GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak wywiercić dziurę w ścianie ?

28.12.2006
18:16
smile
[1]

Misio-Jedi [ Legend ]

Jak wywiercić dziurę w ścianie ?

Mam problem: muszę zawiesić szafkę na ścianie a to wymaga wywiercenia otworów i wbicia kołków rozporowych.
Udalem sie do Liroy Merlin i zakupiłem wiertarkę udarową za całe 50 zł (!) oraz kołki i wiertła, ale cos jest nie tak, bo wiertło nie bardzo chce wejsść w ścianę.

Może ta wiertarka jakaś lipna, albo może moja technika wiercenia jest nie za bardzo ?...


Macie jakieś doświadczenia z wierceniem ?

28.12.2006
18:17
smile
[2]

EspenLund [ Live For Speed ]

1. Włącz udar
2. 50zł - :P

28.12.2006
18:17
smile
[3]

Jamkonorek [ California rest in peace ]

Może używasz wiertła do drzewa ??

I tak jak powiedział Espen włącz udar

PatrykW -----> Pisze się nieodpowiednie

28.12.2006
18:18
[4]

Misio-Jedi [ Legend ]

Włączyłem udar, problem w tym ze nie zauważyłem różnicy :(

Znacie jakichś specjalistów od wbijania kołków w Warszawie ?

28.12.2006
18:19
[5]

PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]

Za 50zł to morzeż robić dziurki w margarynie ewentualnie maśle. Wiertarka może być po prostu za słaba. Ewentualnie wiertło nieotpowiednie.

28.12.2006
18:20
smile
[6]

EspenLund [ Live For Speed ]

Misiu zrób to sam :)
Zmien wiertło, i dosciskaj porządnie wiertartkę. Sprawdz czy nic nie staneło na przeszkodzie.

28.12.2006
18:21
[7]

Jarpen [ Wolfenstein Addict ]

moze kupiles taka co wierci w dwie strony i ustawiles na lewa

28.12.2006
18:22
[8]

_kolo_ [ Czarny Kon ]

Misio-Jedi --> musisz mocno docisnąć wiertarkę, bo bez tego dziury nie wywiercisz ;)

28.12.2006
18:23
[9]

Misio-Jedi [ Legend ]

Owszem, kupiłem taka co wierci w obie strony, ale sprawdziłem czy wiertło kręci sie w dobrą stronę.

Dociskam mocno a wiertło nie wchodzi...

28.12.2006
18:23
[10]

Jamkonorek [ California rest in peace ]

Daj jej zdjęcie :D
Dokładniej przełączników, guzików itp.

28.12.2006
18:27
[11]

Misio-Jedi [ Legend ]

Na wierzchu jest przełącznik z symbolem młotka, domyśliłem się że to oznacza włączenie udaru, ale jak patrzę na obracające się wiertło to nie widać żeby się przesuwało w przód i w tył a tak chyba powinno być przy udarze - nie ?

28.12.2006
18:28
[12]

EspenLund [ Live For Speed ]

To może masz lipną wiertarkę, 50zł to raczej nie jest odpowiednia cena.

28.12.2006
18:30
[13]

Azzie [ bonobo ]

Mogles trafic na zbrojenie w scianie, jesli tak to wspolczuje. Szukaj najdrozszego wiertla do betonu i lepszej wiertarki...

A jesli masz wiertlo z kompletu to pewnie juz dawno sie zaokraglilo na koncu :)

Ja jak trafilem na zbrojenie to wydalem chyba z 50 zl na samo wiertlo a i nie bylo lekko :)


Wiertel do drewna ktorych caly komplet kupilem za 5 zl za to uzywam do wku....ania sasiadow jak halasuja. :) Wlaczam udar, jedna reka lekko dociskam do sciany i wiertelko robi swoje ;) Duzo halasu, jedna mala plytka dziurka w tynku, a ile zabawy :D

28.12.2006
18:32
[14]

Misio-Jedi [ Legend ]

Chyba nie, zbrojenie w takich ścianach idzie po obwodzie i w narożnikach a ja wierce na środku.

