GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

2006 rokiem...Hmm...?

20.12.2006
18:45
smile
[1]

kameleon(ka) [ Chor��y ]

2006 rokiem...Hmm...?

Już niedługo kończy sie rok 2006...Jak wam minął ten piękny roczek? PRosze o odpowiedzi :)

Mi ten roczek minął za3biście żle :| Ale lepszy niż poprzednie :)

20.12.2006
18:46
smile
[2]

Khelben [ PointGuard ]

Już niedługo kończy sie rok 2007...

2007? WTF?

20.12.2006
18:46
[3]

Gibon91 [ @ ]

ku*wa przespałem cały rok :O

20.12.2006
18:47
[4]

mineral [ Paragon ]

Już niedługo kończy sie rok 2007


O ja pierdo**, przespałem cały rok!

spoiler start

Gibon, plagiatorze

spoiler stop

20.12.2006
18:47
[5]

kameleon(ka) [ Chor��y ]

Muehehe :P Drobna pomyłka :)

20.12.2006
18:47
smile
[6]

Czesiek_Alcatraz [ Generaďż˝ ]

No mi też minął świetnie, tylko praktycznie nic z niego nie pamiętam (aha, bo go jeszcze nie było).

20.12.2006
18:47
[7]

Regis [ ]

2007? o w dupe, to ja na sylwestra 2005/2006 AZ TAK balowalem?

20.12.2006
18:48
[8]

kameleon(ka) [ Chor��y ]

Już dobrze :P To teraz sie wygadajcie :)

20.12.2006
18:50
smile
[9]

cycu2003 [ Legend ]

ogolnie calkiem dobrze, skonczylem 18 lat i zdalem prawko

20.12.2006
18:53
smile
[10]

zelka [ Strider ]

W tym roku wydarzyła się masa pozytywnych rzeczy:
- przeprowadziłam się z zabitej dechami wioski do miasta,
- poznałam chłopaka,
- mam w domu stałe łącze internetowe,
- kupiłam nowy komputer.

I to by było na tyle.

20.12.2006
18:53
smile
[11]

Mazio [ Mr Offtopic ]

według chińskiego kalendarza rokiem kaczki

20.12.2006
18:57
[12]

Cainleen [ Pretorianin ]

Szczerze mówiąc jakoś tak...nijak :/ Wcześniejsze lata były o wiele lepsze...

Mam nadzieję, że 2007 będzie znaaacznie ciekawszy.

20.12.2006
18:58
smile
[13]

infernus67 [ Prezes Misiura ]

Dla mnie minął bardzo dobrze. Wreszcie wziąłem się porządnie za odchudzanie i w dodatku z powodzeniem.

20.12.2006
18:58
[14]

Kompo [ alkopoligamista ]

Pewne daty z tego roku zapamiętam do końca życia, ogólnie pozytywnie, ale ja zawsze mam nadzieję, że następny będzie lepszy.
Aha, dla mnie rok 2006 to był rok uzależnienia.

20.12.2006
18:58
[15]

nutkaaa [ Panna B. ]

Szczerze? Był do dupy... mam nadzieję, że 2007 okaże się o niebo lepszy

20.12.2006
18:59
smile
[16]

Pawelc2 [ Centurion ]

Rok 2006 nawet nieźle

20.12.2006
19:06
[17]

BmrQ3 [ Centurion ]

srak/nijak mam nadzieje że, w 2007 będzie lepiej:(

20.12.2006
19:12
smile
[18]

Behemoth [ Kocham Marysię ]

Wyjątkowo udany.
Nie ma co narzekać: wszyscy w rodzinie zdrowi, zadałem maturę, dostałem się na studia, zdałem prawo jazdy, dostałem samochód, poznałem nowych świetnych ludzi, kupiłem mnóstwo płyt cd i filmów dvd, ani razu nie byłem chory - czego chcieć więcej?
Jedyne co mnie przykrego spotkało to, że zakochałem się w kurwie, ale to nie niweluje mi dobrego wrażenia z tego roku. Oby każdy taki! Hej!

20.12.2006
19:14
smile
[19]

QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]

Nic nowego, poznałem naście dziewczyn, z parodziesięcioma się przespałem, puknąłem kilkaset a wydymałem parę tysięcy : )

20.12.2006
19:15
[20]

mirencjum [ operator kursora ]

Marny, mierny, byle jaki.

20.12.2006
19:15
[21]

armia [ Scyzoryk ]

2006 nie za bardzo udany chociaz zdazaly sie tez mile rzeczy

20.12.2006
19:16
smile
[22]

mrEdDi [ Sygnatariusz ]

nawet może być :] zdałem do Liceum, i mam dziewczynę :)

20.12.2006
19:16
[23]

boskijaroo [ Książę Czarnych Sal ]

Taki nijaki.

