Jan Radomski [ Konsul ]
Dzień Świra
Byliście kiedyś na tym filmie ? Co o nim sądzicie ? Oceńcie go w skali 1-10. Moim zdaniem śmieszny, ale troszkę nie na poziomie chwilami.
Yoghurt [ Senator ]
Cóż, kolejny wątek, ale od 2 tyg. nie było o tym filmie, dlatego ocenimy:) 29/30- czyli niemal graniczący z geniuszem... A wydaje się nie na poziomie, bo idealnie ukazuje polskie realia, a a by te ukazać, musi się znizyć do poziomu "typowego" polaka:)))) Jak ktoś jeszcze nie był, to jest to jeden z większxych błędów w jego życiu:) PS- nie spiesz się tak z zakłądaniem jednego wątku po drugim:) Choc i tak nie jestes rekordzistą:)
Ryfek [ Pretorianin ]
Sam nie widzialem ale wiekszosc moich kumpli daje mu od 1 do 3 pkt.
Jan Radomski [ Konsul ]
A kto był rekordzistą ? Nie robię tego dlatego żeby być genrałem, mówię już kiedyś nim byłem i żadna to dla mnie radość.
Yoghurt [ Senator ]
Niejaki kapucyn był rekordzistą:) A, no i Kolos rzecz jasna, ale o nim ostatnio słuch zaginnał:) Ale kapucyn jesli chodzi o prędkośc był niezły- bodajże 7 wątkó w minutę:)
Dreamquest [ Generaďż˝ ]
Jak każdy polski film ostatnich lat - jedno wielkie g*wno... Syf. Wyszedłem z kina po 20 minutach. O 20 minut za dużo.
Jan Radomski [ Konsul ]
No, Kiler był fajny :).
Werter [ 1488 ]
z jednej strony film dobry, z drugiej po co isc do kina na cos co widze kazdego dnia?
Dreamquest [ Generaďż˝ ]
Hm... Tak? Kiedy? Moja siostra przyniosła do domu kasetę z tym filmem. Z ciekawości postanowiłem go z nią obejrzeć. Też nie wytrzymałem dłużej niż kilkanaście minut...
Yoghurt [ Senator ]
Dream- wyjdź na ulicę, a sie przekonasz, że to co widac w filmie, zobaczysz każdego dnia:) Sa różne gusta- nie podobało się- trudno.... Nie obrqaxcie się,a le to komedia ambitna, do której trzbea podejść z nastawieniem na myslenie:) No offence:)
Dreamquest [ Generaďż˝ ]
Yog - pomysł jest nawet w porządku, ale mi chodzi o polskich "aktorów" i "reżyserów". Nie mogę ich strawić. Dno!!!
Yoghurt [ Senator ]
Akurat do Koterskiego jako reżysera i scenarzysty nic nie mam.... Do paru aktorów też nie moge się przyczepić:) Ale np. juz polskie komedie, kręcone na potegę (innych filmów poza ekranizacjami jescze chyba nie robimy:)) mi się przejadły... I wqrza mnie tez to, że obowiązkowa jest obsada LInda-Pazura-Lubaszenko-Kondrat- Figura- Włodarczyk w co drugim filmie.... parafrazując kawał o leninie- "boje się otowrzyć konserwę" by nie ujżeć tam gęby jednego z polskich aktorów:) Grają dobrze, ale nawet oni moga się znudzić:)