mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.29
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Nasz bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujacych non-stop, ale po godzinach obsluga we wlasnym zakresie]. Goscimy wszystkich zblakanych, gdy tylko poczuja, ze na innych watkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszaja magiczne drinki, Mag kreci sie po sali i robi dobre wrazenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ..... w kotle i rothon - na zapleczu dba o interes.
AnankE wpada wieczorkiem i puka w szybke, mi5aser - etatowy staly klient, Adamus placi za drinki wierszami, a Gambit przynosi ze soba swieczke i koronkowa chusteczke :-). Pellaeon dba o czystość, kontrolujac z sanepidowska dokladnoscia wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczacej naszej karczmy "a moze to tez mam rozpieprzyc?!?" umieszczamy go w stopce papieru firmowego. Attyla, mnich przechodzac wstepuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstac i wyjsc :). Ostatnio można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Witamy serdecznie!
Poprzedni wątek:
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
i jeszcze chciałem zaproponować nową usługę :)) rothon ----> zapraszam do crash testów pana kierownika ;))
Attyla [ Legend ]
Attyla: nadaj siedzi cicho.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Attyla ---> no co ty posiedź głośno ;)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> No jasne, ale tylko snooker. Zreszta, wszystko jedno. Dzieki za uratowanie knajpy przed niewatpliwym zakorkowaniem sie ;-)
Tofu [ Zrzędołak ]
*ziew* Dzien dobry wszystkim serdecznie ;) [przeciaga sie az mu trzeszczy w kregoslupie]. Dzis chyba troszeczke *ziew* zaspalem... Wiedzialem ze nie powinienem zapuszczac Baldura :))) Poprosze kawusie, tylko mocna, taka zeby lyzeczka w niej stala - to mnie od razu na nogi postawi... :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ----> niestety snookerowego stolika nie posiadam, musisz swój wtaszczyć ;))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Cześć Tofu :))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
To ja jeszcze raz powtórze, bo zginęło w starym wątku. Atylla --> buM (!!!) trafiony ale nie zatopiony... Zaraz potem wystrzelił harpoon prosto w twoją maszynownię...
Tofu [ Zrzędołak ]
O, witaj mi5aser :) Kocham Cie za ten stol bilardowy (tylko bez skojarzen prosze ;). Jak tylko wypije kawusie a potem przelamie moja bariere psychiczna i w koncu odloze poduszke na swoje miejsce to chetnie sobie z Toba zagram :)))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Zaraz, zaraz nic z tego nie rozumiem, bilard? A może jeszcze kręgle dacie co? Albo to jest karczma albo salon bilardowy gdzie kelner w mundurku z muszką i chusteczką przełożoną przez rękę podaje drogie napoje, nie chcę uważać na to czy ubrudzę tu drogi dywan moimi noszącymi ślad kurzu butami, czy tym bardziej baczyć gdzie kładę miecz by akurat nie porysować blatu drogiego stołu przy którym siedzę. Co się dzieje, jeśli dalej tak pójdzie to w końcu nikt nie będzie chciał słuchać Wędrownego Barda bo zagłuszycie go jękami dochodzącymi z nowiutkich głośników. A może pomyliłem karczmy, muszę dokładnie spojrzeć na szyld czy jest to aby Karczma „Pod Poetyckim Smokiem”
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Zaraz, chwila, co to za nowy mebel?!? Bilard tutaj? Oj nie wiem czy się szefostwo zgodzi... Wystawmy go na razie do magazynu, a jak się szefowa zgodzi to wtedy po(gramy?)gadamy...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
No dobra jak niechcecie Bilardu to nie... ale nikt przeca nie mówił że przesuwamy pod ściany stoły a gosie muszą być w krawatach to tylko taka mała rozrywka miała być... a jak ktoś chce to może i mieczem grać w tego bilarda ;))
Attyla [ Legend ]
Attyla: to milczenie zaczyna byc meczace. Ale co tam! Trzeba przetrzymac.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Adamus -----> wow ! To chyba wszystko co moge powiedziec...a jeszcze ten kawior... no ... to ... mysle ze rozumiemy sie bez slow :) Magini -------> co powiesz na babskie ploty okolo 12? daj mi tylko znac gdzie sie umawiamy :-) Rothon ------> jak jeszcze cos powiesz ... to juz zupelnie sie zaczerwienie :-P a gdzie to zdjecie dla mnie? ;p
Attyla [ Legend ]
Tak Mar, ale nie zauwazyles, ze wlales na mine... Babach!!! I przednie przedzialy pod woda!