20.12.2006
19:17
smile
[24]

FemmeFatale [ right side never sleeps ]

dla mnie ważny rok:-)
ale refleksja przyjdzie 30stego dopiero...;-)



20.12.2006
19:17
smile
[25]

Sandro [ GOL ]

Całkiem niezły. Przejście z Gimnazjum do Liceum wyszło mi na dobre :)

20.12.2006
19:18
[26]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Dla mnie też był to bardzo udany rok z wielu przyczyn. Można by rzec, że nawet przełomowy. Oby kolejne były jeszcze lepsze :]

20.12.2006
19:19
smile
[27]

cin3k7 [ Wypomnij mi moj ranking ]

Nieźle, w tym roku zarejestrowałem się na GOL'u, z czego bardzo się cieszę:)

20.12.2006
19:23
[28]

KOLOSrv [ Czy mam coś na zębach? ]

zlllleeeeeeccccciiiiaaałłłłł

ale super nie było

20.12.2006
19:39
smile
[29]

Loon [ jaki by tu stopien? ]

Niezłym, ale 2007 będzie dla mnie dużo ważniejszy (matura, studia) i oby był lepszy!

20.12.2006
19:40
[30]

Czagap [ Pretorianin ]

W sumie rok jak rok!! Jakoś się przeżyło. Raczej bez jakichś wyraźnych powodów do zadowolenia, ale martwić też się nie było czym.

Do końca roku zostało jeszcze 10 dni, 4 godziny i 20 minut, jeszcze sporo może się zdarzyć (ja w najbliższym czasie zamierzam się przeprowadzić), więc chyba trochę za wcześnie na podsumowania...

20.12.2006
19:57
smile
[31]

promyczek303 [ sunshine ]

W sumie nie umiem go określić :] Powiem pół na pół :| Mam nadzieję że z każdym następnym będzie coraz lepiej :)

20.12.2006
20:05
smile
[32]

Foks!k [ Medyk ]

Taki jak wszystkie inne :D

20.12.2006
20:08
[33]

Yari [ Juventino ]

Wszystko zalezy od jutrzejszego dnia. W każdym bądź razie ten rok był bardzo stresujacy ( i jest nadal ... ).

20.12.2006
20:09
smile
[34]

Innocentz [ Generaďż˝ ]

Jak każdy czyli mogło być lepiej

20.12.2006
20:12
[35]

N2 [ negroz ]

Rok 2006. Hmm..

Powiem może tak:

Finanse/praca - nie było chyba lepiej, ale to nie dzięki naszemu prezydentowi czy rządowi, a dzięki mnie tylko i włącznie.
Miłość/przyjażń - co do spraw sercowych to co rok to samo, czyli nic się nie dzieje. Jeżeli chodzi o przyjażń to polepszyły sie stosunki jednego z kuzynów. Ale aby nie było tak kolorowo, pogorszyły sie stosunki pomiędzy innym kuzynem i kuzynką.
Rodzina/przyjaciele - nie za dobrze, pożegnałem mojego najlepszego przyjaciela Perełkę (patrz avatar) na początku roku [*], więc ten rok zaczął się jakby nie patrzeć tragicznie. Druga sprawa to rozpad rodziny, rodzice nie żyją ze sobą praktycznie, czyli można powiedziec seperacja - a więc totalna klęska, jeżeli chodzi o ten podpunkt.
Osiągnięcia/sukcesy - tutaj podobnie jak w roku 2005, czyli średnio.

Jaka perspektywa na przyszłość? Tutaj stawiam jak zwykle wielki znak zapytania. Nie wierzę w takie cos jak przeznaczenie. Uważam, że każdy ma wpływ na to co wydarzy się, jutro, pojutrze czy za miesiąc. W każdym dniu bierzemy do ręki dłuto i zaczynamy systematycznie (czasem nieświadomie, czasem swiadomie) rzeżbić swoją postać. A jaki bedzie ostateczny wynik zależy od rzeżbiarza, czyli od Nas...
Nawiazuje tutaj do wiersza Leopolda Staffa, 'Kowal".

Powodzenia życzę w Nowym Roku.
Oby nigdy nie zabrakło ludzi o dobrym sercu. Pamietajmy pomagajmy innym potrzebującym.

20.12.2006
20:13
[36]

los_hobbitos [ Konsul ]

Nic wielkiego się dla mnie w tym roku nie wydarzyło, ale przynajmniej nie jest źle:)

edit.Wróć! Chomik mi zdechł w tym roku... A takie było fajne zwierze:)

20.12.2006
20:36
[37]

Koostka [ Centurion ]

Bywały lepsze. Nie wiem czy to jest kwestia tego, że z roku na rok jestem starsza i bardziej marudna;)? Ale mam nadzieję, że w przyszłym roku w końcu wszystko pójdzie tak jak powinno... Ehh

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.