GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gra MMORPG bez respawna

12.12.2006
16:16
[1]

Azzie [ bonobo ]

Gra MMORPG bez respawna

Wyobrazcie sobie gre MMORPG w ktorej mamy tylko jedno zycie: w przypadku smierci, gra sie konczy, tracimy wszystko i trzeba zaczac od nowa.

Jak sadzicie, jak zmieniloby to zachowanie graczy?

Oczywiscie zabojstwo gracza niosloby ze soba powazne konsekwencje: np morderca bylby do konca swoich wirtualnych dni scigany za zabojstwo przez wysoko levelowych strozow prawa, wiec sam ryzykowalby utrate wszystkich swoich osiagniec.

Czy ludzie chcieliby grac w takie gry? Czy moze po prostu gineliby na tyle czesto ze straciliby cierpliwosc i poszukali innej gry? A moze zaczelaby wciagac ich bardziej niz inne? Bo mieliby swiadomosc powagi swoich czynow, ryzyka ktore ponosza jak i mozliwosci ktorych wczesniej nie dawala zadna gra?

Wywazenie takiego swiata byloby wyzwaniem dla tworcow, ale z drugiej strony mysle ze dawaloby ogromne mozliwosci, a gra stalaby sie duzo bardziej realna...

W koncu wirtualny swiat nigdy nie bedzie zblizony do rzeczywistosci, jesli najwyzsza wartoscia nie jest zycie...

12.12.2006
16:20
[2]

BBlacKK102 [ Pretorianin ]

Ja bym chetnie pogral w takie cos ;) Oczywscie, nie moze to byc grac typowo H&S. Bardziej nastawiona na normalne zycie, ekonomie itd itp. Wtedy byloby ciekawie, ale wydaje mi sie, ze takie cos bedzie trudne do zrobienia ;) Zreszta, pewnie znajdzie sie masa debili, ktorzy beda uprzykrzac zycie innym i PKowac dla zabawy, przez co np. inni normalni gracze zgina.

No tez prawda ;) Mimo wszystko, taka gre trzebaby porzadnie zaplanowac i zrobic. Kazde niedociagniecie w tego typu rozgrywce bedzie razace i zniechecajace do dalszej rozgrywki ;). Chcialbym zobaczyc taka gierke w akcji.

12.12.2006
16:22
[3]

Azzie [ bonobo ]

No ale tacy debile szybko odpadna z prostego powodu: jesli zgina to zaczna od 1 lvlu, a wiec beda absolutnie niegrozni dla innych, a jesli jeszcze do tego dodac odseparowanie graczy na pierwszych poziomach, to malo komu bedzie sie chcialo np godzine grac, aby kogos zabic i samemu zginac zabity przez straznika...

12.12.2006
16:22
[4]

Maccpol [ Śnieżny Bałwan ]

Podpisuję się pod tym. Najlepiej żeby to było o życiu jakiegoś normalnego człowieka (tylko nie Simsy). Np. zostaje wciągnięty w intrygę i popada w złe towarzystwo. A tak w ogóle to po co pytasz?

12.12.2006
16:22
[5]

Moshimo [ FullMetal ]

Niby fajnie, tylko by mnie chyba szlag trafil jak bym zginal po 1,5 roku grania..

12.12.2006
16:24
[6]

Yo5H [ Jackpot! ]

w d2 na hc tak jest - tyle, ze to nie mmo, no ale na bezrybiu...

12.12.2006
16:26
[7]

reksio [ Q u e e r ]

MMORPG cierpią teraz na jedno - na brak klimatu. Ale nie klimatu samej gry, a graczy, którzy np. w WoWie pieprzą o "ile masz expa"? itp. Głupie, bo można przecież bawić się o wiele bardziej klimatycznie, wczuwać w postać.
To co napisał Azzie, wydaje mi się, sprzyjałoby właśnie szerzeniu klimatu wśród graczy.
Bo ja gram w gry nie po to, żeby jakiś pajac gadał o tym, iż ma topór +200 do damage'u, a po to, by się wczuć i stanąć gdzieś tam na chwilę w średniowieczu, w kosmosie, w piekle...

