GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gatunek: Horror cz. 20 - Hail to the king, baby!

28.11.2006
15:19
[1]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Gatunek: Horror cz. 20 - Hail to the king, baby!

No i mamy mały jubileusz. Oto już dwudziesty spośród wątków, które nigdy nie powinne ujrzeć światła dziennego. Nie zaleca się czytania osobom chorym, o słabych nerwach oraz kobietom w ciąży.

Horror surviver's FAQ by GOL
1. Nigdy nie wchodź / nie wychodź TAM (czyt. strych, szafa, stodoła, piwnica, ciemna aleja, skrywające wszystko cienie, lasy, jezioro, ciemne cokolwiek).
2. Nigdy nie stój w / na / nad / pod / obok / w najbliższej okolicy grobu, krypty, mauzoleum lub innego siedliska zmarłych.
3. Nigdy nie baw się niczym / z niczym, co jest martwe.
4. Nigdy nie czytaj ksiąg o przyzywaniu do życia demonów na głos. Nawet, jeśli to tylko żart.
5. Nigdy nie rozwiązuj zagadek, które mogłyby otworzyć wrota Piekieł.
6. Jeżeli jesteś mężczyzną, to uciekaj jak najszybciej! Jedyna osoba, która zawsze przeżywa to kobieta.
7. Jeżeli jesteś dziewczyną, z długimi blond włosami, błękitnymi oczami i wielkimi piersiami, to masz nieźle przesrane.
8. Strzeż się nieznajomych, którzy niosą ze sobą piły łańcuchowe, siekiery, topory, noże, maczety, kosiarki do trawy, spawarki, śrubokręty, brzeszczoty, itp.
9. Jeżeli osoby w twoim pobliżu nagle zaczną zachowywać się dziwnie (syczenie, zainteresowanie krwią, świecące oczy, itp.), to uciekaj od nich najdalej, jak tylko możesz.
10. Jeżeli czujesz, że ktoś za tobą stoi, to nie odwracaj się, tylko zwiewaj!
11. Jeżeli nocą widzisz gościa w masce, z czymś ostrym w rękach, to lepiej szybko oddal się od niego i nie oglądaj się za siebie.
12. Jeżeli zabójca jest metr przed tobą, to nie stój w miejscu, krzycząc, kiedy on do ciebie podbiega. To może być szokujące, ale on NAPRAWDĘ cię zabije.
13. Jeśli uciekasz przed potworem, to spodziewaj się, że potkniesz się lub upadniesz przynajmniej dwa razy (lub więcej, jeśli jesteś kobietą). Pamiętaj też, że pomimo tego, iż biegniesz, a potwór porusza się wolno, to i tak jest on wystarczająco szybki, żeby cię dopaść.
14. Jeżeli zostałeś zraniony przez jednego z zombie, to porzuć wszelką nadzieję. Prędzej, czy później, bez względu na to jak dużo weźmiesz antybiotyku, sam staniesz się jednym z nich.
15. Jeżeli stracisz po drodze kilka części ciała, to nie popadaj w desperację. Wykorzystaj to, aby zastąpić je bronią, jak np. piła łańcuchowa, harpun, itd.
16. Jeżeli używasz broni palnej do walki ze złem, to dobrym pomysłem jest jak najszybsze znalezienie nowych środków obrony, ponieważ niezależnie od tego jak dużo masz amunicji, to skończy się ona tuż przed zabiciem potwora.
17. Strzelaj potworowi / psychopacie / opętanemu / komukolwiek w głowę. Nie w tułów, nie w kończyny, tylko W GŁOWĘ. I strzelaj w nią tak długo, jak tylko jest na swoim miejscu. A potem rozczłonkuj ciało lub przeprowadź kremację.
18. Potwór nigdy nie umiera za pierwszym razem. Jeśli myślisz, że go zabiłeś, to nigdy nie sprawdzaj, czy masz rację.
19. Gdy myślisz, że już po wszystkim, to po części masz rację – już jesteś martwy!
20. Jeśli jesteś jedynym, który przeżył masakrę, to znaczy, że sam byłeś mordercą.

A oto ulubione serwisy żywych i martwych:
- Bardzo dobry i często aktualizowany polski serwis o filmach grozy. Recenzje filmów i książek, ciekawostki, newsy i bardzo obszerna galeria zdjęć.
- Część serwisu Nowa Gildia, zajmująca się tematyką filmów grozy. Tu znajdziesz najświeższe nowinki, recenzje, konkursy, a także przeczytasz o najnowszych premierach horrorów na DVD.
- Czyli to, co czeka nas w przyszłości. Spis filmów, które niebawem ukażą się w kinach. Zarówno kontynuacje znanych serii, jak i remaki starych filmów oraz zupełnie nowe tytuły.
- Największy serwis poświęcony nieumarłym. Znajdziesz tu opisy i recenzje filmów, których głównymi bohaterami są wszystkim znane i lubiane żywe trupy.
- Czyli wszystko, co krwawe i obrzydliwe. Newsy i recenzje dotyczące zarówno filmów, które możemy już obejrzeć, jak i tych, które jeszcze swej premiery nie miały.
- Krew, bebechy, latające mózgi i tego typu sprawy.

Link do poprzedniej części:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5199821&N=1

28.11.2006
15:36
smile
[2]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

To już 20 część?? NO patrzecie Państwo, trza by oblać. I pomysleć że te kilka dosłownie osób które tu sie udziela dociągnęło tak daleko. Ehh, sentyment gardło ściska.

28.11.2006
15:44
[3]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Skoro oblewać, to trzeba otworzyć coś specjalnego na tę okazję. W komplecie razem z zagrychą. :)

28.11.2006
15:56
[4]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Orzech włoski na zagrychę?? ;)

28.11.2006
16:02
[5]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Taa, z dwiema soczystymi półkulami i pozostałością rdzenia przedłużonego. :)

05.12.2006
00:17
[6]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Masters of Horror - 2x06 - Pelts - Po długim okresie niebytu nadszedł wielki, triumfalny powót jednego z głównych znaków firmowych MoH - cycuszków! :D Ale przecież tego można było się spodziewać po starym świntuchu Argento, który w Phantom of the Opera kręcił sceny erotyczne z udziałem własnej córki. :) Oczywiście dziewczyny mające czym oddychać nie są jedynym plusem tego odcinka. Najważniejszą rzeczą, jak w wielu filmach Argento jest fabuła. Podobnie jak w Phenomenie, mamy tu do czynienia z serią z pozoru trywialnych i luźno powiązanych ze sobą wątków, stanowiących jednak jako całość kawał dobrej historii, która w każdej scenie zapiera dech w piersiach. Wszystkim, którzy zdecydują się obejrzeć Pelts, na długo zapadną w pamięć sceny gore nacechowane niekiedy okrucieństwem rodem z chorego, pokręconego umysłu Takashiego Miike'a. Co jeszcze? Muzyka - Agento postanowił najwyraźniej przypomnieć widzom style dźwiękowe z różnych okresów swojej twórczości - znajdziemy tu zarówno dziecięce chórki podobne do tych z Deep Red, jak i mocne uderzenia z Opery. Niedługo Dario zamierza nakręcić Third Mother - ostatnią część nieformalnej trylogii, na którą dotychczas składały się Suspiria i Inferno. Jeśli będzie tak samo udana jak ostatni odcinek MoH, to jestem jak najbardziej za!

10.12.2006
16:44
[7]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

WILDERNESS- film mocno przypomniał mi DOG SOLDIERS i to nie z powodu wilkołaków, ale raczej z powodu Irlandzkich korzeni i aktora. Z reszta lasu też było w cholere ;) Film oglada sie fajnie a i fabuła wciąga chociaż gdy już sie dowiadujemy o co chodzi, to mozna sie trochę rozczarować. Ja w każdym razie liczyłem na jakieś "mutacje" albo "eksperymenty" czy chociaż "wykolejeńców". W zasadze po poznaniu finału, człowiek sie zastanawia czy to jednak był horror. Za to filmo doskonale moim zdaniem pokazuje jak to "człowiek człowiekowi wilkiem" i tak naprawde prawdziwa bestia drzemie właśnie w nas.

12.12.2006
00:41
[8]

req_ [ shalom ]

Joe Dante ma chyba pecha w Masters of Horror. Najpierw kiczowate polityczne Homecoming, a teraz kolejny kicz 2x07 - "The Screwfly Solution".

spoiler start

mordowanie kobiet jako część planu "zagłady" świata przez "zaraze", która seksualność zamienia w agresję

napierw pomysł kastracji facetów i obozy dla kobiet, a na koniec...

...kosmici
spoiler stop


Temu panu ja osobiście już dziękuję ;)

Z kolei Carpenter ze swoim "Pro-life" nie przekonał mnie za bardzo. Po genialnym Cigarette Burns, ten wypada słabo. A "Pelts" było bardzo dobre ;)

12.12.2006
00:50
[9]

req_ [ shalom ]

Dotychczasowe moje oceny MoH s2:

2x01 - The Damned Thing (Tobe Hooper) - 4/6
2x02 - Family (John Landis) - 5/6
2x03 - The V Word (Ernest R. Dickerson) - 3/6
2x04 - Sounds Like (Brad Anderson) - 5/6
2x05 - Pro-Life (John Carpenter) - 4/6
2x06 - Pelts (Dario Argento) - 6/6
2x07 - The Screwfly Solution (Joe Dante) - 2/6

12.12.2006
17:28
[10]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Naboer aka Next Door - Z jednej strony całkiem dobry thriller psychologiczny, miejscami zahaczający o horror, a z drugiej film typu "Wow! Nigdy czegoś takiego nie widziałem! Nie, chwilę... Przecież ja to widziałem już kilka razy w ciągu ostatniego roku...". Niektórych do filmu przyciągnąć może fakt, że powstał w Skandynawii, a jak wiadomo tamtejsze produkcje bywają dość specyficzne. Głównym minusem jest to, że w zasadzie już gdzieś w połowie można domyślić się o co tak naprawdę chodzi. Mimo to warto obejrzeć ze względu na ciekawy erotyczno-psychodeliczny klimat oraz główne aktorki. :)

Masters of Horror - 2x07 - The Screwfly Solution - Faktycznie, nic zachwycającego. Odcinek miał w sobie pewien potencjał, ale przez niezdecydowanie twóców, którzy nie wiedzieli co chcą pokazać na ekranie, wyszło to słabo. Rozwiązanie całej intrygi (która sama w sobie jeszcze zła nie była) rozczarowuje niczym nowe filmy Shayala... eee... tego hinduskiego reżysera o długim nazwisku. Warto zwrócić uwagę na mrugnięcie okiem do fanów serialu, gdy w jednej scenie pokazywany jest odcinek Imprint z pierwszego sezonu. Poza tym Landisowi udało się przedstawić najbardziej przerażającą rzecz w historii MoH. Tą rzeczą jest

spoiler start
głupota córki głównej bohaterki.
spoiler stop
Myślę, że scenarzyści zrobili to celowo, bo czegoś tak idiotycznego po prostu nie można wymyślić przez przypadek.

