gad1980 [ Konsul ]
Uroki pracy w BOK...
Serdecznie wspolczuje ludziom, ktorzy musza pracowac we wszelkiego rodzaju BOKach...
Uwaga: nagranie wulgarne.
Ja osobiscie na miejscu operatora chyba bym nie wytrzymal...
Azzie [ bonobo ]
Hahahahahaha niezle :)
Dobrze mu tak, raz wsadzilem 50 zl i zacial mi sie korek wlewu, minal czas na tankowanie, wiec wzialem paragon, zeby odebrac kase, po czym troche pozniej pomieszal mi sie z paragonami ze sklepu i robiac porzadki wszystkie wyrzucilem...
ZA MOJE 50 ZL BYDLAKU! :D
CHESTER80 [ get LOST ]
Dżizas jakie chamstwo, takich ludzi to od razu pod ścianę.
eJay [ Gladiator ]
Co za prostak i buc. Ja bym się od razu rozłączył.
matisf [ X ]
:) znajomi pracujacy w BOKach mowia zte to normalnos, ale zlew jest przedni...
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
Takich śmieci powinno się bić w mordę i nie pytać o nazwisko...
Ja rozumiem,że czasem można mieć mieć zły dzień,ale co jest winny człowiek siedzący za telefonem kilometry od zepsutego dystrybutora??
Wytoczyłbym takiemu gościowi sprawę o zniesławienie.W sumie mam jego wszystkie dane :)
gad1980 [ Konsul ]
matisf --> Stad stoicki spokoj operatora? Dla niego to pewnie normalka...
Herr Flick --> Zgadzam sie.
matisf [ X ]
noo zawsze my mozemy wyslac cos gosciowi tez mamy jego dane :)
gad1980 -> taa, do tego jest pewny siebie bo rozmowa jest nagrywana i taki pajac moze mu skoczyc :)
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Be jak Baran!
mycha921 [ Potępiony ]
Och ty ku**** ped**** jeb**** xD Leże i kwicze xD
wacek666 [ ]
mistrzostwo swiata juz dawno sie tak nie usmialem.Koles mial racje bo te kretynskie teksy w stylu "prosze czeka 48h a sie skontaktujemy" w momencie gdy maszynka zrzarla ci 60zl i nie paliwa sa troche denerwujace.
PS.da sie to jakos na dysk sciagnac???
Azzie [ bonobo ]
Ale wsluchajcie sie w glos tego kolesia...
Ilez tam emocji sie przewija przez niego: najpierw zaskoczenie, niepewnosc, potem agresja, niedowierzanie, frustracja, gniew az do rezygnacji i pogodzenia sie z losem :)
Piekne :)
Scarface. [ Konsul ]
Super xD
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
wacek666 ---> czy Ty jesteś normalny?? "Maszynka" jest tylko maszynką i tylko w naszym popierdzielonym kraju takie sytuacje stawia się na ostrzu noża twierdząc przy tym,że zostało się okradzionym!
Myślisz,że przy każdym aparacie w kraju postawią oddział szybkiego reagowania,który w razie jakiejś awarii będzie pędził na złamanie karku?
Pozatym,LUDZIE - to często nasza wina ponieważ nie chce się nam naweet poświęcić minuty na przeczytanie piepszonej instrukcji,co chyba częściej jest problemem awarii oraz to,że maszyny traktujemy tak jak traktujemy.
Ile razy się spotykałem z jakimś aparatem do czegokolwiek,który w ciągu paru godzin zostaje zdewastowany...
No i jak k...a ma coś u nas działać??
