GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pożyczacie samochód od teściów ?

12.12.2006
20:43
[1]

William_Wallace [ Konsul ]

Pożyczacie samochód od teściów ?

Stanalem w obliczu pewnej sytuacji, gdyż obecnie nie mam samochodu, a z dziewczyna i kilkoma osobami chcemy jechac nad jezioro kilkaset kilometrow od miasta, w ktorym meikszamy. Rodzice mojej dziewczyny za jej prosba zgodizli sie pozyczyc nam auto, lecz ja grzecznie odmowilem i teraz moja dziewcyzna ma do mnie pretensje. Szczerze mowiac jestem odpowiedizalny i wole dmuchac na zimne, jakbym ial rozwalic auto nawet nie z mojej winy. I teraz jestem w kropce dziewcyzna jest na mnie zla, a auta nie chec brac :/ Mieliscie podobne sytuacje ?

12.12.2006
20:44
[2]

Lukis17 [ Poznańska Pyra ]

Nie...bo nie mam teściów...ale dziwnie sie zachowałeś...no jak już obstawiasz że je rozwalisz...chyba że po pijaku chcesz jeździć...


Bierz auto i tyle...albo weź z wypożyczalni...

12.12.2006
20:45
[3]

_kolo_ [ Czarny Kon ]

Rozwalić auto? Jedziesz wypoczywać i jeszcze zakładasz takie prawdopodobieństwo? :/ Wiesz, 50 km/h i jakoś dojedziecie ;-)

12.12.2006
20:46
[4]

Alake [ Konsul ]

Dziewczyny i samochodu się nie pożycza. Złota zasada...

12.12.2006
20:48
[5]

Sasanka [ Generaďż˝ ]

zapominalas o szczoteczce do zebow

12.12.2006
20:56
[6]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Nie mam jeszcze tesciow, moi ewentualni przyszli tesciowie nie posiadaja samochodu. Natomiast jesli cos, to bym sie nie zastanawial tylko korzystal z propozycji.

12.12.2006
20:58
smile
[7]

Rendar [ Srokaty Konik ]

Ja nie pożyczam od teściów (zresztą nie mają hehe), bo mamy z żoną po sztuce. Czasem jeżdżę autem kumpla a on moim, ale to jedyna osoba, której pożyczam auta.

Co do Twojej decyzji to zagrało tu raczej pierwsze skrzypce męskie ego niż rozsądek (też bym od teściów nie chciał brać fury). Może spróbuj od jakiego kolegi pożyczyć. Jeśli się nie uda to trudno - IMHO bierz co dają, bo laska wkurzona i impry szkoda. Nie zakładaj z góry najgorszego - auto można rozwalić o własny garaż jak komu pisane...

12.12.2006
21:17
[8]

qweks [ Ignis Lentus ]

Gdybym znalazł się w twojej sytuacji także bym grzecznie podziękował a dziewczynie wytłumaczyłbym dlaczego. Sam bardzo lubię być niezależny w przeciwnym wypadku badzo mnie to denerwuje i wywołuję pewnego rodzaju dyskomfort. Pożyczając od teściów autko będą zwracać uwagę na każdy szczegół. Nie mówię, że tak będzie na 100 ale myślę realnie i jeśli cokolwiek by się stało byłbyś przegrany na całej linii.

12.12.2006
21:20
[9]

Moshimo [ FullMetal ]

Tez na Twoim miejscu bym nie pozyczal. Dziewczyna powinna zrozumiec..

12.12.2006
21:21
smile
[10]

gladius [ Subaru addict ]

Brawo - dojrzała decyzja. Ale przyznaj się, nie chce ci się jechać w grudniu nad jezioro.

12.12.2006
21:22
[11]

Azzie [ bonobo ]

Hahaha ile to ja juz razy tesciowi czegos z samochodem nie zrobilem :)

Raz jak tesciowym Clio cofalem to skosilem slup z pradem do budki z kebabami :)

12.12.2006
21:22
[12]

Finthos [ Konsul ]

Jeśli się masz stresować tym, że pożyczyłeś, to po co to robić? IMO dziewczyna powinna zrozumiec. Inna sprawa, jak tam dojedziecie...

12.12.2006
21:22
[13]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Teraz powinienes moc liczyc na przyjaciol, od tego sa. Od tego sa oni ;p

12.12.2006
21:51
smile
[14]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

ja tam auta nie pozyczam :) raz dalem dziewczynie to powiedziala ze za bardzo wyrywny jest i ona nie chce juz nim jezdzic hehe :D a tescia autem czasem jezdzi (siena 1.6) i nie jest taki wyrywny :P

12.12.2006
22:00
[15]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Bo Sei dziki jest ;p
Istna bestia ;p

13.12.2006
08:38
[16]

stanson [ Szeryf ]

William Wallace --> przeciez tesciowie to nie dzieci; skoro zgadzaja sie pozyczyc Wam samochod to zdaja sobie sprawe z ewentualnych (odpukac) nieprzyjemnych konsekwencji. Jesli sie zgodzili - to bierz, nie psuj Wam oboje wyjazdu.

Poza tym, auto chyba ubezpieczone, czyz nie? :)

13.12.2006
08:41
[17]

^quqoch^ [ Patryk ]

Ja bym pozyczyl. Moj tesc pracuje jako rybak, nie ma go po 2 tygodnie i wtedy dostawalem jego samochod na ten okres.

13.12.2006
08:56
[18]

Genzo Wakabayashi [ Juventus Forever ]

MI sami daja i prosza zebym gdzies pojechal i cos zalatwil :)

13.12.2006
09:04
[19]

albz74 [ Legend ]

Nad jezioro w grudniu powiadasz :D

Ja kiedyś pożyczałem od mojej przyszłej teściowej auto - z 10 lat temu to było, też jeździliśmy nad jezioro (jako że to Olsztyn to nie kilkaset km :P ) i to były dla mnie bardzo przyjemne chwile bo to była Polóweczka GT z odejściem jak samochód wyścigowy. Na miejscu teściowej miałbym duszę na ramieniu.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.