15.12.2006
10:09
[11]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Z tego co piszecie widze, że seria coraz bardziej popada w miałkość. Ehh, i pomyśleć, że zanim cały projekt nabrał rzeczywistych kształtów, myślałem że robia to po to, aby całkowicie popuścić cugle i zrobić coś naprawde "na krawędzi". Juz widziałem jak najlepsi rezyserzy zebrani razem robią naprawdę "koszmarne" filmy. Tylko że nie o takim koszmarze myślałem ;) Oni te scenariusze wymyślają na zamówienie na kolanie w samochodzie w korku??

15.12.2006
10:48
[12]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Na to można odpowiedzieć chyba tylko w stylu naszych polityków: i tak, i nie. To chyba najbardziej nierówna seria, z jaką się kiedykolwiek spotkałem. Trzy pierwsze odcinki drugiego sezonu oceniam słabo, z kolei trzy następne mi się podobały, a odcinek Argento z całą pewnością był jednym z tych "na krawędzi". Miejscami to nawet już poza krawędź wychodziło. :> Siódmy epizod z kolei znowu zaniżył loty. Teraz czekam na następny - wyreżyserowany przez Micka Garrisa na podstawie opowiadania Clive'a Barkera. Domyślam się, że jakość tego odcinka będzie zależeć od tego, ile faktycznie będzie w nim Garrisa, a ile Barkera. :P

20.12.2006
09:57
[13]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

HOBOKEN HOLLOW - film z bardzo aktualnym tematem. Kilku mocno wynaturzonuch właścicieli "rancza" zatrudnia do pracy przejezdnych i włóczęgów. Warunki pracy i traktowanie ludzi bynajmniej nie jest poprawne politycznie. Całkiem udany horrorek choć raczej trudno powiedzieć aby straszył. Wszystko sprowadza sie do okropnego traktowania ludzi i robienia z nich......kto obejży ten sie dowie. Dobre efekty, dobre aktorstwo i nawet kilka znanych twarzy, niestety jedyne nazwisko jakie pamietam to Dennis Hopper. Film z tych co to jak sie zobaczy to sie nie żałuje, ale kto nie ogladnie, ten też niewiele straci.

25.12.2006
12:27
[14]

Circles [ Konsul ]

Mam kilka filmow zapaleńcy ktore tylko czekająaz je obejrze !! : mianowicie :

Porno Holocaust
Cannibal Holocaust
Visitor Q
Wilderness ( omawiany wyżej )
Dawn of the Dead ( oryginal z 1978r. ) podobno mistrzowski ...
Stay Alive
Cannibal Ferox !!!

co sądzicie o tym ktore polecacie , ktore mniej , a ktore ... !!!

25.12.2006
12:33
[15]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Stay Alive słyszałem ,że dobry ale nie znam nikogo kto oglądał.. Bardzo bym prosił osobe którą oglądała o skomentowanie tego filmiku :]

25.12.2006
18:58
[16]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Z tych, które widziałem. Opisy krótkie, bo więcej pisać nie trzeba:
Cannibal Holocaust - Arcydzieło, trzeba zobaczyć. Upewnij się tylko, że masz niepociętą, włoskojęzyczną wersję.
Visitor Q - Miike w szczytowej formie. Błogosławiona niech będzie płyta tektoniczna, która odłączyła tych japońskich psychopatów od reszty świata.
Dawn of the Dead - Ze wszystkich romerowskich filmów o zombie chyba ten jest moim ulubionym, chociaż dysproporcje pomiędzy nimi są minimalne. W każdym razie must-see.
Stay Alive - Średniak IMHO, ale przy kilku głębszych lub paru browarkach ogląda się dobrze.
Cannibal Ferox - Słabszy niż CH, ale to w końcu najbardziej zakazany film świata (zbanowany w 37 krajach, jeśli mnie pamięć nie myli). To wystarczy za odpowiedź.

I jeszcze coś na święta. Trailer do remake'u Black Christmas. Z takich świątecznych tytułów jak na razie widziałem jedynie Silent Night, Deadly Night, więc z chęcią zobaczę coś jeszcze. Trailer wygląda nieźle, ale to slasher, więc na dłuższą metę mam obawy, czy aby jedynym plusem nie będą jedynie ładne aktorki. :P

25.12.2006
21:59
[17]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

W temacie Stay Alive pisałem w poprzednim "odcinku" z resztą nie tylko ja.

THE PLAGUE- przyklad tego, że dobry horror nie koniecznie musi ociekać efektami specjalnymi. Nie wiem jak bardzo Clive Barker ingerował w to dzieło, ale film oglada sie dardzo dobrze a że pomysł na fabułę jest świetny to i zainteresowanie akcją nie opada aż do końca. Mam nadzieje że cena DVD z tym filmem spadnie do rozsądnych granic napewno go kupię.

GHOST GAME- w gruncie rzeczy nie ma o czym pisać. Mało straszna amatorszczyzna. Aktorzy graja nienajgorzej, ale historia jest nudna jak flaki z olejem i nie posiada niczego co mogło by przestraszyć. Siedzi człowiek przed telewizoram i się zastanawia co by tu jeszcze przekąsic ze świątecznych przysmaków, niz nad filmem.

27.12.2006
22:49
smile
[18]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Orientujecie się może czy film Black Sheep jest już dostępny w jakiejkolwiek dystrybucji? Jak to w ogóle jest, dopiero będzie premiera kinowa (ew. DVD) w Stanach czy jak? :)

28.12.2006
09:36
[19]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

"Violence of the lambs".....dobre hyhyhy. Swoją droga, co to sie porobiło żeby z takich miły owieczek robić potwory. Pierwszy raz słyszę o tym filmie więc nie wiem jak z jego dystrybucją.

Sobie rzegladałem Horror Online ostatnio i sie martwię. Same azjatyckie horrory tam opisuja. Toż to już normalnie plaga jest jakaś. Faktem jest że niewiele z tych filmów widziałem i nie wiem jak z ich jakością, ale ile razy może człowieka przestraszyć długowłosa brunetka??

GRUESOME (aka. Salvage) - mocno dziwny film, i ta "dziwności" jest jego jedynym, ale za razem najwiekszym plusem. Choć film może sie wydać nudny i z wieloma dłużyznami to jednak człowiek siedzi i sie do końca zastanawia o co w tym wszystkim chodzi. Efektów i krwi tu niewiele, aktorów tez dosłownie paru, grajacych jako tako, aczkolwiek głowna aktorka mogła by sie poduczyć w temacie "wydzierania sie z bólu", bo miałkie szlochanie przy obdzieraniu za skóry to raczej nie to czego mozna by sie spodziewać ;) Plus za dziwnośc fauły...wiecej plusów nie pamiętam.

28.12.2006
12:31
[20]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Już dawno temu Pythoni udowodnili światu, że małe, białe, puszyste stworzenia to najniebezpieczniejsze potwory na świecie. Czy i tym razem uratuje nas Święty Granat Ręczny? :)

Stranger ---> W Nowej Zelandii (zauważyliście, że tam kręcą najlepsze filmy? :)) film wchodzi do kin 22. marca. Nie ma chyba żadnych informacji, czy później zostanie od razu wydany na DVD, czy będzie miał też premierę w innych krajach.

02.01.2007
20:39
[21]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Masters of Horror - 2x08 - Valerie on the Stairs - Odnośnie mojego ostatniego zdania z postu [12] powiedziałbym, że wypadło ok. 65% Barkera na 35% Garrisa, czyli jest dobrze, ale mogło byś lepiej. Z początku wydaje się, że to kolejna oklepana historyjka o duchu dziewczyny szukającym pomocy, ale im dalej, tym lepiej. No... może niezupełnie, bo końcówka jest lekko skopana (stąd te 35% :P). Warto zwrócić uwagę na dwóch występujących tu aktorów - Christopher Lloyd znany przede wszystkim jako doktor Brown z trylogii Back to the Future wypadł świetnie i aż dziw bierze, że nie rezygnując ze swojej charakterystycznej gry aktorskiej tak dobrze wpasował się w film grozy. Druga gwiazda to Tony Todd, który tym razem gra demona lubującego się w zadawaniu bólu oraz oddawaniu się przyjemnościom cielesnym. Dodajcie do tego występujące w filmie łańcuchy i Cenobite jak żywy... Z tą różnicą, że wygląd demona oraz jego siedliska przywodzi bardziej na myśl Wishmastera. :P

02.01.2007
20:39
[22]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Oglądał ktoś Grim Reaper? Fajne?

05.01.2007
14:17
[23]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Grim Reaper?? To ten z tą słynna sceną zajadania mózgu czy może już mi sie na starośc myli wszystko? W każdym razie jakaś fajna scena tam była, choć oprócz tego film oceniany średnio a kolwiek w kregach niektórych ponoć kultowy. Ja juz nie pamietam czy mi sie podobał ;)

AFTER SUNDOWN - dwa obudzone wampiry kontroluja zastepy zombiaków........no co za kretynizm, przecież wszyscy wiedzą, że zombiaki są poza wszelką kontrola ;) Film amatorski krecony na modłę, jak ja to nazywam, teatru telewizji. Aktorzy sie starają, statyści-zombie tez robia swoje, tylko jak tu wykrzesac odrobine grozy, jak fabuła i reżyser najwyraźniej nie teges.
Nie ogladajcie bo w zasadzie nie ma czego.

05.01.2007
18:47
[24]

SULIK [ olewam zasady ]

To jest zajebiste: Shasher Shool



05.01.2007
19:33
[25]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Świetne! Niby amatorska parodia, a ma więcej wspólnego z horrorem, niż większość wychodzących obecnie filmów grozy. :)

05.01.2007
19:46
smile
[26]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

You kill the teens,and then you have sex with them.
genialne :D

06.01.2007
21:55
[27]

Circles [ Konsul ]

Gepard206 >>> niedawno widziałem Stay Alive i powiem Ci ze naprawde warto !!! temat fajowy tzn fabuła ! bardzo dobry film chdż momenty są ... ale naprawde warty polecenia ! To oczywiscie moje zdanie !