28.12.2006
18:33
[15]

_kolo_ [ Czarny Kon ]

Misio --> powinieneś rozglądnąć się za czymś takim

28.12.2006
18:33
[16]

Azzie [ bonobo ]

Nie wiem jakie masz sciany, ja mam zbrojenie wszedzie. A juz na 101% w miejscu OSTATNIEGO otworu.


No ale na bank obstawiam ze masz wiertla do drewna...

28.12.2006
18:35
[17]

Misio-Jedi [ Legend ]

Azzie, to ty w bunkrze mieszkasz

28.12.2006
18:37
[18]

Azzie [ bonobo ]

Takie osiedle. Jak mam znajomych z osiedla to wszyscy klna na czym swiat stoi jak musza wiercic...
Bo albo wchodzi jak w maslo, albo czlowiek pol godziny sie nameczy zeby 2 cm wywiercic...

Moze to nie zbrojenia ale jakies kamienie ?

Ale nadal nie odpowiedziales czy masz wiertlo do betonu czy do drewna

28.12.2006
18:38
[19]

_kolo_ [ Czarny Kon ]

Misio --> albo masz złe wiertła. Idź do tego sklepu wymienić. Nie siedź już na forum tylko bierz się do roboty :P

28.12.2006
18:39
[20]

Misio-Jedi [ Legend ]

Azzie ---> Beton składa sie z cementu, wody oraz żwiru (który zawiera kamienie)

28.12.2006
18:41
[21]

Azzie [ bonobo ]

Tak tylko ze w normalnym betonie to nie problem wiercic... Chociaz nie upieram sie ze mam w scianach normalny beton... Cholera wie co oni tam wrzucali...

28.12.2006
18:49
smile
[22]

qweks [ Ignis Lentus ]

Wiertarka za 50 złoty to chyba do rozwiercania tapet :P. Polecam coś o mocy ok 1000-1500 W.

28.12.2006
19:05
[23]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Jak mocno przyciśniesz i będziesz wytrwały to zrobisz dziure.

28.12.2006
19:06
[24]

Vader [ Legend ]

Z betonem jest ciężka sprawa, a jak ktoś mieszka w wielkiej płycie, to już w ogole porażka. Musisz mieć wiertarkę z udarem. Zakładając, że za te 50 zł rzeczywiscie taką dostałeś, a nie śrubokręt napędzany świnką morską na wędkę z marchewką, to pozostają jeszcze dwie kwestie:
a) jaką moc ma ta wiertarka?
b) czy masz wierła do betonu ? Wiertła do betonu ("widiowe")? Wyglądają mniej wiecej tak jak na tym obrazku:


Muszą mieć właśnie taką końcówkę. No i nie bój się solidnie docisnąc tej wiertarki do sciany. Nie wspominająć już o tym, że trzeba nieco cierpliwości. Beton to nie masło, nawet dla udaru.

28.12.2006
19:18
[25]

Misio-Jedi [ Legend ]

Wiertarka ma 710W a wiertła wyglądają podobnie jak na zdjęciu ale chyba nie są widłowe :)

28.12.2006
19:23
[26]

Deead [ Saishuu Heiki ]

Misio --> na końcu takie rozszerzenie to widia, jeśli tego nie ma to raczej betonu tym nie przewiercisz ;)

28.12.2006
19:24
[27]

Iceman_87th [ Senator ]

nie widłowe ale widiowe ;) A co do wirtarki to mozna i 710 W wywiercic, byle wiertla byly porzadne. Te z zestawow to przewaznie jednorazowki na jedno dotkniecie sciany. Kup dobre wiertlo za 20-30 zl (w zaleznosci od srednicy) i wywiercisz nawet w granicie :) Sytuacja komplikuje sie troszke jak masz w scianie zbrojenie bo wtedy trzeba bardzo uwazac, zeby go nie dotknac bo najczesciej po 2-3 takich "usciskach" z widi zostaje zmielony czubek nawet w najlepszych wiertlach.

