GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1517

25.12.2006
21:05
smile
[1]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1517

Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się naszą karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5786641&N=1

25.12.2006
21:07
smile
[2]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

tysiacdwiesciepiedziesiatydrugi

25.12.2006
21:12
smile
[3]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie znasz się: tysiącpięćsetsiedemnasty !

O!

25.12.2006
21:48
smile
[4]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dobry wieczór. Drugi dzień z rzędu spałem jak ... smok po obiadokolacji. Teraz nie wiem: zjeść, wypić, położyć się?

"Bóóóg sięęęę rooooooooodzi ... !!!

.. bo na Grynicz Wilycz, zwolennicy Mao, Księżyc nad Bilbao śpie-wa-ją"

25.12.2006
21:52
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

MOC TRUCHLEEJEE ... !!!

25.12.2006
22:34
smile
[6]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Phonetic by MKS


Boog shewn roh-dzih, mots troo-hleh-yeh,
Pahn ni-eh-bi-oh-soov, ob-nah-zhoh-nyh,
Ogi-ehn kzhep-ni-eh, blask chem-ni-eh-yeh,
Mah grah-ni-tseh Ni-eh-skon-choh-nyh.
Vz-gar-dzoh-nyh, ok-ryh-tyh kwah-wown,
Shmi-ehr-tel-nyh Krool nahd vi-eh-kah-mih!

Refrain:
Ah Swoh-voh Chah-wem shewn stah-woh,
Ih mi-ehsh-kah-wo mi-ewn-dzyh nah-mih.

Tsoozh mahsh ni-eh-boh,
nahd zhi-eh-mi-ah-nyh?
Boog poh-zhoo-chiw
sh-chewn-s-cheh svoh-yeh.
Vsheh mi-ewn-dzyh lood oo-ko-hah-nyh,
Dzi-eh-lawnts z nihm troo-dyh ih znoh-yeh.
Ni-eh-mah-wo cher-pi-ahw, ni-eh-mah-wo,
Zes-myh byh-lee ween-nee sah-mee
Refrain:

V nehn-dznay shop-yeh oo-roh-dzo-nyh,
Zhwoob Moo za koh-leb-kawn dah-noh !
Tsoozh yest, chym byw oh-toh-choh-nyh,
Byd-woh, pas-ter-zheh ih shah-noh.
Ooboh-dzy, vahs toh spoht-kah-woh,
Vi-tach Goh pzhed boh-gah-chah-mi!
Refrain:

Pohd-ni-esh rohn-kohn, Bozhe
Dzi-eh-chown,
Bwoh-goh-swav Oy-chyz-nawn mi-wah.
V doh-bryh rah-dah, v doh-brym byh-cheh,
Vspi-eh-rahy yay shi-wawn svown shi-wown
Dom nahsh ih mah-yawnt-nos-ch tsah-wawn
Ih vshyst-ki-eh vi-ohs-kee z mi-ah-stah-mi.


25.12.2006
22:36
smile
[7]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Malam sunyi, malam suci
Penuh hening berseri
Si kecil didodoi Sang Perawan
Zuriat suci penuh kelembutan
Lena dibuai mimpi
Dalam damai samawi

Malam sunyi, malam suci
Gembala miskin jadi saksi
Gemilanglah segenap kayangan
Dan bergemalah puji-pujian
Atas kelahiran-Nya
Penebus segala dosa

Malam sunyi, malam suci
Putera agung, nur Ilahi
Wajah kudus-Mu terang mencerlang
Dengan fajar harapan, Kau datang
Sampaikan berita gembira
Kristus lahir ke dunia


25.12.2006
23:05
smile
[8]

Kane [ bladesinger ]

kanon--->kiedys byla reklama tyskiego przy lotnisku w gdansku, wlasnie w takim stylu - zapis pseudo-fonetyczny, "Trzy Tyskie prosze" podobno mowila, podobno bo tez nic nie rozumialem... :D

25.12.2006
23:29
smile
[9]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

...

26.12.2006
04:16
smile
[10]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Wieje na wieczór wiatr
Śmieje się skrycie
Na rozwidleniu dróg czekają na nas
Strzygi i topielice
Mam głowy zawroty daj mi jakiś znak ...

Dygoty dygo dygoty

Mam srebrny pierścień i nóż
Cień pada na twoją szyję
Już migotają mi ślepia
Dziś twoją krew wypije

Jak mnie zapalisz wtedy zapłonę
Co do sekundy o księżyca wschodzie
Ja będę gotów ja będę godzien
A wtedy cuda staną się w mig

Mam głowy zawroty daj mi jakiś znak...
Dygoty dygo dygoty...

Kalinowy sad
Dziad i czarodziej
Ranem rosa z drzew kropla po kropli
Kapie mu po brodzie

Mam głowy zawroty daj mi jakiś znak...
Dygoty dygo dygoty...

Usta mam czerwone jak krew
Rozbiegam się po polach
Maki spod sukienki
Masa cała napalona

Jak mnie zapalisz wtedy zapłonę
Chodzę po wodzie zawracam łodzie
Ja jestem Cygan ja jestem złodziej
Usta pól są pełne krwi

Mam głowy zawroty daj mi jakiś znak...
Dygoty dygo dygoty...

-----------------
SnL

26.12.2006
09:35
smile
[11]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

DziĘdobry :)

Mamy Wtorek, 2006.12.26
Szczepana, Dionizego 1 stycznia będzie nas na Ziemi blisko 6,6 mld :)

26.12.2006
09:39
smile
[12]

Lechiander [ Wardancer ]

Harrvan ---> Jedno tylko jeszcze, bo to, że żes gafę strzelił, to juz chyba wiesz. AQA tak pisze. Tak ma i tak jej juz zostanie. :-)

26.12.2006
09:51
smile
[13]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Alkohol korzystnie wpływa na funkcjonowanie stawów, twierdzą naukowcy ze Szwecji. Badania wykazały, że umiarkowane spożycie alkoholu może łagodzić objawy reumatyzmu.
U myszy z ludzką odmianą reumatyzmu choroba rozwijała się znacznie wolniej, kiedy podawano im dzienne dawki wody zawierającej 10-procentowy etanol. Inne badania prowadzone w tym roku wykazały również, że dieta śródziemnomorska dopuszczająca spożywanie wina do posiłków również łagodzi przebieg choroby reumatycznej.


26.12.2006
10:33
smile
[14]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Stare. W Onecie zaczął się chyba sezon ogórkowy, bo artykuł ma już kilka dni.

Ale tego jeszcze nie było:

Rządowe nagrody za unikanie prostytutek



Gdybyśmy mieli podobny przepis - afery łóżkowe w Samooborze by nie istniały.

[lyterówki]

26.12.2006
11:10
[15]

Harrvan [ Senator ]

Jestem !

@ Lechiander

Trudno wyczuc kto pisze prawde a kto pisze "prawde" ... szczegolnie tu na forum, gdzie praktycznie sie nie znamy. Jesli kogos nieslusznie ocenilem to przepraszam ale wole byc mile rozczarowany niz niemile zaskoczony ... zycie tak jak i wielu z nas pokozalo jacy moga byc ludzie ...

A co do stylu pisania to nie wiem ... nie jestem starym wyjadaczem ale mam nadzieje ze sie wszystkiego dowiem co powinienem wiedziec

26.12.2006
11:19
smile
[16]

Deser [ neurodeser ]

Joł Smoczyska :)

"Wstaję, nie wiem po co, wstaję bo chyba warto żyć" :) Już przy śniadaniu spotkały mnie rozczarowania. Zamiast sałatki w słoiku dziwnym trafem był majonez, a na tej marnej połówce chleba com ją kupił jakiś czas temu piękna kolonia antybiotyku, tym sposobem śniadanie skończyło się na kawie i fajku. O, mam jeszcze czekoladę :D

Kanon - jak skończyliśmy skypową konferencję to chyba Cię obcy porwali :) Pograłem chwilę, a potem zrobiłem sobie kino i przysnąłem.

26.12.2006
11:26
smile
[17]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Des ----> wiem, porwali mnie i wykorzystali ;D Zresztą później i tak padł mi net, więc nie ma sie co zadręczać.


