GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [466]

18.01.2007
11:01
smile
[1]

w o y t e k [ Gavroche ]

FRONTLINE [466]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!

Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:

- Red Orchestra: Ostfront 41-45
- Medieval II: Total War
- Gothic 3
- Battlestar Galactica ( )


Czekamy niecierpliwie na:

- THEATRE OF WAR (Premiera miała miejsce 20.10.06 w Rosji)
- CLOSE COMBAT: CROSS OF IRON (Data Premiery: prawdopodobnie styczeń 2007)
- WWII BATTLE TANKS: T-34 VS. TIGER (Data premiery: kwiecień 2007)
- STEEL FURY: KHARKOV 1942 (Data premiery: zaplanowana na 2007)
- UFO: EXTRATERRESTRIALS (Data premiery: prawdopodobnie luty 2007)
- UFO: AFTERLIGTH (Data premiery: 9 luty 2007)
- S.T.A.L.K.E.R.: SHADOW OF CHERNOBYL (Data Premiery: marzec 2007)


Słówko wyjaśnienia na temat genezy wątku :-)

Wątek "Frontline" jest jednym ze starszych watków "cyklicznych" na forum GOLa.
Dokłada data utworzenia to 04.07.2002 roku.
Pierwsza część nosiła numer [71], gdyż wątek powstał z połączenia wątków "Europe in Flames" (60 części), oraz "Close Combat (i okolice...)" (10 części).

"Frontline" tworzy grupa osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
(Sturmgrenadierzy)
(Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:



Oto link do poprzedniej części ------>
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5891389&N=1

18.01.2007
11:04
smile
[2]

Slawekk [ Senator ]

No to wsadziłem kij w mrowisko ;)
Zdrajca mowisz, może masz racje, ale ja też chcialbym nosić takie miano bo w pierwszym szeregu rzucających to oskarżenie stali Jaruzelski, Kiszczak, Siwicki..itd, a za ich plecami stał caly sztab główny wojsk ZSRR wraz z KPZR. Zeszczalbym sie ze szczęścia gdyby takie towarzystwo nazwalo mnie zdrajcą, nawet niewiesz jakie to byloby dla mnie wtedy szczęście gdybym mógł im dokopać. A tak jak dokopał im Kukliński to malo kto potrafił.
Więc żeby bylo łatwiej, patrzac teraz z perspektywy tych kilkunastu lat, to kto mial racje. Ten kto pisal te plany rzucenia bomb atomowych na twoją głowe, czy też te plany pilnie strzegl, czy ten który wiedzac co w nich jest oddal to USA. Kto wie może to nas uratowalo przed III WŚ.
No chyba ze nazywasz go zdrajcą bo byl w Sztabie GŁownym WP :)


woytek---> LOL Adolf z banjo wymiata :))))))))

18.01.2007
11:08
smile
[3]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Sław nie chodzi mi kto go nazwał ale czym sie kierował.

18.01.2007
11:11
smile
[4]

Slawekk [ Senator ]

No wlasnie czym ? Dla mnie powtarzam jego pobudki byly słuszne. Sam zrobilbym tak samo, gdybym mógł oczywiście. Bo naszym wrogiem wbrew pozorom nie było USA tylko nasz drogi okupant ZSRR :)

18.01.2007
11:23
[5]

diuk [ Generaďż˝ ]

Krwawy --> zarówno Kukliński, jak i Wiktor Suworow podjęli decyzję o "zdardzie" po interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji w 1968. Zgadnij dlaczego?

Jeżeli chcesz formalnie trzymać się złamania przysięgi, to ciężki los wszystkich naszych bohaterów powstań narodowych - też w większości złamali przysięgę (złożoną carowi, kanclerzowi czy innej swołoczy). Taki nasz los i takie położenie w korytarzu wschód-zachód Europy.

W czasach PRL-u żołnierze powtarzający słowa przysięgi w części "i służyć wiernie ZSRR" powszechnie milczeli, a dowództwo to akceptowało.

18.01.2007
11:37
smile
[6]

Slawekk [ Senator ]

Hehehe to zabawne co napisałeś diuk. Nie żebym sie z tego śmiał, ale uśmiechnołem sie na wspomnienie mojej niedoszlej przysięgi wojskowej.
Zolierze wcale nie milczeli tylko slowa wierności ZSRR walili jednym tchem bez zająknięcia. Wiem bo sam słuchalem kilka razy przysięgi - specjalnie chodzilem posłuchac czy się wyłamią w tym momencie. Niestety nie ;)
A mialem okazje słuchac bo w latach 86-88 "pracowalem" na terenie jednostki WOP w gdańsku. No tak naprawde to odslugiwałem wojsko będąc junakiem bez przysięgi i to mnie uratowało.
Bo coprawda kozak to ja w tych czasach nie bylem i na zadymy z brukowcem w dłoni nie biegałem, ale mialem taką jazde ze przysięgłem sobie (a ja jak dam slowo to juz kamień w wode - taki byłem ), że jak mnie wezmą w kamasze i jak każą przysięgac na wierność ZSRR to sie postawie i niech mnie zabiją to nie powiem i przysięgi nie złoże:))))
Możecie sie śmiać ze to glupie ale naprawde miałem takie postanowienie. Los był jednak laskawy i jego zrzadzeniem trafiłem jako junak do wojska a na takich przepisu o przysiedze wtedy nie bylo. Oooooo sory mialem przyżeczenie bo po roku sobie przypomnieli o mnie że biegam jako cywil po super tajnej jednostce wojskowej bez przysięgi i zrobili mi przyżeczenie, ale w rocie nic nie było o ZSRR wiec bylem czysty wobec swego sumienia :D

18.01.2007
11:43
[7]

diuk [ Generaďż˝ ]

Slawekk --> czyli z tą przysięgą pewnie było różnie w różnych jednostkach. Ja znam to ze wspomnień kolegów ze studiów, tam milczenie w tym fragmencie było powszechne, ale może tak wolno było tylko w podchorążówkach, a nie w zasadniczej?

18.01.2007
11:53
smile
[8]

Slawekk [ Senator ]

Powiem tak, tak tępego partyjnego betonowca jak ówczesny dowódca tej jednostki to ja wcześniej nie widzialem. Podczas obrad okrąglego stolu słyszałem jak jego zona mówila że pan pułkownik (nazwiska nie pamietam) to oglądac tych obrad nie może. Jak to - mawiał pan pukowni- to myśmy z tym bandytami walczyli, zamykali w więźieniu a teraz z tymi wrogami ludu partia siada do stolu ???
Albo druga sytuacja- kończe juz sluzbe jest przed samymi czerwcowymi wyborami 89 do sejmu. A pan pułkownik zbiera wszystkich junaków na zebranie i agituje za wstąpieniem do PZPR i za glosowaniem na liste krajową. Czujesz klimat ? Komuna sie sypie, ludzie juz juz czują oddech wolności a ten debil do PZPRu zapisuje. Do dzis zaluje ze nie poszedłem na to zebranie bo takiej beki to nie mialbym do końca życia :))))))

No wiec jak tu przy takim kolesiu ci biedni chłopcy mieli milczeć. Czujesz jaka byłaby wtedy zadyma wśród kadry. Leciałyby glowy i przywileje :)

18.01.2007
12:04
[9]

diuk [ Generaďż˝ ]

Slawekk --> to Ty jesteś junak z OHP? A jak tam trafiłeś?

