GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Opony zimowe - pytanie

05.12.2006
16:15
[1]

Grabixon1987 [ Pretorianin ]

Opony zimowe - pytanie

Witam

mam do wszystkich kierowców, którzy uzywaja opon zimowych takie pytanie

czy normalne jest to, że one "wyją"?

tzn, zmieniłem ponad miesiac temu i przy predkosci 60km/h wzwyż zaczynają strasznie hałasować, łożyska to raczej nie są, bo słyszałem, że żeby to były one to wyły by tak samo przy każdej prędkości

obawiam się, że "fachowcy" niewyważyli ich czy coś innego, mówią ze to tak zawsze jest jak nie ma śniegu i kiedy ulice są suche ze względu na duży bieżnik, mimo to, że u każdego z moich znajomych wszystko pięknie chodzi bez zadnego hałasowania

samochod do skoda fabia a opony są dębicy 180zł/sztuka używane w tamtym roku, choć nie przypominam sobie, żeby rok temu w ogole hałasowały

z góry dziekuje za rady i podpowiedzi

05.12.2006
16:16
[2]

stanson [ Szeryf ]

Tak, opony zimowe sa zazwyczaj zdecydowanie glosniejsze, teraz zapewne bardziej to slyszysz, bo przesiadles sie z letnich i jestes przeczulony.

P.S. juz sie bałem, ze to poczatek kolejnej dyskusji i wojny, ktora ma miejsce od paru lat tu regularnie przed zima i wiosna, dotyczacej tego, czy warto zmieniac opony. Ufff... :))

05.12.2006
16:17
[3]

stg+ [ Generaďż˝ ]

może źle wytoczona felga? też możliwe....

05.12.2006
16:22
[4]

wzorzec [ ]

normalne, moje sa najglosniejsze wtedy gdy przyspieszam. jak puszczam noge z gazu to troche cichna :))

05.12.2006
16:24
[5]

dolomith [ Generaďż˝ ]

Sprawdz klocki hamulcowe... Mnie tez tak kiedys wylo i cholera nie wiedzialem co to... okazalo sie ze przy klockach sa takie plytki, ktore informuja ze klocek sie juz starl, wprawdzie spokojnie jeszcze na nich mozesz jezdzic (odegnij blaszki i przestanie szumiec ;) ) natomiast za niedlugi czas bedzie trzeba kupic nowe klocki hamulcowe. Oczywiscie o ile przez to Ci szumi... ;]

05.12.2006
16:30
[6]

Azzie [ bonobo ]

Otoz na pytanie postawione w watku odpowiadam zdecydowanie:

Opony zimowe sa przereklamowane i tak naprawde sa dobre tylko na sniegu, a ile w miescie dni sie jezdzi po sniegu? Zmienianie ich to bezmyslne chodzenie za stadem, wszyscy nagle sie rzucaja do zmieniania to i ja tez zmienie...

05.12.2006
16:34
[7]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Bzdury. Guma z letnich opon zmienia swoje wlasciwosci w niskich temperaturach i nie ma takiej przyczepnosci jak ta z zimowek. A na sniegu to juz w ogole.

05.12.2006
16:42
smile
[8]

stanson [ Szeryf ]

Luke -> bzdura na resorach zasłyszana w Super Expresie albo Fakcie.

Na suchym asfalcie w zimie, nawet jak jest ujemna temperatura - opony zimowe zawsze będą sprawdzać się o wiele gorzej niż letnie. Pomimo tego, ze sa z innej mieszanki robione to nadają się tylko na śnieg.
Na mokrym (nie zasniezonym, tylko mokrym) asfalcie w zimie opony zimowe w ujemnych temperaturach radzą sobie podobnie do letnich, to już zależy od rodzaju opon (marki i jakości).

TYPOWE OPONY ZIMOWE MAJĄ SENS TYLKO NA ŚNIEGU I LODZIE - w innym wypadku prawie zawsze będa GORSZE od letnich.

05.12.2006
16:43
[9]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Azzie--> do mnie nie wjedziesz na letnich, majac przedni naped. Oczywiscie mowa o warunkach snieznych. Dlatego wlasnie niedlugo trzeba bedzie zmieniac opony, zeby nie bylo tak jak w zeszlym roku ze auto stalo na ulicy.

05.12.2006
16:47
[10]

dudek101 [ redneck ]

azzie -> nawet jak zimowki przydadza mi sie kilka razy w sezonie to na te wlasnie okazje wole miec zalozone zimowki niz meczyc sie na letnich oponach - szkoda nerwow i zdrowia, nie zapominaj ze zima zawsze zaskakuje drogowcow :)

noi oczywiscie - zimowki sa glosniejsze od letnich

05.12.2006
16:49
[11]

stanson [ Szeryf ]

Dlatego ja jestem zdania, że warto zmieniać tylko 2 opony, na osi, która napędza auto. Czasem w zimie na osiedlowej uliczce na letnich oponach nie można zwyczajcie ruszyć z miejsca.

