rothon [ Malleus Maleficarum ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.28
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Nasz bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujacych non-stop, ale po godzinach obsluga we wlasnym zakresie]. Goscimy wszystkich zblakanych, gdy tylko poczuja, ze na innych watkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszaja magiczne drinki, Mag kreci sie po sali i robi dobre wrazenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ..... w kotle i rothon - na zapleczu dba o interes.
AnankE wpada wieczorkiem i puka w szybke, mi5aser - etatowy staly klient, Adamus placi za drinki wierszami, a Gambit przynosi ze soba swieczke i koronkowa chusteczke :-). Pellaeon dba o czystość, kontrolujac z sanepidowska dokladnoscia wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczacej naszej karczmy "a moze to tez mam rozpieprzyc?!?" umieszczamy go w stopce papieru firmowego. Attyla, mnich przechodzac wstepuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstac i wyjsc :). Ostatnio można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Witamy serdecznie!
Poprzedni wątek:
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Hop!
Tofu [ Zrzędołak ]
No t ja biore moje piwko i smakolyki i przechodze z nimi do tego watku :P
Attyla [ Legend ]
O! Knajpa w nowym wydaniu!!!
netY [ Pretorianin ]
Dwa piwka poproszę, setkę czystej, jakieś ogóreczki (ewentualnie śledzika), oraz cierpliwego barmana ;)))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Atylla, czy wiesz już na pewno czy przyjedziesz do Gdańska? Jeśli tak, przyślij maila o której godzinie masz pociąg.
MarCamper [ Generaďż˝ ]
sorry, znowu przekręciłem nicka, Attyla, nie Atylla.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Samacznego :)) Zostawiliscie cos do zjedzenia dla mnie? :))
Adamus [ Gladiator ]
Ufff. Holguś już lecę z kuchni i wszystko co tylko mogłem jeszcze przygotować, plus buteleczka tego szmpana, co Ci tak smakował :-)))
grzech [ Generaďż˝ ]
widze, ze mnie wiele rzezcy ominelo... powstaje wiec pytanie, czy na ostatki moge sie zalapac?
Matt [ Knight of the Night ]
Wow! Ja tez przechodzilem i przez okono widzialem, co za rozpuste tu wyprawiacie! W Somalii dzieci gloduja! (jutro bedzie o tym kawal ;))
Muss [ Centurion ]
A znajdzie sie jakis pelny talerz i kieliszek :) dla strudzonego wedrowca
Muss [ Centurion ]
A znajdzie sie jakis pelny talerz i kieliszek :) dla strudzonego wedrowca
Muss [ Centurion ]
sorka za podwojna wiadomosc ale 2x mi sie kliklo
Tofu [ Zrzędołak ]
*hep* a ja juz chyba nic nie zjem - ta tarantule strasznie syta byla :) I na bogow niech nikt mi teraz nie proponuje mietowego oplateczke ;)))
grzech [ Generaďż˝ ]
Tofu -> a moze szczurek w sosie wlasnym ??? (Shrek) :))))))))
Tofu [ Zrzędołak ]
grzech - oj nie kus, bo wybuchne i cala arczme zapaskudze a biedna Holgan bedzie musiala po mnie sprzatac :PPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Adamus ---- rozpieszczasz mnie :)))))) to all - smialo czesujcie sie :))))
Szaman [ Legend ]
MarCamper: Ja juz mam bilet! ;))))
Szaman [ Legend ]
Wlasnie, zostalo cos i dla mnie? Moze byc danie firmowe...
grzech [ Generaďż˝ ]
jak milo.. jeszcze ktos jest :)))) Wasze zdrowko c(_) ...lyk...
Tofu [ Zrzędołak ]
A moze ktos zaspiewa jakas skoczna piosenke? Jak zatancze to troch esloniny zrzuce :)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman - mam tylko jedno slowo :supre (ze bedziesz)
grzech [ Generaďż˝ ]
ja..ja zaspiewam ;)))) Stronger than yesterday Now it's nothing but my way My lonliness ain't killing me no more I'm stronger
grzech [ Generaďż˝ ]
albo inne ..lepsze ;))) I think I did it again I made you believe we're more than just friends Oh baby It might seem like a crush But it doesn't mean that I'm serious 'Cause to lose all my senses That is just so typically me Oh baby, baby Oops!...I did it again I played with your heart, got lost in the game Oh baby, baby Oops!...You think I'm in love That I'm sent from above I'm not that innocent :)))
Tofu [ Zrzędołak ]
grzech - ale ja chcialem zatanczyc a nie zwymiotowac :)))
grzech [ Generaďż˝ ]
przeciez wymioty podobno takze pomagaja na obrzarstwo ;)))) starozytni Rzymianie to propagowali ;))))
Kat [ Konsul ]
"..zawsze chcialem miec takie cos..."