18.01.2007
12:30
smile
[10]

Slawekk [ Senator ]

Ja jestem junak ale nie z OHP :))) (do OHP brali takich którzy podstawówki skończyć nie mogli LOL )
tego junaka wpisali w ksiązeczke wojskowa bo nic innego im do głowy nie przyszło. Ja byłem w slużbie zastepczej bo mialem A3 za oczy. A dostalem te A3 chyba na piekne oczy bo większa niż mialem wade wzroku wpisala mi to pewna mila pani okulistka z przychodni lekarskiej do której odesłano mnie z komisji wojskowej. NAprawde dopisala mi jakies pierdoly do karty ZA DARMO i Z WŁASNEJ woli. Zapytala tylko czy chce iśc do wojska a ja wyjąkałem ze wolalbym nie iść. Ja tylko stałem jak głupi i musialem miec bardzo przerażoną mine :),
Najpierw mialem iść na elektryka bo taki wtedy mialem zawód, ale pan porucznik powiedzial ze mam dobry wygląd i pójde do hotelu w jednostce. Mieszkala tam kadra bez mieszkańoraz przyjezdni z pogranicznych jednostek - same szychy,no i rodziny żolnierzy którzy strzelali sobie w głowe, albo ulegasli wypadkom na słuzbie. I tam przebimbałem dwa lata, za które mi placili, chodzilem w cywilu a sluzbe mialem 1 nocka a potem 2 dni wolne. Do wojska jeździlęm sobie tramwajem :))))

18.01.2007
12:39
[11]

diuk [ Generaďż˝ ]

Slawekk --> ja woja także unikąłem, a miałem już bilet do Zegrza :-)

Poszedłem na specjalną komisję lekarską (jako faktyczny alergik) i traf chciał, że łaziłem od pokoju do pokoju razem z kandydatami do szkół oficerskich. I o dziwo - komisja badała naprawdę, a nie tylko liczyła nieparzystośc sumy członków ;-)

I tak stałem się niezdolny, i nie musiałem bronić ZSRR przed agresją wrednego USA :-)

18.01.2007
12:51
smile
[12]

Slawekk [ Senator ]

A mój kolega z technikum- obraz nedzy i rozpaczy. Posiadacz wszystkich możliwych zaświadczeń o niezdolności, no pożal sie Boże dostał A1. Jego pasjonująca opowieść o tym jak jechali pociągiem z jedną rakietą która wystrzelili na poligonie w Kazachstanie przypominala mi klimatem opowieści rodem z Haszka i CK dezerterów. Była zabawa :)

18.01.2007
12:52
smile
[13]

Slawekk [ Senator ]

BTW diuk a który ty rocznik jesteś ??? Ja 1967 wiec lata 70 i 80 pamietam z autopsji :)

18.01.2007
13:26
[14]

Yaca Killer [ Regent ]

W związku z nadchodzącym wielkimi krokami krachem ZUS-u, zacząłem się rozglądać za możliwością dobrowolnego odkładania sobie pieniędzy na daleką przyszłość.

Czy ma ktoś z Was dorodzy koledzy jakieś doświadczenia w tej materii?

18.01.2007
13:40
[15]

Lipton [ 101st Airborne ]

diuk--> Mi nie zależało na uniknięciu kategorii A (tzn. wojska chcę uniknąć, ale kategoria A mi nie przeszkadza), ale mimo wszystko w związku z tym, że też jestem alergikiem spróbowałem jednak coś zadziałać, żeby zadziałało to na moją korzyść choć raz w życiu. Jednak widać w obecnych czasach jest to już tak powszechna choroba, że nie traktuje się jej jako powodu zwolnienia od zasadniczej służby wojskowej:)

18.01.2007
13:45
[16]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Yaca --> ja od 1993 już zaczelem składać pieniążki na swą emeryturę + ubezpieczenia w CU , kiedy jeszcze nie było w Polsce tak popularne te fundusze - a od 10 lat jeszcze w innym funduszu na III filar już - może nie są sumy duże ale to lokaty długoterminowe więc zarabiać one bedą po 20 latch albo i więcej (teoretycznie) bo wypłata tego wczesniej niż umowa przewiduje to tylko strata . Musisz pomysleć ile jesteś w stanie odłozyć i skorzystać z takich funduszy - albo też są inne srodki zarabiania np fundusze inwestycyjne , skarbowe (kiedyś były papierów dłużnych ) i po prostu liczyć że zarobią one wiecej niż te od funduszy emerytalnych (aczkowlwiek oni też w to inwestują ) ;) .Minus tego jest iż ... jak się ma kłopoty finansowe to raczej nie opłaca sie ruszać tych emerytlanych a te inne można się ratować ... Nie wiem jak w tym roku wydole ale postaram się nie likwidować nic bo mam kryzys finansowy... :(

18.01.2007
13:46
[17]

Lipton [ 101st Airborne ]

Krwawy--> Czy dostałeś na gg mój adres? Bo nie potwierdziłeś czy go otrzymałeś (a wysłalem Ci go już dawno temu) i w sumie nie wiem, może w ogóle nie doszedł?
Nie zrozum mnie źle, bo mi się nie spieszy:) bo mam jeszcze ponad tydzień sesję:) Więc nie mam czasu w najbliższych dniach na oglądanie serialu tak czy siak. Tylko pytam bo może gg nawaliło i go nie otrzymałeś.

18.01.2007
13:55
[18]

diuk [ Generaďż˝ ]

Lipton --> liczy się dokumentacja medyczna, ja miałem wtedy za sobą parę lat leczenia na Banacha, było to podstawą jedynie do skierowania na komisję, a nie do automatycznej zmiany kategorii. A na komisji - już pisałem, łut szczęścia (do dziś pamiętam, jak jeden z chłopaków w kolejce mi się żalił, że ma jakąś wadę kręgosłupa i że mogą mu to wykryć...).
Przy moim uczuleniu na trawy + istniejących wówczas środkach (był tylko Intal - taki proszek do wdychania dwa razy dziennie, żadnych Zyrteców i Histmanali w Polsce jeszcze nie było) bieganie po polu było mocno ryzykowne. Dzisiaj jest znacznie lepiej - objawowe leczenie jest w większości skuteczne i nieuciążliwe, w związku z czym alergia nie jest tak dyskryminująca.

Ale wojska Ci nie życzę - mimo zmiany systemu - bo to lata kompletnie zmarnowane. Poborowe wojsko (lub inaczej: każda forma wojska o zbyt krótkim czasie szkoelnia) to absurd.

18.01.2007
14:04
[19]

diuk [ Generaďż˝ ]

Yaca Killer --> niedawno prasa podawała informację o amerykańskim listonoszu, który codziennie odkładał jednego dolara na fundusz emerytalny. W dniu przejścia na emeryturę dysponował kwotą 1.5 mln dolarów. Może to jest metoda? :-)

Na ZUS nie ma co liczyć, trzeba myśleć o zabezpieczeniu przyszłości samemu. Lokata w fundusze emerytalne jest przedsięwzięciem długoterminowym, lepiej to robić regularnie małymi kwotami, niż większymi kwotami ale rzadko. Wybór jest spory, typ funduszu (akcji, zrównoważony, obligacji) zależy od wrodzonej skłonności do ryzyka. Jednostki uczestnictwa są dziedziczne, więc żadna cholera na tym łapy nie położy.
Oczywiście cały czas mówię o lokowaniu pieniędzy po podatku, bo na OFE też boję się liczyć (za bardzo o tym politycy ostatnio mówią).

