kurzew [ Legend ]
Wstyd byc Polakiem
W slad za o2:
Wyobraź sobie taką sytuację - opowiada Marta. - Wchodzisz po zakupy do supermarketu w jakiejś małej mieścinie w Holandii. Gdzieś spomiędzy półek dobiegają polskie słowa, wszystkie na "k" i na "ch". Co robisz? Milkniesz. Za żadne skarby nie przyznasz się, że też jesteś z Polski. A dlaczego? Dlatego, że ci wstyd. I to za swoich.
Jak się okazuje, Marta w swoich spostrzeżeniach wcale nie jest odosobniona. Podobne zdanie o Polakach ma mnóstwo osób - czy to na internetowych forach, czy tych pracujących za granicą albo wracających z takiej pracy. Niby rodacy, a często bardziej obcy niż mieszkańcy innych państw. Co gorsza, często przodują w naciąganiu swoich.
Na jednym z forów pisze z Londynu Piotrek: - Byłem już za granicą kilka razy, w różnych krajach. Mieszkałem z najróżniejszymi ludźmi, nie tylko z Polakami. Ale to właśnie oni, a to przecież moi rodacy, najdotkliwiej mnie wykołowali. I to nie chodzi nawet o to, że kiedyś mi Polka, swoją drogą znajoma z liceum, gwizdnęła kasę, ale i o takie sprawy jak wieczne kombinatorstwo. Jak cię tylko udupić. Z jednej strony wykorzystać, kiedy możesz załatwić jakąś pracę czy coś innego, a z drugiej, kiedy ty coś chcesz, to cię maja w d.... Ale też do czasu, bo może się jeszcze kiedyś przydasz.
Nie tylko kombinatorstwo jest coraz częściej łączone z polskimi emigrantami. Także cwaniactwo i niestety złodziejstwo. Marta: - A kto w Holandii kradł rowery spod sklepów? Kto kradł w supermarketach? Kto chlał pod sklepami, na przystankach? Nie Rosjanie, Ukraińcy czy Rumuni. Wiadomo, że Polacy. Cały najgorszy bajzel za granicą to nasi rodacy. A niedopałki papierosów powyrzucane koło kosza? Holender w życiu by tak nie zrobił.
Jolka, która pracowała we Włoszech, a ostatnio przez rok w Anglii dodaje, że najbardziej u rodaków drażni ją zazdrość: - Gdy spotkasz Polaka, to pierwsze, o co cię zapyta, to ile masz na godzinę. Tak jakby nienawidzili tych, którzy są na miejscu. Tych, którym się udało. Ja zawsze podawałam mniej, niż zarabiałam. Niech się poczuje, że ma lepiej ode mnie... Z tej zazdrości nigdy nic dobrego nie wynika.
Przeglądając strony internetowe często można się natknąć na wypowiedzi stanowczo odradzające osobom wybierającym się do pracy za granicą kontakty z innymi Polakami. Na jednym z forów Dozy Kultury toster01 pisze: Przede wszystkim wystrzegaj się innych Polaków! Jeśli nie chcesz mieć problemów i być niedoinformowanym, wystraszonym w kontakcie z innymi narodowościami ćwierćintelektualistą, wystrzegaj się bliższych kontaktów i zażyłości z Polonią żyjącą za granicą. Nikt inny nie będzie chciał Cię za wszelką cenę wykorzystać w tak znacznym stopniu. Unikniesz całej masy hipokryzji, małostkowości, zawodów na pseudoprzyjaciołach i niepotrzebnych stresów. Zdecydowanie lepsze są kontakty ze wschodnimi bądź południowymi sąsiadami (Litwini, Łotysze, Słowacy itp.), których również za granicą poznasz mnóstwo i będą Ci zdecydowanie życzliwsi niż rodacy.
Niestety jest tak, że choćby i na stu dobrych trafił się jeden zły, to wyrabia całej reszcie niepochlebną opinię. Podobnie bywa z naszymi rodakami za granicą. Agnieszka, która kilka lat temu jeździła sprzedawać ze znajomymi obrazki do Danii twierdzi, że już wtedy było to zauważalne. - Gdy coś się stało w okolicy, jakaś kradzież czy coś, od razu mieliśmy najazdy miejscowej policji. Wiadomo było, że jeśli coś złego, to Polacy - mówi. Najbardziej cierpią na tym oczywiście ci, którzy przyjechali, żeby uczciwie pracować.
Marta ze swojej pracy w Holandii przywiozła podobną historię: - Kiedyś podczas zbierania truskawek zginęła jedna kiść, a ojciec naszego bossa od razu, że to Rumuni zabrali. Widać było, że wciąż w tym starszym pokoleniu są uprzedzenia do Rumunów. Ale gdy poszłyśmy z dziewczynami połazić po sklepach i były z nami dwie Rumunki, które z nami pracowały, to sprzedawczynie, kiedy usłyszały, że rozmawiamy ze sobą po polsku, to chodziły za nami i nas pilnowały, nie ich. Trochę się zmieniają stereotypy, niestety nie na lepsze. Przynajmniej dla nas.
Niektórzy na użytek emigracji tworzą swoje własne podziały. Na przykład Mirek, który od kilku lat jeździ do pracy do Niemiec: - Tak jak w kraju, tak za granicą są Polacy i takie Polaczki. Wiadomo, od tych drugich ani nie usłyszysz dobrego słowa, ani ci pomocnej dłoni nie podadzą. Jeszcze się za plecami zgadają i jeśli tylko na coś im się to przyda, to nogę podetną. Ot, Polaczki - podsumowuje. - Trzeba omijać z daleka. Marta dodaje do tego dobitnie: - W Holandii dochodziło do tego, że właściciele kempingów umieszczali napisy, iż nie wynajmują Polakom. Wiesz dlaczego? Bo wśród wszystkich narodowości, które tam mieszkały, praktycznie z połowy świata, wyłącznie Polacy potrafili zwinąć się, nie płacąc. A do tego jeszcze syf po sobie zostawiali Za chwilę dorzuca, że najgorsze w tym wszystkim, że odbija się to na tych, którzy chcą uczciwie zarobić.
Mimo tych niepochlebnych opinii nie możemy generalizować. Wśród opowieści wielu rozgoryczonych osób są też te pozytywne: o bezinteresownej pomocy, o tym, że jednak z rodakiem najlepiej się porozumieć, o zawiązanych na emigracji przyjaźniach... Tak jak to się przydarzyło xmonisix, na tym samym forum apelującej, żeby nie przesądzać z nagonką na rodaków. Jest wielu Polaków, którzy, jeśli trzeba, to pomogą. Kiedy po raz pierwszy wylądowałam w Nowym Jorku, właśnie Polak mi pomógł - twierdzi.
A jak jest naprawdę z naszymi rodakami za granicą? Czy to pod wpływem emigracji wychodzą z nich wady, czy może mieli je wcześniej? A może ta "polaczkowatość" to nasza cecha narodowa? Ilu Polaków, tyle opinii na ten temat.
Niestety musze przyznac ze to prawda choc nie do konca. Mieszkam juz od ponad roku w Irlandii i spotkalam sie z bardzo ruznym podejsciem do Polakow. Bylem swiadkiem tego ze Polacy zostali wypraszani z pubow bo zachowywali sie nieprzyzwoicie a nawet jak szukalem mieszkania gdy na pytanie " z kad pochodze?" odpowiadalem ze z Polski ludzie po prostu odkladali sluchawke. Ale dobre opinie tez o nas kraza. Bardzo wielu pracodawcow chwali sobie Polakow za to ze wykonuja wiele prac, w strone ktorych Irlanczycy nawet nie racza spojrzec. Wszystko zalezy od tego w jakich kregach sie obracamy. A co wy o tym wszystkom sadzicie?
Taikun44 [ Emissary Of Death ]
Nie podoba mi się temat wątku ... mogę się wstydzić za innych polaków, za rząd, ale nigdy nie z powodu mojej narodowości
armia [ Scyzoryk ]
Ze jestem polakiem napewno sie nie wstydze ale rzeczywiscie za rzad tak
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
Pfff też mi odkrycie.
FemmeFatale [ right side never sleeps ]
tia.....a na niektorych serwerach lineage 2 masz od razu killa za nicka z dopiskiem PL ;>
KOLOSrv [ Czy mam coś na zębach? ]
ja jestem dumny że jestem polakiem, przynajmniej z naszej wspaniałej historii w której jest pełno poświęceń i wielkich bohaterów:)
a co do dziśejszej polityki to tak wstydze się:(
Adamek18 [ Spec Od Glupoty ]
ja sie wstydze z bycia polakiem... najbardziej upokorzyło mnie to gdy.. podczas wycieczki we Włoszech idac ulica z kolegami.. minelismy sie z jakas grupka Wlochów (17-22) lata i nagel tekst... "CZY W POLScE Są PRZYNAJMNIEJ TELEWIZORY "
siwCa [ Legend ]
FemmeFatale - a czemu tak?
LooZ^ [ be free like a bird ]
A ja sie wstydze za Polakow ktorzy nie potrafia sie poslugiwac wlasnym jezykiem. Co do zachowan, zobacz jak sie bawia angole w krakowskich knajpach.
Darekpwl [ Pretorianin ]
Przeczytałem i nie bardzo wiem, dlaczego mialbym sie wstydzic tego ze jestem Polakiem. Za to ze kogos za granica rodacy zrobili w bambuko? A gdyby tak zrobili to w Polsce, czy tez by sie wstydzil swojej narodowosci? Dziwne...
wysia [ Generaďż˝ ]
Ja sie nie wstydze. Nie mam czego.
Conroy [ Dwie Szopy ]
Adamek18--> To ja bym się wstydził być Włochem, jeśli mają oni takie braki w wiedzy o Europie.
Głupi jesteście jeśli się wstydzicie czegoś, na co nie mieliście wpływu.
siwCa [ Legend ]
Conroy, a Ty nigdy nie wstydziłeś się za coś co zrobila Twoja rodzina, znajomi, dziewczyna ? Ja nie, ale może akurat ktoś xd
A co do tematu, różnie jesteśmy odbierani przez inne nacje. W USA, przynajmniej na zachodzie, z tego co zauważyłem źle traktowani nie jesteśmy.
A wstydzić się nie wstydze, gdziekolwiek jestem za granicą otwarcie mówie o tym, żem z Polski. :)
FemmeFatale [ right side never sleeps ]
siwCa --> bo generalnie Polacy na serwerach słyną ze swojej wulgarności, arogancji i braku szacunku do innych playerów...to przykre, ale jak ktoś Ci wsadzi nóż w plecy (dosłownie i w przenośni) to na 90% Polak:/
ale to taki offtopic można powiedzieć, wiec eot.
poprostu to mi przyszło na myśl po przeczytaniu tematu..i tyle.
Sandro [ GOL ]
Polska to wbrew pozorom nie jest jakieś cywilizacyjne zadupie (padam, gdy słyszę pytania obcokrajowców o stacje benzynowe czy wspomniane wyżej telewizory) i nie należy się wstydzić ani własnej narodowości, ani tych rodaków, którzy wyjechali do innych krajów na zmywak, bo byli zbyt leniwi żeby spróbować w Polsce zdobyć pracę za 2200 PLN brutto.
ereyty [ Bragiel ]
Ogarnijcie się.
Słowo ,,kurwa" czy ,,chuj" to staropolskie, piekne słowa- o ile nie są nadużywane.
Anglik co drugie słowo mówi ,,fuck" Francuz ,,merde", Czech,, sakra"-ale nikomu nie przyjdzie do głow się za to wstydzić, gdyż tak wyglądają wszystkie języki.
Każdy język ma klika takich wulgarnych(czyli powszechnych) przecinkowców i jest to zupełnie naturalne.
Czy Amerykanie wstydzą się za siebie gdy mówią,, What the fuck, you fuckin bastard, sut the fuck up bitch".?
Tyle w kwestii języka.
Reszta to bełkot które chadko czytać.
Tak-Polak od razu Cię zabiję, potem ograbi, spali zwłoki, a na koniec zje twoją wątrobę, popijająć bimbrem...
Popatrzcie na inne narody, kur... Anglicy wymordowali pół świata, Niemcy zrobili rzeź jakiej świat nie widział; Rosjanie gułagi; Amerykanie obozy koncentracyjne dla Indian.
To nie my mieliśmy Hitlera, Stalina, Berię, Churchilla który wolał się nachlać niż zapobiec podbicu na 50 lat Europy przez ZSRR. Nie my rżnęliśmy Indian, mordowali Burów, gnoili Murzynów, palili na stosach.
W Polsce nie zapłonął żaden stos, Żydzi wespół z Polakami zyli dziesiątki wieków, gdy w całej Europie byli mordowani.
Polscy lotnicy zmienili bieg historii, bo co stałoby się gdyby Hitler zdobył Brytolię,( pewnie pisalibyśmy teraz po niemiecku) , a potem pracowali jako spawacze, a brytoslkie urzędasy nie chciały im dac azylu, mówiąc, że wylądowali na terenie Królestwa nielegalnie...
Bełkot i jeszcze raz bełkot-słysze już to mniej więcj od 20 lat i zawsze musi się pojawić w tym stereotyp Polaka:złodzieja, przeklinającego, nieroba, pijaka.
Przejedźcie się po Europie to zobaczycie te cudowne narody i nie będziecie pierdolić, jacy to Polacy są źli.
kurzew [ Legend ]
LooZ^---> Wiem dobrze jak wyspiarze bawia sie w naszym kraju. Kiedys lecialem samolotem do Wroclawia z ekipa na weekend postanowila zabawic sie w naszym kraju. Alkoholu zabraklo na pokladzie juz po godzinie lotu, worki na wymioty sie przelewaly a 3 z nich nie moglo wyjsc o wlasnych silach z samolotu. Tak to jest jak zobacza ceny kilka razy nizsze.
laki87 [ Chor��y ]
Przecież tego się nie da czytać, pomyśl następnym razem chłopie ! Wystarczy pare akapitów.
"Wyobraź sobie taką sytuację - opowiada Marta. - Wchodzisz po zakupy do supermarketu w jakiejś małej mieścinie w Holandii. Gdzieś spomiędzy półek dobiegają polskie słowa, wszystkie na "k" i na "ch". Co robisz? Milkniesz. Za żadne skarby nie przyznasz się, że też jesteś z Polski. A dlaczego? Dlatego, że ci wstyd. I to za swoich.
