zupak [ Pretorianin ]
sposoby picia wodki?
mam pytanie: kiedys slyszalem o fajnym sposobie picia wodki-wodke dodaje sie do galaretki, podobno nie czuc smaku wodki tylko galaretke, a efekt ten sam...
mam jednak watpliwosci czy taka galaretka "zetnie" sie, a nie chce dochodzic tego metoda prob i bledow... ;-) sami rozumiecie...
kolejny sposob to cos z arbuzem - robi sie dziure i wlewa wodke a pozniej je sie "normalnego" arbuza...z tym ze moglem cos pokrecic ;-P czy ktos sie nie orientuje??
jak cos w tych opisach sie nie zgadza Dajcie znac i jesli Znacie jeszcze jakies fajne sposoby picia /tylko picia/ to piszczie receptury
z gory dzieki!!
a ha - posty o "nalewnaniu do kieliszka i przechylaniu" mozecie sobie darowac...
Czesiek_Alcatraz [ Generaďż˝ ]
dobra kategoria
a ha - posty o "nalewnaniu do kieliszka i przechylaniu" mozecie sobie darowac...
Ale czemu? To najlepsza "technika".
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Mnie też rozwaliła kategoria.
Kurdt [ Modrzew ]
Kiedyś na wycieczce szkolnej robiło się pomarańczki - bierze się pomarańczkę, strzykawkę jednorazową, wódkę iiii... no i chyba wiadomo. :)
zupak [ Pretorianin ]
hehe no ok a moze jakies info?? ;-)
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
OMG - wątek w kategorii technika.Strzał w dziesiątkę :)
Włóż plasterek cytryny do ust i pij bez zapojki :)
Jerryzzz [ E ]
Gdzies byl o tym watek, ale nie moge znalezc :/ Ktos z forum probowal i udalo mu sie to nawet... Ogolnie opcja kuszaca, dzieki za przypomnienie, wyprobuje to koniecznie...
MatiRonaLDo75 [ LO GANGSTA ]
niezła kategoria,HAHA
leszo [ I Can't Dance ]
kategoria roxx :D
no wlasnie o galaretce juz dawno myslelismi z kumplami, ale zostalismy w fazie teorii :/
zupak [ Pretorianin ]
Czesiek_Alcatraz ---> bo ta technike zna kazdy ;-)
Arczens [ Legend ]
Mozna zrobic dobra galaretke ktora klepie, byl nawet watek na forum z przepisami. Co do arbuza to sposob niby ciekawy, ale w rzeczywistosci raczej dupa z tego wychodzi i jest przy tym wiecej zachodu niz jest to warte.
Do ciekawych metod mozna zaliczyc polewanie kamieni wodka w saunie, ale trzeba przy tym cholernie uwazac i miec troche wprawy w piciu.
QrKo [ Legend ]
Kup arbuza (calego), wez sztrzykawe, wstrzyknij pol litra i odloz na kilka godzin do lodowki, a potem, no wiesz... smacznego :)
EDIT, aj widze ze juz w 1szym poscie to napisales :]
zupak [ Pretorianin ]
ale bede tego arbuza musial nakuwac w bardzo wielu miejsch zeby rozeszlo sie rownomiernie... duuuuuzo roboty... nie wiem czy mam na tyle silna wole ;-)
Jerryzzz [ E ]
Do ciekawych metod mozna zaliczyc polewanie kamieni wodka w saunie, ale trzeba przy tym cholernie uwazac i miec troche wprawy w piciu.
Czyli picie bez picia? Dziala? Probowales?
zupak [ Pretorianin ]
Jerryzzz ---> polewac nie polewalem ale w saunie pilem... troche ciezko pozniej sie wychodzi ;-) ehhh ta temperatura...
QrKo [ Legend ]
zupak - temu na kilka godzin zeby sie samo rozeszlo :)
zupak [ Pretorianin ]
odnosnie picia ---> chodzilo mi o rozne rozniste sposoby jedzenie rowniez... chodzilo mi o to zeby "studenckie metody" byly pomijane
BEERman [ Konsul ]
- przez rurke o małym przekroju (np od lizaka) aby jak najwiekszy procent dostał się bezpośrednio wraz z powietrzem przez pęcherzyki płucne do krwi.
- wylac na płaski talerzyk i zlizac.