Można też bogato się ożenić ;-)

18.01.2007
14:15
[20]

diuk [ Generaďż˝ ]

Dogon --> a sprawdzałeś w jaki fundusz lokuje Ci środki CU? Domyślnie jest w gwarantowany, a daje on u nich najmniejszy zysk (rzędu 5% rocznie). Można sobie w ramach CU przekonwertować zgromadzone środki na inne fundusz/fundusze i zadysponować odpowiednie ukierunkowanie wpłat.

18.01.2007
14:21
[21]

Dogon [ Generaďż˝ ]

diuk -->wiem ,wiem ..kiedyś przy kolejnej rocznicy lokaty dostałem taką opcję na "przerupowanie" środków -ale i tak większość dałem na ten gwaratowany - może się zastanowię i znowu namieszam przy kolejnej rocznicy ;)

18.01.2007
14:25
[22]

diuk [ Generaďż˝ ]

Dogon --> zobacz teraz, zmienić możesz w każdej chwili, a szkoda Twojej niedoszłej kasy :-)

18.01.2007
14:28
[23]

diuk [ Generaďż˝ ]

Dogon --> porównaj:

18.01.2007
14:36
smile
[24]

Cappo [ Generaďż˝ ]

Jeżeli już o kategoriach mowa , ba bilansie przed szkołą średnią pani doktor stwierdziła u mnie skoliozę .Dostałem skierowanie do ortopedy , po badaniach dostałem najpierw częściowe zwolnienie z w-f , w drugiej klasie całkowite ,w trzeciej znów częściowe, przez cały okres liceum musiałem dwa razy w tygodniu chodzić na rehabilitacje. Przed komisją złożyłem oczywiście całą kartotekę , a lekarz spojrzał pierwszą stronę i dalej nie oglądał. Dostałem A , od którego się odwołałem ,ponowne badanie w szpitalu wojskowym i jedyne co mi z tego przyszło to A z paragrafami.


BTW Powoli nadchodzi PCIexpres 2.0 ->

18.01.2007
14:43
smile
[25]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Lipton przesyłka juz poszła. Wysylana byla jednak z Gdańska

edit wyslana byla jakies 2 dni temu

18.01.2007
15:09
[26]

Lipton [ 101st Airborne ]

Krwawy--> Dziękuję bardzo:) W takim razie będę wypatrywał listonosza lada dzień:>

18.01.2007
15:10
[27]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Lipton -> Ja i tak współczuję. Akurat dwa dni temu odebrałem przeniesienie do rezerwy z powodu zmiany mojej kategorii, a występowałem z chorobą tarczycy (powiększona, z wolem + guzki). Wszystko do wyleczenia, ale ponieważ jest to choroba przewlekła i nie można sobie niczego odpuścić podczas leczenia, więc chyba wojo darowało sobie opiekę nade mną przez 9 m-cy :P.

18.01.2007
15:26
smile
[28]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Wywiad z rzecznikiem wrocławskiego MPK:
> Cytat:
>
> Joanna Banas:
> - Dlaczego pasażer waszego tramwaju nie może przesiąść się z wagonu
do wagonu?
>
> Janusz Rajces, rzecznik wrocławskiego MPK:
> - Może, tylko musi skasować drugi bilet.
>
> - Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet.
>
> - Regulamin przewozowy mówi wyraźnie: bilet jest ważny w tym
wagonie, w którym został skasowany.
>
> - Przepis przepisem, ale staram się zrozumieć jego sens. Tak
naprawdę,
>
> - Przebiec na czerwonym też pani może, tyle że ryzykuje pani
wypadkiem albo mandatem. A tutaj ryzykuje pani, że złapie kontroler.
>
> - Ale przechodzenie na czerwonym jest niezgodne z prawem, a
przesiadanie się z wagonu do wagonu nie.
>
> - Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byłoby trudno
pracować...
>
> - Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem?
>
> - Argumentem jest przepis. A poza tym, jeśli kupuje pani bilet na
pociąg, to, chociaż do Gdańska jedzie i 15.30, i o 18.15, to pani ma
bilet tyko na ten on o 15.30
>
> - Przepraszam, ale tylko jeśli to miejscówka, a u nas jakoś w
tramwajach ich nie ma.
>
> - A po co w ogóle się przesiadać?
>
> - Przecież są sytuacje, kiedy trzeba się przesiąść, na przykład,
gdy w naszym wagonie jadą pijani, agresywni ludzie.
>
> - O tak, uciec jest najprościej, a przecież trzeba zainterweniować.
>
> - Szczególnie, gdy się jedzie na przykład z małym dzieckiem?
>
> - Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego,
a on już wie, co robić.
>
> - Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego...
>
> - No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie,
bo nie może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.
>
> - To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie, w ktorym
nie ma motorniczego?
>
> - Przejść do pierwszego i skasować bilet...
>
> - Skasować bilet?!
>
> - Oczywiście.
>
> - Przepis jest wyraźny.
>
> - Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i interweniuje?
>
> - Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak.
>
> - Ja mam kasować bilet za motorniczego?!
>
> - Oczywiście, przecież mówiłem Pani, że motorniczy nie przechodzi,
bo musiałby kasować bilet.
>
> - Jeśli chce Pani interwencji, to musi Pani mieć dodatkowy bilet
dla motorniczego, a najlepiej dwa, żeby mogł wrócić do pierwszego
wagonu.
>
> - A po co będzie jeszcze przechodził?
>
> - Jak to po co? Ktoś musi kierować tramwajem!
>
> - To nie może po prostu przejść jak człowiek?!
>
> - Proszę Pani, przecież przepis wyraźnie mówi, że bez skasowania
dodatkowego biletu nie można przechodzić... Poza tym motorniczy to
nie jakiś człowiek, a motorniczy. To zasadnicza różnica!
>
> - Wie Pan, to ja wolę zostać w tym pierwszym wagonie i nie
interweniować...
>
> - No widzi Pani, od razu mówiłem: po co przechodzić i robić

18.01.2007
15:30
smile
[29]

Lechman76 [ Chor��y ]

Cappo --> dobrze że ja mam jeszcze AGP i ciągle myślę nad zmianą kompa. Chyba poczekam jeszcze z roczek.

18.01.2007
15:37
smile
[30]

Slawekk [ Senator ]

Jeśli to fake to ktoś to śmiesznie wymyslił.
Ale jeśli to prawda to ... ide kupic bilet na tramwaj. Cholera wie gdzie spotkam tego motorniczego wraz z kanarami
Świetne !!!

18.01.2007
15:44
smile
[31]

Cappo [ Generaďż˝ ]

Ja też jeszcze siedzę na AGP ,ale to co mam z chęcią bym zamienił na coś lepszego ,tylko funduszy brak.

Ten wywiad ponoć jest autentyczny(szczyt debilizmu) , a jestem ciekaw co jeśli skasuje bilet w autobusie przegubowym w jednej części ,a pójdę do drugiej ? <ROTFL>

18.01.2007
16:03
smile
[32]

Lechman76 [ Chor��y ]

To jeszcze nic. A co jeśli w taxi przesiądziesz się z przodu do tyłu. 200 zł nie twoje. LOL poprostu.