Tofu [ Zrzędołak ]
grzech - a starozytni Majowie robili sobie lewatywy z alkocholu, co nie znaczy ze musimy powtarzac bledy starych cywilizacji :)
Tofu [ Zrzędołak ]
Arghh, alkohol pisze sie przez samo h oczywiscie - mozg mi zdretwial z obzartwa...
grzech [ Generaďż˝ ]
Tofu -> nie badz taki drazliwy ;-p jak bedziesz w 3-city to Ci zalatwie muzyczke do potancowania, m'k?
Kat [ Konsul ]
nie spodobalo sie no to pan z gitara ma szeroki repertuar: "...babe zeslal Bog, raz mu wyszedl taki cud Babe zeslal Bog cos innego bylby mogl.."
Tofu [ Zrzędołak ]
grzech - nie jestem drazliwy - po prostu nie mam ochoty drugi raz zobaczyc swojego sniadania :))) Kat - podobalo sie i poprzednie i to :D
Kat [ Konsul ]
w takim razie cos co wsszyscy pewnie znaja "..dzieci wesolo wybiegly ze szkoly zapalily papierosy, wyciagnely flaszki..." i cala sala spiewa..
grzech [ Generaďż˝ ]
"cala sale spiewa z nami, tanczac walca.. walczyka parami..."
Kat [ Konsul ]
"...die, die, die my darling.."
grzech [ Generaďż˝ ]
"I don't know about a century of life when the love of generations die I can see no good in talking your own life when any moment death calls..." :)))) stare dobre czasy :))))
Kat [ Konsul ]
"..spiewac karzdy moze troche lepiej lub troche gorzej.."
grzech [ Generaďż˝ ]
moze taraz skoro jedzonko juz bylo, trunki takze... spiewanko traw, to czas pozozglada sie za ... -> patrz rys.
Kat [ Konsul ]
ale brunetka jest moja...
grzech [ Generaďż˝ ]
a ktora jest brunetka?? (znacznie mi sie smak wyostrzyl) ;)))))
Kat [ Konsul ]
za chwile tez ja zobaczysz
grzech [ Generaďż˝ ]
czekam... i czekam... a lubej nie widac :(((((
Kat [ Konsul ]
tylko nie lubej a trzeba jej dac czas.. ..to piekniejsza bedzie
Lindil [ WCzK ]
Chciałbym poprosić o butelkę spirytusu i szklankę wody. Po kolejnych ciężkich przemyśleniach o dzisiejszych czasach zacząłem zastanawiać się czy ja się chce upić czy popełnić samobójstwo;)
Kat [ Konsul ]
no wkoncu kochanie
grzech [ Generaďż˝ ]
Kat -> wole moja propozycje.... nie bedziesz miam w mojej osobie konkurenta :)))
Kat [ Konsul ]
wiem wiem ale brunetka ktora wypatrzylem wczesniej wyszla i musialem szybko cos znalezc no coz jest jak jest "..ja wiem ze niema brzytkich kobiet tylko wina wina brak..."
grzech [ Generaďż˝ ]
"lecz gdy czlowiek wytrzezwiej zmienia mu sie gust i smak" mam na CD'ku :))))))
Kat [ Konsul ]
o ile pamietam to byla "oh ziuta"
Kat [ Konsul ]
wypatrzylem cos ciekawego na zewnotrz wiec moge nie wrocic do rana zegna towazystwo barman rachunek ale migiem
Holgan [ amazonka bez głowy ]
PANOWIE !!!!! co sie tu dzieje? na chwile Was samych zostawic . OJ OJ :)))
Kat [ Konsul ]
no w koncu.. o holgan no coz musze wychodzic
Kat [ Konsul ]
dobrze ze ksiad jankowski tego nie widzi
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nie to, zebym sie burzyl, ale takiej wsi, to jeszcze tu nie bylo. Nie mam tyle nerwow, bawcie sie dobrze.
