GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz. 94

08.01.2007
08:56
smile
[1]

Yans [ Więzień Wieczności ]

OBCY - w oczekiwaniu na kolejne starcie - cz. 94

Tak jakos wyszlo, ze watek o zapowiedzi Obcego 5 przeciagnal nam sie w dluzsza dyskusje na temat OBCYCH, kina SF i filmow w ogole, zatem nie widze przeciwskazan, aby kontynuowac dalej ...

Witamy wszystkich "obcych" maniaków !!!

Czym MARINES relaxują się najczęściej po akcji (kolejny raport przewidziany na 04/2007):

SCIENCE FICTION (-> ilość głosów)

1) Obcy (Alien) –> 14 (większość głosów na części 1, 2, 3, 4)
1) Łowca Androidów (Blade Runner) –> 14
2) Gwiezdne Wojny –> 13 (większość głosów na części 4, 5, 6)
2) Predator –> 13 (większość głosów na część 1)
2) Terminator –> 13 (większość głosów na części 1, 2, 3)
3) Mad Max trylogia –> 10
3) Matrix –> 10 (większość głosów na część 1)
3) Piąty Element (The Fifth Element) –> 10
4) 12 Małp –> 9
4) Pitch Black –> 9
4) Ucieczka z Nowego Jorku (Escape from New York) –> 9
5) Ukryty Wymiar (Event Horizon) –> 8
6) Głębia (Abyss) –> 7
6) Planeta Małp (wersja z 1968) –> 7
6) Batman –> 7 (większość głosów na „Początek” oraz 1)

HORROR (-> ilość głosów)

1) Coś (The Thing) –> 13
2) Koszmar z Ulicy Wiązów (Nightmare on Elm Street) – cykl –> 12
3) Lśnienie (Shining) - wersja Kubricka –> 11
3) Szósty Zmysł (The Sixth Sense) -> 11
4) Dracula - F. F. Coppola’i –> 10
4) Jeździec bez Głowy (Sleepy Hollow) –> 10
5) Martwe Zło (Evil Dead) – cykl –> 9
6) 28 Dni Później (28 Days Later) –> 7
6) Inni (The Others) –> 7
6) Wywiad z Wampirem (Interview with the Vampire) –> 7
7) Martwica Mózgu (Braindead) –> 6
7) Omen 1 –> 6
8) Armia Boga 1 (The Prophecy) –> 5
8) Dziecko Rosemary (Rosemary's Baby) –> 5
8) Hellraiser – cykl –> 5
8) Misery –> 5
8) Mucha (The Fly) –> 5
8) Oszukać Przeznaczenie 1&2 (Final Destination) –> 5

FANTASY & INNE (-> ilość głosów)

1) Władca Pierścieni (The Lord of the Rings) - trylogia –> 13
2) Indiana Jones – trylogia –> 12
3) Nieśmiertelny 1 (Highlander) –> 11
3) Willow –> 11
4) Braterstwo Wilków (Pacte des Loups) –> 10
4) Conan Barbarzyńca (Conan the Barbarian) –> 10
5) Siedem (Se7en) –> 9
5) Sin City (Miasto Grzechu) –> 9
6) Fight Club (Podziemny Krąg) –> 8
6) Piraci z Karaibów (Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl ) –> 8
7) Od Zmierzchu do Świtu (From Dusk Till Dawn) –> 7
8) Gladiator –> 6
8) Kill Bill –> 6
8) Kruk 1 (The Crow) –> 6
8) Ostatni Smok (Dragonheart) –> 6

W poprzednim wątku były recenzje/opinie o:
1) Deja Vu
2) Apocalypto
3) Flyboys
4) Rocky 1
5) Piła 1
6) Piła 3

Link do poprzedniej części:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5768252&N=1

08.01.2007
09:42
smile
[2]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> Niedowiarku, zobaczysz, że AvP2 będzie dobre ;p

Twórca "Wysypu żywych trupów" kręci dla Tarantino i Rodrigueza

Edgar Wright, twórca "Wysypu żywych trupów", stanie za kamerą w czasie realizacji filmiku, który, wraz z kilkom innymi, zaprezentowany zostanie pomiędzy dwoma częściami "Grindhouse" Quentina Tarantino i Roberta Rodrigueza.
Filmiki, które oddzielały będą składające się na "Grindhouse" "Death Proof" Tarantino i "Planet Terror" Rodrigueza, będą fałszywymi zwiastunami nieistniejących filmów. Dwa z nich wyreżyserowali już Eli Roth i Rob Zombie. Roth, twórca krwawego "Hostelu" nakręcił fałszywy zwiastun filmu pt. "Thanksgiving", a Zombie, autor "Domu 1000 trupów" i "Bękartów diabła" wyreżyserował zwiastun filmu pt. "Werewolf Women of the SS" - WOW, co za tytuł !!! :D.
"Grindhouse" zadebiutuje na ekranach kin w USA 6 kwietnia

08.01.2007
09:44
[3]

garrett [ realny nie realny ]

w poprzednim wątku było także o Fantastic Four, Snakes on the Plane oraz Lady in the Water :)


"Apocalypto" Gibsona niestety mnie zawiodło. W niedzielę, po wyjściu z kina, miałem je za miernotę. Teraz, jak emocje opadły, myślę że to pewnie dobry film przygodowy ale bardzo rozczarowujący.

Plusy to na pewno doskonała scenografia. Wciągająca w drugiej godzinie akcja. Fajnie dopasowana do klimatu muzyka. Jaguar ! Świątynie ! Majowie ! I jeszcze aktorstwo. Ale nie głównej postaci, Łapy Jaguara, bo ten jak dla mnie miał opanowane góra 2-3 miny ale chwalę postacie ścigających go majów. Każdy z nich był tzw mordą, charakterystyczną, rozpoznawalną, świetnie zagraną. Łącznie z bossem.

A pretensje do Gibsona mam za totalny brak przekazu. Za sprowadzenie rozważań o upadku cywilizacji majów do banalnego schematu : tatuaże, brudne zęby, złoto w świątyni, fałszywi kapłani, grube dzieci = upadek cywilizacji. Jeszcze najlepiej to odniesc do XXI wieku. Za dosc naiwną gloryfikację prostego życia indian, która zamienia film w czarno białą historię o dobrych i złych indianach. Moim zdaniem to taka prymitywna rezyseria, oparta na najprostszych emocjach. To co mogło się sprawdzac w przerysowanej Pasji tutaj zamienia film w prostą historyjkę. I kręcenie tego na HD chyba nie było dobrym pomysłem.