Tofu [ Zrzędołak ]
DO magazynu? Moze to i lepiej - nie bede pod presja zeby sie rozstac z moja podusia... :) Ale co jak co, kawusie macie tutaj pierwsza klasa - nie dosc ze lyzeczka stala, to jeszcze jej wyjac nie moglem! :) Brawo, to powinno mnie podladowac na nastepny tydzien :)))
Szaman [ Legend ]
MarCamp, Attyla: Co Wy, chlopaki, w statki sobie gracie??? Magini: Ja Cie prosze... nie denerwuj sie... tak to jest, kiedy lokal jest dostepny dla kazdego (a przeciez nie zaczniemy wpuszczac tylko "za zaproszeniem"). A jak musisz sie wyklac i wystrzelac te pioruny, ktore w Tobie siedza, to wiesz gdzie i w jakiej formie mozesz je skierowac? :)
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Pomyślcie co by się stało [...wracam do tematu bilardu...] mi5aser rozgrywa partię życia, a tu nagle wchodzi spragniony krasnolud, z rozmachem wbija topór w ścianę i głosem gromkim jak by sto trąb jednocześnie zagrało, huknął: dawać browar do czarta! w tym momencie mi5aser nie wychodząc z rytmu uderza kijem, tyle że nie bilę ale owego krasnoluda, że mu ten jegomość przeszkadza oczywiście, i co... chyba tylko ósmy mógłby opanować tą sytuację, ale po co doprowadzać do takiej sytuacji.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dymion ----> a od kiedy to ci karczemne awantury nie odpowiadają ;))) a po drugie primo to spragniony krasnolud ma bezwzględne pierwszeństwo nawet nad partią życia :)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Mnie najbardziej podoba sie pomysl gry w bilarda mieczem :-)))))))) Serio, usmialem sie. Fantasy Pool, he, he.
tymczasowy3026 [ Junior ]
Hej!! Hej!! Po miescie lata jakas mloda kobieta bardzo podobna do tej, co tu sie kreci zwykle po sali [jak sie ladnie kiedys do mnie usmiechala ...ehhh]. Jest chyba strasznie wsciekla, bo ciska blyskawice w co popadnie... Niech no ktory idzie zobaczyc, czy to wasza szefowa, bo moze sie to zle dla niej skonczyc. Mnie nie chce sluchac!! A szkoda dziewczyny
Tofu [ Zrzędołak ]
Hehe, ale do bilardu mieczem potrzebne bylyby dodatkowe zasady - od 12 do 14 gramy dlugimi, potem wchodza poltoraki a na koncu dwureczne :))) Acha, i zawodnikow bardzo prosimy - uwazajcie zeby nie porysowac sukna :P
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Sukno to pryszcz, żeby sobie palców nie poobcinali ;)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Goniec--> Taka mloda to ona juz nie jest. Chyba, ze to nie nasza szefowa ha, ha, ha :-))))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
mi5aser ---> co do tej gry mieczem w bilard, wyobraziłem to sobie i wybuchnąłem - śmiechem :-))))))))))))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Ty Rothon, życie Ci niemiłe? Czy może lubisz dostać gromem z jasnego nieba?
Tofu [ Zrzędołak ]
A ja tak sobie mysla - dlaczego tylko mieczami? Przeciez taka powiedzmy halabarda czy nawet korbacz tez swietnie by sie nadawaly... :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Dzień dobry! O, czyżby beta testy stołu billardowego w karczmie? Bardzo chętnie się przyłączę, gdyż uwielbiam tą grę, mimo iż za dobrym graczem nie jestem :-))))) W celu 100% pewności trafienia w bilę będę musiał uderzać halabardą :-)
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
rothon ---> aleś dowalił z tym -nie młoda- na Twoim miejscy już bym zaczął wychodzić, i to biegiem, Byś zdążył się schować jak najdalej od tego miejsca, a gdzie owe błyskawice nie sięgają ;-))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dymion--> [glos: j.u.z. s.i.e. s.c.h.o.w.a.l.e.m.]
Riddick [ Pretorianin ]
Moze zamiast bilardu, postawic w to miejsce kamienne podwyzszenie , na ktorym jakas niewiasta moglaby swe wdzieki ofer... okazywac i gosci do jadla i napitku zachecac?