12.12.2006
16:27
smile
[8]

Kolczes [ I Love Quiet ]

Pomysł zaczerpnięty jak mniewam z //.hack dor Rebirth vol 1 :) Tam również Hasseo, PKK[Player Killer - Killer] został zabity i startował od początku :)

W samą grę z chęcią bym pograł, lecz jeszcze długo przyjdzie nam na nią czekać :)

12.12.2006
16:28
[9]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

Kilka gier MMORPG posiada serwery z zasadami permadeath, jednak mało osób lubi grać w ten sposób.
Cała zabawa kończy się, gdy jakaś grupa graczy staje się zbyt duża i nikt nie jest w stanie ich pokonać. W efekcie, po pewnym czasie wszyscy rezygnują z grania bo zawsze przegrywają, a stworzenie nowej postaci trochę czasu zajmuje.

Permadeath w grach MMORPG się po prostu nie sprawdza, bo nie ma żadnej metody na zachowanie balansu pomiędzy grupami graczy.

12.12.2006
16:28
[10]

xanat0s [ Wind of Change ]

reksio --> Zapraszam do gry w WoW-a na serverze RPG - tam jest klimat, nie ma głupich tekstów, są rozmowy w karczmach.

Tam właśnie grają ci nastawieni na klimat, a Blizzard i inni gracze pilnują, żeby był on zachowany.

12.12.2006
16:32
[11]

Azzie [ bonobo ]

Ozzie: Wydaje mi sie ze mozna, tylko trzeba tak sankcjonowac pvp aby zabicie kogos bylo powaznym dylematem, czy warto. Jesli zabicie innego gracza, skazuje na banicje, wieczne blakanie sie po lasach itp to wiele osob zastanowi sie czy warto... A jesli za pk nie grozi nic strasznego to faktycznie taka grupa by uprzykrzala zycie tylko innym...

12.12.2006
16:36
[12]

kalineczko1993 [ Ayrton Senna ]

z jednej strony to niby dobre ale grasz sobie na przykład jakomś postaciom 2 lata masz mega wypasiony 30 lvl i nagle zdobywasz jakiś super miecz a tu nagle napada cie grupka pk i dwa lata granie dowidzenia papa! Zgadzam się z Ozzie i tak coś się nie przyjmie

P.S no że chyba zabijanie ludzi by było surowo karane np w ten sposób że za zabicie człowieka dostajesz o 10 lvl w dół może wtedy sie to przyjmie

12.12.2006
16:38
[13]

Maccpol [ Śnieżny Bałwan ]

A gdyby byłoby Non-PvP?

12.12.2006
16:39
[14]

ttwizard [ Generaďż˝ ]

Azzie -> Heh. Właśnie napisałeś wszystko co denerwuje mnie w obecnych mmo. Bezkarność wobec śmierci. Chwilke czekamy i mamy respawn. Może nie brzmi to tak tragicznie jak wygląda. Kto nie widział chociażby w WoW'ie ludzi co rzucają się na mocnego creepa kilka razy aby go ubić ? Mając wp lanie oczywiście respawn'y. Przez to właśnie swiat WoW'a zamiast być cudownym światem fantasy, stał się światem ciot komputerowych, dla których liczą się tylko i wyłącznie suche statystyki. Twój pomysł jest naprawdę genialny i sam czekam na taką grę mmo gdzie właśnie wczuwasz się w postać troszcząc się o nią jak o własne życie. Postać na wysokim lvl'u naprawdę byłaby kimś więcej niż dwoma Chińczykami grającymi na jednym koncie. Jestem ciekaw czym jest spowodowana sytuacja na rynku, że nie ma żadnej gry mmo na właśnie takich zasadach. Czyżby developerzy nie widzą sukcesu komercyjnego w takim rozwiązaniu ?