Aha, no i mozna poszalec po zasniezonych parkingach na zimówkach, bo na letnich to żadna zabawa :)

05.12.2006
17:15
[12]

erton F [ Konsul ]

Pierdoly wygadujecie, nie chce sie wdawac w dyskusje nt tego jak sie zimowki sprawuja w jakich warunkach bo moja wiedza opiera sie na wlasnych doswiadczeniach, a te sa ubogie i nie jezdze sportowo, chociaz twierdzenie, ze przy ujemnej temperaturze letnie sa lepsze w czymkolwiek jest dla mnie nieco dziwaczne, ale nawet jesli to i tak warto miec zimowki na obu osiach. Kiedys np przyjechalem do klubu po suchutkiej drodze, a wracalem po 30-to centymetrowym sniegu, w nocy gdy kierowcy plugow pewnie lezeli gdzies nawaleni w zakladzie i chcialbym zobaczyc wtedy Azziego jak radosnie pomyka sobie na letnich oponach. Ja mialem zimowki na jedna os, a i tak z pierwszej podporzadkowanej wyjechalem na zblokowanych kolach z uciekajacym tylem. Tak w ogole to rade stansona polecam zwlaszcza posiadaczom aut z tylnim napedem ;)

05.12.2006
17:19
[13]

wysia [ Generaďż˝ ]

"a ile w miescie dni sie jezdzi po sniegu?"
A dlaczego 'w miescie'?

05.12.2006
17:22
[14]

matisf [ X ]

Azzie -> notak bede w zimie na slikach jedzil :)

edit, uwazam zimowe opony za duzo lepsze w czasie pluchy, blota posniegowego i sciegu niz letnie, z doswiatczenia...

05.12.2006
17:27
[15]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

Ja mialem zimowki na jedna os, a i tak z pierwszej podporzadkowanej wyjechalem na zblokowanych kolach z uciekajacym tylem.


Jak z przodu miales zimowki a z tylu letnie to sie nie dziw ze Ci tyl odjechal. No ludzie...

Rowniez nie wdaje sie w dyskusje. Dla mnie zima to albo snieg albo wielka plucha na ktorej letnie opony plywaja po wierzchu. A co z tego ze na suchym troche gorzej trzymaja. Zmienilem 13 letnie twarde opony, w lato na mokrym to droge hamowania ze 100 km/h mialem chyba ze 100m. Faktycznie zimowki sa glosniejsze, ale nie wyobrazam sobie przejezdzic zimy na 13 letnich oponach (juz jedna tak jezdzilem, fajnie - ciekawie bylo, same ratowania, meczarnia z wyjazdem i wogole ale zero przyjemnosci)

05.12.2006
17:35
[16]

stanson [ Szeryf ]

Lepiej chyba na gołych felgach jeździć niż 13-letnich oponach. Dobrze, że nikogo nie zabiłeś przez swoją bezmyślność.

W okresie zimowym w Polsce w duzych miastach jest kilkanaście dni kiedy główne ulice są zaśnieżone i zimówki się przydają. W każdy inny dzień jest albo po prostu mokro, albo sucho. Kiedy ulice są zasnieżone, to i tak wszyscy, bez wzgledu na to czy maja zimowki czy letnie, wloką się 40km/h. W pozostałe dni wszyscy zapieprzają jak w każdy inny dzień w roku. Przy małej prędkości grozi co najwyżej stłuczka, przy dużej to już sprawa zdrowia a nawet życia. Wyciągnijcie sobie sami wnioski, czy warto zmieniac opony na zimowe (mieszkając w dużym mieście, cały czas to mam na uwadze), bo dla mnie to jest sprawa oczywista.

05.12.2006
17:49
smile
[17]

sasquath_ [ Konsul ]

nie chce sie wlaczac w pyskowke, chodzi tylko oto, ze prawdopodobnie wiekszosc w was (ja takze takie mialem) ma opony wilosezonowe, ktore moim zdaniem w zupelnosci wystarczaja do jazdy w polsce. co innego jak ktos ma naprawde letnie opony jeszcze z niskim profilem wtedy napewno trzeba zmienic.

edit: stanson powiedzial zeby sie wdawac w pyskowke na niskim poziomie wiec: walicc mlootuuuf co niieeee jezdzom na zimooofkach;)

05.12.2006
17:54
[18]

stanson [ Szeryf ]

Co Wy z tym wdawaniem sie w dyskusje? LOL :)


