GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Gerald Ford uważał wojnę w Iraku za nieusprawiedliwioną"

28.12.2006
09:59
smile
[1]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

"Gerald Ford uważał wojnę w Iraku za nieusprawiedliwioną"

"Zmarły we wtorek były prezydent USA Gerald Ford uważał wojnę w Iraku za nieusprawiedliwoną - pisze w czwartek dziennik "Washington Post", powołując się na wywiad, jakiego były prezydent udzielił w 2004 roku."


Jak dla mnie szkoda że on teraz nie jest prezydentem...ani nie był nim po zamachach z 11 września.
Jak twierdzi prezydent Bush ta wojna to wojna całego świata z terroryzmem. A jak nieoficjalnie wiadomo rozchodzi się o złoża ropy występujące na terenie Iraku. Czy naprawdę pieniądz jest tak ważny i tyle osób musiało zginąć na tej wojnie...nie mnie jest dane to sądzić czy oceniać. Ale jakby nie patrzył wojna w Iraku to temat który wymaga dyskusji.

Źródło:

28.12.2006
10:02
[2]

bladyk [ Promyczku boska jestes ]

Dyskusji , która byłą toczona setki razy :)

28.12.2006
10:51
[3]

Anoneem [ Generaďż˝ ]

Apocaliptiq --> Nie wydaje mi się żeby w obecnej sytuacji Amerykanie z finansowego punktu widzenia choćby wychodzili w Iraku na swoje, nie wspominając już o tych rzekomych kokosach które mieliby zbijać. Co lepsze widoków też nie ma na to żadnych w jakiejkolwiek osiągalnej myślą przyszłości. Oczywiście to jeszcze nie znaczy że zamierzenia nie mogłyby być właśnie takie jak połowa świata podejrzewa.
Ale z kolei to że zrobi się tam niezły dom publiczny było chyba do przewidzenia nawet dla najgłupszego prezydenta w dziejach. Może naprawdę tłukły mu się po łbie myśli o zainstalowaniu tam modelowej demokracji i przeszczepieniu zachodnich tzw. wartości w tamten rejon świata ? Kasa przyszłaby co najwyżej przy okazji. Chociaż w sumie nawet i to można uznać za moralnie wątpliwe.

28.12.2006
10:53
smile
[4]

Paradox [ Loon ABO mode ]

No i ja również uważam, że ta wojna była nieuzasadniona :). Amerykanie nie interweniowali w Iraku z powodu tego, jak bardzo żal im było biednych irakijczyków, bo dużo gorzej dzieje się w wielu innych państwach, tylko z powodu ropy, kursu dolara, giełdy, ogólnie czynników ekonomicznych. :)

To znaczy, tak mi sie wydaje :).

28.12.2006
10:56
[5]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

"You say it's self defense, I say it's insane.
You call it freedom, I call it pain.
The labels may differ, but facts will remain.
You're slaughtering children, over and over and over again.

Worlds only change when we change our own ways
Problems you blame others for are certain to stay.
Resorting to war, a solution for fools.
If you want real change then just bomb your own schools.

You say it's an act of war, I say it's a cry for help.
You call it terror, I call it news.
The labels may differ, but facts will endure.
You're lacking two houses, but happily butcher the poor.

Worlds only change when we change our own ways
Problems you blame others for are certain to stay.
Resorting to war, a solution for fools.
If you want real change then just bomb your own schools.

You say the world is yours, true but not yours to divide.
You call it's justice, I call it genocide.
The labels may differ, but facts are the same.
You're building the biggest base of enemies and shame."

