GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.29

23.08.2001
09:48
[1]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.29

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Nasz bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujacych non-stop, ale po godzinach obsluga we wlasnym zakresie]. Goscimy wszystkich zblakanych, gdy tylko poczuja, ze na innych watkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszaja magiczne drinki, Mag kreci sie po sali i robi dobre wrazenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ..... w kotle i rothon - na zapleczu dba o interes.
AnankE wpada wieczorkiem i puka w szybke, mi5aser - etatowy staly klient, Adamus placi za drinki wierszami, a Gambit przynosi ze soba swieczke i koronkowa chusteczke :-). Pellaeon dba o czystość, kontrolujac z sanepidowska dokladnoscia wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczacej naszej karczmy "a moze to tez mam rozpieprzyc?!?" umieszczamy go w stopce papieru firmowego. Attyla, mnich przechodzac wstepuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstac i wyjsc :). Ostatnio można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)

Witamy serdecznie!

Poprzedni wątek:

23.08.2001
09:50
[2]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

i jeszcze chciałem zaproponować nową usługę :)) rothon ----> zapraszam do crash testów pana kierownika ;))

23.08.2001
09:53
smile
[3]

Attyla [ Legend ]

Attyla: nadaj siedzi cicho.

23.08.2001
09:54
[4]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Attyla ---> no co ty posiedź głośno ;)))

23.08.2001
09:56
smile
[5]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> No jasne, ale tylko snooker. Zreszta, wszystko jedno. Dzieki za uratowanie knajpy przed niewatpliwym zakorkowaniem sie ;-)

23.08.2001
09:57
[6]

Tofu [ Zrzędołak ]

*ziew* Dzien dobry wszystkim serdecznie ;) [przeciaga sie az mu trzeszczy w kregoslupie]. Dzis chyba troszeczke *ziew* zaspalem... Wiedzialem ze nie powinienem zapuszczac Baldura :))) Poprosze kawusie, tylko mocna, taka zeby lyzeczka w niej stala - to mnie od razu na nogi postawi... :)

23.08.2001
09:57
[7]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ----> niestety snookerowego stolika nie posiadam, musisz swój wtaszczyć ;))

23.08.2001
09:59
[8]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Cześć Tofu :))

23.08.2001
10:01
[9]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

To ja jeszcze raz powtórze, bo zginęło w starym wątku. Atylla --> buM (!!!) trafiony ale nie zatopiony... Zaraz potem wystrzelił harpoon prosto w twoją maszynownię...

23.08.2001
10:03
smile
[10]

Tofu [ Zrzędołak ]

O, witaj mi5aser :) Kocham Cie za ten stol bilardowy (tylko bez skojarzen prosze ;). Jak tylko wypije kawusie a potem przelamie moja bariere psychiczna i w koncu odloze poduszke na swoje miejsce to chetnie sobie z Toba zagram :)))

23.08.2001
10:05
[11]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Zaraz, zaraz nic z tego nie rozumiem, bilard? A może jeszcze kręgle dacie co? Albo to jest karczma albo salon bilardowy gdzie kelner w mundurku z muszką i chusteczką przełożoną przez rękę podaje drogie napoje, nie chcę uważać na to czy ubrudzę tu drogi dywan moimi noszącymi ślad kurzu butami, czy tym bardziej baczyć gdzie kładę miecz by akurat nie porysować blatu drogiego stołu przy którym siedzę. Co się dzieje, jeśli dalej tak pójdzie to w końcu nikt nie będzie chciał słuchać Wędrownego Barda bo zagłuszycie go jękami dochodzącymi z nowiutkich głośników. A może pomyliłem karczmy, muszę dokładnie spojrzeć na szyld czy jest to aby Karczma „Pod Poetyckim Smokiem”

23.08.2001
10:11
[12]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Zaraz, chwila, co to za nowy mebel?!? Bilard tutaj? Oj nie wiem czy się szefostwo zgodzi... Wystawmy go na razie do magazynu, a jak się szefowa zgodzi to wtedy po(gramy?)gadamy...

23.08.2001
10:14
[13]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

No dobra jak niechcecie Bilardu to nie... ale nikt przeca nie mówił że przesuwamy pod ściany stoły a gosie muszą być w krawatach to tylko taka mała rozrywka miała być... a jak ktoś chce to może i mieczem grać w tego bilarda ;))

23.08.2001
10:14
smile
[14]

Attyla [ Legend ]

Attyla: to milczenie zaczyna byc meczace. Ale co tam! Trzeba przetrzymac.