Kapitan tonie ostatni

W myśl zmodyfikowanych w ostatnim czasie przepisów prawa morskiego, kapitan statku zobowiązany jest do utrzymywania się na wodzie dopóty, dopóki dowodzona przez niego jednostka wraz z załogą nie zniknie pod jej powierzchnią.

Dotychczas obowiązujące prawo nie regulowało kwestii kolejności tonięcia załogi oraz pasażerów i kapitanowie tonęli, kiedy chcieli.
„Musieliśmy załatać tę lukę w przepisach i obecnie kapitan nie może tak sobie dowolnie tonąć”, zauważa komandor Rudolf von Bulgenplumpen, honorowy prezes Stowarzyszenia Ogrodników Blumenlumpen.
Według nowych przepisów najpierw toną kobiety i dzieci, potem reszta pasażerów, załoga i na końcu kapitan w wieńcu ratunkowym.

Nowe prawo obowiązuje jedynie na wodach terytorialnych, co może prowadzić do jego omijania poprzez próby przedostawania się niesubordynowanych kapitanów na wody międzynarodowe.


26.12.2006
11:28
smile
[18]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Deser -

Jeśli znowu ryczałeś jak bóbr przy "Między słowami", to proszę:

26.12.2006
12:43
smile
[19]

AQA [ Pani Jeziora ]

Diędobry Smoki obżarcioki :)

Wyleglim na krótki spacer w mroźny poranek i odmarzły nam smocze dupska, dosłownie :) Co to będzie, jak prawdziwa zima przyjdzie ? :)

26.12.2006
12:47
smile
[20]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Spox, nie przyjdzie!

26.12.2006
13:20
smile
[21]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Nie ma szans. Troche najwyżej przypizga w lutym.

26.12.2006
13:33
smile
[22]

Gilmar [ Easy Rider ]

A w maju rozpuszczą się resztki śniegu i nastanie lato...
Oj, tak, tak lato!

26.12.2006
13:43
smile
[23]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Taak... +35 w cieniu... jak ja tęsknię za tym.

26.12.2006
13:58
smile
[24]

Gilmar [ Easy Rider ]

Piotrasq -------> To juz nadinterpretacja... Dobrze, że chociaz oszczedziłeś mi wizji ciepłej wódki i spoconych kobiet.
Mimo wszystko będę się upierał - wolę lato...

26.12.2006
15:41
smile
[25]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szfak! Tyle sie napracowalem, a moj watek przetrwal 2 minuty. A przeciez dotyczyl slusznej sprawy! :-/
W dodatku ranking poszedl...

26.12.2006
15:42
smile
[26]

techi [ Dębowy Przyjaciel Żubra ]

Zdążyłem przeczytać;D

Całe 3 posty były;)

rothon-> Bo Ci co znają prawdę szybciej umierają;D
Wszystko dlatego, ze obsadziłeś pewną osobę na pierwszym miejscu: 8 interwencji 14 donosów;)

26.12.2006
15:43
smile
[27]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ale przeciez to byl ranking sprawiedliwych, a nie zlych :-D
Porzadny byl watek, skoro sam proceder jest akceptowany i sluszny! :-D

26.12.2006
15:44
smile
[28]

Mortan [ ]

Genialne było zdanie "Mam czasem troche wolnego wiec bede na biezaco robil upgrade."

26.12.2006
15:46
smile
[29]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

:-D
Mam! Serio! Czasem w biurze nic sie nie dzieje, to sobie moge zerkac na Prawych i Sprawiedliwych!

26.12.2006
22:46
smile
[30]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Deser - Ha! Mówiłem, że mam! Musiałem tylko odkopać :-D

26.12.2006
23:22
smile
[31]

Deser [ neurodeser ]

Kawek - apage :) Się Peruna nie boisz i tak wyrażasz. Nawet na wklejonej okładce masz, że to świństwa. Nie zmuszaj mnie do spełnienia obywatelskiego obowiązku :D

26.12.2006
23:47
smile
[32]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

polecam też to --->

bo w lutym wychodzi "Beside You In Time" : Live DVD.
więcej info tu: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5738352

26.12.2006
23:48
smile
[33]

Deser [ neurodeser ]

Łaaaaaaa *krzyk przerażenia*

„Sylwester pod Dobrą Gwiazdą” Wrocław 2006
Będziemy bawić się wspólnie z Beatą Kozidrak i Bajmem, Piaskiem, Kasią Cerekwicką, Anią Dąbrowską, Norbim, Urszulą, Tatianą Okupnik, Kashmirem. Z gwiazd zagranicznych gościć będziemy Danzela, Kate Ryan, Velvet.
Koncert poprowadzą Grażyna Torbicka, Katarzyna Pakosińska (Kabaret Moralnego Niepokoju) i Norbi.


Już widzę ten target przewalający się najpierw w stronę Rynku, a potem wracający narąbany. Wychodzi na to, że gdzieś tutaj po okolicznych krzakach będą leżeć.

Kawek - powinniśmy się wybrać nakopać niewypałów, albo zrzucić im jakąś paczkę cykającą. Przy tej wprawie służb co zaprezentowały ostatnio, będą miały zajęcie do rana i ta obciachowa impreza spełznie na "niczem".



piokos - to jest dvd czy audio ? Bo mam to ale wersję audio, w takim tekturowym pudełku. Jakaś kolekcjonerska.
edit: Teraz się dopatrzyłem, że dvd... łał :)

27.12.2006
00:37
smile
[34]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

koncercior naprawdę świetny, utrzymany raczej w ciemnej tonacji z rozbłyskami kolorowego lub ostrego jasnego światła. No w końcu to nie britnej spears ;).

Closer ->

[edit]
jak sądzę setlistę z tego koncertu masz :)

27.12.2006
00:40
smile
[35]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

końcówka Closer, zaraz jakieś 1,5 litra wody Trent wyleje na keyboard :)

27.12.2006
00:44
smile
[36]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

a tu już Head like a hole.

jak nie widziałeś, to mogę Ci pożyczyć to DVD.
Pooglądasz, ocenisz, pochwalisz :).

27.12.2006
00:52
smile
[37]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Owszem, robi wrażenie. Znajomek posiada :-)

27.12.2006
01:16
smile
[38]

Deser [ neurodeser ]

piokos - zamierzasz do wrocka wpaść ? Czy może ja znów o czymś nie wiem :D

Kawek - hmmm, a wydłubiesz od znajomka ? :)

27.12.2006
01:26
smile
[39]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Deser - Jasne. Jesli mu Armię oddam, która u ciebie leży :-D

27.12.2006
01:28
smile
[40]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

poleconym :), bo na wypad do Wrocuawia mało czasu ostatnio :).

Doubranoc.

27.12.2006
04:37
smile
[41]

Tofu [ Zrzędołak ]

Zdrastwujcie, cześć pracy, aloha i gud morning :)

Dziś ostatni dzień w starym kieracie - opróżniłem szuflady, spakowałem kubek i jestem gotów do odlotu. Szkoda tylko, że czeka mnie jeszcze sześć godzin siedzenia i zastanawiania się, co ze sobą zrobić :P

Od jutra słodkie lenistwo przez jakiś czas - co prawda szóstego przeprowadzka, więc trzeba się będzie wziąć powoli za sprzątanie jamy, decydowanie co zabrać a co wyrzucić i inne takie, ale na to przyjdzie czas w nowym roku - resztę starego mam zamiar spędzić na obijaniu się, graniu i jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli na paru innych rzeczach, o których w towarzystwie mówić nie wypada :D

27.12.2006
08:13
smile
[42]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja proponuje nowa swiecka tradycje do zaprowadzenia! Gole za donos! Skoro poinformowanie o lamaniu regulaminu i pisaniu szkodliwych rzeczy sluzy porzadkowi publicznemu i kulturze to nalezy takie donosicielskie zachowania nagradzac! Jeden donos na usera, ktory zle pisze - jeden gol! A co?!
Wielu byloby bogaczami! Czeee!