6/10 w kat. film przygodowy

08.01.2007
09:50
smile
[4]

garrett [ realny nie realny ]

Yans --> no fajne nawiązanie do Ilsa: She Wolf of the SS :)

08.01.2007
10:11
smile
[5]

hohner111 [ TransAm ]

wczoraj udało mi się zdobyć wersje HD filmu "Conan: Niszczyciel" czyli drugiej części Conana ze Schwarzeneggerem. Wiem że to już archeologia, ale co uważacie o tym filmie? Moim skromnym zdaniem jest to dużo lepsza część niż pierwszy Conan. Przyczytałęm naście conanów i klimatem (moim zdaniem) bliżej książkom pasuje C2. Nie jest to film juz tak ciemny i posępny, wszędzie prawie światło i lekkie akcenty humorystyczne. Do tego Arnold był lepiej przygotowany fizycznie do roli (muskulatura), jak na 1984 rok wg. mnie super zrobiony Bóg ktorego Conan musial zabić, choć osobiście scene walki z nim przedłużyłbym o minutke choćby ;) Dobra rola Bombaty (ile on miał wzrostu? 220cm czy wiecej?), i prześmieszna lekko kiczowata rola tego pomocnika Conana, ktorego główny bohater musial w kolko ratować. Zapomniałem niestety jak mu dali na imie. Wie ktoś czy jest niszczyciel dostępny gdzieś w normalnym sklepie na DVD? Bo barbarzynce mam ale niszczyciela nie widzialem nigdzie a z mila checia bym obejzal w DTS :)

08.01.2007
10:17
smile
[6]

garrett [ realny nie realny ]

Conan Niszczyciel jest na dvd spokojnie do kupienia. Niestety widziałem wiele lat temu. Niestety dno i popłuczyny po Barbarzyńcy. Taki przyczynek do Czerwonej Sonji.

08.01.2007
10:20
[7]

hohner111 [ TransAm ]

garrett - no widzisz, mamy rozne gusta, ja wole niszczyciela, bardziej rozrywkowy, ale na DVD nie widzialem :/ chyba skocze do sklepu allegro oblukam ;)

08.01.2007
10:25
[8]

TzymischePL [ Legend ]

o bogowie... A ja myslalem ze ktos komu sie AvP podoba to dno... *

hohner111 ===> 11 to wiek jak rozumiem??




* - to taki joke, no offence Yans ;P

08.01.2007
10:27
[9]

hohner111 [ TransAm ]

TzymischePL - nie 11 tylko 21 i AvP tez mi sie w miare podobał, tak samo jak Conan Niszczyciel ale i Forrest Gump czy z zupełnie innej beczki Ostatni Smok...mam rozne gusta filmowe i akurat ocenianie kogoś po tym co mu się podoba nie jest najlepszą metodą wyrabiania sobie zdania.

A ja myslalem ze ktos komu sie AvP podoba to dno...

no to jestem dnem, popisałeś się...

08.01.2007
10:28
[10]

TzymischePL [ Legend ]

hohner111 ===> niby nie. Ale jak sie komus podoba film dla 11 latkow to zle swiadczy.

08.01.2007
10:30
smile
[11]

garrett [ realny nie realny ]

wal się Tzymische :))), ja miałem pewnie 11-13 lat jak kiedys to oglądałem na wytartym vhsie :))) Wtedy Conan the Comedian się wydawał ok ;)))


co do Forresta...film swietny ale cierpi na syndrom pierwszego razu :) Za drugim czy trzecim już nie wywarł na mnie nigdy większego wrażenia.

08.01.2007
10:31
[12]

hohner111 [ TransAm ]

TzymischePL - pierwszy raz ogladalem go w 5 klasie podstawówki i do dziś dzień tak mi zostało...

08.01.2007
10:31
smile
[13]

TzymischePL [ Legend ]

garrett ===>hmm jak Ty miales 11 lat to ogladales raczej ktorys z hitow braci Lumiere, "wjazd pociagu na stacje" albo "wyjscie robotnikow z fabryki" :D :D :D

hohner111 ===> Ale ten film to dno dna. Kompletna kupa. Zaprzeczenie Howardowskiego Conana i przede wszystkim gowniana proba jechania na legendzie Conana Barbarzyncy. Jak mialem te pare latek i ogladalem go poraz pierwszy to tez mi sie podobal. Ale w miedzy czasie troszke podroslem i potrafie ocenic film gowniany.

08.01.2007
10:33
smile
[14]

garrett [ realny nie realny ]

Tzymische --> zdecydowanie wolałem czarno-biała erotykę na fotoplastikonie ;)))) Te koronkowe galoty :)

08.01.2007
10:36
[15]

hohner111 [ TransAm ]

hohner111 ===> Ale ten film to dno dna. Kompletna kupa.

starasz mi się wmowic coś czego ja nie uznaje ;) dla mnie film ok i mi sie podoba, potrafisz to zrozumiec? czy bedziesz tak mowic w kolko MI SIE PODOBA / ALE TO DNO / ALE MI SIE PODOBA / ALE TO KUPA...itd.? :)

08.01.2007
10:38
smile
[16]

TzymischePL [ Legend ]

hohner111 ===> alez skad. Po prostu zostane przy mojej ocenie Ciebie jako 21 latka z niedorozwinietym smakiem filmowym, ktory(ten smak) zatrzymal sie na poziomie 11 latka :]

08.01.2007
10:40
smile
[17]

hohner111 [ TransAm ]

ok nie ma sprawy, w mojej ocenie bedziesz osobą nie potrafiaca zrozumiec ze ktos moze miec inny gust filmowy i moze mu sie podobac film typu Szeregowiec rayan a takze "dno" jak Avp czy coś innego :)

08.01.2007
10:41
[18]

TzymischePL [ Legend ]

hohner111 ===> heh. Uwazasz Szeregowca Ryana za jakis przyklad dobrego kina? No i wszystko jasne...

i BTW: AvP to gowno ale dosc specyficzne (gratz - Yans), natomiast Conan the Comedian to po prostu porazka.

08.01.2007
10:43
[19]

hohner111 [ TransAm ]

ok to podaj mi 3 przykłady dobrego kina, powiem czy widzialem i co o nich sadze...

skoro C2 to porazka to co powiesz o Herkules w NY albo Jak to się robi w Chicago (jak juz mowa o filmach z A.S)

08.01.2007
10:43
[20]

TzymischePL [ Legend ]

hohner111 ===> zobacz liste powyzej.

08.01.2007
10:50
smile
[21]

hohner111 [ TransAm ]

na miejscu pierwszym...OBCY - obcy 1 najlepszy z całej serii, reszta do kitu, no 2 jeszcze sie broniła......do kitu ALE MI SIE PODOBAŁO BO ROZRYWKOWE...
Łowcy Androidów chyba nie ogladalem, Gwiezdne wojny - och tak, esencja kina ;D ale tez mi sie podoba bo rozrywkowe...Terminator, Predator - to samo Arnold w swoim wydaniu - ok bo rozrywkowe....nic nadzwyczajnego w tych filmach nie widzialem.

schodzimy nizej...cosia nie ogladalem ;) koszmar z UW (lol) - takie sobie kino niby horrorowate - nic nadzwyczajnego...szosty zmysł - nuuudneee...jeździec bez głowy - ok to mi sie podoba.

niżej - władca pierdzieli - kino dla bezmózgowców (tak jak conan niszczyciel) ale średnio mi sie to to podobało...indiana - ok podoba mi sie, nieśmiertelny - śmiech na sali...:D

wiec gdzie to dobre kino? bo nie widze? PS. co powiesz o zielonej mili?

08.01.2007
10:52
smile
[22]

Yans [ Więzień Wieczności ]

TzymischePL ====> Aleś się uparł na to AvP, jakby naprawdę nie było gorszego syfu. Pojechać Ci z czaszki ćmundo ??? ;p

hohner111 ====> Nie przejmuj się TzymisiePL, on się zupełnie nie zna, ma denny gust, skoro się nie poznał na AvP ;)

A co do CONANA, to ja także zdecydowanie wolę BARBARZYŃCĘ, NISZCZYCIEL, to prawie parodia Barbarzyńcy.