23.08.2001
10:16
smile
[15]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Adamus -----> wow ! To chyba wszystko co moge powiedziec...a jeszcze ten kawior... no ... to ... mysle ze rozumiemy sie bez slow :) Magini -------> co powiesz na babskie ploty okolo 12? daj mi tylko znac gdzie sie umawiamy :-) Rothon ------> jak jeszcze cos powiesz ... to juz zupelnie sie zaczerwienie :-P a gdzie to zdjecie dla mnie? ;p

23.08.2001
10:16
smile
[16]

Attyla [ Legend ]

Tak Mar, ale nie zauwazyles, ze wlales na mine... Babach!!! I przednie przedzialy pod woda!

23.08.2001
10:16
smile
[17]

Tofu [ Zrzędołak ]

DO magazynu? Moze to i lepiej - nie bede pod presja zeby sie rozstac z moja podusia... :) Ale co jak co, kawusie macie tutaj pierwsza klasa - nie dosc ze lyzeczka stala, to jeszcze jej wyjac nie moglem! :) Brawo, to powinno mnie podladowac na nastepny tydzien :)))

23.08.2001
10:17
[18]

Szaman [ Legend ]

MarCamp, Attyla: Co Wy, chlopaki, w statki sobie gracie??? Magini: Ja Cie prosze... nie denerwuj sie... tak to jest, kiedy lokal jest dostepny dla kazdego (a przeciez nie zaczniemy wpuszczac tylko "za zaproszeniem"). A jak musisz sie wyklac i wystrzelac te pioruny, ktore w Tobie siedza, to wiesz gdzie i w jakiej formie mozesz je skierowac? :)

23.08.2001
10:27
[19]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Pomyślcie co by się stało [...wracam do tematu bilardu...] mi5aser rozgrywa partię życia, a tu nagle wchodzi spragniony krasnolud, z rozmachem wbija topór w ścianę i głosem gromkim jak by sto trąb jednocześnie zagrało, huknął: dawać browar do czarta! w tym momencie mi5aser nie wychodząc z rytmu uderza kijem, tyle że nie bilę ale owego krasnoluda, że mu ten jegomość przeszkadza oczywiście, i co... chyba tylko ósmy mógłby opanować tą sytuację, ale po co doprowadzać do takiej sytuacji.

23.08.2001
10:30
[20]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dymion ----> a od kiedy to ci karczemne awantury nie odpowiadają ;))) a po drugie primo to spragniony krasnolud ma bezwzględne pierwszeństwo nawet nad partią życia :)))

23.08.2001
10:32
smile
[21]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Mnie najbardziej podoba sie pomysl gry w bilarda mieczem :-)))))))) Serio, usmialem sie. Fantasy Pool, he, he.

23.08.2001
10:34
[22]

tymczasowy3026 [ Junior ]

Hej!! Hej!! Po miescie lata jakas mloda kobieta bardzo podobna do tej, co tu sie kreci zwykle po sali [jak sie ladnie kiedys do mnie usmiechala ...ehhh]. Jest chyba strasznie wsciekla, bo ciska blyskawice w co popadnie... Niech no ktory idzie zobaczyc, czy to wasza szefowa, bo moze sie to zle dla niej skonczyc. Mnie nie chce sluchac!! A szkoda dziewczyny

23.08.2001
10:35
smile
[23]

Tofu [ Zrzędołak ]

Hehe, ale do bilardu mieczem potrzebne bylyby dodatkowe zasady - od 12 do 14 gramy dlugimi, potem wchodza poltoraki a na koncu dwureczne :))) Acha, i zawodnikow bardzo prosimy - uwazajcie zeby nie porysowac sukna :P

23.08.2001
10:36
[24]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Sukno to pryszcz, żeby sobie palców nie poobcinali ;)))

23.08.2001
10:37
smile
[25]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Goniec--> Taka mloda to ona juz nie jest. Chyba, ze to nie nasza szefowa ha, ha, ha :-))))

23.08.2001
10:38
[26]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

mi5aser ---> co do tej gry mieczem w bilard, wyobraziłem to sobie i wybuchnąłem - śmiechem :-))))))))))))

23.08.2001
10:39
[27]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Ty Rothon, życie Ci niemiłe? Czy może lubisz dostać gromem z jasnego nieba?

