GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

MUNDIAL 2006 -- wspomnienia

01.01.2007
16:01
smile
[1]

Marcinkiewiczius [ Formula 1 Fan ]

MUNDIAL 2006 -- wspomnienia

Mistrzostwa Świata Niemcy 2006 rozgrywane pół roku temu... Po meczu z Ekwadorem juz wiedzialem ze nie wyjdziemy z grupy. Mecz z Niemcami byl znakomity. Boruc kapitalnie bronil. Ale w ostatniej minucie był bez szans. Honor reprezentacji polski uratował Bartosz Bosacki, dzieki niemu zdobylismy 3 punkty w ostatnim meczu z Kostaryką. Podzielcie sie swoimi opiniami z mundialu.

01.01.2007
16:02
[2]

Genzo Wakabayashi [ Juventus Forever ]

Moja ukochana reprezentacja (na ktora nikt z moich znajomych nie stawial i wysmiewal mnie ze ja stawiam) zdobyla mistrzostwo Swiata !!


FORZA ITALIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!

01.01.2007
16:06
[3]

los_hobbitos [ Konsul ]

Genzo---->Niestety, niestety... Zwycięstwo Włochów to był największy fart w historii:).

01.01.2007
16:09
[4]

Lukis17 [ Poznańska Pyra ]

Mecz z Niemcami byl znakomity. ---> mecz z niemcami był tragiczny. Całym mecz prawie tylko obrona no i w końcu bramka padła mimo bdb postawy Boruca.

Honor uratowany? ---> honor stracilismy po meczu z Ekwadorem...Kostaryka to tylko otarcie łez...


Italia mistrzem ---> genialnie :) mój typ :D moja ukochana repra :)

01.01.2007
16:11
[5]

Anoneem [ Generaďż˝ ]

Ostatni przyzwoity mundial to ten we Francji. Tym razem przynajmniej nie było aż takiego dna jak w Korei ale nie wydaje mi się zebym go kiedykolwiek cieplo wspominal. Dobrze że tak wcześnie odstrzelono kanarki.

01.01.2007
16:12
[6]

Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]

Jakoś nie wierzyłem od początku w szanse Polski, ale mimo to kibicowałem im, choc skończyło się to tak jak wszyscy widzieli...,

Moimi faworytami od samego początku byli Francuzi , którym kibicuje w każdej dużej imprezie od Euro 96. Chciałem żeby Ziozu pięknie zakończył kariere(no i zakończył, niezłego doła złapałem, mój piłkarski idol od dzieciństwa). W grupie grali beznadziejnie, męczyli się, remisowali ze Szwajcari.a i koręą, jednak po wyjściu z grupy pokazli się z jaknajlepszej strony. Może nie byli już tak efektowni jak w 98 czy 2000 roku, ale niezwykle skuteczni i mieli znakomitego Zidane'a , którey prowadził swój zespół do finału. Wspaniały gol w 90 min. z hiszpanią, niesamowity mecz Zizou z Brazylią, bramka dająca awans do finału z Portugalią. Finał też się pięknie zaczął... ach, przykre to było...

Z Mundialu w Niemczech z pewnością będe pamiętał te mecze:
Polska - niemcy -----> graliśmy żalośnie ale mieliśmy świetnego Boruca

Holandia - Portugalia ----> tyle czerwonych i żółtych w jednym meczu to jeszcze nie widziałem. Mecz był świetny

USA - Włochy----> 4 czerowne kartki, po 2 dwie dla jednych i drugich. Po koniec meczu jakoś tak pusto było na tym boisku.

Ghana - Czechy---> popis gry Stephena Appiah... Gdyby nie Peter Cech to wynik byłby bardzo wysoki

Portugalia - Anglia---> i nagłówki portugalskich gazet prze meczem " w rękawicach czy bez". tym razem było w rękawicach...

Brazylia - Francja----> wielcy faworyci i bonzo, mistrz bajery koniu musiał jechać do domu. Kapitalny mecz Zidane'a. takiego Zizou będe pamiętał...