08.01.2007
10:53
smile
[23]

garrett [ realny nie realny ]

hohner111 --> skaczesz po tytułach jak pszczółka, Jak to się robi w Chicago to była zwykła B sensacja tamtego okresu, poprawna jak dziesiątki podobnych filmów. I nie ma nic wspolnego z porażką jaką jest Niszczyciel. Podpowiem Ci również ze Arnold grał w Kaktusie Jacku czy komedii o bywalcach siłowni z 76 roku bo wyciąganie argumentu ze Herkules w NY jest kiepski to ruch sięgającego po koło ratunkowe.

aha, widzę Twoją interpretację filmów z wstepniaka...szacunek za tak dojrzałą krytykę :)))))))) Chyba poprzeklejam to swoim popierdolonym znajomym coby czasu na władcę pierdzieli nie tracili a obejrzeli conana niszcyciela... co jeszcze polecasz :) ? Magde M ?

08.01.2007
10:53
[24]

TzymischePL [ Legend ]

hohner111 ===> No jak nie widziales Blade Runnera to wogole o czym my tu rozmawiamy? Nie widziales Cosia tez, nie widziales zapewne 90% filmow z tych list, wiec o czym tu dyskutowac. Obejrzyj najpierw to co tam jest, przeczytaj nazwe tego watku i sie zastanow...

Yans ===> no dobra pije sie w piers! (albo piersi jakies mlode i jedrne;P). Sa gorsze filmy niz AvP. Na przyklad Conan The Comedian :D

08.01.2007
10:54
smile
[25]

Yans [ Więzień Wieczności ]

hohner1111 ====> Jeśli twierdzisz, że nieśmiertelny - śmiech na sali...:D, to chyba się nie dogadamy ;p

08.01.2007
10:57
[26]

TzymischePL [ Legend ]

hohner111 ===> O ile Niesmiertelne 2, 3 i 4 i serial to kiepskie filmiki. To Niesmiertelny 1 jest kilkanascie poziomow wyzej niz Conan Niszczyciel. I trzeba byc chyba fanem Bunuela albo Antonioniego zeby twierdzic inaczej...

08.01.2007
10:57
smile
[27]

eJay [ Gladiator ]

On chyba miał na myśli Nieśmiertelny 2:) Ja sie w takim układzie zgadzam.

08.01.2007
10:58
smile
[28]

garrett [ realny nie realny ]

btw hohner111 proszę nie znikaj od razu z wątku, mamy tu niepowtarzalną szansę nabic 100 w ciągu godziny :))) Tylko zrecenzuj jeszcze kilka filmów :)))


wyjątkowo z eJayem się zgodze :)

08.01.2007
11:00
[29]

hohner111 [ TransAm ]

garrett - akurat o filmografii Arnolda nie musisz mi nic mowic bo znam ja na pamiec...

Yans - moze mi sie nie podobac niesmiertelny? może....więc: nie po do ba mi sie :) ale dla Was zrobie wyjatek i pojde do znajomego co ma wszystkie czesci i obejze (jutro)

z watku znikam za chwile bo na 12:30 do roboty ide...

pojezdzijcie sobie po mnie jeszcze troszke bo mie podobami sie niesmiertelny, nie ogladalem łowcy androidów a podoba mi sie conan niszczyciel.....zeczywiscie jest za co naskakiwać na człowieka ;D

PS. łowca androidów to BLADE RUNNER? a, jeśli tak to: nie podoba mi sie, pomyliłem tytuły, ogladalem :)

08.01.2007
11:09
smile
[30]

Yans [ Więzień Wieczności ]

eJay ====> Racja, racja ;) Ale chyab nie miał na myśłi N2 ;)

hohner111 ====> Żeby była jasność, ma Ci się prawo coś podobać lub nie podobać, inaczej niż mi/nam, chodzi mi raczej o superexpecki ton w jakim się wypowiadasz tłamsząc jednym, nic nie mówiącym zdaniem kilka naprawdę niezłych (a dla niektórych wręcz kultowych) filmów i do tego z zerową argumentacją ?!

08.01.2007
11:22
[31]

TzymischePL [ Legend ]

hohner111 ===> heeeh nie podoba Ci sie Blade Runner... ok masz do tego prawo. ale nie kaz mi uwazac Cie za kogos z gustem filmowym na poziomie wyzszym niz 11 latek..
Jeszcze powiedz ze Szzeregowiec Ryan to kawal doskonalego filmu wojennego a Platoon Ci sie nie podobal.

08.01.2007
11:23
smile
[32]

eJay [ Gladiator ]

TzymischePL--->A jak nie lubi kina SF?:) Brałeś to pod uwagę?

08.01.2007
11:26
[33]

hohner111 [ TransAm ]

Yans - wypowiadam sie swoim tonem, zadnym tonem experta, mowie co mi sie podoba a co nie, jakbym mial czas to bym opisal co i jak z argumentami, a za chwile wychodze.

co do Plutonu, rozumiem ze to ten o wietnamie z połowy lat 80' ?? Jesli o ten chodzi to ogladalem go dawno i pamietam ze mi sie bardzo podobał...

i naprawde fajnie to brzmi ze oceniacie mnie jak 11 latka tylko dlatego ze podoba mi sie conan, nie biorac pod uwage innych filmow ROTFL & LOL

ide do roboty jak ktos chce pojezdzic po mnie to prosze bardzo odpowiem po 22

08.01.2007
11:44
[34]

TzymischePL [ Legend ]

eJay ===> oczywiscie ze bralem, dlatego poprosilem go o uwazne przeczytanie tytulu watku.

hohner111 ===> Oj nie rob z siebie takiego meczennika...

08.01.2007
12:03
smile
[35]

Yans [ Więzień Wieczności ]

hohner111 ====> No właśnie, nie rób z siebie męczennika ;) I widzisz, jeśli chcesz coś obrzucić błotem lub nawet napisać, że jest gówniane, to daj jakieś argumenty, bo inaczej to taka opnia jest warta tyle, co wymądrzanie się przemądrzałego małolata. Bez obrazy of course.

08.01.2007
18:51
smile
[36]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Oj tam, jedziecie po chłopaku, jak po łysej kobyle, a przecież AvP też nie jest szczytem kinematografii ;>

08.01.2007
21:17
[37]

hohner111 [ TransAm ]

wrocilem, ale nie mam sily argumentowac wyzej wspomnianych filmow, nie mam czasu, ide sie myc i spac bo o 5 pobudka jutro....

ale mam nadzieje ze z conana przejscie na jechanie po mnie juz przeszło....jak bed emial czas podam argumenty :)

ps. jadąc po conanie tez nie daliście konkretnych argumentów :]

08.01.2007
21:18
smile
[38]

kurzew [ Legend ]

SHOOTER

Strzelec wyborowy (Wahlberg) żyjący na wygnaniu, zostaje wciągnięty w intrygę po tym jak dowiaduje się o planie zabicia prezydenta. Ostatecznie oszukany i wrobiony w próbę zabójstwa, ucieka i stara się odkryć kto jest prawdziwym zamachowcem i kto dokladnie chce go wrobić i dlaczego.

