GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jakie spotkaliście stereotypy o Polakach od obcokrajowców?

20.12.2006
20:30
[1]

Aaron [ Niedźwiedź ]

Jakie spotkaliście stereotypy o Polakach od obcokrajowców?

To apropo tematu Kurzewa "wstyd być Polakiem".

Interesuje mnie, jakie mieliście już spotaknia ze wspaniale "inteligentnymi" obcokrajowcami, którzy wiedzieli wiele na temat naszego kraju :-).

Na wstępniak opiszę tutaj parę swoich zaszłyszeń i własnych przeżyć:

1) Moja koleżanka przyjmowała z wymiany dziewczynę z Niemiec pochodzącą ze wschodu ich kraju (2 lata temu)

Z początku nie chciała się myć. Wchodziła do łazienki i wychodziła nie ruszywszy ręcznika ani kranu (wody). Z początku myśleli, że to przez to, że oni (rodzina Polska) myła się przed nią. Postanowili więc, że pozwolą jej pierwszej skorzystać z łaznieki. Efektu oczywiście nie było - nie myła się. Chodziło jej o samą wodę, która wedle jej zdania była brudna...

Mój wujek pracuje dla MPWiK (Miejskie Przedsiębiorstwo Wód i Kanalizacji) we Wrocławiu. Z badań wynika, że mamy lepszą wodę, niż Niemcy (a przynajmniej o takim samym standardzie).

2) Jeden mężczyzna z Wlk Bryt (Anglii) przyjechał do Polski (jakieś 10 lat temu) z plecakiem pełnym konserw. Myślał, że nie posiadamy lodówek...

3) Siostra kolegi była w Holandii. Poznała tam kolesia, któy zaprosił ją do knajpy. Przed nią było napisane w każdym języku "witamy" (np Englander: Welcome"; Deutscher: "Willkommen";) Natomiast dla nas - Polaku: "Nie kradnij". Dostał koleś po ryju ]:->.

4) Babka z Anglii, u której mieszkał mój kolega pracujący tam, dowiedział się, że nasz cudowny kraj leży na południu Włoch...

Więcej nie pamiętam. Jakbyście mogli, to podzielcie się wrażeniami!

20.12.2006
20:31
[2]

mrEdDi [ Sygnatariusz ]

w Holandii w super marketach są tabliczki z napisami "Polaku NIE kradnij" ...

20.12.2006
20:31
[3]

armia [ Scyzoryk ]

W niektorych grach na necie pisza: "polish noob" nawet jak nie jestes polakiem

20.12.2006
20:39
[4]

Aaron [ Niedźwiedź ]

armia ---> "polish noob"? Jeszcze się z tym nie spotkałem. Zazwyczaj to Polacy wymiatają na serwach...

20.12.2006
20:41
smile
[5]

Xaltorun [ Quincy ]

Aaron -> i niestety często potrafią być najwiekszymi ch*jami.

20.12.2006
20:42
[6]

Fett [ Avatar ]

kiedys slyszalem ze w polsce grasuja bizony i niedzwiedzie polarne :)

A kolezanki sie we włoszech pytali jak jest zima to czym dojezdza do szkoł. No ona zdziwko i mowi ze tramwajem - AAA no tak bo jak snieg spadnie to sie samochodem nie da jezdzic :P

20.12.2006
20:43
[7]

Kharman [ ]

Osobiście usłyszane:

Polacy współpracowali z Niemcami podczas wojny.

Jesteśmy potomkami wikingów

Zaskakującym był fakt że do Polski to tylko dwie godziny samolotem.

LooZ^ --> mój został dokładnie poinstruowany co to jest płyta CD i jak ja wkładać do czytnika.

20.12.2006
20:45
[8]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Mojego brata pare lat temu w Anglii pytano czy sa u nas kolorowe telewizory.