Jak się okazuje, Marta w swoich spostrzeżeniach wcale nie jest odosobniona. Podobne zdanie o Polakach ma mnóstwo osób - czy to na internetowych forach, czy tych pracujących za granicą albo wracających z takiej pracy. Niby rodacy, a często bardziej obcy niż mieszkańcy innych państw. Co gorsza, często przodują w naciąganiu swoich.
Na jednym z forów pisze z Londynu Piotrek: - Byłem już za granicą kilka razy, w różnych krajach. Mieszkałem z najróżniejszymi ludźmi, nie tylko z Polakami. Ale to właśnie oni, a to przecież moi rodacy, najdotkliwiej mnie wykołowali. I to nie chodzi nawet o to, że kiedyś mi Polka, swoją drogą znajoma z liceum, gwizdnęła kasę, ale i o takie sprawy jak wieczne kombinatorstwo. Jak cię tylko udupić. Z jednej strony wykorzystać, kiedy możesz załatwić jakąś pracę czy coś innego, a z drugiej, kiedy ty coś chcesz, to cię maja w d.... Ale też do czasu, bo może się jeszcze kiedyś przydasz.
Nie tylko kombinatorstwo jest coraz częściej łączone z polskimi emigrantami. Także cwaniactwo i niestety złodziejstwo. Marta: - A kto w Holandii kradł rowery spod sklepów? Kto kradł w supermarketach? Kto chlał pod sklepami, na przystankach? Nie Rosjanie, Ukraińcy czy Rumuni. Wiadomo, że Polacy. Cały najgorszy bajzel za granicą to nasi rodacy. A niedopałki papierosów powyrzucane koło kosza? Holender w życiu by tak nie zrobił.
Jolka, która pracowała we Włoszech, a ostatnio przez rok w Anglii dodaje, że najbardziej u rodaków drażni ją zazdrość: - Gdy spotkasz Polaka, to pierwsze, o co cię zapyta, to ile masz na godzinę. Tak jakby nienawidzili tych, którzy są na miejscu. Tych, którym się udało. Ja zawsze podawałam mniej, niż zarabiałam. Niech się poczuje, że ma lepiej ode mnie... Z tej zazdrości nigdy nic dobrego nie wynika.
Przeglądając strony internetowe często można się natknąć na wypowiedzi stanowczo odradzające osobom wybierającym się do pracy za granicą kontakty z innymi Polakami. Na jednym z forów Dozy Kultury toster01 pisze: Przede wszystkim wystrzegaj się innych Polaków! Jeśli nie chcesz mieć problemów i być niedoinformowanym, wystraszonym w kontakcie z innymi narodowościami ćwierćintelektualistą, wystrzegaj się bliższych kontaktów i zażyłości z Polonią żyjącą za granicą. Nikt inny nie będzie chciał Cię za wszelką cenę wykorzystać w tak znacznym stopniu. Unikniesz całej masy hipokryzji, małostkowości, zawodów na pseudoprzyjaciołach i niepotrzebnych stresów. Zdecydowanie lepsze są kontakty ze wschodnimi bądź południowymi sąsiadami (Litwini, Łotysze, Słowacy itp.), których również za granicą poznasz mnóstwo i będą Ci zdecydowanie życzliwsi niż rodacy.
Niestety jest tak, że choćby i na stu dobrych trafił się jeden zły, to wyrabia całej reszcie niepochlebną opinię.
Podobnie bywa z naszymi rodakami za granicą. Agnieszka, która kilka lat temu jeździła sprzedawać ze znajomymi obrazki do Danii twierdzi, że już wtedy było to zauważalne. - Gdy coś się stało w okolicy, jakaś kradzież czy coś, od razu mieliśmy najazdy miejscowej policji. Wiadomo było, że jeśli coś złego, to Polacy - mówi. Najbardziej cierpią na tym oczywiście ci, którzy przyjechali, żeby uczciwie pracować.
Marta ze swojej pracy w Holandii przywiozła podobną historię: - Kiedyś podczas zbierania truskawek zginęła jedna kiść, a ojciec naszego bossa od razu, że to Rumuni zabrali. Widać było, że wciąż w tym starszym pokoleniu są uprzedzenia do Rumunów. Ale gdy poszłyśmy z dziewczynami połazić po sklepach i były z nami dwie Rumunki, które z nami pracowały, to sprzedawczynie, kiedy usłyszały, że rozmawiamy ze sobą po polsku, to chodziły za nami i nas pilnowały, nie ich. Trochę się zmieniają stereotypy, niestety nie na lepsze. Przynajmniej dla nas.
Niektórzy na użytek emigracji tworzą swoje własne podziały. Na przykład Mirek, który od kilku lat jeździ do pracy do Niemiec: - Tak jak w kraju, tak za granicą są Polacy i takie Polaczki. Wiadomo, od tych drugich ani nie usłyszysz dobrego słowa, ani ci pomocnej dłoni nie podadzą. Jeszcze się za plecami zgadają i jeśli tylko na coś im się to przyda, to nogę podetną. Ot, Polaczki - podsumowuje. - Trzeba omijać z daleka. Marta dodaje do tego dobitnie: - W Holandii dochodziło do tego, że właściciele kempingów umieszczali napisy, iż nie wynajmują Polakom. Wiesz dlaczego? Bo wśród wszystkich narodowości, które tam mieszkały, praktycznie z połowy świata, wyłącznie Polacy potrafili zwinąć się, nie płacąc. A do tego jeszcze syf po sobie zostawiali Za chwilę dorzuca, że najgorsze w tym wszystkim, że odbija się to na tych, którzy chcą uczciwie zarobić.
Mimo tych niepochlebnych opinii nie możemy generalizować. Wśród opowieści wielu rozgoryczonych osób są też te pozytywne: o bezinteresownej pomocy, o tym, że jednak z rodakiem najlepiej się porozumieć, o zawiązanych na emigracji przyjaźniach... Tak jak to się przydarzyło xmonisix, na tym samym forum apelującej, żeby nie przesądzać z nagonką na rodaków. Jest wielu Polaków, którzy, jeśli trzeba, to pomogą. Kiedy po raz pierwszy wylądowałam w Nowym Jorku, właśnie Polak mi pomógł - twierdzi.
A jak jest naprawdę z naszymi rodakami za granicą? Czy to pod wpływem emigracji wychodzą z nich wady, czy może mieli je wcześniej? A może ta "polaczkowatość" to nasza cecha narodowa? Ilu Polaków, tyle opinii na ten temat. "
dolomith [ Generaďż˝ ]
Co sadzimy????
Po pierwsze to tak jak sie juz wypowiedzieli poprzednicy tak i ja sie niewstydze ze jestem Polakiem i kiedy jestem za granica zawsze staram sie wizerunek polakow poprawiac, za tepakow ktorzy pojechali i wyrobili nam opinie. O czym swiadcza niektore kawaly:
"- Czym różni się Polski emigrant przebywajacy na Wyspach Brytyjskich od E.T.?
- E.T. mówi po angielsku, ma rower i chce do domu..."
Dwa to nie slyszalem o innych nacjach zeby swoj swego w ch..a zrobil bedac za granica. Na przyklad rosjanie, niech sie tylko jednemu krzywda stanie to zaraz reszta jest przy nim w potrzebie. Poza tym jedynie za co sie mozna wstydzic to tylko za nasz rzad!!!
Kam-El [ Generation X ]
jak byłem w Hiszpanii to któregoś dnia poszliśmy na zakupy i wchodzimy do jakiegoś sklepu z pamiątkami a tam sprzedawca chciał z nami zagadać i sie pyta czy gadamy po angielsku my ze nie to po niemiecku zaczął nawijać potem po rusku i włosku w końcu zapytał sie zmarnowany to po jakiemu ma gadać a my że Polacy a gość z szyderczym uśmieszkiem "Polacy, oglądamy kradniemy..." tego to do końca życia nie zapomnę żeby tego było mało w następny sklepie znaleźliśmy plakietki z napisem "Polaku nie kradnij"
LooZ^ [ be free like a bird ]
Wstydzic sie za rzad? Czemu? Prezydent Francji ma kochanke o ktorej wiedza wszyscy, wlacznie z jego zona. Prezydentem Wloch jest czlowiek ktory jeszcze niedawno wielbil Stalina. Prezydent USA byl alkoholikiem. A czemu mam sie za nasz wstydzic? Ze brzydcy sa? Czy co?
LooZ^ [ be free like a bird ]
Kam-El: Ojej, przerazajace. Ja kiedys imprezowalem z wlochami ktorzy przyjechali na wymiane do Polski i ledwo dukali po angielsku, ze o innym jezyku obcym dla nich nie wspomne.
QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]
Bluzgacie na swoje, a nie wiecie jak jest gdzie indziej.
Takie typowe, takie zabawne.
Conroy [ Dwie Szopy ]
LooZ^--> Każdy Ci powie dlaczego - bo kaczory są niskie i słuchają Radia Maryja.
kurzew [ Legend ]
LooZ^---> o Wlochach to nawet nie ma co wspominac. Killka dni temu wrocilem z Rzymu I jedyna osoba z ktora sie dogadalem po angielsku byl kelner w restauracji.
dolomith [ Generaďż˝ ]
LooZ --> i chca "monarchie" wprowadzic :P A poza tym Ci Wlosi mieli swoje rowery? hehe
Loon [ jaki by tu stopien? ]
Bez przesady, to jest kurde jakiś stereotyp. Tak naprawdę za granicą mają o nas w wielu państwach zawaliście dobrą opinię jako o ludziach radosnych, uśmiechniętych, życzliwych i uczciwych. Nie wszyscy Niemcy mają o nas dobre zdanie, ale w takim razie czemu pracują (czesto jako podwladni!) z Polakami czy też r*chają notorycznie nasze dziewczęta?
frer [ Freelancer ]
Niestety Polska to taki dziwny kraj w którym po angielsku można się dogadać w większości sklepów, restauracji czy hotelów, a w sejmie ni chu... :)
Czemu Rosjanie kradną w Niemczech zawsze po dwa samochody ?? Bo wracają przez Polskę. :D
fresherty [ Centurion ]
Ech, moze odejdziemy od standardowej polskiej gadki "bijemy sie w piers, to na pewno nasza wina, nawet jesli to wy zaczeliscie" i dojdziemy do stanu, gdy bedizemy nie tyle dumni z naszej narodowosci, co po prostu zaczniemy się bronic?
LooZ^ [ be free like a bird ]
frer: Podjedz kiedys do parlamentu francuskiego i postaraj sie pogadac po angielsku.
Hitman14 [ Bad N Fluenz ]
bo generalnie Polacy na serwerach słyną ze swojej wulgarności, arogancji i braku szacunku do innych playerów...to przykre, ale jak ktoś Ci wsadzi nóż w plecy (dosłownie i w przenośni) to na 90% Polak:/
Przypomina mi to jeden raz, gdy w Counter Strike 1.6 graliśmy na słowackim serwerze i znajomy został sam przeciwko jednemu kolesiowi właśnie ze Słowacji. Potarł nożem o ścianę na znak, że chce nożówkę. Tamten przyjął, pogonili się chwilę z nożami, po czym kumpel nagle wyciągnął m4 i dwoma kulami w głowę zabił tamtego. Tekst Słowaka: "Are u from Poland?", on "yes, how you know that?", tamten: "you always do it like this". :)
frer [ Freelancer ]
LooZ --> Tym bardziej nasi posłowie powinni znać angielski, żeby być lepszymi od takich Anglików. Wtedy przynajmniej jakby polski premier czy prezydent przemawiał gdzieś na zachodzie to mógłby mówić po Polsku dlatego, że jest dumny z bycia Polakiem, a nie tylko dlatego nie umie po angielsku... :P
Loon [ jaki by tu stopien? ]
Hitman14 - a tutaj akurat nie ma się czym jarać, ponieważ w taki esport poza profesjonalnymi klanami (nazw nie bede przytaczal, ale mowa tu nawet o tych pięterko niżej niż Pentagram G-Shock) to w takie gry czesto bawią się środowiska zamenelone, recydywa i tępota. Niestety dostęp do internetu rozwija się w Polsce ostatnio dość gwałtownie (chociaz do ideału wiele brakuje) i debile powoli przenoszą się z klatek do Tibii i na serwery CS'a.
ronn [ moralizator ]
Ja wiem? Dla mnie zawsze ludzie za granica byli mili.. i dobrze sie z nimi piło :D
dolomith [ Generaďż˝ ]
LooZ^ --> Podjedz kiedys do parlamentu francuskiego i postaraj sie pogadac po angielsku.otoz potrafia mowic po angielsku i to dobrze, tyle tylko ze sa zbyt dumni i uwazaja ze to ich jezyk jest najwazniejszy i to wlasnie w ich jezyku powinno sie do nich mowic... A nasi ani nie sa dumni bo to slowo w ich slowniku jest obce ani nie potrafia mowic po angielsku...
LooZ^ [ be free like a bird ]
dolomith: Keep dreaming...
Artur20 [ Generaďż˝ ]
frer--> wymienisz Angielskich politykow znajacych jezyk polski?
frer [ Freelancer ]
Artur20 --> Ta, najstarsza zasada tłumaczenia swojej tępoty: czemu ja mam znać angielski, niech oni nauczą się polskiego... tak ?? Problem w tym, że każdy powinien znać jakiś język obcy, bo gdyby każdy w każdym kraju wyszedł z założenia że to inni mają się uczyć to do dziś mieszkalibyśmy w szałasach. :P
meryphillia [ Progressive ]
Od dwóch lat mieszkam za granicą i niestety z wiwisekcji wiem jakimi "chujkami" potrafią okazać się rodacy.
Dziwne, że wśród znienawidzonych "brudasów" tak nie ma... Przecież to "zwierzęta" nie mogące równać się z nami...
Dobra rada, to rzeczywiście jechać za granicę i nie myśleć o kontaktach z rodakami, wyłączywszy własną rodzinę (chociaż i w takich przypadkach spotkałem się z chyba najgorszym kurestwem).