12.12.2006
16:39
smile
[15]

Hitmanio [ Legend ]

Ehhh tęsknie co prawda za FPP Medal of Honor i trybu Search&Destroy... żadnego respawna - giniesz i koniec rundy dla ciebie ;) To samo jest chyba w Call of Duty 2 Search&Destroy - dlatego ja zawsze grałem tylko w ten tryb ;) Nie lubię respawna (przeciwnikiem jestem nawet :/)

A co do MMORPG, to gracze z CAŁĄ pewnością uważaliby na morderców ;) A mordercy na strażników ;) Jeszcze lepiej jakby ta gra była na abonament :D

12.12.2006
16:42
[16]

KogUteX [ cziken ]

Ehhh tęsknie co prawda za FPP Medal of Honor i trybu Search&Destroy... żadnego respawna - giniesz i koniec rundy dla ciebie ;) To samo jest chyba w Call of Duty 2 Search&Destroy - dlatego ja zawsze grałem tylko w ten tryb ;) Nie lubię respawna (przeciwnikiem jestem nawet :/)

To w CSa graj.

12.12.2006
16:46
[17]

Kolczes [ I Love Quiet ]

Racja - szanse są nikłe, bo jeżeli ktoś dałby to w płatnej grze, mało osób by się na to pokusiło.

Natomiast inaczej patrzy się na bezpłatne MMORPG, których jest od groma. Może wysłać jakąś petycje do producenta MMORPG za free?:)

12.12.2006
16:50
[18]

Xaltorun [ Quincy ]

Azzie -> W takim wypadku taka gra MMO musialaby wyeliminować całkowicie tryb PvP. Bo wyobraz se, po 2 latach grania wychodzi ci ktos zza krzaka i 1hituje. Chcialbys tak? Ja nie.

12.12.2006
16:52
[19]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

Niestety wszystko sprowadza się do kary/nagrody, jeśli PvP ma się graczom nie opłacać, to po co sztucznie wprowadzać system, który od samego początku pozostanie martwy.
Z drugiej strony, jeśli PvP się z jakiegoś powodu opłaca, to wtedy nie ma możliwości powstrzymania graczy przed formowaniem się w grupy, z których jedna stanie się najsilniejsza i pokona wszystkich przeciwników.

W sumie najlepiej rozwiązany system banitów, tzw. "czerwonych" można było zobaczyć na niektórych darmowych shardach UO. Dzięki częstej interwencji osób prowadzących serwer, można było uzyskać tam niezłe zbalansowanie pomiędzy niebieskimi a czerwonymi.
Nie dotyczy to niestety systemu permadeath.

Wprowadzenie takiego systemu w popularnej grze wymagałoby ogromnego nakładu pracy i interwencji GM'ów, bez tego żaden system permadeath nie przetrwa dłużej niż przez miesiąc.
Niestety żaden twórca MMORPG nie podejmie takiego wyzwania, bo oznacza ono większy nakład pracy przy jednocześnie mniejszej liczbie graczy niż w tradycyjnych MMORPG.

Jedyne wyjście to wprowadzenie utraty całego posiadanego przez postać sprzętu oraz utrata kilku procent skilli/poziomów po każdym zgonie.
Taki system jest obecny w kilku grach MMORPG i całkiem nieźle się sprawdza.



12.12.2006
16:54
[20]

Pablox8 [ Konsul ]

To ciulowy pomysł. W gre grasz z 5 lat, a tu nagle jakiś kolo wychodzi trzepnie cie w łeb i klapa.
zaczynaj od poczontku ja bym chyba KU####Y dostał. Narazie gram w SilkRoad i się mi miło gra

12.12.2006
16:55
[21]

ttwizard [ Generaďż˝ ]

"Jedyne wyjście to wprowadzenie utraty całego posiadanego przez postać sprzętu oraz utrata kilku procent skilli/poziomów po każdym zgonie.
Taki system jest obecny w kilku grach MMORPG i całkiem nieźle się sprawdza.
"

W których mmo na poziomie jest taki system ?

12.12.2006
16:56
[22]

QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]

To nawet nie ciulowy pomysł, bo mi to już kiedyś wpadło do głowy jako pomysł bardzo dobry, ale:

jest on awykonalny - Ludzie nie będą chcieli grać w tego typu grę, bo jak to świetnie ujął Ozzie - System PvP by był albo taki, że stworzyłby zamknięty krąg graczy, ale by był martwy.