20.12.2006
20:53
[9]

_zielak_ [ Thief ]

Kiedyś gadałem przez Skypa z jednym Niemcem to opowiedział mi ten dowcip (znany zresztą również u nas) - "Ogłoszenie w gazecie - przyleć do Polski na urlop, twój samochód już tu jest (czy coś w tym stylu)"

20.12.2006
20:56
smile
[10]

S1KoR© [ surf or die ! ]

od paru miesiecy siedze w anglii i jakis czas temu przegladajac jedna z gazet natknalem sie na takie cos :) co mnie osobiscie bardzo rozsmieszylo, a jesli chodzi o stereotypy to przynajmniej ja z takimi sie spotkalem: dobrze pracuja, dobrze wypija a i ukrasc potrafia...

--->

20.12.2006
20:59
[11]

Aaron [ Niedźwiedź ]

Jeny, masakra!

Mi się przypomiało także.

W Stanach koleżanka mówiła, że na święta leci do Polski (były w Houston). Na to jej przyjaciółka, że ona ma dalej, bo aż do Nowego Yorku.

W Polsce na ulicach białe niedźwiedzie latają.

Polska to część Syberii

Oczywiście, jak się zapytać Amerykańców, kto winny za budowę obozów koncentracyjnych i śmierć milionów Żydów podczas II WŚ to 100% odpowiedzi było - Polacy (czyli zbudowaliśmy te obozy i później samych siebie w nich exterminowaliśmy...).

Natomiast w Stanach jak się czasem powie w akademiku, że jest się z Polski, to się ustawia "kolejka" kobit, które chcą poznać, jak to jest z Polakiem :P.

EDIT:
_zielak_ ---> Odpowiedź jest tak: "Przyjedź do Niemiec, a zobaczysz portrety swoich dziadków" ;-)

20.12.2006
21:00
[12]

siwCa [ Legend ]

S1KoR© - dobre :)

20.12.2006
21:20
[13]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

A ja mam inne:

Jakieś 6-8 lat temu jak powiedziałem w Dublinie w pubie że jestem Polakiem to usłyszałem:

"-Papież Polak, Lech Wałęsa, Solidarność... Wolność" i cały wieczór przesiedziałem z jakąś ekipą rozmawiajac o tym jakie nasze narody są podobne i jak sie walczy o wolnośc i jak ją trzeba cenić.

20.12.2006
21:23
smile
[14]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Jedyne stereotypy, o jakich słyszałam w Anglii to, że mamy najlepszych robotników i najładniejsze dziewczyny. Acha, najlepszą wódkę również:)

20.12.2006
21:24
[15]

daro [ Konsul ]

w niemczech dowcip:
Skąd wiadomo ze polaków jeszcze nie ma w niebie?
Bo wielki wóz jest jescze na swoim miejscu.

kolejne stwierdzenie po kilku wspolnych imprezach:
to ze potrafimy sie zajebis...e bawic to na + chyba

20.12.2006
21:36
[16]

Koostka [ Centurion ]

Ja słyszałam kiedyś, że Polska to w Rosji jest, że nie mamy morza, że w zime to wszyscy w domach siedzimy, bo nie ma kto odśnieżyć no i że dużo pijemy- ogólnie wszystkiego, ale oczywiście wódki najwięcej:)

20.12.2006
21:49
[17]

Glob3r [ Generaďż˝ ]

Natomiast w Stanach jak się czasem powie w akademiku, że jest się z Polski, to się ustawia "kolejka" kobit, które chcą poznać, jak to jest z Polakiem :P.

No to już wiem... gdzie idę na studia ;).



Ja osobiście spotkałem się z jednym, kiedyś jak moja babcia jechała w jednym przedziale z Francuską to tamta się zapytała taką w pół łamaną polszyzną, w połowie na migi gdzie moja babcia mieszka, gdy ta odpowiedziała że do Polski to tamta "Aaa Rosja??" - Nie! W Polsce! - "Rosja?"

:D

20.12.2006
22:58
[18]

Child of Bodom [ Woo Hoo! ]

Post malo nawiazujacy do tematu ale....

Dowcip zaslyszany od dobrego gracza sceny enemy territory. Nawiazuje do polskiego internetu. Dokladnie go nie pamietam wiec moge troche przekrecic.

Sa Zyd i Polak, maja zostac zabici w komorze gazowej w tym samym czasie. Kto pierwszy zginie? Zyd, bo Polak bedzie mial laga.