Vader [ Legend ]
Nie ma co się oszukiwać, Polacy mają pewien charakterystyczny typ zachowań. Do bardzo popularnych należy mentalność "pół-inteligenta, ze świńskimi oczkami i wyrazem twarzy cwaniaka". Po części awanturniczą naturę prostaków mamy w genach, za resztę odpowiada okres PRL, który skutecznie wypatrzył psychike ludziom. Jednych przemienił w typowych socjalistycznych cwaniaków, drugich w skrajnych materialstów, którzy oszaleli na punkcie szpanu i posiadania, a jeszcze innych przemienił w religijnych fanatyków. Nastały liberalne czasy, i w tym tyglu postkomunistycznych skrajności rośnie młode pokolenie chamstwa i prostactwa. Oczywiscie, nie mowa o wszystkich, żeby nikogo nie krzywdzić tą krytyką.
Czy można byc dumnym z bycia Polakiem? W sumie to niebardzo. Duma, aby nie była postawą pustą i nawiną, musi być czymś poparta. Historia i Tradycja? Każdy kraj ma Historię i Tradycję, więc rozumiem, że kazdy ma być dumny ze swojej narodowości? Tylko po co?
Aaron [ Niedźwiedź ]
ereyty ---> Dobrze powiedziane
Myślicie, że dlaczego mamy taką opinię złodziejów i pijaków? Wsio wzięło się jeszcze z czasów zaborów. Nasi oprawcy musieli jakoś wytłumaczyć reszcie świata, dlaczego takie wspaniałe królestwo, jak rzeczpospolita nagle zniknęło z mapy Ziemi. Zaczęli więc gadać tak o nas. niestety my żeśmy to przyswoili i nawet niektórzy są z tego dumni!
Dalej... dlaczego złodzieje? Jak w czasie II WŚ zgrabili nas Niemcy wraz z Rosjanami, to nic na nich powiedzieć nie możemy! Natomiast, jak "odzyskujemy" swoje po wojnie, to od razu złodzieje! Tylko dlaczego my (Polacy) mamy takie stereotypy?
Według mnie, w każdym Polaku drzemie cosik z dawnego Sarmaty (wystarczy, że się napije, a od razu odżywa). Całowanie kobiet w rączki, czy przepuszczanie ich przodem (jestem mężczyzną, nie znam drugiej strony medalu). niestety, przez tą globalizację zatracamy tą cechę :((( [ten romantyzm i szlachetność]. Posiadamy bardzo wysoką kulturę osobistą (wystarczy za przykład ludzie z dawnego NRD - nie zdziwcie się, jak wam w zabłoconych butach wejdą do dopiero co wyczyszczonego mieszkania/domu).
NIE WSTYD MI, ŻE JESTEM POLAKIEM. JESTEM Z TEGO DUMNY!!!
Dla przykładu podam, że mam dziewczynę ze Szwecji (bardzo piękna - nietypowa jak na te germańskie kraje). Ona jest zachwycona polskością i naszym zachowien (moim). Jak się ją przepuszcza przodem itp. Także nie gadajcie mi tu, że kultury nie mamy, inaczej wstyd mi będzie za waszą niewiedzę!!!
frer [ Freelancer ]
Co do wstydu, to nie wstyd mi, że ja jestem Polakiem, ale wstyd mi za to bydło (bo inaczej ich nazwać nie można) które wyrabia nam opinie, że oni mają obywatelstwo Polskie.
Koostka [ Centurion ]
Myśle, że każdy z Was powinien pojechac np do Londynu i sie przekonać jak tam naprawdę wygląda. Spędziłam w tym roku 4 miesiące w Anglii i byłam załamana. To nie była moja pierwsza wizyta w Anglii, więc widzę zmiany jakie zaszły. Odkąd wstapiliśmy do UE jest coraz gorzej. Polacy wyjechali, ale nie tylko Ci wykształceni, nie tylko Ci bezrobotni, ale też największa hołota. I przyznaje sie otwarcie, jestem patriotką i nigdy nie pozwoliłam nikomu złego słowa na nasz kraj ani na Polaków powiedzieć. Niestety co nieco sie zmieniło. Wtym roku gdy jechałam z chłopakiem autobusem, w momencie gdy wsiadali 'polacy' milczeliśmy i udawaliśmy, że nie rozumiemy. Jeden raz wpadliśmy, bo zadzwonił do nas znajomy i musieliśmy się po polsku odezwać. Koleżanke kiedyś zaczepili na ulicy i wyzwali, bo nie przyznała im się do tego, że jest Polką. Nie mówię oczywiście, że wszyscy Polacy w Anglii tacy są. Ale są tacy, którzy rzucaja się w oczy, robią wszystko by pokazać jacy to oni świetni nie są. Przykre, to co sie dzieje jest naprawdę przykre. Obcokrajowcy znają polskie słowa ale jakie? Właśnie te na k i te na ch... Czy tak powinno być? Uważam, że nie. Nie mam nic przeciwko przekleństwom itp, ale nie znoszę sytuacji, w której siedzę w autobusie, słysze wrzaski i co drugie słowo to K****. Chyba potrafimy się zachowywać kulturalnie?
kurzew [ Legend ]
Aaron---> zgadzam sie z twoja wypowiedzia I nie dziwie sie ze twoja dziewczyna jest zadowolona z takiego traktowania. Jak tak spedzam czas w towarzystwie, niektorych Irlandczykow iwidze jak zachowyja sie w towarzystwie kobiet to az wlos mnie sie jezy na glowie. Glosne bekanie, pierdzenie I chamskie zachowanie jest u nich na porzadku dziennym. A co do tego calego wstydu to daleko mi do tego abym sie wstydzil. Kazdy osobno odpowiada za swoje postepowanie I nie moze byc osadzany za "grzechy" popelnione przez innych.
ereyty [ Bragiel ]
Mieszkałem w Anglii bardzo długo i ostatnią rzeczą jaką można powiedzieć o Polakach to to, że rzucają sie w oczy, że są hałaśliwi, że szukają zaczepki. Oczywiście można Polaków rozpoznać po wyglądzie -z reguły mamy podkrązone ocze, zmęczone twarze, jesteśmy niższi od Anglików.
Polak w Anglii to szara mysz, zawsze smutny, cichy, zasmucony swoim losem.
W przeciwieństwie do Anglików-zawsze pijanych, zaczepiających na ulicy, drących się na ulicach.
Tam jest po prostu taka przaśna kultura:piwo, papierosy, czy tam te skręty ktyóre oni robią, -rzygactwo i bandyctwo(jakby to Kononowicz powiedział).
Śmiać mi się chcę, gdy ktoś porównuje zachowania Polaków i Anglików-Polak z reguły zawsze jest przestraszony, rzuca te swoj kurwy, ale schowa się z reguły pod miołtą.
Dumny syn Albionu to nasze przeciwieństwo.
Zresztą gdy leci się samolotem zawsze poznać czy lecą Polacy czy Brytolce.
Brytolce chleją i drą ryja , zaczepiają stewerdesy. Polacy albo śpią, albo dumają nad swoim losem.
Taka jest prawda i nie zmieni jej jeden pan Rysio który zaczepia na przechodniów na Victoria Station.
[K2] [ Centurion ]
Owszem to wstyd, wstyd być Polakiem. Jadąc za granice chciałoby się odkręcić tablicę rejestracyjną, będąc miedzy ludzmi albo płynnie nawijać w innym języku albo siedzieć cicho, żeby się tylko nie zdradzić. Musicie wiedziec oczywiście że nie mówie teraz o wszystkich polakach bo są naturalnie i dobrzy ludzie, ale cała masa jest wulgarnego plebsu którego w kraju i zagranicą trzeba unikac a który dodatkowo za granicą robi nam opinię.
W moim przekonaniu Polacy są na 2 miejscu w kategorii najgorszy naród. Ludzie pełni zawiści, nienawiści, zazdrości i fałszu. Jak masz pieniądze jesteś znienawidzony przez tych którzy mają mniej i pogardzany przez tych którzy mają więcej. "przyjaciół" znajdziesz najszybciej wśród równych tobie finansowo bo nie są od ciebie gorsi i nie mają powodu żeby czuć się lepszymi.
Dodatkowo cały ten plebs przekonany jest nie wiadomo czemu o swojej jakieś wyższości nad innymi narodowościami, a Polskę za nie wiadomo co.Stawianie polski w centrum i na szczycie zresztą całkowicie niesłuszne zawsze było wśród naszych popularne już dawno dawno temu "Polska Chrystusem narodów" na przykład.
Więc podsumowując wstydze za ten cały taplający się w błocie polaczkowaty syf, i jednocześnie przez nich bedąc za granicą wstydze się że jestem Polakiem. A jak do tego dodamy jeszcze wstyd za polski rząd i pomysły w stylu Jezus królem Polski i religia zamiast w-f + Minister edukacji wygladający jak lokaj z Rodziny Adamsów i prezydent pozbawiony jakichkolwiek cech wielkiego przywódcy jakie miał na przykład Piłsudski, posiadający za to poziom kultury chłopa pańszczyźnianego + jego kontrkandydat chyba najbardziej fałszywa morda w polskiej polityce na dodatek nie umiejaca poprawnie mówić, mam ochotę wyemigrować do Tybetu gdzie polski plebs jeszcze nie zrobił nam opinii bo tam nie ma pracy.
Koostka [ Centurion ]
ereyty---> Może pare lat temu Polacy faktycznie byli tacy jak piszesz. Ale teraz? Jak dla mnie za dresowo i zahaczykowo się zrobiło. Anglików znam tylko paru i jakoś nie przypominają mi tych, o których piszesz. No chyba, że masz na myśli młodzież w wieku gimnazjalnym. Jest gorzej niz u nas, bo ta "czarna" młodzież ma o sobie bardzo wysokie mniemanie i 'zawsze' ma racje.
[K2] ---> widze, że widzimy to tak samo:/
ereyty [ Bragiel ]
Tak na marginesie-antypolonizm nie powinien być tolerowany, tak samo jak antysemityzm czy rasizm.
A już szczególnie na polskich forach.
Co prawda to nie onet, gdzie pełno wpisów szczuropolaków z Greenpointu,, A u nas w Ameryce to....", ale retoryka podobna.
LooZ^ [ be free like a bird ]
[K2] : Ale ty glupi jestes :D
Naprawde, chlopaki i dziewczyny. Wiekszosc postow tutaj to wylewanie wlasnych kompleksow. Moze nie zwiedzilem pol swiata, ale nigdy nie wstydzilem sie mowic po polsku, nigdy nie wstydzilem sie naklejki PL na aucie czy czegokolwiek innego. Ostatnio bylem na targach w Lipsku. Tlumy mlodych niemcow palacych fajki na halach, rzucajacych pety gdzie popadnie, ulotek na ziemi przynajmniej kilkaset kilogramow, wszystko rzucane na ziemie. Glosne darcie sie, cwaniakowanie, przepychanie... To ten legendarny niemiecki porzadek? Nie rozsmieszajcie mnie.
Artur20 [ Generaďż˝ ]
frer--> wszystko jest oczywiste, ale zauwaz ze dokladnie taka sama sytuacja dziala w druga strone. Dlatego wlasnie nie wymienisz mi politykow angielskich znajacych polski, ewentualnie beda to wyjatki :)
edit
A jak komus jest tak bardzo wstyd ze jest Polakiem, albo wstydzi sie mowic po polsku, to niech kurcze wyjedzie gdzies daleko gdzie Polakow nie rozpoznaja, a nie biadoli jaki to straszny wstyd.
Drackula [ Bloody Rider ]
....wstydze się że jestem Polakiem...---> a ja dla odmiany gardze takimi ludzmi co tak sie zachowuja.
Koostka [ Centurion ]
LooZ^ ---> ja na przykład wcale nie bronię obcokrajowców, którzy z tego co piszecie wychodzą na podobnych chamów jak nasi za granicą. Ale każdy kraj i każda narodowość pracują na ocene o sobie. I jeżeli Niemcy(których ja akurat nie toleruje) zachowują się tak jak piszecie to powinni się wstydzić bycia Niemcami. Ale widzisz mnie osobiście dotknęło chamstwo ze strony Polaków, nie Niemców, więc jestem na anty- dla Polaków-cwaniaków.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Koostka: To nasze brudy zalatwiajmy w Polsce. Myslisz, ze ci postepowi Niemcy ktorzy wstydza sie za swoich rodakow nie beda mowic po niemiecku bedac np. we Francji? Litosci...
ereyty [ Bragiel ]
Słuchaj-jak się wstydzisz to jest przecież rozwiązanie. Zrzekasz się obywatelstwa, oddajesz paszport i po sprawie.
Zmieni się koniunktura, padną państwa socjalne typu Niemyc czy Skandynawia; z Holandią też może być niedobrze, to będziesz skamlał o powrót.
No ale na razie, zamiast narzekać, że Ci wstyd, zrzecz się obywatelstwa i nie denerwuj ludzi na polskich forach, bo masz przecież miliony np. niemieckich i tam sobie szprechaj. Po co rozmawiasz z ludźmi takimi jak my, za których Ci wstyd?
Mógłbyś konwersowac z braćmi Niemcami, Anglikami, czy Irlandczykami, zamiast z takim podludźmi jak my, co to tylko kradną i przeklinają.
Ja np. już szykuje się by Cię okraść, właśnie robię dokładne plany skoku na Twoją rezydencję . Kolega już planuje ukraść Twój samochód.
Molzey [ Pretorianin ]
Buractwo nie ma narodowości, dlatego nie widzę powodu by wstydzić się za kogokolwiek.
Co do przeklinania - nie trzeba jechać do Londynu ;) wystarczy wsiąść do autobusu w polsce....
Czasem zastanawiam sie czy już prawie nikt nie rozmawia bez "przecinków". Postępujące zchamienie społeczeństwa czasami mnie lekko przeraża....
Koostka [ Centurion ]
Będą, ale niemiecka mentalnośc różni się, i to bardzo, od naszej. Będąc a Londynie nie słyszałam Niemców, rzadko ich w ogóle spotykałam, za to mrowia Polaków cięzko nie dostrzec i nie usłyszeć. Mam wielu znajomych w Anglii i z nimi moge rozmawiać po polsku, nigdy nie wtsydziłam się bycia Polką. Ale w momencie gdy jadę autobusem, w którym ejdzie cała wiejska świta odechciewa mi się przyznawania do tego całego wieśniactwa, cwaniactwa i głupoty. Po prostu na granicy powinni robić jakiś test IQ i po prostu nie wpuszczać debili. Myśle, że to,by wystarczyło.