Jeszcze jedno,jak to powiedziano w skeczu kabaretu "Ani Mru Mru" - Człowiek kulturalniejszy więcej załatwi...
ciemek [ Senator ]
gosc w BOK byl naprawde doswiadczony choc slychac ze sie wqrv... troche. Jesli rozmowy sa nagrywane to on nie moze sie ani rozlaczyc (choc to zalezy od uzgodnien jakie maja w biorze - u nas jest to zasade 3 ostrzerzen , po tym mozna sie rozlaczac) ani bron boze pokazac ze takie zachowanie chama na niego jakos dziala. Generalnie w takich wypadkach trzeba zachowac spokoj i pokazac gosciowi ze moze se gadac a tobie to wisi :-) Gosc w BOK'u zrobil to naprawde profesjonalnie.
Mam czesto goscinke na telefonie (pracuje na service desku w banku) ktora tez uzywa literowania jak ten gosc, choc w mniej hard core'owy sposob... (s for stupid, a for arrogant, k for kill, d for dumb ...) przy ilterowaniu np domeny czy nazwy stacjii roboczej.
Generalnie to uwielbiam gadac z takimi ludzmi :D
SuddenDeath [ Pretorianin ]
Herr Flick ma racje moj szwagier wrocil wlasnie z Austrii i opowiadal mi jak tam jest.Tam nie ma czegos takiego ze cos jest zdewastowane itp. Tam mozna zostawic auto w centrum miasta z otwartymi drzwiami i dokumentami i nikt ci tego nie zwinie bo tam maja taka mentalnosc.A salon samochodowy ma wystawiomnne auta na sprzedaz na dworze i sobie tak stoja i nikt icgh nie kradnie.
Weakando [ Senator ]
wacek666 ---> I dlatego miał się wyżywać na kolesiu z reklamacji?
Mr. Jack [ Centurion ]
super nagranie :D
niesfiec [ Generaďż˝ ]
Niezle nagranie....Prawie tak dobre jak slynne Tele2: "Place-rzondam, k...a":-). Pracuje w BOKu od 5 lat. Takie jazdy sa na poczatku dziennym. Jasne ze takie hardcory nie zdarzaja sie co 5 min. ale niestety sa zbyt czeste. Coz taka praca....wielkie pozdro dla tego konsultanta. Pelny profesjonalizm, bez kitu. W przeciwienstwie do kolegi ciemka mi juz dawno przestaly sie podobac rozmowy z takimi "ludzmi". W Dublinie ludzie tez sa tacy "krewcy" i poj....ni?:-).
P.S. Kiedys zadzwonila kobieta ktora podlaczyla bezprzewodowy terminal telefonii stacjonarnej do...domofonu (domofon pelnil funkce telefonu)............z zapytaniem czy.........kiedy ktos wchodzi na dole i drzwi sie otwieraja, lub zamykaja to czy ona placi za polaczenie...........
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
"Skończył już Pan?"
Operator się świetnie zachował, brawa.
Lutz [ Generaďż˝ ]
Z tego co widze ktos dokonal udostepnienia danych osobowych.
KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
przecież pracownicy BOKu są specjalnie szkoleni aby w takich wypadkach zachowali spokój i wyprowadzili sytuację na "prostą"
Doskonale się udało to panu Jarosławowi, nie dał się ponieść emocjom a rozłączyć się nie mógł. Do jego obowiązków należy rozmowa nawet z takim klientem :)
Prof. Lupin [ Konsul ]
SuddenDeath-> powodzenia, teraz wiem czemu mój sąsiad tak często do Austrii jeździł. Teraz siedzi za kradzież samochodów.
Mazio [ Mr Offtopic ]
za to nagranie ktoś powinien beknąć - tam są wszystkie dane osobowe tego faceta
KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
to może zrobimy mu klasyczny "wjazd na chate"? :P
N2 [ negroz ]
Nic innego nie powiem jak: Hahahaahahah
Podejrzewam, ze jest to albo Tirowiec albo Taxiarz, oni tylko są tacy nerwowi! Wystarczy posiedzieć na radiu CB w rynku w jakimś większym mieście i posłuchać. Zabawa przednia.
KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
Taxiarz nie tankuje benzyny - taxiarz tankuje LPG!
pawel020 [ Carnivale ]
PSY 3 hahahah
legrooch [ MPO Squad Member ]
To będą okolice Ery chyba.
W sumie to można by mu zagrać specjalnie.
Np
"W ramach reklamacji firma Neste chciała pana przeprosić za niedogodności. Czy otworzy pan drzwi w celu wpuszczenia kuriera z prezentem?". :)
gladius [ Subaru addict ]
Gada jak taksiarz, ale oni faktycznie leją gaz albo olej z Biedronki
milanista [ Brother Of Metal ]
co za cham, na miejscu operatora bym sie rozlaczyl po 2 minutach, "nasz klient nasz pan" ma swoje granice.
niesfiec [ Generaďż˝ ]
W wiekszosci wypadkow konsultant ma prawo sie rozlaczyc po 3 ostrzezeniach. Mi zwykle wystarcza jedno:-).
Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]
Czyżby jakiś wyborca lub poseł rządzącej koalicji?
kociamber [ A Is To B As B Is To C ]
Carrefour Targówek ah te dystrybutory samoobsługowe ;)
Kaczorowy [ Konsul ]
SuddenDeath --> A salon samochodowy ma wystawiomnne auta na sprzedaz na dworze i sobie tak stoja i nikt icgh nie kradnie.
Trudno byłoby odjechać samochodem, który nie ma paliwa :))
yasiu [ Generaďż˝ ]
heh.. tez swoje na telefonie przepracowalem - dwa lata... tyle ze w windykacji nie w BOKu, troche inne nastawienie rozmowcow w zwiazku z tym (nie oni wymagaja tylko ja), ale nasluchac sie nasluchalem... podstawa to spokoj i nie wdawanie sie w utarczki z takimi bucami... tyle ze ja mialem ten plus, ze moglem sie rozlaczyc kiedy chcialem :)
fakt - operator zachowal sie profesjonalnie... moze nie do konca, zabraklo np. sprzedawania intencji itp. takich prostych rzeczy ktore dzialaja bezblednie na prostych ludzi :)
Yōko [ Chor��y ]
bardzo niekulturalny człowiek, który nie potrafi się zachować w sposób właściwy... zero wyrozumiałości i kultury osobistej
ten operator... naprawde podziwiam... jego cierpliwość i kultura osobista... spokój i opanowanie.
craym [ Senator ]
bardzo przykre :(
wspolczuje temu chlopakowi, pracownikowi boku :/
niesfiec [ Generaďż˝ ]
Ja 5 lat, zwykly BOK. Jedna z moich pierwszych rozmow:
-klient: Halo, z dzialem Inkwizycji prosze!Natychmiast!
-Ja (10 sekund na mucie, brecht): prosze pana, ma pan na mysli dzial windykacji?
-klient: a co to k...a za roznica?!?
...
Mati176 [ Supervisor ]
Operator roxuje. Jetsem pod wrazeniem, naprawde. Co za spokoj i opanowanie :)
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
Aż sam sie wkurzyłem jak tego słuchałem! Na takiego chama i buca to dawno nie słyszałem! Ja bym nie wytrzymał i po pierwszym blzugu już bym sie wdał w polemike i sam po nim klnął. Naprawdę podziwiam operatora, tyle mocnych obelg, a on z pełną kulturą i spokojem mu odpowiada, RESPEKT I BRAWA! A dla tego ciula to wpieprzyć mandat za słownictwo albo oskarzyc o zniesławienie.
P.S. Targówek Carrefour - hehe, musze sprawdzić które to dystrybutory, bo zawsze kiedy w Wawie jestem, to tam zajeżdżam :)
49er [ Centurion ]
priorytetowo, kultura przede wszystkim....
ale nie ukrywam ze w pewnym momentach sie zasmialem :)
Luremaster [ Pierwszy Sekretarz ]
najlepsze bylo "B jak baran"
:D
MrXX [ Konsul ]
Mam pomysl. Co wy na to by gosciowi poslac mase smsow z netu? podal swoj nr tel. moze to go nauczy?
gad1980 [ Konsul ]
MrXX --> Nie wiem czy to dobry pomysl... Teortycznie takie nagranie nie powinno sie znalezc w necie... Ktos musial z Neste nie wytrzymac a ten baran moglbym im za to narobic kolo dupy... A na pewno ucierpialby nasz dzielny operator.