Pierdoly wygadujecie, nie chce sie wdawac w dyskusje
Rowniez nie wdaje sie w dyskusje
nie chce sie wlaczac w pyskowke,

05.12.2006
18:13
[19]

Azzie [ bonobo ]

Ja swoj samochod kupilem 2. lutego, byl na Debicy Passio [swoja droga strasznie kiepskie opony] i stwierdzilem ze juz nie zmieniam bo przeciez zaraz koniec zimy ;) W marcu spadl snieg ktory zaskoczyl drogowcow i faktycznie ruszenie, szczegolnie z jednoczesnym skrecaniem to byla tragedia... Ale takie sytuacje to w duzych miastach wyjatki.

A co do twardosci gumy letnich w niskich temperaturach to tez propaganda: wystarczy przejechac pare km aby opony sie lekko ogrzaly do temperatury powyzej zera.

Takze uwazam ze lepsza nadzywczajna ostroznosc na sniegu z letnimi oponami, niz nadmierna pewnosc w zime na zimowych...

05.12.2006
18:13
[20]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

Lepiej chyba na gołych felgach jeździć niż 13-letnich oponach. Dobrze, że nikogo nie zabiłeś przez swoją bezmyślność.

Kazdy sadzi wg siebie.

Jedyne ryzyko to takie ze mi strzeli ta opona jak jade powyzej 100 km/h.
Ja mam umiejetnosci i wiedzialem jak jezdzic na tych oponach, wiedzialem zeby troche ujac w deszcz. Po roku od kupna auta na tych oponach mialem kase zeby zalozyc 4 nowe i wywalilem tamte na smietnik. Bieznik mialy dla Policji w porzadku. Wiec jedynie starosc im doskwierala. Nie wiesz jak bardzo rosna umiejetnosci po zimie na takich oponach, z reszta zaraz powiesz ze jestes mistrz kierownicy, a to nie ty jestes tym gosciem co rozwalil jakas Toyote w zime na prostej drodze?

05.12.2006
18:22
smile
[21]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

Jak można jeździć na 13 letnich oponach? Totalna głupota i brak wyobraźni...

05.12.2006
18:33
[22]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Opony zimowe sa przereklamowane i tak naprawde sa dobre tylko na sniegu, a ile w miescie dni sie jezdzi po sniegu? Zmienianie ich to bezmyslne chodzenie za stadem, wszyscy nagle sie rzucaja do zmieniania to i ja tez zmienie... --- co do właściwości gum w różnych temperaturach podzielam zdanie _Luke_'a. A kiedy ściśnie mrozek w mieście to co?Pierniczę wyjeżdżać na ulice w letnich gumach,które są często tak twarde jak plastik i nie łapią nawet suchej nawierzchni w momencie poślizgu.

Na suchym asfalcie w zimie, nawet jak jest ujemna temperatura - opony zimowe zawsze będą sprawdzać się o wiele gorzej niż letnie. Pomimo tego, ze sa z innej mieszanki robione to nadają się tylko na śnieg. --- stanson --- czy Ty upadłeś na wiosło?Nie generalizuj,bo poza mieszanką - która żeczywiście nie zawsze jest dobra - jest występuje na oponie tzw. bieżnik,który w zależności od modelu opony ma inne zastosowanie i właściwości.

Na mokrym (nie zasniezonym, tylko mokrym) asfalcie w zimie opony zimowe w ujemnych temperaturach radzą sobie podobnie do letnich --- twarda opona szybciej traci przyczepność więc jak może zachowywać się nawet podobnie ??

warto zmieniać tylko 2 opony, na osi, która napędza auto --- tjaa,a kiedy mamy napęd na tył...? Nie chciałbym się znaleźć na miejscu kierowcy BMW czy nawet Poloneza,która nagle rusza z miejsca w ciężkich warunkach lub nie daj boże hamuje i próbóje zrobić jakiś manewr... erton F --- good luck...

Jeździłem Lanosem jeden sezone bez zimówek,zachowywał się nieźle ale ja już dziękuję... Odkąd jeżdżę Audi mam zawsze zimówki - pomimo to że hałasują ale mam przynajmniej poczucie bezpieczeństwa (względne).
Jęśli nie chcecie zmieniać opon - Wasz wybór,jednak zalecam zmianę - raczej ktoś nie wymyślił ich dla żartów...


wystarczy przejechac pare km aby opony sie lekko ogrzaly do temperatury powyzej zera --- Azzie czy Ty naprawdę w to wierzysz?? Pozatym żeby opona letnia odzyskała swoje właściwości potrzeba temperatury +7. Myślisz,że osiągniesz ją stojąc w korkach? Musiałbyś chyba jeździć stylem kierowców F1 którzy rozgrzewają opony przed startem...