Włochy - Australia---> grosso zrobił to, co każdy włoch zrobić powinien. karny w 90 min. Totti i Australia za burtą Mundialu

01.01.2007
16:20
smile
[7]

Behemoth [ Kocham Marysię ]

Według mnie udane mistrzostwa. Właściwie byłem zaskoczony, że Włosi wygrali mundial, bo zbyt dużo na to nie wskazywało (przypominam aferę korupcyjną w tym kraju), ale udało im się - byli najlepsi. Ważne jest, że taki piłkarz jak Alex Del Piero wreszcie coś zdobył z reprezentacją. Na pewno in plus postawa Francuzów, którzy wyeliminowali faworyzowaną Brazylię i przy okazji tego śmiesznego zębozaura. Poza właśnie wspomnianym to nie było bardzo dużych niespodzianek w turnieju: znowu nic nie osiągnęli Argentyńczycy, znowu nic Anglicy, w finale spotkały się dwie uznane drużyny. Na pewno zdziwiła słaba postawa Czechów i tutaj bardzo szkoda mi Nedveda, którego bardzo szanuję (wcześniej nie mógł grać w finale LM Juve-Milan, teraz odpadł w fazie grupowej). Polacy jak to Polacy - z dużej chmury mały deszcz.

W skrócie wydarzenia i postacie, które mi utkwiły w pamięci:
- wielkie pożegnania: Alex Del Piero ze złotem, Zinedine Zidane ze srebrem i czerwoną kartką oraz Pavel Nedved z niczym :(
- Luiz Felipe Scolari, z Portugalii, która przecież jeszcze nie tak dawno temu była w kryzysie teraz zrobił czołową drużynę, wielki trener
- grad czerwonych kartek (szczególnie mecz Holandia - Portugalia)
- porażka Brazylii w 1/4 finału i pożegnanie się z imprezą - piękna rzecz patrząc na uśmiech Ronaldinho gdy przegrywa i odpada :)
- byli piłkarze, trenerzy w akcji - Van Basten słabo i Klinsmann zaskakująco dobrze
- słaba postawa drużyn z Afryki i Azji ;(
- Guus Hiddink, po raz kolejny udowodnił, że jest porządnym i światowym trenerem
- strzał Zidane'a w finale, maestria! :) Zizou jesteś wielki!! Najlepszy piłkarz ostatnich dziesięciu lat!

Mój ulubione mecze:
1. Hiszpania 1 - 3 Francja, 1/8 finału
2. Niemcy 1 - 1 Argentyna (4-2 karne), 1/4 finału
3. Anglia 0 - 0 Portuaglia (1-3, karne), 1/4 finału - bardzo emocjonujący mimo braku goli
4. Brazylia 0 - 1 Francja, 1/4 finału
I bonusik: Portugalia 1 - 0 Holandia w 1/8 finału, za dramatyzm :)

01.01.2007
16:23
[8]

Andre770 [ Koniokwiciur ]

WIELKA KICHA!!! To chyba najbardziej nudny i nieciekawy mundial w mundialowej historii!

01.01.2007
16:23
smile
[9]

Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]

Behemot---> też bardzo lubie Del Piero. Pamiętasz może tą bramkę???



Andre770----> to Twoja subiektywna opinia. IMO Mundial był bardzo dobry

01.01.2007
18:11
[10]

Behemoth [ Kocham Marysię ]

Andre770: może napiszesz czemu tak uważasz i ile mundiali oglądałeś do tej pory? :)

Sonny Silooy: jak można zapomnieć :) To były czasy, a Del Piero wtedy z tego co pamiętam hat-tricka ustrzelił, Juventus wygrał 4-1 (dla Juventusu jeszcze Zidane, a dla Monaco chyba Da Costa). Piękny mecz :)

01.01.2007
18:13
[11]

qaq [ CCCP ]

mecz z niemcami był znakomity a Borus doskonale bronił? buahaha. świetny żart. Mieliśmy fuksa i graliśmy tylko na remis co nic nam nie dawało, a Boruc nie bronił - to tylko piłka cały czas leciała w niego:) mecz z kostaryką to też porażka. żeby tak się męczyć z tak słabą drużyną? wogóle cały mundial to porażka (z wyjątkiem kilku meczów) łącznie z wygranym

01.01.2007
19:03
smile
[12]

Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]

Behemot----> zgadza się . W Turynie było 4:1 i rzeczywiście było tak jak mówisz.