Szaman [ Legend ]
Hmmm... a co to za zamieszanie? Skad te gole panienki w lokalu??? Kto tu spirytus wniosł??? MarCamper, chyba trzeba bedzie jakies detektory w dzwiach zaistalowac i regulamin na scianie zawiesic... Holgan: No coz... chyba mnie pogielo zupelnie (ponoc ma byc 29 st. C, jak ja kocham taka pogode...), ale perspektywa zobaczenia w koncu pierwszej barmanki (i pani kierownik, oczywiscie), byla silniejsza...
Szaman [ Legend ]
rothon: Nie lam sie, to jak awaria sieci elektrycznej: przejdzie i pozostanie tylko jakies niejasne wspomnienie, ze cos takiego bylo... Oszczedzaj zdrowie przed weekendem, wtedy bardziej Ci sie przyda jego marnowanie! ;)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Panowie - prosze posprzatac bo szef zly to dla mnie klopoty do rana niech to zniknie prosze :))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kat--> Dlugo bedziesz placil ten rachunek.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman - mam tylko nadzieje ze nie bedziesz rozczarowny :)))) Pania Kierownik znasz wiec jest 50 na 50 :PPPP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No jak tam zdrowie szanownego towarzystwa? Nie mam zadnego schaba pod reka, szkoda, ale by bylo smiesznie. Witam ;-) Holgan--> Racje mialas wczoraj. Musze sie uzalac od czasu do czasu, taki zawod :-) Thx Mag--> Co ze smiechem? Tuz przed kontaktem, mialem podobnie, ale nie chcialem sie przyznawac (Agata miala mnie pewnie, ze idiote :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag, mi5aser--> Przypomnial mi sie "wilczur" :-))))))))))))))
Adamus [ Gladiator ]
WITAM :-))) Prawie równo z Rothonem ;-))) Witam :-)))
Adamus [ Gladiator ]
Rothon --> Coś Ty miałeś kiepski humor wczoraj, musze Ci go poprawić
Adamus [ Gladiator ]
A zresztą, zrobiłem wczoraj tunel do jednej z lepszych piwniczek i teraz juz zawsze będziemy mieć ciepłe bułe..., to znaczy czerstwą wis... Starą Wiskey ;-)))). Żeby nikt nie myslał że zwijamy interes :-)))
Adamus [ Gladiator ]
Rothon, czekam na Ciebie i czekam i sam jakos tak tą flaszke.... Chyba sie przewróciła i wylała :-))). Ale nic to. Cobyś dzis od rana miał dobry humor, to wyszperałem jeszcze lepszy rocznik - The Glenfiddich 50 Year Old!!! Tylko sie pospiesz, żeby i ta sie nie wylała ;-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Adamus--> Jestem, jestem, tylko do roboty sie wybieram i nie moge... chwytac :-))))) Witaj!