28.12.2006
10:58
[6]

Lukis17 [ Poznańska Pyra ]

Rozbawiła mnie wypowiedź w Telewizji Trwam, program Rozmowy niedokończone (chyba). Otóż zostało tam powiedziane że wojna z Irakiem została wywołana przez Żydów. Bo to im najbardziej Irak zagrarzał, bo Irak popierał Palestyne a że Żydzi mają wszędzie władze to wywołali tą wojne tak samo jak to oni zaplanowali zamachy, żeby Amerykanie pomogli ich wrogom. Teraz Żydzi szykują się na Iran i też stany mają jakieś obiekcje :)

Idąc tym tropem niedługo usłyszymy że to Żydzi wywołali II WŚ bo przecież to oni byli bogaci gdy Hitler biedował na ulicy w Monachium. Gdyby nie było ich to Hitler by tak nie reagował...

Naprawdę...mówiąc teraz czy wojna była usprawiedliwiona czy nie nic nie da. Trza ją jak najszybciej zakończyć. I wkur*** mnie nasz prezydent który zapowiadał że wycofa Wojska z iraku a teraz wysyła ich jeszcze więcej do Afganistanu.

Co do ropy w Iraku to rząd marionetkowy USA to było główne zadanie Stanów. To się aktualnie udało. Irak jest taką odległą prowincją Stanów Zjedonoczonych, jednak oczywiscie nieoficjalnie...

28.12.2006
11:07
[7]

Trael [ 24th MEU ]

Naprawdę...mówiąc teraz czy wojna była usprawiedliwiona czy nie nic nie da. Trza ją jak najszybciej zakończyć. I wkur*** mnie nasz prezydent który zapowiadał że wycofa Wojska z iraku a teraz wysyła ich jeszcze więcej do Afganistanu.

No a co to ma do rzeczy? Irak to nie Afganistan więc prezio obietnicę jak na razie dotrzymuje. Kolejne polskie kontyngenty w Iraku są coraz mniejsze.

Co do wypowiedzi Geralda Forda to chciałbym przypomnieć, że przyglądał się on biernie gdy Wietnam Południowy wpadał w ręce komunistów z Północy. Gdzie była wtedy jego "sprawiedliwość"?

28.12.2006
11:08
[8]

Lukis17 [ Poznańska Pyra ]

CHodzi mi o to że misja polaków w Iraku została przedłużona.

A o afganistanie wogóle nie było mowy!!. Te jego wypowiedzi przedwyborcze że to jest niedobre że polacy umierają na obczyźnie...a teraz sam ich wysyła...

28.12.2006
11:51
[9]

Trael [ 24th MEU ]

Została przedłóżona bo poprosił o to rząd Iraku.

A o Afganistanie była mowa i to od dawna. Teraz sztuczne oburzenie nietkórych polityków to gra pod publiczkę. Od dawna wiadomo było, że będzie trzeba wysłać żołnierzy do Afganistanu w ramach misji NATO.

28.12.2006
12:01
[10]

albz74 [ Legend ]

Trael - ale czy trzeba wysyłać połowę wszystkich żołnierzy o jakich poprosiło NATO - jest parę większych armii i krajów w tej organizacji...

28.12.2006
12:03
[11]

Lukis17 [ Poznańska Pyra ]

i właśnie o to chodzi. Co innego jakbysmy dali ich 100 a nie 1000!!! A co Francja, Anglia Niecmy czy Hiszpania?? BOgatsze kraje...

28.12.2006
12:26
[12]

twostupiddogs [ Senator ]

W ogóle misja NATO w Afganistanie to jest parodia jakiejkolwiek misji. Prowadzenie wojny na pół-gwizdka nie ma sensu. Albo wyśle się tam naprawdę dużo wojska i będzie się prowadziło normalną wojnę, a nie jakieś śmieszne operacje typu bronimy szlaków i miast, a władza Karzaja nie obejmuje całego Kabulu, albo za jakiś czas NATO będzie zmuszone do odwrotu. Nie da się w taki sposób wygrać wojny. Nie da się tego zrobić bez poważnych strat.