- postawic garnek z wódą na kuchni ceramicznej, pochylić się, przykryc głowe ręcznikiem i troche się głęboko pozaciągać
miłej (krótkiej) zabawy ;]
mikmac [ Senator ]
na spodeczek i chleptasz. Wystarczy 50-tka i lezysz pod stolem.
Dla nie wtajemniczonych - przyjmujesz opary alkoholu bezposrednio w sluzowki :)
BEERman [ Konsul ]
zupak--> czemu studenckie pomijać? studenckie są najlepsze, wystarczy odwiedzić byle który akademik aż się tam roi od specjalistów wymyślaniu różnych sposobów żeby się w nietypowy sposób narąbać. Aż strach tam wejść na jakąś imprezę bo można już nigdy nie wyjść. ( a nastepnego ranka miła pani na bramce kasuje cie jak za nocleg w hotelu) ;]
QrKo [ Legend ]
na spodeczek i chleptasz.
Czyli wylewasz na talerz i zlizujesz? :>
Wystarczy 50-tka i lezysz pod stolem.
Brzmi ciekawie.
zupak [ Pretorianin ]
BEERman --> nie n o rozumiem sam mieszkam w akademiku.. ale chodzilo mi o sposoby z wata i (_|_) ;-)
QrKo [ Legend ]
Wata, ja slyszalem ze tampon.
Ktos testowal? :D
cienki bolo [ Konsul ]
Ale z kategorią to zaszalałeś ;)
tazik [ Konsul ]
Jak bic to bez zagrychy i bez podcierki :D
Jarpen [ Wolfenstein Addict ]
pod boczek
zupak [ Pretorianin ]
QrKo ---> moj kumpel kiedys mi sie zwierzal ze probowali.... ale z pedzelkiem... pozniej piekl go tylek przez pare dni... raczej nie polecal ;-)
Jerryzzz [ E ]
na spodeczek i chleptasz.
Czyli wylewasz na talerz i zlizujesz? :>
Wystarczy 50-tka i lezysz pod stolem.
Brzmi ciekawie.
Tez mnie zainteresowalo... Czeba sprawdzic. Bezpieczne to dla sluzowki?
coolerek89 [ Mówcie mi cool ]
Co do galaretki to :
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5537339
zupak [ Pretorianin ]
na spodeczek i chleptasz.
Czyli wylewasz na talerz i zlizujesz? :>
Wystarczy 50-tka i lezysz pod stolem.
Brzmi ciekawie.
ale co to za przyjemnosc?? kto lubi smak wodki?? tzn ja czasem, ale to raz na pare miesiecy... a pytam o te metody, zeby wlasnie jak najmniej czuc smak wodki
Wormsek [ Pretorianin ]
Arbuz:
Jeśli chodzi o arbuza to nawet nie musisz strzykawką. Musisz wykroić mały kawałek (przeważnie trójkącik. Wlewasz pół litra i zatykasz tym co wykroiłeś (nie pamiętam na ile zostawiła niestety, aby dobrze się nasączył). Ale później z tego co pamiętam to jest problem z jedzeniem. Bo na normalne kawałki nie pokroisz, bo za bardzo cieknie i żal wódki. Kiedyśna imprezie kumpela odcięła górę arbuza, a później środek na małe sześcianiki. Każdy kto chciał to brał widelca i wyjadał bezpośrednio z arbuza.
Słomka:
Kiedyś słyszałem też, że przez słomkę mocno trzepie. Poszły 3 kieliszki (50tki) i nic mi nie było. Dopiero coś mnie złapało po kolejnych 8miu browarach :P. Ale to zależy od organizmu. Jednego może trzepnąć, innego nie.
Woda:
Też słyszałem, że jak do kieliszka 1-3 krople wody utlenionej dodasz to cię trzepnie. Sprawdzałem z kumplem. Po 4ech chyba kieliszkach nic nie było czuć, więc się zdenerowaliśmy i narąbaliśmy się w tradycyjny sposób :D. Tu też powtórze, że chyba to zależy od organizmu.
Edit: PS. Tak teraz na to patrze...chyba jestem za mało cierpliwy :D
Paul12 [ Buja ]
Jak Ci nie smakuje wódka, to pij inne alkhole.
Kompo [ alkopoligamista ]
Zrób sobie lody z wódką.
Reppu [ Konsul ]
Najlepiej dożylnie, ekonomicznie i nie śmierdzi z ust.
Tylko nie wstrzykuj sobie do skroni i tak dojdzie do głowy.