23.08.2001
10:40
[28]

Tofu [ Zrzędołak ]

A ja tak sobie mysla - dlaczego tylko mieczami? Przeciez taka powiedzmy halabarda czy nawet korbacz tez swietnie by sie nadawaly... :)

23.08.2001
10:41
[29]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dzień dobry! O, czyżby beta testy stołu billardowego w karczmie? Bardzo chętnie się przyłączę, gdyż uwielbiam tą grę, mimo iż za dobrym graczem nie jestem :-))))) W celu 100% pewności trafienia w bilę będę musiał uderzać halabardą :-)

23.08.2001
10:42
[30]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

rothon ---> aleś dowalił z tym -nie młoda- na Twoim miejscy już bym zaczął wychodzić, i to biegiem, Byś zdążył się schować jak najdalej od tego miejsca, a gdzie owe błyskawice nie sięgają ;-))))))

23.08.2001
10:44
[31]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dymion--> [glos: j.u.z. s.i.e. s.c.h.o.w.a.l.e.m.]

23.08.2001
10:46
[32]

Riddick [ Pretorianin ]

Moze zamiast bilardu, postawic w to miejsce kamienne podwyzszenie , na ktorym jakas niewiasta moglaby swe wdzieki ofer... okazywac i gosci do jadla i napitku zachecac?

23.08.2001
10:49
[33]

Attyla [ Legend ]

A ja proponuje postawic taki ring swawolny jak w Miedzianym diademie.

23.08.2001
10:50
[34]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Riddick--> Gorzej, gdy ktos uzna to za oltarz ofiarny [juz sie znowu chowam, moze w ogole z knajpy wiac? przestraszyliscie mnie]

23.08.2001
10:50
[35]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Riddick ----> nie no nie przesadzajmy bo nas wygonią z tąd ;))

23.08.2001
10:50
[36]

tymczasowy3026 [ Junior ]

Panie Rothon-nie godzi sie tak o zadnej bialoglowie gadac. Tamta wiedzma na miescie, to i moze nie wasza szefowa, bo rzeczywiscie mlodka jakas. Ale kto ich tam wie, te czarownice, to pakty z diablami maja :) Panie Riddok- pan to sie chyba lubi zabawic? Ale to kiedys byl porzadny lokal, nie takie siedlisko rozpusty. Oj, dzialo sie wczora wieczorem, oj dzialo sie :-))

23.08.2001
10:51
[37]

Tofu [ Zrzędołak ]

rothon - Nie boj sie - sprawdz w piwniczce, moze sa tam jakies "potions of insulation" tudziez scrolle "protection from electricity" ;) (ewentualnie scroll "protection from divine wrath" tez moze sie przydac :D)

23.08.2001
10:53
[38]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

jak chcecie trochę rozpusty to idźcie na "poranek kojota" wczoraj byłem ;)) całkiem niezły filmik ;)))

23.08.2001
10:54
[39]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

rothon ---> Żebyś Sobie tego nie przepowiedział, bo jeszcze znajdzie się ktoś („Szefowa”) kto gotowy jest ten ołtarz dla Ciebie przygotować :-))))))

23.08.2001
10:55
smile
[40]

Riddick [ Pretorianin ]

> mi5aser Hmmm, no dobrze, a gdyby tylko wieczorem korzystac z podwyzszenia? a w dzien ustawic na tym, no nie wiem, bar salatkowy? ;-)

23.08.2001
10:56
[41]

Riddick [ Pretorianin ]

> Goniec Zaraz siedlisko rozpusty, kto tu o rozpuscie mowi? Ja tylko mowie co by oczy moc nacieszyc, wychylajac dzban piwa. A co do zabawy, to tak jak i pojedynkow, nie odmawiam....

23.08.2001
10:57
[42]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Riddick ---> spytaj się pań co myslą o tym pomyśla ;))

23.08.2001
11:00
[43]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

To był chyba Goniec Herr Yankovskyego :-)

23.08.2001
11:01
[44]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Goniec--> Dobra juz, pojde po nia ostatecznie. Prowadz, moze rzeczywiscie cos sie stalo. Ale jezeli zmyslasz, to kaze cie golego gnac przed Karczma i na widok publiczny takiego na dzien caly wystawie.

23.08.2001
11:02
smile
[45]

Riddick [ Pretorianin ]

> mi5aser Mam przeczucie z enie zrozumieja moich intencji, lub tez zrozumieja je opacznie...

