GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kazik Staszewski - Piosenki Toma Waitsa

26.12.2006
22:19
smile
[1]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

Kazik Staszewski - Piosenki Toma Waitsa

Płyta jest z 2003 roku, a ja ją dopiero odkryłem...ale zawsze lepiej późno niż wcale :)

Info o płycie:


Dwa genialne kawałki do posłuchania ("Bourbon wypełnia mnie" i "Rybi Puzon"):


Płyta jest bardzo klimatyczna. Jazzowa-alternatywna muzyka, świetne teksty no i wokal Kazika...czegóż chcieć więcej? :)

26.12.2006
22:40
smile
[2]

OzOr [ Generaďż˝ ]

Męczyłem tą płytę jak bylem na obozie, miałem wtedy 17 lat i wcześniej nie miałem styczności z poezją śpiewaną! Polecam Gorąco!

26.12.2006
22:42
smile
[3]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Jako wielki miłośnik twórczości Toma Waitsa i zadeklarowany anty-fan Kazika mogę powiedzieć tylko jedno - profanacja.

Aczkolwiek przed przesłuchaniem tej płyty obawiałem się, że to będzie tragedia. Tragedii może nie ma, biorąc pod uwagę moje miłości i uprzedzenia stwierdzam, że obiektywnie rzecz biorąc Kazik stając przed niesłychanie trudnym wyzwaniem się nie ośmieszył, a to już dużo.

Ale posłuchajcie sobie oryginałów Waitsa - to jest dopiero klasa.

26.12.2006
22:49
[4]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

Hajle Selasje -> a te kawałki to są z jakiejś konkretnej płyty Waitsa czy z całej twórczości? Jaką płytę byś polecił? :)

26.12.2006
23:37
smile
[5]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Xaar---->

To co nagrał Kazik, to chyba jakiś jego subiektywny wybór, ale głowy nie dam, bo tę płytę słuchałem tylko raz.

Jaką bym polecił płytę? Wszystkie - to jest raczej ten typ artysty, którego albo pochłoniesz całym sobą, albo Cię odrzuci.

Ale niedawno ukazało się wydawnictwo - box złożony z 3 płyt - "Orphans".
Większość kawałków jest wydanych po raz pierwszy (nie znaczy "nowych"), ale jest też kilkanaście już znanych wcześniej. Te wcześniej niewydane, to, jak sama nazwa wskazuje, "sierotki", które zagubiły się w szufladach Toma :) To żadne the best Waitsa, ale niezły przekrój przez całą twórczość artysty, a na każdej z płyt dominuje inna stylistyka.



i świątecznie:
:o)

27.12.2006
18:38
[6]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

On ma zbyt pijacki głos... taki np Bourbon mnie wypełnia zdecydowanie fajniejszy jest w wykonaniu Kazika :)

A masz może na dysku i wysłałbyś mi kawałek Swordfish Trombone?

27.12.2006
18:39
smile
[7]

Deser [ neurodeser ]

tata Kazika, piosenki Cave'a, Waila, Waitsa... to kiedy Brechta ? Ten grubasek by się zajął bieganiem :)

27.12.2006
18:50
[8]

Victor Sopot [ Generaďż˝ ]

Piosenek Waitsa w wykonaniu Kazika słuchałem spora ale żadna nie ma tego klimatu bo Waits to klasa sama dla siebie. Wystarczy posłuchać "Blue Skies" "Another man's vine" albo "Invitation to the blues". Warto tez posłuchać nagrań live, najlepiej z koncertu w Seattle.

27.12.2006
19:55
smile
[9]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Xaar---->

To chyba się z Waitsem nie polubisz, jeśli twierdzisz, że ma zbyt pijacki głos. To tak, jakby zarzucić Pavarottiemu, że ma zbyt operowy głos :o)

Nie, żadnej piosenki Waitsa nie mam na dysku, za dużo roboty z przegrywaniem z audio :o)

Deser---->

Nie przypominaj mi Cave'a w wykonaniu Kazika, bo mnie coś strzela od razu :o)
Najśmieszniejsze jest to, że:
a) Waits czy Cave dają przyzwolenie, a wręcz aprobatę dla tego typu bubli
b) Ludzie poznają takie nazwiska jak Waits czy Weill poprzez miernego Kazika - i co gorsza, co poniektórzy mogą się do nich zrazić - zupełnie niepotrzebnie, bo to zupełnie inne sfery muzycznej otchłani.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.