Premiera 16-03-2007

Po obejrzeniu zwiastuna musze przyznac ze zapowiada sie calkiem niezle kino akcji.

09.01.2007
10:18
smile
[39]

garrett [ realny nie realny ]

Kilka dni temu, na jednym z nocnych dyżurów, widziałem ciekawy dokument o wojnie domowej w Liberi. Dzieci z AK-47, bezsensowna przemoc, spalone wioski a z drugiej strony nieliczne organizacje próbujące pomóc ofiarom wojny. Wojny domowe w Liberii i Sierra Leone są tłem "Blood Diamond" który po wczorajszym seansie mam za jeden z najlepszych filmów jakie nakręcono w 2006.

Solomon Vandy (świetny Djimon Hounsou), rozdzielony ze swoją rodziną i zmuszony przez rebeliantów do pracy w kopalni, pewnego dnia znajduje diament wielkości jaja. Conajmniej 100 karatów. Wiedząc, że to jedyna szansa by uratowac rodzinę i uciec z Sierra Leone ukrywa go w ziemii zamiast oddac nadzorcom. Od tego momentu akcja przyspiesza a my poznajemy Danniego Archera, ex najemnika (najlepsza po "Departed" moim zdaniem rola DiCaprio). Razem będą musieli odzyskac diament oraz uratowac rodzinę Solomona. Prawie razem gdyż nie ufają sobie za grosz. Jednego interesuje tylko diament, drugiego rodzina. Film jest bardzo krwawy, okrutny i bezlitosny. Będziemy świadkami wojny domowej, zamieniania dzieciaków w maszynki do zabijania, rozgrywek w świecie diametowego biznesu i działań najemników. Całosc komponuje się doskonale. Do tego wspaniałe lokacje, postacie, charakterystyczna muzyka, akcent DiCaprio, wojna ale też nadzieja i misja. Polecam !

pamiętam jeden dialog z filmu

zniszczona wioska, trupy między chatami, Solomon Vandy wraz z Archerem rozmawiają z ocalałym, który mówi :

"Dzięki Bogu, że tylko diamenty, że nie znalezli tu ropy. Wtedy byłoby naprawde źle"

09.01.2007
10:57
smile
[40]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> A widziałeś to ???

09.01.2007
14:02
smile
[41]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Cameron & Jackson - "Avatar" zmieni oblicze kina ???

James Cameron i studio 20th Century Fox oficjalnie potwierdzili rozpoczęcie prac nad realizacją filmu "Avatar". Wystawne widowisko SF było zapowiadane już od bardzo dawna, wreszcie jednak wyznaczono początek zdjęć - ruszą w kwietniu tego roku w Los Angeles.
Film opowiadał będzie o walce ludzkości z zamieszkującą odległą planetę rasą kosmitów. Cameron, jak to już czynił w przeszłości, postanowił obsadzić w głównych rolach mniej znanych aktorów. Australijczyk Sam Worthington ("JAG - Wojskowe Biuro Śledcze", "Wojna Harta") wcieli się w byłego żołnierza piechoty, który prowadzi kosmitów do walki przeciwko ziemskim kolonizatorom. Partnerować mu będzie Zoe Saldana ("Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły").
Artyści estradowi z Cirque du Soleil rozpoczęli z aktorami intensywny trening ruchowy. Profesor lingwistyki pomaga w pracach nad odpowiednią wymową w języku obcych oraz nad angielską wymową zniekształconą przez pozaziemski język.
Reżyser dopieszcza obecnie projekty postaci obcych. Na ekranie zobaczymy człekopodobne istoty, wysokie na 10 stóp, niebieskie, obdarzone noktowizją, ale pod wieloma względami przypominające ludzi.
Cameron wymyślił projekt już 11 lat temu, uważał jednak, że ówczesna technika nie dawała szans na realizację jego zamysłów. W ciągu ostatnich kilku lat intensywnie rozwijał technologie pozwalające połączyć komputerowo generowane efekty i tradycyjnie sekwencje w taki sposób, aby idealnie ze sobą współgrały. Zdjęcia realizowane będą w 3D. Reżyser ma nadzieję, że do 2009 roku, kiedy to planowana jest premiera jego nowego filmu, ekrany pozwalające na projekcje filmów trójwymiarowych będą odpowiednio rozpowszechnione.
Camerona w jego dążeniu do zrewolucjonizowania filmowej rozrywki wspomoże... Peter Jackson i jego firma produkująca efekty specjalne - nowozelandzka Weta.
Twórca "Terminatora" już cieszy się na tę współpracę. "Usiedli ze mną [Jackson i jego wspólniczki - Fran Walsh i Philippa Boyens] i dyskutowaliśmy nad scenariuszem przez większą część dnia", mówił Cameron. "Cała nowozelandzka ekipa zdaje się podzielać pasję Petera, jeśli chodzi o realizację filmów fantasy. Przypominają mi, czym 25 lat temu było Industrial Light and Magic".
Cameron przyznał, że ma nadzieję, iż trójwymiarowe filmy pomogą ściągnąć publiczność na powrót do kin. "Dzięki temu ludzie dostają coś wyjątkowego. Tego nie zobaczą na ekranach swoich laptopów", mówił.

09.01.2007
14:09
[42]

garrett [ realny nie realny ]

Yans --> nie :) ale widze ze warto

09.01.2007
14:19
smile
[43]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> Rzyć okiem do wątku WWWAISowego, tam zapodałem jeszcze kilka fotek ;)

09.01.2007
14:25
[44]

garrett [ realny nie realny ]

Yans --> niestety nie zdążę wpasc na partyjkę :)

10.01.2007
07:54
smile
[45]

garrett [ realny nie realny ]

więcej o Hot Fuzz

10.01.2007
09:56
[46]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> A szkoda, szkoda, bo zapowiada się ostra zombie'akowa rzeź w sobotę :D

Deja Vu - Jak na film Tony'ego Scott'a, to jednak trochę się rozczarowałem, chyba najbardziej zakończeniem. Ogólnie film ogląda się nieźle ale mając jeszcze w pamięci MAN ON FIRE spodziewałem się czegoś bardziej zakręconego i mocnego, a DEJA VU jest takie jakby mało Scott'owe, a bardziej hollywoodzkie i bardzo przewidywalne. MAN ON FIRE zapadło mi mocno w pamięci (zresztą tylko dzięki powołaniu się na ten film wyciągnąłem pmoją Połówkę do kina), a o DEJA VU chyba szybko zapomnę. W skali od 1-10 dałbym 6/10.

(USA, 2006)
Thriller/Science-Fiction
czas 128 min., dozw. od 15 lat
Reżyseria: Tony Scott
Scenariusz: Bill Marsilii, Terry Rossio

Treść
Agent federalny z agencji ATF, Doug Carlin, prowadzi śledztwo w sprawie wybuchu bomby na promie w Nowym Orleanie. Ze zdziwieniem dostrzega, że zarówno on sam, jak i ci, którzy ocaleli, przeżywają déja vu. Zjawisko okazuje się kluczem nie tylko do uniknięcia kolejnego zamachu, ale nawet i tego, który już miał miejsce…


Obsada »
Denzel Washington - Doug Carlin
Paula Patton - Claire Kuchever
Val Kilmer - Agent Andrew Pryzwarra
James Caviezel - Carroll Oerstadt
Adam Goldberg - Denny
Bruce Greenwood - Jack McCready

10.01.2007
10:00
smile
[47]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Godsend - Nudy, nudy, to wszystko już gdzieś było + mało przekonywujaca gra aktorów. Przy drugim podejściu wytrwałem do 60 minuty i odpuściłem sobie ... szkoda czasu - daję 2/10.