Ja mam umiejetnosci i wiedzialem jak jezdzic na tych oponach --- MacGawron -- zabiłeś mnie :)) Kto Ci chłopie dał prawo jazdy??!! Nie dośc,że możesz zabić siebie to jeszcze skrzywdzić innych i nawet nie będziesz wiedział kiedy!

05.12.2006
18:35
[23]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

MacGawron --> gwarantuje ci ze jesli opona ci strzeli przy 100km/h to nawet twoje zimowe doswiadczenie na letniakach niewiele ci pomoze i stracisz glowe na drzewie, albo w rowie....

co do pojedynku letnie vs zimowe....

z doswiadczenia: bloto pozniegowe - zimowka wgrywa, deszcz - na rowno, cieplo - gorzej, na sniegu wiadomo ze bez porownania, na lodzie tez jest lepiej, guma zimowa jest bardziej miekka w niskich temperaturach, a letniak jest jak kamien

05.12.2006
18:42
[24]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

Wystarczy kupic jakis Auto Swiat i przeczytac jeden test opon. Oni sobie tego nie wymyslaja. A polowa z Was opowiada jakies dziwne historie, nie mowie ze bzdury a legendy. Mieliscie 2 modele opon w zyciu i generalizujecie. Poczytajcie o tym przynajmniej. Ja probowalem aut na ktorych byly 2 modele zimowek i letnich. Nie wypowiadam sie bo przeczytanie czegos nie upowaznia mnie do madrzenia. Jedynie doswiadczenie ktore moge miec lub nie w doborze opon. Jezdze na tym co polecaja i reszte nadrabiam umiejetnosciami. Nie zastanawiam sie wiele, bo ekspertem nie jestem.

05.12.2006
18:45
[25]

stanson [ Szeryf ]

MacGawron - OMG, co za jełop, przez takich delikwentów jak ty non-stop ktoś ginie na drogach - kierowca kompletnie bez wyobraźni!!!!

---> Ja mam umiejetnosci i wiedzialem jak jezdzic na tych oponach -
masz zerowe umiejętności skoro tak sądzisz, tylko wyobraźnię bujną, co ty, kierowca WRC jestes, ze mozesz mowic o umiejetnosciach? Stwarzasz zagrozenie, bo sadzisz, ze jestes "debesciak" (w Live for Speed)

---> Wiec jedynie starosc im doskwierala -
JEDYNIE??? Toż to równie ważne jak wielkośc bieżnika, o ile nie ważniejsze niedouku! Po paru latach opony nadają się na śmietnik, nie mówiąc o 13-letnich...

---> Nie wiesz jak bardzo rosna umiejetnosci po zimie na takich oponach -
pewnie, że nie wiem, mam za soba tylko 10 zim i pół milona kilmowtrów przejechanych, ale nie mam pojęcia jak rosna umiejętności po przejeżdzeniu zimy na 13-letnich opionach letnich - i nie chcę wiedzieć

---> To nie ty jestes tym gosciem co rozwalil jakas Toyote w zime na prostej drodze? -
nie, nie ja rozwaliłem Toyotę na prostej drodze. I nie życzę ci, zeby kiedys ci wyjechal pijany gosc prosto pod koła z podporzadkowanej zza murka, kiedy lecisz w piekny, spokojny dzien przepisowe 80km/h. Tym bardziej na 13-letnich oponach. Twoje genialne umiejętności ci nie pomoga.

A co roku piszą, że przez bezmyślność i zbytnia pewność siebie giną ludzie, tyle się o tym trąbi. Oto mamy przykład takiego szpeca.


Herr Flick --> testy zimówek i letnich jednak mówią dokładnie tak, jak napisałem.

05.12.2006
18:47
[26]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Kryteria,którymi ja się kieruję w doborze opon to :
- przeznaczenie auta
- jego waga
- rozmiary
- nawierzchnia,po której mam zamiar przeważnie jeździć.

Prędkość jaką powinno się rozwijać na zimówkach to ok 110km/h więc to raczej nie jest wyznacznikiem.

A jak coś to łańcuchy :)

Te kretyny w Auto Świecie często testują opony i robią porównania zupełnie innych samochodów. Jakby nie liczyły się ich właściwości jezdne i nie tylko...

05.12.2006
18:48
[27]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

Ja mam umiejetnosci i wiedzialem jak jezdzic na tych oponach - masz zerowe umiejętności, co ty, kierowca WRC jestes, ze mozesz mowic o umiejetnosciach? Stwarzasz zagrozenie, bo sadzisz, ze jestes "debesciak" (w Live for Speed)

Jak 5 lat w kartingu i nastepne 6 w sportach motorowych to nic to spoko Ty jestes debesciak ze swoimi milionami kilometrow.