08.01.2007
15:43
[28]

ganek [ Pyrlandia Reprezentant ]

Producenci Bradley Fuller i Andrew Form z firmy Platinum Dunes potwierdzili, że powstanie remake pierwszej części "Piątku trzynastego". Z projektem związany jest reżyser Jonathan Liebesman ("Teksańska masakra piłą mechaniczną: Początek").

Trwają obecnie prace nad scenariuszem, które potrwają zapewne do końca roku. Wiadomo, że akcja rozgrywała się będzie na brzegu Crystal Lake, jeziora znanego z oryginalnej pierwszej części serii. Podobno fabuła ma się jednak dość znacząco różnić od pierwowzoru, np. od razu zobaczymy Jasona odzianego w maskę.

Kolejna legenda bedzie zszargana :/

08.01.2007
17:22
smile
[29]

Circles [ Konsul ]

Czy ja wiem ! moze byc dobre !
Wczoraj oglądalem zachwalany super jak na tamte czasy film Suspiria !!!
Musze powiedziec ze to totalne dno jak teraz byście chcieli to obejrzec !.
Ale w tamtych czasach to pewnie był nie maly klasyk :)

08.01.2007
19:16
[30]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Herezja! Herezja!
Ukrzyżować go, spalić i rzucić Cthulhu na pożarcie!
Iä! Iä!

A co do remake'u Ft13th, to mam mieszane odczucia. Jakoś wątpię, żeby zrobili z tego coś porządnego, ale z drugiej strony prequel TCM mi się podobał. Nie żeby to było coś wybitnego, ale jak na film nieamatorski, to stężenie gore było tam tak duże, że od razu człowiek uśmiecha się od ucha do ucha, jak sobie o tym przypomni. Jeśli nowy film z Jasonem będzie utrzymany w podobnym klimacie, to da się oglądać. Na pewno nie będzie gorszy niż Jason Goes to Hell. :P
O wiele bardziej boję się o nadchodzący remake Hellraisera.

08.01.2007
23:02
smile
[31]

Goozys[DEA] [ Play the Game ]

Nie chce mi się rozpisywać nad każdym filmem z osobna, więc w skrócie...

Polecam:
1. Wilderness - Brytyjczycy już dawno pokazali, że potrafią tworzyć naprawdę klimatyczne, a zarazem niskobudżetowe filmy. 28 Days Later, Dog Soldiers, The Descent... A teraz Wilderness. Klimat, klimat i jeszcze raz klimat zaprawiony mocniejszymi scenkami.

Odradzam:
1. Breed - Mieliśmy mrówki, pszczoły, nietoperze, piranie, ptaki, pająki itd. Nadszedł czas na ulubione czworonogi. Inteligentne, podobno zmutowane (nie wiem, w którym miejscu ), agresywne i standardowo grupka dzieciaków pozostawiona na pastwę losu. Klasyczny i mdły do przesady.
2. Room 6 - Wyczytałem, że już od dawna nie kręci się takich filmów, że niby tego typu horrory to już historia. Ja się pytam, w którym miejscu to jest horror? Te niby straszydła rodem z cyrku? Wyczytałem, że film jest hołdem ku starszej generacji filmów, tworzonych w podobnej konwencji. Ja się cieszę, że póki co seria Hellraiser i temu podobne są dla mnie zdecydowanie bardziej przyswajalne. Ten cały Room 6 to jakaś paplanina połączona z kiepską grą aktorską (zombie z lat 80 lepiej potrafiłby to zagrać), a jedynym powodem do strachu jest świadomość, że co rusz główna aktorka będzie wydawała z siebie bliżej nieokreślone wrzaski mające naśladować krzyk.

09.01.2007
12:10
[32]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Nieee no, z tym ROOM 6 to znowu nie takie dno. Niskobudżetowy film jak cholera, i jako taki nie jest jeszcze najgorszy. Widywało sie o wiele gorsze.

Co do remaków, to jak zwykle mnie to smuci. Po jaką cholere robić nową wersje Hellraisera skoro oryginał nadal trzyma poziom, ba, powiem więcej, sposobem wykonania powala wiele nowości na kolana......o Day of the Dead to nawet sie nie wypowiem bo bym sie zdenerwował znowu.

09.01.2007
17:17
[33]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Masters of Horror - 2x09 - Right to Die - Reżyserem jest Rob Schmidt, twórca Wrong Turn. Na mnie rzeczony film większego wrażenia nie zrobił, ale z jakiegoś powodu wśród wielu cieszy się niespotykaną popularnością. Przez to nie wiedziałem, czego spodziewać się po tym odcinku. Okazało się, że nie jest źle. Ba, jest całkiem nieźle! Fabuła też wygląda nienajgorzej. Podobnie jak Pro-Life Carpentera, dotyka ona dość drażliwych tematów, ale to tylko dodatek docałości, jak w przypadku filmów Romero (chociaż spotkałem się już z opiniami oszołomów, jakoby George w swoich produkcjach promował lewactwo i komunizm :)). Poza tym mamy trochę krwi, parę naprawdę fajnych i pomysłowych efektów specjalnych (egzekucja a'la Magneto rządzi!) i oczywiście duże balony. :) Jedynie sama końcówka jakby nie pasuje do całości, ale oprócz tego jest OK.

10.01.2007
19:41
[34]

Circles [ Konsul ]

Goozys[DEA] >>> no niezgodze sie z tobą chlopie The Breed bardzo dobrym jest filmem i z świetną Michelle Rodriguez ktora gra pierwsze skrzypce w końcu ...
Film bardzo powtarzam dobry !
Natomiast Room 6 jeszcze niestety nie oglądałem ! :(

10.01.2007
19:44
[35]

Circles [ Konsul ]

Mephistopheles >>> mnie tam Wrong Turn sie podobal chyba 5 razy go obejrzalem !! ...
na 2 czesc czekam z zniecierpliwieniem !

12.01.2007
14:30
[36]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

SEA OF FEAR - ogladaliście Martwą Ciszę (DEAD CALM) z Nicole Kidman?? To nie ogladajcie tego bo to w zasadzie to samo tylko w gorszym wykonaniu. NIe ogladaliście Martwej Ciszy, to ogladnijcie, a Sea of Fear odpuście bo tylko czas stracicie.

12.01.2007
15:00
[37]

Jotkichłopak [ ancymonek ]

wrong turn ma właśnie coś takiego w sobie, że chce się go obejrzeć więcej niż raz. Oglądałęm go trzy razy, pamiętam, że drugi raz było o 4 rano, nastawiłem sobie na niego nudzik (canal +). Film jest świetny, nie obejrzałbym żadnej piły drugi raz ani nawet wzgórz najnowszych, a wrong już nie długo pójdzie czwarty raz na ruszt :D

film zawsze sobie mówię że jest "jasny" ;>

15.01.2007
16:45
[38]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Masters of Horror - 2x10 - We All Scream for Ice Cream - Odcinek Toma Hollanda, twórcy m. in. Child's Play. Skrajnie głupi i przewidywalny. Opowiada o duchu niedorozwiniętego clowna-lodziarza, który mści się, zamieniając innych w lody. Myślicie, że to zdanie brzmi głupio? A teraz wyobraźcie sobie, że powstał o tym film. Jakiekolwiek plusy wynikają z tego, że w wielu miejscach jest to czysta zrzynka z filmów It oraz mało znanego, ale w swojej kiczowatości fajnego Ice Cream Man.
Cała nadziej teraz w Stuarcie Gordonie i jego odcinku Black Cat na podstawie opowiadania Edgara Allana Poe, bo dwa późniejsze odcinki nie zapowiadają się szczególnie dobrze.

16.01.2007
13:25
[39]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]



No tak, amerykańce już naprawde nie wiedzą co robic. Teraz to już tylko remaki albo "holyłudzkie" wersje azjatyckich hitów. Już sie ponoć za THE HOST biorą.

16.01.2007
18:16
[40]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Saw 3 - Daruję sobie już gadanie o wszelkich nagięciach scenariusza i sytuacjach przedstawionych w zupełnym oderwaniu od czegokolwiek, co możnaby nazwać rzeczywistością, bo to już chyba wizytówka tej serii. Najbardziej chyba każdego interesują sceny tortur i przemocy, które w tej częci wypadły... co najwyżej średnio. Owszem, ładnie to wygląda i w ogóle, ale to wszystko zdążyło się już opatrzyć, a te wszystkie urozmaicenia i udziwnienia egzekucji sprawdzają, że widzowi jeszcze trudniej wczuć się w sytuację. Po prawie dwóch godzinach seansu (wersja unrated) czeka nas jeszce iście szekspirowskie zakończenie i skrajnie chamski cliffhanger. Jak tak dalej pójdzie, to nakręcą jeszcze choćby i dziesięć części, z czego każda będzie wychodzić straight-to-DVD.

22.01.2007
19:13
[41]

qweks [ Ignis Lentus ]

Egzorcyzmy Emilly Rose - już trochę czasu minęło od premiery ale dopiero teraz naszło mnie na obejrzenie filmu. Cóż szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Film należy do tego rodzaju "dzieł kina" przy którym mała drzemka nie wybije nas z toku fabuły. Gdy akcja zaczyna, że pokuszę się o stwierdzenie - cwałować, bo galopem nie można tego nazwać coś staje jej na drodze (tu ktoś zasypia dalej lub zaczyna się modlić i kończy się happy end'em). Komuś może się to spodobać gdyż ukazywany jest cień złowrogich mocy (zabrzmiało poważnie) ale to nie dla mnie. Tak samo scena egzorcyzmów specjalnie niewyszukana. Informacja podana na samym początku, iż film został oparty na faktach w ogóle do mnie nie trafia. Zazwyczaj potwierdza się moje założenie, że z filmu za wiele nie będzie, co się potwierdziło także tutaj.

Hostel- Kolejne rozczarowanie. Film błędnie rozreklamowany. Jedyne sceny naprawdę straszne, które w zasadzie w każdym filmie mnie ruszają to podcięcie ścięgien oraz wypływające oko fajnej Azjatki :).
Niestety mogli zrobić niektóre efekty bardziej profesjonalnie np. scena w której Oli odcina chirurgowi palec czy samo poderżnięcie gardła, nie wspominając o spalonej twarzy fajnej Azjateczki. Film ratuję się w zasadzie tylko fajnymi babeczkami. :)

Nightwatch- W zasadzie całkiem ciekawa pozycja rosyjskiego kina. Cóż horror całkiem średni z tego choć fabuła całkiem ciekawa i opowiedziana w bardzo dobry sposób trzymająca mroczny klimat. Każdemu miłośnikowi fantasy i wiktoriańskich opowieści o wampirach powinna przypaść do gustu. By nieco przybliżyć fabułę można za punkt odniesienia wziąć Underworld. Choć tu nie wilkołaki z wampirami lecz wampiry walczą między sobą (ci dobzi -światło, źli mrok/noc). dobra pozycja polecam.