23.08.2001
11:02
smile
[46]

Attyla [ Legend ]

ks. Jankowski zapewne nie znioslby takiegi zniemczenia jego pieknego bogoojczyznianego nazwiska:-))) Sadze wie, ze byl to jeden z nawiedzanych przezen ciemna noca.

23.08.2001
11:05
smile
[47]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

HUUUURRRRRRAAA brawdziwie zlosliwie beszczebelny rothon wrocil :PPP nie ma juz marudy !!! rothon - can you meet me at 12 at the GO chat? please :)

23.08.2001
11:07
[48]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> A coz moge powiedziec. W samo poludnie!

23.08.2001
11:07
[49]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Attyla ---> On ma inne nazwisko w Niemczech, w Zjednoczonych Emiratach, w Stanach, w Japonii. To w celu ułatwienia interesów :-)))))

23.08.2001
11:10
smile
[50]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana :)))) Holgan -> dlaczego nie podobala ci sie cz28 Karczmy... ??? Z Kat'em na ciekawe tory zesmy skierowali impreze ;)))))

23.08.2001
11:16
[51]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

grzech ---> Chyba na chwilkę wszystkich wywiało, to ja zapraszam Cię na partyjkę billarda :-)))))))

23.08.2001
11:18
smile
[52]

grzech [ Generaďż˝ ]

wow.. extra... coprawda nie gralem od kilku lat, ale z checia powroce do tego :)))

23.08.2001
11:19
smile
[53]

Magini [ Legend ]

Jestem z powrotem. Przeszlo mi .... troche .... chyba .... MarCamper --> podasz mi teraz ten sok? :-) Holgan --> kolo poludniat? Ploty babskie - jak najbardziej. Mam juz od ranan powyzej uszu meskich pomyslow na rozreklamowanie Karczmy. rothon --> dzieki, zes sie zlitowal. Masz dar tlumaczenia. Tylko wiesz, jakies mam problemy lacznosciowo - proggramowe :-) I wytlumacz Panom co ustalilismy o bilardzie i hmmm... barze salatkowym.

23.08.2001
11:20
[54]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

No to jesteśmy w tej samej sytuacji, bo ja też z trudem wypatruję mojej ostatniej gry :-)))))) A tak BTW, to chyba forum troche siadło, bo refresh na głównej stronie forum nie działa :-((((

23.08.2001
11:22
smile
[55]

grzech [ Generaďż˝ ]

mi dziala... na chat'cie takze cos psiocza ...

23.08.2001
12:20
[56]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Magini --> sok dla Ciebie :)

23.08.2001
12:24
[57]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

co się dziaje gdzie są wszyscy ???? znowu mnie olewacie ;((

23.08.2001
12:28
[58]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dobra, ja się już z Wami żegnam, bo za godzinkę wyjeżdżam do Pragi na kilka dni. To 3majcie się ciepło i pozdroofcie Ósmego ode mnie :-)))))) Wrócę w poniedziałek po południu, to czyszczonko piwnicy jeszcze zdążę załatwić, buahahahaha! Papa, nara, sajonara i co tam się jeszcze mówi :-)

23.08.2001
12:34
[59]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Grzech ------- > ech rozumiem ze Twoje pytanie czemu mi sie nie podobalo to zart...

23.08.2001
12:35
[60]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

mi5aser ---> któż by śmiał, i czemu zaraz olewać, coś mi się chyba zdało zamyśleć, myśl o tym że ktoś by tu chciał postawić panienki przy rurkach zdołowała mnie i krew mnie zalała. :-(((((((

23.08.2001
12:51
smile
[61]

Riddick [ Pretorianin ]

>Dymion_N_S O zadnych rurkach nie bylo mowy, przynajmniej nie z mojej strony. Rurki sa dobre do, tfu.. nowoczesnych lokali, a nie do porzadnej karczmy.... sa karczmy, gdzie do czleka zmeczonego, dziewoja w karczmie pracujaca sie dosiadzie, wina doleje, czas szybciej zleci.... i chroncie bogowie przed ladacznicami, ktore cialo swe sprzedaja.... >mi5aser Hmm nie iem jak inni, ale ja nie bardzo moglem sie polaczyc z GOL. dns uparcie twierdzil ze taki serwer nie istnieje....

23.08.2001
13:04
[62]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja juz wiem, czemu Bard nie przyszedl. Po prostu po wczorajszych wystepach tutaj uznal pewnie, ze w tancbudach grywal nie bedzie. A takie teksty wstawial. Trza sie poprawic.