A wojna w Iraku to całkowicie inna bajka. Nic się nie udało, może poza osądzeniem Saddama, ale to za mało.
Kontroli nad złożami nie ma.
Wpompowano mnóstwo kasy.
Nadszarpnięto wizerunek USA.
Straty wśród żołnierzy koalicji są coraz większe, o Irakijczykach już nikt nie wspomina. W mediach mówi się jak zginie więcej niż 100 jednego dnia. Paru dziennie to przecież norma...
O demokracji w Iraku już nikt nie mówi, ba jest gorzej - przekształcono kraj świecki w kraj wyznaniowy ograrnięty wojną domową.

Tak to jest jak się chce zaprowadzać pokój wyłącznie za pomocą bomb.

28.12.2006
12:34
[13]

Ward [ Senator ]

Apocaliptiq - Ford kiedy był prezydentem nie był wcale taki kryształowy
ale wycofał wojska z wietnamu czego nie mogą mu wybaczyć fani rambo

a co do busha to nawet połowa amerykanów nie ma do co do niego złudzeń
dziwne że spora część Polaków ma , pewnie to z przyzwyczajenia że komuś trzeba trzymać prosto palec w tyłku

28.12.2006
12:39
[14]

Trael [ 24th MEU ]

albz74----> Oczywiście, że jest pare większych krajów, ale one biorą już udział w misji. Jesteśmy członkami NATO i należy wywiązywać się ze zobowiązań.

Lukis17---> To może 50 albo jeszcze lepiej 10? Co z innymi krajami? Jakbyś nie wiedział te kraje biorą już udział w misji.

Ward---> Czego przedewszystkim nie mogą mu wybaczyć mieszkańcy Południowego Wietnamu. 5 mln uchodźców i wielu zamordowanych w ramach tzw. reedukacji.

28.12.2006
12:44
smile
[15]

Deepdelver [ Legend ]

Rozliczanie "czy Amerykanie wychodzą na swoje" prowadzi tutaj do mylnych wniosków. Bo przecież w takich imprezach nie chodzi o to by USA było na plusie, ale by pewni ludzie zarabiali pieniądze. Złoża ropy to nie tylko kraje arabskie ale i USA. Zamieszanie na Bliskim Wschodzie wywindowało ceny ropy do niebotycznych rozmiarów, więc przeciętny Amerykanin wlewa do baku grube dolary. A amerykański naftowiec? Za baryłkę uzyskaną po zwyczajnych kosztach zarabia wielokrotność tego co przed kilkoma laty.

28.12.2006
12:46
[16]

Lukis17 [ Poznańska Pyra ]

Trael ---> a my nie bierzemy?? Każdy mógł dać tyle samo...ale nie my mamy za dużo żołnierzy...

28.12.2006
12:52
[17]

Trael [ 24th MEU ]

No jeśli garstkę saperów nazywasz kontyngentem to super. Tak może niech każdy da tyle co USA? Pasuje? Wtedy wszyscy damy tyle samo.

28.12.2006
12:52
smile
[18]

Ward [ Senator ]

Trael - mało kto się miejscowymi przejmuje
dziesiątki zabitych dziennie w Iraku to statystyka , ranny albo zabity żołnierz sił ''stabilizacyjnych'' to tragedia a miejscowy partyzant to bandyta i terrorysta , to wszystko w imię pokoju i promowania demokracji na świecie , ta polityka jest i była zakłamana

polityka śmierdziała i śmierdzi jak mówił jeden mądry sith lord hee-hee

28.12.2006
13:11
[19]

Trael [ 24th MEU ]

No cóż takie fakt mało się osób miejscowymi przejmowała, ale robienie takich numerów a później opowiadanie, że coś jest niesprawiedliwe jest trochę śmieszne.

A jak nazwać "partyzanta", który wysadzając bombę zabija więcej cywilów "rodaków" niż żołnierzy wroga?

Co do polityki to racja.

28.12.2006
13:21
[20]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Wszystko o wojnie w Iraku powiedział już inny nieboszczyk - polecam jedyne przemówienie w Izbie Gmin zakończone owacją na stojąco.