The Wicker man- Jako miłośnik filmów z Nicolas'em Cage'm muszę pochwalić i ten film. Akcja rozwija się w mirę wolno ale zaskakująco. Bohater, które zostaje wezwany przez była narzeczoną na wyspę gdzie dowiaduję się wilu ciekawych rzeczy np. o istnieniu własnej córki, której też poszukuje. W trakcie śledztwa bohater natrafia na ciekawe fakty, które w rzeczywistości okazują się misternym spiskiem przeciwko niemu.

23.01.2007
01:06
[42]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Severed - To miał być z założenia komedio-horror. Przynajmniej jeśli wierzyć informacjom w internecie. Zamiast tego wyszedł jakiś miks Wrong Turn z Hostelem, który w dodatku pod koniec zamienia się w to samo, w co zamienił się Hostel - czyli jakieś pościgi i strzelaniny. Jakichś tam elementów komedii w sumie można się doszukać, ale nieźle trzebaby nawalić się podtlenkiem azotu, żeby się z tego śmiać. Chociaż nie... raz się zaśmiałem kiedy scenarzyści sugerowali widzowi, że rosyjskie władze karały swoich zbrodniarzy wojennych.

Wicker Man (2006) - Niestety, ale nie mogę zgodzić się z poprzednią wypowiedzią. Przede wszystkim film nie wytrzymuje porównania z brytyjskim oryginałem, ale to było już wiadome po obejrzeniu trailera. To prawda, że przynależność pierwszego Wicker Mana do gatunku horroru była dość dyskusyjna, ale nie widzę powodu, dla którego trzeba było tym razem iść na skróty i do historii dorzucać jakieś pokręcone wizje głównego bohatera (aż musiałem się otrząsnąć, jak przez to przypomniałem sobie o remake'u Omenu), których pochodzenie nie zostaje nawet wyjaśnione. Zamiana pogan na poganki też wyszła słabo i IMHO niezbyt przekonująco, a dodatkowo cały czas budziła u mnie głupie skojarzenia z naszą kochaną Seksmisją. Nicolas Cage zagrał dobrze, czego można się było po nim spodziewać. Ale jego życiowa rola to na pewno nie była. Za to uważny widz wyłapać może pewną ciekawostkę. Otóż w jednej ze scen Cage się... uśmiecha(!!!). Zapewne jednak jest to efekt CGI, bo przecież każdy wie, że Nicolas Cage, podobnie jak Charles Bronson, Clint Eastwood i Adolf Hitler nie posiada mięśni twarzy umożliwiających mu wykonanie miny innej niż [:-|].

Masters of Horror - 2x11 - Black Cat - Sweet Zombie Jesus! Wierzcie lub nie, ale właśnie otrzymaliśmy najlepszą ekranizację Edgara Allana Poe, jaka kiedykolwiek powstała! Dotychczas godne zapamiętania były jedynie filmy Rogera Cormana, które w większości w sposób widoczny się postarzały. Oprócz tego Romero i Argento nakręcili swój wspólny projekt Two Evil Eyes, który wyszedł niestety bardzo średnio (przy czym ocenę i tak zawyża segment Argento, którym był właśnie Black Cat). Ponadto w połowie lat '90 Gordon nakręcił bardzo luźną adaptację The Pit and the Pendulum z Henriksenem i Combsem (on akurat grał rolę trzecioplanową, ale przecież nie mógłbym go nie wymienić :)). No i oczywiście nie można też zapomnieć o Simpsonach, którzy w pierwszym, historycznym odcinku Treehouse of Horror przedstawili własną wersję wiersza The Raven. :P
A teraz do rzeczy - odcinek zaczyna się od przedstawienia kilku ilustracji obrazujących znane momenty z różnych opowiadań Poe, przy czym wszystko zmontowane jest zupełnie jak czołówka Re-Animatora. Największym zadziwieniem jest to, że głównym bohaterem jest... sam Poe grany przez rewelacyjnego jak zwykle Jefrey'a Combsa (konia z wozem temu, który pozna go z wąsikiem, bez okularów i miny podstarzałego nerda chcącego zawładnąć nad światem!), który - jak pamiętamy - w Necronomiconie wcielił się też w postać H. P. Lovecrafta. Taki to ma szczęście. Następnym zaskoczniem jest fakt, że cały odcinek, podobnie jak Naked Lunch Cronenberga, to połączenie samej powieści z biografią autora! Oczywiście zostało to zrobione w bardzo subtelny sposób, żeby jedno nie gryzło się z drugim. Nie zabrakło też nawiązań do innych dzieł Poe, chociażby wspominanych w dialogach. W takich chwilach nachodzi człowieka to cudowne uczucie wyższości nad tymi, którzy nie skojarzą co autor miał na myśli. :) Zmian względem pierwowzoru jest naprawdę niewiele, jedna z nich dotyczy na przykład

spoiler start
białej plamy na sierści kota, która tu nie zmienia się w szubienicę, a od początku jest obrysem sznura wokół szyi zwierzaka.
spoiler stop
Razić nikogo to na pewno nie będzie, a w wymienionym przypadku wyszło to na plus, bo nie będzie się zbyt nachalnie kojarzyć z wersją Argento.
Od strony technicznej również nie można odcinkowi niczego zarzucić. Jak łatwo się domyślić - efektów specjalnych jest tu niewiele, ale całkiem niezłe wrażenie robi zastosowany filtr, który "wyszarza" obraz czyniąc go prawie czarno-białym (oprócz krwi, oczywiście), co jeszcze bardziej potęguje klimat. Niby mała rzecz, a cieszy.
Minusy? Nie zauważyłem. może dla nieobeznanych z twórczością E. A. Poe niektóre rzeczy będą niezrozumiałe, a sam film wyda im się momentami nudny. A pies ich w mordę lizał! :) Jak dla mnie to najlepsza i najambitniejsza z powstałych ekranizacji dzieł tego pisarza i jednocześnie jeden z najlepszych odcinków MoH od początku tej serii. Dla miłośników Poe - pozycja obowiązkowa.

24.01.2007
09:15
[43]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Mephisto, coś ci sie chyba pomiąchało. NIe SEVERED a SEVERANCE raczej. SEVERED był o drwalach zamieniajacych sie z "zombie" i film był cokolwiek udany moim skoromnym zdaniem.

Jeszcze parę słów do HOSTELa. Film ogladałem dwa razy. Za pierwszym też sie rozczarowałem, za drugim natomiast jakoś tak dziwnie udało mi sie postawić na miejscu tych ofiar i ciary przeszły mnie po plecach. Beznadziejośc i bezradność sytuacji w jakiej znalazły sie ofiary poraża, ale to trzeba pozwolić sie filmowi "wciagnąć" ze tak powiem.

24.01.2007
09:21
[44]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Ups, zgadza się. Akurat miałem na dysku jedno i drugie i mi się pomieszało. :)
A Severed (to prawdziwe) jeszcze w tym tygodniu zamierzam obejrzeć.

24.01.2007
11:45
[45]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]



Raduje sie dusza na takie wiadomości.

24.01.2007
11:51
smile
[46]

Yans [ Więzień Wieczności ]

elemeledudek ====> Rewelacyjny news !!! Ciekawe tylko do której części pociągną ?

24.01.2007
12:10
[47]

Kenny!! [ Konsul ]

elemeledudek------------->niech no Cię uściskam!!!!!!!!!!!DZIĘKI!!!!!!!!!

24.01.2007
13:40
[48]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Opłacało się złożyć Przedwiecznym dziecko sąsiadów w ofierze. Jeszcze paru bezdomnych i może wydadzą to w DVD boxach. :)

Yans ---> Zerknąłem na forum Horror-Online i znalazłem coś takiego:
"W najbliższym czasie dodamy do miesięcznika Focus 3/06 (w sprzedaży od 16 lutego) pierwszą część serii, kolejne części planujemy dodać do wydań: maj, wrzesień, listopad, dwie ostatnie w 2008 roku. Na chwilę obecna mogę jedynie potwierdzić datę pierwszej płyty."
Wynika z tego, że zamierzają wydać sześć części, ale Kino Domowe też miało kiedyś wypuścić cztery części Hellraisera, a żeby uzupełnić kolekcję, trzeba było kupić Kostkę.

25.01.2007
13:25
smile
[49]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Mephistopheles ====> 6 części, a ile jest nie licząc Freddy vs Jasoon ?? Czy nie czasem 7 ???

25.01.2007
13:34
[50]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Yans ---> Tak, siedem. Przy czym New Nightmare to w zasadzie spin-off dziejący się "poza" filmem. Szkoda, że nie zamierzają już tego wydać, bo IMHO zaraz po NotES I i III ta część jest najlepsza (chociaż tu zdania pewnie będą podzielone).

27.01.2007
15:34
[51]

pani_jola [ Generaďż˝ ]

Dzis o 23:50 jest Coś na TVN. Raczej zrezygnuje, reklamy odstraszaja mnie skutecznie przy takich filmach, ale jakby ktos nie mial nic lepszego.

29.01.2007
12:30
[52]

SULIK [ olewam zasady ]

Jakos nie chce mi sie ogladac Masters of Horrors sezon 2

ale w zamian znalazlems obie inny serial :)
Nightmares & Dreamscapes - From The Stories Of Stephen King :)
ogolnie jest to miniserial liczacy 8 odcinkow :)

Nightmares & Dreamscapes - From The Stories Of Stephen King - 01 - Battleground
ten odcinek opowiada o walce pletnego mordercy z zywymi plastikowymi zolnierzykami - swietne efekty - co prawda malo straszne ale interesujace

Nightmares & Dreamscapes - From The Stories Of Stephen King - 02 - Crouch End
Opowiadanko przesycone Lovercraftem - ale dosc interesujace i podobajace mi sie :)

i to by bylo na tyle - bo jakos nikt sie nie kwapi tlumaczyc reszty odcinkow :(

29.01.2007
12:40
[53]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Mephistopheles ====> Dla mnie też 2 była bardzo dobra, zresztą do części 4 włącznie były ciekawe pomysły i dobrze się oglądało "wesołe przygody Freedy'iego", a później już z części na część coraz słabiej. Tylko cholera, nie pamiętam czy oglądałem 7 czy nie ??!!