P.S opony mialy 13 lat ale przebieg 70.000 km, pozatym nie do konca wiem czy nie byly zakladane do auta pozniej.

05.12.2006
18:50
[28]

stanson [ Szeryf ]

A co ma karting do jazdy normalnym samochodem - do tego w zimie? Skoncz sie osmieszac czlowieku. Jestes niemyslacym kierowca stwarzajacym zagrozenie dla zycia innych ludzi.

Twoja niewiedza wychodzi na kazdym kroku - gdyby NIGDY nawet nie byly uzywane to i tak nie powinenes miec prawa zalozyc 13-letnich opon... Boże...


Herr Flick --> nie sadzisz chyba, ze powoluje sie na testy z Auto-Swiata?:P
Niestety nie przypomne sobie w tej chwili nazwy programu, ale byl to jakis program auto-moto niemiecki a test wygladal naprawde profesjonalnie. Testowali na jednym modelu samochodu w roznych warunkach rozne opony, do tego przeprowadzali symulacje... Celem bylo m.in. obalenie niektorych mitow, i udalo sie.

05.12.2006
18:54
[29]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

MacGawron ---> a wiesz,że statystyczna opona traci swoje podstawowe właściwości po ok 3 latach? Wtedy następuje tzw. parcenie gumy oraz jej rozwarstwienie.Rozwarstwienie powoduje wnikanie wody i innych brudów do wnętrza,a co za tym idzie korozję zbrojenia.
Resztę dopisz sobie sam.

stanson ---> tylko o jakie mity chodziło konkretnie? :)

05.12.2006
18:56
[30]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

stanson ---> kulturalni ludzie nie obrazaja sie bez powodu. Dlatego ja jako czlowiek z normalnego domu nie napisze ze jestes beznadziejnym kierowca, niemyslacym, stwarzajacym zagrozenie - nie wiem jak jezdzisz, nie mam pojecia.

Mysle jednak ze nalanie benzyny do diesla czy na odwrot jest przejawem wielkiej rozwagi, zabieranie komus lodzi po pijaku tylko w celu zabawienia sie jest wielce odpowiedzialne (celowo nie uzylem slowa kradziez), a dymanie 17 latek na kazdej imprezie bo sa glupie i naiwne na pewno spodobalo by sie ich rodzicom. Juz wole stwarzac jak to nazwales "zagrozenie" na drodze jadac sobie spokojnie na 13 letnich gumkach.

Herr Flick _>>> opon uzywalem tylko do jazdy po miescie 60km/h, to mialo byc auto na start, nie mialem chwilowo kasy na remont, nie kazdy ma sluzbowa Toyote jak stanson.

05.12.2006
18:59
[31]

stanson [ Szeryf ]

Ja cie nie obrazam - tylko stwierdzam, ze nie jestes myslacym kierowca, zreszta mam ku temu podstawy - bo na kazdym kroku przejawiasz dowody swojej niewiedzy bedac swiecie przekonanym, ze twe urojone "umiejetnosci" do wszystkiego wystarcza.

No, ale skoro wolisz stwarzac na drodze zagrozenie dla życia niz pukac 17-latki na imprezach, stawiajac to do tego w jednym kontekscie porownan, to ja radze bardzo powaznie zastanowić się nad wizytą u lekarza.

05.12.2006
19:01
smile
[32]

wysia [ Generaďż˝ ]

"Jak 5 lat w kartingu i nastepne 6 w sportach motorowych"
O, a zawsze sprawiales (i nadal sprawiasz) wrazenie kogos bardzo niewiele starszego od tych opon.

05.12.2006
19:05
smile
[33]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

MacGawron ---> no widzisz jak Ty nic nie rozumiesz...
Wyrażę się jasno - Nie znasz dnia ani godziny przy takim ogumieniu! Nic nie może Cię tłumaczyć,zrozum to...
I tak miałeś kupę szczęścia.

05.12.2006
19:06
[34]

erton F [ Konsul ]

stanson --> Przed chwila zalecales wszystkim zakladanie zimowek na jedna os, nie mowie juz o rozpedzaniu sie do 200 na naszych drogach (chyba, ze to bylo na zachodzie, ale watpie) wiec nie zgrywaj juz moze wzoru rozwagi i bezpiecznego kierowania...

05.12.2006
19:06
[35]

stanson [ Szeryf ]

Herr Flick --> jJa bym powiedział, że ważniejsze jest iż to raczej ktoś miał kupę szczęścia.

erton F --> zapomniałeś dodać, że chodziło mi (co wyraznie zaznaczylem, nawet to podkreslilem, co nie pomogło niestety) o stosowanie takiego rozwiazania w duzym miescie, kiedy jezdzi sie głownie po glownych drogach, które regularnie są odsnieżane.

