xircom [ Generaďż˝ ]
Negatywnie nastawieni do świata - linuxiarze
Dlaczego tak jest? Dlaczego fani/użytkownicy linuxa tak wrogo są do wszystkich nastawieni? Już śpieszę z wyjaśnieniem mojego pytania.
Dwa dni temu zainstalowalem sobie linuxa mandrake i miałem problem z instalacją pewnych programów i coś ze sterownikami. Nigdy wcześniej nie korzystałem z linuxa. Tak więc pośpieszyłem na fora tematyczne o linuxie i poczytałem sobie trochę. Jedno mi się rzuciło w oczy - użytkownicy linuxa to chyba bardzo zapatrzona w siebie, zamknięta grupa ludzo, niewpuszczająca i olewająca wszystko zzewnatrz. Wszelkie pytania nowych użytkowników zbywają "poszukaj w google". "Poczytaj manual". "To banalne! Co za noob". "Sproboj sam dojsc". "Skoro zabrales sie za linuxa to mysl samemu".
Trochę zniechęcony założyłem jednak swój topic (uprzednio szukając wyjaśnienia w google i wyszukiwarce forum). No i niestety. Jako zielony użytkownik zostałem spławiony i wyśmiany ironicznie. I jak tu pracować na linuxie, który jest notabene skomplikowanym systemem i wymagającym troche czasu ale także pomocy zaawansowanych użytkowników, kiedy takiej pomocy nie otrzymuje się, a jest się wyśmiewanym? Zrezygnowałem z linuxa. Jak mam być takim samozwańczym, zapatrzonym tylko w siebie i moich braci w temacie, geniuszem, to podziękuję.
Wiem, że wielu z was nawet tego nie przeczyta, pojedzie mnie za prowokacyjne wątki i nazwie dzieciakiem, ale chciałem jedynie zapytać, co powoduje taką sytuację i dlaczego tak ludzie potrafią być ziejący nienawiścią do nowych?
Moshimo [ FullMetal ]
Zawisc? Na zasadzie "ja sie meczylem, Ty tez musisz"
Na pewno nie wszyscy tacy sa.
VYKR_ [ Vykromod ]
a ktos ci mowil, ze zeby uzywac Linuxa, trzeba miec skonczone 15 lat?
infernus67 [ Prezes Misiura ]
Fakt, nie wszyscy tacy są. Prawda jest jednak taka, że sporo część linuxowców jest rzeczywiście strasznie przemądrzała. Może uważają, że jak używają linuxa to już wszystkie rozumy pozjadali.
xircom [ Generaďż˝ ]
VYKR_ dal dobry przyklad tego, o czym mowie.
ronn [6]: nie chce wklejac tu linkow do zewnetrznych forum. Zreszta juz to olalem i wrocilem na windowsa. Tu przynajmniej spokojnie mozna uzyskac wszelka pomoc.
ronn [ moralizator ]
xircom, daj linke do tego watku.
cycu2003 [ Legend ]
Wszelkie pytania nowych użytkowników zbywają "poszukaj w google". "Poczytaj manual". "To banalne! Co za noob". "Sproboj sam dojsc". "Skoro zabrales sie za linuxa to mysl samemu"
Szczera prawda, znam nawet osobiscie linuksiarza ktory tak mowi
Kuba_Krk [ Konsul ]
patrz VYKR. Zamiast pomoc, jako <jak mniemam> linuxowiec, wolisz obsmiac nie majac pojecia kim jest 2 osoba. gratuluje :)
Lysack [ Latino Lover ]
a do tego mordercy, gwałciciele i dziwkarze :D:D
pomimo Twojego kolejnego genialnego wątku postaram się odpowiedzieć normalnie:)
czasem trzeba pomyśleć samemu zanim zapyta się o coś na forum... jak ktoś zapyta na forum windowsowym jak utworzyć ikonki mojego komputera i moich dokumentów na pulpicie żeby nie były skrótem to też najprawdopodobniej zostanie nieco zjechany... to że Ty jesteś przyzwyczajony do windowsa i wydaje Ci się on banalnym programem to nie znaczy, że nie ma tak w drugą stronę - dla linuxiarzy linux jest programem intuicyjnym, a windows jest trudny jeśli nie mieli z nim do czynienia wcześniej:)
nie chce wklejac tu linkow do zewnetrznych forum
ale do forum z 'Twoim' zdjęciem to linka wkleiłeś bez obaw:D
VYKR_ [ Vykromod ]
Kuba_Krk--> ciebie nie znam, ale xircom juz zaskarbil sobie na tym forum opinie totalnego przypalowca. i ta przypalowosc tak od niego emanuje, ze na kazdym forum, na ktorym sie zarejstruje, ludzie uznaja, ze nie ma sensu mu niczego objasniac. i wcale sie nie dziwie, bo komputer nie jest zabawka dla glupich.