18.01.2007
16:05
smile
[33]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Cappo ... spoko poczekajmy z nowym kompem :D

18.01.2007
16:38
[34]

Yaca Killer [ Regent ]

Dogon, diuk --> dzięki za rady .. ale spodziewałem się konkretów w stylu "Idź do tego banku za rogiem, tam porozmawiaj ze Zdzichem. Jak podasz mu hasło "kasa" to on wybierze Ci najlepszy fundusz" :)

Wymyśliłem sobie, że będę inwestował 50 PLN miesięcznie (stale i niezmiennie), jestem gotów zgodzić się na brak mozliwości korzystania z tych pieniędzy przed upływem x lat. W związku z tym pytanie brzmi:

Komu najlepiej powierzyć tę kasę, żeby plon był możliwie najbardziej oibfity? Liczę na gotowe rozwiązania :)

18.01.2007
17:07
smile
[35]

Slawekk [ Senator ]

koniec Listkiewicza w PZPN ??????
za chwilę usłyszycie to w mediach

18.01.2007
17:20
[36]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Sławekk --> ja nie wierzę w to, ze Listek odejdzie - ten człoweik jest przyspawany do stołka i nie da sie ruszyc :-)

18.01.2007
17:23
[37]

diuk [ Generaďż˝ ]

Yaca Killer --> 50 zł może być za mało, w wielu funduszach minimalna wpłata to 100 zł...

Wybierz jakiś fundusz zrównoważony - to daje średnie ryzyko przy w miarę dużym zysku. Na długi dystans chyba się opłaci. Fundusze akcji sa bardzo czułe na ruchy giełdy - można sporo zarobić, ale przy ogólnym spadku sporo też stracić. Fundusz akcji nie ma gdzie uciekać przy spadku, a fundusz zrównoważony - tak, np. w obligacje.

Ew. można kupować co miesiąc 5 worków ziemi (słyszałem, że inwestycja w ziemię się zawsze opłaca)- jeden pan w "o dwóch takich.." nosił ziemię w rękach przez 20 lat, i zobacz do czego Kaczyńscy doszli ;-)

Krwawy --> z MPK to tylko historyjka, ale przednia :-) (w odróżnieniu od tynej)

18.01.2007
17:34
[38]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

diuk :D




18.01.2007
17:52
[39]

matchaus [ sturmer ]

Yaca ---> Wybór funduszu jest sprawą indywidualną... Ciężko coś konkretnego doradzić :)

Ja mam II i III filar (oba w CU, tyle, że na III-ci płace niewiele, ale zawsze :), do tego lokuję kasę w lokatę terminową w SKOKu (jakieś 170 PLN na miesiąc; a w skoku głównie przez wygodę i... kumoterstowo ;).
Ale na dzień dzisiejszy coraz bardziej skłaniam się ku temu, by zlikwidować tę swoją lokatę i przejść do funduszu.
Mam na celowniku Pionier, ale nie myśl, że chcę Ci coś zasugerować :)


P.S. Ale już wieje... to będzie ciężka noc...

18.01.2007
18:06
[40]

w o y t e k [ Gavroche ]

Yaca -----> ziemia, ziemia, tylko ziemia. Zostań obszarnikiem, gromadź latyfundia, buduj imperium. Następnie rozwiń plantację zieleni i czekaj na zmianę prawa. Gdy tylko to nastąpi - , to niczym Gawronik z kantorami - zaraz po północy otwórz sieć coffeshopów a potem...

A jeśli chodzi o sprawę nieszczęsnego Kuklińskiego, to wydaje mi się że trzeba tu rozróżnić parę rzeczy.

Na pytanie: czy zdradził Polaków trzeba niestety odpowiedzieć twierdząco. Gdyby doszło do III Wojny Światowej, to dzięki podanym przez niego informacjom zginęło by wielu polskich żołnierzy.

Natomiast Kukliński wierzył w jakiś wyższy porządek, w którym istnieją wartości ważniejsze niż wierność wobec ojczyzny, - np. ponadnarodowa wolność, i w imię tego zdradzał plany Układu Warszawskiego. Pobudki na pewno miał szczytne, łatwo mu to nie przyszło, zapłacił wysoką cenę, pieniędzy nigdy nie wziął. Dlatego mam opory gdy nazywa się go po prostu "zdrajcą".

18.01.2007
18:18
[41]

matchaus [ sturmer ]

Woytek ---> Reprezentuję taki sam pogląd jeśli chodzi o osobę ś.p. Kuklińskiego i jego działania.

18.01.2007
18:30
smile
[42]

matchaus [ sturmer ]

[off topic]

Mart ---> Zapomniałem Ci powiedzieć, że jedyną zaletą tego Civic'a jest to, że powstał w Japonii.
(spisałem numery nadwozia :)

18.01.2007
18:35
[43]

Yaca Killer [ Regent ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5908626&N=1 warto obejrzeć :)

woytek --> areału nie muszę zwiększać, wystarczyłaby intensywna uprawa na tym, który posiadam :)

Dziękuję za rady, bogatszy w tę wiedzę rozejrzę się na rynku usłu finansowych.

18.01.2007
21:15
smile
[44]

Chrees® [ Pretorianin ]

O kurcze: T-Bone WYSTĄP.

Serwis The Inquirer przedstawił bardzo dużo nowych informacji o nadchodzącym układzie graficznym ATI R600. Po pierwsze karty z tym układem mają tworzyć nową serię o nazwie Radeon X2xxx (na przykład X2000 lub X2200) i być dostępne w czterech wersjach, każda z innym PCB. Na szczycie oferty mamy kartę o kodowej nazwie T-bone - ma to być model z dopiskiem XTX. Karta ta ma 30 cm długości i zajmuje dwa sloty. Do dyspozycji będzie także 1 GB pamięci GDDR4, korzystających z 512-bitowej szyny z możliwością pracy do 1,2 GHz DDR.

18.01.2007
22:06
smile
[45]

T_bone [ Generalleutnant ]

No nie... I tak mój kultowy nick zostanie sprowadzony do poziomu nazwy kodowej karty graficznej -_- Obciach po prostu ;p

18.01.2007
22:35
[46]

PaZur76 [ Gladiator ]

Panowie, przypominam że dzisiaj w telewizorni (konkretnie na Polszmacie) pierwszy odcinek Das Boota. Piszę odcinek bo Petersen swego czasu zrobił ze swojego pełnometrażowego "Okrętu" serial, jakby ktoś nie wiedział. Tak więc maat eee... mat i reszta: sztormiaki włóż i na mostek! Wachta od 23.30 do 00.45, wypatrywać alianckich konwojów. Ku chwale Ubootwaffe, Kriegsmarine i fuhrera! (jakbyście to tutaj zakrzyknęli ;-) [W sumie to powinienem to wrzucić do wątku o Silent Hunterze.]

18.01.2007
22:48
[47]

U-boot [ Karl Dönitz ]

PaZur76 --> dzieki za info :-)
jednak dla mnie chyba bedzie to za późna pora, poza tym film i książkę znam prawie na pamięć :DD

Lew mi wybaczy :)

Pozdrawiam

18.01.2007
23:00
smile
[48]

PaZur76 [ Gladiator ]

Ach, no zapomniałem, że macie też tutaj specjalistę od broni podwodnej - sorry, U-boot. Ale zaraz, co to za miganie się, matrose U-boot!? Bo zaraz z wilka morskiego zrobimy z was szczura lądowego, przydział na front wschodni już czeka!

18.01.2007
23:47
[49]

U-boot [ Karl Dönitz ]

PaZur76 --> własnie wracam z frontu wschodniego :-))

moze zobacze jeszce końcowke :-)

19.01.2007
01:28
smile
[50]

matchaus [ sturmer ]

Donner Wetter!