05.12.2006
19:08
[36]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

stanson ---> szczescie mielismy my wszyscy ze nikt nie trafil na Ciebie na drodze jak jechales 200 km/h (apropos postu Ertona F)

Chyba do konca upadles na glowe stanson... dla kogos kto nie umie dobrze jezdzic zalozenie zimowki z przodu i opony letniej z tylu to samobojstwo, wystarczy ze droga jest odsniezona ale stoi woda, wydaje nam sie ze jest przyczepnie bo przod skreca, a tyl nagle puszcza bo jest inna opona i co? Super, gratuluje, sadze ze i ciebie by zaskoczylo takie odplyniecie tylu.

Mistrzu prostej!

05.12.2006
19:10
smile
[37]

stanson [ Szeryf ]

A pomyslcie co by było gdybyscie trafili na tych jadących 250km/h, ktorzy mnie wyprzedzali na tym authobanie.

MacGawron --> powiem mu, żeby się o nic nie martwił i nie sugerował bzdurami, które przeczytał na GOLu w postach pod ksywką MacGawron

05.12.2006
19:13
[38]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Ech zaczynacie sobie wytykać jakieś pierdoły - to nie koncert jobów tylko poważna dyskusja,a teraz wszyscy zaczną się licytować kto jest bardziej bezmyślny...

Nie oszukujmy się - każdy z nas ma jakieś tam motoryzacyjne grzeszki na sumieniu :)

05.12.2006
19:15
[39]

erton F [ Konsul ]

Authobanie? A myslalem, ze jechales wtedy do Wladyslawowa :)

05.12.2006
19:20
[40]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

stanson ---> to widac fizyki sie nie uczyles, bo to co napisalem to prawda, i tak by sie stalo, ale ty nawet nie majac pojecia wiesz swoje, i byle tylko sie sprzeciwic. Przyznaj choc raz racje. Ja potrafie to zrobic i kiedy nie pierdolisz jak potluczony (co zwykle ma miejsce) to to robie.

05.12.2006
19:31
[41]

hctkko [ The Prodigy ]

Dlaczego zmienić na zimowe wszystkie 4 opony?
1) Dzięki specjalnemu kształtowi opona zimowa przeznaczona do odprowadzania wody przechodzącej pod oponą, opona zimowa zmniejsza ryzyko poślizgu wodnego.
2) Opona zimowa złożona jest z mieszanki specjalnej gumy krzemowej, która dostosowuje się do niskich temperatur i pozwala na lepsze trzymanie drogi. (odwrotnie jest z oponą letnią, odpowiednią twardość uzyskuje w wyższej temperaturze)
Mit o rozgrzewaniu opony po paru kilometrach - faktycznie, opona po kilku kilometrach staje się cieplejsza, ale co wcześniej?
3) samochód z przednim napędem i oponami zimowymi zamontowanymi wyłącznie z przodu ma tendencję do utraty równowagi z tyłu i istnieje większe ryzyko, że obróci się na drodze
4) samochód z tylnym napędem i oponami zimowymi zamontowanymi jedynie z tyłu ma tendencję do utraty równowagi z przodu i istnieje ryzyko, że w zakręcie pojedzie prosto.
5) Argument "letnia jest lepsza na suchej drodze" - ok, różnica jest ale bardzo mała. Poza tym, nadal pamiętajmy że nie jest ważna tylko powieżchnia, ale też tempetatura otoczenia i opony (patrz punkt 2)
stanson >> TYPOWE OPONY ZIMOWE MAJĄ SENS TYLKO NA ŚNIEGU I LODZIE - w innym wypadku prawie zawsze będa GORSZE od letnich.
nie wiesz, że prawie robi ogromną różnicę? :)
6) Stanson, post 16 - Kiedy ulice są zasnieżone, to i tak wszyscy, bez wzgledu na to czy maja zimowki czy letnie, wloką się 40km/h. W pozostałe dni wszyscy zapieprzają jak w każdy inny dzień w roku. Przy małej prędkości grozi co najwyżej stłuczka,
To osobna sprawa dla każdego, z jaką prędkością jeździsz. Jeśli stosujesz ograniczenia prędkości, opony zimowe i zachowujesz zdrowy rozsądek - masz duże szanse, że nic złego się nie stanie. Gdy jeździsz na letnich, a pozostałe warunki spełniasz - mimo wszystko jesteś większym zagrożeniem dla ruchu.
Jest w tym wątku post o przekonaniu, że "masz zimówki - nie będziesz miał żadnej stłuczki". Nie oszukujmy się, jest to łgarstwo jak ktoś słusznie zauwazył :)
Działa to też w drugą stronę i jest podsumowaniem punktu 6 - "masz letnie - nie będziesz miał żadnej stłuczki jak jeździsz normalnie, ba, będziesz jeździł lepiej niz na zimowych" - bzdura do kwadratu.