Ja na przykład ciesze sie, że urodziłam się tutaj, a nie w Niemczech, bo ich wyższość mi przeszkadza. Więc moje obywatelstwo jak najbardziej mnie zadowala. To Polacy sprawiają, że się odechciewa do tego przyznawać momentami. A to jest przykre
Kharman [ ]
Nie jest mi wstyd być Polakiem. Nie odczuwam też z tego powodu specjalnej dumy.
Jeżeli natomiast idzie o rodaków na obczyźnie do szału doprowadza mnie nienawiść jaka żywią do innych nacji napływowych sami nie będąc u siebie.
Sensai3D [ Centurion ]
ereyty->ty jakiś kur** niepoważny jesteś? Może masz takiego farta, że trafiasz na jakieś zadupia ale najczęściej najwięcej cwaniaków,nawalonych i drących dupy to polacy.
Przestraszonych,szare myszki chowające się pod miotłą... - może ty lepiej nie porównuj innych swoją miarą.
siwCa [ Legend ]
Chociaż przypomniało mi się coś.
Gdy byłem w Stanach babyka zabrała mnie do jakiś swoich znajomych, Polaków of course.
Babcia chciała pochwalić się wnuczusiem swoim, a przy okazji wzięła jakieś zdjęcia. Wszystko było spoko, gdyby nie to, że były też zdjęcia domu. Byli wielce zdziwieni gdy zobaczyli, że w Polsce ludzie mają np telewizory LCD na ścianach, wtedy skończyli się odzywać do dziadków, kontakt się urwał...
Zawiść Polska to rzecz straszna..
LooZ^ [ be free like a bird ]
Kharman: Zobaczylbys jak prosci (a nie middle-class) angole sa rasistowscy w szczegolnosci do naplywowych z europy wschodniej ;) A Polacy maja dosyc spore powody, zeby nie przepadac za innymi imigrantami.
ereyty [ Bragiel ]
>>>>>>>>Ale w momencie gdy jadę autobusem, w którym ejdzie cała wiejska świta odechciewa mi się przyznawania do tego całego wieśniactwa, cwaniactwa i głupoty. Po prostu na granicy powinni robić jakiś test IQ i po prostu nie wpuszczać debili. Myśle, że to,by wystarczyło.>>>
Przejedź się autobusem w West Croydon albo Brixton, na południu Londynu.
Po kilku kursach zobaczysz różnie między Polakami a tamtejszymi pimpami.
Oczywiście nie jestem rasistą, ale różnica będzie , mówiąc najdelikatniej, wielka.
Zapuść się do Brixton-biały ma małe szane by wrócić stamtą o wlasnych siłach. Zapuśc się do Ealing, praktycznie polskiej dzielnicy-docenisz kim jesteś i jacy są Polacy.
Oczywiście również nie gloryfikuję tu Polaków, bo wśród nas są też idioci, debile, skurwysyny-ale wkurza mnie tak skarjny antypolonizm, jaki niektórzy tu prezentują.
Koostka [ Centurion ]
LooZ^ --- > a jakież to mają powody Polacy, którzy sami są imigrantami?
Wyobraź sobie, że byłam na Brixtonie i wróciłam bez żadnego problemu. Mój kumpel dojeżdża tam codziennie do pracy i też jakoś mu się nic nie stało. Brixton to dzielnica ludzi o ciemniejszej skórze, ale Polaków też jest tam cała masa. I myśle, że momentami łatwiej dostać od Polaka niż od murzyna, bo tak jak tu juz kilka osób pisało, niekótrzy Polacy nie lubią gdy innym jest lepiej. A jak Ci przeszkadza dzielnica, to zawsze możesz do niej nie jeździć, albo przeprowadzić się do innej...
[K2] [ Centurion ]
ereyty---> mówisz że wstydzimy sie za takich jak ty... rozumiem że sam siebie zaliczasz do tych brudasów niewychowanych pracujących na naszą złą opinię i dlatego tak cię to rusza? twój wybór!!!
Widzisz napisałem że wstydze sie za takich i takich, ty napisałeś że wstydze się za ciebie, wniosek jesteś taki i taki. Proste.
Czemu np miałbym się zrzekac obywatelstwa, ja jestem normalny i moim zdaniem obywatelstwa muszą sie zrzec ci o których wcześniej pisałem i którzy nie rozumieją nawet jaki powód mają do wstydu. Normalni maja się wynieść bo wstydzą się za robiacych wiochę? sami się wynoście i dajcie nam zyc w normalnym kraju.
_________________________________
Tak, ironia to coś czym nie potrafisz się posługiwać.
ereyty [ Bragiel ]
Słyszałeś o czymś takim jak ironia?
LooZ^ [ be free like a bird ]
Koostka: Pobicia? Kablowanie pracodawcom urojonych przewinien? Ogolne robienie kolo dupy? Myslisz, ze tylko wsrod polskich emigrantow sa zwykli bandyci?
Jan Maria Rakieta [ Konsul ]
Nawet wschód ma Włochów za brudasów (nie mówiąc o zachodzie), makaroniarzy, pamiętajmy, że najbiedniejsze regiony Europy leżą we Włoszech a Włoszki mają tendencję do pyzatowatości, jak i Włosi zresztą, którzy są w świecie znani jako najwięksi szowiniści. Do tego Papież jest Niemcem.
Ciekawostka: Włosi bardzo lubią wykorzystywać polskie dziewczyny, jako dawni sprzymierzeńcy III Rzeszy do XXI wieku pozostali wierni systemowi wymyślonemu przez Fuhrera i nadal utrzymują obozy zagłady. Słuchają strasznie wieśniackiej muzyki a jedyni Włosi, którzy znali obcy język byli papieżami.
Francuzów z Chiracem na czele cały świat ma za najbardziej tchórzliwą nację świata, w której skład za kilka lat będą wchodzić sami murzyni i muzułmanie (rząd myśli nawet o zniesieniu Bożego Narodzenia, uzasadniając to komercjalizacją święta, rotfl).
Ciekawostka: Zbudowali tyle bunkrów, że nie mieli na karabiny. Wojska Francuskie zanim rozpoczęły ucieczkę obrzuciły Niemców kamieniami po czym żołnierze przyprowadzili Niemcom swoje żony, aby Ci drudzy się na nich nie gniewali. Kobiety we Francji się nie golą, dlatego w mieście miłości można znaleźć kobiety z charakterystycznym, cienkim francuskim wąsikiem. Największa mniejszość narodowa Paryża mieszka w metrze.
Hiszpanie mają ognisty temperament, dlatego rok szkolny u nich trwa z 5 miesięcy (w tym z miesiąc "marnują" na spacery, wycieczki i inne pierdoły), dla większości umiejętność władania obcym językiem jest czymś niesamowitym. Nie dziwi mnie już to, że nawet hiszpańscy lekarze nie mają pojęcia podstawowych angielskich słówkach. Hiszpanki są piękne i świetnie kręcą kuprami, ale często na tym ich zalety się kończą (mi to wystarcza, choć bym się z taką nie ożenił).
Ciekawostka: Hiszpanie jako jedyny naród są tak głupio odważni, że lubią staczać bezpośrednie pojedynki z bykami. Torreadorzy zabijają te zwierzęta, inkasując za występ do kilkuset tysięcy euro. Czy miałbyś szacunek do człowieka, który rozdrażnia a potem zabija bezbronne zwierze? Oni mają! Za torreadorem panny sznurem... Będąc w Hiszpanii zauważyłem, że zwierzęta traktuje się tam nawet gorzej niż kobiety we Włoszech, co mnie bardzo zdziwiło. Na własne oczy widziałem Hiszpanów kopiących psy i wiecie co? Bić to się oni nie potrafią, bo Polki rozdrażnione tą sytuacją zaraz pognały do akcji swoich mężów, którzy dali gnojom życiową lekcję, parafrazując pewnego zioma z GTA: "Nigdy nie widziałem Polaka, ale mama zawsze mi mówiła, że trzeba się ich bać".
Anglicy wygrali wojnę tylko dlatego, że Polacy uciekali do Anglii (zupełnie jak teraz) i jej bronili (później wszyscy skończyli jako przemytnicy i alkoholicy, swojsko Kazik by rzekł), Niemcy nie wiedzieli co to radar i skończyły się na wyspach zapasy herbaty co wkurzyło anemicznych Anglików tak bardzo, że jeden jedyny raz w życiu postanowili "coś" z tym zrobić. I tak nie oni to zrobili, ale Amerykanie. Zresztą przeciętny Anglik w życiu przeleży do góry brzuchem więcej, niż polski górnik. Anglicy podobnie jak Hiszpanie nie potrafią nauczyć się innego języka a tłumaczami w angielskich firmach są obcokrajowcy. Wystarczy dodać, że nawet Polacy uczą ich angielskiego. Zdolny naród! Wiecie, że oni nadal utrzymują dwór królewski?!
Ciekawostki: Naukowcy dowiedli, że dziennie umiera 10 000 Anglików. Z nudów. Naszczęście rozmnażają się szybciej. Imigranci.
Niemców się nienawidzi. Za wszystko. Nie kłamię. Niemców nienawidzą Żydzi, Polacy, Chorwaci, Rumuni, Hiszpanie, Anglicy, Francuzi, Amerykanie, nawet w Afryce się z nich śmieją. Spróbuj pogadać w Chorwacji po Niemiecku - mimo, że Anglicy są bogatsi to udając Niemca zapłacisz dwa razy tyle co Anglik. Niemcy mają obrzydliwy język i takie same kobiety. Niemieckie solidne auta przestały być solidne, bo przybywające z Polski do Niemiec kobiety sprawiły, że Niemcy wreszcie przestali zajmować się techniką i zaczęli uprawiać seks na światowym poziomie, czego muskularna Helga nie umiała. Niemcy "odpoczywają" od ciężkiej pracy (nadzorowania Polaków i Rumunów) 5 dni w tygodniu po 8 godzin, a potem zmarnowani idą pić piwo (tylko to potrafią robić, za to na światowym poziomie i tutaj należą im się brawa!). Jak zapytasz kogokolwiek na świecie o Niemca to nie powie Gutenberg, Goethe, Bach, Beethoven. Powie Hitler. Niemcy - brzydkie baby - Hitler. Tylko z tym kojarzą się Niemcy. Młodsi kojarzą je jeszcze z gejostwem i Love Parade, które zresztą Niemcy zlikwidowali, bo nie mogli patrzeć na tyle młodych lasek i w ogóle są nieżyciowi, podobno niedługo 80% ich nardowości to będą emeryci.
Ciekawostka: Niemcy nie potrafią wymówić ani jednej sylaby słowa "Grzegorz". Są strasznymi optymistami, 60 lat temu w Berlinie też czekali na cud. Niestety 40 tysięcy Rosjan wyposażonych w 7 karabinów ukradzionych Niemcom odbiło stolicę Niemców gdzie postawiono jeden z 7 cudów współczesnego świata. Osobiście lubię Niemców za Scorpionsów i Alphaville, choć możecie uznać mnie za wieśniaka.
Amerykanie to naród bardzo ograniczony. W przeciwieństwie do Anglików wiedzą, że istnieją języki inne niż angielski i czasem zdarza się natknąć na takiego, który włada francuskim, hiszpańskim czy nawet niemieckim! Niestety tu kończą się osiągnięcia Amerykanów. Większość z nich modli się do flagi, wierzy w to, że Elvis żyje, obcych uważają za kosmitów i potrafią zabić akwizytora tylko za to, że stał na ich wycieraczce. W ogóle w Stanach od zakończenia II WŚ zginęło więcej cywilów od broni palnej niż na pierwszej wojnie światowej. Amerykanie są bardzo zaradni i potrafią wynająć np. przewodnika czy kupić informator dlatego nie męczą się ucząc takich pierdół jak np. gdzie leży Europa, kto to jest Papież czy czym się różni pierwiastkowanie od potęgowania. Ponadto Amerykanki są bardzo grube, a całym krajem tych paskudnych grubasów rządzi (oprócz ogromnych korporacji jak z Roku 1984 Orwella) psychopatyczny wyznawca religii śmierci, którą nazywa się buszyzmem. Buszyszm zakłada, iż wrogiem narodu jest każdy, kto mógłby nim być, a dobry obywatel, to bojący się obywatel. Na domiar złego ponoć z Ameryki przyszedł rock and roll, narkotyki, dzieci kwiaty, nawet Biblię Szatana napisał Amerykanin! Najgorszego dowiecie się na końcu. Bill Gates urodził się i żyje w USA. Już widzę jak ich nienawidzicie!
Ciekawostka: Mimo całej swej ignorancji Amerykanie i tak wiedzą kim jest Hitler (uważają, że uciekł do Japonii łodzią podwodną i do tej pory tam żyje, razem z Johnem Lennonem, 7 krasnoludkami i 2 Pacem). Kto oglądał Ryzykantów ten wie, że takie miejsca istnieją!
Czego tu się wstydzić? Wszyscy mamy przesrane! :D
Koostka [ Centurion ]
Nie, ale w większości ludzie piszą tu o Polakach, prawda? W sklepach pojawiają się tabliczki, Polaku nie kradnij itp. Więc to chyba oznacza, że to jednak nasz naród jest najbardziej 'znany' w innych krajach. I nie mamy dobrej opinii(może poza tym, że jestesmy dobrymi pracownikami, którym zależy na pracy).
brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]
A pierdole*ie, wstyd, nie wstyd, miec polskie obywatelstwo, nie miec.
Nie o tym chyba miala byc ta dyskusja, po pobycie w Londynie mozna powiedziec jedno - gorzej niz Polacy zachowuja sie wlasnie czarni, oczywiscie w wieku gimnazjalnym. Czasami az tak, jakby wlasnie zeszli z drzewa :) - i to doslownie, skacza po siedzeniach, dra ryja, sluchaja swojej czarnej muzyki z zajebistych komorek z przenosnymi glosnikami tak, ze ja jadac w sluchawkach to slysze. Przerywane kur*ami, chu*ami i innymi takimi.
Swoja droga, Polakow w Londynie upaja mozliwosci picia w miejscach publicznych. Widac czasami Brytoli czy obcokrajowcow z piwem,ale to w ramach relaksu i pragnienia (kto byl w Londynie tego lata wie o czym mowie-upal straszny), glownie pija Polacy, nie byloby w tym nic zlego, bo nie przeszkadza mi to zupelnie i to dobry pomysl, ale szkoda, ze czesto temu piwu towarzyszy zalana morda, obcieta na zero, zachowywanie sie jak u siebie i obgadywanie calego autobusu tak, ze inni sie obracaja, poza Polakami, ktorzy sie nie przyznaja. W tym mnie, bo po co mam sie przyznawac?