Attyla [ Legend ]
A ja proponuje postawic taki ring swawolny jak w Miedzianym diademie.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Riddick--> Gorzej, gdy ktos uzna to za oltarz ofiarny [juz sie znowu chowam, moze w ogole z knajpy wiac? przestraszyliscie mnie]
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Riddick ----> nie no nie przesadzajmy bo nas wygonią z tąd ;))
tymczasowy3026 [ Junior ]
Panie Rothon-nie godzi sie tak o zadnej bialoglowie gadac. Tamta wiedzma na miescie, to i moze nie wasza szefowa, bo rzeczywiscie mlodka jakas. Ale kto ich tam wie, te czarownice, to pakty z diablami maja :) Panie Riddok- pan to sie chyba lubi zabawic? Ale to kiedys byl porzadny lokal, nie takie siedlisko rozpusty. Oj, dzialo sie wczora wieczorem, oj dzialo sie :-))
Tofu [ Zrzędołak ]
rothon - Nie boj sie - sprawdz w piwniczce, moze sa tam jakies "potions of insulation" tudziez scrolle "protection from electricity" ;) (ewentualnie scroll "protection from divine wrath" tez moze sie przydac :D)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
jak chcecie trochę rozpusty to idźcie na "poranek kojota" wczoraj byłem ;)) całkiem niezły filmik ;)))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
rothon ---> Żebyś Sobie tego nie przepowiedział, bo jeszcze znajdzie się ktoś („Szefowa”) kto gotowy jest ten ołtarz dla Ciebie przygotować :-))))))
Riddick [ Pretorianin ]
> mi5aser Hmmm, no dobrze, a gdyby tylko wieczorem korzystac z podwyzszenia? a w dzien ustawic na tym, no nie wiem, bar salatkowy? ;-)
Riddick [ Pretorianin ]
> Goniec Zaraz siedlisko rozpusty, kto tu o rozpuscie mowi? Ja tylko mowie co by oczy moc nacieszyc, wychylajac dzban piwa. A co do zabawy, to tak jak i pojedynkow, nie odmawiam....
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Riddick ---> spytaj się pań co myslą o tym pomyśla ;))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
To był chyba Goniec Herr Yankovskyego :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Goniec--> Dobra juz, pojde po nia ostatecznie. Prowadz, moze rzeczywiscie cos sie stalo. Ale jezeli zmyslasz, to kaze cie golego gnac przed Karczma i na widok publiczny takiego na dzien caly wystawie.
Riddick [ Pretorianin ]
> mi5aser Mam przeczucie z enie zrozumieja moich intencji, lub tez zrozumieja je opacznie...
Attyla [ Legend ]
ks. Jankowski zapewne nie znioslby takiegi zniemczenia jego pieknego bogoojczyznianego nazwiska:-))) Sadze wie, ze byl to jeden z nawiedzanych przezen ciemna noca.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
HUUUURRRRRRAAA brawdziwie zlosliwie beszczebelny rothon wrocil :PPP nie ma juz marudy !!! rothon - can you meet me at 12 at the GO chat? please :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> A coz moge powiedziec. W samo poludnie!
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Attyla ---> On ma inne nazwisko w Niemczech, w Zjednoczonych Emiratach, w Stanach, w Japonii. To w celu ułatwienia interesów :-)))))
grzech [ Generaďż˝ ]
siema z rana :)))) Holgan -> dlaczego nie podobala ci sie cz28 Karczmy... ??? Z Kat'em na ciekawe tory zesmy skierowali impreze ;)))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
grzech ---> Chyba na chwilkę wszystkich wywiało, to ja zapraszam Cię na partyjkę billarda :-)))))))
grzech [ Generaďż˝ ]
wow.. extra... coprawda nie gralem od kilku lat, ale z checia powroce do tego :)))
Magini [ Legend ]
Jestem z powrotem. Przeszlo mi .... troche .... chyba .... MarCamper --> podasz mi teraz ten sok? :-) Holgan --> kolo poludniat? Ploty babskie - jak najbardziej. Mam juz od ranan powyzej uszu meskich pomyslow na rozreklamowanie Karczmy. rothon --> dzieki, zes sie zlitowal. Masz dar tlumaczenia. Tylko wiesz, jakies mam problemy lacznosciowo - proggramowe :-) I wytlumacz Panom co ustalilismy o bilardzie i hmmm... barze salatkowym.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
No to jesteśmy w tej samej sytuacji, bo ja też z trudem wypatruję mojej ostatniej gry :-)))))) A tak BTW, to chyba forum troche siadło, bo refresh na głównej stronie forum nie działa :-((((
grzech [ Generaďż˝ ]
mi dziala... na chat'cie takze cos psiocza ...
