Kolejny właściciel firmy komputerowej aresztowany.

04.07.2002

10:52

[1]

Logan [ Bad Medicine ]

Kolejny właściciel firmy komputerowej aresztowany.

"Szymon Sz., właściciel białostockiej firmy komputerowej Compact-Komputery, według miesięcznika "Home&Market" najbogatszy człowiek na Podlasiu, trafił za kratki. Prokuratura zarzuca mu sprzedawanie części komputerowych pochodzących z nielegalnych źródeł. Banki chcą przejąć mienie firmy, a 45 zatrudnionych w niej osób może stracić pracę.
Szymon Sz. znalazł się na 49. miejscu wśród 500 najbogatszych Polaków na liście opublikowanej w czerwcowym wydaniu "Home&Market". Wartość istniejącej od 1995 roku firmy Compact-Komputery, a tym samym udziałów Szymona Sz., została oszacowana na 120 mln zł."

I znowu przekręt w branży komputerowej - epidemia jakaś? Tak się składa że znałem ww. osobę - uczył się w moim ogólniaku, teraz ma 25 lat. Szymek zaczynał swoją działalność w zamierzchłych czasach na giełdzie komputerowej - jak wszyscy - kopiując gry. Później po wejściu w życie prawa autorskiego założył sklep komputerowy, który rozrósł się w sporą jak widać firmę. Sądziłem że swój sukces zawdzięcza "talentowi" i przedsiębiorczości. A tu proszę....

Po ostatnich wydarzeniach zaczynam mieć wrażenie że w Polsce nie jest możliwe odniesienie suckesu drogą całkowicie legalną. A co Wy o tym sądzicie?

04.07.2002

10:57

[2]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

przecierz zawsze było jasne że w tym kraju jak człowiek nie nakradnie to się nie wzbogaci ; )))

04.07.2002

11:54

[4]

Zyga [ Urpianin ]

Logan --> Myślę (bez uproszczeń), że odniesienie sukcesu drogą legalną jest możliwe ale to kwestia większego czasu. Jeśli ktoś chce b. szybko tak jak twój Szymek czy R. Kluska czy wreszcie kiedyś Bagsik to musii oszukać..

04.07.2002

12:16

[5]

diuk [ Konsul ]

Logan --> 25 lat i zaczynał na giełdzie w zamierzchłych czasach? hmmm... tzn kiedy? dwie uwagi: UWAGA 1. w branży komputerowej nie da się (teraz) dojść do wielkiego majątku zwykłym handlem/usługami (nie te marże..). Majątek można zrobić: a. handlując lewizną (kradzione, przemyt) b. oszukując klientów (za cenę A sprzedajemy gorsze B) c. oszukując dostawców (1 i 2 dostawa - zapłacone, 3 wielka - nie) d. oszukując udziałowców i banki (zaplanowany od samego poczatku pad) e. oszukując urząd skarbowy (lewe koszty) e. jakieś pomysły jeszcze? UWAGA 2. w naszym kraju każdy przedsiębiorca jest potencjalnym przestępcą, bo: a. nie sprawdził firmy, od której kupił towar, odliczył sobie VAT, a firma okazała się mirażem b. kupił towar na fakturę z błęnym NIPem (powinien przecież za kazdym razem żądać wszelkich zaśawidczeń) c. kupił sobie samochód ciężarowy, który okazał się osobowym (uff, chwilowo nie...) d. sprzedał licencję zgodnie ze stanowiskiem Min. Finansów, które to nie jest obowiązujące (jak się okazuje) dla urzędów skarbowych e. jakieś pułapki jeszcze? Jakieś wnioski?

04.07.2002

12:27

[6]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Zyga --> powtarzam co powiedziałem wcześniej nie da się w naszym kraju uczciwie zrobić majątku. jeśli ktoś twierdzi inaczej to albo nie miał nigdy doświadczeń w prowadzeniu własnej firmy albo już sam nakradł jak cholera. Zaznaczam też ża mówiąc majątek mam na myśli powiedzmy pierwszą 500 ludzi w polsce. Zresztą chyba mało gdzie na świecie się da zrobic majątek i mieć czyste rence.

04.07.2002

14:09

[7]

Logan [ Bad Medicine ]

Diuk -> zamierzchłe czasy - mam na myśli etap jego podstawówki, zaczynał chłopak młodo. "zamierzchłe czasy" to może trochę na wyrost, chyba że się weźmie pod uwagę tempo w jakim się do tego dohcodzi. Ale zgadzam się że branża komputerowa (handel) to nie łatwy rynek, zwłaszcza teraz. Co do uwagi drugiej - też fakt - typowo polska paranoja podatkowa. Co do uwagi pierwszej - ów młody "biznesmen" obracał częściami niewiadomego pochodzenia, a tu już nie ma przypadku i pomyłem jak w kontaktach z fiskusem.