Qbaa [ Senator ]
Mam pomysl. Co wy na to by gosciowi poslac mase smsow z netu? podal swoj nr tel. moze to go nauczy?
takie szczeniackie działania tylko zniżają Cię do poziomu tego gostka...
MrXX [ Konsul ]
no na pewno
niesfiec [ Generaďż˝ ]
49er---> "Pamietaj, jak ktos zakluca twoj boj, to go skaratuj!"
tomcio006 [ Legend ]
ludzie to normalna rozmowa na targówku a do tej stacji to mam góra 200 m.
marko74 [ Konsul ]
jeśli to nie cienka podróbka ( a twierdze że jest ), to to że operator klienta nie zbluzgał nie świadczy o profesjonaliźmie
w wielu momentach operator zachowywał się wręcz prowokacyjnie ( tzw, pełna kultura i sztucznie spokojny ton wypowiedzi może działać prowokująco )
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
tomcio006 --> nie mieszkasz przypadkiem na Malborskiej? :)
Aniek [ Mr Devil ]
To nie jest wcale śmieszne.
niesfiec [ Generaďż˝ ]
marko74---> Ja uwazam to za calkowity autentyk. Masz jakas wiedze na temat pracy w call center?. Miales szkolenia, zdobyles jakies doswiadczenie w tej kwestii?. Uwazasz ze gdyby zachowal sie mniej asertywnie ( a tak sie zachowywal) to rozmowa bylaby lepsza?.
gromusek [ Piwa dajcie ! ]
rotfl :D:D
Volk [ Generaďż˝ ]
hahaha
gargigosu [ Centurion ]
praca w BOK nie jest taka zla :-) osobiscie jestem konsultantem w jednej z firm ubezpieczeniowych i takie sytuacje tylko dodaja uroku tej pracy hehe, grunt to nie dac sie wyprowadzic z rownowagi (co najwyzej klienta :-D). konsultant full pro !
Pozdrawiam was i dzwoncie do mnie :D
m.
Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]
Czy mi się zdaje, czy operator specjalnie poprosił go o przeliterowanie nazwiska, powtórzenie ulicy itp. :D
Genialne!
"jak mnie tam nie ma" :D :D
z godziną tankowania też niezłe ;)
N2 [ negroz ]
Stranger również odosiłem wrażenie, że operator infolinii w pewnych momentach przesadza. Np. z ta godziną, równie dobrze mógłby popatrzec na zegarek i odjać te 2 minutki. Jest tam własnie kilka takich przykładów. Ale wydaje mi sie, że to jest taka ich własnie procedura działania. Wszystko jest nagrywane i w rozmowe muszą pojawić sie pewne słowa, które są "dowodem" (?).
Dzwoniąc do infolinię mBank czy do BOK' sieci komórkowych jest podobnie.
Toz taka jest ich weryfikacja danych, jak Oni to nazywają ;p
Loczek [ El Loco Boracho ]
Stranger: taaak, też odniosłem takie wrażenie... Ba, później nawet go prowokował :)
No chyba, ze tak jak mówi Negroz - to po prostu trzymanie sie procedur.
Ale mnie też ciekawi to o czym mowi mazio - niezłe problemy mogą mieć kiedy ów klient sie dowie o tym nagraniu, w którym nawet nie wypikali jego danych.
Lutz [ Generaďż˝ ]
I tego im zycze...
P.S.
Ot takie spojrzenie z drugiej strony.
gad1980 [ Konsul ]
Lutz --> Neste za ujawnienie danych moze pewnie miec problem ale osobiscie to wolalbym, zeby tego 'kogos' dojechali za znieslawienie...