05.12.2006
19:37
[42]

stanson [ Szeryf ]

Biorąc pod uwagę polski klimat, odsnieżanie ulic, częstotliwość opadów śniegu, ilość dni zimowych z typowo zimową pogodą, mieszkając w dużym mieście - nie opłaca się - pod względem bezpieczeństwa - zmieniać opon z letnich na zimowe. Koniec, kropka.

05.12.2006
19:38
smile
[43]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

hctkko --> nie zebym sie czepial "powieżchnia" skad ty to wytrzasnales?

05.12.2006
19:44
[44]

hctkko [ The Prodigy ]

MacGawron >> wiesz, nie jestem Bogiem, czasem jakiś błąd palnę.
Skąd wziąłem? Wyczarowałem.
Jak masz coś konkretnego (i nie chodzi mi tu o błąd ortograficzny ;) do napisania, to czekam. Jestem otwarty na argumenty, jeśli myślisz, że to Ty rację - przekonaj mnie.

edit2: nie wyczuwasz różnicy pomiędzy mną a juniorem? gratuluję spostrzegawczości :P

05.12.2006
19:45
[45]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

hctkko --> ale do nabijania sie z juniorow to pierwszy jestes... a ten blad to nie byle co... takie rzeczy to sie wie :)

05.12.2006
19:45
[46]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

stanson ---> może nie zauważyłeś ale klimat ostatnio stał się bardzo kapryśny.Pozatym co będzie jeśli nagle będziesz miał potrzebę wyjechania za miasto,a w drodze drastycznie zmienią się warunki?
Czy Ty naprawdę jesteś przekonany o tym co piszesz czy też jesteś po prostu leniwy i skąpy aby wydać te 20 zł dwa razy do roku albo nawet nie wydać,żeby zmienić opony?
Chłopie- ja Cię nie kapuję... :-/

Pozatym - przezorny zawsze ubezpieczony.

05.12.2006
19:47
[47]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

Herr Flick ---> nie, po prostu opony zimowe przewaznie maja wskaznik predkosci do 180 km/h i stanson nie moglby jezdzic z normalnymi predkosciami.

hctkko ---> nic do Ciebie nie mam, ale jakbym napisal w swoim watku "pżenica" to zaraz byloby o boze kup sobie slownik... wklej tekst do Word itp.

05.12.2006
20:00
smile
[48]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

A to znalazłem ostatnio na jakiejś stronce...



Przepisy dotyczące korzystania z opon zimowych różnią się w poszczególnych krajach europejskich. Warto o tym pamiętać wybierając się na późnojesienny czy zimowy urlop.



Niektóre rządy już wprowadziły obowiązek montowania „zimówek”, inne zastanawiają się nad zmianą swojego ustawodawstwa w tym zakresie. Zmiany wymusza również prawo ubezpieczeniowe. W razie wypadku, ubezpieczyciel samochodu może nie zaakceptować pełnej wysokości poniesionych kosztów, jeśli kierowca nie dostosował ogumienia do warunków Fot. Goodyear pogodowych panujących o danej porze roku.



Przedstawiamy przegląd przepisów dotyczących opon zimowych, obowiązujących w krajach Starego Kontynentu. Udający się na wypoczynek powinny zapoznać się z lokalnymi przepisami obowiązującymi w państwie, do którego się wybierają.



Niemcy

Zgodnie z ustawą dotyczącą przystosowania samochodów do szczególnych warunków zimowych (StVO §2, 3a), kierowcy zobowiązani są do wyposażenia samochodu w opony odpowiadające warunkom zimowym. W przypadku zatrzymania przez policję, jeżdżący na letnich oponach po drogach pokrytych śniegiem, mogą zostać ukarani mandatem. Dotyczy to również aut blokujących lub utrudniających ruch na drogach. Jeśli pojazd na letnich oponach spowoduje zimą wypadek, ubezpieczyciel kierowcy może odmówić pokrycia całości kosztów związanych ze spowodowaną szkodą, jeśli zastosowanie opon zimowych mogły zapobiec wypadkowi.



Austria

Na niektórych austriackich drogach, zwłaszcza w wyższych partiach gór, opony zimowe z bieżnikiem o głębokości co najmniej 4 mm mogą być obowiązkowe. Poza taką indywidualną regulacją w Austrii nie ma powszechnego obowiązku stosowania opon zimowych. Na niektórych drogach istnieje obowiązek stosowania łańcuchów zimowych, o czym informują znaki drogowe.