28.12.2006
19:38
[28]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

Przykro mi to mówić ale wiertarką za 50pln to można sobie w nosie powiercić a nie w betonie. A nawet jak ci się uda to przy 2-3ciej dziurze po prostu się zjara - uważaj żeby się nie poparzyć.

28.12.2006
19:39
smile
[29]

Regis [ ]

Za 50zł to morzeż

Za cos takiego powinno sie odbierac polskie obywatelstwo :P

28.12.2006
19:48
[30]

pajkul [ Generaďż˝ ]

Nie lepiej byloby kupic troszeczke drozszej wiertarki? Nie uwazasz, ze taka oszczednosc doprowadzi cie do zguby? Wg. mnie lepiej miec porzadna wiertarke na dluzszy czas, niz ciagle jej wymienianie.

28.12.2006
19:52
smile
[31]

Gorillaz 2-D [ Przydupas Yoghurta ]

O kurde !! Ile ty masz lat ?? Nie potrafisz wywiercić dziury w ścianie ?? Mój ojciec ma z 5 wiertarek... A ja mimo mojego młodego wieku potrafię wywiercić dziurę... A wiertarką za 50 zł to sobie otwór rozwierć... :p

A odnośnie wiercenia to tak:

1. Przykładasz wiertło do ściany.
2. Wciskasz przycisk.
3. I Brrrrrrrrr.....

spoiler start

Twój ojciec jest kobietą ??

spoiler stop

28.12.2006
19:56
smile
[32]

stanson [ Szeryf ]

Kilka lat temu kolega Papuga (nick zmieniony, w celu uniknięcia oberwania w ryło przez autora od Papugi)... Otóż wspomniany Papuga miał zamontować w mieszkaniu uchwyt do małego telewizora w sypialni. Jako, że fachowiec pełną gębą, pojechał do marketu budowlanego i zakupił: pas na narzędzia, wiertarkę udarową z kompletem wierteł, całą skrzynkę narzędzi i wiadro śrub. Uchwyt posiadał 3 (słownie trzy) miejsca na śruby. Oczywiście, jak przystało na prawdziwego fachowca, zakupy opił i już następnego dnia, koło południa, zabrał się za montaż. Montaż należało oczywiście zacząć od wywiercenia otworów na śruby. Jak pomyślał, tak zrobił. Po dwóch godzinach wiercenia, złamaniu dwóch wierteł i stępieniu 3 kolejnych oraz wywierceniu 0,5 cm pierwszego otworu okazało się, że te wiertła są złej jakości. Kupił następne - pełna profeska, chyba ze 100 PLN wydał na komplet. Też złe... Po kilku godzinach walki z wiertłami, ścianą (bo ściany okazały się też jakieś za mocne) i wieloma innymi przeciwnościami losu, nasz bohaterski Papuga... Przestawił wiertarkę na wkręcanie zamiast wykręcania...



czemu mi się to skojarzyło? :P
Szkoda, że to nie to... :)))) Byłby ROTFL roku 2006 :P

28.12.2006
19:58
smile
[33]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

Wiertarka za 50 złotych??? hehehe Taką to se powiercisz... Spróbuj włączyć udar może coś to da!

28.12.2006
20:06
[34]

Vader [ Legend ]

Misio --> Lepiej by się zaopatrzyć w taką powyżej 1kW. Wierła widiowe+udar to podstawa. Jak już wiercisz, to nigdy w sposób ciągły. Najlepiej stosuj cykle 30 sekundowe, bo w przeciwnym razie zajedziesz każde wiertło. W skrajnych przypadkach dobrze jest nawet wierło schładzać co jakiś czas wodą.
Jak byłem młodszy, to mi przypadło wywierci dziure w scianie betonowej ~0,5m na kabelek sieciowy. Wierciłem to 3 dni, po pare ładnych godzin.... więc nie łam sie :)

Gorillaz 2-D --> Chłopcze, nie wypowiadaj się nie mając pojęcia o temacie.