(USA,Kanada, 2004)
Horror/Thriller
czas 100 min.
Reżyseria: Nick Hamm
Scenariusz: Mark Bomback

Treść
Kiedy młody chłopiec Adam ginie w wypadku jego rodzice nie są w stanie dopuścić do siebie myśli, że już nigdy go nie zobaczą. Dlatego, kiedy zgłasza się do nich pewien tajemniczy ekspert (De Niro) i proponuje udział w nielegalnym eksperymencie klonowania, rodzice Adama zgadzają się by poddać syna temu procesowi. Adam wraca, aczkolwiek nie ten sam...


Obsada »
Robert De Niro - Richard Wells
Greg Kinnear - Paul Duncan
Rebecca Romijn-Stamos - Jessie Duncan
Cameron Bright - Adam Duncan
Merwin Mondesir - Maurice

10.01.2007
10:08
smile
[48]

Muppi [ Pretorianin ]

garret<--- napisałeś że Apocalipto zostało nakręcone w HD? Czy jest to jakoś widać w kinie? Tzn chodzi mi o różnicę w jakości obrazu?

10.01.2007
11:39
smile
[49]

kurzew [ Legend ]

NOC W MUZEUM

Komedia fantastyczna z rewelacyjnymi efektami specjalnymi. Nocny strażnik w muzeum historii naturalnej przypadkowo uwalnia starożytną klątwę, która sprawia, że nocą ożywają zgromadzone w muzeum eksponaty, a wśród nich: szkielety dinozaurów, wypchane zwierzęta prehistoryczne, miniatury ukazujące wielkie bitwy historii i figury przedstawiające słynne postacie historyczne.

To jest opis filmu dostarczony przez dystrybutora. I jak to sie ma z takimi opisami jest troche hybiony. Ale co tam, mniej wiecej o to w filmie chodzi.

Wczoraj udalem sie na seans do kina i musze powiedziec ze wyszedlem z niego bardzo zadowolony. Dawno nie bawilem sie tak dobrze na filmie. Film bardzo mnie sie podobal, pozbawiony wiekszych dluzyn, pelen komicznych sytuacji i efektow specjalnyh. Ben Stiller zagral jak w wiekszosci swoich filmow. Lubie kreowane przez niego postacie i tym razem tez sie nie zawiodlem. W filmie kazdy znajdzie cos dla siebie. I ci mlodci i ci starsi. Wartow wybrac sie do kina. Polecam!!

Premiera: 19-01-2007

10.01.2007
12:01
[50]

garrett [ realny nie realny ]

Muppi --> widac, niestety dosc dobrze

10.01.2007
12:23
[51]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

kurzew-->Mnie za to Stiller niemiłosiernie irytuje, więc nie wybieram się na seans. Zresztą i tak mnie trailer nie zachwycił.

Ja za to ostatnio w ramach odstresowania byłem na najnowszym filmie Luca Bessona czyli Arturze i Miminkach. Można podsumować jednym słowem: przeciętne. od strony technicznej animacje są porządne, ale treść nawet średnio rozgarniętemu ośmiolatkowi powinna wydać się dziurawa, więc domyślcie się, co ja musiałem przezywać :d Błędów logicznych, fabularnych i konstrukcyjnych jet mnóstwo, nawet nie będę tego wymieniał.
Trochę za długi był wstęp dziejący się w naszym świecie, z normalnymi aktorami a nie animacją. Humor też nie stał na jakimś oszałamiajacym poziomie. kilka razy mozna było się uśmięchnąć pod nosem, ale ogólnie to raczej bez większych emocji.
Podsumowując - nie ma co iść, są lepsze filmy na podorędziu. Bawet w kategorii: bajki.

10.01.2007
12:34
[52]

Muppi [ Pretorianin ]

garret---> "niestety"? tzn chodzi ci o jakieś brutalne sceny, tak? Są widoczne do obrzydzenia?

10.01.2007
12:38
[53]

garrett [ realny nie realny ]

Muppi --> może to mój daltonistyczny wzrok :) ale podczas dynamicznych scen dzungla wyglądała dosłownie jak palmiarnia

10.01.2007
17:39
smile
[54]

kurzew [ Legend ]

PRAWDZIWA HISTORIA

Opowieść o życiu nowozelandzkiego konstruktora Burta Munro (Hopkins), budowniczego motocykla Indian na którym w latach 70-tych podczas wyścigów Bonneville Salt Flats, rozgrywanych w stanie Utah w USA udało się pobić ówczesny rekord prędkości.

Bardzo dobry film na niedzielne popoludnie. Mozna wtedy po obiedzie zasiasc przed telewizorem i cieszyc swoje oczy ta piekna oparta na faktach historia.

10.01.2007
17:57
smile
[55]

Deser [ neurodeser ]

osz kurde... znów Cameron dorwał się do funduszy? Kolejny kit się szykuje.

11.01.2007
00:30
smile
[56]

kurzew [ Legend ]

ILUZJONISTA

Magik Eisencheim (Norton), na przełomie wieków XIX i XX, znajduje się w Wiedniu, gdzie raczy osobistości z wyższych sfer pokazami iluzjonistycznymi. Jednocześnie zakochuje się w kobiecie, zaręczonej z następcą tronu. Jednak czarodziej nie daje za wygraną, używa wszelkich dostępnych mu sposobów, żeby odzyskać ukochaną, nie bacząc na to, że swoim działaniem podkopuje zaufanie i stabilność rządów panujących tam od wieków Habsburgów.

Film dosc dlugo sie rozwija, lecz potem akcja nabiera tempa i napiecie nie znika do samego konca. Moge polecic ten film. Bardzo dobra rola Nortona zagrana spokojnie, statycznie. Do tej pory widzialem kilka filmow o roznego rodzaju sztuczkach magicznych i ten jest niewatpliwie najlepszym z nich. Ogladajac film zaglebiamy sie bardzo w fabule i mozemy stracic z oczu to co jest oczywiste. Zanim zaczniecie ogladac film pamietajcie, ze "zycie sztuka jest iluzji" - jk to spiewal kiedys jeden z polskich zespolow rockowych. Polecam!!