Z chamstwem trzeba walczyc.
yasiu [ Generaďż˝ ]
jakie zniesławienie???
gdybym ja za kazdym razem jak mnie dluznik zbluzgal mial zakladas sprawe o znieslawienie (a dane osobowe tych ludzi mialem) to do konca zycia bym z sadu nie wyszedl a do tego przegralbym kazda ze spraw... o ile sie nie myle, zeby wystapilo znieslawienie, musi byc jakas publicznosc :)
xion [ Jigga ]
Buahahaha :D:D Leżę i kwiczę :D:D:D
Da się to jakoś ściągnąć? Jak ktoś to ma na dysku błagam o wysłanie: [email protected]. Dzieki! :D
W32.Blaster [ Konsul ]
Na miejscu tego faceta z BOK bym się od razu rozłączył a nie rozmawiał z jakimś niewychowanym kut...
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
yasiu ---> przecie My jesteśmy tą publicznością :)
Lutz [ Generaďż˝ ]
zgadza sie, pozostaje kwestia czy udostepnienie dziela jest legalne :)
magister blokers [ Generaďż˝ ]
gosc w BOK byl naprawde doswiadczony choc slychac ze sie wqrv... troche. Jesli rozmowy sa nagrywane to on nie moze sie ani rozlaczyc (choc to zalezy od uzgodnien jakie maja w biorze - u nas jest to zasade 3 ostrzerzen , po tym mozna sie rozlaczac) ani bron boze pokazac ze takie zachowanie chama na niego jakos dziala.
Ja w przeciwienstwie do wiekszosci z was dostrzegłem że gość z obsługi klienta leci sobie z tym typem w huja i pomimo ze go nie wyzywa to doprowadza go do jeszcze wiekszego szału. Bo nie powiecie chyba że pyta 2x o kod pocztowy, przekreca nazwisko i wiele podobnych bo nie dosłyszał. Robi to moim zdaniem celowo a prostakiem sie nie przejmuje niech sobie pokrzyczy. Wbrew pozorom mógł sie rozłączyć praktycznie od razu regulamin mu na to pozwala ;)
Doskonale się udało to panu Jarosławowi, nie dał się ponieść emocjom a rozłączyć się nie mógł. Do jego obowiązków należy rozmowa nawet z takim klientem :)
Taa jasne to zadzwoń na tą infolinie Nestea i spróbuj coś podobnego to zobaczysz jak cie potraktują, hehe
YogiYogi [ Konsul ]
Gosc z BOKu zachowal sie nieprofesjonalnie i po chamsku.
Pomimo tego, ze rozmowca go zwyzywal - czego kulturalni ludzie nie robia, ale wykazal zero (slownie: ZERO) zrozumienia dla klienta.
Badz co badz kazdego z nas trafial by szlag, jesli okazaloby sie ze gdzies na trasie automat polyka 60 pln, ktore ostrzymamy nie wczesniej niz za 2 dni. A co zrobic jesli rzeczywiscie nie ma wiecej kasy na paliwo ?
Prowadzac umiejetnie rozmowe mozna ja zakonczyc szybko i sprawnie a co najwazniejsze grzecznie. BOKowiec mogl sprawnie i sympatycznie wypytac o numer telefonu, dodac kilka zdan w stylu "z reguly nasz operator kontaktuje sie do 48 godzin ale z uwagi na Pana wyjatkowa sytuacje postaramy sie maksymalnie skrocic ten czas. it. itp."
Widac ze BOKowiec idzie punkt po punkcie instrukcji w CRMie, zapewne pracowal znudzony przez pol dnia i nagle ma okazje do chamskiej zagrywki bez ryzyka ze spotka go cos zlego.