29.01.2007
15:48
[54]

Circles [ Konsul ]

qweks ___ mala drzemka czlowieku na takim filmie zasnąc to poprostu ... brak slow. (post 41 )

31.01.2007
02:21
[55]

req_ [ shalom ]

Co do Black Cat zgadzam się całkowicie z Mephistopheles-em.
A przed chwilą obejrzałem 2x12 - Washingtonians. Nie ma to jak horror z przesłaniem politycznym. Całkiem nieźle się bawiłem. Końcowa "sieczka" dobra, ale rozwalił mnie finał ;))

W obrazku spoiler.

31.01.2007
17:50
smile
[56]

qweks [ Ignis Lentus ]

Gdybym nie miał wszystkich części to bym się nawet pokusił :) Dream warriors Imo najlepsza i motyw z marionetką - cudo.
Circles- Moja wypowiedź z gruntu subiektywna, a każdy własne zdanie mieć powinien.

01.02.2007
09:03
[57]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

HEADSPACE - całkiem udany film o gościu co to go głowa boli często ;) To tak upraszczając a jednocześnie nie zdradzając fabuły. Film na zasadzie pytania do widza, czy to co sie dzieje to prawda czy tylko wyobraźnia wariata. Efekty na poziomie, gra aktorska też nie razi. Obejzeć można choć raczej szybko sie zapomni.

SAW 3 - no i co tu napisać? Od strony technicznej film wyśmienity. Efekty specjalne robia wrażenie i naprawdę cieszą oko, i gdyby tylko podejśc do tego od tej strony to film godny polecenia. Zastanawiam się tylko po co się kręci takie filmy? Jako materiały instruktazowe dla psychopatów?? Suspensu tam zero, przestraszyć też się nie ma czego. W części pierwszej się jeszcze czlowiek zastanawiał o co chodzi, tutaj mamy wszystkie karty wyłożone na stół.
Ja , jak pewnie wielu innych fanów horroru mogło cieszyć oczy wyśmienitymi efektami, ci jednak, którzy do horroru nie przywykli, mogą sie czuć zniesmaczeni a nawe może zszokowani bezsensem i przemocą.....choć z drugiej strony, do azjatyckich "perełek" to SAW 3 ma jeszcze daleko ;)

01.02.2007
10:12
smile
[58]

Yans [ Więzień Wieczności ]

elemeledudek ====> Fakt, poziom efektów w SAW3 robi wrażenie i to niestety jedyny plus tego filmu, całościowo, to porażak i najgorsza część cyklu.


Czy ktoś oglądał poniższy film ??? Warto wydać na niego 19,90 ???!!!

Karma dla bestii (Flesh for the beast © 2003 / USA)
Reżyseria: Terry West
Scenariusz: Terry West
Zdjęcia: Andrew Sterling
Muzyka: Buckethead
Obsada: Jane Scarlett, Sergio Jones, Clark Beasley Jr., Jim Coope, David Runco, Arron Clayton, Michael Sinterniklaas i inni

Wydanie DVD
Dźwięk: DD 5.1 angielski, DTS angielski, DD 5.1 polski
Format: panoramiczny, anamorficzny
Napisy: polskie
Lektor: polski
Czas: ok. 89 min.

01.02.2007
10:20
smile
[59]

Yans [ Więzień Wieczności ]

To samo pytanie o ten film ???!!!

Sąsiad spod 13-tki (Neighbour No. 13 / Rinjin 13-go © 2005 / Japonia)
Reżyseria: Yasuo Inoue
Scenariusz: Hajime Kado na podstawie mangi Santy Inoue
Zdjęcia: Urahama Taro
Muzyka: Mineharu Kitamura
Obsada: Shido Nakamura, Shun Oguri, Yumi Yoshimura, Hirofumi Arai, Tomoya Ishii, Minoru Matsumoto, Hitori Gekidan, Mitsuru Murata i inni

Wydanie DVD
Dźwięk: DD 5.1, DTS japoński, DD 5.1 polski lektor
Format: panoramiczny, anamorficzny
Napisy: polskie
Lektor: polski
Czas: ok. 115 min.

01.02.2007
11:21
[60]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Z tych dwóch widziałem tylko Flesh for the Beast. Jakichkolwiek ambicji nie sposób się tu doszukać, bo największym i w sumie jednym z niewielu plusów są tu sceny gore.
Obejrzeć można, jeśli lubi się niskobudżetową krew i cycki, ale do kupna bym nie zachęcał.

01.02.2007
15:57
[61]

SULIK [ olewam zasady ]

Flesh for the beast - widzialem, ale bym nie kupil
zwykle gore z cyckami i zjadaniem miesa ludzkiego tyle nic wiecej

02.02.2007
11:20
[62]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]



Ktokolwiek widział ktokolwiek wie?? Wygląda mi to na całkiem smaczny kąsek.

02.02.2007
12:43
[63]

Circles [ Konsul ]

A jak wam sie podobał film pt. Black Christmas ??? ktos go widzial już ... bo chcialbym sie dowiedziec czy warto?:)

04.02.2007
00:50
[64]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Z cyklu: recka na życzenie:

Altered – Nie będę owijać w bawełnę – film jest po prostu świetny! Coś jak Evil Aliens w trochę poważniejszej wersji, ale też nie nazbyt poważnej. Dobry pomysł, jeszcze lepsze wykonanie, fajne „szybkie” ujęcia, efekty specjalne na poziomie, ciągła akcja i zero nudy. Jako, że doszukiwanie się rozmaitych powiązań już dawno stało się moim prywatnym zboczeniem, nie mógłbym nie wspomnieć o motywach zaczerpniętych z takich klasyków, jak The Exorcist, Night of the Living Dead, czy – z nieco innej półki – Reservoir Dogs albo Elephant Man.
Uwaga, film jest usiany taką ilością przekleństw, że Scarface to przy tym Ulica Sezamkowa. Nie zaleca się pokazywania dzieciom, powiedzmy, do lat siedmiu. :)

Obejrzałem również Black Christmas, ale nie zeszłoroczny remake, a oryginał z 1974. Jednym słowem – padaczka. Aktorstwo drewniane jak wystawa Ikei, fabuła wyprana z jakichkolwiek śladów suspensu, sceny śmierci pokazane czasami przez góra 5 sekund, a czasami wcale. Największą wadą jest to, że film trwa prawie 100 minut, a scenariusza starczyłoby co najwyżej na jeden odcinek Tales from the Crypt. Więcej emocji budzi we mnie trzygodzinny wykład z funkcji wielu zmiennych o ósmej rano po przepitej nocy. Do tego tytułowe święta właściwie nie odgrywają tu żadnej roli. Tak samo dobrze mogłoby się to dziać w Wielkanoc, Dzień Świętego Patryka, Dzień Dobroci dla Zwierząt albo święto Matki Boskiej Gromnicznej. Remake dopiero zamierzam obejrzeć, ale podejrzewam, że powtórzy się sytuacja z Toolbox Murders – niech wyjdzie z tego średniak, a i tak będzie o niebo lepszy niż oryginał.

Population 436 – Na serwisach filmowych można znaleźć informacje, jakoby był to horror. Szczerze mówiąc, to piszę o nim tylko przy okazji, bo tak naprawdę, to zbyt wiele horroru się w tym nie dopatrzyłem. Sam fgląda się nawet przyjemnie. Szkoda tylko, że zbyt duża część tajemnicy została wyjawiona już na samym początku, bo mógłby wyjść z tego całkiem niezły thriller, gdyby zachować kilka faktów na później i przy okazji w kilku miejscach dodać parę mroczniejszych elementów. Ogólnie rzecz biorąc – jako film może być, ale żeby od razu horror...

Masters of Horror - 2x12 – Washingtonians – Eeee... ja jednak podziękuję za te wszystkie “upolitycznione” dzieła. Odcinek z początku przypominał trochę Sleepy Hollow połączone z The Changeling (to właśnie twórca tego filmu, Peter Medak, wyreżyserował odcinek), ale potem rozlazło się to w szwach. Historia przedstawiająca George’a Washingtona jako kanibala (to w sumie żaden spojler, w pierwszych dziesięciu minutach się o tym dowiadujemy) do mnie nie przemawia, podobnie jak w przypadku Homecoming Joego Dante z pierwszej serii. Nawet jeśli obydwa miały być odcinkami „z jajem”.

Btw, jeśli ktoś jeszcze nie widział:

Nie wiem jak będzie prezentować się sam film, ale stronka jest niczego sobie.

06.02.2007
10:31
[65]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Hyhyhy, stronka fajnista, przez moment pomyślałem że faktycznie komp mi pada.

CEMETERY GATES - film o

spoiler start
zmutowanym diable tasmańskim
spoiler stop
. I było by ot wszystko może i całkiem udane jak na nie dokońca profesfinalny, czy raczej niskobudżetowy, film gdyby nie "przebarwine" postacie. Debilne do bólu nastolatki i równie debilni miejscowi. Wielka szkoda, bo to naprawdę zabija atmosferę filmu która przy poważniejszym podejściu mogła być koniem pociagowym filmu. W takiej postacie jak jest, film raczej nie warty zachodu.

07.02.2007
00:45
[66]

SULIK [ olewam zasady ]

Labirynt Fauna - swietny film
swietna charakteryzacja i efekty, a i historia naprwde interesujaca
mamy jak gdyby 2 watki:
- Hiszpania z 1944 podczas wojny
- oraz swiat basni Ofeli

dosc brutalny film, z brutalnymi scenami ( a moze nie tyle brutalnymi co dobrze nakreconymi i dajacymi hmmm... sam nie wiem dziwne uczucie podczas ogladania )
z jednej strony basniowy swiat - ale od poczatku nie jest on tak piekny jak by moglo sie wydawac dzieciom, acz dosc okrutny i brudny - no ale basnie te prawidze nigdy nie byly sliczne i cukierkowate - dopiero pozniej masmedia je przemienily :)
a z drugiej wojna partyznancja w ktorej jest duzo smierci, czasem tortury i takie tam :)
wszytkie sceny dosc realistycznie przedstawione

a fuilm oglada sie bardzo dobrze - trwa ponad 2 godziny ale warto wysiedziec
postacie basniowe naprawde swietnie zrobione - zreszta caly klimat tej opowiesci jest swietny :)

tylko zakonczenie troche hmm... niby happy a nie do konca :)

13.02.2007
09:17
[67]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

MOSQUITO - film o ogromnych komarach z lat osiemdziesiątych. Już chyba samo to podpowiada jak "genialny" jest to film. Miałkie aktorstwo, miałkie postacie, miałka fabuła i miałkie efekty. Ogólnie siedzi człowiek i czeka z zegarkiem w ręku kiedy sie to skończy. Omijać szerokim łukiem.