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Magini --> sok dla Ciebie :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
co się dziaje gdzie są wszyscy ???? znowu mnie olewacie ;((
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Dobra, ja się już z Wami żegnam, bo za godzinkę wyjeżdżam do Pragi na kilka dni. To 3majcie się ciepło i pozdroofcie Ósmego ode mnie :-)))))) Wrócę w poniedziałek po południu, to czyszczonko piwnicy jeszcze zdążę załatwić, buahahahaha! Papa, nara, sajonara i co tam się jeszcze mówi :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Grzech ------- > ech rozumiem ze Twoje pytanie czemu mi sie nie podobalo to zart...
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
mi5aser ---> któż by śmiał, i czemu zaraz olewać, coś mi się chyba zdało zamyśleć, myśl o tym że ktoś by tu chciał postawić panienki przy rurkach zdołowała mnie i krew mnie zalała. :-(((((((
Riddick [ Pretorianin ]
>Dymion_N_S O zadnych rurkach nie bylo mowy, przynajmniej nie z mojej strony. Rurki sa dobre do, tfu.. nowoczesnych lokali, a nie do porzadnej karczmy.... sa karczmy, gdzie do czleka zmeczonego, dziewoja w karczmie pracujaca sie dosiadzie, wina doleje, czas szybciej zleci.... i chroncie bogowie przed ladacznicami, ktore cialo swe sprzedaja.... >mi5aser Hmm nie iem jak inni, ale ja nie bardzo moglem sie polaczyc z GOL. dns uparcie twierdzil ze taki serwer nie istnieje....
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A ja juz wiem, czemu Bard nie przyszedl. Po prostu po wczorajszych wystepach tutaj uznal pewnie, ze w tancbudach grywal nie bedzie. A takie teksty wstawial. Trza sie poprawic.
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Riddick ---> chodzi o poprzedni wątek, rozbestwili się tam i nawet panienki skąpo ubrane zaprosili, [...nie żebym coś miał przeciwko skąpo ubranym panienkom...] a nie chciałbym by zmienił się tak przecież specyficzny i niepowtarzalny klimat tej karczmy. Do All Gospodarzy ---> czy macie jakiś specjalny trunek który potrafiłby w bardzo szybkim tempie przywrócić dobry humor.
Magini [ Legend ]
rothon --> a ja tak zatesknilam za Wedrownym Bardem. Moze jednak nie opuscil nas na zawsze? On tak dobrze rozumial me tesknoty spiewne:-) Dymion N_S --> a herbatka mrozona wypita w towarzystwie szefowej poprawilaby Ci humor? Szaman --> dzieki za wczorajsze staniecie murem w mojej obronie, ale wiesz - mamy na pismie, ze z rothonem ustalamy wspolnie dzialania marketingowe Karczmy, a ja glupia zrobilam cos bez porozumienia z nim. I tak byl dla mnie laskawy - mogl na przyklad zakazac mi jechac do Gdanska :-))) BTW - jeszcze nie nadszedl ten czas....
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dymion--> Mam flaszke okowity i cos na zakaske. Bez panien i bez Adamusa to my tu jeno boczkiem i gorzalka mozemy gosci witac. Ale mam jeszcze dobre slowo, nauke dla harcownikow: Ty gdzie odjeżdżasz, coś aniołów widział w ludziach znużonych, co szli nad strumieniem, i juz odbicia ich ujrazałeś światłem, gdy były cieniem? Czyś ty nie widział, że w słabości wokół nikt nie dopatrzył do końca przeznaczeń i że za mały, by stanąć na cokół wojownik płacze? A wiesz, że mędrców i magów spełnienia to niebo było czynione przez człeka, by trwał dla celu, szedł, jak idzie-cieniem, czekał, jak czeka! Nie płacz i pojmij prawo, które mija i pojmij sen, a tając pojmowanie, uczyń żywy grom w głazie jak ręka niczyja, co żyjąc - uczy.
Tofu [ Zrzędołak ]
Ja w zastepstwi Barda mam piesn starych mistrzow napisana jakby z mysla o Tobie Magini - moze to Ci humor poprawi :) O RUDDIER than the cherry! O sweeter than the berry! O nymph more bright Than moonshine night, Like kidlings blithe and merry! Ripe as the melting cluster! No lily has such lustre; Yet hard to tame As raging flame, And fierce as storms that bluster!