Podsumowujac:
- BOKowiec nieprofesjonalnie i chamsko potraktowal zdenerwowanego klienta, celowo wyprowadzajac go z rownowagi
- klient byl nerwowy i niegrzeczny - ale biorac pod uwage sytuacje w ktorej sie znalazl - mogl w ten czy inny sposob okazywac swoja irytacje.
Pl@ski [ Zadeklarowany Abstynent ]
No cóż, BOKowiec rzeczywiście prowokował tego gościa, ale nie powiem żeby nie było to słuszne, skoro ten cham tak po nim jechał.
Pietras(ATOMIC) [ Pretorianin ]
buahahahahaha!!:DDDD
ffff [ Backside ]
Poza słowem "mógł (...) okazywać irytację" zgadzam się z YogiYogi.
gad1980 [ Konsul ]
YogiYogi --> &*(&^*&%&$&^%!!! **&#^*&&(*!!!
Okazalem irytacje twoim postem ale mnie ocenzruowali :)
Bycie poirytowanym nie zwalnia z kultury. Widac chamem jest sie zawsze.
Yupix [ Pretorianin ]
YogiYogi->Masz racje
stanson [ Szeryf ]
Jakis pomylony ten debil, na miejscu tego konsultanta bym walnął słuchawką po pierwszym przekleństwie.
Ktosik2 [ Pretorianin ]
pieknie go zbluzgal haha
och ty k.... p... j... nie podaruje tego haha
B jak baran haha
fu-gee-la [ WOLF Regrav. ]
konsultant sie po chamsku zachowal?
a czy taki konsultancicho czlowiekiem nie jest, tylko maszyna dla sarmatow? piszesz, YogiYogi, o braku zrozumienia u czlowieka z BOK, ale zrozumienie powinien wykazac rowniez zglaszajacy, a przede wszystkim winien pamiec o kulturze podczas rozmowy z drugim czlowiekiem. wraz z pierwszym wulgarnym i glupim haslem ad personam, koles dyskredytuje siebie jako rozmowce. dla mnie to zielone swiatlo dla konsultanta, ktory prawdopodobnie nie moze odlozyc sluchawki, a matol pluje, ryczy, charczy mu do ucha dalej, wiec zreczna prowokacja byla jak najbardziej na miejscu.
monixxx [ Konsul ]
Nie słuchałam tego ale z rozmów domyślam się o co chodzi. Moim zdaniem zasada jest jedna- każdy daje świadectwo o samym sobie. Jeżeli ktoś się zachowuje chamsko ( nie ważne w jakiej sytuacji) to poprostu jest chamem. A kultura osobista polega właśnie na tym, żeby umieć kogoś "usadzić" w sposób grzeczny i bez bluzgów.
A tak nawiasem mówiąc to osoba pracująca w BOK też jest człowiekiem i za samo to należy mu się szacunek.
stanson [ Szeryf ]
YogiYogi --> chyba niepoważny jesteś.
Ten "klient" to prostak i burak, który swoim debilnym zachowaniem zasłużył jedynie na usłyszenie ciągłego sygnału w słuchawce.
JihaaD [ Gosu ]
Skasowali to bydlaki.
Cavca [ Konsul ]
Fett [ Avatar ]
masakra :| Z drugiej strony to chcialbym sobie pogadac z takimi ludzmi... Znamy jego adres ^^
CHESTER80 [ get LOST ]
Będą dziś mówić o takich właśnie przypadkach, w zapowiedzi był znany nam fragment.
17:10 - magazyn "Prosto z Polski" - TVN24
umek [ Szczęśliwy ]
Zdzisiu:D
CHESTER80 [ get LOST ]
A to co teraz tam leci w linku to pamiętam było hitem jakieś 10 lat temu, niektórych zwrotów do dziś używamy ze znajomymi :)
-Też nie bardzo
-Kablowe
-Matki w to nie mieszaj
-Długo Cię znajdę
infernus67 [ Prezes Misiura ]
Kiepska gra aktorska. Widac, że to jest ustawione.