Mnie to osobiscie bardzo smieszy i nigdy nie przejmowalem sie zartami na temat polakow.

20.12.2006
23:40
[19]

FixUS_1 [ Call me Fix ]

;)

20.12.2006
23:43
[20]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

ja np słyszałem, że polacy sa bardzo dumnym i walecznym narodem.

20.12.2006
23:44
[21]

_kolo_ [ Czarny Kon ]

Co to była za sytuacja, kiedy polacy przyjechali na mecz podczas MŚ, kiedy POlska grała z Niemcami? Niemcy coś tam mówili że polacy to... wiecie o co chodziło?

20.12.2006
23:45
smile
[22]

[K2] [ Centurion ]

Finlandia to polska wódka?

20.12.2006
23:52
smile
[23]

_kolo_ [ Czarny Kon ]



Polecam.

20.12.2006
23:56
[24]

w o y t e k [ Gavroche ]

Ja właśnie wróciłem ze Szkocji.

Spotkałem się z takim stereotypem:

Polacy? Najlepiej pracujący na świecie naród, nie to co ci "lejzi skots"

21.12.2006
00:23
[25]

Yoghurt [ Legend ]

Te, które mi z wizyty w DC zapadły w pamięć, a miało sie lekcje poglądową, bo pracowylismy w ekipie z oczytanym latynosem Rico (geniusz i erudyta), młodym egipcjaninem Joeyem, studentem Calleyem i szefem Martinem, a reszta to takie typowe amerykkanskie młodziaki oraz szefostwo.

Egipcjanin Joey (miłosnik gandzi i dobrych imprez)
-Dobrą wódkę macie
-Masa studentów u was
-Lech wałeśa to ten od solidarności
-Ale macie pojebany język

Rico (geniusz, luzak, najlepiej wspominany przeze mnie gośc ze stanów)
-Dobrze się tłukliście w drugiej wojnie
-Stan wojenny mieliście przejebany
-Wasi żołnierze nadal biegają z AK czy zmieniliście na coś nowszego?

Calley (murzyn, student, palacz trawy, świetny kucharz)
-Jak tam u was z modelem rodziny? (odp. zupełnie inaczej niz uwas chłopaki, biedni mają setkę dzieci a bogaci tylko jedno)
-Uwielbiam wasze pierogi
-Dobry alkohol macie

Chef Martin (Weteran z wietnamu, ewakuował ambasade USA w sajgonie)
-Papież wasz, Wałęsa wasz
-Dobry alkohol macie


Inne opinie zasłyszane
-Dobra wódzia
-ładne laski
-Duży ten wasz kraj?
-Czego tam słuchacie?
-Świetna kuchnia u was


Czyli w USA z opiniami o nas źle nie jest, ale to raczej opinie tych bardziej kumatych ludzi. Average Joe nie zadawał pytan o polskę, bo nie wiedział zapewne o istnieniu tego kraju.


Jesli zaś chodzi o negatywy i pozytywy, załsyszane od wielu obcokrajowców już w Polsce:
+Dobry alkohol
+Piekne kobiety (jak widac, zaraz po alkoholu najczestsze pochlebstwo)
+Masa luda na uniwerkach
+Niepowtarzalny urok Warszawy\Krakowa\Poznania itd.

-Drogi
-Cwaniaczki i naciągacze
-Słaba znajomość polskiego
-Chamówa w samochodach
-Dziwaczny jezyk
-Brak znajomosci angielskiego w urzedach, chocby na poczcie

21.12.2006
01:54
smile
[26]

Scatterhead [ łapaj dzień ]

Moja mama była kiedyś na wycieczce w Austrii (chyba) i przechodzili obok jakiegoś kościoła czy innego miejsca zabytkowego/pamiątkowego, obok stała kobieta przy straganie.

Jak usłyszała że idą Polacy zaczęła krzyczeć dosłownie: SPIERDALAĆ SPIERDALAĆ

21.12.2006
02:27
smile
[27]

zarith [ ]

zdziwię was zapewne opinią jaką o polakach słyszę tu w anglii, i to równiez od ludzi którzy nie wiedza że jestem polakiem - otóż polacy są solidni i pracowici :)

21.12.2006
02:41
[28]

Joshua Homme [ Legionista ]

Ale tylko poza granicami kraju chyba ;)

21.12.2006
03:21
[29]

Yoghurt [ Legend ]

homme-> Zazwyczaj.

