eros [ elektrybałt ]
Baldur´s Gate
Pamieta ktos moze co nalezy zrobic, zeby na mapce pokazala sie knieja otulisko, tak bym mogl w rezultacie tam wejsc? Jestem po oczyszczeniu kopalni Nashkel i nie wiem co robic. Dodatkowo jest to save sprzed roku czy poltora i nie pamietam za Chiny Ludowe co mam zrobic. Dziekuje za udzielone podpowiedzi...
Kentril [ fechmistrz ]
Tu coś o tym pisze
Cze_Zar [ Pretorianin ]
Lokacja ta pojawia się na mapie po odwiedzeniu lokacji z obozem bandytów znajdującej się na północ od Gospody Pod Pomocną Dłonią, a właściwie po rozmowie z więźniem przebywającym w namiocie herszta, lub po otwarciu jednego z listów znajdyjących się w kufrze w tym namiocie;
Pierwszą lokację knieji można też odsłonić będąc w lokacji z Gospodą pod Pomocną Dlonia, podchodząc po prostu do lewej granicy tej lokacji; wtedy na mapce lokacji, do których możesz sie udać pojawi się rzeczona;
Cze_Zar [ Pretorianin ]
Dodaję: przecież po oczyszczeniu kopalni musiałeś być w komnacie szefa; w kufrze musiałeś znaleźć listy wskazujące, że powinieneś wrócić do Beregostu i odwiedzić mieszkajacego w którejś z gospód faceta, będacego autorem jednego (czy obu) z tych listów; w rozmowie z nim dowiesz się o położeniu obozu bandytów itd.
eros [ elektrybałt ]
Dzieki za podpowiedzi panowie. Zaraz zaczne wcielac uwagi w zycie w grze :)
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Ah... Baldur's Gate. Zainspirowałeś mnie do ponownej instalacji tej przewspaniałej gry!
Gilmar [ Easy Rider ]
Fabularnie rzecz ujmując to (o ile dobrze pamietam). Po zabiciu miejscowego bosa w kopalni masz papiety z namiarami na niejakiego Tranziga w Beregoście - Gospoda Feldeposta. Potraktuj go obcesowo a dostaniesz dalsze wskazówki na temat bandytów i Kniei Otulisko.
Dalszy ciąg dobrze opisał Cze_Zar.
Aaaa, uważaj w Nashkel, w poblizu gospody ktos na Ciebie czeka...
eros [ elektrybałt ]
Cainoor ---> Dwojka to juz nie to, wieksza rozdzialka, ulatwienia gry, no i bardziej kolorowo :D
Gilmar [ Easy Rider ]
eros --------> Opowieść jest przednia, budowanie nastroju i ten klimacik grozy czegos nieuniknionego a bardzo niebezpiecznego.
Daj Boże aby dzis pisali takie scenariusze... ehhh.
Vader [ Legend ]
Dla mnie dwójka była najlepszą częścią. Mistrzostwem gatunku, którego już nigdzie nie powtorzono.
eros [ elektrybałt ]
No i jestem w kniei otulisko, tylko kopac tylki w dobrej sprawie :D
Gilmar [ Easy Rider ]
BG 2 startowała z zupelnie innego poziomu. Bohaterowie byli juz doswiadczeni w boju i powiedzmy życiowo a więc i zadania mogły byc bardziej skomplikowane, akcja szybsza itd.
W BG 1, mól ksiązkowy i żółtodziub musiał najpierw okrzepnąć, nauczyć się trzymać miecz, zrozumieć, że swiat jest jednak inny niz ten znany z ksiąg i opowieści Goriona. Moim zdaniem w BG1 dojrzewanie bohatera do czynów wielkich, przeprowadzone zostalo wzorcowo, stąd tempo akcji i zadania były takie, na jakie było go stać - jak w życiu.
Sam już nie wiem, ktora część była lepsza.
Deepdelver [ Legend ]
W jedynce genialny był kllimat tego swobodnego szwędania się po świecie. W dwójce z kolei doskonałe osobowości NPC'ów i mnogość świetnych questów. Mimo wszystko chyba dwójka nieznacznie lepsza.
eros [ elektrybałt ]
Pamietam jaki bylem w dwojce oszolomiony iloscia questow :) I do tej pory uwazam dwojke za lepsza ze wzgledu na to bogactwo swiata, zadan, NPCow, sprzetu, fabule ktora zmierzala jak rakieta w strone, w ktorej zaczynajac jedynke nigdy bym sie nie spodziewal
Jedynka zas, to moj pierwszy RPG, niewazne, ze komputerowy...
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Dwójka była lepsza technicznie, ale mimo wszystko to właśnie od jedynki się wszystko zaczęło i to fabuła pierwszej części tak mnei wciągnęła. Dwójka była jej naturalnym rozwinięciem i na szczęście w 101% spełniła moje oczekiwania. Wiadomo, że różnie bywa z sequelami.
Właśnie instaluje BG1. Ciekawe, czy mi przeczyta wszystkie płytki.