THE BUTCHER - dejavu normalnie. Taka uboga wersja WROGN TURN mi przyszła do głowy. Jedzie ekipa do Vegas no i oczywiście robią sobie skróty i wpadają w tarapaty. Problem polega na tym, że głupota bohaterów siega zenitu w tym filmie. Wszystki znaki na niebie i ziemi wskazuja że dom do którego weszli jest niebezpieczny a oni sobie bedą zwiedzanie uskuteczniać. Rany, gdyby nie to że tak lubie horrory to bym chyba od razu po czymś takim wyłączył. Ogólnie nie polecam, ale jak ktoś sie zdecyduje obejżeć to przesadnie czasu nie straci.

14.02.2007
23:40
[68]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Masters of Horror - 2x13 - Dream Cruise - Tak jak w przypadku pierwszej serii, ostatni odcinek został wyreżyserowany przez Japończyka. Tym razem był to Norio Tsusuta (musiałem skopiować nazwisko z IMDb, bo nawet nie chce mi się tego zapamiętywać :P). Niestety, w przeciwieństwie do odcinka Imprint w reżyserii Miike'a, nie ma tu nic szczególnego. Ot, kolejne skośne ghost story z bladolicym duchem o czarnych włosach, tym razem świecącym na zielono jak kingowsie Tommyknockersy. Niby jest parę bardziej nieszablonowych elementów, ale na deus ex machina nie ma co liczyć. Odcinek jakoś szczególnie nie przynudza, więc jeśli komuś nie zbiera się na zwracanie treści żołądka podczas wałkowania po raz n-ty tej samej historii z odzysku, to może obejrzeć.

Pan's Labyrinth aka El Laberinto del Fauno - Mówiąc o tym filmie nie wypada nie wspomnieć o fabule, ale to zrobił już SULIK. I właściwie zawarł też w swojej wypowiedzi wszystko inne, o czym należało powiedzieć. Całość ogląda się znakomicie, po prostu nie sposób oderwać się od ekranu. Wątki baśniowe zostały bardzo dobrze wkomponowane w historię z czasów II wojny światowej w Hiszpanii. Jak pamiętamy, podobną rzecz Guillermo del Toro zrobił już w Devil's Backbone, choć osobiście uważam, że tam akurat główny wątek zbyt bardzo zdominował całość, przez co ma się wrażenie, że elementy horroru były zbyteczne. Tu natomiast wszystko zaserwowano w bardzo odpowiednich proporcjach. Oczywiście Pan's Labyrinth nie jest jakimś jakimś tam zwyczajnym horrorem, ale twórem o wiele bardziej złożonym, przez co niezwykle oryginalnym, a to niewątpliwie należy zaliczyć na plus. W sumie miałbym tylko jedno małe zastrzeżenie.

spoiler start
Moment, w którym Ofelia ucieka z zamkniętego pokoju oraz być może przechodzenie przez ściany labiryntu pod koniec filmu (piszę "być może", bo to jeszcze dałoby się interpretować po swojemu) narzuca teorię, że baśniowy świat istnieje naprawdę. IMHO można było jednak zostawić w tej kwestii trochę więcej swobody dla widza.
spoiler stop
Ale może to tylko moje na wpół wrodzone, na wpół nabyte czepialstwo. :)

19.02.2007
22:47
[69]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Dark Ride - Slasher w starym stylu. Starym, kiczowatym, nielogicznym, miejscami obrażającym inteligencję widza stylu. Ja bawiłem się na nim nieźle, jeśli uważacie powyższe uwagi za plusy, to zabawa gwarantowana. :) Przypomina to trochę hooperowski Funhouse, ale prawie w całości dzieje się wewnątrz kolejki strachu w wesołym miasteczku. To "wewnątrz" zapewne zostało wymyślone w pięć minut na potrzeby filmu, bo nie widzę żadnego innego zastosowania dla olbrzymich, zamkniętych pomieszczeń, których siłą rzeczy turyści nie mogliby oglądać jadąc kolejką. A takich "smaczków" jest dużo, dużo więcej. :) Co jeszcze? To jeden z niewielu filmów, gdzie można zobaczyć scenę gore z udziałem dzieci, ale po zarzynaniu noworodków w Dreams in a Witch House Gordona i tak już nic mnie nie zszokuje. :P No i w jednej z głównych ról Jamie-Lynn DiScala, czyli serialowa Meadow Soprano. Szkoda, że po zakończeniu The Sopranos gra akurat w takich filmach, ale przynajmniej jest na co popatrzeć. :)

Reincarnation aka Rinne - Japonia, duchy, ciut bardziej oryginalny niż zwykle scenariusz... I tyle mogę powiedzieć. Nawet podobało mi się rozwiązanie intrygi i końcowe sceny. Powiedzmy, że trochę powyżej średniej jeśli chodzi o tego typu filmy, ale można było nadać temu nieco żywsze tempo, najlepiej wycinając jakieś pół godziny _niczego_. Poza tym co uważniejsi powinni wykryć fajne nawiązanie do The Shining. I tocałkem twórcze nawiązanie, bo dużą rolę odgywa tu pokój o numerze 227 - czyli średnia z książkowego pokoju 217 i filmowego 237 (który w Rinne też istnieje, ale jest zamknięty na klucz :P).

Darkness - To mógłby być naprawdę dobry horrorek. Mroczny, trochę krwawy, z całkiem fajną fabułą, dobrze nakręcony, nienajgorzej zagrany... ale błędy scenariusza i momentami po prostu idiotyczne rozwiązania kładą go na łopatki. A już zupełnie zbija z nóg moment, w którym pojawia się napis "Niedziela" informujący o tym, że przeskoczyliśmy do następnego dnia, kiedy... jest wciąż ten sam dzień! Czułem jak w tym momencie część moich neuronów straciła chęć do życia i popełniła zbiorowe samobójstwo. Mimo wszystko obejrzeć warto, tylko nie liczcie na nic wielkiego, najlepiej gdzieś w połowie filmu otworzyć sobie browarka albo dwa. To uśmierzy ból.

Btw, przeglądałem stoisko prasowe i zwróciłem uwagę na Kino Grozy z dodanym filmem UKM. Zapewne to crap jakiś, ale chodzi o to, że z tyłu umieszczono zapowiedź świetnego australijskiego filmu z zombiakami - Undead! Coprawda jakiś kretyn (pewnie ten sam od "Krwawej masakry w Hollywood") nadał temu polski tytuł "Zombie z Berkley", ale trzeba to jakoś przeboleć. Większe już cierpienia nasi tłumacze od siedmiu boleści nam zadawali.

20.02.2007
08:51
smile
[70]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Mephistopheles ====> News o UNDEAD trzeba było wyboldować i dać z wykrzyknikami !!! :D

20.02.2007
09:13
[71]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Yans ---> OK. :)




UNDEAD na DVD!!! Już niedługo! Kino Grozy! 11,90! ZABIĆ TŁUMACZA! Bez odbioru.



20.02.2007
09:15
smile
[72]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Mephistopheles ====> No, teraz to rozumiem !!! :D

20.02.2007
18:28
smile
[73]

Yans [ Więzień Wieczności ]




"UKM - MASZYNA DO ZABIJANIA" - Czy ktos oglądał ten film, warto zanabyć i obejrzeć ????

W roli głównej:
Michael Madsen
Reżyseria: David Mitchel

Waylon i Buddy wstępują do wojska. Wydaje się, że jest to najlepsze dla nich rozwiązanie. Okazuje się jednak, że trafiają do grupy, która jest poddawana dziwnym eksperymentom medycznym. Szalony lekarz chce przeistoczyć żołnierzy w maszyny do zabijania. Aby się uchronić od podobnego końca, Walon i Buddy muszą stoczyć nierówną walkę z poprzednimi kreacjami doktora.

Czas projekcji: 85 min.
Nośnik: DVD
Film jest dostępny z magazynem "Kino Grozy Extra"

20.02.2007
23:14
[74]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Mój szósty zmysł, ocena na IMDb, przeczytane w necie opinie oraz fakt, że Michael Madsen grywa w oraz gorszych filmach (z małymi wyjątkami), podpowiadają mi, że to chłam. :)

Btw, właśnie przeglądałem Rotten Tomatoes i załamałem się oceną Hannibal Rising. 18%. Cholera, to nawet Hannibal z 2001 dostał 37%. Nie, żebym spodziewał się jakiegoś objawienia, ale... echh... chyba odpuszczę sobie wyjście do kina. :/

22.02.2007
10:09
smile
[75]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Mephisto ====> To UKM sobie chyba odpuszczę, a jakieś opinie może o poniższym ???

"DOM USHERÓW"

W roli głównej:
Izabella Miko
Reżyseria:
Hayley Cloake

Trzy lata po urwaniu wszelkich kontaktów z przyjaciółmi Rickiem i Maddy Usher, Jill dowiaduje się o śmierci Maddy. Jej ostatnią wolą było pojawienie się Jill na pogrzebie. Z miesznymi uczuciami Jill przyjeżdża do ponurej rezydencji Usherów w Nowej Anglii. Rick bardzo cieszy się z jej przyjazdu i wyznaje jej, że on również cierpi na tę samą chorobę co Maddy, która najpierw doprowadziła ją do szaleństwa, a w końcu do śmierci. Jill postanawia zostać dłużej w rezydencji, chce pomóc Rickiemu po stracie siostry, z którym łączy ją z każdym dniem coraz więcej. Pielęgniarka Ricka, Pani Thatcher próbuje zmusić Jill do wyjazdu, nie chce, aby dziewczyna odkryła największy sekret domu Usherów. Jest jeszcze Maddy...a raczej jej duch, który za wszelką cenę stara się zwrócić uwagę Jill...Film oparty na opowiadaniu mistrza horroru i suspensu Edgara Allana Poe "Zagłada domu Usherów".
Czas projekcji: 81 min.
Nośnik: DVD
Film jest dostępny z magazynem "Kino Grozy"

22.02.2007
10:15
[76]

Dominik1991 [ Bezimienny ]

Dla mnie horror w którym leje się krew to żaden horror.
Fajne horrory to horrory z fabułą. Np: Inni(The Others)