23.08.2001
13:06
[63]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Riddick ---> chodzi o poprzedni wątek, rozbestwili się tam i nawet panienki skąpo ubrane zaprosili, [...nie żebym coś miał przeciwko skąpo ubranym panienkom...] a nie chciałbym by zmienił się tak przecież specyficzny i niepowtarzalny klimat tej karczmy. Do All Gospodarzy ---> czy macie jakiś specjalny trunek który potrafiłby w bardzo szybkim tempie przywrócić dobry humor.

23.08.2001
13:12
[64]

Magini [ Legend ]

rothon --> a ja tak zatesknilam za Wedrownym Bardem. Moze jednak nie opuscil nas na zawsze? On tak dobrze rozumial me tesknoty spiewne:-) Dymion N_S --> a herbatka mrozona wypita w towarzystwie szefowej poprawilaby Ci humor? Szaman --> dzieki za wczorajsze staniecie murem w mojej obronie, ale wiesz - mamy na pismie, ze z rothonem ustalamy wspolnie dzialania marketingowe Karczmy, a ja glupia zrobilam cos bez porozumienia z nim. I tak byl dla mnie laskawy - mogl na przyklad zakazac mi jechac do Gdanska :-))) BTW - jeszcze nie nadszedl ten czas....

23.08.2001
13:14
[65]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dymion--> Mam flaszke okowity i cos na zakaske. Bez panien i bez Adamusa to my tu jeno boczkiem i gorzalka mozemy gosci witac. Ale mam jeszcze dobre slowo, nauke dla harcownikow: Ty gdzie odjeżdżasz, coś aniołów widział w ludziach znużonych, co szli nad strumieniem, i juz odbicia ich ujrazałeś światłem, gdy były cieniem? Czyś ty nie widział, że w słabości wokół nikt nie dopatrzył do końca przeznaczeń i że za mały, by stanąć na cokół wojownik płacze? A wiesz, że mędrców i magów spełnienia to niebo było czynione przez człeka, by trwał dla celu, szedł, jak idzie-cieniem, czekał, jak czeka! Nie płacz i pojmij prawo, które mija i pojmij sen, a tając pojmowanie, uczyń żywy grom w głazie jak ręka niczyja, co żyjąc - uczy.

23.08.2001
13:18
[66]

Tofu [ Zrzędołak ]

Ja w zastepstwi Barda mam piesn starych mistrzow napisana jakby z mysla o Tobie Magini - moze to Ci humor poprawi :) O RUDDIER than the cherry! O sweeter than the berry! O nymph more bright Than moonshine night, Like kidlings blithe and merry! Ripe as the melting cluster! No lily has such lustre; Yet hard to tame As raging flame, And fierce as storms that bluster!

23.08.2001
13:25
[67]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Magini ---> myślę że samo Twoje towarzystwo poprawi mi humor, nawet bez herbatki. rothon ---> okowitka powiadasz, to ta co ją niejaki „Kwicoł" lubił popijać, podobno rozgrzewa żywym ogniem. Nie odmówię, po czymś takim to dopiero będę miał humor... jeśli oczywiście dożyje do końca :-)))))

23.08.2001
13:32
smile
[68]

Magini [ Legend ]

Dymion N_S --> czyli okowita w moim towarzystwie? :-) MarCamper --> chyba jeszcze nie podziekowalam za sok , to czynie niniejszym :-))

23.08.2001
13:38
[69]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Ej, ej, ej, okowita jest moja. Co ty sie juz umawiasz dysponujac moja flaszka :-))))))))

23.08.2001
13:41
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> Sorry, zle przeczytalem. Wybacz ;-7

23.08.2001
13:51
[71]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Nie będę wybierał między jednym a drugim, nieładnie było by to z mojej strony, prawda. A więc: Magini ---> nie przeszło mi nawet przez myśl by jedno koło drugiego stawiać, bo nie wiem czy okowita i Szefowa to dobre połączenie [...chyba że szefowa lubi okowitkę...] bardziej jednak cenię sobie towarzystwo pięknej kobiety. rothon ---> okowitkę wypijemy przy okazji, na pewno wtedy gdy Szefowa zostanie wezwana by rozstrzygać zawiłe problemy związane z prowadzeniem Karczmy. :-)))))

23.08.2001
13:52
[72]

Magini [ Legend ]

rothon --> ja osobno i okowita osobno. Nie laczymy zamowien :-) Cos sie wacpan przestraszyles bardzo tego oltarza :-)))

23.08.2001
13:54
[73]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag--> A stoi juz?