11.01.2007
07:58
[57]

garrett [ realny nie realny ]

Illusionistę oglądam w piątek a w niedziele Prestige :)

kurzew, co do Prawdziwej Historii to pamiętam pierwsze 25 minut, potem słodko spałem ;)))

11.01.2007
08:04
[58]

garrett [ realny nie realny ]

czekając na Piratów, kilka promo

11.01.2007
08:05
[59]

garrett [ realny nie realny ]

11.01.2007
08:05
[60]

garrett [ realny nie realny ]

11.01.2007
08:19
smile
[61]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrett ---> Wszystko pięknie-ładnie, tylko po co wrzucałeś ten trzeci plakat - psuje ogólne pozytywne wrażenie :D

11.01.2007
08:20
smile
[62]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett - tylko czemu Keira wymachuje badziewnym, chińskim mieczem ? ;)

11.01.2007
08:54
[63]

garrett [ realny nie realny ]

elf --> bo bohaterowie będą mieli na karku chińskich piratów :)

11.01.2007
09:15
smile
[64]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Hmm, Keira wygląda na tej fotce wyjątkowo korzystnie, może to ten miecz ??? :D

11.01.2007
10:21
smile
[65]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Kinowe "Breslau" Krajewskiego za 12 mln euro, w międzynarodowej obsadzie i w kilku wersjach - Oby tylko tego nie spieprzyli, oby tylko tego nie spieprzyli, oby tylko tego nie spieprzyli !!!

Wiosną 2008 roku ruszą zdjęcia do filmu według powieści Marka Krajewskiego o przygodach wrocławskiego policjanta Eberharda Mocka. Reżyserem międzynarodowej produkcji na europejski rynek będzie Patryk Vega. Premiera mogłaby się odbyć najwcześniej w drugiej połowie 2009 roku.
Kręcę wielki, epicki trzygodzinny film w konwencji "Dawno temu w Ameryce" - będzie to historia trzydziestu lat - mówi "Dziennikowi" reżyser Patryk Vega, który nakręci film na podstawie książek Marka Krajewskiego. Twórca posiada prawa do trzech tytułów z tej serii wydanych przez wydawnictwo W.A.B ("Koniec świata w Breslau", "Widma w mieście Breslau", "Festung Breslau"). Do pierwszej książki Marka "Śmierć w Breslau" wydanej przez Wydawnictwo Dolnośląskie prawa posiada telewizja. Jak mówi reżyser z telewizją jest już wstępne porozumienie. Patryk Vega chce bowiem nakręcić film na podstawie całej serii. Szykuje się spora międzynarodowa realizacja, w której udział wezmą prawdopodobnie Niemcy i Brytyjczycy. Do końca roku wszystko będzie ustalone. Koprodukcja jest koniecznością, ponieważ budżet planowany jest na minimum 12 milionów euro - mówi reżyser. Książki Marka Krajewskiego do czasu premiery będą już przetłumaczone na większość europejskich języków, więc mamy szansę zekranizować europejski bestseller - dodaje twórca.
Scenariusz ciągle powstaje. Projekt będzie anglojęzyczny, oprócz polskiego scenarzysty zatrudniono brytyjskiego dramaturga i niemieckiego dialogistę. Obaj są znani, choć na razie Patryk Vega nie może zdradzić ich nazwisk. Blisko filmu będzie sam autor powieści i to nie tylko jako konsultant podczas tworzenia scenariusza, ale też podczas przygotowań do realizacji.
Od wielu już miesięcy trwają spekulacje na temat tego, kto zagra postać Eberharda Mocka. Robimy projekt międzynarodowy, który ma mieć dystrybucję w Europie. W tej sytuacji byłoby bez sensu, żeby główne role grali aktorzy w Europie nieznani. Trwają rozmowy z czterema osobami: dwoma aktorami - jeden zagra Mocka, a drugi jedną z postaci drugoplanowych oraz z dwiema aktorkami - jedna jest pochodzenia niemieckiego, druga to Angielka. Zagrają dwie żony Mocka. Jesteśmy w trakcie negocjacji, dlatego nie zdradzę ich nazwisk, ale zabukowali sobie termin, w którym mamy realizować film - mówi Patryk Vega. Wiadomo na pewno, że Mocka w różnych etapach życia zagra jeden aktor.
Na podstawie serii książek Marka Krajewskiego nakręcony zostanie 3-godzinny film, 12 godzinny serial plus 6-godzinna wersja na DVD. I tak jak w grach komputerowych zrobimy dwie wersje - będzie wyłączanie krwi albo nie. Powstanie więc wersja hardcore’owa i łagodniejsza. Wiadomo, że dla telewizji, a robimy film z myślą o primetime’ie, nie będziemy mogli przesadzić, ale w wersji kinowej, która będzie moja reżyserską wypowiedzią czy w wersji DVD, nie mam zamiaru z niczego rezygnować. Chcemy spojrzeć na tamtą rzeczywistość od wewnątrz. Jeżeli wtedy orgie czy korzystanie z usług prostytutek były na porządku dziennym, tak będziemy to pokazywać - mówi Vega.
Twórcy planują odtworzyć świat z książek Krajewskiego. Planujemy we Wrocławiu dużą akcję - będziemy zbierać przedmioty, które zagrają w naszym filmie. Tam dzięki przywiązaniu mieszkańców do miasta o wiele łatwiej można przeprowadzić taką akcję niż np. w Warszawie. Wszystko sprzyja temu projektowi - na targu ludzie sprzedają na przykład kwit z magla z 1927 roku. Jestem przekonany, że uda się to wszystko zgromadzić - dodaje reżyser.

11.01.2007
12:18
[66]

garrett [ realny nie realny ]



mysle ze rozmiar 0 jednak Keirze (nie jestem pewien jak odmieniac Keira) nie służy

11.01.2007
12:38
[67]

TzymischePL [ Legend ]

garrett ===> raaanay boskie jakie to brzydkie. Fuuuj. A po co jej gorna czesc bikini? I tak nie ma co zaslaniac. Idiotka.

11.01.2007
13:01
smile
[68]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Oooo rany ale porażka :D Dobrze, że istnieje obróbka cyfrowa ;)

11.01.2007
13:04
smile
[69]

garrett [ realny nie realny ]

i push upy :)

11.01.2007
13:11
smile
[70]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> Masz na myśli te wypychacze do staników ??? Jak dla mnie, największe przekleństwo ostatnich lat :D

PODPISUJCIE SIĘ TUTAJ:

Fani "Zagubionych" domagają się AXN w telewizji Aster


11.01.2007
16:46
[71]

Taven [ Wu-Tang Killah ]

Heh, Keira wygląda jak Cruise z 'Ostatniego samuraja'.

garrett <---- nazwanie tego rozmiarem zero to moim zdaniem przeginka. Ona chyba wklęsła troszkę jest :)

11.01.2007
23:01
smile
[72]

ZARA [ Generaďż˝ ]

Hahahaha McClane + Cichy Bob, może być ciekawie

A tutaj coś dla wszystkich Grindhousowców i znających english :)

11.01.2007
23:04
smile
[73]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

mysle ze rozmiar 0 jednak Keirze (nie jestem pewien jak odmieniac Keira) nie służy

Podobnie, jak zaawansowana anoreksja, ale co kto lubi ;o)

12.01.2007
00:15
smile
[74]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Przesadzacie, przecież wiadomo, że najprzyjemniej się pieści, co sie w dłoni zmieści... ;)

ale parę kilo mogłaby przytyć, zeby nie wyglądać jak wieszak :)

12.01.2007
00:54
[75]

kurzew [ Legend ]

SZTANDAR CHWALY

Film reżyserowany przez Clinta Eastwooda opowiada historię żołnierza Johna Bradleya, który 19 lutego 1945 roku uczestniczył w ataku na małą skalistą wyspę Iwo Jima na Pacyfiku, mającą kluczowe znaczenie jako zaplecze dla planowanej inwazji USA na Japonię. Bitwa o wyspę trwała prawie miesiąc a zginęło w niej 22 tysiące Japończyków i 26 tysięcy Amerykanów. Bradleyowi udało się dotrwać do jej końca, a w ostatnim dniu wraz sześcioma żołnierzami zatknął amerykańską flagę na górze Suribachi. Upamiętniające to zdarzenie fotografia stała się najsłynniejszą fotografią wojenną.
John Bradley, przez całe życie ani słowem nie wspomniał rodzinie o swoich wojennych czynach. Dopiero po śmierci weterana w 1994 roku jego syn odkrył przeszłość ojca. I właśnie na podstawie książki "Flags of Our Fathers: Heroes of Iwo Jima" Jamesa Bradleya jest oparty ten film.