28.12.2006
20:09
smile
[35]

stanson [ Szeryf ]

3 dni wierciłeś dziurę?

28.12.2006
20:12
[36]

Vader [ Legend ]

stanson --> Tak. I rozwaliłem 2 wiertła. Ja wiem, że taki pukacz jak Ty by po prostu dał z dyńki w sciane i dziura sama by się zrobiła. A mnie zajęło to 3 dni. Jakiś miesiąc później, kumpel stawiał sobie sieć, to był lepiej przygotowany na nasze kochane ściany. 3ech rosłych chłopów + 3 wiertarki pracujące na zmiane i uporali się w jakieś 4 godziny.

28.12.2006
20:15
[37]

sajlentbob [ Generaďż˝ ]

Vader---> Boże, jakbym miał trzy dni wiercić to wolałbym podjechać na pierwszą lepszą budowę dać 50pln i umówić się na trzy minuty roboty z kimś posiadającym przyzwoity sprzęt.

edit:
alpha---> z droższych i średnio drogich to bym raczej makite polecił

28.12.2006
20:15
smile
[38]

stanson [ Szeryf ]

To gratuluję cierpliwości... Ja ze swoim charakterkiem bym faktycznie prędzej siekierą tą ściane rozpier..., co nie zmienia faktu, że mogłeś to delikatniej ująć :)

28.12.2006
20:16
smile
[39]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

Nie moge tego czytać... 3 dni :O Podstawą jest dobra wiartarka, Twoja ma 710W ale tylko w napisie :P na silniku bedzie miała dużo mniej, do skutecznego wiercenia w betonie/cegle minimum to 500W, potrzebne tez jest dobre wiertło, dobre wiertła kosztują i to sporo, nawet i kilkadziesiat złotych za szt. ( z tych mniejszych ) Z tańszych wiertarek polecam Skila (całkiem przyzwoite wiertarki), z droższych Black Deckera i Bosha niebieskiego jest nie do zajechania :P ale to juz spory wydatek.

Dobra wiertarka powinna wchodzić w beton jak w masło, wyjąc przy tym niemiłosiernie... :D

28.12.2006
20:19
smile
[40]

Vader [ Legend ]

sajlent / stanson --> Wiecie, człowiek był młody, z modemu przesiadał się na stałke. Możecie mi wierzyć, że to była forma walki o ogien, rozsądek się nie liczył, tylko realizacja celu :D

28.12.2006
20:37
[41]

Alake [ Konsul ]

Dla mnie facet, który nie umie powiesić szafki, powinien zająć się raczej malowaniem paznokci u nóg, a nie urządzaniem mieszkania...

Znacie jakichś specjalistów od wbijania kołków w Warszawie ?

Nie. Ale znam fachowców od robienia zupek w proszku...

28.12.2006
20:46
smile
[42]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

Tak jak przedmówcy mówili... zmień wiertło na lepsze, jednak przy tej wiertarce, to pewnie i tak nic nie zmieni. Jest po prostu za słaba.

To tak jakbyś chciał seryjnym maluchem wyprzedzić ciężarówkę na stromym wzniesieniu =]

_kolo_ polecił wiertarę bosh`a... szczerze nie polecam zielonych narzędzi tej firmy. Jeżeli jednak będziesz używał ich naprawdę sporadycznie to jeszcze ujdą.

Najlepsze narzędzia to: niebieski bosh i HILTI =]]

Stolarz na emigracji Wam to mówi =]]

28.12.2006
21:03
[43]

Misio-Jedi [ Legend ]

Moja wiertarka wygląda mniej wiecej tak



a kupilem najtansza bo uznalem ze nie do warsztatu jej potrzebuje ale dla zrobienia kilku dziurek :P

Jednak dzięki za info że wiertła muszą być "Hi-Q" bo ja mam takie - zestaw 10 wierteł za 7zł :)

28.12.2006
21:10
smile
[44]

Nazgrel [ Ogniu krocz za mną ]

Alake --> Oczywiście rozumiem, że twój facet wie wszystko o wiertarkach i wierci dziury w betonie śrubokrętem. I co ma urządzanie mieszkania do wiercenia dziur w ścianach?