Adamus [ Gladiator ]
A tej dziesięcioletniej co leżakuje w beczkach napuściłem do basenu, ale dzis będzie balanga ;-))))). Holguś i Maguś, dla Was dziewczyny do tej dużej wanny z jakuzi wlałem 1000 litrów szampana ;-)))). No dobra to ide do kuchni, bo mnie jeszcze cos skusi (Rothon by mi tego nigdy nie wybaczył) i zrobie jakies przekąski. Co my tu dzis mamy: - przepiórki sztuk 25 - bażanty, eee tylko pięć? - łosoś - 30 kg, chyba domówię jeszcze ze dwadzieścia - inne rybki, karpik, pstrąg, węgorz.... - kawior, czerwony, biały, czarny... Kto zjadł prawie cały czarny?!! Tylko dwdzieścia puszek zostało??? No nic domawiamy, - wedlinki, standard - pasztety, mniam z gęsi, z dzika z zająca i jeszcze za trzy inne, dobra, - no tak, dziczyzna, comber z dzika, sarninka, oooo nawet jeszcze kilka łudzców z daniela zostało, - przekąseczki, - owoce, tylko dwadzieścia gatunków południowych? Pewnie znów tu Tofu grasował, - napoje, no dobra raz, dwa... trzydzieści sześć. No nic to jeszcze trzeba zamówic kilka rodzajów. No i moja duma :-)))) Piwniczka, dobrze że wczoraj nowa dostawa była:-))). - wódki czyste 76 rodzajów, eee mało - gatunkowe 138, no to może zostać, - whiskey, koniaki i takie tam (wiem ze Rothon tu ostatnio urzęduje, ale i tak nie jest źle) 216 gatunków, - Wina i szampany, no tu to by sie nawet najlepsza hurtownia nie powstydziła, 423 gatunki, - piwo.... COOOO???? Kto tyle piwska wyżłopał???? Tylko 32 gatunki, jeszcze tydzień temu było 68 (!#@#@$$@), uffff no dobra domawiamy, powójną ilośc, w końcu gorąco było to i mogło póść (ale i tak jestem pewien ze czerwony nos MarCampera od kefiru sie nie zrobił :-))). No to do roboty, zaraz te słynne 100 dań w naszej gospodzie pojawi sie na stole i do dzieła :-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Adamus--> Inwentaryzacji nikt nie zarzadzal, ale... przydalo sie :-)) Jako rekompensate za moj wczorajszy humor, opowiem wam pewna historie. Oto ona: Profesor filozofii stanął przed swymi studentami i położył przed sobą kilka przedmiotów. Kiedy zaczęły się zajęcia, wziął spory słoik po majonezie i wypełnił go po brzeg dużymi kamieniami. Potem zapytał studentów, czy ich zdaniem słój jest pełny, oni zaś potwierdzili. Wtedy profesor wziął pudełko żwiru, wsypał do słoika i lekko potrząsnął. Żwir oczywiście stoczył się w wolną przestrzeń między kamieniami. Profesor ponownie zapytał studentów, czy słoik jest pełny, a oni ze śmiechem przytaknęli.Profesor wziął pudełko piasku i wsypał go, potrząsając słojem. W ten sposób piasek wypełnił pozostałą jeszcze wolną przestrzeń. Profesor powiedział: "Chciałbym, byście wiedzieli, że ten słój jest jak Wasze życie. Kamienie - to ważne rzeczy w życiu: Wasza rodzina, Wasz partner, Wasze dzieci, Wasze zdrowie. Gdyby nie było wszystkiego innego, Wasze życie i tak byłoby wypełnione. Żwir - to inne, mniej ważne rzeczy: Wasza praca, Wasze mieszkanie, Wasz dom albo Wasze auto. Piasek symbolizuje całkiem drobne rzeczy w życiu. Jeżeli najpierw napełnicie słój piaskiem, nie będzie już miejsca na żwir,a tym bardziej na kamienie. Tak jest też w życiu: Jeśli poświęcicie całą Waszą energię na drobne rzeczy, nie będziecie jej mieli na rzeczy istotne. Dlatego dbajcie o rzeczy istotne - poświęcajcie czas Waszym dzieciom i Waszemu partnerowi, dbajcie o zdrowie. Zostanie Wam jeszcze dość czasu na pracę, dom, zabawę itd. Zważajcie przede wszystkim na duże kamienie - one są tym, co się naprawdę liczy. Reszta to piasek. *** Po zajęciach jeden ze studentów wziął słój, wypełniony po brzeg kamieniami, żwirem i piaskiem. Nawet sam profesor zgodził się, że słój jest pełny. Student bez problemu wlał do słoja butelkę piwa. Piwo wypełniło resztę przestrzeni - teraz słój był naprawdę pełen. *** Morał z tej historii - nieważne, jak bardzo jest wypełnione Wasze życie, zawsze jest jeszcze miejsce na jedno piwo...