Ale poznalem w Anglii 2 ludzi, Polakow, ktorzy sa tak rowni, jak malo kto u nas.
Jan Maria Rakieta ladnie to ujal, nic dodac, nic ujac, na kazdy narod znajdzie sie jakis "bat" :)
Conroy --> czytaj caly watek, zanim sie dopiszesz - post [20].
JMR --> ROTFL. :) [o warszawiakach,jakby co]
Conroy [ Dwie Szopy ]
Koostka-->
"W sklepach pojawiają się tabliczki, Polaku nie kradnij itp."
Taaak, ciekawe gdzie. W Warszawie?
Jan Maria Rakieta [ Konsul ]
Conroy, nie. Wszyscy wiedzą, że Warszawiak ukradłby i tabliczkę.
Misio-Jedi [ Legend ]
o rety ereyty ---> Polacy "zmienili bieg historii" w Bitwie o Anglie ??? !!!
strary, polscy piloci stanowili 5% wszystkich pilotow RAF-u :D
(uwielbiam te polskie mity)
Kharman [ ]
LooZ^ --> ujmę to tak, rasista/naziol we własnym kraju ma jeszcze jakieś szczątkowe podstawy do swoich pierdów intelektualnych. Kiedy robi to na obczyźnie jest już żałosny do potęgi, bo swoją postawą chce udowodnić że jest mniej obcy od innych obcych.
Sam miałem okazje serdecznie nie znosić jednego Pakistańczyka ale nie za jego narodowość a za to że był śmierdzącym leniem, któremu wydawało sie że jak ma odrobinę władzy to może dyrygować ludźmi a sam siedzieć na dupie i brud spod paznokci wyskrobywać.
Vader [ Legend ]
LooZ^: U Ciebie akurat brak wstydu wynika z ideologii, więc nie ma o czym gadać :)
Jan Maria Rakieta [ Konsul ]
Misio-Jedi, gdybyś wziął mojego posta na poważnie to musiałbyś mnie zabić. Jasne, że to mity. Tyle w tym prawdy, co w tych mitach o Polakach:
Podbno Polacy na Greenpointcie jeźdżą autami na wstecznym, żeby doładować sobie paliwa w baku (bo jak jeździ do przodu i marnuje to do tyłu ładuje). Większość z nich przy tym zakłada majtki na głowy. Niestety nie wiem po co :(
Słyszałem też, że od domów na Greenpoincie brzydsi są jedynie zamieszkujący je Polacy.
mineral [ Paragon ]
<--- JMR
ereyty [ Bragiel ]
>>>>>>>>>>>>>>o rety ereyty ---> Polacy "zmienili bieg historii" w Bitwie o Anglie ??? !!!
strary, polscy piloci stanowili 5% wszystkich pilotow RAF-u :D
(uwielbiam te polskie mity)>>>>>>>>>>
Jabyś poczytał na ten temat, to byś wiedział.
To jest temat nie na forum, ale na kilka książek.
W skrócie-Anglicy przegrywali z hitlerowcami; sytuacja była beznadziejna i tracono już powoli nadzieję. Churchill rozważał kapitulację.
Polscy i czescy lotnicy (mniejsza o to, jak znaleźli się w siłach Rafu, bo to za długo by pisać), gdy otrzymali porządne maszyny, zaczynynali przechylać losy wojny na stronę Brytanii.
Ostatecznie garstka Polaków i Czechów uratowała całą wyspę przez hitlerowską pacyfikacją.
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Nie zagłębiając się w dyskusję, bo nie mam na nią specjalnie czasu, napiszę tylko:
Jeśli ktoś wstydzi się z tego powodu, że jest Polakiem, ja się z nim zgadzam - też się wstydzę, że ten ktoś jest Polakiem.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Vader: U ciebie tez ;>
Mazio [ Mr Offtopic ]
Polak za granicą jest ambasadorem... samego siebie - nie ważne jakiej jesteś narodowości, charakter nie gra tu roli, wszędzie są geniusze, głuptaki, wykształceni, prostacy, kulturalni, chamy...
skoro niby mamy się wstydzić to powiedzmy sobie o nawykach tych mniej wykształconych Szkotów - nie pierdzimy na stołówce czy bekamy, nie zakładamy nóg na siedzenia w autobusach, ustępujemy starszym w autobusie (po tym można poznać Polaka w Szkocji)... baj de łejem jeszcze - o kradzieży rowerów w Amsterdamie oglądałem na Discovery - jakoś ta cecha była holenderską przywarą, a owo miasto stolicą światowych uprowadzeń rowerów na świecie :P
rg [ Zbok Leśny ]
To i ja swoje 3 grosze:
1# "Wstydzę się być Polakiem" jest trochę niefortunne. Bardziej pasuje mi "Wstydzę się, że tacy ludzie [jak czytamy np. w pierwszym poście] też są Polakami".
2# Zachowujemy się podobnie tutaj jak i za granicą. Tylko tutaj już większość z nas przywykła, że na przerwach czy na ulicy tyle 'kurew' się można nasłuchać, że uszy puchną. Tam po prostu takie zachowanie odstaje od ogółu zwłaszcza, jeśli trafi się między ludzi, którym terminy 'ogłada' i 'kultura osobista' nie są obce.
A chamów i przygłupów można spotkać kolo własnego domu - nie trzeba wyjeżdżać.
I wiecie co jest żenujące? Mam na roku kolegę z Egiptu... i mam też kilku 'spoko ziomków', którzy nauczyli go w ciągu niespełna 3 miesięcy większości polskich bluzgów. Jako, iż sam raczej nie bluzgam głośno publicznie (i ganię za to kumpli), to trochę nie wiem jak zareagować kiedy siedzimy w uczelnianym barku i rozmowa toczy się tak:
- Yesterday, when we were waiting for a night bus xyz taught me something new: "Gdzie jest ten kurwa pierdolony autobus?!?" (oczywiście nie żałował gardła)
Ok - może chłopak ma dobrą zabawę - jest młodszy ze 2 lata... ale na litość boską... Jak zrytym trzeba być, żeby co drugie slowo było 'kurwą' lub pochodną i jeszcze uczyć innych tego?
3# Podejrzewam, że zagraniczne klasy niższe wcale nie są specjalnie lepsze od naszej (nie wiem - nie widziałem)... tylko oni nie rozlewają się masowo po innych krajach robiąc tam odpowiednią opinię. Może oni inne kraje faktycznie selekcjonują, kogo można światu pokazać a kogo nie? ;p
stg+ [ Generaďż˝ ]
Ja jestem dumny z tego że jestem Polakiem. Gardzę Amerykanami, którzy nie potrafią nawet ku*wa ściąć trawnika, tylko wynajmują do tego ogrodnika. Na wszystko ich stać, nie martwią się o nic, mją dostatek. Gdyby zamienić się krajami ( tzn. Amerykanie do polski a polacy do Ameryki) to nie zdiwcie się że nasz kraj byłby jednym z najlepszych, o ile tylko nie było by Kaczyńskich u władzy.
Znam swoją wartość, znam Angielski, nawet w pewnym stopniu Czeski, Słowacki i Rosyjski. W wieku 14 lat ( bo tyle mam) potrafię więcej rzeczy niż przeciętny, 40 letni Anglik z 25 letnim stażem pracy po 9GBP/h. Bo jak sądzicie, czy mechanik Brytyjski wie chociaż jak jest zbudowany Bentley czy MG? Nie sądze. Czy potrafią, a raczej czy mają odwagę zabić świniaka i sprawić świniaka na obiad? Czy potrafią zbić garaż? Czy potrafią Zbudować dom? Czy potrafią ugotować nasz polski bigos a nie te ich śmerdzące gówna z supermarketu? Oni idą na łatwiznę. Nie byłem w Anglii ale zgadzające się opowieści 4 osób z rodziny z różnych części Anglii chyba nie kłamią.
Pozatym, porównując średnią długość pracy Anglika i polaka przez 30 lat kontraktu to wychodzi mniej więcej tak:
Anglik-6-8 godzin dziennie, w tym przerwa na herbatę ( nawet dwie), krótkie przerwy co godzinę
Polak - >10 godzin dziennie, 1 przerwa na obiad, czasem wcale
LooZ^ [ be free like a bird ]
No tak, stg+ dal nam wlasnie przyklad zawistnych Polakow :( Ale jak na tyle wypowiedzi to i tak niezly wynik.
Aaron [ Niedźwiedź ]
Ja często uczestniczyłem w seminariach języków po niemiecku. Na jednym takim byli ludzie ze środkowo-wschodzniej Europy, czyli: Polacy, Litwini, Estończycy, Węgrzy, Ukraińcy, Rumunii, Czesi, Słowacy i trochę tam jeszcze. W każdym razie, jak się z Ukraińcami zgadaliśmy... oni myśleli, że na tym spotkaniu to weszyscy snobami są. Po pierwszej wspólnej nocce zmienili zdanie :P. Jednak rano, jak Niemiec (niby opiekun) zobaczył, ile wypiliśmy, to się zdziwił, że jeszcze żyjemy. On po 3 żywcach juz nie widział...
Apropo, denerwuje mnie, jak o Polakach mówią, że to alkoholicy. Wcale nie pijemy tyle. W sumie, że raz, a dobrze, to co innego! Jednak tak na codzień, to oprócz typowych żulików i studentów to spotkać pijanych jest trudno. Tak samo, jak w skeczach typu"saluto alkoholicos" = "pozdrawiam wszystkich Polaków" mimo, że śmieszy, to jednak ma na mnie negatywne odbicie. Tak o nas prawią inne narody, a my jesteśmy jeszcze z tego dumni! Według mnie, należałoby z tym już skończyć!
stg+ [ Generaďż˝ ]
A właśnie nie, bo taka jest prawda. Nie jestem zawistny dlatego że oni zarabiają po 50zł/h. Poprostu wyśmiewam ich za brak jakiejkolwiek wiedzy praktycznej,która może się przydać w życiu. I to mnie wnerwia najbardziej.Że taki Amerykanin, Brytol czy Włoch nie nauczy się zmienić zawieszenie w samochodzie, bo przecież od tego jest mechanik...
rg [ Zbok Leśny ]
@ stg+
#1 - gdyby, a gdyby... Stać ich to niech sobie wynajmują i całe oddziały ogrodników do podlewania kwiatków na balkonie. Ni Ci do tego. Ja wyznaję zasadę - nikomu nie broń wydawać jego pieniędzy nawet, jesli glupio wydaje. Natomiast spotkalem sie z tym, ze czesc naszych uwielbia liczyc cudze pieniadze. I nawet w rodzinie znam takie przypadki. Mam sie wstydzic? W koncu gosc ma to samo nazwisko nawet...
#2 - Ile zabiles swiniakow? Ile zbudowales domow? Na ile srub montowane sa zawiasy klapy bagaznika continentala GT? etc etc...
Ja mam 19 lat (bo tyle mam). Wiem, ze z angielskiego zostalo mi jeszcze bardzo duzo rzeczy do nauczenia sie. Znam podstawy rosyjskiego i ciut hiszpanskiego (ciut ciut ;p). Na studiach codziennie dowiaduje sie ilu rzeczy jeszcze nie wiem. No i umiem napisac 'kebab' po arabsku... ;p
#3 - A jak my pracujemy u siebie? Dziekanat otwarty w wakacje od 9. Wchodze 9:30. Sprawe mam. 'Nie widzi pan, ze sniadanie jem?' etc etc...
Poza tym podejrzewam, ze wiekszosc Polakow za granica chce wrocic do domu... Im szybciej sie czegos dorobi, tym szybciej bede mogli wrocic do rodziny.
@[85] - i dalej... U mnie w domu nikt nie wie jak zmienic zawieszenie... Od tego JEST mechanik. Za to Ty pewnie masz niewielkie pojecie o logistyce w duzej firmie czy podatku akcyzowym.
Vistorante [ teh_pwnerer ]
stg+ - jak na 14-latka, prezentujesz tu wręcz niesamowity poziom idiotyzmu i zawiści.
sekus27 [ Pretorianin ]
stg+===> dlaczego wynajmują ogrodnika??? Bo mają kase. Dlaczego mają kase?? bo w ich rządzie niema złodzieji. I co wkurzasz sie na angoli bo robą mniej od polaków a zarabiają więcej?? Jetseś typowym plotkarzem:D zazdrościsz każdemu komu jest dobrze, a sam jesteś chściwy. W kogoś oku widzisz drzazge a w swoim belki niewidzisz. jak tak bardzo myslisz ze jestes lepszy to jak dorosniesz załoz firme zatrudnij pracownikoł dawaj im po 20zł za godzine i niech robią po 8 godzin z 3 przerwami, zobaczymy kiedy spłacisz długi:?
A na 110% jak założysz firme to twoi bedom robić za 4zł po 12 godzin dziennie. Ale zacznijmy od tego że firmy niezalozysz bo z takim intelektem to ty nawet gimnazjum nieskończysz
POWODZENIA CI ŻYCZE DZIECKO W TEJ MISJI IMPOSIBLE:D HEHE
sekus27 [ Pretorianin ]
rg===>> popieram ciebie w 100%
Misio-Jedi [ Legend ]
ereyty ---> Alez ja wlasnie sporo czytalem o BoB i dla tego nie powtarzam polskich mitow.
Gdyby Niemcy kontynuowali bombardowanie lotnisk i fabryk zamiast terroryzowac Londyn to Angole by przegrali (z Polakami czy bez).
Ale przyjenie jest pomyslec ze jestesmy wielcy, szkoda tylko ze to mit :(
frer [ Freelancer ]
rg --> To zarąbisty dziekanat macie, gdzie studiujesz, jakieś KSW czy inna Wyższa Szkoła Kręgów w Zbożu ?? U mnie na wydziale co prawda dziekanat pracuje od 10-13 tylko i jak się przyjdzie choćby o 9:59 to każą czekać, ale między 10 a 13 zawsze się wszystko załatwi. Poza tym jak sam napisałeś jeszcze mało wiesz, więc nie zgrywaj ważniaka jak jesteś dopiero na pierwszym roku. :P
rg [ Zbok Leśny ]
frer --> Rowniez pozdrawiam. PW EiTI. 9.00 to taka przykladowa godzina, bo nie pamietam jak bylo naprawde. Wiem, ze pani powinna juz pracowac a nie nadrabiac sniadanie, bo sie nie chcialo z lozka 10min wczesniej wyjsc.