23.08.2001
13:56
[74]

Tofu [ Zrzędołak ]

kurcze, taki mam dzis dobry humor ze zaspiewam jeszcze jedna piosnke :) Poprzednia byla o Magini a ta jest o... zreszta sami zgadnijcie :))) BACCHUS must now his power resign-- I am the only God of Wine! It is not fit the wretch should be In competition set with me, Who can drink ten times more than he. Make a new world, ye powers divine! Stock'd with nothing else but Wine: Let Wine its only product be, Let Wine be earth, and air, and sea-- And let that Wine be all for me!

23.08.2001
13:56
[75]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

a zncie ten kawałek ??? Every breath you take Every move you make Every bond you break Every step you take I'll be watching you. Every single day Every word you say Every game you play Every night you stay I'll be watching you.

23.08.2001
13:57
[76]

Riddick [ Pretorianin ]

>Dymion_N_S Fakt, szkoda by bylo panienkami psuc klimat knajpy. Ale jak n razie tutaj jest spokojnie. Dobra, ja spadam, wpadne tu jeszcze pozniej, lub jutro rano...

23.08.2001
14:11
[77]

Magini [ Legend ]

rothon --> oltarz? Nie, ale Tys sie juz samej wizji przestraszyl ! :-) Czesc Riddick :-)

23.08.2001
14:13
smile
[78]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

mi5aser ---> podoba mi sie to co zaspiweales, ale gdzie ciag dalszy? :))))

23.08.2001
14:15
[79]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ciąg dalszy specjalnie dla Holgan: Oh can't you see You belong to me? How my poor heart aches with every step you take. Every move you make Every vow you break Every smile you fake Every claim you stake I'll be watching you. Since you've gone I've been lost without a trace. I dream at night, I can only see your face. I look around but it's you I can't replace. I keep crying baby, baby please.................. Every move you make Every vow you break Every smile you fake Every claim you stake I'll be watching you. Every move you make Every vow you break Every smile you fake Every claim you stake I'll be watching you.......

23.08.2001
14:23
[80]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

WOW - mi5aser - dziekuje ci bardzo :))))

23.08.2001
14:34
[81]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Czas na mnie, do zobaczenia, żegnam wesołą kompanie [...wstając otrzepuje się z pajęczyn... głęboko na głowę zsuwa kaptur... poprawia ekwipunek... miecz przyczepia do pasa... rozgląda się wokoło, tęsknym wzrokiem spogląda na bar... kłania się nisko wszystkim obecnym... mówi: do usłyszenia !!! i wychodzi... a jego ruchy stają się szybkie i płynne, ale nie nerwowe, ci którzy zauważyli że wychodzi nie pojęli co tak właściwie obok nich przemknęło, coś jakby ulotna i rozmazana postać, a jedyne co pozostawiła to mieszane uczucia i lekki powiew, który owiał twarze siedzących...]

23.08.2001
14:54
smile
[82]

mumia3 [ Legionista ]

Holgan pozdrawiam jeśli pamiętasz L

23.08.2001
14:56
[83]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

nie jest dobrze Karczma spada jak kamień w wode ...

23.08.2001
15:06
[84]

Tofu [ Zrzędołak ]

No to skoro tak cicho, to ja jeszcze zaintonuje jeden z moich ulubionych kawalkow :) (dzis to juz ostatni, obiecuje :P). Tym razem to o muzykach, spiewakach i innych takich :))) WE are the music-makers, And we are the dreamers of dreams, Wandering by lone sea-breakers, And sitting by desolate streams; World-losers and world-forsakers, On whom the pale moon gleams: Yet we are the movers and shakers Of the world for ever, it seems. With wonderful deathless ditties We build up the world's great cities, And out of a fabulous story We fashion an empire's glory: One man with a dream, at pleasure, Shall go forth and conquer a crown; And three with a new song's measure Can trample an empire down. We, in the ages lying In the buried past of the earth, Built Nineveh with our sighing, And Babel itself with our mirth; And o'erthrew them with prophesying To the old of the new world's worth; For each age is a dream that is dying, Or one that is coming to birth.