Adamus [ Gladiator ]
Niezłe :-))) Ale jak sie zapatrujesz na dzisiejsze menu i ta pięćdziesięciolatkę ;-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Adamus--> A cygaro do tego dostane? Jezeli tak, to "witaj kolejna szklaneczko whisky" :-))) (ale mnie leb... )
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Dzień dobry Wszystkim !!! [...wchodzi powoli, lecz bez ociągania, mierząc otoczenie z pod przymrużonych powiek... zdejmuje płaszcz, na którym już na pierwszy rzut oka widać kórz niezliczonych traktów i dróg, sądząc po kolorze, który w tej chwili trudno jednoznacznie określić można się domyślić że nie jedno razem przeszli... siada w rogu, ekwipunek kładzie pod stół... miecz na ławie...] Szlak trafił... gdzie ja trafiłem, do nieba [...powiedział patrząc na piwnicę...] czy wstęp wolny, można dotknąć, ewentualnie skosztować, czy to tylko ekspozycja.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dymion--> Poczekaj jeszcze chwile, moze pojawia sie takze Aniolowie (jadna to pewnie kolo poludnia dopiero :-)
Matt [ Knight of the Night ]
Dobra, oto obiecany wczoraj wieczorem kawal o Somalii. Lojalnie ostrzegam, ze jest hardcore'owy, wiec jesli ktos jest wrazliwy, albo nie lubi czarnego humoru, niech zrobi "scroll-down" i zapomni, ze cokolwiek tu jest. Oto dowcip: Somalia, swieta Bozego Narodzenia, do prowadzonego przez zakonnice obozu dla uchodzcow przyjezdza Swiety Mikolaj, na plecach ma wor pelen prezentow. Wchodzi do wielkiego namiotu pelnego malych, chorych dzieci, zrzuca wor na ziemie i zaczyna sie rozgladac: patrzy w prawo, patrzy w lewo, jeszcze raz w prawo ...odwraca sie do zakonnicy. -Siostro, dlaczego te dzieci sa takie ...chude? -Poniewaz, Swiety Mikolaju one nic nie jadly. -NIC nie jadly?! Oooo, to nie dostana prezentow! Hehe, no to jeszcze jeden na bonus, to tez w pewnym sensie czarny humor... Murzynek przez przypadek obsypal sie maka. Patrzy w lustro... jest bialy! Biegnie uradowany do taty i mowi: -Tata, tata, patrz jestem bialy! -A nie przeszkadzaj mi, idz do mamy. Murzynek biegnie do mamy i mowi: -Mamo, mamo, patrz jestem bialy! -A nie zawracaj mi glowy, idz do dziadka! Murzynek poslusznie biegnie do dziadka: -Dziadku, dziadku, patrz jestem bialy! -Nie przeszkadzaj mi, idz do ojca. Murzynek wkurzony staje przed lustrem i mowi: -Dopiero 3 minuty jestem bialy, a juz te czarnuchy mnie wkurwiaja... Pozdrawiam! ;)
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
rothon ---> w takim razie poczekam, nigdy nie chadzałem z aniołami, a z tonu twojego głosu wywnioskowałem że będzie to naprawdę szczególny Anioł. Właśnie skończyłem czytać twoją historyjkę, święta prawda z tymi kamieniami, żwirem i piaskiem, lecz można się było spodziewać że dla studentów (i nie tylko) „piwo rulez”. :-)))))))
JRK [ Generaďż˝ ]
Bry! Wbrew kasandrycznym przepowiedniom karczma jak widze jeszcze nie padla? I bardzo dobrze! Adamus, znajdzie sie w tej super zaopatrzonej piwniczce cos dla alergikow???
Adamus [ Gladiator ]
JRK --> A cos takiego? L' EXCLUSIVE DE RUINART Ten wyśmienity trunek jest kompozycją powstałą z jednego tylko szczepu Chardonnay grand cru oraz wyjątkowej kadzi wytwarzanej z najlepszych roczników. L'Exclusive, którego złotawy kolor uwydatniany jest przez srebrny garnitur, wykonany przez Dom Christofle'a, odsłania deliktatność i subtelność aromatów. "Szef piwnic" chciał w ten sposób wyeksponować wszystkie zalety win, które przynoszą rozgłos szampanom domu Ruinart. Kompozycja Jest to perfekcyjne połączenie sześciu "grands crus" Chardonnay, grona zbieranego na terenach klasyfikowanych jako grand cru (wielkiej klasy) i znakomitych roczników. Barwa Posiada kolor żółty lub słomiany o wyjątkowym blasku. Bąbelki finezyjnie układają się w rozłożystą spiralę akcentując w ten sposób musującą strukturę trunku. Bukiet Nos subtelny, finezyjny i pełny. Wyróżnia sie zapach lipy, który doskonale harmonizuje z owocowymi nutami, pośród których głównie dominuje owoc pigwy. Walory smakowe W ustach, niezwykła elastyczność i równowaga rywalizują ze świeżością i spoistością trunku. Szampan ten wyrażający wdzięk i elegancję o długim lekko zakwaszonym finale zapowiada długie i doskonałe lata starzenia się. Pojemność: Magnum - 1,5 l. Cena: 9.500 PLN netto. Opakowanie Szampan zapakowany jest w elegancką skrzynkę z jasnego drewna. Tyle od dystrybutora, u nas jest za dobre słowo, ciekawa opowieść, smieszny kawał, albo po prostu bez okazji ;-)))
LA Lamma [ Konsul ]
Karczma nie zginiepóki jest to forum.. a wątpię, żeby je zlikwidowali, bo ta forma komunikacji ma też pewną przewagę nad czatem.