Ps.
Tak, trzyma mnie. Wciaz jeszcze. Niektore zachowania budza u mnie takie obrzydzenie, ze mnie dlugo trzyma :-)

27.12.2006
08:57
smile
[43]

AQA [ Pani Jeziora ]

Cała "Wielka Idea" różowego wątku do JWP jest wręcz "ohidna" :) Niektórzy jednak wykonują czysta procęt normy :)

27.12.2006
11:50
smile
[44]

Deser [ neurodeser ]

Dobry Smoki :)

Jaki piękny poranek. Wystarczy poczytać prasowkę i człowiek od rana nawet Monthy Pythona nie musi oglądać. Jeden minister poszukuje uczennic w ciąży, drugi ma klauna za doradcę, KRRiT mianowała na stanowisko osobę nieżyjącą od ośmiu miesięcy, minister zwraca uwagę koledze w sprawie kanapek, a sylwestra można spędzić na peronie we Włoszczowej :) Niezłe jaja... już Wielkanoc :)


piokos - nie ma szansy abym odebrał polecony :) Nie posiadam dowodu osobistego z aktualnym zameldowaniem. Sumienie by mnie zagryzlo gdyby coś się przytrafiło przesyłce. Zorganizuje się na miejscu.

Kawek - już wykładam dvd Armii na stoliczek i oddam jak tylko zajdziesz :)

27.12.2006
12:13
[45]

Lechiander [ Wardancer ]

Szkoda, że ni widziałem owego wątku rothona.
Od siebie dodam, iż bohater z pewnej zwykłej szuji jenotutaj jest. Przy donosach sie potrafi uśmiechać. Szczęsliwy pewnie nimożebnie, dostający orgazmu przy ostatniej kropce, śliniący się i dychający swym mydlalnym oddechem podczas przeglądania każdego wątku, każdego postu, mający figurę aerodynamiczną, ociekający płynami pozlizgowymi... a na gadzie milczy. Ot zwykły ... <wstawcie sobie odpowiedni epitet>.
Ale jeszcze zgadam.

Po rankingu tez mi pojechali. W ten sam dzień było przyznawanie goli, załapałem się na przydział sprzed obniżki. :-)


Harrvan ----> Trudno wyczuc kto pisze prawde a kto pisze "prawde" ... szczegolnie tu na forum, gdzie praktycznie sie nie znamy. - to samo chciałem napisać, ale jak widać słusznie i niepotrzebnie bym jęzor strzępił. :-)
mile rozczarowany niz niemile zaskoczony - hmmmm, wyglada na to, żem nie jedyny. :-)
No i na końcu wniosek prawdziwie jedynie słuszny. ;-)

27.12.2006
13:18
smile
[46]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A ja nie wiem o co chodzi.

27.12.2006
13:24
[47]

Harrvan [ Senator ]

@ Lechiander

Mysle ze wiem o kim mowisz chociaz moge sie mylic ...

A przepraszam ... zapomnialem sie przywitac
Witajcie smoki !

27.12.2006
13:26
smile
[48]

Kargulena [ ryba piła ]

buuuu

27.12.2006
13:28
smile
[49]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oj, oj, oj... *kreci glowa*

27.12.2006
13:30
smile
[50]

Deser [ neurodeser ]

A czemu Ryba płacze ?

27.12.2006
13:33
[51]

Harrvan [ Senator ]

@ Kargulena

Przeszlosc dogania kazdego z nas ... wyrzuty sumienie czy tez zle wspomnienia atakuja gdy jestesmy najmniej na to odporni ... smierc w rodzinie ? ciagly brak zajecia ? dlugi ? wtedy dopadaja nas najgorsze mysli ... wtedy gdy lezymy i nie mozemy podjac walki ... probuja nas dobic zebysmy juz nie wstali ... jesli jest ktos zeby mogl nas podniesc i pomoc jest lepiej ale gdy jestesmy sami musimy zebrac sie w sobie i przezwyciezyc to w sobie ... wyzalic sie chocby Bogu i wyplakac sie w poduszke a potem zgniesc wszystkie trapiace nas sprawy ... Wszystko przemija zarowno to co dobre jak i zle ... cieszmy sie z tego i wyciagajmy wszystko to co dobre by miec sile do walki z tym zlym

27.12.2006
13:35
smile
[52]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Przeszłość jest niezniszczalna:
prędzej czy później zdarzenia powracają.
Jednym z takich powracających zdarzeń
jest zamiar zniszczenia przeszłości.

Jorge Luis Borges

27.12.2006
13:35
[53]

Kargulena [ ryba piła ]

Bo mam doŁa od rana, takiego , który ciężko wytłumaczyć.. ;/

Dranie !, zdążyli przeczytać przed "edytuj" ! ;-)

27.12.2006
13:41
smile
[54]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To nie wiesz Ryba, ze smoki potrafia? :-D
Wczoraj jeden taki moj watek nie przetrwal czasu poswiecinego na pojscie do lodowki po nowe piwo, a i tak wielu przeczytalo, kilku sie zdazylo dopisac, a niektorzy nawet cytatami wala :-D

27.12.2006
13:42
smile
[55]

Rogue [ Mysterious Love ]

Ho ho ho ho :)))))))))))))))


Witajcie drogie smoki w przerwie światecznej..... Jak wam upłyneły tego roczne świeta ??? U nas powiedzmy spokojnie zawszecoś sie znajdzie co troszeczke popsuje nastój...

Ale widzę ze nie tylko u nas problemy bo u Rybki też cos nie wesoło?????

Ogólenie to tylko chiałm sie odezwac i zmykam sobie znowu :))))))))))))))))))))))))

27.12.2006
13:49
smile
[56]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja smokom powiem, ze slucham w kolko plyty pt. "Clandestine" slawetnego Entombed. Slucham non stop, w kolo, ledwie skoncze i znowu odpalam od poczatku. Po tylu latach od czasu jej wydania (1991) to jest nadal swietny material. Idealna, kompletna, swietne kompozycje, swietne wykonanie, a przede wszystkim genialne brzemienie! Kto lubi ciezsze brzmienie, pewnie ten tytul zna, ale gdyby nie, to naprawde goraco polecam!!!

27.12.2006
14:56
smile
[57]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Dobry Smoki, mam nadzieję że święta wam minęły w miarę rozkosznie :)

Rothon, w takim razie muszę nadrobić historyczno-muzyczne zaległości, bom nie słyszał, zaś na rozgrzewkę przed sylwestrem mam ochotę na coś radosnego, np. Manu Chao i "Clandestino" ;)

27.12.2006
15:33
smile
[58]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

DziĘdobry :)

27.12.2006
15:59
smile
[59]

Gilmar [ Easy Rider ]

Witajcie Smoki!

Rothon -----> Nie wiem już, który raz chcesz robic za wyrzut sumienia tego forum...???
Tymczasem, za każdym razem wycinają Cię jak wrzód na d...
Widocznie, zgnilizna opanowała już prawie całe ciało i każdy fragment zdrowej tkanki jest traktowany niczym nowotwór.
Nowe przyszło i twardo broni zdobytych pozycji. Stare hasło " Kto nie jest z nami, ten jest przeciw nam" nabrało znów znaczenia.
System donosowo- punktowy to tez nie wymysł dzisiejszy a mający długie i mocne korzenie.
Ktos kiedys krytykował urówniłowkę, a dziś co jest? Próbowałeś się wychylić i "karząca ręka sprawiedliwości lu...( o kurcze, to nie to przemówienie).
Szybka ta ręka, tylko nieliczni coś widzieli, były 3 posty...??? Cholernie szybka ręka....
Aaaaa, należałoby dodać, jak nieomylna...
Kiedys mogłeś apelować, dziś... Pisz na Berdyczów.
Prawda jest tylko jedna - tego co ma monopol. Nie wiem nawet czy jest "tyz prawda" i "gówno prawda".

27.12.2006
16:05
smile
[60]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A ja nie wiem o co chodzi.

27.12.2006
16:13
smile
[61]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gilmar--> Najsmieszniejsze, ze ja czesto efekt ostateczny znam. Tylko sie powstrzymac nie moge :-D

Piotrasq--> Opublikowalem ranking kto najwiecej razy doniosl na blizniego w watku 'Uprzejmie donosze, ze kolega spamuje...". W ciagu 6 dni ostatnich kto ma rekord. No i poszlo... :-)))

27.12.2006
16:14
smile
[62]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - Wy nam tutaj nie udawajcie, że nie wiecie o co chodzi i to podwójnie :) Skończycie jak Sokrates... tez udawał, że nie wie ;)

27.12.2006
16:18
smile
[63]

Gilmar [ Easy Rider ]

Rothon ---------> Hehehehe, ja widocznie za wolno piszę na tej cholernej klawiaturze i ... Często mija mi...

