GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Chcialbym miec kobiete

16.01.2007
15:43
[1]

Mondeo Man [ Chor��y ]

Chcialbym miec kobiete

Od czego by tu zaczac?moze od tego ze nigdy nie bylem typem Casanovy.Podchodzilem zawsze do zycia powaznie,odwrotnie niz moi koledzy czy znajomi,ktorzy dyskoteki i "lale" znali na wylot.
Dzis znajomi sie smieja ze w ich mniemaniu przechlapalem swoj najlepszy czas,ze wazniejsze byly szkola i ciepla kolacja przed 19.15,no bo przeciez oni przez te lata wieksze rzeczy osiagneli:Wypalili z tone paierosow,dwa razy wiecej alkocholu,i zaliczali co noc kolejna dziewczyne,a wszystko to okraszone podrywem na fure i puszczaniem hamulcow na maxa:)
Moze jestem staroswiecki,ale dla dziewczyny czy kobiety powinienem liczyc sie JA,a nie to jakie auto mam,czy ile forsy w portfelu.Bo gdzie tu miejsce na jakiekolwiek uczucie????A niestety widze ze dzis tylko to sie liczy.Latwo jest dziewczynie kochac przystojnych,bogatych,tylko ze to nie milosc a wyrachowanie i oszukiwanie drugiej osoby.Ponadto znajomi mowia mi ze majac 25 lat (a ja tyle mam) to juz nie mozna liczyc na wiele,ewentualnie na kobiete z dzieckiem,lub taka po przejsciach,po rozwodzie,i wlasnie na tym etapie sa zdania ze przechlapalem swoj mlodzienczy czas,bo gdybym zaczal szukac wczesniej to bym mogl wybierac - przebierac,a tak w tym wieku to juz albo mamusie samotnie wychowujace swe dzieci:(,albo takie po rzejsciach.
Czy moi znajomi faktycznie maja racje?.Tak sobie myslalem ze w tym roku,najlepiej pozna wiosna z poczatkiem lata zaczne szukac dla siebie kobiety,bo znam siebie jesli nie teraz to po 30 tez nie.Doradzcie gdzie szukac,co robic by nie podpasc a zainteresowac soba kobiete.Slyszalem tez ze w zwiazku z masowa emigracja nie ma duzego wyboru,bo te ladniejsze wola niemca,anglika,francuza i jest teraz maly wybor w polsce.

16.01.2007
15:44
[2]

K4B4N0$ [ Dlugi Kijaszek! ]

"Chcialbym miec kobiete" - to kup!
Najlepiej znajdz taka i rzuc w nia truskawka!

16.01.2007
15:45
smile
[3]

ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]

no spoko, ale co z tego?

16.01.2007
15:46
[4]

chickenom [ ]

Jak nie myślałeś co robisz, to teraz rób to co myślisz. Trzeba było interesować się płcią przeciwną a nie teraz narzekać -_-

16.01.2007
15:47
smile
[5]

Narel [ Pretorianin ]

hmm jak dal mnie to badz po porstu soba i czekaj az sie ktoras nawinie :D i hmmm nie no straszny harcore ten watek i srednio wiem jak ci pomoc :/

16.01.2007
15:47
[6]

Lukis171 [ Poznańska Pyra ]

to jest prowokacja??

Człowieku...coś mi się zdaje że albo obracasz sie w złym towarzystwie (masz wokół siebie same puste babki) albo marny jestes naprawde. W twojej pracy, dawnym LO napewno były dziewczyny podobne do ciebie inteligente itd...Szukaj a znajdziesz...

Troche mnie dziwsz...na forum o takie coś pytać...

16.01.2007
15:47
[7]

VYKR_ [ Vykromod ]

zaloz bloga.

a tak serio: twierdzenie, ze nie mozesz liczyc na wiele jest przeklamane. zawsze mozesz wyrwac jakas mlodsza od siebie.

16.01.2007
15:47
[8]

stanson [ Szeryf ]

Dzis znajomi sie smieja ze w ich mniemaniu przechlapalem swoj najlepszy czas,ze wazniejsze byly szkola i ciepla kolacja przed 19.15,no bo przeciez oni przez te lata wieksze rzeczy osiagneli:Wypalili z tone paierosow,dwa razy wiecej alkocholu,i zaliczali co noc kolejna dziewczyne,a wszystko to okraszone podrywem na fure i puszczaniem hamulcow na maxa:)

Tu znajomi mają rację :)

Ponadto znajomi mowia mi ze majac 25 lat (a ja tyle mam) to juz nie mozna liczyc na wiele,ewentualnie na kobiete z dzieckiem,lub taka po przejsciach,po rozwodzie

Tu znajomi nie mają racji :P

Na wszystko jest zawsze czas, na miłość tym bardziej. Nie szukaj na siłę, prędzej czy później i tak ją znajdziesz - 25 lat to jeszcze bardzo mało...