23.08.2001
15:11
smile
[85]

Magini [ Legend ]

Chyba bede sie zegnac. Nie byl to najlepszy dzien w historii Karczmy. Mowie "Do jutra" i mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej. No i jutro moze bedzie odpowiedni nastroj, zeby tego obiecanego szampana postawic z Kereverem. rothon--> przypilnujesz tu dzis porzadku? Zobacz, jaki Osmy jest przestraszony przez te wczorajsze panienki :-) BTW --> pozdrawiam jednego pana, ktory zaczal nas cichaczem czytac, ale na razie nic z tego nie rozumie :-))

23.08.2001
17:05
smile
[86]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

mumia3 ------> dziekuje ze pozdrowienia :))) a co powinnam pamietac? :)))))

23.08.2001
17:12
smile
[87]

mumia3 [ Legionista ]

Holgan pisaliśmy do siebie -)) a wczorej długo rozmawialiśmy

23.08.2001
17:16
smile
[88]

mumia3 [ Legionista ]

Ulice sezamkową sponsoruje dziś literka L jak lala i cyferki 3 i 4 , jeszcze raz Holgan cie pozdrawiam

23.08.2001
17:33
smile
[89]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

mumia3 --------> :))))))) no tak - nie ukryje sie :) masz czas teraz czy wieczorem, zeby porozmawiac :))

23.08.2001
17:56
smile
[90]

grzech [ Generaďż˝ ]

...jakze pytac mam ksiezyca on sie kocha w Twoich licach... Witam poznym popolodniem :))))

23.08.2001
18:09
[91]

Tofu [ Zrzędołak ]

puk, puk... jest tu kto? O, sa, dobrze :) To ja sobie przycupne cichutko w kaciku i napije sie jakiegos dobrego winka :)

23.08.2001
18:16
[92]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

grzechu ----> a o co chcesz pytac :))) Tofu -- > czy mi sie wydaje czy tytul zmieniles?

23.08.2001
18:20
[93]

Tofu [ Zrzędołak ]

Holgan - ano zmienilem, zmienilem. Mowia ze daja tytul za specjalne zaslugi a ja ostatnio sporo zrzedzilem, wiec pomyslalem ze taki tytul bedzie w sam raz - teraz tylko czekam na pelnie ksiezyca :)))

23.08.2001
18:31
[94]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tofu ----> po pierwsze w tej karczmie od zrzedzenia jest tu kto inny, wiec nie zabieraj mu tego przywileju :P =) po drugie - jak sie ma zrzedolak do wilkolaka?

23.08.2001
18:36
[95]

Tofu [ Zrzędołak ]

No, jesli chodzi o zrzedzenie to uprawiam je glownie poza karczma, wiec tutaj raczej nikomu posady nie zabiore :))) A jesli chodzi o porownanie Zrzędołak - Wilkołak to uwierz mi, ze po pelni wolalabys byc ze stadem wilkolakow niz z jednym zrzedolakiem :P

23.08.2001
19:41
[96]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Do wszystkich podróżników którzy zawitają do Karczmy samotnie ---> jeśli wejdziesz do karczmy i nie zastaniesz obsługi, spójrz na bar leży tam mój najlepszy trunek, który udało mi się wykopać ze swojej piwniczki, a jest to: Chateau La Couronne rocznik 1976, częstuj się śmiało. Za zdrowie gospodarzy. Ja już muszę uciekać, pokażę się jutro z rana.

23.08.2001
19:54
smile
[97]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Dymion -----. a czy obsluga tez moze sie poczestowac? czy to tylko dla gosci?

23.08.2001
19:54
[98]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Cze znowu :)) wpadłem tylko na chwilę żeby zobaczyćjak sięmacie =)

23.08.2001
20:09
[99]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Holgan ---> dla Ciebie wstąpiłem specjalnie by Cię poczęstować, proszę oto lampka najlepszego wina. Smacznego. :-))))))

23.08.2001
20:12
[100]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

mi5aser - jak sie nudzisz ...

23.08.2001
20:18
[101]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Dymion -- alez... to bardzo mile... dziekuje :)

23.08.2001
21:02
[102]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jestem i pilnuje. Jak kazala Szefowa :-))))))

23.08.2001
21:06
[103]

grzech [ Generaďż˝ ]

...preaching the words of angels, to darker side of man... ze spiewem na ustach wszedl dokarczmy przybysz... rozejrzal sie ciekawie po sali i usiadl przy kominku...

23.08.2001
22:09
[104]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zapraszam dalej :-)))))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.