Chwilami czulem sie jak bym ogladal Szeregowca Ryan'a. Plaza, bunkry, ta sama wojna tylko inne miejsce. Ogolnie jestem zadowolony i film mimo swoich, moze i czasem koniecznych dluzyn mnie sie podobal. Teraz nie pozostaje mnie nic innego ja obejrzec "Listy z Iwo Jimy" i pende mial pelny obraz tej produkcji stworzonej przez Clinta Eastwood'a.

12.01.2007
01:06
[76]

kurzew [ Legend ]

Głosy 2

Cała rodzina Abe’a zostaje zamordowana a on sam cudem uratowany od śmierci przez lekarzy. Wkrótce bohater uświadamia sobie, że jest w stanie dostrzec, którzy z ludzi wkrótce umrą. Postanawia ocalić ich przed złym losem, ale niebawem przekona się, jak wysoką cenę trzeba zapłacić za igranie ze śmiercią.

Wezmy troche z "Oszukac przeznaczenie" dodajmy do tego troche "6go zmyslu", przyprawmy szczypta "Efektu motyla" i mamy idealny przepis na 2 czesc calkiem niezlego filmu. Niestety o Glosy 2 nie moge powiedziec calkiem niezly. Moge sie wyrazic co najwyzej przecietny. Juz wszystko to gdzies widzialem. Ogladajac film wiecie co kryje sie w kazdym kacie i czego mozna sie spodziewac. Nie zachecam do wyjcia do kona na ten film (szczegolnie ze premiera w Polsce jest dopiero za 6 miesiecy). Dobry film na jakis wieczor do piwa i chipsow.

12.01.2007
01:17
smile
[77]

kurzew [ Legend ]

PACHNIDŁO

Ekranizacja bestsellerowej powieści Patricka Suskinda "Pachnidło", którego akcja dzieje się w XVIII-wiecznym Paryżu, a opowiada historię seryjnego mordercy posiadającego genialny węch i zabijającego młode kobiety po to, aby stworzyć swój idealny zapach.

Ksiazki nie czytalem wiec nie moge sie wypowiedzic na temat jej adaptacji filmowej. Patrzac w kazdym razie z boku film wywarl na mnie dosc duze wrazenie. W niektorych momentach zapach mozna bylo nawet poczuc ogladajac ten film. Film trzyma w napieciu i nie pozwala widzowi na nude. W tym polaczeniu dramatu, kryminalu i thrillera mozna znalezc nawet ziarno komedii. Duzy plus to postac odgrywana przez Alana Rickmana. W pewnych momentach do zludzenia przypominal Hansa Grubera ze Szklanej Pulapki. Polecam jak najbardziej choc nigdy nie przepadalem i nie przepadam za Francja z okresu XVIII wieku film przypadl mi do gustu.

12.01.2007
08:31
smile
[78]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kurzew - książka była bardzo fajna :)

12.01.2007
08:40
smile
[79]

garrett [ realny nie realny ]

paskudna była :) Mimo, że nie mogłem się oderwac

12.01.2007
09:19
smile
[80]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Mi PACHNIDŁO pachnie VIDOCQiem ;)

"Dobry, Zły i Żywy Trup" - ekranizacja komiksu "Dead West" - Może być ciekawie ?!

Adam Green, twórca bardzo wysoko ocenionego horroru "Hatchet", szykuje się do ekranizacji komiksu "Dead West". Scenariusz napisze Jacob Forman ("All the Boys Love Mandy Lane").
Komiksowy pierwowzór doczekał się już pokaźnego grona wielbicieli. Jest to historia pewnego miasteczka na Dzikim Zachodzie, które zbudowano na miejscu indiańskiej wioski. Poprzedni mieszkańcy zostali wymordowani przez białych, teraz jednak powracają ożywieni za pomocą pradawnego rytuału. Tymczasem do miasta przybywa łowca nagród ścigający meksykańskiego zbiega.
Jeden z recenzentów określił komiks mianem "Dobry, Zły i Żywy Trup". Dziki Zachód rodem ze spaghetti westernów z domieszką horroru? Zapowiada się intrygujące połączenie.
Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się pod koniec roku.

12.01.2007
09:24
smile
[81]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mi PACHNIDŁO pachnie VIDOCQiem ;) =

Dokładnie tak. Dlatego już jest na mojej liście must see :oD

12.01.2007
09:38
[82]

garrett [ realny nie realny ]

obawiam się, że w kinie dominującym "zapachem" będzie popcorn lub nachos

12.01.2007
09:43
smile
[83]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

u nas jest o tyle dobrze, iż mnogość kin wraz z liczbą seansów w każdym umożliwiają uniknięcie tłumów. Trzeba tylko wiedzieć gdzie i kiedy się wybrać.

12.01.2007
09:54
[84]

garrett [ realny nie realny ]

Paudyn --> dokladnie :) Zwykle wybieramy niedziele lub poniedziałki. Ale przy Bondzie np padło na sobotnią premierę i smiałem się obserwując, z wczesniej upatrzonych miejsc, tłumy kolesi z utapirowanymi pannami uginającymi się pod popcornem i colą :) Zresztą poznanskie kinepolis jest specyficznym kinem bez numeracji miejsc :)

12.01.2007
09:58
smile
[85]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Paudi--->ja dzieki "Pachnidle" moge sie z wami spotkac w sobote:)

12.01.2007
10:35
[86]

kurzew [ Legend ]

garrett---> ja podczas seansu nie czulem zapachu zadnej zywnosci. Pewnie dlatego, ze bylo tylko 5 osob na sali:)

12.01.2007
14:17
smile
[87]

kurzew [ Legend ]

W artykule o aborcji znalazlem oto takie zdjecie;]

12.01.2007
14:38
[88]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dziewczyna chce mnie zaciągnąć na Piłę III, więc w ramach nadrabiania zaległości obejrzałem drugą odsłonę tego filmu. O ile jeszcze część pierwsza mi się w miarę podobała, to dwójkę można określić "więcej, szybciej, krwawiej, gorzej". W Pile I była zagadka, trochę krwi, trochę zwyrodniałych pomysłów, byl wątek kryminalny i sensacyjny, nie zabrakło odrobiny horroru. A dwójka to początki krwawej łaźni bez pomysłu. Najbardziej kulał scenariusz. Za dużo było postaci, wrzuconych do wspólnego wora tylko z powodu jednej wspólnej cechy. No i dziury logiczne są straszne.