Ale akurat ta bramka jest z meczu rwanżowego z Monaco zakończonego wynikiem 3:2 dla Monaco

01.01.2007
19:24
[13]

Aluminiowiec [ Centurion ]

a kogo też ci włosi pokonali..z Australią wyśniony karny....dopiero w półfinale kogoś tam mieli..makaroniarze często mają więcej szczęścia niż umiejętności i rozumu..i nie wygrali mistrzostwa w meczu tylko w loterii karnych...
i przyznaję..mundiale w Europie są grane strasznie zachowawco....nie podobał mi się żaden mundial rozgrywany w Europie..ale w Korei to znowu takie numery z udziałem ich...cieszyłem się że wtedy przegrali z Niemcami i Turcją...i tak za daleko o dwie rundy doszli..w tym turnieju na szczęście pokazali co potrafią...Polacy ogólnie rozczarowali...coś padło i zawaliło w przygotowaniach..zawinił nie tylko Janas....fizjolodzy..wszyscy dosłownie..

01.01.2007
19:59
[14]

Behemoth [ Kocham Marysię ]

Aluminiowiec: mundial Korea/Japonia 2002 był głównie mundialem błędów sędziowskich, nie podobał mi się właśnie ze względu na to do jakich sytuacji podczas niego dochodziło, kilka meczów powinno zakończyć się zupełnie innym wynikiem, a sama Korea została "przepchana" do półfinału.

Do tej pory widziałem cztery: USA 94', Francja 98', Korea/Japonia 2002 i Niemcy 2006. Powiem wam, że z tej czwórki najlepszy był ten we Francji - pod wszystkim względami. Eksplozja talentu Zizou, kapitalne mecze (choćby Hiszpanii z Nigerią w fazie grupowej, Holandii z Argentyną w 1/4 finału czy Brazylii z Holandią w 1/2), świetna organizacja, no i klimat tamtych mistrzostw. Poza tym TVP na medal ze Szpakowskim i Laskowskim na czele. (w TV od Korei zaczęło się pieprzyć, bo Polsat przejął rynek i nawet nie chodzi mi o to, że trzeba było dekoder kupować co o to, że komentatorzy Polsatu są żenujący).

A skoro Sonny Silooy wspomniał już o LM to według mnie sezony 96/97, 97/98 i 98/99 to było prawdziwe piękno europejskiego futbolu :)

01.01.2007
20:12
smile
[15]

Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]

Behemot---> Imo też uważam , ze klimat tamtych mistrzostw był świetny. pozwole sobie jeszcvze zauważyć, że IMO trzy ostatnie finały EURO były napraawde znakomite... O ile Mundiale bywają lepsze i gorsze , to mistzrostwa Europy zawsze oglądam z dużą przyjemności. Szczególnie dobrze pamiętam EURO 2000. Takie mecze jak Yugosławia - Hiszpania (3-4, go Alfonso w dający awans w 93 minucie, piękny wolej) Yugosławia - Słowenia, czy jeden z najbardziej dramatycznych meczów jakie miałem okazje na żywo oglądać Włochy - Holandia, to dla mnie klasyki....
Munidal w Korei był naprawde dupny... Pomyłki sędziowskie w meczach Korea Włochy, Korea- hiszpania były naprawde rażące... mecze tez nie miały tego klimatu jakoś...

Behemot----> co do tych edycji CL, to masz rację,. Czysty miód. Najlepsze edycje ligi mistrzów jakie miałem okzje śledzić. jeszcze niezła był ta co PSG nieźle wymiatało... oj dawno to było...

01.01.2007
20:25
[16]

Genzo Wakabayashi [ Juventus Forever ]

Del Piero to moj ulubiony pilkarz - na boisku i poza boiskiem jest wspanialym czlowiekiem i dlatego tak bardzo go kocham :)

01.01.2007
20:37
[17]

Tristan9 [ Generaďż˝ ]

Mi się ten Mundial nie podobał zdecydowanie lepszy był w 2002 roku, mimo tych błędów sędziowskich.
Na tych mistrzostwach najlepszym meczem dla mnie był Australia-Chorwacja natomiast największym wstydem i mam nadzieję że w przyszłości już takich meczy nie będzie - Portugalia - Holandia.