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
rothon ----> a wracając do tej piwniczki co ją tam nadal widzę, nie otrzymałem odpowiedzi, można pokosztować czy nie :-))))))
Adamus [ Gladiator ]
Dymion --> A co podać?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dymion--> Adamusa pytaj, to jego krolestwo, on przekopy dlubal:-))))) Ale on sie pewnie zgodzi z ochota, wiec... "za zdrowie zony" jak to juz ktos tutaj wznosil :-)))
JRK [ Generaďż˝ ]
--> Adamus - zapach lipy??? Lipa jest jednym z najbardziej alergogennych drzew! Chciales mnie zabic? Ale to ci sie nie uda! ok, ok, wyluzowac, wyluzowac, oddycham spokojnie, juuuuz: to ja moze zwykla wode w czystej szklaneczce poprosze....
Adamus [ Gladiator ]
JRK --> Spokojnie człowieku, wyluzuj się, bo wpadniesz w kompleksy. W tym zapachu nie ma nawet śladu pyłków. Nawet moja żona, która bez łyknięcia jakichś świństw do parku nie pójdzie, po kieliszeczku tego specyfiku może dwie godziny po lesie w upalne popołudnie spacerować. Nie Wiesz że że najlepsze lekarstwa robi sie z tego co najbardziej szkodzi? Np. surowica na ukąszenia węży z ich jadu, tu Masz ten sam patent. I NIE OBRAŻAJ MNIE, WIEM CO PODAJE!!!
LA Lamma [ Konsul ]
Można mleko w proszku?
Adamus [ Gladiator ]
LA Lamma --> A proszek w mleku może być? ;-)))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Przepraszam że nie pytałem osoby odpowiedzialnej za to królestwo, [...choć może królestwo to nieodpowiednie określenie dla takiego miejsca, a bardziej pasującym i w pełni oddającym atmosferę tam panującą będzie EDEN...] w tej chwili postaram się naprawić swój błąd i zwrócę się bezpośrednio do tejże osoby. Adamus ---> zapytałeś czy podać, a ja odpowiem: wytoczyć i postawić koło stolika przy którym siedzę :-)))))))
Adamus [ Gladiator ]
Dymion --> Nie pytałem czy podac (bo to jest oczywiste, tu sie ZAWSZE podaje, u nas sa trunki podawane za dobre słowo, ciekawa opowieść, smieszny kawał, albo po prostu bez okazji), tylko co podac? Biorąc pod uwagę, że zazwyczaj mamy koło tysiaca gatunków różnych alkoholi, wódek, win i piw, to przecież CI wszystkiego nie wyniosę, święty póki co (zreszta mam małe szanse, chyba prędzej trafie szóstkę w DL) też nie jestem i nie wiem na co Masz ochotę. Sprecyzuj zamówienie
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Adamus ---> rozumiem, po prostu tak zafascynowała mnie Twoja piwnica, a może raczej niezgłębione lochy pełne cudownych trunków, że do tej pory składam jeszcze litery Twojego pytania a moja odpowiedz była odruchem bezwarunkowym nad którym nie potrafiłem zapanować, moje usta szybciej niż myśli ułożyły odpowiedź posyłając ją w Twoją stronę, a zanim się zorientowałem było już za późno. Dlatego w tej chwili w pełni świadomie i będąc już przy zdrowych zmysłach składam zamówienie, proszę o dwa kufelki pianki i ewentualnie jeden kieliszeczek czegoś bardzo mocnego i cudownie aromatycznego.