12.12.2006
16:59
[23]

ttwizard [ Generaďż˝ ]

Cała kwestia opiera się na wprowadzeniu odpowiedniego systemu i zasad. Jeśli np. komputerowi NPC pilnujący porządku oraz odpowiednie kary dla Player Killerów. Moim zdaniem wprowadzenie permadeath lub niepełnego permadeath(strata ekwipunku I 5-10 poziomów) jest możliwe i bardzo grywalne.

12.12.2006
17:00
[24]

Belert [ Generaďż˝ ]

No ale jaka adrenalina -masz freeza i nie wiesz wszystko stracies czy rozlaczylo?

12.12.2006
17:01
[25]

ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]

Tibie ciezko niektorym nazwac mmo na poziomie ;p

12.12.2006
17:02
smile
[26]

Hitmanio [ Legend ]

KogUteX ==> Albo ja jestem zielony w CSie, ale zawsze mi mówili, że gra się odrazu - respawn i znowu atak... Więc to gra na rundy? Giniesz czekasz cała rundę i znowu? ... Chyba będę musiał CS kupić :D

12.12.2006
17:02
[27]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

EVE Online --> Utrata statku oraz sprzętu jaki miała przy sobie postać w chwili śmierci.
Neocron 2 --> Miał dokładnie taki system, jednak z czasem kary za zgon zostały znacząco zmienione.

Każda z tych gier posiadała (lub nadal posiada) serwery z takim systemem, niestety nie wiem jak to wygląda obecnie:
Asheron's Call
Shadowbane
Lineage 2

Z nadchodzących gier:
Darkfall

12.12.2006
17:04
[28]

Regis [ ]

Moze to nie klasyczny MMORPG (ze sliczna grafika i bajerami), ale tu wlasnie ma sie tylko jedno zycie bez respawna:



I mimo to gra sie zaj***scie.

12.12.2006
17:05
[29]

daniekW [ Pretorianin ]

Trzeba wyeliminowac w takim przypadku smierc bohatera a wprowadzic np pobicie i ograbienie. Wtedy wstaje taki delikwent i zaczyna bez ekwipunku a ten ktory pobil oczywiscie jest scigany

12.12.2006
17:05
[30]

Kolczes [ I Love Quiet ]

Shadowbane nadal taki posiada, wiem bo grałem niedawno.
Tyleże gra już dawno upadła, mało ludzi, wszyscy wykorzystują bugi na mnożenie itemów :(

Nie opłaca się już grać.

12.12.2006
17:11
[31]

Gibon91 [ @ ]

"Postać na wysokim lvl'u naprawdę byłaby kimś więcej niż dwoma Chińczykami grającymi na jednym koncie."
Wymiękłem przy tym zdaniu :)

A tak poza tym, to niewykonalne z jeszcze jednej przyczyny (czytałem wyrywkowo, więc może było)
Wyobraź sobie grałeś już dość długo, wychodzisz na noc, a twoja postać już zmarła bo jakiś bardzo wesoły człowiek zhackował ci konto i dla jaj zabił twoją postać, albo masz status mordercy z tego samego powodu i co? Fajnie nie?

12.12.2006
17:11
[32]

ttwizard [ Generaďż˝ ]

Ozzie -> No tak zapomniałem o Eve-online. Warto w niego zaczynać grać jeszcze, czy już raczej wszyscy są mocno rozbudowani itp ?


Gibon91 -> Ja nawet nie wiedziałem, że ludzie sobie hackują konta i zabijają czyjeś postacie w taki sposób.

12.12.2006
17:13
[33]

KogUteX [ cziken ]


KogUteX ==> Albo ja jestem zielony w CSie, ale zawsze mi mówili, że gra się odrazu - respawn i znowu atak... Więc to gra na rundy? Giniesz czekasz cała rundę i znowu? ... Chyba będę musiał CS kupić :D


Runda trwa kilka minut, jeżeli zginiesz to czekasz do końca. Nie ma medyków, respawnu, nic. Spawn tylko na początku rundy.