O przypomniała mi się anegdotka mała, jak byłem kiedyś na wycieczce w liceum do francji 10-dniowej, którą wspominam mile, bo duzo dobrego się działo. Tak czy siak idę sobie z kumplem chodnikiem wzdłuż wybrzeża w Cannes, gdzie same wypasione jachty jakichś sław stoją, niedaleko słynny czerwony dywan. Mijamy jakąs przydrożną budkę z lodami i innymi łakociami prowadzonymi przez (na oko) algierczyka i w tym momencie potknąłem się na wystającej płycie chodnikowej, co o mało nie zaowocowało widowiskowym saltem w powietrzu i ladowaniem na betonie. Jak kazdy polak w takiej sytuacji, starając się złapac równowage, mruknąłem pod nosem "Kurwa mac", na co algierczyk, łamaną polszczyzną odrzekł " prosie nie przeklynatć" :)

21.12.2006
04:08
smile
[30]

volvo [ Pretorianin ]

Mieszkam od prawie roku w południowej Anglii i najczęstsze opinie o polakach z jakimi się spotkałem to:

- bardzo dobrze pracujemy, świetni fachowcy
- lubimy dużo imprezowac (to przez to, że pracuje tu wielu młodych ludzi i w poniedziałki nie ma kto iśc do pracy :P)
- piękne kobiety
- bardzo dobry alkohol
- bardzo dobre fajki
- zawsze jak cos zrobimy zle szukamy wytlumaczen i sciemniamy, zamiast po prostu przeprosic
- u nas to strasznie zimno (to przez to, że w Anglii juz przy temperaturach bliskich zeru jest naprawde chlodno, wiec jak powiesz angolowi ze u nas czasem -20 to wyobraznia robi swoje :P)
- nie mowimy po angielsku (jeżeli jestes polakiem i znasz angielski to patrza na ciebie jak na zwierze w ZOO :P)

21.12.2006
06:44
[31]

gofer [ ]

Mnie najbardziej rozśmieszyła pewna sytuacja podczas mojego pobytu w Belgii w ramach wymiany międzynarodowej. Zapytałem chłopaczka, u którego mieszkałem (swoją drogą - świetny gość :)), czy mogę skorzystać z komputera, na co on odpowiedział pytaniem - włączyć Ci komputer czy sam potrafisz? Grzecznie podziękowałem, sam odpaliłem sprzęta i moim oczom ukazał się, na monitorze LCD '17 (u nas w tamtym czasie albo ich jeszcze nie było, albo kosztowały duuuużo) pulpit w rozdzielczości...800x600. ;))

Poza tym standardem były pytania - a macie w Polsce ... ? (tu: MTV, Nutellę, BMW, chipsy, itp.)

Zdziwił się trochę chłopak, jak przyjechał z rewizytą. Nie powiem, że tu zastał Amerykę, ale z jego wiedzy o Polsce tylko ilości spożywanego alko się zgadzały :)

21.12.2006
07:11
[32]

faktor99 [ Pretorianin ]

---->
A swoją drogą w większośći monopoli we Włoszech jeśli poprosisz o najlepszą wódkę w 9/10 przypadkach dostaniesz polską gorzałkę

21.12.2006
07:15
smile
[33]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Ja miałem tylko jedną taką sytuację. Gadałem z jakimś Brazylijczykiem, który był święcie przekonany, że u nas wciąż jest komunizm. Na pytanie czy kojarzy Wałęsę odpowiedział zdziwiony "A to on nie był Czechem?". :)

Poza tym nie miałem żadnych podobnych sytuacji (rozmawiam raczej tylko z inteligentnymi ludźmi ;)).