Ani nie pobiegałem, ani nie pooglądałem... Zasnąłem kierwa jak ostatni dezerter :/

19.01.2007
08:44
smile
[51]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Dzyn dybry :D

Turysta jedzie samochodem przez Rosję, grzeje ile droga pozwala, nagle zatrzymuje go drogówka.
- No, nieładnie panie kierowco, nieładnie, dwukrotne przekroczenie prędkości, musicie napisać pisemne usprawiedliwienie....
- Ale jak to? To nie mandat?
- Nie, nie, usprawiedliwienie. Pisemne. Po rosyjsku.
- Ale ja nie znam rosyjskiego!
- No to się musicie nauczyć.
Gość włożył w prawo jazdy 20 $ i podał policjantowi. Policjant wziął, otworzył i mówi:
- I wy mówicie że nie znacie rosyjskiego? A tu już pół usprawiedliwienia żeście napisali...

---ooo0ooo---

Było sobie takie średnio dobrane małżeństwo: żona - dewotka, a mąż - pijak. Pewnego razu żona zdenerwowana na męża mówi:
- Słuchaj, nawróciłbyś się, poszedł do kościoła...
- Nie, stara mowy nie ma, umówiłem się z kolesiami.
- A za sto złotych? - pyta małżonka.
- A, za 100 to spoko.
Przyszła niedziela, mąż poszedł do kościoła, a żona sobie myśli: "Pójdę, zobaczę co on tam robi". Przyszła do kościoła, patrzy a mąż chodzi po całym kościele, wchodzi do zakrystii, podchodzi do ołtarza itp. Zdziwiona podchodzi i pyta, co on najlepszego wyprawia. A mąż na to:
- Zrzuta była i nie wiem gdzie piją...

---ooo0ooo---

Do restauracji wchodzi trzech panów, dyrektorow firm piwowarskich.
Pierwszy - Okocim.
Drugi - Tyskie.
Trzeci - Leżajsk.
Siadają przy stoliku i pierwszy mówi:
- Zimne Okocim proszę.
Drugi:
- Zimne Tyskie proszę.
Trzeci:
- Coca Colę proszę.
Ci obaj tak na niego popatrzyli i jeden z nich spytał:
- Czego wziąłeś Coca Colę?
A on odpowiedział:
- Jak wy nie bierzecie piwa, to ja też nie.

---ooo0ooo---

Prezes firmy wzywa szefa od PR:
- Słuchaj - mówi - mamy kiepskie notowania w prasie, wymyśl coś. Ma być tanio, ale tak, żeby wszystkie media o tym mówiły i żeby pracownicy też byli zadowoleni.
Facet chwilę się zastanawia.
- Mam! - mówi po chwili. - Najlepiej by było, gdyby pan się powiesił: sznurek tani, wszystkie media napiszą, a i załoga się ucieszy.

---ooo0ooo---

- Co może być piękniejszego od spaceru na świeżym powietrzu?
- Posiedzieć w zadymionym barze przy literku wódki.

19.01.2007
12:16
smile
[52]

matchaus [ sturmer ]

Właśnie zdążyłem się dowiedzieć, że "załapałem się" na obudowę Lian Li PC 7 SE-B w III-ciej rewizji :)




Już nie mogę się doczekać :)

19.01.2007
12:20
smile
[53]

matchaus [ sturmer ]

Najważniejsza zmiana - lepsze odprowadzenie ciepła z zasiłki (screen)


I jeszcze jedna zmiana (także rzutem na taśmę) - zasilacz jaki wybrałem to TOPOWER TOP-550P1 U12 EZ

19.01.2007
13:16
smile
[54]

matchaus [ sturmer ]

Liczę, że "Close Combat: Cross of Iron" uda się "wypuścić" jeszcze w styczniu.





(w końcu sami autorzy tak twierdzą :)

19.01.2007
13:22
smile
[55]

matchaus [ sturmer ]

Miło mi powiadomić, że "BB" mają nową stronkę - zapraszam do zwiedzania i (mam nadzieję) regularnych odwiedzin.




19.01.2007
14:55
smile
[56]

Slawekk [ Senator ]

A mi jest miło powiadomic ze jutro powinienem mieć

Belinea 102035 Wide (PMVA, 8ms, DVI) 20'

Rozdzielczość nominalna: 1680 x 1050; Plamka pion/poziom: 0,258 x 0,258; Częstotliwość pozioma: 31 kHz - 83 kHz; Pasmo przenoszenia: 168 MHz; Kontrast: 1000:1; Jasność: 320 cd/m&#178;; Kąt widzenia poziom / pion: 178° / 178°; Czas reakcji matrycy wł / wył: 8 ms; Wejście: cyfrowy - DVI-D 24 pin, analogowy - Mini-D-Sub 15 pin; Wyposażenie: głośniki, wbudowany zasilacz, Kensington Lock, polskie OSD; Certyfikaty (wybrane): TCO 99, TUEV GS, TUEV Ergonomie, VESA FDMI, ISO 13406-2, CE.

19.01.2007
15:32
[57]

Yaca Killer [ Regent ]

Sław --> dobrze, że napisałeś bo już się szykowałem żeby puszczać zamówienie :)

Ile zapłacisz?

19.01.2007
16:10
smile
[58]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus --> Nie mogłeś czegoś mniej przypominającego wyposażenie zakładu pogrzebowego? ;o) O tej samej funkcjonalności?
Sławek --> To jutro zapiszczysz z rozkoszy :)

A w moje łapki wpadł właśnie DARK MESSIAH M&M- zaraz instaluję :D

19.01.2007
16:29
smile
[59]

Slawekk [ Senator ]

Ottoo---> juz popiskuje piii piii pi

Tjaaa matchausowa obudowa nie nadąża z dizajnem za naszym ołnatorem.
Moja nowa obudowa wygląda jak na zdjęciu. Po włączeniu świeci od dołu na niebiesko- nawet nie wiedziałem ze ma taki bajer. To czarne pudlo napewno nie świeci :)

19.01.2007
17:03
smile
[60]

matchaus [ sturmer ]

Otto i Sław ---> Jak Was w łeb strzelę, to oboje zaświecicie na niebiesko! :D

Moja obudowa jest szczytem estetyki!
Surowe, ascetyczne piękno wprawia każdego w zachwyt, ale każdego, kto ma choć troszkę gustu! :D

Wasze "plajstikowe" budki mogą mojej sznurówki wiązać, ot co! :D

19.01.2007
17:29
smile
[61]

Cappo [ Generaďż˝ ]

Fajna taka walizeczka ->

19.01.2007
18:03
smile
[62]

w o y t e k [ Gavroche ]



Matchaus ---> ja na Twoim miejscu szedłbym na całość. :) ------------------------------------------>

19.01.2007
18:36
smile
[63]

matchaus [ sturmer ]

Woytek ---> Trzeba być maniakiem feng shui, żeby się zdecydować na tę muszlę ;))
(zupełnie pomijam fakt, że nie miałbym jej gdzie ustawić :)

Cappo ---> Dobrze całą sprawę określa pierwszy komentarz na in4 :))

19.01.2007
19:36
[64]

Cappo [ Generaďż˝ ]

Zawiesili władze PZPN -->

19.01.2007
22:00
smile
[65]

matchaus [ sturmer ]

Nie wiem czy pamiętacie, jak to dawno, dawno temu "leciał" taki jeden programik w polskiej TV zwany "Perły z Lamusa".
Prowadzili go wspólnie ś.p. Zygmunt Kałużyński i Tomasz Raczek.