Goozys[DEA] [ MotoGP ]
Nie czytałem całego wątku, natomiast przytoczę pewną historię z Wiednia.
Poszedłem na dworzec główny zakupić bilet powrotny do Polski. Jako, że posiadam stary dowód osobisty, legitymowałem się paszportem. Dworzec wygląda prześlicznie, ale jeden szczegół zwrócił moją uwagę. Wiadomo, że menele są wszędzie, więc widok jakiegoś zapijaczonego i zasikanego brudasa zbytnio mnie zdziwił, ale... Podszedłem do okienka kasy aby zakupić ów bilet. Jako, że miejsca w pociągu były prawie wszystkie wykupione, kasjer z przyjemnością mieszał gdzie się dało abym pojechał w jak najlepszych warunkach za cenę normalnego biletu. Zaznaczę, że porozumiewaliśmy się w języku niemieckim. nagle ni stąd ni zowąd brudas spod ściany zaczął obrzucać wszystkich od k*** i ch***, biegając z wywalonym fajfusem i sikając gdzie popadnie. Zrobiło mi się głupio, bo byłem świadom tego, że również jestem Polakiem. Kasjer zrobił co miał i poprosił mnie o jakiś dowód tożsamości. Przypomnę, że miałem tylko paszport... polski. Jakież było jego zdziwienie gdy stwierdził, że jestem narodowości polskiej. Nagle się okazało, że w pociągu, który mnie interesował natychmiastowo zabrakło miejsc i nic nie można zrobić. Oddał mi paszport i pomijając fakt, że jeszcze stałem przy okienku, zaczął obsługiwać inną osobę.
TAK! Wstydzę się tego, że jestem Polakiem... przez takich jak ów delikwent na dworcu, a jakby nie patrzeć takowi w masowych ilościach reprezentują nas za granicami kraju. Przyćmiewając nawet potencjał naprawdę dobrych i porządnych polskich obywateli na migracji.
Glob3r [ Generaďż˝ ]
Czy ktoś wam karze być Polakiem?? Skoro tak bardzo się tego wstydzicie... to jazda zmieniać obywatelstwo.
Wbrew powszechnej w Polsce opinii wcale nie jesteśmy tacy źli.
Zapomnieliście już jak Włosi się wypowiadali, jak to Niemcy zachwoują się na plażach?? Zresztą nie tylko Włoskich, W Polsce jest podobnie. Krzyczą jakby conajmniej uszka mieli wielkości maku, oglądaliście "Dzień Świra" ? Byl tam motyw gdy Adaś wyjechał nad morze, pojawiła się tam "miła" parka należąca do jakiejś tam subkultury -- jakbym widział Niemców.
Zresztą w niemczech (we Francji też - i nie tylko) bekanie. nawet przy jedzeniu nie jest niczym złym, o czym to świadczy?? Odpowiedzcie sobie.
Zarzuca się Polakom Rasizm... daleko szukać... pierwszy lepszy przykład.
Hiszpania - Co tam się dzieje na meczach? Dochodzi tam do takich sytuacji, że zawodnik (Eto`o) chce uciec z boiska... tak go kibice sprowokowali swoim zachowaniem (udawanie małp itp.)
Zresztą Ku Klux Klan też nie jest nasz.
Najbardziej mnie śmieszy gdy z Polaków śmieją się Rosjanie. Ciemnogród nad ciemnogrodami.
Rejony Moskwy i St Petersburga -- jedyne bogatsze rejony w tym kraju - reszta całkowicie zacofana. W dodatku rząd... który pozbywa się każdego 'niewygodnego' (Jak np. Litwinienko).
Niektórzy widza tylko minusy... a plusów też jest sporo.
+ Piękne dziewczyny
+ Wspaniali kibice
+ Duża większość Polaków za granicą wykonuje swoją pracę o wiele solidniej niż tamtejsi.
+ Osobistości (np. Jan Paweł II, Mikołaj Kopernik)
I wiele innych, nad których pisaniem nie mam za wiele czasu.
Dodatkowo przypomniało mi się jak całkiem niedawno przed meczem Austria Wiedeń vs. Wisła Kraków, jeden z Wiedeńskich komentatorów powiedział że zapewne do Krakowa nie przybędzie wielu Austriackich kibiców gdyż będą się bali Polakow, w zamian Wiślacy wywiesili we Wiedniu transparent z napisem po Niemiecku - "Gdyby nie było nas tutaj w 1683 roku, teraz gralibyśmy z Galatasaray" (Klub Piłkarski z Turcji -- Jakby ktoś nie wiedział :))
No i oczywiście mamy świetną historię : (Grunwald np. ;])
stg+ [ Generaďż˝ ]
rg--> ja od urodzenia byłem uczony zasadą "zrób to sam- najdłużej wytrzyma". Dlatego też mnie to dziwi, jak niektórzy są dość odporni na wiedzę i wzywają straż pożarną żeby zdjęła kotka z 2 metrowej gałązki, bo kotkowi może się coś stać. Albo kiedy wzywają elektryka, bo im napięcie na fazie głównej poszło i mają ciemno w piwnicy. A tak niewiele wystarczy, żeby się nauczyć włączyć korki, czy rozłożyć drabinę i zdjąc kota. Przy okazji pogłębiają swoje doświadczenie, którego nigdy za wiele.I tutaj kieruję głównie do inteligencji i zaradności innych krajów. Ja w swoim krótkim dotychczas rzeczy zrobiłem więcej niż sam oczekiwałem. Nauczyłem się naprawić wzmacniacz, wideo, telewizor, radio. Jednym słowem - większość rzeczy współczesnej techniki. A dlaczego to robię?? Bo wiem że wiedza się przyda zawsze i wszędzie. Przynajmniej będe jako nieliczny umieć naprawić telewizor, bo mecz się zaczyna za 2 minuty a elektryk przyjedzie za 30 minut.
PS. gdzieś w necie był filmik, ukazujący kompletny brak wiedzy o świecie i sytuacji ogólnoświatowej. I wiesz kto się okazał najgłupszym krajem na świecie? Amerykanie, tak, właśnie ci, z pozoru najlepszy kraj na świecie. A gówno prawda!
Mortan [ ]
+ Piękne dziewczyny
+ Wspaniali kibice
+ Duża większość Polaków za granicą wykonuje swoją pracę o wiele solidniej niż tamtejsi.
+ Osobistości (np. Jan Paweł II, Mikołaj Kopernik)
Wszystkie te 'plusy' sa do obalenia z miejsca :) Takie plusy sa wszedzie na dobra sprawe.
Mazio [ Mr Offtopic ]
Goozys - Austriacy nie lubią nas tak jak Niemcy - programowo. Co byśmy nie zrobili. Kiedyś wdałem się w rozmowę z jednym kasztanem na temat Sobieskiego i Wiednia, a ten stwierdził, że nikt nas nie prosił o pomoc...
Jeszcze więcej w Austrii jest Rumunów i Turków niż Polaków, i równie zła opinia o nich Austriaków - zresztą oni nikogo nie lubią, to taki mały kompleks po cesarstwie.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Goozys[DEA]: :O
Mazio: Co do Austryjakow to wystarczy poczytac relacje nawet starszych kibicow Legii ktorzy jechali ze swoimi dziecmi na mecz Legii, a na granicy byli wyzywani przez celnikow od "glupich polaczkow". O ile wiem kwestia obila sie nawet o polskiego ambasadora ;)
rg [ Zbok Leśny ]
stg+ - Cieszę się razem z Tobą. Niestety ja, maluczki, poddałem się bez walki i popsutą drukarkę oddałem do serwisu. Głupio mi... ale trudno. Stało się.
Co do Amerykanow - zo, ze zyje im sie lepiej nijak sie ma do ich wiedzy o swiecie zewnetrznym. My wiemy ile w USA jest stanow, oni nie wiedza niektorzy gdzie jest Polska, nie mowiac juz o liczbie województw. Niemniej jednak zyje im sie lepiej, nie? Mimo iz sam czasem uwazam, ze to glupi narod. (subiektywnie).
frer [ Freelancer ]
Ameryka to najbardziej zakłamany kraj na świecie i tyle. Najwięcej tam rasistów, najbardziej ciemięży się mniejszości, a niedługo to drugim językiem urzędowym będzie pewnie hiszpański, bo mają pełno portoryków czy meksykańców (których i tak traktują lepiej niż polaków). :P
sekus27 [ Pretorianin ]
stg+====>>
Finthos [ Konsul ]
Jest takie powiedzonko:
"Nigdy nie ufaj Austriakom. Im się udało wmówić prawie całemu światu, że Hitler był Niemcem"
stg+ Ochłoń i pojmij, ze Twoja filozofia życiowa nie wszystkim musi się podobać. Ja tam cenię wszelką wiedzę, ale uważam, że od elektryki jest elektryk, od mechaniki mechanik, a od budowania domów ekipa budowlana.
Nie potrafię też naprawić wzmacniacza, wideo czy innego sprzętu elektronicznego (chyba, że o czymś nie wiem, nigdy nie próbowałem :)). Cholera, czyżbym był durnym amerykaninem? :P
stg+ [ Generaďż˝ ]
damn... czy to że potrafię coś więcej niz tylko siedzieć z dupą przed komputerem i pisać jak dariusz919 to oznacza to że już coś ze mną nie tak? Dobrze o tym wiesz że np. radia na chodzie, kiluletniego wręcz nie oddasz do serwisu na gwarancji (no chyba że masz dożywotnią gwarancję ale na RTV to chyba nie obowiązuje,co?) a możesz oddać tylko do mehanika "pozaserwisowego" lub zrobisz sam. Nie znam ich cen za naprawę sprzętu takiego typu, ale sprowadzając to do np. polskich realiów to o wiele bardziej byłoby naprawić samemu a niżeli bulić szmal za robociznę i materiały. Wyszedł z tego offtopic ale widze że bez przytaczania do naszych - prawdziwych warunków nie dojdziemy do porozumienia.
Pozatym, np. Wzmaczniacza Stereofonicznego WS442 nie kupisz w sklepie po byle cenie. To zabytek, a jeśli nie zabytek to conajmniej bardzo wartościowy sprzęt. Nigdzie nie ma serwisu, gdzie możesz go naprawić. Wiec albo naprawiasz sam, albo żegnasz się ze sprzętem (jak na dzisiejsze czasy wciąż świetny, za PRL'u kosztował dużo, bardzo dużo)
sekus27--> filmik nie był niewiadomego pochodzenia. Był o tym nawet wątek na GOLu, gdzie był podany dokładny adres i kto to zrobił
frer [ Freelancer ]
sekus27 --> To nie wiem gdzie ty żyjesz, ja jak np. jadę tramwajem to gdzie się nie obejrzę to same piękne dziewczyny, albo chociaż ładne. Brzydkich jest 10-20% max. ;)
Finthos --> Gdybyś wiedział co się w serwisach wyprawia (a ja mam pojęcie bo mój brat naprawia komórki) to sam byś się nauczył wszystko naprawiać.
kurzew [ Legend ]
Goozys[DEA]---> Z austryjakami tez mialem przejscia. Jechalem kiedys autokarem do Wloch i na granicy austryjackiej wpadl celnik pozbieral wszystkie paszporty, wszedl do swojej pakamery, rzucil dokumenty na stol i zabral sie za kolacje. Jak skonczyl to chwile sie pokrecil po przejsciu. Potem jak gdyby nigdy nic wrocil pozbieral paszporty z biurka. Wszedl do autokaru oddal paszporty pilotowi i kazal jechac. Nawet do nich nie zajrzal. Poprostu po chamsku naz przetrzymal.
Finthos [ Konsul ]
Frer-co Twój brat robi z tymi komórkami? Wybacz, ale ja tam w Adamowanie Słodowe nie wierzę. Jeden ma dryg i mu pójdzie wszystko, ja chyba nie mam, to coś rozpieprzę. I nie mówię broń Boże o żadnych ekstremach-zwyczajnie bardziej skomplikowane rzeczy są po to, żeby zajmowali się nimi wyspecjalizowani ludzie. Dla mnie proste. Poza tym, dobrze wpływa na gospodarkę :)
sekus27 [ Pretorianin ]
frer===>No niestety żyje w IV RP:D HEHE.
A ta kpozatem to podoba mi się Japonia spokój polityczny, nikt nienazeka każdemu sie wiedzie dobrze i jest troche ładnych Azjatek:D hehe
frer [ Freelancer ]
Finthos --> Tylko, że taki specjalista robi cię jak chce. Wymyśli ci sztuczne usterki, a ty bulić musisz. I to wcale nie jest najgorsze co cię może spotkać. Ja się zgadzam, że od pewnych rzeczy są specjaliści, ale na podstawowych lepiej się choć trochę znać. ;)
Cangoor_K [ Pretorianin ]
Nie wstydzę się bycia Polką ... i nigdy się nie wstydziłam :) (choć przyszło się trochę szwendać po świecie). Można -co najwyżej- wstydzić się idiotycznych zachowań niektórych ludzi ... każdy naród ma takich *cynizm mode: on* "reprezentantów" *mode: off*.
Ludzie są mądrzy i głupi, dobrzy i źli - bez wzgl. na szerokość geograficzną vel narodowość.
---> dla osób ślepo zapatrzonych w hamerykański styl życia/bycia :
W naszym kraju panowali królowie i powstawały wyższe uczelnie, podczas gdy po skałach Manhattanu hopsasały swawolnie bizony :)
&
Ojczyznę kochać trzeba i szanować
Nie deptać flagi i nie pluć na godło
Należy też w coś wierzyć i ufać
Nie deptać flagi i nie pluć na godło
T.Love (kiedyś Alternative) --> edit
stg+ [ Generaďż˝ ]
wybaczcie że się wtrącę ale przypomniała mi się historia mojej koleżanki kiedy kupowała komputer.Była uparta i zielona w sprawach hardware, chciałem jej troche pomóc. Odmówiła pomocy, więc trudno, niech sobie radzi. I co się okazało? 3 miesiące temu otrzymała taki sprzęt:
-Windows XP SP2
-AMD Duron 1800MHz
-256MB RAM
-Ati Radeon 9200 64MB
-Zasilacz ThermalTake 300Watt
-Płyta główna Asus z socketem 300coś
I zapłaciłą za to.... bagatela 3600zł. Toż to skandal!!!!!