27.12.2006
17:18
[64]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Kiedys mogłeś apelować, dziś... Pisz na Berdyczów.
A piszcie piszcie, chętnie poczytam :) Taki mnie kiedyś figlarny nastrój ogarnął, że stałam się posiadaczką adresu pisz "na" berdyczów. W dokończeniu eu.org - trochę szpeci, ale i tak całość fajnie wygląda ;)

Kanon ---> Czy to Disciples? Cholercia, dawnom w to nie grała, a dwójeczkę to chyba nawet kompletną mam. I leży - jak większość gier i czeka na swój dobry czas :)

Mimo, iż przerwę świąteczno-urlopową spędzę zdaje się w całości na zmaganiach z kaszlem, katarem i gorączką, nie poddaję się złemu nastrojowi. Zrobiłam sobie już kilka sesji filmowych, w tym z Harrym Potterem, który jak zwykle bardzo mi się podobał (choć nijak nie wiem, kto stwierdził, że to dla dzieci?).

27.12.2006
17:44
smile
[65]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Meg ----> W rzeczy samej Disciples, zdjęcie zrobione podczas wakacji, kiedy w ramach czasowego marnotrastwa, zawaliłem kilka nocek z tym tytułem. W kwestii zaś przez Ciebie poruszonej, mam pytanie, czy tobie zdarza też sie zdarza zakupic jakąś grę i rzucić ją na półkę z myślą: będzie na później. Tak sobie teraz pomyślałem, że jestem chomikiem co gry chomikuje.

27.12.2006
18:08
smile
[66]

Deser [ neurodeser ]

Ha, Disciples II :) Ilem ja nad tym stracił nocek i dni. Nie mam gier na półkę, o ile nie są z prasy :) Te co kupię zwykle idą od razu do grania, a że marudzę i spędzam przy nich średnio trzy lata to kupuję i owszem, ale nie za wiele :)
Ot NwN +dodatki, Heroes III +dodatki, Disciples II +dodatki, Rune +dodatek, Space Hulk :P, Rome Total War, Faraon (to było dla dzieci ale, że mielismy dwa to mam jeden), Heroes V, Guild Wars +dodatki i Painkiller kolekcjonerski com go wygrał :)

piwa bym sie napił :) Chyba rusze zwłoki i resztę majątku przepuszczę :P

27.12.2006
18:10
smile
[67]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To kto wygrał ranking ??

27.12.2006
18:13
smile
[68]

Deser [ neurodeser ]

ten co jest niemiły dla juniorów, co mu bedziem wytykac lada moment w kazdym wątku :) Oczywiście z linkiem gdzie może donieść :P

27.12.2006
18:13
smile
[69]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

O tym szaaaaa..., bom za to do piekla poszedl...

spoiler start
Streńdżer Gryonlajn
spoiler stop

27.12.2006
18:19
smile
[70]

Gilmar [ Easy Rider ]

Ja zaczynam chomikować... W oczekiwaniu na nowy komputer kupiłem NWN 2, następne bedą Obliwion, Fable, Spell Force II, Titan Quest... Straszne mam zaległości.
Mój komp jak zobaczył NWN 2 to zatrzasnął czytnik na amen. Myslał biedny, że to dla niego.
Następnych zakupów mu nie pokażę, bo jeszcze popełni samobójstwo.

27.12.2006
18:20
smile
[71]

Deser [ neurodeser ]

Gilmar - szybko dopisz Guild Wars :) Myślisz, że Ci podarujemy ? ;)

27.12.2006
18:38
smile
[72]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon się jednak zna na ludziach, a już na pewno bardziej ode mnie. Choć w tym przypadku trudno rzec o jakimkolwiek człowieczeństwie.

27.12.2006
18:44
smile
[73]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pracuje w zmijowisku... Taki Gol to male miki :-)

Na ulicy już pustej i tak
Ty mnie nie widzisz więc idę sam
Ja idę sam, dobrze mi tak, to znak,
Nie chciałaś na mnie wpaść
I myślę sobie, a w końcu co mi tam
Wszystkim na zdrowie i żaden żal
I chociaż dziś sam nie żałuję nic
Dobrze że cię znam

Chociaż też zmieniam się to nie z dnia na dzień
Dobrze było wczoraj, dzisiaj też dobrze jest

Wczoraj do dziś jestem taki sam
Od wczoraj aż do dziś dobrze było tak
Wczoraj do dziś nie zmieniłem się
Nie zmieniłem w jeden dzień

I dzięki powiem, gdyby nie było cię
Mógłbym zapomnieć, że ludzi kocha się
Za to jacy są nie jakimi ich zobaczyć chcesz

Będę więc zmieniać się lecz nie z dnia na dzień
Dobrze było wczoraj, jutro może być też

Wczoraj do dziś jestem taki sam
Od wczoraj aż do dziś dobrze było tak
Wczoraj do dziś nie zmieniłem się
Nie zmieniłem w jeden, w jeden dzień
Nie w jeden dzień.

27.12.2006
18:45
smile
[74]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Wieczór Smoki...

Kończy się rok...nudy koszmarne. Nie mam w co grać. Czekam na NWN2, czekam na Wii, czekam na coś co mnie ruszy...

Jakieś rady dla stetryczałego gracza?

27.12.2006
18:48
smile
[75]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Więcej ruchu na świeżym powietrzu.

27.12.2006
18:51
smile
[76]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Kanon --> Jest to jakiś pomysł. Okno sobie otworzę :P Jaki Wii dorwę, to się poruszam trochę...A do tego czasu planszóweczki i piffko :P

27.12.2006
18:59
smile
[77]

Gilmar [ Easy Rider ]

Deser ---------> Hihihi, musze się przyznac, że czasami zagladam na oficjalny Wasz watek o GW.
Muszę z przykroscią stwierdzić, że świnia słuchajaca grzmotu, ma większe wyobrazenie o wyładowaniach atmosferycznych niz ja o swiecie i grze w GW, czytając nawet po trzy razy te same posty.
Dopisałem do listy...
Będziecie się śmiać, ale opowiem jak to na Arenie poszliśmy cała ekipą "Twierdzy Najemników Faerunu" na "łowy" - cos wylazło zza rogu, ja jako żółtodziub rzuciłem się do ataku a reszta uciekła. Wytrzymałem trzy złozenia... Dobrze, że mnie wskrzesili, ale com się tam nalezał to moje.

27.12.2006
19:02
smile
[78]

AQA [ Pani Jeziora ]

Lechu ---> bo rothon to stary wyjadacz i pesymista, a Ty jesteś po prostu ciepły i szczery chłopak :))))

Uważam, że najsensowniej jest olać całą tą sytuację; wątek "uprzejmie donoszę" będzie się zapewne cieszył rosnącym powodzeniem w miarę powiększania się "targietu" ( o bogowie !) i nie ma co rwać sobie z głowy włosów;

*uwaga osobista: instytucja 'moderatorzy spośród narodu" była może nieco zbyt subiektywna w swym działaniu, ale moderowanie poprzez kapownictwo, to już jest fuj;

27.12.2006
19:10
smile
[79]

Deser [ neurodeser ]

AQA - masz dużo racji, ale ja jakoś nie zamierzam przestać uprzejmych szpil w młodziezowy (może "targetowy" będzie ładniej ?) tyłek wbijac :)

27.12.2006
19:16
smile
[80]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Wiadomo...punk zawsze do zadymy pierwszy.

27.12.2006
19:23
[81]

Deser [ neurodeser ]

iiii tam ;) Zdziadziałem, to już nie to co kiedyś :D --> :D

Idę sobie do rodziny na jakies kino :P

27.12.2006
19:55
smile
[82]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

II Urząd Skarbowy w Poznaniu.
Urzędniczka strofuje młodego przedsiębiorcę:
- Jak pan śmiał w rubryce "Pozostający na moim utrzymaniu" wpisać "IV RP"?