12.01.2007
14:40
[89]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Shadow---->w Pile II jak panna wpada do dziury ze strzykawkami...az mnie rzucilo:/ - ale ogolnie podobal mi sie...taki odmuzdzajacy...nie trzeba sie specjalnie wysilac. Moja niechce isc na Pile III...ide zatem sam.

12.01.2007
14:41
[90]

Yans [ Więzień Wieczności ]

kurzew ====> Jakie miluśkie :)

Shadow ====> Nie rób tego błędu, szkoda kasy !!! Przeczytaj sobie moją reckę z poprzedniej części watku, podejrzewam, że P2 jest i tak lepsza od P3 !!! Nawet moja siostra się wynudziła, a ona lubi fajne masakry :)

12.01.2007
14:48
[91]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->mnie tam Piła zupełnie nie kręci, ale Izie się dwie pierwsze części podobały. Choć ja wolałbym pójść np. na "Prestiż" - w końcu na podstawie książki nagrodzonej World Fantasy Award. Choć pewnie na seans i tak wybiorę się po lekturze.
A PII miałeś w weekend obejrzeć. Jak widzę nie dałeś rady :)

Ilek-->mnie to nie ruszyło. Za to z tym się wiąże spora nielogiczność. W końcu Jigsaw nie zamierzał zabijać dzieciaka, a ten bydlak mógł go tam wrzucić zamiast dziewczyny. I klops.

12.01.2007
14:54
smile
[92]

kurzew [ Legend ]

ILEK---> Scena o ktorej mowisz jest bardzo mocna. Uwazam tak bo osobiscie bardzo nie lubie igiel.

12.01.2007
14:57
[93]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mnie już bardziej ruszyło na początku, jak koleś miał sobie oko wydłubać. Ale ogólnie to jestjeden z powodów z których nie przepadam za horrorami - bo drastyczne, krwawe sceny nie budzą u mnie większych emocji. Rodzina mówi, że powinienem chirurgiem zostać :P

12.01.2007
15:30
[94]

ZARA [ Generaďż˝ ]

Nie polecam na Piłe 3 iść do kina bo końcówka może strasznie wnerwić :/ Co do samego filmu oczekiwałem ciekawych scen gore i to dostałem (przynajmniej w wersji reżyserskiej) jednak fabuła to naprawde szczyt głupoty, ogółem cały film jest mocno przeciągany ( i naciągany) przez nie potrzebne wątki. Lepiej iść na Małą Miss czy Pachnidło :)

12.01.2007
15:32
[95]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kurzew--->dokladnie...moga sobie lby z plucami wyrywac a potem sie w to wszystko ubierac i mnie nie ruszy...a te igly...uch na sama mysl mnie znow rzuca:)

12.01.2007
19:00
[96]

kurzew [ Legend ]

ILEK---> Mam dokladne te sama przypadlosc.

12.01.2007
20:43
[97]

garrett [ realny nie realny ]

o Prestige bede pisał po niedzieli :)

13.01.2007
12:14
smile
[98]

Taven [ Wu-Tang Killah ]

Apocalypto - moja dzisiejsza rozmowa z kumplem na GG:

kumpel
- jak tam apocalipto?
ja
- moze byc
kumpel
- moze byc tylko?
ja
- nie no w sumie fajny, tylko to, ze pol filmu jeden niby-parkourowy bieg przez dzungle
kumpel
- heh no to widzialem z sampla
i z zapowiedzi. dzis obejrze pewnie caly..
ja
- i taki film o niczym - tu biegaja, tu lby odcinaja, wioski pladruja, zony sie topia, tu konkwistadorzy przybywaja, tu jakies przepowiednie, zacmienia a i tak nic z tego nie wynika bo film sie konczy, kiedy ta cala zaglada sie dopiero rozpoczyna
ale jako przygodowy daje rade no i glowny bohater do ronaldinho jest podobny
kumpel
- wlasnie przejrzalem. jeszcze sa napisy ze film jest wlasnoscia kogostam jakiegos studia
co 10 minut wyskakuje ze film is the property of costam
ja
- hehe, trza do kina bylo isc, bo te pirakie wersje sa zjebane

I to by było na tyle :)

13.01.2007
21:15
smile
[99]

kurzew [ Legend ]

OSTATNI KRÓL SZKOCJI

Dramat ukazujący jeden z najbardziej wstrząsających epizodów historii współczesnej - okres krwawych rządów Idi Amina, jednego z najokrutniejszych dyktatorów XX wieku, który oglądamy oczami jego osobistego lekarza - bezsilnego wobec wydarzeń, których jest biernym świadkiem.

Mocny film. Swietna rola Foresta Whitakera grajacego samozwanczego prezydenta, skladajacego ludziom oferty nie do odrzucenia. Po obejrzeniu filmu mam coraz mniejsza ochote wybrac sie gdzies na tereny afrykanskie. Polecam.

Premiera w Polsce: 02-02-2007

13.01.2007
21:24
smile
[100]

kurzew [ Legend ]

AS W RĘKAWIE

Agent FBI ma za zadanie chronić komika, który zdecydowała się zeznawać przeciwko mafii. Aktor przed zeznaniami postanawia jeszcze po raz ostatni zaznać uciech w kasynie. Jednak mafia dowiedziała się o "tajnej wizycie" i rozpoczyna się polowanie na niego przez gangsterów.

Ogolnie w filmie przez jego wieksza czesc panuje spory chaos. Jeden w wielu filmow, ktory oglada sie wysmienicie jedzac chipsy i popijajac je piwem. Poscig, fajne panienki, ostra pozbawiona jakiejkolwiek logiki wymiana ognia i banda roznego rodzaju i kalibru najemnikow. Raz sie siemiesz a za kilka minut zastanawisz sie jaka sila nakolnila cie do zakupu biletu na ten film. Ogolnie swietny film dla zabicia czasu i rozluznieniu sie po pracy. polecam ze wzgledu na dobra obsade i zakonczenie.

13.01.2007
21:54
smile
[101]

Deser [ neurodeser ]

Scanner Darkly zwany nad Odrą i Nysą - "Przez Ciemne Zwierciadło" wg. powieści P.K.Dicka.
Całość recenzji jest maksymalnie wstrętna i prywatna.

Film? No może i film ale w sumie... animacja. Według Dicka, no jak najbardziej, a nawet bardziej niż inne androidy co z owcami. Ogladałem na początku z przymknięciem oka, bo do konwencji pojechanej musiałem się przyzwyczaić. Potem bylo już dobrze. Skoro tyle biorą, to nawet się nie dziwię, ze świat może być animowany.
Agent śledzi agenta... aaa to miał byc spojler ale i tak już recenzowaliście, a ja mam zaległości. Genialna muza (Radiohead) (bo co mam chwalić, fabułę Dicka, która jest w całości?). Film świetny chociaz ostatnio usłyszałem krótką recenzję - "wiesz... fajne, ale nic nie kumam". Ponure, złe i kolorowe jak reklama. Tak mnie wiecej widze przyszłość :)

Film trafia u mnie do kanonu i wykopie zapewne coś mniej ponurego, mimo zabawnych barw.

Tak własnie widzę kino :) Mozna zrobic obcego, bez obcego. Można dowalić obcych i marines i zrobić gniota :)

15.01.2007
09:54
smile
[102]

Yans [ Więzień Wieczności ]

NOWA CZĘŚĆ: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5893017&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.