zalo [ Generaďż˝ ]
JĘZYK POLSKI
Od jakiegoś czasu zastanawia mnie, dlaczego ten nasz polski język jest taki trudny, aż trudno się go nauczyć obcokrajowcom. Na przykład dlaczego w alfabecie jest ch, ó, albo rz(czy nie mogłby by być po prostu ż)
szkoda, że ten jezyk jest troche taki skomplikowany...
boskijaro [ Generaďż˝ ]
Nie martw się, i tak wszyscy dążą do jego uproszczenia
Mazio [ Mr Offtopic ]
niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi i swój język mają
Jan Maria Rakieta [ Konsul ]
To akurat nie jest problem. Trudna w polskim to jest gramatyka. Do tego stopnia, że "pytam się" jest formą niepoprawną, po dwóch miesiącach w nowych słownikach już jest poprawna, po czym ktoś ponownie dowodzi, że to jednak niepoprawna forma.
Język polski jest tak uporządkowany jak cały ten kraj i nawet językoznawcy nie mają zielonego pojęcia co z tym począć.
Wymowa tesz jeszt sztrasznie szumiąca w Polszce. I wydaje mi się, że pod względem 'akustycznym' jest to język tak przyjemny dla Anglika jak dla Polaka Niemiecki.
zalo [ Generaďż˝ ]
Mazio -------> niestety troche skomplikowany mają...
N00ne [ Pretorianin ]
Jednak dzięki temu mamy swojego rodzaju "monopol" w europie ;)
Lukis17 [ Poznańska Pyra ]
heh dziwne...
Niemcy mają litery "umlaud"
Hiszpanie mają także zmiękczenia
Anglicy mają skróty (She's)
Rosjanie...cyrylica...
każdy język jest trudny
rothon [ Malleus Maleficarum ]
zalo--> Za moich czasow w pierwszej klasie liceum tlumaczono dlaczego sa te wszystkie ó, ż, rz itd. Teraz nie wiem kiedy tego ucza, ale mam nadzieje, ze z programu nie wylecialo. Poczekaj, to ci w szkole powiedza.
Mazio [ Mr Offtopic ]
trudno zalo - w czymś musimy być oryginalni...
język pisany odzwierciedla mowę - piękno mówionego języka, umiejętność powiedzenia wyrazów tak by rozróżnić h od ch niestety już zanikła...
zalo [ Generaďż˝ ]
mogli by troche uproscic, angielski jest znacznie łatwiejszy...
pasterka [ Paranoid Android ]
zalo --> poniewaz kiedys bylo slychac roznice miedzy "u" i "o" (sorry, nie mam polskiej klawiatury :-) ) i "ch" i "h". Podobno jeszcze slychac w niektorych gwarach. wiaze sie to z kosztami przedruku ksiazek i tego, ze spoleczenstwo musialoby sie znowu "edukowac" do nowych zasad pisowni. dlatego tez nie zdecydowano sie na to w jezyku angielskim, a tam roznica pomiedzy wymowa a pisownia jest ZNACZNIE wieksza.
Judith [ PlayScribe Portable ]
Pisownia to jedno, ale przypuszczam że spore problemy sprawia obcokrajowcom nasza deklinacja i koniugacja, co sprawia że nauka naszego języka to czysta pamięciówka - wyjątków więcej niż reguł.
Poza tym nasz język nie jest tak wybitnie skomplikowany, zobacz jak wygląda konstrukcja jezyka baskijskiego i spróbuj się nauczyć "myśleć" w tym języku - masakra :)
Andre770 [ Koniokwiciur ]
Nasz język jest beznajdziejny, nie wiem kto go wymyślił.
Jan Maria Rakieta [ Konsul ]
zalo, na jakim poziomie znasz język angielski? Zapewniam, że podstawy są na pewno łatwiejsze, ale czym dalej w las... Wszyscy na poziomie FCE mówią, że angielski jest prosty, a prawda jest taka, że czym dalej w las tym... np. niemiecki łatwiejszy.
zalo [ Generaďż˝ ]
Jan Maria Rakieta -------> tak sądze, moge sie myslic, ale ja nie widze różnicy w czytaniu ch i h, ż i rz, u i ó, i na co to...
wysia [ Generaďż˝ ]
JMR --> Twierdzisz, ze angielski nie jest prostszy od polskiego?:) A niemiecki faktycznie jest dosc banalny..:)
Judith [ PlayScribe Portable ]
Zalo, a na to, że słowa nie biorą się z nikąd, tylko ewoluują wraz z historią danej narodowości, istnieje coś takiego jak etymologia... To, że np. ż wymienia się na g nie wynika z powodu czyjegoś widzimisię...
pasterka [ Paranoid Android ]
wysia --> twierdzisz, ze roznica miedzy wymowa a pisownia (bo chyba o to glownie chodzi zalo. hmmm... moze dostal wlasnie jedynke z dyktanda? ;-) ) jest wieksza w polskim niz w angielskim? bo co do gramatyki, to chyba nikt nie ma watpliwosci.
zalo [ Generaďż˝ ]
pasterka ----------> mam niedługo iść do liceum, a z dyktandami to 5, ale tak sie zastanawiam po prostu
stealth1947 [ Miejsce na Twoją reklame ]
Ja tez nie lubie naszego jezyka. Ale za jakies 50-100 lat wszyscy bede mowic po angielsku (albo chinsku:). Bo takie utrudnienia jak nasza gramatyka to zaden inny jezyk chyba nie ma.
Mazio [ Mr Offtopic ]
Oby Ci pypeć na języku wyrósł panie niewidzialny model tysiąc dziewięćset czterdziesty siódmy za takie proroctwa! :P
Na szczęście ponad sto lat starań germańskich i rosyjskich oprawców nie były w stanie wytrzebić piękna mowy polskiej w naszym narodzie.
Odnośnie języka angielskiego - może gramatykę ma łatwą, ale by poznać wszelkie językowe niuanse i smaczki, by opanować idiomy, i homonimy, by prawidłowo, intuicyjnie operować wszelkimi czasami trzeba uczyć się trochę więcej niźli w szkole, czy na uniwersytecie przez kilka lat.
ElNinho [ Konsul ]
przedziwne jest dla mnie to, że większość osób narzekających na nasz język robi to tylko dlatego, że po prostu nie umie się nim posługiwać
po co mamy tyle liter w alfabecie i po co reguły pisowni? np po to, żeby nie pisać przczoła albo pszeżyć, chociaż widząc jak dużo się "rodzi" dyslektyków i dysortografów (pseudo oczywiście), niedługo nie będzie to problemem, jak przykładowo szłem które o zgrozo jest już poprawną formą
wysiu [ ]
Mazio --> A znasz osobiscie jakiegos Anglika, ktory potrafi "prawidłowo, intuicyjnie operować wszelkimi czasami"?:) Ja nie:)
Mazio [ Mr Offtopic ]
Mój manager jest po Oxfordzie.