[edit] wachowo? znaczy na gazie? :D

27.12.2006
20:18
smile
[83]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

W moim mieście dzieci
Na ulicy grają w badmintona
Starsi i młodsi piją wino
W bramach albo w swoich domach

A kultura tu podobno jest
Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury
Nawet z jego okien płynie nieraz jazz
To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem

Knajpy pełne są młodzieńców
Może twórczych może zdolnych
Ich ambicje giną w kuflach
Bo za dużo tu chwil wolnych

A kultura tu podobno jest
Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury
Nawet z jego okien płynie nieraz jazz
To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem

Będzie festyn na dzień dziecka
Są biesiady literackie
A nas sąsiad z piwnicy wygonił
Bo nasza muzyka jest wariacka

A kultura tu podobno jest
Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury
Nawet z jego okien płynie nieraz jazz
To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem

Nie ma nie ma tu kultury...

A kultura tu podobno jest
Świadczy o tym nasz wspaniały dom kultury
Nawet z jego okien płynie nieraz jazz
To dlaczego jest jak jest - nie rozumiem, nie


-------------------------------------------------------

Zielone Żabki

27.12.2006
20:31
smile
[84]

Widzący [ Senator ]

Cześć smoki

Z Krakowa pozdrawia lekutko nawalony Widzący.
Całuski.

Walić target

27.12.2006
20:33
smile
[85]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Za to akurat można pójść siedzieć. Lepiej omijać z daleka.

27.12.2006
20:39
smile
[86]

Widzący [ Senator ]

Dymać grupę docelową.

27.12.2006
20:48
smile
[87]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Lekko? Wyśta z tym Wawelskim beczkę wypili :-D

27.12.2006
21:23
smile
[88]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

To tak á propos jeszcze jeden cytacik z prhn:

Podążając za prostą radą, którą przeczytałem w gazecie, znalazłem wewnętrzny spokój!!!
"Sposób, aby osiągnąć spokój wewnętrzny - to dokończyć wszystkie rzeczy, które zacząłeś..."
Więc rozejrzałem się po domu, aby znaleźć rzeczy, które zacząłem i nie dokończyłem... i zanim wylazłem z domu dzisiaj rano skończyłem:

butelkę czerwonego wina,
butelkę białego,
Baileys'a,
Black-White,
Wild Turkey,
Absoluta,
trochę walium,
niedopalonego jointa,
resztę tortu orzechowego i pudełko czekoladek.

Nie macie pojęcia, jak zajebiście się czułem ! ! !

27.12.2006
21:27
smile
[89]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

cin3k7 [ Konsul ]

Za chwilę idę do dentysty na fluoryzację zębów. Może mi ktoś powiedzieć co to jest i czy jest bolesne?

Jan Maria Rakieta [ Pretorianin ]

Zależy od tego czy będą Ci fluoryzować zęby przez jamę ustną czy przez odbyt. To pierwsze boli, drugie - sama przyjemność.


https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5728309&N=1

27.12.2006
21:41
smile
[90]

Lechiander [ Wardancer ]

AQA ---> OMG... JCS... Aż zaniemówilem z wrażenia... :-P

Kanon =-----> Jak jesteś jeszcze w prologu, to czy mógłbyś mi stamtąd piwo przynieść? Jeśli tak, to opiszę, jak to zrobić i dam linka. :-)
O ile Ci się będzie chciało, to poproszę o jak największą ilość. :-D

27.12.2006
21:57
smile
[91]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Lechiander - Jestem ACATS. AFAIK (IYKWIMAITYD) ABT masz świadomość co leży między nami ABOC. O ile nie będą mnie trzymać AFK, to z pewnością ADN podam cię do AAAAA.

ANFSCD: The larch.


AN - DPAITNWL - odchodzę. CWYL.

(BP,PPNMSP)

27.12.2006
22:15
smile
[92]

Deser [ neurodeser ]

Kawek - wiedziałem, że spotkamy się na Kraszewskiego ale żeby już ? :) Nie ma sprawy, wiem jak uciec i mam tam wtyki w personelu :P

27.12.2006
22:31
smile
[93]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Z czasów ostatniej bytności? :-P

27.12.2006
22:41
smile
[94]

Gilmar [ Easy Rider ]

Kawek ----> Aleś mu paternoster zafundował... Jak arcybiskup.

27.12.2006
23:09
[95]

Lechiander [ Wardancer ]

Myśłałem, że do AQA pisałem... Hmmm..., no cóz...

27.12.2006
23:27
smile
[96]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Przepraszam cię Lechu. Już nie będę.

27.12.2006
23:48
smile
[97]

AQA [ Pani Jeziora ]

A ja myślałam, że rothon się odezwie na to "wyjadactwo i pesymizm" :))))

StrzyKawki ---> paskudny smok ! Zawsze swoje trzy "złote" musi wrzucić, no! Do jamy, Szyderco :))

Lechu ---> teraz coś napisze , co na privie być powinno, ale privów nie ma: słuchaj, jesteś fajny gość i z chęcią bym Cię poznała w tak zwanym targetowo "realu" :)) Ale Ty się zawsze uchylasz, w puszczy chowasz, Hieną wręcz prawie szczujesz; mimo to uważam, że kto, jak kto, aleś jedną z najcieplejszych osób, z jakimi na tym forum gadam, więc "szadafakap men" :)))

28.12.2006
00:23
smile
[98]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Eee - to że wygrał Obcy Onlajn to nie jest zaskoczenie.

28.12.2006
00:31
smile
[99]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

[1]IgnacF [ Junior ]
CZY PUJDZIE?
HEJKA, CZY GOTHIC 3 PUJDZIE NA MOIM SPRZENCIE? OTO ON - PENTIUM 2GHZ, 1GB RAM, GEFORCE7 SERIES

Z GURY DZIENKI ZA POMOC

28.12.2006
00:35
smile
[100]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Lechu ---> nie ma sprawy, posiedzę jeszcze trochę bo narybek przypłynął.

Dobrej Nocy Życzę !

28.12.2006
00:46
[101]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Tears on the sleeve of a man
Don't wanna be a boy today
Heard the eternal footman bought himself a bike to race
And Greg he writes letters and burns his CDs
They say you were something in those formative years
Hold onto nothing as fast as you can
Well, still pretty good year

Maybe a bright sandy beach is gonna bring you back
May not so now you're off
You're gonna see America
Well, let me tell you something about America
Pretty good year
Some things are melting now
Well, what's it gonna take
Till my baby's alright

And Greg he writes letters with his birthday pen
Sometimes he's aware that they're drawing him in
Lucy was pretty your best friend agreed
Well, still pretty good year


To tak w ramach przypomnianych-sobie-z-dawnych-czasów przemysleń przed-noworocznych, tudzież mojego dzisiejszego wieczoru z tak zwaną kulturą. Uwielbiam jak ta kobieta mówi o muzyce, warto jej słuchać, choć to nieco pogmatwane...

28.12.2006
00:49
smile
[102]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Baczność! Na wojnę z targetem - marsz!

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5806843&N=1

28.12.2006
00:52
smile
[103]

Judith [ PlayScribe Portable ]

...all we are saying, is "give peace a chance" :P... kwiatek w lufę im wszystkim ;)

28.12.2006
00:55
smile
[104]

Deser [ neurodeser ]

Lechu - czekam na ripostę :P (no i czekam na Sylwestra (to ten kot z animki :P)) ale AQA ma rację :)

Wojna rozpoczęta :) Będą ofiary w ludziach i zwierzętach (oczywiscie niewinnych), ba nawet Obcy może w dupę dostać :)

Coś miałem jeszcze ale zapomniałem :)


aaaaaaaaaaaa... Judith - co powiesz o płytce Tori z przeróbkami cudzych kawałków ? Jakos Slayer w jej wersji do mnie przemawia ;)

28.12.2006
01:32
smile
[105]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Deser - to była dość dziwna płyta, najlepiej pamiętam z niej "Enjoy the silence" i "I'm not in love" :) Lubię ją czasem wrzucić do odtwarzacza, żeby przypomnieć sobie, że to co w pop-kulturalnej branży muzycznej nazywane jest coverem, tak naprawdę nie jest nawet garścią odgaszonych petów, leżących pod stołem mikserskim, co je był realizator zostawił. Pomimo różnych interpretacji i ingerencji w cudze utwory lubię, gdy cover dodaje pewną nową jakość do tego, co już zostało stworzone, nie tylko zagranie go na nowych instrumentach, czy zaśpiewanie nowym głosem. Podobne odczucia mam, gdy słucham sobie czasem "Emotive" w wykonaniu Perfect Circle, to są covery, te prawdziwe :)

Szkoda że już późno, bo spać jakowoś nie mogę, a mam tu jeszcze koncert Policjantów do oglądnięcia. Żal jednak nocy, żeby słuchać takiej muzyki po cichu :)

28.12.2006
03:16
[106]

Lechiander [ Wardancer ]

Des ---> Kasa jest, chęci są, ale hieny nie zostawię... :-((
Sorry...