01.01.2007
20:38
[18]

polak111 [ T42 ]

1cz.

2cz.


Mundial nie ważny...kwalifikacje ważniejsze :P

02.01.2007
00:21
[19]

Behemoth [ Kocham Marysię ]

O tak rozgrywki o mistrzostwo Europy są porządne. Oglądałem Anglię 96', Holandia/Belgia 2000 i Portugalia 2004. No i akurat ostatnie mistrzostwa najsłabiej mi się podobały - być może ze względu na efektywną, ale mało efektowną Grecję? Chociaż mecz Czechów z Holendrami w grupie zapadł naprawdę w pamięć :) Natomiast EURO w Holandii i Belgii to dopiero były mistrzostwa, warto było oglądać choćby dla meczu Włochów z Holendrami, który był niezwykle dramatyczny. Włochom wtedy pomógł cud i Francesco Toldo. Właśnie na Euro 2000 po kryzysie błysnęła Portugalia (piękny mecz z Anglią) i od tego momentu była już w czołówce. Poza tym też to co wspomniał Sonny Silooy czyli gol Alfonso w dramacie. Na Euro 96' zapadły mi w pamięci gole Bierhoffa w finale z Czechami (wygrana 2-1 po golden goal) i zacięty, dramatyczny półfinał Niemców z Anglią.

Sonny Silooy chodzi Ci o tą edycję gdzie PSG grało w grupie.. ee.. chyba z Deportivo? :) Nie pamiętam do końca czy to było Deportivo, ale edycja po 2000 roku gdzie sypały się gole, PSG prowadziło chyba 4-0, a przegrało 5-4 :P W ogóle to PSG pamiętam jak w superpucharze Europy (wtedy dwumecz) przegrało z Juventusem: 6-1 i 3-1 jako zdobywca PZP (pamięta ktoś to jeszcze?) , wtedy PSG reprezentowali m.in. Bernard Lama (ach.. co za bramkarz!), Rai czy Marco Simone. Piękne czasy.

02.01.2007
21:45
[20]

Aluminiowiec [ Centurion ]

ja pamiętam edycję LM gdzie "wielki" Milan wygrał z deportivo 4-1 a w rewanżu sromotna klęska 0-4..jak wtedy było super...

10.01.2007
00:17
[21]

Marcinkiewiczius [ Formula 1 Fan ]

`up` podbijam wątek, może kogoś zainteresuje

30.01.2007
21:35
[22]

Marcinkiewiczius [ Formula 1 Fan ]

`up` podbijam wątek, może kogoś zainteresuje

31.01.2007
08:34
[23]

dolomith [ Generaďż˝ ]

Sam mundial nie byl najgorszy - troche zaluje ze Niemcy tak wysko zaszli, ze Argentyna przegrala z Niemcami (choc zwyciestwo im sie nalezalo), ze Holendrom i Czechom nieudalo sie przeskoczyc wyzej, ze Polska grala slabo i nie wyszla z grupy (ale to juz wina P. Janasa - dlaczego? niechce mi sie opisywac po raz kolejny juz kilka razy tutaj to opisywalem... w skrocie to nastawienie, brak taktyki i strategi, nieodpopwiednie zmiany w nieodpowiednich momentach, brak pomyslu na gre...),

btw. mecz z Niemcami niebyl gra na wygrana... tylko na remis... (2 razy zagrozili niemieckiej bramce i Wy mowicie ze to wspanialy mecz??) To bylo jedno wielkie nie porozumienie ktore uratowali - KIBICE!!!! A mecz z Kostaryka, tak jak powiedzial Lukis17 to tylko otarcie lez

31.01.2007
08:45
[24]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Zadam pytanie tu:

Może ktoś widział gdzieś do pobrania film z Euro 2004 reklamujący technologię HD?
Wszystkie mecze (tzn wybrane ważne sceny ze wszystkich meczy) od grup do finału. Dosyć długi (ponad 20 minut napewno).

31.01.2007
08:49
[25]

Azazell3 [ C.O.P ]

2 najlepsze mecze na Mundialu:
Niemcy - Argentyna
Włochy - Francja

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.