Widzący [ Senator ]
xircom-> jak słusznie zauważyłeś linuch jest trudny dla przeciętnego użytkownika, wymaga usystematyzowanej wiedzy i odpowiednich nawyków. Nawyków odmiennych od świata windowsów. Nie rozwiążą tego nakładki graficzne i pozostałe duperele, potrzebna jest wiedza, wiedzy zaś jest pod dostatkiem tylko że nieliczni chcą ją zdobyć. Kiedyś poprowadzili by Cię za rękę ale to było dawno i należy o tym zapomnieć, teraz trzeba pracować, im ciężej tym lepiej. Masy byle jakich nastolatków zalewające fora swoimi ignoranckimi pytaniami zniszczyły chęć pomocy dla początkujących. Gwarantuję Ci że jeżeli będziesz miał jakiś naprawdę złożony problem to znajdą się ludzie poświęcajacy masę własnego czasu na pomoc. Ale na miły Bóg nie pytaj jak zrobić najprostsze rzeczy bo pogonią Cię mało przyjemnie. Tak się niestety porobiło i nie jest to wina linuksiarzy tylko nadmiernych oczekiwań neofitów.
Wszystko co mogę Ci poradzić to czytać, próbować, czytać, próbować, czytać, próbować i tak do skutku, aż sam staniesz się "włatcą linucha";-)
xircom [ Generaďż˝ ]
Łysack: Niby tak, ale utworzenie ikonki to jeden-dwa klicki. A zainstalowanie programu ze sciaganiem jakis bibliotek i ich kompilacja czy whatever, to czasem pol godziny i nie zawsze wychodzi. Mi wlasnie cos sie pieprzylo i szukalem pomocy. Coz.
Poza tym na forach windowsowych widzialem nieraz o wiele glupsze pytania niz wlaczanie wyswietlania ikonek. I zawsze dostawali odpowiedzi. Moze wlasnie dlatego, ze na windowsie zazwyczaj sprowadza sie to do paru klickow i masz wszystko skonfigurowane, a przy linuxie siedziesz dwa dni... Jak napisal Moshimo, na zasadzie "ja sie meczylem, Ty tez musisz". A pozniej dziwia sie i psiocza na microsoft, dlatego ze ich jedyny-prawdziwy-system nie jest popularny. Sami sa sobie winni.
Widzący: to jak to jest, linuxiarze dali sobie spokoj z noobami, bo zadawali glupie pytania, a ci od windowsow pomagaja nawet jezeli pytania sa typu, "jak utworzyc nowy folder" ? To chyba cos wiecej niz niechec z powodu masy glupich pytan.
VYKR_: wracaj do swojego swiata.
Vistorante [ teh_pwnerer ]
Daj linka do postu, bo uznam że to zmyśliłeś.
Widzący [ Senator ]
Bo to jak z uczeniem małych dzieci, przyjdzie takie i mówi "chcem aaaa", no to każdy nawet mało rozgarnięty uczy jak siadać na kibelek. Ale jak przyjdzie i spyta "jak zrobić żeby duze taty auto jechało" to każdy powie że jesteś jeszcze za mały i jak się nauczysz to będziesz mógł jeżdzić autem. Ot i (prawie) wszystko.
Lysack [ Latino Lover ]
czy przez obrazek z pierwszego postu czujesz się lepszy? nie wydłuży Ci się od tego:)
Jarpen [ Wolfenstein Addict ]
czytajac ten temat doszedlem, ze mimo iz nie uzywam linuxa jestem typem jego usera
xircom [ Generaďż˝ ]
Hehe, po zalozeniu tego watku dostalem kilka maili z obelgami. Ładnie, naprawde ładnie. Czekam na więcej, nie żałujcie sobie! ;)))))))
ronn [ moralizator ]
daj link
xircom [ Generaďż˝ ]
Ok, był na: ale patrze, że już admini usuneli. Wkleiłem tam to samo co napisałem tu we wstępniaku. Dyskusja byla "troche" zażarta.
