sekus27 [ Pretorianin ]
Wasze wpadki!
W tym wądku piszemu o swoich śmiesznych wpadkach.
Moja wpdka wydarzyła się dzisiaj.
Pierwszy raz padał snieg w tym roku więc chciałem sie pobawić wziołem rower i se jeździłem.
Doszło do tego że robiliśmy zrywy gdy ja się rozpędziłem wyjechała policją i juz nic niedało sie robić więdz zaliczyłem orła jakieś 5m kołonich i oni mnie wzieli na dmuchanie w balonik:D
Może niejest to smieszne ale głupio to wyglądało tymbardziej że wielu sąsiadów było akurat z psami na spacerze:D
Lukis17 [ Poznańska Pyra ]
nie ma to jak isc na rower na sniegu...małolaty głupieja...
sekus27 [ Pretorianin ]
wiesz może jesteś sztywny i na sniegu jeździsz na sankach:/
Jakbym był małolatem to potej jeździe na rowerze po sniegu raczej bym przed kompem niesiedział.
A sprobuj se sam rozpędzić sie i se porobić "DRIFTY <HAHAHA>" taka zabawa:D:D
kkazz [ Pretorianin ]
ta ja sie przewrocilem przed wczoraj na korzeniu jak policja mnie gonila ;/ naszczescie daleko byli :P
Innocentz [ Generaďż˝ ]
kkazz>>Co ukradłeś;p ?
kkazz [ Pretorianin ]
kumple rozbili szyby w przedszkolu ;p
Mr.Borys [ Van Helsing ]
rodzice nakryli mnie na masturbacji przed zdjeciem suta Foremniak ;P
hopkins [ Zaczarowany ]
Borys nie ty jeden!
Innocentz [ Generaďż˝ ]
kkazz>>No to pogratulować kumplom rozumu...
sekus27 [ Pretorianin ]
kkaz===> Przedszkole ci gnębiło, nielepiej w szkole rozwalać??
kkazz [ Pretorianin ]
mnie wtedy nie bylo jak rozbijali te szyby bo bylem odprowadzic innego kumpla na przystanek :)
^Piotrek^ [ Siła tkwi w cieście ]
To po cholerę uciekałeś?
kkazz [ Pretorianin ]
no bo pozniej bylem ze wszystkimi bo doszedlem do nich i bylem po piwie to niechcialem zeby mnie spisali
Kubcys [ AMG ]
kiedys widzialem jak gosciu sie wywalil na motocyklu i powiedzialem tak: O kur** ale sie chlopak wyje*** i na moje nieszczescie kilka minut wczesniej moja mama dzwonila do mnie ale ja tego nie slyszalem i przez przypadek wcisnolem przycisk "odbierz" na komorce (nie wiem jak to zrobilem) no i "kochana mamusia" wszystko uslyszala ;) pozniej przyszedlem na chate i powiedzialem ze to gadal moj kolega ;) uwiezyla ;p
sekus27 [ Pretorianin ]
KKAZZ===>>> haha albo to ściema albo jesteś tępy:
-popierwsze za wybijanie szyb na spisywaniu sie niekończy tylko odrazu cię zawijają i płacisz za wszystko.
-gdyby nawet ich spisywali to doszłeś w trakcie to nic by ci niemogli zrobić chyba że potym piwie miałeś taką faze ze ledwo chodziłes<to tylko świadczy o tobie ze jesteś świeżak>
kkazz [ Pretorianin ]
zadna sciema i sam jestes tepy a kapy nie mialem dobra koniec tematu
hohner111 [ TransAm ]
z panna sie kochalismy w pokoju, pod kolderka bo rodzice w domu, po jakims czasie ojciec zapukal, otworzyl drzwi powiedzial zebysmy ciszej to robili bo on chce sie przespac...usmiechnal sie i poszedl...ja czerwony panna czerwona a smiechu tyle ze nie skonczylismy tylko lezelismy i sie smialismy :] oj dawne dobre czasy ale nie zapomne tego ech ech ech, choc ją wolalbym zapomniec ;P
sekus27 [ Pretorianin ]
hohner111==>> trza bylo działać dalej:D przejmujesz sie ojcem hehehe
misztel [ +0,10gr! ]
Kiedyś przez przypadek zraniłem 15 osób bombą i uciekłem do domu. Ale wpadka!
Edyta mówi żebym nie był taki hardcorowy ;-))
Azzie [ bonobo ]
Mysmy tez kiedys w zimie jezdzili na rowerze, po lodzie. Dalem po hamulach i rower w ulamek sekundy sie zlozyl pode mnie a ja jechalem na boku po sniegu i lodzie. Kumpel obok jechal i w smiech jaki to ja debil jestem i nie umiem hamowac na lodzie. Ulamek sekundy lezal a wlasciwie sunal obok mnie.
Nas obserwowal ochroniarz, musial miec niezly ubaw jak dwoch debili w 15 sekund sie rozlozylo...
Niezle bolaly mnie potem zebra...
sekus27 [ Pretorianin ]
na lodzie troche lipnie się rozpędza ale jak sie rozpędzi to potem jest nieżły ubaw bo ani skręcić ani hamowac tylko sunąc do przodu:D
hohner111 [ TransAm ]
sekus27 - ja sie nie przejmowalem, ja sie zaśmiałem prawie na śmierć :D
The Joker [ Konsul ]
Też kiedyś jeździłem po lodzie na rowerze... Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to że był to rower kumpla i zapomniał mi powiedzieć że nie ma hamulców... Dodatkową atrakcją było to, że byliśmy po paru piwach i trzeba było jakoś uzupełnić prowiant. Na zakręcie całkiem fajnie wyszło, położyłem się jak te łebaszki na motorach w GP, tylko że grawitacji nie oszukałem ;pp
Madril [ I Want To Believe ]
Co jest dziwnego w jeździe rowerem na śniegu?
blanka20_02 [ Legionista ]
To w koncu WPADKI CZY WYPADKI sa tematem tego watku???:D
Nyhos [ Droogie ]
Wysłałem do Mamy sms pełen przekleństw na niemieckich emerytów, którzy blokowali mi swoją kolejką dojście do lekarza. A miało iść do kumpla, by mi coś do jedzonka przyniósł.
Piękne wakacje - ręka opuchnięta, nie dająca się wyprostować, a ja codziennie grałem w siatkówkę... Nie mądre.