Adamus [ Gladiator ]
Dymion --> To na początek proponuje Ci moją rodzinną Starkę Szczecińską. Tez 50 lat!!! Co do piwa, to prosze dokładniej.
Magini [ Legend ]
Witam Panow :-) Widze od rana sobie rozrywke organizujecie. A Adamus jak zwykle glowny sprawca zamieszania :)) Wczoraj panienki byly, no no... Chyba musze wziac kogos na dywanik ;-) rothon --> zaraz wrocisz powiadasz?! :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień dobry :))) co u was siedzici tu czy na chacie ??
Magini [ Legend ]
" Z Toba odeszly Anioły jestem sam w ogromnym domu. Uciekalem i wolalem do nich Nie ma nas .... "
Attyla [ Legend ]
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! No nie, zeby ziewac na wiejsciu?!!! Toz to... No wlasnie! Ale tak swoja droga tak wstawac w srodku nocy... To barbarzynska pora... pora na Telesfora. Czesc wszystkim!!! Poprosze zimne mleczko bez lodu do 0,5% :-)))
Magini [ Legend ]
Czesc mi5aser :-) Tutaj, tutaj. Karczma uber alles :-))
Attyla [ Legend ]
No tak... Zapomnialem. Mar - dostales torpede. prosto w srodokrecie.
Magini [ Legend ]
Attyla --> czesc mnichu :-) Pory Ci sie pomylily. Telesfory sa wieczorkiem (wilczurkiem) :-)) Moge podac Ci to mleko, ale jest tylko 1,5 %. Moze byc?
Attyla [ Legend ]
O! Magini! Witam wacpanne. Ops! Walnalem sie. Wacpania:-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Magini ---> że no comprende Germanski ;))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tak wlasnie Mag, wrocilem. Czemu dzis tak pozno przychodzisz? To all--> A w ogole, to wczoraj bylem bliski zalamania nerwowego. Holgan mnie z tego wyciagnela, za co musze podziekowac, bo niewiele braklo a walnalbym durnote wszechczasow. Thx Holgan
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> coś poważnego się stało czy mam nie wnikać ??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Powiedzialbym Ci, ale wtedy walnalbym wlasnie te durnote wszechczasow.
Attyla [ Legend ]
Ech Magini! Idziesz do glowy jak mleko! Co to bedzie jak zaprawie jeszcze dodatkowym mlekiem 1,5%. Trzeba bedzie zamowic dla mnie nocleg w Izbie Wymleczen. A po wszystkim chyba zapisze sie do AM... Te kobiety nas kiedys zniszcza...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ok jak uważasz ja nie należę do ludzi których skręci z ciekawości ;))) co innego niektóre panie tutaj ;)))
Riddick [ Pretorianin ]
Czesc wszystkim juz nie spiacym :-)
Magini [ Legend ]
Ooooooo kurcze! :-) Widze, ze szefa trzeba poslac na urlop. Jakies zalalmania nerwowe miewa. UWAGA!!!! UWAGA!!!! Prosze nie denerwowac kierownika, bo wyrzuce osobiscie a Karczmy, jakem szefowa :-)) Nie bedzie zmiluj !
Magini [ Legend ]
I zabierac te fotki bezwstydne!!! :-))
Szaman [ Legend ]
Holgan: Mimo, ze jestem calkowitym pesymista, to tym razem MAM nadzieje, ze masz racje! ;)))) Attyla: Mleczko 0,5. Juz idzie. : mi5aser: Nie, z natury nie siedze na "czatach" i tylko kilka razy udalo sie rothonowi, Magini i Holgan mnie do tego siedliska Szatana wciagnac... Ja tu, kurcze, mam przeciez pracowac, nie? :)
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Adamus ---> na początek może być Starka Szczecińska, wygląda smakowicie, a piwko takie jak obok.