Generalnie - program polegał na emisji starych i zapomnianych, ale z wielu powodów istotnych filmów z już dość długiej historii kina.

Nie będę wspominał niezwykłych "wstępnych dyskusji" obu Panów (to trzeba było zobaczyć :))
Wspomnę jednak, że jednym z pierwszych filmów przez nich zaprezentowanych był film, jaki wywarł na mnie niezwykłe wrażenie...

Nie wiem czy kojarzycie "Zakazaną planetę", więc posłużę się linkiem:



Film gorąco polecam wszystkim miłośnikom (choć nie tylko!) doskonałego kina S-F!


A polecam go także z tego powodu, że pojawił się "tu i tam" - mam nadzieję, że wiecie gdzie szukać :)



P.S. To także wyśmienita okazja by zobaczyć Leslie Nielsen'a bez charakterystycznej siwizny :))

19.01.2007
22:16
smile
[66]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus ---> Moja obudowa jest szczytem estetyki! - karawaniarskiej ;o)

Dark Messiah - grała moja kobitka, ale z tego, co zauważyłem - do bólu liniowa, zręcznościowa siekanina.

19.01.2007
22:17
smile
[67]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Wy tu panowie obudowy, nowe komputery... a tu na ten przykład przepustowością łącza trza sie kierować :D

19.01.2007
22:36
smile
[68]

matchaus [ sturmer ]

Otto ---> To miałeś jakieś złudzenia po demku? :)
(ja liczyłem na ciekawe przygody w "multi", ale na ciekawości się skończyło :)

(nic już Panu nie powiem, Panie profan na temat mojego cacka... ;)


Krwawy ---> O jakiej przepustowości Waść mówisz? :)
(osiełło wysyła 10 kb/s, pobiera około 100 kb/s, w sieci mam obecnie 6 osób łącznie ze mną)

Jeśli chcesz coś dobrze zmierzyć, to najlepiej wybrać się za ocean :)

(zaraz zobaczę ile tutaj wyjdzie - wybieram serwer w Seattle)

19.01.2007
22:39
smile
[69]

matchaus [ sturmer ]

Szybki teścik...

19.01.2007
22:43
[70]

U-boot [ Karl Dönitz ]

a to moje osiągi :)

wydają sie takie jak powinny być

tyl czemu zwierze juczne pracuje u mnie tak opornie, pewnie mam cosik zle skonfigurowane ;-(

Pozdrawiam

19.01.2007
22:43
smile
[71]

matchaus [ sturmer ]

W "stolycy" dużo lepiej :)

19.01.2007
22:46
smile
[72]

matchaus [ sturmer ]

I jeszcze wynik z "El-Ej" :)

19.01.2007
23:05
smile
[73]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus ---> Nie kupiłem DM dla siebie :) Szkoda kasy chyba, że ktoś lubi prymitywne jatki.

19.01.2007
23:19
smile
[74]

Cappo [ Generaďż˝ ]

Ech ja lepiej swoje wyniki zachowam dla siebie ...

19.01.2007
23:30
[75]

w o y t e k [ Gavroche ]

Ohhhh...Najdroższy Matchausie.... lejecie nawet nie miód lecz ambrozję na mą starą duszę... więc są jeszcze dusze które pamiętają te słodkie starocie?? <ociera łzy>

zapodawałem zagadkę z tym tytułem na 'filmożercach" ... ze skutkiem marnym..

pamiętam dokładnie "Perły z lamusa"...pamiętam dokładnie "Forbidden planet". Szczególnie dwie sceny: slady niewidzialnego potwora na pustyni oraz jego odcisk na superpancernych drzwiach profesora...

Do dzisiaj mi chodzi po głowie film, z którego zostały mi tylko urywki - obrazy w głowie. Szukałem go wszędzie gdzie mogłem - ale znaleźź nie mogłem, bo nie znałem ani tytułu, ani reżysera a tylko - pojedyncze sceny, które zresztą prawdopodobnie są mocno przerobione przez twórczą z natury pamięć...

Noc. Półmrok. Półświatło. Podwórko starego, wiktoriańskiego domostwa. Mały chłopiec błąkający się, szukający. Na środku rozległego placu - fontanna - rzeźba przedstawiająca anioła. Chłopiec
szukając przystaje przy... i nagle oczy kamiennego anioła zapalają się.

Oto obraz z filmu, który mi pozostał. Kto rozwiąże zagadkę z pogranicza wspomnień, snu, psychoanalizy - ma nagrodę tradycyjną: litr wyborowej oraz.. dozgonną wdzięczność. ;)

20.01.2007
02:31
smile
[76]

matchaus [ sturmer ]

Woytek ---> Niestety... nie pamiętam :/
(nawet tej sceny nie kojarzę, co mnie bardzo dziwi :/)


Dziś znów troszkę pograliśmy.
Był Mart, Dekert, Sław i ja.
(przemknął też Ubi, któremu jak mi mi Bóg miły, w poniedziałek wyślę w liście dwie dychy na mikrofon! :D)

Oto wyniki z Wateverovko (kolejna dobra mapa "kombinowana"!)
Uciekam spać, do jutra!

20.01.2007
09:05
[77]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam z rana

wczoraj grało mi sie slabo :-(
mapki nie znałem ale nie to było najgorsze

nie mogłem być saperem lub nawet piechurem - do dyspozycji została mi tylko postac zaloganta czołgu, a ja o ile lubie strzelać, to juz prowadzić nie trawię :-) i chyba nawet nie potrafie. Każdy głaz, każde drzewo, brama - to potencjalny przedmiot blokujący lub wręcz stopujacy moj pojazd :-DD

zatem po kilku długich podrózach, konczących sie unieruchomieniempojazdu stwierdziłem, ze jak na piatek starczy tych traumatycznych wyczynow.

I tyle było z mego grania :-))

Pozdrawiam

p.s.
Mati --> mikrofon :)

20.01.2007
09:06
[78]

U-boot [ Karl Dönitz ]

do tego moge dodać słuchawki :-) -->

20.01.2007
09:10
[79]

U-boot [ Karl Dönitz ]

I mamy komplet

Powiem szczerze, ze jeszcze ani razu odkad mam słuchaawki nie podłaczyłem mikrofonu, jednak sądze ze powinienem dać sobie radę :-)

co do TS :-)
nawet jak sie podłacze to znając moj słowotok po wypowiedzeniu "dzien dobry" wyczerpie swój zasób słów :-))

Pozdrawiam

20.01.2007
09:49
smile
[80]

SilentOtto [ Faraon ]

Ubi --> Nie musisz podtrzymywać konwersacji. Ważne, abyś informował co/kogo/gdzie widzisz, co/gdzie robisz ;o)

20.01.2007
10:43
smile
[81]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Otto --> znasz historię i wiesz co było jedną z przyczyn zagłady ubootwaffe :)
Zbyt częste komunikaty nadawane do Lwa :-) i jego odpowiedzi :-))

należy czerpać z historii i nie popełniac błedow innych :-)

Pozdrawiam

20.01.2007
11:19
smile
[82]

Dekert [ Konsul ]

Ubi--> Może i historia nauczycielką życia z przeszłości, ale kontakt z kumplem to jest to :), a co do zysku w grze i powiększeniu obszaru przyjemności nie wspomnę.
Nie daj się prosić zbyt wiele ;).

