GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gdzie na biotechnologie ?

08.01.2007
18:43
[1]

Juanhijuan [ Hawkeye ]

Gdzie na biotechnologie ?

Prawde mówiąc, mam jeszcze ponad rok na podjęcie tej decyzji, ale już teraz zastanawiam się co wybrać. Oczywiście mówimy tutaj o kierunku studiów jaki mnie interesuje.
Jestem raczej przekonany co do kierunku, ale nie wiem jeszcze do jakiego miasta się udać.
Jak do tego momentu byłem przekonany co do Wrocławia, jednak rodzice sugerują mi Kraków, a natomiast cześć znajomych Warszawe, oraz Gdańsk. Czy któryś z GOL-owiczów studiował - lub jest w trakcie - biotechnologię ? Jakie są Wasze opinie co do tego kierunku i miast, w których uczyliście się/ uczycie... ? Kiedy przekraczałem próg szkoły licealnej, byłem przekonany, że w przyszłości będe studiował medycyne, jednak po roku plan ten całkowicie się zmienił. Medycyna to nie jest to co chciałbym w życiu robić.

Chętnie również wysłucham waszych opini na temat innych kierunków pokrewnych biotechnologii...

08.01.2007
18:52
[2]

Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]

Moja siostra studiuje wiec troche sie o tym nasluchalem- Wrocław podobno staje sie zagłebiem biotechnologicznym w Polsce. To jes plus. Ale zastanow sie czy nie warto pojsc na SGGW- bardzo bogata uczelnie. bogata a co za tym idzie warunki do nauki masz super (nie skapia na preparatach it..d)

08.01.2007
18:57
[3]

Juanhijuan [ Hawkeye ]

Siostra jest zadowolona z kierunku studiów i z miasta, w którym się uczy ??

Najważniejszym jednak pytaniem dla mnie, co dalej ? Czy po takim kierunku dostane jakąś konkretną oferte pracy ? Niektórzy moi znajomi znajdujący się obecnie za granicą lub mieszkający tam na stałe ( kierunek zachód ) mowili mi, że po takim kierunku, bardzo łatwo tam o prace i godziwe zarobki, ale jak to jest u nas w kraju ?

A jeśli chodzi o SGGW, to muszę się bliżej przyjrzeć kryteriom rekrutacji.

08.01.2007
19:17
[4]

Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]

Zadowolona jest bardzo. Niestety w Polsce moze byc trudno z praca. Z tego co wiem maja niedlugo zrobic Polske "krajem wolnym od GMO". żenujace jak dla mnie a dla przyszlych biotechnologow sygnal- uciekac na zachod.

08.01.2007
19:21
[5]

Juanhijuan [ Hawkeye ]

Też właśnie do mnie dochodzą takie sygnały. W najgorszym (a może najlepszym) wypadku trzeba będzie pojechać na zachód za chlebem, ale to jeszcze kilka lat mi zostało. Może jednak coś się zmieni w odwrotnym kierunku niż jest dotychczas zamierzane...

08.01.2007
19:39
[6]

Piotrek [ Generaďż˝ ]

Jeśli chodzi o biotechnologię raczej niewiele zmieni się w naszym kraju w najbliższym czasie. Nastawiając się na wyjazd na zachód najlepsza pozostaje jednak medycyna, ale akurat nie do końca Cię to interesuje. Warto zainteresować się jeszcze farmacją - praca na zachodzie czeka, ale również w Polsce nie brakuje ofert. Są to jednak studia niewiele mniej czasochłonne od medycyny.

08.01.2007
19:42
[7]

wilqu [ Pretorianin ]

Jeśli chcesz pracować w Polsce to polecam farmację - na studiach masz tam piekło no ale jest zawsze robota.Ewentualnie stomatologia

08.01.2007
19:44
[8]

Juanhijuan [ Hawkeye ]

Tata lekarz, brat student medycyny, więc nie będe się tam pchał... Prawde mówiąc to nie ciągnie mnie w tamtym kierunku, nie otrzymałem jak narazie tzw. powołania. O farmacji też myślałem, jednak wysłuchałem wielu negatywnych komentarzy na ten temat i sobie odpuściłem, ale może warto się jeszcze zastanowić ? Jeszcze zostało troszke czasu do podjęcia ostatecznej decyzji, więc najlepiej jest wysłuchać jak najwięcej opini na ten temat.

08.01.2007
20:07
[9]

Dabster [ Byle do przodu... ]

"Czy po takim kierunku dostane jakąś konkretną oferte pracy ?' Wiesz, wedlug mnie studia w Polsce nie sa po to, zeby przygotowac cie do wykonywania konkretnej pracy. Sa po to, aby nauczyc cie kontaktu z ludzmi, samodzielnosci i logicznego myslenia. Szczerze mowiac nie ma co liczyc, ze po ukonczeniu ich posypia sie konkretne oferty zgodne z twoim kierunkiem (chyba, ze masz ustawionego tatuska, inne znajomosci, albo troche szczescia, chocaz szansa na dobrze platna prace jest wieksza, niz po np. zawodowie :)). Sam mam wielu kumpli, ktorzy po ukonczeniu uczelni nie mogli znalezc odpowiadajacej im roboty. Jeden student architektury na poznanskiej polibudzie nie mogac znalezc odpowiedniej pracy postanowil zrobic kurs spawacza, zrobil, popracowal pol roku jako spawacz w Polsce i wyjechal spawac do Norwegii (kosi takie siano, ze w glowie sie nie miesci ;)), drugi po matematyce na UAM z tych samych powodow polecial na wyspy, wypelnia jakies faktury i zarabia 3x wiecei, niz bylby w stanie zarobic tutaj. Tak czy inaczej studiuj to co ci najbardziej lezy, jezeli nie bedziesz mial szczescia najwyzej opuscisz nasz piekny kraj i wtedy bedziesz zarabial jak czlowiek.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.