AQA ----> Ty chcesz, żebym chyba... sam nie wiem... powiesił się albo co... MTBJ...

TrzyKawki ---> Za co?

28.12.2006
04:04
smile
[107]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Za brak chęci do życia oraz obywatelskiej postawy wobec zbliżających się wyzwań nocy sylwestrowej!

28.12.2006
08:39
smile
[108]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

AQA--> Za wyjadactwo i pesymizm? Lata swoje mam, w madrosc i odnowe moralna 80% tego narodu nie wierze. By pasilo :-)
Czeee :-)

28.12.2006
11:59
smile
[109]

Deser [ neurodeser ]

Czeee :)

Tylko czemu mnie łeb tak boli ? :)

28.12.2006
12:23
smile
[110]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Może parapet znów stanął ci na drodze?

28.12.2006
12:33
smile
[111]

Gilmar [ Easy Rider ]

Witajcie Smoki!

Deser -----> Jeżeli to nie był parapet, to proponuję kawę z cytryną.

Kawek -----> Wojna...??? Nie bardzo wiadomo z kim, bo Soul zapowiada w nowym roku, nowe kategorie. Juz się cieszę... może będą dobranocki, kicz i chłam wszelaki. A może będzie konkurs na rzucanie mięsem, wtedy mialbym szansę...

28.12.2006
12:39
smile
[112]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bedzie tez kategoria "target"! I bedzie tam mozna nawalac na grupe docelowa ile wlezie. Nikt sie nie obrazi, ani nie bedzie czul sie wyszydzony, bo wszyscy mysla, ze target to inni, a nie oni sami! :-D

28.12.2006
12:45
[113]

Szaman [ Legend ]

Gambit: Sprawdz Warhammer: Mark of Chaos. Wrocily czasy SotHR i reszty.
btw. dotarly do Ciebie zyczenia? Bo mi cos wyglada, jakby przepadly w eterze... Tak samo tych do Kapusty nie moge sie doliczyc nijak... nowoczesna technika...

28.12.2006
13:00
smile
[114]

Gilmar [ Easy Rider ]

Rothon ------> Ooooo, to odwrotnie jak z klasą średnią, wszyscy myślą, że są a po prawdzie to nie są.

A poważniej rzecz ujmując to marne szanse... To nie jest wina targetu. Jest jaki jest, każdy widzi, ale wina rządzicieli forum, którym marketing chyba przyćmił ostrość widzenia.
Niby Soul zawsze twierdził, ze forum to nieopłacalny dodatek do wortalu, ale powiedzmy sobie prawdę. Droga na forum nie prowadzi li tylko poprzez Gry- online ale i odwrotnie z forum na Gry- online.

28.12.2006
13:03
smile
[115]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oczywiscie! Sam pierwej bylem na forum, niz zaczalem placic abonament. I wcale nie z tego powodu, ze abonamenty wymyslili pozniej, ale z tego, ze gugluje sie forum, a nie cennik oplat :-)

28.12.2006
14:56
smile
[116]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

HURA!!!!! MAM URLOP DO 2 STYCZNIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

28.12.2006
15:00
smile
[117]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To jak ja :-)

28.12.2006
15:13
smile
[118]

Gilmar [ Easy Rider ]

Ja też... Tylko obrazka nie mam a przecież nie bedę szukał na gwałt...

28.12.2006
16:13
smile
[119]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Jednak nie mam urlopu do 2 stycznia....

Ehhh....przynajmniej miałem go przez 2 godziny.

28.12.2006
18:20
smile
[120]

Lechiander [ Wardancer ]

28.12.2006
21:51
smile
[121]

Lechiander [ Wardancer ]

Kanon ---> Cholera, zapomniałem. Mam nadzieję, że nie za późno...
Piwo - Jak idziesz z Fort Ranik zrobić quest z Rogiem, to mniej więcej w połowie drogi, w lesie, chleje grupa myśliwych. Jak zagadasz z nimi, dadzą Ci 3 minuty na zabicie misia i powrót, coby o tym zameldować. W nagrodę dają browca.
Gdzieś tam blisko jeden sie pałęta. Reszta jest dość daleko, tak że ledwo można zdążyć.
Ja podprowadziłem miśka do tej grupy, zagadywałem i przy nich misiek żegnał się z życiem. Potem od razu nagroda.
Można tak tyle razy, ile się chce. Po zabiciu znów przyprowadzasz misia, zagadujesz, zabijasz, nagroda... itd. :-)
Jeszcze link:


Ile dasz radę unieść i będziesz miał cierpliwości. :-)

28.12.2006
21:53
smile
[122]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja wciąż mam urlop. Mogą mi skoczyć :)

Myśleliście kiedyś nad tym, że te nasze ciągłe upijanie się, jest dalszym ciągiem upadlania narodu przez rządzących, ciągnące się od czasów szlacheckich ?

Tak mnie dzisiaj naszło po pijaku.

Mam nadzieję, że mimo to, sam wciąż decyduję o swoim losie...

28.12.2006
21:55
smile
[123]

Lechiander [ Wardancer ]

Upodlić się czasami należy. Kwestia tylko, jak... ;-)

BTW Pioter, jestem we Frost Gate. :-P



Aha, za te panienki, to spokojnie do karceru wysyłają. :-)
Kwestia czasu, kiedy Fa tu zajrzy. :-D

28.12.2006
21:57
smile
[124]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lechu ---> na razie nie mam czasu, ale możesz tam na mnie poczekać.

A tak swoją droga... nie uważasz, że jesteśmy troszkę nienormalni, ekscytując się grami w naszym wieku ?

Tak mnie naszło po pijaku...

28.12.2006
21:58
smile
[125]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotr ----> Nie. :-)
Wypij cosik, może Ci przejdzie. :-D :-P

EDIT
No, może trochę, ale każdy ma jakiegoś pierdolca, hobby, zainteresowania, zwał jak zwał. My po prostu gramy. I tyle. To ONI z nas robią... "nienormalnych". :-)

28.12.2006
22:00
smile
[126]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Jak jeszcze coś wypiję, to dopiero mnie najdzie...

28.12.2006
22:03
smile
[127]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Zanosimy na ulice dłonie

W które wypychamy wywrotowe myśli

Nieprzemyślane decyzje

Struktury wrogie

A ja biegnę, biegnę, biegnę po ulicy

I eksploduje moje serce

I ciągle, ciągle jeszcze więcej

Nigdy dosyć rewolucji



Ref: Wyżej, wyżej, wyżej, wyżej, w górę ręce

I wyżej, wyżej, wyżej, wyżej, w górę ręce x2

Ręce, ręce, ręce



Patrzymy pomnikom w oczy

W których uśmiechu zginęło dzieciństwo

I nietolerancja instytutów

Zagubiła horyzont

A ja biegnę, biegnę, biegnę po ulicy

I eksploduje moje serce

I ciągle, ciągle jeszcze więcej

Nigdy dosyć rewolucji


Barykady stoją i będą stać

Podarte sztandary łopoczą

Szeregi rozbite, lecz nadal kroczą

Lecz nadal kroczą

Młodość szalona, przeszła przeklęta

Przeszła przeklęta

Przeszła przeklęta na drugą stronę

Na drugą stronę



A ja biegnę, biegnę, biegnę po ulicy

I eksploduje moje serce

I ciągle, ciągle jeszcze więcej

Nigdy dosyć rewolucji


Róże Europy

28.12.2006
22:58
smile
[128]

Deser [ neurodeser ]

A ja siedzę, filmy oglądam i nic mi się nie chce.
Chyba próbuję dojść do siebie :D

28.12.2006
23:05
smile
[129]

TrzyKawki [ smok trojański ]

A ja wstałem i na razie nic nie wiem. Nawet wychodzć z siebie mi się nie chce.