12.12.2006
17:15
[34]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

ttwizard --> Jest masa zaawansowanych graczy, ale to nie ma wielkiego znaczenia bo wciąż napływają nowi, poza tym przy 30tyś osób na serwerze zawsze znajdzie się tysiące noobów.
No i dodatkowo jeśli wybierze się ścieżkę specjalizacji, to osiągnięcie skilli pozwalających brać udział w grupowym PvP to kwestia raptem kilku tygodni.

12.12.2006
17:18
[35]

ttwizard [ Generaďż˝ ]

No no może zainteresuję się Evą :-) A powiedz mi czy abonament się nie zmienił ? tzn. około 50-80zł na miech ? Bo wiem, że wyszedł jakiś nowy dodatek.

12.12.2006
17:22
[36]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

ttwizard -->
14.95 Euro (chyba że masz kartę kredytową z adresem w USA, wtedy płacisz w $ i do tego mniej), wszystkie dodatki do EvE są darmowe.
Na razie wyszła tylko pierwsza z trzech części nowego dodatku, ostatnia jest planowana na koniec przyszłego roku i dodaje między innymi nowy silnik graficzny z obsługą DX10.

12.12.2006
17:28
[37]

ttwizard [ Generaďż˝ ]

Ok ostatnie pytanko do Ciebie, żeby nie robić offtopicu. Jeśli chodzi o specjalizacje... Kiedyś grałem w traial 14-dniowego i doszedłem do wniosku, że jakąkolwiek drogę rozwoju wybierzemy i tak zaczynamy od kopania minerałów i jak się okazuje w późniejszej fazie gry, największe zyski mamy tylko i wyłącznie z wydobywania minerałów. Szczerze to właśnie odrzuciło mnie od kupienia abonamentu na 3 miechy. Nadal tak jest?

12.12.2006
17:29
[38]

Lindil [ WCzK ]

"EVE Online --> Utrata statku oraz sprzętu jaki miała przy sobie postać w chwili śmierci. "
I części skilli jeśli nie masz aktualnego klona. Statek możesz ubezpieczyć, ale wyposażenia już nie. Przy odrobinie szczęścia przyjdzie mi dzisiaj/jutro TC 90 dni i wracaaammmm:>

12.12.2006
17:30
[39]

QrKo [ Legend ]

Heh, moze D2 to niepelnoprawne MMO ale jak padniesz na hc to koniec.

Co do non-pvp to raczej dla ludzi ktorzy lubia spokoj. Na Tibii jest kilka serwow ale osobiscie nigdy bym tam nie zagral.

Co do kar to (pomijajac gry w ktorych ma sie jedno zycie) w Tibii sa chyba najwieksze kary za smierc bo traci sie 10% CAŁEGO expa wiec na wyzszych levelach owocuje to spadkami nawet o kilka lvli w dol.

12.12.2006
17:33
[40]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

ttwizard --> Największe pieniądze są z wykonywania misji dla agentów, sprzedaży unikalnych przedmiotów oraz produkcji.
Górnictwo też daje niezłe zyski, ale jest sporo innych sposobów na zarabianie. Szczególnie na początku NIE należy zajmować się górnictwem.
Swoją drogą, nowe postacie zaczynają swoje życie z około 900.000 punktów w skillach, więc początek jest znacznie łatwiejszy.

Lindil --> Utrata skilli zdarza się ekstremalnie rzadko, tylko jeśli zapomnimy o klonie. :)

12.12.2006
17:40
[41]

Lindil [ WCzK ]

Hmm, zasadniczo odgrzewam triala, i właśnie od górnictwa chcę zacząć;) Jakieś małe 0.0 ninja mining fregatką:)

12.12.2006
17:47
[42]

Azzie [ bonobo ]

Ozzie: Nie zgodze sie do konca z tym co napisales, ze albo likwidujemy pvp, albo nie mozna wprowadzic permdeatha.

Po pierwsze pvp nie musi sie konczyc smiercia: ludzie moga sie wyzywac na pojedynki, gdzie obie osoby sie zgadzaja na niego i konczy sie on "utrata przytomnosci" przegranego. Jednoczesnie mozna kogos zabic definitywnie, ale skazuja siebie na banicje i niemoznosc uczestniczenia w zyciu cywilozowanego swiata: poluja na Ciebie straznicy, duza nagroda dla kazdego kto taka osobe zabije itp itd. A gdy juz taki morderca zostnie zabity to rowniez traci postac.