20.01.2007
12:37
smile
[83]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus --> Jeżeli lubisz prostotę, to trzeba było przymiarkę strzelić do tej obudowy:



lub



Poważnie - dobrą puszkę wybrałeś, Lian-Li to 1-sza klasa :)

20.01.2007
14:36
smile
[84]

matchaus [ sturmer ]

Otto ---> Jedyne, co mnie "gryzie" przy tym moim wyborze, to... kolor :))
Hyhy - naprawdę poważnie myślałem o srebrnej, ale wyczytałem, że ten grafitowo-czarny metalik robi piorunujące wrażenie. Srebrny jest dość uniwersalnym kolorem (a na pewno mniej brudzącym), ale co tam - czarny będzie się lepiej prezentował :)


A teraz pokrótce dlaczego właśnie ta:

1. Pierwsze wrażenie. Oglądałem dziesiątki obudów i zawsze moje myśli wracały do tej.

2. Cena. Ten parametr też był dość istotny (a to najtańsza obudowa Lian Li...).
Od razu wyjaśniam - aluminium jest mi potrzebne psu na budę, ale... patrz punkt pierwszy :)

3. Wymiary, wymiary i jeszcze raz wymiary! (patrz screen pomocniczy :)
Pierwszą myślą było postawienie budy obok biurka na podłodze. Ale wiem jedno - najgorszą z możliwych rzeczy jest stawianie obudowy bezpośrednio na podłodze - komp zasysa wtedy cały syf lepiej niż odkurzacz.
Jak widać na screenie, mam możliwość wstawienia budy pod biurko na deskę na której stoi moja stara buda. Subwoofer pójdzie w miejsce nieużywanego obecnie skanera, więc zyskam miejsce "wzdłuż" (wymiary wnęki = długość 83cm x wys. 55cm x szer. 34cm).
Zdecydowałem więc, że buda stanie pod biurkiem. Jednak wnęka ogranicza dość istotnie wybór.
Po pierwsze - odpadają duże (wysokie) obudowy, a po drugie, obudowy z zasiłką na dole i odwróconą płytą gł. powinny być ustawione tak, że napędy znajdą się po lewej stronie.
To u mnie odpada - nie będę nurkował pod biurko i na ślepo szukał tacki na płyty...
(dodam, że obudowy w tym standarcie są z dłuższe)
Ta Lian Li ze swoimi wymiarami 210x448x490 mm (szer. x wys. x dług.) wpasuje się we wnękę z akceptowalnym zapasem pustych przestrzeni.

4. Brak tej idiotycznej "zakrywki" napędów. Ani to nie chroni przed kurzem, ani nie doda urody czemuś, co znajdzie się pod biurkiem :)
Oczywiście można zadać pytanie - po co wogóle kupować cokolwiek drogiego i dobrze wyglądające, jeśli ma się znaleść pod biurkiem?! :)
Ha! Lakier każdy zauważy (czarny monolit :), a wentylacja ulegnie rewelacyjnej poprawie (jestem o tym przekonany).
Do tego jeśli się kiedyś wyniosę z tego mieszkanka do normalnego domu ;) to nawet postawienie tej budy gdzieś z boku może być szokiem, ale estetycznym :)

5. Wspomniałem o tym w punkcie czwartym - wentylacja!
Jako jedną z podstawowych zalet tej obudowy wymienia się właśnie rewelacyjną wentylację.
I to wentylację dość kontrolowaną, gdyż w miejscu zasysania powietrza przez przednią 120-kę jest dobry filtr przeciwkurzowy z łatwą możliwością czyszczenia.
Oczywiście są inne, lepiej wentylowane budy, ale bez filtrów, więc po tygodniu trzeba robić w środku gruntowne porządki :)

6. Cisza. Trzy fabrycznie zamontowane wentyle (120 mm) Coolteca są naprawdę ciche. Obracają się z prędkością 1000 obr./min. - tu nie ma co hałasować :)


I to by było na tyle :)

20.01.2007
14:40
smile
[85]

matchaus [ sturmer ]

Ubi ---> Przecież wszyscy wiedzą, że będziesz rozmowny "jak zwykle", spoko ;D

Najważniejsze, żebyś wiedział co w danej chwili robimy - wierzę, że to poprawi jakość naszej wspólnej gry.

A jeśli nie chcesz nic mówić, to mówi się trudno, są inne metody.
Jako marynarz na pewno znasz alfabet morse'a.
Poprosimy tutaj o kilka lekcji, żebyśmy wiedzieli co nam będziesz wystukiwał przez mikrofon.

Proste, niekrępujące, wręcz dyskretne rozwiązanie :D

20.01.2007
16:10
[86]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam

na screenie widać trzy zasadnicze rzeczy :-)

1. spręzone powietrze - mam zamiar zaraz wysczyśc środek komputera :-)
mam nadzieje, ze nie wydmucham ramu i potem uda mi sie go uruchomić !!

2. dziś kumulacja, kiedyś trzeba dać szanse liczbom na wygranie :-)
te kupony odmienią świat, ciekawe czy moj

3. aby rozwiązać problem podłaczania mikrofonu kupiłem kabelek (aż 2,5 m, mniej nie było)
wszystko zatem wskazuje, ze stanie sie cud i niemowa przemowi :D

To tyle

Pozdrawiam

p.s.
jesli przyjmniemy, ze jestem marynarzem, to jednak wcale nie oznacza, ze znam te śmieszne kreski i kropki.
Maszyna nie ma czasu na głupoty :-)) My SOS nie nadajemy, w razie czego idziemy na dno wraz z jednostką :-))

20.01.2007
17:31
smile
[87]

Cappo [ Generaďż˝ ]

Trzeci , drugi może teraz będzie pierwszy ?? -->

20.01.2007
22:46
smile
[88]

Chrees® [ Pretorianin ]

Chciałem nieśmiało zauważyć, że chyba RO oślepło jeśli idzie o opcję multiplayer. Wam też?

20.01.2007
22:49
smile
[89]

Yaca Killer [ Regent ]

Niestety

20.01.2007
23:08
smile
[90]

matchaus [ sturmer ]

A ja zaraz będę :)


[edit] U mnie wszystko w porządku --->

21.01.2007
00:30
[91]

U-boot [ Karl Dönitz ]

ONI NAS POPROSTU ZABIJAJĄ :-((

Ide spać :-))

21.01.2007
02:03
smile
[92]

Chrees® [ Pretorianin ]

Jutro zdechnę ze zmęczenia, maniacy jeszcze zostali... w składzie...

21.01.2007
02:05
smile
[93]

Chrees® [ Pretorianin ]

Matchaus w kaszę dmuchać sobie nie dawał...

21.01.2007
02:06
smile
[94]

Chrees® [ Pretorianin ]

Był i MACKAY, który na pewnym murze wyczytał swoje powołanie...

21.01.2007
02:09
smile
[95]

Chrees® [ Pretorianin ]

Boty tradycyjnie zabezpieczały respawn... Czułem się znacznie pewniej wiedząc, że każdy dywersant zostałby zdjęty w 3 sekundy. Ja i MAckay zwykle ginęliśmy z przodu... szczerze mówiąc musiałem mu powiedzieć, żeby nie naśladował botów (na obrazku).

21.01.2007
02:23
smile
[96]

Yaca Killer [ Regent ]

Dzięki za wspaniałą grę!