28.12.2006
21:15
smile
[45]

Vader [ Legend ]

Nazgzrel --> To chyba mało ważne. Facet musi umieć wszystko, by księżniczka mogla pomalować sobie paznokcie ;]

28.12.2006
21:22
smile
[46]

stanson [ Szeryf ]

Alake --> rozumiem, ze Twoj facet to specjalista od robienia zupek w proszku?

28.12.2006
21:23
smile
[47]

Shigochiyo [ Chor��y ]

Misio ale mają polew z ciebie.

28.12.2006
21:25
smile
[48]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

sajlentbob --> Makita to robi dobre piły spalinowe, ale o wiertarkach nic mi nie wiadomo :P

28.12.2006
21:27
[49]

gereg [ zajebisty stopień ]

kwestia zlego zakupu. trzeba bylo kupic mieszkanie w budynku z cegly, a nie z betonu!
i praktyczniejsze... i ladniejsze... i zdrowsze...


;-)

28.12.2006
21:28
smile
[50]

wert [ Kondotier ]

Po prostu wiercić trza umieć :P
Ja mieszkam w betonowym bloku i wywierciłem pod wszystkie pólki, karnisze lampy, etc otwory - osadziłem kołki i się trzyma. :-)

Wiertła nie muszą być Hi-Q, tak samo i wiertarka - ja mam w sumie takie sobie - tez jedno z tanszych.

Voytas - przecież niebieski bosh, hilti czy makita to są profesjonalne narzedzia - nikt normalny takich nie kupuje do domu bo po co.

Miso, a Ty wogóle, że tak powiem 'naciskasz' na tą wiertarke podczas wiercenia czy stoisz przy ścianie i czekasz aż sie wywierci? :)

28.12.2006
21:42
smile
[51]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

Misio J => ja ostatnio wywierciłem duuużo dziurek w żelbecie, ale to był młot udarowy (oczywiście z możliwością wiercenie + udar, coś takiego ). Przy włączonym udarze w wiertarce nie zauważysz ruchów wiertła przód - tył, poczujesz drgania dopiero przy zetknięciu ze ścianą jak wiertło natrafi na opór. Wiertło z kompletu wyrzuć, one są dla picu, że niby wszystko dostajesz a tak po prawdzie do niczego się nie nadają. Kup jakieś do z 4 gwiazdkami ok. 20-25 zł sztuka (ilość oznacza twardość), są też 5 te to wchodzą we wszystko jak w masło ale są sporo droższe.

28.12.2006
22:00
smile
[52]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

wert===> hehe w sumie racja... =] to takie moje małe zboczenie, bo kocham swój zestawik HILTI
W końcu pomaga mi zarobić na chlebek =]]

28.12.2006
22:13
smile
[53]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

że twój facet wie wszystko o wiertarkach i wierci dziury w betonie śrubokrętem.

dlaczego mnie to rozbawiło?

28.12.2006
22:19
[54]

Alake [ Konsul ]

Alake --> Oczywiście rozumiem, że twój facet wie wszystko o wiertarkach i wierci dziury w betonie śrubokrętem. I co ma urządzanie mieszkania do wiercenia dziur w ścianach?

Myślę, że wie o wiertarkach o wiele więcej od ciebie, bo się tym interesuje (nie tyle co wiertarkami co ogólnie "majsterkowaniem")

Alake --> rozumiem, ze Twoj facet to specjalista od robienia zupek w proszku?

A co ma do tego mój facet?

28.12.2006
23:03
[55]

Azzie [ bonobo ]

Bosh robi narzedzia dla profesjonalistow? Pierwsze slysze... To sa narzedzia dla bogatych amatorow.

OK, cofam co powiedzialem, niebieski to faktycznie inna klasa.