Lysack [ Latino Lover ]
tak, oczywiście:) wszyscy Ci wierzymy;] Ty dostajesz ciągle emile z bluzgami w Twoją stronę po których oczywiście nijak nie da się zidentyfikować nadawcy, a wredni admini tamtego forum od razu usunęli Twój wątek który tak bardzo zaburzył Twoją psychikę że musiałeś się tym pochwalić tutaj:)
Jerryzzz [ E ]
I tak bedzie konczyl sie kazdy watek, w ktorym xircom bedzie chcial poprawic swoja opinie wypowiadajac sie madrze, zawsze sam wpadnie we wlasne sidla...
Isam [ Senator ]
Xircom---> Wez sobie wpisz do stopki "Linux delenda est"
Vistorante [ teh_pwnerer ]
Nolifer kontra mitoman. Kocham to forum.
Isam [ Senator ]
Vistorante ---> to pojecie nolifer w ogole istnieje w jezyku polskim? Myslelem, ze jest to cos co wymylili skandynawowie na ludzi ktorzy nie uprawiaja seksu od za długiego siedzenia przed kompem :
Vistorante [ teh_pwnerer ]
Nie wiem czy istnieje, ale trudno mi było znaleźć polski odpowiednik.
Scatterhead [ łapaj dzień ]
nie lubie linuxa ale jestem skazany na niego...
dzisiaj po instalacji ubuntu na vmware wytrzymał aż z godzinę i już jest po systemie (bynajmniej nie mam najmiejszego pojęcia jak to rozwiązać)
ubuntu na początku źle odczytywał dane z cdromu wstawiając jakieś krzaczki w nazwach plików, po kliknięciu na krzaczek wysypał się i nie wiem co zrobić, co restart jest to samo:
dodam, że to nie pierwsza taka przygoda, wcześniej aurox też się wysypał po pary dniach (nawet już się zalogować do niego nie dało)
linux ssie :/
Isam [ Senator ]
Scatterhead -->
1. To wątek zupełnie o czym innym.
2. To raczej ty potrafisz zepsuć (gratulacje), ja nigdy nie zawiesilem linuxa, ale kiedyś wystarczyło że moja mama podeszła do kompa cos nacisnała (myszką) i linuxa zamarł.
3. Też jestem "skazany" (chociaż przynam ze do tego co robie wole lina) , operuje FC + vmware od dobrych dwoch lat i nie mialem problemów :]
Boroova [ Lazy Bastard ]
Poznalem tylko jednego "linuxiarza" i moge powiedziec o nim wiele rzeczy z wyjatkiem tego, ze nie byl pomocny. Ekscentryczny - tak, pasjonat - tak, negatywnie nastwiony - ZDECYDOWANE NIE.
Gdy zadalem mu pytanie w czym lepszy jest Linux od Windy, cierpliwie tlumaczyl mi jak laikowi przez ponad 2 godziny.
Moze koles jest nieco "zakrecony", bo poza linuxem nie widzi swiata, ale chyba w pewnych kregach jest lepiej znany. Stworzyl cos, co sie zwie "SiSu" i podobno niektorym ta nazwa moze cos mowic.
xircom [ Generaďż˝ ]
Lysack, kochanie, kto powiedział, że nie zidentyfikowałem autorów tych maili? I dlaczego odrazu "zły admin", który usunął wątek? Jakby tu ktoś wparował znikąd z dyskusją przeciwko "golasom", też wątek poleciałby, bo podobnie jak tam, rozpętałaby się zajadliwa dyskusja.
stanson [ Szeryf ]
LOL, a ten znowu siedzi i wieczorami wyszukuje po innych forach watki, ktore potem przekleja na GOLa zeby zablysnac swoja "ciekawoscia swiata" :D
Vader [ Legend ]
Xircom --> To ogólna tendencja wszędzie tak jest. Ludzi wykształconych i specjalistów, można podzielić pod tym względem na dwie grupy:
- zakompleksionych dupków, którym się wydaje że pojęli Wszechswiat i Boga - takich się zazwyczaj ignoruje albo dyplomatycznie toleruje. Zazwyczaj są to ludzie z problemami emocjonalnymi, którzy poprzez dyskredytacje otoczenia, sami, we własnych oczach, zyskują na wartości. Nie muszę chyba pisać jakie to dziecinne i żałosne, ale bądźmy wyrozumiali dla ludzi z problemami.