To nie chodzi o to aby ludzie sie mordowali caly czas, ani tez aby nie mordowali sie wogole: chodzi o to aby kazdy mial wybor. Jak w zyciu: mozesz zamordowac prawie kazdego, ale nie robisz tego bo wiesz ze sa duze konsekwnecje. Ale niektorzy mimo tego to robia.

Oczywiscie ze w koncu powstalby grupki banitow polujacych na podroznych w okolicznych lasach, ale czy to nie jest bardzo realistyczne? Wystarczy wprowadzic np opcje wynajmowania silnych NPCow do ochrony, albo zbierac sie w duze silne grupy przed podroza. Zauwaz ze tacy banici przed atakiem rowniez dobrze by sie zastanowili czy maja szanse wyjsc zwyciesko z potyczki, bo oni rowniez stawiaja na szale swoje zycie. A czym maja wyzsza postac, tym maja wiecej do stracenia...

W grze na pewno dodaloby to wiele smaczku...

12.12.2006
18:08
[43]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

Azzie --> Taki system by działał, gdyby zamiast ludzi grało samo AI.
W praktyce system PvP powoduje, że gracze łączą się w stada, ponieważ w grupie czują się bezpieczniej. Jak w życiu. :>
Każde stado zajmuje pewne tereny pozwalające na rozwój całej grupy.
Jednocześnie następuje selekcja poprzez eliminację, mniejsze grupy są albo wchłaniane albo niszczone.

W tradycyjnym MMORPG śmierć nie oznacza końca tylko pewną stratę i dlatego eliminacja może odbywać się bez końca.
W przypadku permadeath, jedna z grup w końcu zwycięży i wyeliminuje wszystkich wrogów.

Można sobie planować rozwiązanie PvP, niestety wszystko zawsze kończy się na grupie, która zdobędzie wystarczającą przewagę aby zabić wszystkich przeciwników.

To co piszesz brzmi świetnie, wiele osób marzy o takich grach. Jednak z doświadczenia wiem, na czym się to wszystko kończy. :P

12.12.2006
18:16
[44]

Azzie [ bonobo ]

Ozzie: Jesli jedna grupa (ta unikajaca zabijania) bedzie miala caly czas wsparcie NPCow to nigdy nie przegra bo oni jako jedyni beda sie "odnawiac": tzn ciagle beda sie rekrutowac nowi straznicy, na poziomie wyzszym niz najwyzszy mozliwy do osiagniecia przez graczy. Rownowaga miedzy grupami w koncu sie ustali. Alternatywa moze byc sytuacja ze grupa praworzadnych bedzie dominowala nad banitami, ale czyz tak nie jest tez w rzeczywistosci? Ten podzial nie ma byc istota gry (jak walka horda- alliance w Wowie) ale dodatkiem urealniajcym gre. Podzial na walczace ze soba nacje moze byc calkowicie odrebny.

Tak jak w rzeczywistosci: mamy przestepcow sciaganych przez prawo, a mamy tez wrogow panstwa.

Naprawde nie rozumiem w czym widzisz problem?

12.12.2006
18:17
[45]

MaN_of_WaR [ People Know Me ]

no a moze by sie sprawdzil taki system jak w Guild Wars. Normalnie gramy PvE z naszym jednym zyciem, a jak chcemy powalczyc przeciwko ludziom to wchodzimy na plansze PvP z respawnem. Taki system chyba nie bylby zly nie?

12.12.2006
18:26
[46]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

Azzie:
Problem widzę w praktyce, jak choćby w sytuacji gdy słabsi gracze muszą opuścić swoje bezpieczne miasto.
Druga sprawa, osoby grające banitami są na ogół znacznie lepszymi wojownikami nie zostawiają swoim przeciwnikom żadnych szans.
System niebiescy - czerwoni sprawdza się w normalnej grze MMORPG, natomiast nie sprawdzi się po wprowadzeniu systemu permadeath.
Doprowadzi to do tego, że albo nie będzie PvP ponieważ jedna z grup nigdy nie opuści swojego bezpiecznego miasta (zakładając, że miast nie da się zdobywać).
Ewentualnie PvP będzie miało miejsce i silniejsza grupa po prostu wybije swoich przeciwników.

