[K2] [ Centurion ]
Warto ryzykować?Pewnie, jak ktoś raz spróbował to wie że warto.
Lubie się ścigać, ale nie rzadko powstrzymuje się ze względu na to
...mimo wszystko...czasem...
Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]
I dobrze mu tak.
ShinChanMun [ Pretorianin ]
Wydaje mi się że Fake . W Viperze były kamery co było pokazane na filmie . Czemu nie pokazali co się działo w czasie spadania . I czemu akurat inny kamerzysta stał akurat na tym zakręcie . Mówili że spadło ze 100 stóp . to czemu później auto było tylko zakurzone i lekko wgniecione ?
Coy2K [ Veteran ]
pomijając juz fakt ze gdy auto spadło z urwiska kamerzysta nawet nie pobiegł zobaczyc czy cos sie kierowcy nie stało :)
[K2] [ Centurion ]
To nie fake. Nie pokazali widoku z kamery w aucie, bo film miał być widowiskowy a podczas wypadku ta kamera pokazywała co najwyżej niebo (auto spada prawie tyłem w dół). Ta część auta którą pokazali nie jest uszkodzona bo niby jak miałaby się uszkodzić? Samochód zsuwa się łamiąc krzaki prawym bokiem, nie dachował, więc jak lewy bok mógłby być zniszczony. To nie jest policyjne sprawozdanie z wypadku, nie musieli pokazywać wszystkiego z różnych perspektyw bo by tylko popsuło film. Kwestia kamery na tym akurat zakręcie, hmm popularna trasa, być może również zakręt najniebezpieczniejszy na niej, z najciekawszą historią wypadków, więc stanowi idealne miejsce dla ustawienia kamery ( może akurat coś się stanie ;D) Nie wiadomo co zrobił kamerzysta bo ucięli ujęcie, reszta filmu pokazuje auto juz gdy nie ma w nim kierowcy, jakiś czas po wypadku.
[K2] [ Centurion ]
Dla przykładu również mało rozbity
Coy2K [ Veteran ]
próbujesz przekonać nas czy sam siebie ? :)
tak nie wygląda reakcja zaskoczonej i zaniepokojonej osoby... kamerzysta stało sobie spokojnie robiąc jeszcze zblizenie :)
Da5id. [ Snufkin ]
Golowi specjaliści jak zwykle bezbłędni w wykrywaniu fake'ów.
[K2] [ Centurion ]
Bezpieczniej ;D Na początku myślałem że to real.
a co do kamerzysty widziałem nie jeden filmik gdzie kamerzysta zachowywał się podobnie.