28.12.2006
23:11
[56]

hohner111 [ TransAm ]

50zl to kosztuje komplet ierteł do betonu...

ok wiec z doswiadczenia wiem ze: kupilem wiertarke za 450zł jakis rok temu bopotrzebowalem wieszac szafki wiec dziury w scianie potrzebne, kupilem komplet wierteł i sie zaczeło :D mam w bloku tak twardy beton ze wiercilem 2 dziury o glebokosci okolo 10cm jakąs godzine :) to wcale nie jest takie latwe, to nie drewno :/

29.12.2006
01:29
smile
[57]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

50zl to kosztuje komplet ierteł do betonu...

tyle to kosztują 2 wiertła a nie komplet :)


dobre narzędzia robi np. Makita

29.12.2006
01:33
[58]

hohner111 [ TransAm ]

poiokos - u mnie komplet znaczy sie 1cm, 2cm, 2,5cm :) dobra ide spac ;d

29.12.2006
01:34
smile
[59]

OzOr [ Generaďż˝ ]

Czytałem ten cały wątek i się uśmiałem jak cholera:) Też kiedyś nie umiałem wiercić i wiem co to znaczy.

29.12.2006
02:13
[60]

Lukxxx [ Konsul ]

ja nie umiem wiercic do tej pory....
coz kiedys sie pewnie naucze

29.12.2006
08:09
[61]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Żaden ze mnie fachowiec ale obwierciłem już trzy mieszkania :) (swoje i znajomych)
Montowałem meble w kuchni i w pokoju, borowałem łazienkę i szczerze powiem problemów z tym żadnych nie było, w ścianach działowych idzie jak w masło, w nośnych trochę trzeba się przyłożyć ale kłopotów większych być nie powinno, co innego sufit - tam to się prawie zawsze na druta trafia :)
A co do samych wierteł, miałem i te drogie i te tanie (nawet za kilka zł) różnicy zbyt wielkiej nie było, no może poza tym, że te tańsze zużyją się po kilku dziurkach :)

29.12.2006
09:41
[62]

poltar [ Konsul ]

Na bank to w czym wiercisz to nie cegla ani pustak tylko żelbet. Sciana nosna byc moze, wiec tym gorzej. U mnie w mieszkaniu sciany nosne sa tak utwardzone ze tandemem wiertarka Black&Decker i wiertlem (8'ka) diamentowym za 43 zeta jedna dziure robi sie minimum 10 minut. Jedyny sposob na przyspieszenie tego procesu to zrobienie najpierw otworu 6 mm i rozwiercenie go do 8-ki. Zalezy jaki ty potrzebujesz. Odradzam przy tak slabej wiertarce branie sie za robienie od razu kalibru 8 czy 10. Mniejsze wiertlo wejdzie szybciej a rozwiercenie potem to juz jak w maslo.

Tak jak wczesniej ktos napisal - to ze wlaczyles udar nie objawia sie ruchami wiertla przod-tyl na wolnym biegu - to czuc dopiero po docisnieciu podczas samego wiercenia. Jak bedzie "slizgac" to nie ruszysz a do tego spalisz nawet najlepsze wiertlo. Jak bedzie drgac to jest ok.

I dobra rada - sprawdz czy nie spaliles wiertla. Dzieje sie tak z tymi gorszymi gdy zbyt dlugo wiercisz i nie robisz przerw. Spalone widie maja mocno fioletowo-czarny kolor na ostrzach.

Spalonym to nie zrobisz dziury nawet dziewicy a co dopiero zelbetowi.

29.12.2006
10:04
smile
[63]

czesterek [ Konsul ]

Witam,

przede wszystkim sprawdź czy masz dobre wiertła. Ogólnie rzecz biorąc, czarne są do drewna, a srebne z czerwoną "końcówką" do betonu. Najpierw użyj wiertła o mniejszym "fi", a następnie rozwiercaj wiertłem o właściwym "fi". Na pewno się uda.

Powodzenia

pzdr.
Czester

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.