Przy okazji powinni to obejrzeć polscy politycy trzymający się stołków

1-sza część


2-ga część

31.12.2006
10:46
[21]

Frozen Vodka [ Pretorianin ]

Bramkarz----> Niestety nasi politycy musieliby znac Angielski i miec nieco chociaz tzw. "Klasy" a co najważniejsze żaden z nich nie potrafi wygłosić z pamięci dluższych zdan niz 4-ro wyrazowe;) Przypuszczam, ze minie jeszcze conajmniej jedno pokolenie zanim wyczyszczą sobie gnój zza paznokci.Tylko czy to aby nie jest ten sam Pan ktory "popełnił" potem "samobojstwo" w przedziwnych okolicznosciach przyrody?

01.01.2007
21:05
smile
[22]

-ja- [ Centurion ]

@Frozen Vodka - politycy mają ``klasę`` jak wyrażają poglądy które tobie się podobają a nie mają ``klasy`` gdy tego nie robią :D Czyżbym czegoś podobnego nie słyszał troszkę ponad rok temu w naszym Sejmie ? :D

@Ward - partyzantem jest osoba która walczy faktycznie z WOJSKIEM przeciwnika a nie zabija własnych cywili :) to właśnie jest jedna z różnic pomiędzy partyzantem a terrorystą. Ale oczywiście te twoje przekłamania to wszystko w imię twoich racji i twoich poglądów

02.01.2007
11:43
[23]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Frozen Vodka

Robin Cook zmarł na atak serca przy wspinaczce na jakiś pagórek na Wyspach.
Samobójstwo pewnie skojarzyło ci się z brytyjskim specem od broni masowego rażenia zmarłym w dziwnych okolicznościach.

-ja-

@Frozen Vodka - politycy mają ``klasę`` jak wyrażają poglądy które tobie się podobają a nie mają ``klasy`` gdy tego nie robią :D Czyżbym czegoś podobnego nie słyszał troszkę ponad rok temu w naszym Sejmie ? :D

Wysłuchałeś przemówienia i nie odczułeś różnicy w porównaniu z polskim parlamentem czy tylko tak sie produkujesz?

02.01.2007
12:55
smile
[24]

Vader [ Legend ]

A ja uważam, że Amerykanie dobrze zrobili wkraczając do Iraku. Jest pare powodów:
- lepiej by ropa była w rękach Amerykanów niż brudnych mułzumańskich łapkach
- lepiej by USA wymuszało na bliskim wschodzie demokracje, niż gdyby bliski wschód miał narzucać nam Islam
- wojny domowe i wewnętrzne walki na bliskim wschodzie = nasz wróg się osłabia. Wróg zjednoczony to wróg silny.
- nasi żołnierze oraz sił innych krajów zdobywają doświadczenie bojowe
- obalono dyktatora ludobójcę, osądzono i skazano!!!!!
- 100% dowodów na to, że ktoś ma broń masowej zagłady, nie będzie tak dłiugo, dopóki się tam nie wkroczy.

Dlaczego USA nie zaatakuje Chin skoro tam też są łamane prawa człowieka i dziennie giną niewinni?
- Tylko idiota atakuje silniejszego od siebie, wiedząc, że nie może wygrać.

Dlaczego USA nie zaatakuje innych krajów islamskich, gdzie także panuje tyrania, np Kuwejt?
- Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. Zresztą, kto wie, może kiedyś USA zrobi porządek z resztą fantyków.

02.01.2007
13:03
smile
[25]

Long [ Generaďż˝ ]

A niech mnie... Po raz pierwszy zgadzam się z Vaderem w 100%!

02.01.2007
13:57
[26]

Yoghurt [ Legend ]

Long-> Też w to nie wierzę, ale miałem rzec to samo co imć Vader. Że tez za późno się obudziłem kurde.