Akcja filmu dzieje się w czasie drugiej wojny światowej. Główną bohaterką filmu jest samotna, czekająca na powrót męża, kobieta o imieniu Grace. Wraz ze swoimi dziećmi mieszka samotnie na angielskiej wyspie. Dzieci Grace cierpią na bardzo rzadką chorobę, która uniemożliwia im przebywanie na słońcu. Cała trójka w związku z tym mieszka w domu, w którym panują całkowite ciemności. Pewnego dnia Grace przekonuje się, że w jej domu, poza nią i jej dziećmi, jest ktoś jeszcze.
reżyseria: Alejandro Amenabar
scenariusz: Alejandro Amenabar
obsada: Nicole Kidman, Christopher Eccleston, Fionnula Flanagan, Elaine Cassidy, Więcej >
gatunek: horror
kraj: USA / Hiszpania
rok produkcji: 2001
strona oficjalna: www.theothers.com
polska strona oficjalna: www.monolith.pl/others/the_others.htm
czas trwania: 104 min
premiera, dystrybutor: kino (USA): 10.08.2001, Miramax, kopii: 1678
kino (Polska): 4.01.2002, Monolith, kopii: 70
dvd (Polska, rental): 25.07.2002, Monolith
wideo (Polska, rental): 25.07.2002, Monolith

22.02.2007
12:03
[77]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Yans ---> Nie widziałem, ale z tego co wyczytałem to nudy przede wszystkim. Potwierdzić nie mogę, ale wierzę na słowo, bo Kino Grozy od kilku miesięcy serwuje nam syf niemiłosierny. Dopiero Undead jest pierwszym naprawdę dobrym filmem od długiego czasu. Za to jeśli chodzi o ekranizacje opowiadań Poe, to polecam omawiany w tym wątku Black Cat. Niestety, w niego trzeba zaopatrzyć się w "ten inny" sposób. :P

23.02.2007
12:52
[78]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Co z tym "Koszmarem z Elm Street" w Focusie?? Widział to już ktos gdzieś?

Co do tłumaczenia tytułu UNDEAD na polski........na Przedwiecznego i jego plugawe potomstwo, kto to wymyślił i po co??!! Trzeba to było zostawić jak jest, lub zrobic z tego jakichs "NIEUMARŁYCH" czy cos. Człowiek potem czyta recenzje filmów z polskimi tytułami i nawet nie moze skojażyc że juz to przecież widział, tylko że nie tak to sie nazywa. Ostatnio w wypozyczalni widziałem film "KRAWA WRÓŻBA". Mały quiz, wie ktoś może jaki to film w oryginale?????????

23.02.2007
15:37
[79]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Premiera Koszmaru w Focusie została przełożona na październik. Skoro mają problemy z jednym filmem, to domyślam się też, że obiecanych sześciu części na DVD nie będzie nam dane ujrzeć.

Co do "Krwawej wróżby", to pierwszym tytułem, o którym pomyślałem był Blood Omen, ale z tego co wiem, to nie istnieje filmowa adaptacja tej gry. :P
Z FilmWebu dowiedziałem się, że oryginalny tytuł to Tooth Fairy. Najwyraźniej w mrocznych zakamarkach umysłów naszych tłumaczy czają się rzeczy, które najodważniejszym filozofom się nie śniły.

23.02.2007
15:56
[80]

Circles [ Konsul ]

Mephistopheles - wracają c do postu 64 to moim zdaniem masz racje ( chodzi o Population ) ale ten film i tak jest świetny . mi bardzo sie podobal

26.02.2007
15:12
[81]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

SNAKES ON A TRAIN - nie mylić ze Snakes On A Plane. Kiepskawy filmik o ......no chyba nie musze wam mówić. Dodam moze tylko, że węże to z winy jakiejś starej klątwy, a końcówka jest juz tak przegieta, że tylko wzbudza śmiech i politowanie. Naprawde nie znalazłem pozytywów w tym filmie.....no moze jeden......w końcu sie konczy ;)

02.03.2007
18:46
smile
[82]

Circles [ Konsul ]

taki zajebisty wątek i umarl ludzie czy nie oglądacie nic ciekawego z kategori horror , no chyba dalej jestescie jego fanami prawda ???

White Noise oglądalem ostatnio z Michaelem Keatonem i stwierdzam ze sralem w kilku momentach : pozycja obowiazkowa dla wszystkich fanow mocnego uderzenia z drugą stronąpozagrobową .

03.03.2007
10:21
[83]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

White Noise oglądalem ostatnio z Michaelem Keatonem i stwierdzam ze sralem w kilku momentach

Znacz że był tak nudny w kilku momentach że poszedłeś do toalety?? ;) ja tam nie klęknąłem przed tym filmem. W zasadzie nie zostawił we mnie żadnych emocji, ani pozytywnych, ani niegatywnych.

TEXSAS CHAISAW MASSACRE: THE BEGINNING - no niby to i dobra. Aktorzy robia swoje, efekty na poziomie, atmosfera niby też jest. Problem w tym, że i w "remejku" oryginału też była, a to praktycznie odnosze wrazenie, blixniaczo podobne filmy. Ten sam dom, nastolatkowie, mordy i końcówka w ubojni. I tylko Jessicy Biel mi brakowało ;)
Ogólnie film niczym nie podbił mojego serca. Film jakich wiele, a nawet kopia tego co nie tak dawno dane nam było obejżec. Ja jestem na NIE.

THE WOODS - mozna sie przyczepić ,że to nie horror, mozna powiedzieć, że nie straszy, ale nie wątpliwie film ma atmosferę, ma nastrój, ma poprostu coś w sobie, co powoduje że ogladało mi sie to z przyjemnościa. Mroczna i tajemnicza atmosfera, świetne ujęcia i dobra gra młodych aktorek. Naprawde kawał dobrego kina. Szczerze polecam.

03.03.2007
11:33
[84]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Grudge 2 - To już szósta nakręcona Klątwa i jednocześnie szósta, którą oglądałem. I już nawet nie wiem do których części których wersji film się odwołuje poza tym, że jest kontynuacją amerykańskiego remake'u. :P Film cierpi na tzw. syndrom japoński, czyli maksymalne komplikowanie najprostszych i najbardziej trywialnych rzeczy. Tutaj akurat występuje jego lżejsza forma przejawiająca się jedynie zakłócaniem chronologii wydarzeń. Może mniej uważni widzowie uważają to za jakąś formę suspensu, ale mnie osobiście zaczyna to nudzić. A sam film jako taki ogląda się dobrze, ale... no cóż, duchy, długie włosy, jump scenki... przecież to już BYŁO! Już nawet kolejne perypetie Jasona wymachującego maczetą miały w sobie więcej twórczości i finezji (i idiotyzmu, ale to już swoją drogą).

Black Christmas (2006) - Wiem, że oczekiwanie czegokolwiek od slasheru wydaje się być głupie, ale jednak liczyłem na coś więcej. Niby jest wszystko co powinno być, niby fajnie zrealizowane, niby są ładne aktorki, niby nawet zwrot akcji pod koniec jest... tylko tych "niby" jakoś za dużo. Ogląda się dobrze, bo film nie nudzi, ale w napięciu też szczególnie nie trzyma. O postaci mordercy

spoiler start
(a właściwie morderców)
spoiler stop
dużo się mówi, ale za mało się ją widzi. Sceny śmierci wykonane dobrze, ale z czasem popadają w rutynę. Potencjał był spory, ale nie został dobrze wykorzystany. A szkoda, bo mógłby z tego wyjść napradę dobry slasher od czasu... eee... kiedy wyszedł ostatnio naprawdę dobry slasher?

2000 Maniacs - Ponoć film kultowy w niektórych kręgach, w końcu wyszedł spod rąk Herschella Gordona Lewisa, ojca chrzestnego kina gore. Jednak tutaj gore, podobnie jak w pierwotnej wersji TCM, nie jest w pełni ukazane i do pewnego stopnia pozostaje umowne (miejscami nawet zbyt umowne). Sam pomysł na fabułę natomiast jest bardzo ciekawy i - jak na kino niskobudżetowe - większość rzeczy zrealizowano całkiem nieźle. Czasami denerwuje tylko typowy rednecki klimat i tego samego pokroju wstawki humorystyczne. Dla tych, którzy chcą zapoznać się z "klasyką" pozycja obowiązkowa, a dla innych...

2001 Maniacs - Remake, spin-off, jak zwał, tak zwał. W każdym razie całość opiera się na tym samym pomyśle, fabuła mniej więcej pokrywa się z oryginałem, ale wykonanie, efekty specjalne i sposób ukazania scen śmierci są dużo, dużo lepiej wykonane. No i do tego świetny Robert Englund jako jednooki burmistrz popieprzonego miasteczka. W sumie można było zrezygnować ze zbyt efekciarskiej końcówki i paru innych CGI-owych wstawek, ale i tak film wypada nieźle. Poza tym zupełnie rozwalił mnie tekst Englunda na widok dwójki motocyklistów - "Wow! Judas Priest!". :D

elemeledudek ----> Dla mnie za samą scenę kolacji rodem z roku 1974 TCM:B ma wielkiego plusa. :)

04.03.2007
18:56
smile
[85]

Circles [ Konsul ]

elemeledudek >>> to widas ze jestes tylko nedznym fanem jeżeli mozna tak powiedziec ... i nic sie nie znasz na porzadnych filmach ! :( amatorze

04.03.2007
22:09
[86]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Rzekł ten, co nazwał Suspirię dnem. :>

05.03.2007
08:24
[87]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Circles, to może szarpniesz sie na kilka słów wytłumaczenia cóż takiego w tym filmie powodowału u ciebie "sraczkę"?? Mnie niczym nie przekonał, ale nie powiedziałem ,że jest złym filmem. Film podjął ciekay temat, ale bymajmniej nie przerażał, tak uważam.

Mephisto, fakt, kolacja ok, ale czy nie odniosłes wrażenia, że ktoś wciska ci to samo poraz kolejny?? Toć sie już człowiekowi miesza, jaki film ogląda, tak bardzo wydają się mi byc do siebie podobne.