21.12.2006
07:43
[34]

Andre770 [ Koniokwiciur ]

Mi zdarzyło gadać z Anglikiem. On powiedział, że polska to taki mały biedny kraj i że ich się BOI bo kradną :/

21.12.2006
13:12
[35]

jarpen999 [ Legionista ]

W Izraelu jak dowiedzieli sie, ze jestesmy tutustami z Polski to sie odwrocili i zaczeli pluc.
Od tego czasu rozumiem nienawisc Polakow do zydow.
Do rzeczy typu reklama mediamarktu nic nie mam-nawet przeciwnie. Smieszy mnie to.

21.12.2006
13:23
smile
[36]

Kane [ bladesinger ]

mnie najbardziej rozwalil koles w pracy jak probowal zgadnac jaki jest oficjalny jezyk w polsce :D po francuskim i niemieckim wymiekl i wkoncu sie spytal, no to go uswiadomilem ze w polsce oficjalnym jezykiem jest polski :D

21.12.2006
14:24
[37]

Babiczka [ Generaďż˝ ]

Jak bylem w Angli spytalem sie 14 latka i sie zapytalem czy wie ze Papiez jest Polakiem ? Na co on odpowiedzial ze przeciez on nie jest bialy x_X... :O

Pewna panna chciale mnie poczestowac guma do zucia ... Jak powiedzialem ze nie dzieki to spytala sie czy mamy cos takiego w Polsce :O...

Najlepsze jest to ze Anglicy mysla ze jestesmy czescia rosji i ze misie polarne u nas lataja :O........ WTF ?!

Po dlugich godzinach wytlumaczylem im wszystko :O

21.12.2006
14:40
[38]

rabitos [ Centurion ]

Byłem kiedyś u wujowstwa w Holandi, ciotka była holenderką wuj polakiem byli ze sobą krótko, gdy odjezdzalismy ona dała nam dwa kartony żarcia, później wujas gadał, ze zapomniał jej powiedzieć, ze czasy kiedy polakom wysyłało sie paczki dawno mineły:D

21.12.2006
15:00
smile
[39]

krzynier [ krzynier ]


W Stanach koleżanka mówiła, że na święta leci do Polski (były w Houston). Na to jej przyjaciółka, że ona ma dalej, bo aż do Nowego Yorku.
(...)
W Polsce na ulicach białe niedźwiedzie latają.
(...)
Polska to część Syberii

To wszystko wina Microsoftu :)

21.12.2006
15:27
[40]

Aaron [ Niedźwiedź ]

Krzynier ---> rzeczywiście, nawet tego nie zauważyłem :P.

Jak byłem we Francji jakieś 3 lata temu, to na pożegnanie seminarium postanowiliśmy zrobić imprezę. Poszliśmy do supermarketu i kupiliśmy sobie wózek alkoholu. Pewnie ze dwie zgrzewki wina :-). Przy kasie babka zadała tylko jedno pytanie: "Polonia?"

21.12.2006
15:33
smile
[41]

siwCa [ Legend ]

Aaron - z nami w Hiszpanii było tak samo, tylko że my wódzie kupowaliśmy.

22.12.2006
15:58
smile
[42]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Niemcy:
Jakies 2 miesiace temu w Niemczech chcialem kupic sobie kurtke. Wybralem dwie i zastanawialem sie ktora wybrac. Jedna byla taka "średnio ciepła" tzn bardziej na jesien a druga gruba, zimowa. Sprzedawca (pradopodobnie Turek) byl zdziwiony gdy uslyszal, ze jestem z Polski i zatanawialem sie nad wyborem. Dla niego oczywistym wyborem bylo kupono grubej kurtki bo przeciez u nas zimą temperatura jest porownywalna z ta na Syebrii.

Wlochy:
Kolega byl we Włoszech i chcial wynajac mieszkanie czy cos w tym stylu (dokladnie nie pamietam). Wlasciciel oprowadzal go i tlumaczyl do czego sluzy lodowka (wedlug niego u nas jedzenie wystawia sie za okno i nie mamy lodowek), pokazywal mu takze np mikrofalówke i nie chcial uwierzyc, ze u nas takie rzeczy sa dostepne.

Anglia:
Moja kuzynka dowiedziala sie miedzy innymi tego, ze Polska jest czescia Rosji a inna osoba (o ile pamietam to murzyn) pytala sie jej czy Polska jest czescia Wielkiej Brytanii...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.