To o czym piszesz, zadziałałoby gdyby słabsi gracze mieli hordy chroniących ich NPC'ów 24/7, tylko w takim wypadku jest to bardziej PvE niż PvP.

Powtórzę jeszcze raz, to o czym piszesz sprawdza się, ale nie w przypadku systemu permadeath, wiem to z bogatego doświadczenia.

12.12.2006
18:28
smile
[47]

dance for me baby™ [ Generaďż˝ ]

i jeden z głównych + mmo walka z żywym człowiekiem by była nie możliwa?

nie ma szans na takie coś

12.12.2006
18:30
[48]

Vader [ Legend ]

Jak dla mnie, jest to całkowicie nie do zrealizowania i calkowicie niegrywalne. Ja bym nie grał w takiego MMO. Mógłbym znać na pamięc mechanike i być mistrzem strategii, ale wystarczy głupi lag, czy conlost, by mi padła postać którą kształtowałem pare miesięcy. Nieeee. To już w eve to lepiej zrealizowano. Tam śmierć kosztuje sporo pieniędzy i strach jest zginąć. Szczególnie jak się dużo ekspi i żałuje na klony.

12.12.2006
18:34
[49]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

---> Azzie

Idiotyczny pomysł, który od czasu do czasu pojawiał się np. na forach EQ2 i WoW. Odpowiedź była zawsze taka sama - chcesz się tak bawić, to skasuj swoją postać, jak pierwszy raz zginiesz :D.

12.12.2006
18:38
[50]

Azzie [ bonobo ]


Gregor Eisenhorn: To chyba z TOP TEN najglupszych odpowiedzi...

12.12.2006
18:45
[51]

Mazzop [ ]

chociażby w GW nie ma respawnu (w danym instance moby się nie odnawiają) :P

a tak w temacie, to moim zdaniem gra z definitywną śmiercią mogłaby być prędzej przygodówką zmiksowaną z simsami, a nie rpg...

12.12.2006
19:37
[52]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

Problem w tym, że najłatwiej odwzorować w grze negatywne następstwa złych uczynków. Dlatego w tak wielu tytułach "zły" ma ciężko. Stróże prawa, zła karma, oburzeni towarzysze.. w MMO byłoby podobnie. Nie dałoby się natomiast odwzorować tego, co faktycznie ludzi na ciemną stronę mocy popycha. Prosta korzyść majątkowa, to zbyt prymitywne. Gdzie dreszcz emocji, nienawiść itp?

Takie rzeczy, to tylko w erze. Następnej.

12.12.2006
19:44
[53]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

w Wurm Online na serwerze PvP jest opcja permadeath. Jeśli ktoś zostanie championem jednego z bóstw dostaje 3 życia. Ma spore bonusy itp, ale jak zginie to koniec :)

13.12.2006
01:42
[54]

ttwizard [ Generaďż˝ ]

A moim zdaniem takie coś jest do zrealizowania tylko trzeba stworzyć niezłą mechanikę gry. Wierzcie mi... ktoś kiedyś w końcu wpadnie na pomysł stworzenia bardzo grywalnego permadeathu lub "prawie" permadeathu, a wtedy zapewne zbije na tym kokosy ;-)

Eh... i tak najbardziej zależałoby mi na odpowiednim klimacie. Nienawidzę ludzi grających w mmo w tai sposób jak: zostawianie kompa włączonego na noc, a postać nabija lvle lub rzucanie się na jednego creepa po 10 razy aż w końcu padnie. Tak samo denerwuje mnie robienie z gry suchych statystyk. Chwalenie się ile kto ma pkt albo przeliczanie wszystkie na liczby. WoW, guild wars, lineage2, EQ2. W tych tytułach tacy gracze to normalność i niestety przez ten fakt rozgrywka w nich bardzo traci piękno.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.