Szaman [ Legend ]
Magini: To mleczko 0,5, to z moich wlasnych zapasow... w koncu dla klanowicza mozna, nie? :)
Attyla [ Legend ]
No nie, Magini! Widocznie chlopcy maja takie wlasnie potrzeby. Zreszta nie ma niczego zlego w reklamach bielizny, czy innych strojow kapielowych. Gdyby chcieli to zrobic Go Go, to co innego... Bogowie! Co ja plote?!!!
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Cześć wszystkim! Hmmm... ale się wczoraj działo...Ale ja jestem niewinny! Ja miałem wczoraj wolne! Ja nic nie wiem! To nie moja wina! Na chwilę spuścić karczmę z oka... Będę musiał sobie załatwić jakiegoś pomocnika :)) A Szef pojedzie na urlop, w sobotę. Trochę może krótki, ale zawsze coś :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Twoja kolej, zakladaj watek, tylko bez dyskutowania :-))))))
Magini [ Legend ]
Attyla --> ale w tej Karczmie nie ma miejsca na realizowanie takich potrzeb. Sorry. Zalozcie sobie jakis bar z rura i rozowymi scianami . Powiedzialam i wiecej nie bede na ten temat gadac !!
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Ale szefowa dzisiaj nerwowa... Może napijesz się soczku pomarańczowego, or something?
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Adamus, można prosić jakiś dobry rum z twojej piwniczki? Zdam sie na twój gust. I jeszcze jakiś kawalątek tego łudźca z Daniela może? A co to za okazja dzisiaj, ten basen z łiskaczem, wanna z jakuzi dla pań, tyle wykwintnych dań?
Attyla [ Legend ]
Ano szefowa cosik dzisiaj nerwowa. Nie chce sie doszukiwac przyczyn, ale wiecie co o tym gadaja... Poprosze o kieliszeczek ambrozyjki dla naszej powabnej bosski (moze to ja nastroi przyjazniej do swiata) Magini: z rura mowisz? Hmmmmm Trzeba to przemyslec. Ale co by nia spuszczac? Huhuhuhuhuhuhuhuhuhu!!! Cel Mar! Torpedo loss!
Magini [ Legend ]
MarCamper --> Ty tez uwazaj! Gdzie byles wieczorem? Co? :-) Nie nerwowa, ale wkurzona, jak nigdy dotad. Chyba nawet zaczne tu przeklinac. Co Wy chcecie tu zrobic, co?! A soku, to bym nie przelknela... Pojde na spacer...
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Nie wiem czy powinienem się wtrącać ale Szefowa ma rację, nie można jednocześnie i zarazem spokojnie pić piwko i spoglądać na dziewczynki, można się wrzodów nabawić, to jest karczma a nie salon masażu erot..., dam sobie już spokój i wracam do piwa
Magini [ Legend ]
Attyla --> nie przeginaj ... [dobiega jeszcze glos zza drzwi]
Adamus [ Gladiator ]
Dymion --> Widze że piwko juz Masz :-))) MarCamper --> Co prawda, wypiłeś wczoraj pół piwnicy piwa, ale niech Ci będzie. trzy gatunki Bacardi do wyboru do koloru ;-)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag ma racje, Karczma ma pewien styl i jest on po mojemu biegunowo odlegly od wieczornych prezentacji. Jak dotad z tegoz stylu bylismy znani i glownie z jego powodu wiekszosc z nas w ogole na ten watek zaglada.Jak wroci Holgan, to powie co chcialem robic wczoraj, ku uciesze gawiedzi. Oby nie okazalo sie, ze wiecej osob wpadnie na podobny pomysl co ja, bo tedy watek o "Smierci..." bedzie mial sens. Ps: Bijecie rekord dlugosci watku?
Attyla [ Legend ]
No nie! To ja sie staram ulagodzic, uglaskac, a Ty mi mowisz zebym nie przeginal? Dobrze! Juz siedze cicho! I nic nie mowie! Nic! Absolutnie nic!
Attyla [ Legend ]
Attyla - znaczaco milczy
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
To kto zakłada nowy ??? ja mogę ???
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Prosilem, bez gadania, ratuj knajpe na boga.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ok to zapraszam na nowy:
MarCamper [ Generaďż˝ ]
mozesz :) Atylla --> buM (!!!) trafiony ale nie zatopiony... Zaraz potem wystrzelił harpoon prosto w twoją maszynownię...