16.01.2007
15:49
[9]

blackhood [ Jedi Knight ]

Przede wszystkim zmień znajomych, bo nie dość, że udzielają gównianych rad, to wnioskuję, że ni kuta Cię nie rozumieją i mają dużo prostszy (prostacki ?) sposób postrzegania dość istotnych spraw.

16.01.2007
15:51
[10]

gladius [ Subaru addict ]

Moze jestem staroswiecki,ale dla dziewczyny czy kobiety powinienem liczyc sie JA,a nie to jakie auto mam,czy ile forsy w portfelu.Bo gdzie tu miejsce na jakiekolwiek uczucie????A niestety widze ze dzis tylko to sie liczy.Latwo jest dziewczynie kochac przystojnych,bogatych,

No dobrze, ale skoro nie jesteś przystojny, bogaty, do tego trochę ciapa, to JAK ona ma kochać akurat ciebie? na zasadzie "zaopiekuj się bezdomnym psiakiem"?

16.01.2007
15:51
smile
[11]

zawodowieckuba [ Pretorianin ]

masz 25 lat... poszukaj mlodszej:) wtedy nie bedzie po przejsciach. Młodsze leca na starszych typków. Bedzie łatwo, przyjemnie i bezboleśnie.
BTW ---> zawsze mozesz poszukac na czacie :P

16.01.2007
15:52
[12]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Stanson a ty ile masz .... lat ? :D

Mondeo Man ---> Na pewno uda ci się znaleźć. Przytoczę pewną sytuacje rodzinną, o której nie powinienem mówić, ale jestem anonimowy.
Moja siostra cioteczna znalazła faceta mając 28 lat i dziecko. Znalazła gościa w swoim wieku i też z dzieckiem,przez portal www.sympatia.pl

16.01.2007
15:55
[13]

kiowas [ Legend ]

Tak na szybko bo nie za bardzo mam czas.
Jedno słowo na pocieszenie, inne ku zmartwieniu.
Otóż jest bardzo dużo wartościowych kobiet, z dobrze 'ułożoną' głową, nie zadzierających keicek na widok nowego bmw (choc tych drugich zaczyna mocno niestety przybywać). Jeśli odpowiednio poszukasz to niewątpliwie takowa znajdziesz.
I tu druga kwestia - osobiście po ukończeniu studiów nie poznałem ani jednej dziewczyny nie będącej 'po przejściach' różnego rodzaju. Musisz się z tym pogodzić, że albo łapiesz się za siksy - wtedy odpada punkt pierwszy. Albo decydujesz się na poważne kobiety, ale tu prawie zawsze będzie jakaś 'przeszłość'.
Your choice.

16.01.2007
15:56
[14]

Aluminiowiec [ Centurion ]

słuchaj Mondeo Man...ja mam skończone 30 lat...i wiem że trudno kogoś normalnego poznać...ale wiesz mi..naprawdę..nie wszystkie dziewczyny lecą na dobra materialne....wiem o tym...przekonałem się.....nie wiem jak ci pomóc....ja nigdy nie szanowałem dziewczyn co lecą na materialne dobra..nigdy szanować nie będę...poznałem wspaniałe dziewczyny....(te parę osób na pewno wie o kim piszę...bywają tu na goolu..), nie poddawaj się...ja jestem podobno bardzo oryginalny..co akurat bardzo mi odpowiada....Powodzenia życzę..nie poddawaj się i wierz że poznasz tą właściwą..

16.01.2007
15:56
[15]

Vistorante [ teh_pwnerer ]

Wymyśl sobie jeszcze z 50 excusów i nie rób nic ze swoim życiem. Na pewno laski będą za tobą szaleć.

16.01.2007
15:58
smile
[16]

pikolo [ - Blue Sky - ]

nieprzejmuj sie tym co mowia koledzy o Tobie jestes wartosciowym czlowiekiem i bardzo dobrze, kobiety na sile nie szukaj w ogole jej nie szukaj jak bedzie jakas kobieta ktora Ci sie spodoba to zagadaj itd. przeciez wiesz :)watpie czy jaks kobieta chcialaby miec za meza czlowieka ktory bedzie pił albo jak wczesniej wroci mu sie po slubie zaliczanie panienek. Wiec byle do przodu ;)

16.01.2007
15:58
[17]

Kompo [ alkopoligamista ]

Wypalili z tone paierosow,dwa razy wiecej alkocholu

Przecież palenie alkoholu to marnotrawstwo!