21.01.2007
02:26
smile
[97]

matchaus [ sturmer ]

Początki starcia - fanatyczna obrona!

21.01.2007
02:28
smile
[98]

matchaus [ sturmer ]

Zmiana stron (co prawda nie wszyscy byli w stanie wyrzec się munduru feldgrau ;) i również spektakularny sukces!

P.S. Ubi bez mikrofonu (czemu mnie to nie dziwi? :) nie koordynował obrony i stąd wynik...

21.01.2007
02:29
smile
[99]

matchaus [ sturmer ]

Na screenie Martins lobuje granaty za domek :)

21.01.2007
02:29
smile
[100]

matchaus [ sturmer ]

Wynik z Wateverovko (trzeba to powtórzyć, ale przy wyrównanych składach...)

21.01.2007
02:33
smile
[101]

matchaus [ sturmer ]

Końcówka to już "królowa bitew" - Bondarewo! :)

Rzecz ciekawa - Mackerman zaczął w końcu ownować!
Strach pomyśleć co by było, gdyby poświęcił RO więcej czasu niż 2 godziny przez ostatnie pół roku... ;))

<uścisk>

21.01.2007
19:55
smile
[102]

Dekert [ Konsul ]

Ja nie mogę, mnie to zawsze jak się fajnie dzieje siada net, ghrrr.......
Tak mamy problemy z pańskim pkt. postaramy się naprawić --- tyle dialog, i kuniec sieć zdechła
na szczęście wróciła dziś .....
Mac na polu bitwy, widzę że się działo, a u mnie tylko wiatr hulał.
Idę coś pogryźć ..... ze złości

21.01.2007
19:57
smile
[103]

T_bone [ Generalleutnant ]

O kufa Mackay :D

21.01.2007
20:26
smile
[104]

matchaus [ sturmer ]

Prześmiewca Bone?

To prawda, że Mackermana dawno nie było, ale w końcu wrócił (nie dość na tym - ma sprawny mikrofon :)
Do tego nie przeszkadza mu stara karta, 12 FPSów i zacinająca się co pół minuty myszka.

Dzielnie walczy wraz z kompanami o lebensraum i wykrzewienie czerwonej zarazy!


A Ty gdzie będziesz, kiedy trzeba będzie dzielić ziemie na wschodzie, budować nowe Heimaty i zapładniać bydło?!
Przestań się lamić, żółwić i cienić - wracaj na front!

21.01.2007
21:20
[105]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam wieczorową porą

Mam małe zapytanie poselskie:

Jaki laptop mozna kupić za 3000 (+/-)
Ma on służyć przede wszytkim do pracy w wordzie, excelu i power point.
Innego zastosowania nie przewiduje, wszak do tego mam kompa ale.... :-)

Jeden komputer w domu, przy trzech osobach to ciagła walka

Z góry dzieki za kazdy pomysł

Pozdrawiam

21.01.2007
21:33
smile
[106]

matchaus [ sturmer ]

Ubi ---> Polecam to co mam (mówię o firmie) :)



(Cena z systemem - można go upgradeoweać do Visty za free. Bez systemu notebook jest o 2 stówy tańszy)

(zaraz zobaczę gdzie ten model można kupić taniej)

21.01.2007
21:35
smile
[107]

matchaus [ sturmer ]

Hehehe - ten sklep nazywa się "Gdynia SpeedLineRCpl" :))
(było, nie było - 5 dych w kieszeni)



(ładne zdjęcie - opis masz z afg computers)

21.01.2007
21:42
smile
[108]

T_bone [ Generalleutnant ]

No jak ściągacie legendarnych ubersoldatów to trzeba się będzie zmobilizować ;p

21.01.2007
21:47
smile
[109]

matchaus [ sturmer ]

Bone ---> Tylko się ładnie ubierz! :)
(gramy wieczorem :)

Ubi ---> Znalazłem Ci coś ciekawego...
To jest co prawda Acer (praktycznie najtańsza firma, ale jednak firma ;), niemniej bogactwo włożonych pierdół onieśmiela :))
(jak za tę kasę oczywiście!)

21.01.2007
21:58
[110]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mati --> dziekuje za wszelakie propozycje :-)
będe myslał :-)

ostani model podany przez Ciebie na komputroniku ma zgoła inną cene :-)

21.01.2007
22:12
[111]

T_bone [ Generalleutnant ]

Tja właśnie sobie przypomniałem że 2 dni temu robiąc miejsce na dysku przy wyborze CC czy RO skasowałem to drugie. Dziś raczej nie pogram, zwolnić miejsca na razie nie mam jak -_-
Tak to jest jak się ma skromne 40 GB sprzed 6 lat.

21.01.2007
22:13
smile
[112]

matchaus [ sturmer ]

Ubi ---> Oto i cały komputron :)

W tym Acerku są dwie, cholernie fajne rzeczy:
1. Procek - to jest C2D T5500!
(platforma Centrino Napa)
2. Nie zintegrowana grafika (nie najlepsza, ale w tej cenie nie spodziewajmy się cudów...), która już co nieco potrafi :)

Duperele, które dobrze dopełniają obraz całości to:
- kamera 1.3 Mpiksel
- Bluetooth
- TV-out
- Duży maksymalny rozmiar RAM

Naprawdę fajny laptok do pracy, filmów, komunikacji, oraz... grania (ale bez przesady!) :)


[edit] Właśnie wyczytałem, że wydajność tej karty GF GO 7300 wynosi ~4000 pkt. w 3D Marku 03.
A więc jest to "przybliżony odpowiednik" "stacjonarnej" karty GF 7300 GS.
Demonem prędkości to to nie jest, ale grać się da.
No i Vista pójdzie bez bólów (po zwiększeniu RAMu).

21.01.2007
23:46
smile
[113]

Chrees® [ Pretorianin ]

Rambo, pierwsza krew...

21.01.2007
23:47
[114]

Chrees® [ Pretorianin ]

Zwykle bohaterowie kończą jak na obrazku...

21.01.2007
23:48
smile
[115]

Chrees® [ Pretorianin ]

Czasem zaś wspierają swoich doświadczeńszych Starszych Bohaterów ZSRR...

22.01.2007
01:00
smile
[116]

matchaus [ sturmer ]

C.D. Wspomnień :)

Dekert z "okiem na karabinie" :)

22.01.2007
01:01
smile
[117]

matchaus [ sturmer ]

Krwawy drogo okupił walkę o lebensraum... ;)

22.01.2007
01:01
smile
[118]

matchaus [ sturmer ]

Nagła dekaptilacja dowódcy :)

22.01.2007
01:02
smile
[119]

matchaus [ sturmer ]

Ale słodki smak zwycięstwa okupił wszelkie krzywdy.

URAAAAAAAAAA! :D

22.01.2007
01:18
smile
[120]

matchaus [ sturmer ]

Miłośnikom serialu "Battlestar Galactica" przypominam, że dziś będzie miała miejsce premiera 12-go odcinka p.t. "Rapture" (na kanale "Sci Fi").

Zakładam, że kanał jest dostępny w całych Stanach, więc 22.00 (godzina emisji) na wschodnim wybrzeżu, to "nasza" ~3.00 nad ranem.
A więc już jutro należy go "poszukiwać" :)
(co też niezwłocznie uczynię)

22.01.2007
08:26
smile
[121]

matchaus [ sturmer ]

Zapraszam do nowej odsłony wątku - część 467 (jak ten czas leci :)


https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5925639&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.