28.12.2006
23:12
smile
[130]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Lechu ---->chyba innym razem niestety, przepraszam ale wyszliśmy już z prologu :/

28.12.2006
23:48
smile
[131]

Judith [ PlayScribe Portable ]

Mi też się nic nie chce, a tu jeszcze 30 stron do soboty wieczór. Ale koncert Policjantów przedni, sąsiedzi mieli dziś dzień muzycznej edukacji :P

29.12.2006
00:18
smile
[132]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Kanon ---> z tym wychodzeniem z prologu jakiś pospieszny jesteś... :/

Po nocnej wizycie w Tesco moge podtrzymać, co pisałem wcześniej: Polacy to naród pijaków i degeneratów.

29.12.2006
00:41
smile
[133]

Lechiander [ Wardancer ]

Kanon ---> Spoko. Poczekam na piokosa. ;-)

29.12.2006
01:10
smile
[134]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A na mnie ??

29.12.2006
01:15
smile
[135]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Piotrasq ---> Ile miałem tam jeszcze siedzieć ? Trzy miesiące ? Nuda chłopie, nuda. Nic się nie dzieje. Więc co robię ? Wychodzę...

Dobranoc

29.12.2006
01:21
smile
[136]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To ty nadal o pierwszej postaci mówisz ??

Dobranoc

29.12.2006
03:52
smile
[137]

TrzyKawki [ smok trojański ]

DJ Kawki udaje się na spoczynek.

29.12.2006
07:50
smile
[138]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tiaaaa... Jeden stolki skreca w piwnicy, drugi zbiera monety, trzeci lepi czolgi, ktore nastepnie maluje, a tak przystrojone obstawia malutkimi zolnierzykami, czwarty wciaz cos dlubie przy samochodzie, piaty wygrywa Wielka Gre z jednego tematu po drugim, a szosty... szosty gra w gry. Umie odroznic jeden rodzaj gry od drugiego, wskazac gre dobra czy zla. Taka pasja. Dobra jak kazda inna. No ale coz, pokolenie JPII zrobilo z nas wariatow, degeneratow, przerosniete dzieci, ktore wciaz nie dostrzegaja, ze gry nalezy odrzucic, a jeno na pielgrzymki chodzic! Bo cale zlo z komputera wylazlo i wylazic z niego bedzie nadal. Diabel teraz tam siedzi! Uuuuuu!
Czeeeee...

[Edit] Zapomnialem łobrazka...

29.12.2006
08:06
smile
[139]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Hehe, śliczności! Ale podpis pachnący Mleczką.

Co do komentarza zaś ... czy istnieje jednoznaczna i jedynie słuszna definicja owego "pokolenia JPII"? Bo czytałem i słyszałem już to wielokrotnie, ale w różnych kontekstach. Pomijając mój osobisty stosunek do tego określenia, chciałbym zatem zapytać jak to własciwie jest? Bo najczęściej spotykanym znaczeniem owego jest pokolenie ludzi młodych, dorastających w atmosferze przesyconej fluidami dobra, charyzmy, mądrości i niezachwianej wiary emanującymi z Jego Osoby, a ci, paka szto, mają na razie niewielki wpływ na nasze życie, nieprawdaż?

Edit : Dzień Dobry ! :-D

29.12.2006
08:19
smile
[140]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oczywiscie. Dowodem na niewielki wplyw na nasze zycie jest chocby fakt, ze nadal gramy w gry, czy siedzimy tutaj piszac o graniu :-)
Ale nie zmienia to faktu, ze porzadny obywatel to taki, ktory dorastal w atmosferze przesyconej fluidami dobra, charyzmy, mądrości i niezachwianej wiary emanującymi z Jego Osoby, a zly w tym czasie czesal w KotORa :-))

Bedac juz powaznym - zmienmy sobie polokenie JPII na Moherowe Garnizony, albo dziadkow zbowidowcow, albo matki polki, albo rolnikow popegeerowcow, albo bezrobotnych brukarzy... Wszyscy powiedza, ze w komputerze siedzi diabeł. Posluzylem sie tylko jednym z przykladow, ktory mi pierwszy przyszedl do glowy.

29.12.2006
08:39
smile
[141]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ha! To ja w takim razie nie jestem ani dobry, ani zły, tylko nijaki. Bo w w/w atmosferze nie dorastałem (cały szał zaczął się przecież dobre dziesięć lat po inauguracji jego pontyfikatu ***, a wtedy już byłem dorośnięty), a w KotOR-a też nie grałem. Co do pisania o graniu zaś, to nie sposób czasem odnieść wrażenia, że pisanie o graniu jest tu dla nas zajęciem często marginalnym. Ot na przykład dziś. Nie gram, nie piszę o graniu (co najwyżej piszę o pisaniu o graniu), wyrównuję sobie nożyczkami krzywo przyciętą fryzurę, dłubię w nosie, porównuję style polskich rysowników-satyryków, szukam definicji powszechnie używanych słów-kluczy i czytam celne spostrzeżenia natury socjologicznej, zwerbalizowane przez rothona. A wszystko w miłej, domowej atmosferze, paląc papierosa i w przerwach pomiędzy łykami świeżej i mocnej herbaty.


***) Pomijam tu osobę Lecha Wałęsy, który już w zamieszczonym w latach 80-tych wywiadzie odpowiadał "papież" na każde pytanie, niezależnie czy dotyczyło to największego autorytetu moralnego, najlepszego dramaturga, czy poety. Lech Wałęsa jest bowiem człowiekiem o szczególnie silnej wierze, takim, którego zdjęcie nawet Matka Boska nosi w klapie

29.12.2006
08:46
smile
[142]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

TrzyKawki--> Wiesz, opisalem pewne zachowania forumowe lajtowo. Ze niby o graniu. Bo lepsze to, niz grzech popelniany tutaj - gadanie nie o jakis gierkach tylko o gorzale, panienkach, opierdalaniu sie, czytaniu zakazanych tekstow, komentowaniu zachowan uposledzonych "politykow" itd. To dopiero rozpusta. Tysiac razy gorsza, niz jakies tam gierki :-))

Komus kawy, bo mam? Po francusku -->

29.12.2006
08:50
smile
[143]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Po francusku? No cóż, umiem, a nawet nie zawsze się brzydzę. Co do napojów - pozostanę przy herbacie.

29.12.2006
09:02
smile
[144]

Deser [ neurodeser ]

Ja się łapię na kawę :) Dobry!

Postanowiłem dzisiaj zająć się graniem, bo jakoś ostatnio opełniłem w tej kwesti czyn zaniedbania.

29.12.2006
09:07
smile
[145]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja za to przespaceruje sie do miasta. Spirytusu sobie kupie *smieje sie*, moze wlasnie cos do grania, bo kompletnie nic juz mi nie zostalo, ksiazki poobglołdam...

29.12.2006
09:15
smile
[146]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Po namyśle z jedną rzeczą nie mogę się tylko zgodzić. Uważam bowiem, Szanowny Panie Rothon, że - jako typowy giaur - nie rozumiecie fenomenu prawdziwej wiary. Nie polega ona przecież na tym aby żyć całkiem bez grzechu, bo takich ludzi nie ma. Gorzała, panienki oraz opierdalanie się są jak najbardziej dopuszczalne. Chodzi natomiast o to, by regularnie uczęszczać do świątyni i tam się owego grzechu szczerze i gorliwie wyrzekać przyrzekając poprawę, cyklicznie pojawiać się w miejscach masowych zbiórek pod bramą-rybą, pielgrzymować do matecznika Kordeckiego, odwiedzać Łagiewniki oraz podziwiać architektoniczny cud w Licheniu, lepszy od watykańskiego oryginału. Dobrze też jest demonstrować przynależność do oświeconej grupy wyznaniowej, pozwalając sąsiadom dostąpić graniczącego z cudem zaszczytu wysluchania natchnionego głosu ojca dyrektora, nawet gdy mają zamknięte okna. Naturalną bowiem (i jak najbardziej zgodną z dokktryną) cechą prawdziwego wiernego jest dualizm.