Szwajcaria

Nie ma powszechnego obowiązku stosowania opon zimowych. Kierowcy jeżdżący na oponach letnich mogą być pociągnięci do odpowiedzialności z tytułu konsekwencji wypadku, jeśli zastosowanie opon zimowych mogło zapobiec wypadkowi. Reguła ta ma zastosowanie również do opon zimowych z bieżnikiem o głębokości mniejszej niż 4 mm. Ogólna polisa ubezpieczenia zazwyczaj nie pokrywa takich kosztów.



Wielka Brytania

Nie ma przepisów dotyczących opon zimowych.



Francja

Nie ma przepisów dotyczących opon zimowych.



Belgia, Holandia i Luksemburg

Nie ma przepisów dotyczących opon zimowych.



Dania

Nie ma przepisów dotyczących opon zimowych.



Norwegia

Brak powszechnego obowiązku stosowania opon zimowych, jednak prawo wymaga „stosowania opon o odpowiedniej przyczepności” oraz bieżnika o głębokości co najmniej 3 mm. Policja rozpatruje każdy przypadek z osobna.



Finlandia

Opony zimowe są obowiązkowe między 1 grudnia a 1 marca. Bieżnik opony zimowej musi mieć co najmniej 3 mm głębokości; w przeciwnym razie policja może ukarać kierowcę mandatem.



Szwecja

Stosowanie opon zimowych jest wymagane prawnie od 1 grudnia do 31 marca, w przypadku wystąpienia warunków zimowych. Przepis zaczyna obowiązywać w momencie, gdy drogi lokalne pokrywa śnieg lub błoto pośniegowe. Przepis ten nie dotyczy turystów podróżujących do Szwecji, jednak powinni zwrócić oni uwagę na obowiązek korzystania z opon o głębokości bieżnika co najmniej 3 mm.



Estonia

Opony zimowe są wymagane od 1 grudnia do 1 kwietnia. Okres ten może ulec zmianie w zależności od warunków pogodowych.



Litwa

Stosowanie opon zimowych jest wymagane od 10 listopada do 1 kwietnia.



Łotwa

Od 1 grudnia do 28 lutego kierowcy mogą prowadzić jedynie samochody wyposażone w opony zimowe. Minimalna głębokość bieżnika wynosi 3 mm. We wszystkich krajach bałtyckich regulacje prawne dotyczą także turystów.



Polska, Bułgaria, Czechy, Słowacja, Rumunia, Węgry

W krajach tych nie ma powszechnego obowiązku stosowania opon zimowych, jednak ze względu na występujące w większości krajów wschodnioeuropejskich surowe zimy, zalecane jest zakładanie „zimówek”. Na Węgrzech, zimą, w samochodach należy wozić komplet łańcuchów zimowych. Turyści nie posiadający ze sobą łańcuchów mogą nie zostać wpuszczeni do kraju. Na Słowacji trzeba wziąć pod uwagę, że od 15 listopada do 15 marca muszą być stosowane opony zimowe o głębokości bieżnika co najmniej 4 mm. Przepisy mówią, że wystarczy założyć dwie opony tego rodzaju.



Rosja

Nie ma przepisów dotyczących opon zimowych.



Włochy

Nie ma przepisów dotyczących opon zimowych.



Albania, Bośnia, Hercegowina, Serbia i Czarnogóra

Opony letnie są dozwolone zimą, jednak tylko w przypadku, gdy głębokość bieżnika wynosi co najmniej 4 mm. Alternatywnym rozwiązaniem jest stosowanie łańcuchów zimowych. Przepis dotyczy jedynie osi napędowej.



Chorwacja

Zimą należy stosować albo opony zimowe, albo opony letnie z zamontowanymi łańcuchami. Oba typy opon muszą mieć bieżnik o głębokości co najmniej 4 mm.



Słowenia

Od 15 października do 15 marca samochody w Słowenii muszą być wyposażone w opony zimowe. W przypadku wystąpienia opadów śniegu, turyści mogą poruszać się jedynie samochodami wyposażonymi w opony zimowe. Jeśli na drogach nie leży śnieg, odwiedzający Słowenię powinni stosować się do przepisów obowiązujących w ich krajach ojczystych. Prawo dopuszcza zamontowanie tylko dwóch opon zimowych.



Turcja

Nie ma przepisów dotyczących opon zimowych.



Źródło: Goodyear

05.12.2006
20:02
[49]

stanson [ Szeryf ]

Herr Flick --> jestem w 100% przekonany.

05.12.2006
20:10
smile
[50]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

stanson

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.