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Magini ---> myślę że samo Twoje towarzystwo poprawi mi humor, nawet bez herbatki. rothon ---> okowitka powiadasz, to ta co ją niejaki „Kwicoł" lubił popijać, podobno rozgrzewa żywym ogniem. Nie odmówię, po czymś takim to dopiero będę miał humor... jeśli oczywiście dożyje do końca :-)))))
Magini [ Legend ]
Dymion N_S --> czyli okowita w moim towarzystwie? :-) MarCamper --> chyba jeszcze nie podziekowalam za sok , to czynie niniejszym :-))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Ej, ej, ej, okowita jest moja. Co ty sie juz umawiasz dysponujac moja flaszka :-))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Sorry, zle przeczytalem. Wybacz ;-7
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Nie będę wybierał między jednym a drugim, nieładnie było by to z mojej strony, prawda. A więc: Magini ---> nie przeszło mi nawet przez myśl by jedno koło drugiego stawiać, bo nie wiem czy okowita i Szefowa to dobre połączenie [...chyba że szefowa lubi okowitkę...] bardziej jednak cenię sobie towarzystwo pięknej kobiety. rothon ---> okowitkę wypijemy przy okazji, na pewno wtedy gdy Szefowa zostanie wezwana by rozstrzygać zawiłe problemy związane z prowadzeniem Karczmy. :-)))))
Magini [ Legend ]
rothon --> ja osobno i okowita osobno. Nie laczymy zamowien :-) Cos sie wacpan przestraszyles bardzo tego oltarza :-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> A stoi juz?
Tofu [ Zrzędołak ]
kurcze, taki mam dzis dobry humor ze zaspiewam jeszcze jedna piosnke :) Poprzednia byla o Magini a ta jest o... zreszta sami zgadnijcie :))) BACCHUS must now his power resign-- I am the only God of Wine! It is not fit the wretch should be In competition set with me, Who can drink ten times more than he. Make a new world, ye powers divine! Stock'd with nothing else but Wine: Let Wine its only product be, Let Wine be earth, and air, and sea-- And let that Wine be all for me!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
a zncie ten kawałek ??? Every breath you take Every move you make Every bond you break Every step you take I'll be watching you. Every single day Every word you say Every game you play Every night you stay I'll be watching you.
Riddick [ Pretorianin ]
>Dymion_N_S Fakt, szkoda by bylo panienkami psuc klimat knajpy. Ale jak n razie tutaj jest spokojnie. Dobra, ja spadam, wpadne tu jeszcze pozniej, lub jutro rano...
Magini [ Legend ]
rothon --> oltarz? Nie, ale Tys sie juz samej wizji przestraszyl ! :-) Czesc Riddick :-)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
mi5aser ---> podoba mi sie to co zaspiweales, ale gdzie ciag dalszy? :))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ciąg dalszy specjalnie dla Holgan: Oh can't you see You belong to me? How my poor heart aches with every step you take. Every move you make Every vow you break Every smile you fake Every claim you stake I'll be watching you. Since you've gone I've been lost without a trace. I dream at night, I can only see your face. I look around but it's you I can't replace. I keep crying baby, baby please.................. Every move you make Every vow you break Every smile you fake Every claim you stake I'll be watching you. Every move you make Every vow you break Every smile you fake Every claim you stake I'll be watching you.......
Holgan [ amazonka bez głowy ]
WOW - mi5aser - dziekuje ci bardzo :))))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Czas na mnie, do zobaczenia, żegnam wesołą kompanie [...wstając otrzepuje się z pajęczyn... głęboko na głowę zsuwa kaptur... poprawia ekwipunek... miecz przyczepia do pasa... rozgląda się wokoło, tęsknym wzrokiem spogląda na bar... kłania się nisko wszystkim obecnym... mówi: do usłyszenia !!! i wychodzi... a jego ruchy stają się szybkie i płynne, ale nie nerwowe, ci którzy zauważyli że wychodzi nie pojęli co tak właściwie obok nich przemknęło, coś jakby ulotna i rozmazana postać, a jedyne co pozostawiła to mieszane uczucia i lekki powiew, który owiał twarze siedzących...]
mumia3 [ Legionista ]
Holgan pozdrawiam jeśli pamiętasz L
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
nie jest dobrze Karczma spada jak kamień w wode ...