29.12.2006
09:21
smile
[147]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

*smieje sie*

29.12.2006
09:22
smile
[148]

Deser [ neurodeser ]

Dualizm to jest wtedy, jak stać cię na dwa piwa :)

29.12.2006
09:28
smile
[149]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Dualizm jest wtedy, Szanowny Panie Deser, gdy nie stać cię na żadne, a wypijasz cztery. Dwa pierwsze finansujesz z ofiarowanej ci, przez przerażonych twoim stanem sympatyków, pomocy, a na dwa następne zdobywasz fundusze pod pozorem walki z cudzym alkoholizmem (bo jak ty kupisz, to oni nie będa ich mieli).

29.12.2006
11:38
smile
[150]

Lechiander [ Wardancer ]

Chyba pójdę za przykładem rothona i zakupię co nieco, coby przy łupaniu oraz gadaniu (a raczej czytaniu ;-) ) o gorzale, panienkach, opierdalaniu sie, czytaniu zakazanych tekstow, komentowaniu zachowan uposledzonych "politykow" itd. mieć co sączyć i czym się napełniać. :-)

Piotrasq ----> Czekam na Cię, czekam, bez obaw. Obyś Ty na mnie czekał tak wiernie. :-P :-D





kalineczko1993 [ Konsul ]

Stranger ---> https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5797158&N=1 post 6
Szybko i wachowo pomaga

29.12.2006
12:16
[151]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

Lechu => tego GW dalej nie ma na tym pieprzonym gram.pl

muszę wam powiedzieć marcin36 to dość ciekawa forma forumowego trolla, grozi nawet moderatorom :D

29.12.2006
01:21
[16]
marcin36 [ Pretorianin ]

myślalem ze z wami Da się po dobroi ale jak nie tomacie fotke, i moze dzęki temu co tam jest zaznaczone zrozumiecie i PRZESTANIECIE mnie atakowac(to tyczy się równiesz do ciebie moderatorze forum)! a jak nie to mam dowód iż ktoś nie czyta regulaminu i co za tym idzie, napiszę do waszych podwłądnych albo do kogoś innego, to was nie obchodzi tylko ze wszystkich swoich postów napisałem kto mnie obrazal w moich NORMALNYCH wątkach, jeżeli moderator nie uciszy osob ktore to robią ale ze sam to robi to nie wiem, to zamkną to forum raz a dobrze, serwis też, już ja to załatwie i się nie śmiejsce, bo takie barachło- jakto wy uważacie może najwięcej od was.

...

29.12.2006
01:34
[20]
marcin36 [ Pretorianin ]

i nie będę siedział cicho forum ma być dla każdego a nie opieprzać kogo się da, i jeżeli się nie poprawicie to ja będę sę starał aby szef tego serwisu albo ktoś inny zrobil z tym SAM pożądek


29.12.2006
01:36
[21]
marcin36 [ Pretorianin ]

macie czas do jutra do 12, jeżeli tutaj albo w innym moim wątku kto kolwiek (nawet moderator) mnie obrazi to zaczynam działać, i nie odpuszczę!


edit: lineczka
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5813185&N=1

29.12.2006
13:00
smile
[152]

Lechiander [ Wardancer ]

Uhuhu! Może go na Strejdziera napuścić... :-)

29.12.2006
13:06
smile
[153]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Niech ktos zalozy nowa, bo ja nie mam wstepniaka w domu.

29.12.2006
13:15
smile
[154]

Lechiander [ Wardancer ]

Prześlijcie mi na maila wstępniak, to może się przełamię i będę zkładał od czasu do czasu. ;-)

29.12.2006
13:18
smile
[155]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Najwyzsza pora sie zaczac troche udzielac, a nie zawsze na gotowe :-D
No ale jak widzisz ja nie mam. Bedziemy tu siedziec teraz do wieczora, jak te stare pierdoly...

A w ogole to polazilem sobie po sklepach, ale nie kupilem zadnej gry. Nic mnie jakos nie podjaralo. Ksiazki tez zadnej nie kupilem, jeno pare gazet i czasopism. Za to bylem w sklepie butnym i kupilem sobie buty hehehehehe

29.12.2006
13:20
smile
[156]

TrzyKawki [ smok trojański ]

No ... miałes rację, Lechu - fa wpadło i zrobiło co trzeba :-D

Swoją drogą - zauważyliscie, że piokosz z kolei kabluje nam?

29.12.2006
13:23
smile
[157]

Deser [ neurodeser ]

rothon - jak człowiek w butach pije, to umiera przynajmniej jak kowboj ;)

29.12.2006
13:25
smile
[158]

TrzyKawki [ smok trojański ]

A gdy buty piją go?

29.12.2006
13:26
[159]

Lechiander [ Wardancer ]

Czekam na transport i sie chyba nie doczekam... To ten sam koleś, co miał się hieną zaopiekować, znaczy w ogóle miał dać znać, czy może... Miał... Chyba mnie przyjdzie na bicykl wsiąść. Wszak człowiek nie wielbłąd, do jasnej cholery...

Kawek ---> Nie jarzę. Gdzie wpadło toto i co zrobiło?




BTW Wczoraj komara w nocy ubiłem... KOMARA! Co się będzie działo wiosną i latem, to ja nie mam pojęcia. Wiem natomiast, że mnie kurwica strzeli od tego ścierwa latającego na pewno... :-/

29.12.2006
13:33
smile
[160]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To jak, Kawek, zalozysz? Bo juz mi ledwie sie laduje.

29.12.2006
13:46
smile
[161]

Deser [ neurodeser ]

Lechu - a wlazło tu, zrobiło skrina lasek i polazło do wiadomego wątku :) Na zdrowie :D

rothon - nie założy, bo jest u mnie i idziemy w trasę :D

eit: i jeszcze mnie z zupą pogania :P Już! Już!... chyba Olka jest ale nie wiemy bo Kawek laski po głosie myli :P

29.12.2006
13:49
smile
[162]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ale po dotyku poznaję bezbłędnie :-P

Rusz się Deser! Dualizm zostaw na miejscu :-)

29.12.2006
13:52
smile
[163]

Lechiander [ Wardancer ]

No to mamy etatowe ścierwo, które regularnie teraz będzie tu zaglądać i śmierdzieć z kąta, bo do bezpośredniej konfrontacji tego wrzoda nie stać. :-)

29.12.2006
13:55
smile
[164]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Znaczy jak, bo teraz ja nie kumam? Ktos tu pstryka zdjecia smoka i gdzies potem zaskarza?
Nic takiego nie widzialem na forum.

29.12.2006
13:55
smile
[165]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Zajrzyj do wątku, w którym przoduje to zakpomleksione coś. :-)

29.12.2006
14:07
smile
[166]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A faktycznie... Matko jedynaaaaaa, ten czlowiek upadl nizej niz sadzilem. To juz nie jest ponizej krytyki, to sie nadaje wylacznie do klinicznego leczenia...

Eeeee, czytasz to Strejdżer? Nam najwyzej wywala 3 obrazki, a ty zrobiles za te cene z siebie łachudre?
Jezeli sadzisz, ze w ten sposob odegrasz sie za to, co mysle, lub myslimy o twoim zachowaniu to spiesze podpowiedziec, ze oto osiagnieto cel. Bo podejmujesz mizerne proby udowadniania, ze jestes gora. Tymczasem... smiech na sali :-D

29.12.2006
14:11
smile
[167]

Lechiander [ Wardancer ]

Poza tym trąci hipokryzją, czyściutką. Publikuje to, o czym sam donosi nie w kategorii powyżej 18 latek. :-D
Ten koleś, o czym mu pisałem zresztą, urodził sie stanowczo za późno. Za komuny lub za okupacji to by zrobił furorę! :-D

29.12.2006
14:16
[168]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Założę.

29.12.2006
14:18
smile
[169]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5814997&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.