Moja rada: jeśli się nie znasz, nie kupuj!!!
sekus27 [ Pretorianin ]
a co to ma do rzeczy z wątkiem?? to powinno być do wątku o kompach a nie otym czy warto być polakiem
STG+ ZNÓW POKAZUJE JAKI JEST MĄDRY ŻYCIIOWO HEHE
infernus67 [ Prezes Misiura ]
Ciągle tylko ludzie jęczą, że wstyd byc Polakiem. Ludzie, jak wam wstyd to zmieńcie obywatelstwo i nie trujcie.
Polacy są przewrażliwieni i zakompleksieni i stąd się bierze ten wstyd. Prawda jest taka, że każdy kraj ma się za co wstydzić. Polacy są chamsy? Oczywiście. ale tacy np. Włosi jeszcze bardziej.
Finthos [ Konsul ]
stg+ Masz coś do powiedzenia oprócz banałów? Właśnie potwierdzasz to co mówiłem o specjalistach. A to, że bywają różni, to już kwestia ich jakości. A tą każdy może w pewnym stopniu podwyższyć uczciwie pracując.
Tadzioo [ Legionista ]
stg+ ------>........i wtedy obudziles sie z reka w nocniku.
Ten komputer za 3600zl kupila ? przeciez to nie mozliwe.Pochwal sie wiedza co bys jej zlozyl za 3600zl ? plyta asus z socketem 300 cos ? swietna wiedza o sprzecie hehe
A co na to twoji rodzice 14 lat i telewizory naprawia wzmacniacze nie martwia sie o ciebie ze cie prad zabije ?.
rg [ Zbok Leśny ]
@Cangoor_K
"hopsasały swawolnie bizony" - :D piekne
A piosenka ladna. Rownez w wykonaniu Soyki.
stg+ [ Generaďż˝ ]
A no ma znaczenie konkretnie tyczy się paru poprzednich postów (o komórkach) i poprostu mówie jak to "niestety" ( a może i stety) niewiedza w podstawie coonajmniej prowadzi do zgubności.
Tadzioo [ Legionista ]
stg+ ------>........i wtedy obudziles sie z reka w nocniku.
Ten komputer za 3600zl kupila ? przeciez to nie mozliwe.Pochwal sie wiedza co bys jej zlozyl za 3600zl ? plyta asus z socketem 300 cos ? swietna wiedza o sprzecie hehe
>>>>Cóż, to że socketów bywa sporo, tak samo chipsetów i innych badziewi to już inna historia. Ale to że kupując komputer rzekła słowa "proszę najdroższy jaki jest w sklepie" to już jezt z deka dziwne. Nie będe się chwalił co bym wybrał, bo moje marzenia sięgają daleko poza strefę możliwości sklepu hehehe :P
Chociaż w sumie --> tak gadam po próżnicy (już nie mam siły i gadam głupoty przyznaję) jednak jakiś tam ukryty sens w tym jest.Bo jeśli sie nie znasz na sprawie, nie wiesz o co chodzi, to domniemany rzeczoznawca może cię tak zrobić w bambuko że się do emerytury nie wypłacisz :/.
Sekus27 --> z nicku by wynikało że masz 27 lat. Nie mierzę nikogo typem: wiek = doświadczenie = mądrość. To wszystko zależy od sfery w której się obracasz. Ja np. zwykle porzucam próżne siedzenie przed kompem i zamulanie i uczenie się jak to się maluje w Paincie. Za to wolę np. pomajstrować przy samochodzie (hehe :P - mam własny), zawsze się czegoś nauczę. Ajeśli mi coś nie pyknie to spoko, odwózka na złom i nowego zgarnąć :)
Piotrus1pan [ Senator ]
Ale my polacy mamy coś czego nam inni zazdroszczą :)
frer [ Freelancer ]
Tak btw ja za 1300 kupiłem o wiele lepszego kompa właśnie trzy miesiące temu. :P
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
Piotrus1pan --> a co to w ogóle jest?
Nie no zartuje wiem co to, ale watpie zeby cała europa sikała w majty z zazdrości, bo my mamy dobry klan w cs'a ;) Nie każdy interesuja sie scena cs'ową :)
sekus27 [ Pretorianin ]
Stg+===>> mówisz to jakby twój ojciez to był Roman Abramowicz "Ajeśli mi coś nie pyknie to spoko, odwózka na złom i nowego zgarnąć" A jeszcze przed chwilą jechałeś Amerykanów że szastają ksaą na prawo i lewo a sami nic nierobią:/
A co do tych samochodów to wierz ja mam F-16 w garażu:D i se coś majsterkuje a jak coś nie pyknie to spoko, odwózka na złom i nowego może Boeing 747-400 ściągne albo Prom kosmiczny.
Ja ci mówie koles nielej wody bo to wszystko widać, spytaj sie każdy zrównowarzony człowiek cie wysmiał za kazdym razem za któym odpowiadałeś w tym wątku:D
Tadzioo [ Legionista ]
stg+ ------->Dla mnie to ty niezle kity opowiadasz.Prosze o najdrozszy jaki jest w sklepie, to co to za sklep z towarem sprzed paru dobrych lat hehe.Jak to byl najdrozszy zestaw to balbym sie zobaczyc jakiegos sredniaka :)
14 latki to juz chyba dawno spac powinny czyz nie ? szybko spac moze cos ci sie przysni ciekawego to nam napiszesz jutro :)
sekus27 [ Pretorianin ]
Tadzioo===> przysni mu sie jak przed domem majsterkuje w Astonie MArtinie DB9 i coś mu niepyklo i kupił se Bugatti EB 16.4 Veyron hehehe.
sekus27 [ Pretorianin ]
Dobra je lece bo jutro z rana trza wstawać
Narka wam miłych fantazji [[[[[STG+]]]]]
Cangoor_K [ Pretorianin ]
rg -->
1) miło mi ... taka wyobraźnia, cóż zrobić :)
2) tej wersji nie znam <Stasia też lubię> chyba poszukam w necie - enyłej - dzięki za sugestię :) ... i sorx @ll za offtopa
[K2] [ Centurion ]
Who's team pentagram?Heheheh no seriously, who's team pentagram?
merch [ Legionista ]
Wstydzić się nie ma czego...
W każdym kraju są ludzie wykształceni, kulturalni oraz ludzie przeciwni do tych pierwszych.
Nie rozumiem dlaczego mielibyśmy się wstydzić za kogoś...to przecież nie nasza wina, że ktoś się zachowuje inaczej niż byśmy sobie tego życzyli.
Jeśli ktoś nie akceptuje mnie taką jaka jestem, nie jest wart mojego zainteresowania. I nie ma znaczenia czy jest to obcokrajowiec czy ktoś mojej narodowości.
Jak można oceniać ludzi według stereotypu? Przecież każdy z nas jest inny...
Bodokan [ Starszy od węgla ]
zgadzam sie z merch ---> chamy sa wszedzie. Nie trzeba byc na wyspach Polakiem, zeby byc zaraz chamem ;-) Wprost przeciwnie - teraz Polacy sa najbardziej grzecznym narodem na Wyspach... . Wydajnie pracuja, sa grzeczni - bo wypic za bardzo nie moga, bo zaraz znowu musza pracowac.
Ale nas oceniaja za tych tzw "lysoli", ktorzy opanowali rynki pracy i biora z tego procent, albo tylko zabieraja kase od naiwnych... . Ciekawe jest to, ze takich mozna rozpoznac na kilometr, a jednak robia swietne interesy - i tu, w kraju i na wyspach. A jednak ciagle sie naiwni lapia. A przeciez, nawet ja moge pomoc w okresleniu takich zlodziejaszkow, oni wszyscy maja wspolny wyglad - powod nieznany ;-)
Dunkan Mlodszy [ Franek Kimono ]
Znajomy mi opowiadal, ze jak byl w USA mial przyjemnosc spotkania sie z studentka Kulturoznastwa Europejskiego (nie wiem dokladnai jak sie nazywal ten kierunek, ale chyba cos w ten desen) i ona twierdzila, ze jezyki slowianskie sa proste do nauki gdyz nie maja wogole czasownikow. Ciekawa teoria. Niestety wymieniona wyzej kobieta nie znala zadnego z tych prostych - bezczasownikowych jezykow :) Nie jest to moze stereotyp, ale mysle, ze zaintryguje Was ten poglad.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Dunkan Mlodszy ---> Ja jak byłem w USA ze znajomymi i przedstawilem sie innym mlodym amerykancom, że jestem studentem z Polski, to się pytali na jakiej teraz uczelni jest bractwo Polska :P [dwa lata temu, chyba przed wojna w iraku]
Dunkan Mlodszy [ Franek Kimono ]
Cainoor --> Bractwo Polskie ;) - faktycznie czasem nie wiadomo czy smiac sie czy plakac w takich momentach.. raczej to pierwsze ;)
robak8 [ Legionista ]
Nie wiem czy jest sens o to się sprzeczać. Każdy będzie bronić swoich racji. Z tym wyjątkiem, że Polacy-nacjonaliści mają "plecy" a reszta nie. Nacjonalista - jeśli zajdzie taką potrzeba - będzie stał w szeregu z nacjonalistą (w przeciwieństwie do reszty; jeśli już to mogę przytoczyć przykład). Przewagę mają nacjonaliści, a reszta jest pozostawiona samym sobie. Ludzie, którzy zauważają TYLKO złe strony Polaków są zbyt krytyczni wobec "swoich" ludzi. Ciekawy jestem czy są wobec siebie tak samo krytyczni. Przecież wiadomo, że nie ma ludzi idealnych. Czy polscy antypolacy zauważają własne słabości i błędy? Łatwiej zauważyć czyjeś porażki niż własną?
Nie potrafię zrozumieć jednego: konkretnie chodzi mi o ludzi urodzonych w Polsce, którzy nie przyznają się do swojego pochodzenia. Kim jesteście, że uważacie się za lepszych? Niemcami? Anglikami? Francuzami? My przynajmniej jesteśmy jednością. Wy jesteście sami. Kto się z wami zjednoczy? W oczach Polaków jesteście zdrajcami. W oczach obcokrajowców również. Więc jak ufać komuś kto przez kilkanaście lat wpieprzał polski chleb a potem się tego wyrzekł? Czy jedyną wartością, jaką znacie jest pieniądz? Czy gdyby mordowali waszą rodzinę w Polsce siedzielibyście obojętnie przed telewizorami oglądając "njusy" z BBC? <-- to napewno w was uderzyło :)
Polak zabija Polaka? A w ameryce jak jest? Rosja to samo. Wskażcie mi kraj, w którym rodak nie zabija rodaka. Aaa no tak. Racja kraje, które już nie istnieją. Rzeczywiście.
PS. Jak to pisałem byłem w stanie nietrzeźwym. Więc jeśli antypolacy nie czują się obrażeni to przepraszam. Następnym razem postaram się aby naprawdę zabolało.
PS2. Że jestem menelem bo pije i piszę? Oj przepraszam bardzo! Najpierw wypiłem a potem napisałem! Wolę być menelem niż zdrajcą. Z pijaństwa da się wyleczyć, ze zdrady nie!!!
Andre770 [ Koniokwiciur ]
JA JESTEM DUMNY, ŻE JESTEM POLAKIEM. A CO?! MóJ NARóD, SZANUJE GO. WSZYSTKO PRóCZ WłADZ.
MAMY BYć POLAKAMI I MAMY BYć Z TEGO POWODU DUMNI!!!
SUPERMETALIC [ Konsul ]
Ja też jestem dumny z RP i kocham swoją ojczyznę, a że jakieś pijaki spod budki z piwem robią Polsce złą reputację, to już inna sprawa, bo nie wszyscy są tacy. To tych pijaków powinno się ukarac, a nie zwalac winę na Polskę i polski naród.
SUPERMETALIC [ Konsul ]
I ten kto się wstydzi Polski, ten nie zasługuje na miano Polaka. Naród powinno się naprawiac, a nie uciekac przed nim.
kurzew--->
To ty powinieneś wstydzic się wątku, który zacząłeś :-''
BROS [ Konsul ]
ja sie niewstydze że jestem Polakiem ; jestem dumny z mojego narodu tylko niezawsze jestem dumny z polskich polityków
siwCa [ Legend ]
Ciekawi mnie też ile tych osób 'niewstydzących' się bycia Polakami, otwarcie mówi o tym w innych kraja, Ot taka myśl poranna mnie naszła, no offence, of course :)
Cangoor_K - to, że łUSA ma historie 'gprszą' od nas nie jest ich winą, w pewnym sensie, bo niby indianom sie dobrze powodzilo, do momentu, az przyjechali kolonizatorzy, ktorzy zalozyli 'wlasna' historie. Rowniez to, że w czasie wojny zarobili tyle ile chyba żaden kraj nie zarobił w takim czasie to jest raczej powód do zazdrości, nie ? nie widzę w tym powody aby teraz ich za to jechac. a to, że żyje im się lepiej to nie nasz problem.
wysia [ Generaďż˝ ]
siwCa -->
"Ciekawi mnie też ile tych osób 'niewstydzących' się bycia Polakami, otwarcie mówi o tym w innych krajach"
Np ja.
tygrysek [ behemot ]
wysia wstydzi się wysia?
PS: i ja też nie wstydzę się bycia Polakiem
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Cze All
Tak się składa ze pracuje dla „obcych” już jakiś czas, i co mogę powiedzieć:
Dlaczego powstają kawały o polakach ?? sprawa jest bardzo prosta, bo największa miernota z polski jest lepsza od tubylca. Co robi taki „tubylec” tracąc prace na rzecz Polaczka ?? idzie do knajpki i opowiada jaki jest ten polak: a to kradnie, żyje w kanałach i jest brudasem itd. :D
( w naszej rzeczywistości polskiej przekładamy to na tzw. „modlitwę sąsiedzką”)
Polak ma inwencje, jak jest doceniany finansowo (a często nie jest co podejrzewam odbija się na kradzieżach, tacy sa w każdej nacji tylko lepiej piętnować obcych niż swoich), podejmuje się robót ciężkich i nie wdzięcznych przez to staje się wygodnym „narzędziem” dla pracodawcy a niebezpieczny dla leniwego tubylca.