- ludzi, którzy znają swoją wartość i potrafią dzielić się wiedzą, do tego obyci są z podstawowymi zasadami kultury osobistej i zasadami współżycia międzyludzkiego - zazwyczaj tacy piszą w miarę konkretne odpowiedzi, które pozwalają pytającemu zrealizować zamierzony cel. Taki człowiek wie, że WSZYSTKO można znaleźć poza forum dyskusyjnym, ale czasem można czegoś dowiedzieć się szybciej - po prostu pytająć. I po to właśnie powstały forum. Trzeba być imbecylem do ntej by nie pojmować czegoś tak banalnego.
xircom [ Generaďż˝ ]
STATson, a ty powiedzialbys cos konkretnego w temacie zamiast STATsowac caly czas... Tak sobie zawsze nabijasz posty?
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
Lysack -> Ty to masz moc, tylko wpiszesz się do wątku i już zaczyna schodzić na manowce. Brawo.
"dla linuxiarzy linux jest programem intuicyjnym, a windows jest trudny jeśli nie mieli z nim do czynienia wcześniej:)"
Raczysz chyba żartować? :) Wątpię, żeby ktokolwiek, kto opanował Linuxa, miał jakikolwiek problem z Win XP. Może być co najwyżej przez jakiś czas zagubiony i poirytowany, że nie ma już takiej kontroli nad systemem jak w Linuxie :P.
Attyla [ Flagellum Dei ]
xircom
to jest stały wątek linuxowy na tym forum. Bardzo często zasięgam tu porady i jeżeli tylko ktoś umie mi pomóc - pomaga. A że wśród linuxowców jest wyjątkowo dużo takich "pomocnych inaczej" to i ja mam takie wrażenie. Dlatego z takich forów korzystam raczej nieczęsto.
Ja sam używam tego systemu od lat 5 i jestem z tego bardzo zadowolony. Jednak nie jestem jakimś zapalonym informatykiem - hobbystą lecz zwyczajnym konsumentem, dlatego używał zwykle Mandrivy (obecnie) albo SUSE. Do obydwu systemów mam bardzo ciepły stosunek.
Aniek [ Mr Devil ]
xircom -->
Nie przesadzaj! Ja też jestem żółtodzióbem, a ludzie mi bardzo chętnie pomagają.
PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]
"Nie ocenia się książki po okładce", czy jak ktoś woli "Nie czyta się miedzy wierszami".
Nie można uznać czegoś za regułę po kilku użytkownikach. Sam jestem użytkownikiem Linuxa od wczoraj, ale jeszcze mi się nie udzieliło to "zapatrzenie w siebie". A system szczerze powiedziawszy prostszy od Wina tylko wszyscy przyzwyczajeni są do produktu Microsoftu i wszystko inne postrzegają jako zbędne i niczemu nie służące oraz trudne nie próbując zrozumieć wielu rzeczy. W każdym razie ja się nie poddam.
Belm [ Konsul ]
xircom -> Postaw się w sytuacji linuxiarza, który po raz enty widzi pytanie w stylu: "Dlaczego totem nie odtwarza plików mp3", podczas kiedy odpowiedź znajduje się w pierwszych dziesięciu wynikach zwracanych przez google.
Może mam wypaczony obraz problemu bo komputerami zawodowo zajmuję się już kupę lat, ale na 99% problemów jakie napotkałem podczas zabawy z Linuxem, odpowiedź znalazłem za pomocą google.
Galeria_ciastek [ Pretorianin ]
To ludzie którzy bardzo dobrze znają się na komputerach.To tak jakbyś Ty umiał czytać a twój kolega nie, dla ciebie czytanie jest proste jak drut a on wogóle nie umie a więc go wyśmiewasz, bo to dla ciebie prościzna.Tak samo tutaj!
Moshimo--->Całkiem się zgadzam.
Prof. Lupin [ Konsul ]
ehh
xircom [ Generaďż˝ ]
Aniek: gdzie?
__slim_sas__ [ Pretorianin ]
Linuxiarze są tacy jak oglądacze Szkłą Kontaktowego ;) myślę ze są inteligentni bo oglądają ........ a Windows jest i tak lepszy .. nie ma argumentów na wyższość linuxa
Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]
xircom --> na www.google.pl/www.google.com - tam chętnie pomagają. Znajdziesz tam 99,99% odpowiedzi na pytania dotyczące Linuxa.
[bd,[55,pb5i [ Konsul ]
???
VYKR_ [ Vykromod ]
bardziej niz nowych watkow xircoma, nie cierpie tylko odkopanych watkow xircoma.