Tofu [ Zrzędołak ]
No to skoro tak cicho, to ja jeszcze zaintonuje jeden z moich ulubionych kawalkow :) (dzis to juz ostatni, obiecuje :P). Tym razem to o muzykach, spiewakach i innych takich :))) WE are the music-makers, And we are the dreamers of dreams, Wandering by lone sea-breakers, And sitting by desolate streams; World-losers and world-forsakers, On whom the pale moon gleams: Yet we are the movers and shakers Of the world for ever, it seems. With wonderful deathless ditties We build up the world's great cities, And out of a fabulous story We fashion an empire's glory: One man with a dream, at pleasure, Shall go forth and conquer a crown; And three with a new song's measure Can trample an empire down. We, in the ages lying In the buried past of the earth, Built Nineveh with our sighing, And Babel itself with our mirth; And o'erthrew them with prophesying To the old of the new world's worth; For each age is a dream that is dying, Or one that is coming to birth.
Magini [ Legend ]
Chyba bede sie zegnac. Nie byl to najlepszy dzien w historii Karczmy. Mowie "Do jutra" i mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej. No i jutro moze bedzie odpowiedni nastroj, zeby tego obiecanego szampana postawic z Kereverem. rothon--> przypilnujesz tu dzis porzadku? Zobacz, jaki Osmy jest przestraszony przez te wczorajsze panienki :-) BTW --> pozdrawiam jednego pana, ktory zaczal nas cichaczem czytac, ale na razie nic z tego nie rozumie :-))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
mumia3 ------> dziekuje ze pozdrowienia :))) a co powinnam pamietac? :)))))
mumia3 [ Legionista ]
Holgan pisaliśmy do siebie -)) a wczorej długo rozmawialiśmy
mumia3 [ Legionista ]
Ulice sezamkową sponsoruje dziś literka L jak lala i cyferki 3 i 4 , jeszcze raz Holgan cie pozdrawiam
Holgan [ amazonka bez głowy ]
mumia3 --------> :))))))) no tak - nie ukryje sie :) masz czas teraz czy wieczorem, zeby porozmawiac :))
grzech [ Generaďż˝ ]
...jakze pytac mam ksiezyca on sie kocha w Twoich licach... Witam poznym popolodniem :))))
Tofu [ Zrzędołak ]
puk, puk... jest tu kto? O, sa, dobrze :) To ja sobie przycupne cichutko w kaciku i napije sie jakiegos dobrego winka :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
grzechu ----> a o co chcesz pytac :))) Tofu -- > czy mi sie wydaje czy tytul zmieniles?
Tofu [ Zrzędołak ]
Holgan - ano zmienilem, zmienilem. Mowia ze daja tytul za specjalne zaslugi a ja ostatnio sporo zrzedzilem, wiec pomyslalem ze taki tytul bedzie w sam raz - teraz tylko czekam na pelnie ksiezyca :)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Tofu ----> po pierwsze w tej karczmie od zrzedzenia jest tu kto inny, wiec nie zabieraj mu tego przywileju :P =) po drugie - jak sie ma zrzedolak do wilkolaka?
Tofu [ Zrzędołak ]
No, jesli chodzi o zrzedzenie to uprawiam je glownie poza karczma, wiec tutaj raczej nikomu posady nie zabiore :))) A jesli chodzi o porownanie Zrzędołak - Wilkołak to uwierz mi, ze po pelni wolalabys byc ze stadem wilkolakow niz z jednym zrzedolakiem :P
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Do wszystkich podróżników którzy zawitają do Karczmy samotnie ---> jeśli wejdziesz do karczmy i nie zastaniesz obsługi, spójrz na bar leży tam mój najlepszy trunek, który udało mi się wykopać ze swojej piwniczki, a jest to: Chateau La Couronne rocznik 1976, częstuj się śmiało. Za zdrowie gospodarzy. Ja już muszę uciekać, pokażę się jutro z rana.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Dymion -----. a czy obsluga tez moze sie poczestowac? czy to tylko dla gosci?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Cze znowu :)) wpadłem tylko na chwilę żeby zobaczyćjak sięmacie =)
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Holgan ---> dla Ciebie wstąpiłem specjalnie by Cię poczęstować, proszę oto lampka najlepszego wina. Smacznego. :-))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
mi5aser - jak sie nudzisz ...
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Dymion -- alez... to bardzo mile... dziekuje :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jestem i pilnuje. Jak kazala Szefowa :-))))))
grzech [ Generaďż˝ ]
...preaching the words of angels, to darker side of man... ze spiewem na ustach wszedl dokarczmy przybysz... rozejrzal sie ciekawie po sali i usiadl przy kominku...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Zapraszam dalej :-)))))