Vader-> Dorzuciłbym jeszcze do plusów fakt, że kurdowie mają wreszcie święty spokój.


Oczywiście, można dyskutować co do dalszego pozostawania wojsk w Iraku, ale co do zasadności ich wkroczenia nie ma sensu- wejście sił koalicji do tego kraju było jak najbardziej słuszne, bo ktoś w koncu musiał posprzątać ten pierdolnik. Tyle że, jak na mój paskudny, nie lubiący muslimów gust, jeśli bezowi nie chcą demokracji, to bym po prostu ich zostawił, niech się nawzajem wystrzelają, a gdy już sie wybija, niedobitki pogonił bym w cholere i zrobił z iraku kolejny stan USA. Jako ze jest to rozwiazanie nieco radykalne, jest pare innych opcji, i każda ciągnie za sobą komplikacje.
-Ameryka wyjeżdża: burdel, wojna domowa na pare lat, total annihillation, ale wszyscy pacyfiści i 15-letni pankowcy zapominają o wojnie, gdy zdejmuja ją z ekranów TV (bo nie ma tam "naszych co zabijają małe irackie dzieciatka")
-Ameryka zostaje: opinia publiczna nadal bluzga, wciąż giną żołnierze koalicji, ale turbany trzymane sa w ryzach
-Ameryka dzieli kraj na dwa albo trzy państwa: kawałek dla kurdów, kawałek dla sunnitów i kawałek dla szyitów. Plan zakładający dłuuuuuugie przesiedlenia, wielki burdel. I właściwie nie do zrealizowania.
-Dosłanie tam armii mogacej wypieprzyć terrorystów na madagaskar: Kolejne radykalne rozwiązanie wiążące się ze sporym ryzykiem. Wysłanie wiekszego kontyngentu miast powolnego wycofywania od razu spowoduje, że opinia publiczna zje wydających taki rozkaz na surowo. Wtedy istnieje jednak szansa na wymuszenie pokoju, bo większa liczba ludzi=większa szansa na wybicie do nogi kebabowych sukinsynów. Oczywiscie ciagnie to za soba jeszcze większe nakłady finansowe i spore niebezpieczeństwo porazki, bo nie mozna być w 100% pewnym sukcesu takiej operacji.

02.01.2007
14:11
[27]

-ja- [ Centurion ]

@Bramkarz - ty na podstawie 1 przemówienia i reakcji oceniasz zachowanie ??? LOL pogratulować jedynie ! to jako przykład z polskiego sejmu dlaczego nie weźmiesz przemówienia papieża Jana Pawła II ?


@Vader
``Dlaczego USA nie zaatakuje Chin skoro tam też są łamane prawa człowieka i dziennie giną niewinni? ``
``Dlaczego USA nie zaatakuje innych krajów islamskich, gdzie także panuje tyrania, np Kuwejt? ``

cóż dodałbym, że jak narazie USA nie mają bezpośredniego powodu do takich interwencji.

@Yoghurt
wojska w Iraku pozostały ponieważ zostały o to POROSZONE (podkreślenie specjalnie) przez demokratycznie wybrany rząd Iraku.

02.01.2007
14:52
[28]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Yoghurt

Problemy, z którymi starasz się sobie poradzić w swoim poście zostały stworzone paradoksalnie właśnie przez sam fakt interwencji w Iraku.

-ja-

Uwaga wstępna: staraj się pisać w języku polskim, wtedy będę w stanie zrozumieć o co ci chodzi.

Oceniam postępowanie Cooka w świetle całości tej sytuacji, którą przemówienie dobrze obrazuje. W Polsce nie widzę polityka, który byłby się w stanie podać do dymisji z tego powodu, że rząd/inna instytucja, do której należy realizuje program sprzeczny z jego poglądami. Większa szansa na znalezienie "posłów dietetycznych" i innych trzymających się stołka z całych sił.

Jan Paweł II o ile wiem nie znalazł się w takiej sytuacji.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.