Jeśli poszperamy w historii, drzewiej było tak w Polsce z żydami, ludziska ich nie trawiły …”a bo to panie parch i ludzią ostatni grosz odbiera…”
Moim skromnym zdaniem pomaleńku zacznie się to zmieniać. Nie należy generalizować i wszystkich wrzucać do jednego wora, wszak z polski emigruje nie tylko inteligencja :D
Pamiętam taka historie na przejściu granicznym…stoi facio do odprawy z plecakiem „wczesny gierek” z można powiedzieć narzędziami na wierzchu ( było to 10 lat temu). Na pytanie w jakim celu przybywa do naszego pięknego kraju, ten wyuczonej formułce mówi, ze „…w celach turystycznych”. Officer roześmiał się i machnął reką aby przechodził (tak na marginesie na granicy pozostało wtedy około 50% ludzi z autokaru) .
frer [ Freelancer ]
Moim zdaniem pewien artykuł dobrze świadczy zarówno o Polsce jak i o polakach:
smuggler [ Patrycjusz ]
Ja nie wstydze tego, ze jestem Polakiem. Ale czasem wstydze sie za innych Polakow. Szczegolnie tych zakompleksionych ale z wielka morda, dla ktorych kazdy obcy to "czarnuch, brudas, pepik, kacap. rumuska k***" itd. A sami smierdza niezmienianymi skarpetami, oddechem przesaczonym wodka i dymem (ale nie pasta do zebow) itd. I nie mowie tu o menelach spod budki z piwem, tylko o rozmaitej "middle class" :/ spotykanej na zagranicznych wczasach.
eJay [ Gladiator ]
smuggler ma rację. W naszym narodzie zbyt dużo jest tzw. pozerów, którzy opowiadaja bajki nie z tej ziemi, a w rzeczywistosci osiagneli status czysciciela butów.
kurzew [ Legend ]
SUPERMETALIC--->To ty powinieneś wstydzic się wątku, który zacząłeś :-''
A to niby dla czego bo nie rozumiem. Przeczytalem artykul, napisalem co sadze i chcialem poznac zdanie innych ludzi. Wiec czego sie tu wstydzic?
EDIT:
literowki
Kuba_Krk [ Konsul ]
NIkt nie powinien sie wstydzic swojej narodowosci. Za niektorych Polakow - owszem
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Tak sie zlozylo w moim zyciu, ze dosc duzo pracowalem jako tzw bramkarz w roznych lokalach - czasem nawet w tych, gdzie wchodzi sie "tylko w krawacie" ;-) Najwieksze bydlo, to Anglicy i Niemcy. Mieszkam w Wawie, na dzielnicy o nienajlepszej slawie, a moja zona z dzieckiem, w jeszcze gorszej - na Szmulkach. Ale z tymi goscmi mozna sie jeszcze jakos dogadac, zanim sie zacznie bic, tylko trzeba umiec. Z rozwydrzonymi angolami czy szwabami, nie ma zadnej gadki, od razu trzeba uzywac sily - i nie chodzi tu o nieznajomosc jezyka, tylko sposob zachowania. Wiec jako Polacy, wcale nie jestesmy tacy najgorsi - to politycy robia z nas posmiewisko na swiecie, niestety.
stg+ [ Generaďż˝ ]
o jaaaaaaa..... żal mi was, upośledzeni ludzie..... czy ja powiedziałem że samochód musi kosztować kilkanaście tysięcy? Czy ja mówiłem że ma być na chodzie? Nie widzieliście nigdy giełdy? Czy już tam nie można znaleźć auta na chodzie za mniej jak 500zł? To juz nie ma karoserii, silnika, drzwi, okien? Czy do testów i jasterkowania potrzebny jest SUV prosto z salonu za 100000zł? Czy was poku**wiło? Domyślacie się wszystkiego, choć gówno wiecie.Zachowanie jak mojej babki: niedosłyszy to dopowie, poda dalej i plotka już jest
wysia [ Generaďż˝ ]
Gratulacje stg, bedziesz mial wiele praktycznych umiejetnosci, jak prosta mechanika, elektryka na poziomie zmiany korkow, zlozenia jakiegos mebla czy wymurowania prostej konstrukcji. W sam raz do zrobienia kariery jako np wozny w szkole.
Drackula [ Bloody Rider ]
stg+----> dla ciebie jak ulal pasuje powiedzonko: W dupie byles, gowno widziales.
wysis---> woznym to moze bedzie jak juz zacznie zbierac klucze :).
peners [ SuperNova ]
Ja jestem dumny ze jestem polakiem i nigdy sie tego wstydzic nie bede jedyne czego sie moge wstydzic to za poniektóych rodaków ale nigdy za moja narodowość.
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Wstyd byc Polakiem?Brednie.Czy mam sie wstydzic za ludzi ktorzy bez skonczonej szkoly,bez znajomosci jezykow,bez kultury jada na zachod zarobic?Czy to ja mam sie ich wstydzic czy ich rodzice lub znajomi?Nie odpowiadam za poziom intelektualny oraz za poziom kultury reszty narodu.Jak ktos jest burakiem to niech sobie nim bedzie,ja dbam o wlasny ogrodek.
Pozdro.
domin12 [ JJuuNNiiOOrr ]
za rząd tak.
i za KAczyńskich.
EG2006_26717291 [ Ghorri ]
wstydze sie ze jestem polakiem
a właściwie to wstydze sie za rząd
jak bedą podniesione ceny zywnosci itp do europejskich, to niczego w tym kraju nie bede szukal
leelooh [ Chor��y ]
Wyobraź sobie taką sytuację - opowiada Marta. - Wchodzisz po zakupy do supermarketu w jakiejś małej mieścinie w Holandii. Gdzieś spomiędzy półek dobiegają polskie słowa, wszystkie na "k" i na "ch". Co robisz? Milkniesz. Za żadne skarby nie przyznasz się, że też jesteś z Polski. A dlaczego? Dlatego, że ci wstyd. I to za swoich.
hmmm, pod warunkiem oczywiscie ze holendrzy potrafia przeklinac po polsku;))
Dabster [ Byle do przodu... ]
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, ze o Polakach najgorsze zdanie maja wlasnie Polacy (no i moze jeszcze niemcy). Gdzie nie pojedziesz znajda sie bezmyslni ignorani, ktorych wiedza jest zerowa i bazuja jedynie na stereotypach, ale powiedzmy sobie szczerze jezeli ktos przejmuje sie zdaniem idiotow to mozna mu tylko wspolczuc. Oprocz tych ignorantow wszedzie znajdziesz ludzi ktorzy bezwzgeldnie na twoja narodowasc/kolor skory/religie oceniaja cie po tym co masz do powiedzenia i ze zdaniem tych trzeba sie liczyc. Mialem okazje kilka razy byc w niemczech i musze powiedziec, ze tam to dopiero maja chore spoleczenstwo. 80% chyba wciaz wiezy w koncepcje "nadczlowieka", patrza na kazdego z gory. Prawie wszedzie gdzie sie pojawialem i ukazywalem swoja innosc dziwnym akcentem traktowano mnie po chamsku. Ludzie starej daty, ktorzy jeszcze pamietaja II wojne, najchetniej wciaz eksterminowaliby zydow w komorach. Mlodziez to juz zupelnie zidiociala, u nas ludzie narzekaja na drechow palacych skrety po bramach, a w niemczech poznym wieczorem pojawiaja sie nacpane lebki z irokezami i innym syfem na glowach dracy ryja i zostawiajacy po sobie wszedzie strzykawki. Zaden niemiec nie ma nawet jaj, zeby sie przyznac ze II wojna siwatowa to byla ich wina. Mowia: "to wszystko zrobili nazisci i hitler, niemcy nie maja z tym nic wspolnego". Z tym, ze hitler ucziwie wygrywal wybory i wiekszasc szkopow stala za nim murem. A nazisci to skad sie niby wzieli? Z ksiezyca sie pourywali czy kuzwa z zagranicy przyjechali? Jezeli ktos ma sie wstydzic to wlasnie oni a nie my. Mimo to nie mowie, ze wszyscy niemcy to nazisci itd. bo wiem, ze gdzies tam jest chocby te 20% ludzi ktorzy uwazaja sie za rownych z innymi. We wloskim metrze portfel najlepiej trzymac w gaciach, chociaz i stamtad pewnie ci wyjma jak sie postaraja. W Hiszpani pelno jest kretaczy probujacych krecic wlaki na turystach, potrafia ci perdyknac skuterem w samochod, wydzec na ciebie ryja i spokojnie odjechac. I tutaj tak samo nie mowie, ze kazdy Wloch to kieszonkowiec, a Hiszpan to kretacz. Kazda nowopoznana osoba ma u mnie jakis limit zaufania dopoki go nie straci (albo nie zyska :)). I wreszcie dochodzimy do naszej historii, ile krajow moze sie pochwalic taka jak nasza? Ile ma tylu bohaterow przez duze "B" co nasz kraj? Gdyby jakims cudem Polski nie bylo na mapie caly stary kontynent dawno mowilby po niemiecku, turecku czy rosyjsku. Podczas gdy my walczylismy za wolnosc nasza i europy inni chlali szampana pochowani w bunkrach, bali sie wtracac, albo, co gorsza, sami byli prowoderami tych wszystkich wydarzen. Od zawsze bylismy gwalceni przez najwieksze potegi naszego kontynentu, nasze panstwo bylo dzielone na kawalki jak jakis tort. Od wiekow trapily nas bezustanne wojny, a mimo to przetrwalismy. Mimo to siedzimy wlasnie w swoich domach zamiast na syberii albo w jakiejs niemieckiej fabryce produkujacej amunicje na kolejne wojny. Jezeli na kuli ziemskeij sa jakies narody godne szacunku to mu z pewnoscia jestesmy jednym z nich. Na ten szacunek pracowalismy od 996 roku i nie zmieni tego jakis pajac latajacy z fujara na wierzchu po dworcu albo inny debil okradajacy francuskie markety. Jestem dumny z bycia Polakiem i nic tego nie zmieni.
Co do nagonki na Polske w mediach to to wszystko jest co najmniej dziwne. We Francji plona meczety, w Niemczech nazizm przezywa druga mlodosc, a najwiekszym problemem calej europy zdaje sie byc to, ze ktos w polsce zabronil parady gejow (wedlug mnie dla ich wlasniego dobra, ale to temat na inny watek :)). Wszystke kraje smieja sie z naszych glow panstwa, przedstawiaja jako rezim 2 braci (nie to, zebym glosowal na kaczorow :>), ale je zyje w tym kraju i nie zyje mi sie ani lepiej, ani gorzej jak przed wyborami. Kto tutaj jest nienormalny?
Aen [ MatiZ ]
Rok temu, będąc na nartach na Słowacji, sam siedziałem z piwkiem w knajpce na stoku patrząc jak pijani Polacy darli japę, zaczepiali innych gości i syfili ponad potęgę...
Ale to się zdarza u każdej narodowości, więc nie ma co uogólniać
Glob3r [ Generaďż˝ ]
Dabster --> pięknie opisane :D
Cangoor_K [ Pretorianin ]
Oj, SiwCo --> o czym Ty do mnie mówisz ?? <vide post [135]>
... bo gdybym słowem niefrasobliwem chociaż nawiązała do bogactwa tudzież stopy życiowej mieszkańców USA ... zresztą - nvrmind.
w czasie wojny zarobili tyle ile chyba żaden kraj nie zarobił w takim czasie to jest raczej powód do zazdrości, nie ?
Ulala ... no to pojechałeś po bandzie :P. Nadmienię, że partycypowanie USA w uzbrojeniu jakiegokolwiek obecnie konfliktu na świecie nie jest powodem do ŻADNEJ zazdrości :-O ... pomijając wszelakie ichnie zyski i jednocześnie pozycję Polski w świecie jako kraju o wiele uboższego ... to chyba oczywiste ?
... wybacz, ale jestem wieloletnią (!) pacyfistką i temat wojen oraz kasy na nich zrobionej to dla Ciebie naprawdę niepewny grunt - a dla mnie temat na wielogodzinne dysputy - zatem zakończę ów wątek i nie podejmę tej nieopatrznie rzuconej przez Ciebie "rękawicy" :).
"... nie widzę w tym powody aby teraz ich za to jechac. a to, że żyje im się lepiej to nie nasz problem" ?? ... jeśli doczytałeś się tu frustracji i jechania za to, że kraj ten obecnie jest jednym z największych mocarstw na świecie a mnie z tego tytułu zawiść zżera ... to gratuluję nadinterpretacji :|
Nadmienię czarno na białym : moje poprzednie słowa (będące wyrazem mego światopoglądu) to fakty historyczne Polski - faktów z dziejów Ameryki również sporo znam, ale to głównie zasługa naszego wszechstronnie rozwiniętego nauczania w szkole, obiektywnych podówczas wykładowców i przekazów międzypokoleniowych w rodzinie oraz szacunku do minionych wydarzeń przaśnego, lecz własnego kraju - dzięki czemu Ty, SiwCo, możesz podarować sobie robienie mi z owej historii subiektywnych, niekoniecznych powtórek ;)
... no offence, of course :)
Pozdro & branoc :)
Edit: pytajnikówek
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
Dabster -> "Na ten szacunek pracowalismy od 996 roku"
Czemu 996? Czyżby przybycie św. Wojciecha do Polski było tak znamiennym faktem? A jeśli chodziło ci o chrzest, to był to rok 966 ;).
"Wszystke kraje smieja sie z naszych glow panstwa"
Wątpię, by największym problemem Niemca, czy Holendra było to, kto rządzi w Polsce, sądzę, że bardziej śmieją się ze swych polityków.
ereyty [ Bragiel ]
Głowę panstwa mamy tylko jedną. To po pierwsze.
Po drugie-tak, na pewno głównym problemem mieszkańców Myanmaru, Gwinei Równikowej i Gujany Francuskiej jest polski prezydent i fakt, że jest niski i gruby.
Przeciętny Gujańczyk czy Myanmarczyk(dawniej Birmańczyk) myśli o tym cały dzień i nie istnieje dla niego nic innego poza Lechem Kaczyńskim.