16.01.2007
15:59
[18]

monixxx [ Konsul ]

A ja mam w tej materii zupełnie odwrotne zdanie niż Stanson. Przechlapałeś życie bo nie piłeś nie paliłeś i nie chodziłeś na dyskoteki?! Większej bzdury w życiu nie słyszałam! To czy ktoś przechlapał swoje życie zależy od tego jak ON SAM chce wieść swoje życie. jeżeli zawsze chciałeś chodzić na dyskoteki itp. a tego nie robiłeś- not o rzeczywiście straciłeś najlepsze na to lata życia. A jeśli poprostu cię to nie cieszyło not o trudno mówić żebyś nie robiąc zmarnował życie:)

A co do wieku- może moje zdanie jest podyktowane tym, że mieszkam w małym mieście, ale 25 lat to już rzeczywiście trochę późnawo na szukanie życiowej partnerki. Sama mam tyle lat i moje wszystkie koleżanki są już od dawna zaangażowane w poważne związki. To nie znaczy jednak, że sobie nikogo nie znajdziesz! Bądź sobą, szukaj ( w pracy, na ulicy, wyjdż czasem gdzieś) i nie przejmuj się docinkami znajomych.

16.01.2007
16:03
[19]

_Xardas [ Pretorianin ]

nierozumiem w czym problem

spoiler start
chcieć to móc
spoiler stop

16.01.2007
16:08
smile
[20]

Vistorante [ teh_pwnerer ]

nieprzejmuj sie tym co mowia koledzy o Tobie jestes wartosciowym czlowiekiem i bardzo dobrze, kobiety na sile nie szukaj w ogole jej nie szukaj jak bedzie jakas kobieta ktora Ci sie spodoba to zagadaj itd. przeciez wiesz :)watpie czy jaks kobieta chcialaby miec za meza czlowieka ktory bedzie pił albo jak wczesniej wroci mu sie po slubie zaliczanie panienek.

no pewnie, jak znajdziesz jakąś fajną kobietę to ją zaproś do najlepszej restauracji, kupuj jej wszystko na co popatrzy i wspomnij że jesteś bardzo stabilny bo w życiu nie wyszedłeś ze swojej małej strefy komfortu.

16.01.2007
16:20
smile
[21]

CHESTER80 [ get LOST ]

Tak sobie czytam te smuty i przypomniał mi się stary skecz kabaretowy, akcja działa się w szkole podstawowej:

-Ty stary, ale ta nasza wychowawczyni jest niezła laska, co?
-No
-Ona ma podobno 26 lat
-Co??? To takie stare jeszcze żyją??

Więc nie ważne czy masz 15, 25 czy 50 lat, zawsze jest możliwość na wyrwanie dobrego towaru.
A w dzisiejszych czasach to jest jeszcze prostsze, nie musisz nawet wychodzić z domu, fajne, wesołe, ładne i inteligentne laski czekają na Ciebie!



16.01.2007
16:34
[22]

pikolo [ - Blue Sky - ]

Chester-> sory ale co innego jak gadasz z kobieta i ja widzisz a co innego jak piszesz na chacie itp. az tak daleko nie trzba isc zeby poznac inteligentan,wartosciowa,ladna kobiete :)

16.01.2007
16:41
[23]

x360vsps3 [ Pretorianin ]

sorka ale musisz laski poszukac na dworze

16.01.2007
16:41
[24]

CHESTER80 [ get LOST ]

pikolo --> Zgadzam się całkowicie, ale zakładam że autor nie znalazł w swojej okolicy ciekawej kandydatki na partnerkę, albo jest zbyt nieśmiały na jakiś uliczny podryw.

16.01.2007
17:29
[25]

Mondeo Man [ Chor��y ]

w mojej okolicy jest faktycznie problem ze znalezieniem ciekawej dziewczyny,kobiety,poprostu one wszystkie masowo wyjezdzaja,nie mowie ze tak jest w calej Polsce,ale u mnie tak jest.Poprostu bieda i brak perspektyw zmusza ludzi do wyjazdow.I pozostaja tylko albo mezatki,albo kobiety starsze,albo owszem mlode kobiety ale tych by nikt kijem nawet nie tknal
Jestem jednak dobrej mysli,moze pojade na Ukraine i tam sobie znajde cos ciekawego?

16.01.2007
17:37
smile
[26]

Peter24 [ Pretorianin ]

Tak sobie myslalem ze w tym roku,najlepiej pozna wiosna z poczatkiem lata zaczne szukac dla siebie kobiety

Slyszalem tez ze w zwiazku z masowa emigracja nie ma duzego wyboru,bo te ladniejsze wola niemca,anglika,francuza i jest teraz maly wybor w polsce.

Hmm... Mówisz tak jakbys musiał chodzic po świecie i zaglądać do wszystkich kryjówek i nor aby sprawdzic i nie chowa sie tam jakas kobieta lub jakbys przychodzil do jakiegos miejsca gdzie masz 20 kandydatek i wybierasz sobie ktorą zechcesz, bierzez z nia ślub i masz dzieci....

Ciekawe podejście... :D

16.01.2007
17:38
smile
[27]

Robi27 [ Mes que un club ]

i tak dobrze, ze szuka kobiety a nie chlopaka

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.