05.03.2007
09:12
[88]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Ano, po raz kolejny. I to w samym obrębie serii po raz czwarty, bo już część trzecia była takim pseudo-remakiem jedynki. Natomiast prequel akurat przypadł mi do gustu ze względu na podejście do tematu - zamiast ładnych zdjęć i widoczków z remaku, które sprawiały, że choćby nie wiem ile syfu leżało na planie, to i tak wyglądało to zbyt ładnie, mamy tutaj naprawdę jeden wielki teksański syf z rozjechanymi zwierzątkami na drodze i zaschniętą krwią na podłodze w rzeźni, dodatkowo nakręcony wyblakłą taśmą filmową. Że już nie wspomnę o przereklamowanych remake'owskich scenach gore, które tu w końcu lały się i chlupotały tak, jak powinne. Nie przeczę, że jest to zwykła rzemieślnicza robota, ale przynajmniej wykonana porządnie. Zresztą dokładnie takie same odczucia mam na przykład do czwartej części Friday the 13th i drugiej części Halloween - obydwa filmy nie wprowadziły do swoich serii zupełnie nic nowego i cały czas jechały na tych samych, wałkowanych po tysiąc razy schematach, ale wszystko zostało w nich wyważone na tyle dobrze, że nie nudzą i ogląda się je z uśmiechem na mordzie. Przynajmniej w moim przypadku tak jest. :P

06.03.2007
10:41
[89]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

ARE YOU SCARED? - ło matko, a cóz to miało być?? Toż to biedna ,tania zrzynka z SAW. Gośc wymyśla pułapki i morduje ludzi. Mozna by powiedziec że pomysły na te mordowanie miał nawet i fajne, ale zastosowane w filmie efekty , które były na baaardzo niskim poziomie, zabijały frajde z ogladanie filmu. Poza tym, film naprawdę kradnie pomysł z SAW nawet sie chyba tego nie wstydząc. Brak oryginalności i niski poziom wykonania totalnie zabija ten film, moim zdaniem.

06.03.2007
16:35
[90]

Circles [ Konsul ]

Mephistopheles >>> bo to jest dno przecies niewiem jak mozecie tego nie widziec. Ludzie przecież to jedna z najwiekszych chal w historii kina .
Sam nie wiem jak mozna by bylo sie podniecas tym filmem już 30 ponad lat.


elemeledudek +++++ powiem tak ze tan film poprostu strasznie mi sie podobal i wywolal omawianą sraczke . Balem sie w kilku momentach ze poszlo przez lewa nogawkę wiec chyba nie jest zly .
Wlasnie ze przerażal :)


elemeledudek ))))) co do Are you Scared ! to masz racje chlopie bo on jest w sumie kiczowaty .Do świetnej pily sie nie umywa ,a jest tego poprostu slabszą kopią.
Dla gowniarzy lubujacych sie w horrorach napewno przypadnie do gustu i tyle...
Nie jest on az tak tragiczny.

06.03.2007
18:08
[91]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Taa... Mistrzowskie zastosowanie kolorów wyprzedzające zarówno czasowo, jak i artystycznie The Shining Kubricka, genialna muzyka Goblina i towarzyszące jej efekty, najodważniejsze w historii włoskiego (światowego zresztą też) horroru połączenie giallo, gore i kina surrealistycznego, do tego bezustannie narastający klimat grozy i wykorzystanie pełnego potencjału warsztatu Argento. Fakt, crap jakich mało.

07.03.2007
16:44
smile
[92]

Circles [ Konsul ]

--- ogladaliscie to ?:)

10.03.2007
10:26
[93]

Circles [ Konsul ]

Obejrzalem ostatnio Venum super filmik troche fabuląpodobny do tego z Kanem See No Evil !!!tylko ze na świerzym powietrzu ...
obejrzyjcie

10.03.2007
14:29
[94]

SULIK [ olewam zasady ]

Black Christmas - jak dla mnie film slaby i nudny

14.03.2007
14:09
[95]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

RIPPER - LETTER FROM HELL - zauwazam ostatnio, że slashery przestają mnie bawić. Ani to straszne, ani efekciarskie. Czasem ewentualnie mozna smakowite kobitki poogladać ;) Ten akurat film ma takiego plusa, że nadal niewiem kto tak naprawde zabijał, może to wyjaśni druga część którą tez niedługo zalicze.....teraz jak tak mysle, to nawet w tym dobrej sceny łóżkowej nie było :(

18.03.2007
22:52
[96]

qweks [ Ignis Lentus ]

Dog sodiers- Nie mogłem zasnąć, więc rzuciłem jedyneczkę i oglądam. Co prawda efekty nie były najlepsze fabuła do bólu przewidywalna ale to jeden z tych filmów które mimo swojej płytkości ogląda się do końca. jak się można domyślić po nazwie film o likantropach tylko szkoda, że bardziej poruszały się jak jakieś stukostrachy niż wilkołaki. Ogólnie nic specjalnego.

20.03.2007
14:00
smile
[97]

Circles [ Konsul ]

qweks ????? przecies to zenada jak nic , chyba porzadnego horroru nie widziales ! nie przesadzaj men

20.03.2007
17:39
[98]

qweks [ Ignis Lentus ]

Ostatnimi czasy muszę przyznać nic nie widziałem ciekawego a wątek jednak mimo wszystko jest stworzony po to by opisywać tego typ filmy a ten według definicji się ponoć zalicza. Opisywanie tylko dobrych pozycji i spuszczania się nad jaką pozycja nie ma sensu. To jedst moja opinia i wypadałoby ją uszanować :P

21.03.2007
11:12
smile
[99]

Circles [ Konsul ]

qweks >>> w sumie masz racje .Ale to jeden z gorszych filmó gatunku tak jak wspomniany kiedys przeze mnie film Suspiria !

Czy ktos zaloży w koncu nową czesc ????

21.03.2007
11:14
[100]

Circles [ Konsul ]

A tak do tematu to ogladalem ostatnio Sleepy Hollow.
Gral tam Johny Dep ,ale jakiegos wrazenia specjalnie nie zrobil.Ogólnie film bez rewelacji niestety. :(

21.03.2007
11:55
[101]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Circles, juz przez to twoje totalne "upodlenie" SUSPIRII twoje opinie należy podzielić przez dwa. Oczywiście jeżeli sie ktoś z twoja oceną SUSPIRII nie zgadza.
DOG SOLDIERS ja osobiście lubię. Pewnie, płytkie to i głupie, ale po horrorach z wilkołakami nie spodziewam sie niczego wiecej. Czysta, brutalna siła i jadka na ekranie, tego oczekuje. W końcu likantropia to włada natury nad człowiekiem, i nie doszukuje sie to jakiejs głebi. Dlamnie film bardzo przyjemny.
Natomiast Sleepy Hollow lubie za te gotyckie klimaty i mroczne scenerie.

21.03.2007
12:06
[102]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Circles ---> Wątki seryjne z zarządzenia admina mają być tworzone, gdy stukną trzy setki postów. I edytuj wypowiedzi, zamiast pisać jedną pod drugą. Resztę powiedział już elemeledudek.

Severed (to prawdziwe :P) - Miałem obejrzeć dużo wcześniej, obejrzałem dużo później, mniejsza z tym. Coś dla miłośników niskobudżetowych filmów o zombiakach. I w sumie tu mógłbym skończyć, bo każdy już kojarzy jak całość wygląda. :P Jednak tutaj na uwagę zasługuje całkiem oryginalny sposób przemiany w zombie, w którym udział bierze... zmutowana żywica. Dalej jest już standard, ale ten akurat etap prezentuje się ciekawie. Reszta rzeczy też standardowa - zombie, krew, flaki, piły łańcuchowe, więcej zombie, więcej krwi, więcej flaków, więcej pił łańcuchowych itd. Najbardziej irytuje widoczne w tle, jakże oryginalne przesłanie "nie niszczmy lasów, człowiek jest zły, bla bla bla...", ale da się na to przymknąć oko. Bardziej natomiast wkurza "końcówka, której nie było" inspirowana zapewne oryginalnym Hills Have Eyes. Tylko dla fanów takich produkcji jak Dead Meat (niedługo u nas na DVD), Dead Men Walking, czy Dead and Breakfast.

21.03.2007
21:06
smile
[103]

Circles [ Konsul ]

elemeledudek >>> dokladnie Sleepy niezly klimat ,chociaż czasami przynudza .Ale film przyjemnie w sumie sięogląda .

Mephistopheles >>>> Severed fajny filmik ,jak na angielskie dzielo to wogule wymiata .Końcowka bardziej mi przypomina 28 days later niż Hills Eyes . Ogolnie napewno go kiedys jeszcze zobacze.



pozdrawiam

23.03.2007
09:42
[104]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

HORRORS OF WAR - Ehh, no chicałoby sie wesprzeć artystów w ich poczatkach kariery i walki o swoje artystyczne wizje , no ale to nie wyszło, poprostu nie weyszło. ja rozumiem, bez pieniedzy, słabi aktorzy i w ogóle, ale skoro tak, to po co sie silic na sceny "batalistyczne"? Przecież to wyglada żałosnie. Dymki przy lufach broni sa dorysowane , wybuchy granatów to jakiech petardy chyba. Człowiek zamiast wczówac sie w akcje pokłada sie ze śmiechu na podłodze. Fabuła też niestety nie porywa, choc pomysł jest ciekawy, przynajmniej dla mnie, bo lubie temat tajemnych projektów superbroni nazistów. Tutaj niestety super tajna baza to jakieś pomieszczenie w rozsypujacym sie baraku. Brak Funduszy wdoczny na każdym kroku. Kto sie chce pomeczć może ogladnąć, ja jednek nie polecam.

23.03.2007
10:07
smile
[105]

Circles [ Konsul ]

czesc chlopaki mam prosbe . Szukam filmu ale nie wiem jak on sie nazywa !
Moge tylko powiedziec ze gral w nim aktor z Event Horizon ( ktory byl na koncu diablem ) pamietacie zapewne . )
Ten film pochodzil jakos z poczatku lat 90 , mysle zemax 94 - 96 rok .:)
Jaki tytul nosił on ... napewno ogladaliscie

Na bank nazywal sie Sam Neill :) znalazlem jego imie ... ale jaki to film !

elemeledudek ,,Mephistopheles _____ myśle ze powinniscie go znac

23.03.2007
10:13
[106]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Domyślam się, że chodzi o In the Mouth of Madness. Rocznik '95.

23.03.2007
10:37
[107]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Zapewne :

23.03.2007
11:17
smile
[108]

Circles [ Konsul ]

Mephistopheles, elemeledudek >>> wielkie dzieki tak to chyba tan film . Pamiętam ze jak go oglądalem to mi sie jakoś średnio podobal, ale teraz chce wrócić do niego po latach i sie przekonać jak w gruncie rzeczy jest.Czy mi sie podobal czy nie.

A chce znac wasze zdanie o wytworni Feature Creature :) i takich filmach jak :

- She Creature, Earth vs. The Spider ... czy oglądaliscie bo mnie kuszą strasznie i chcialbym znac wstepne opinie .

23.03.2007
11:47
[109]

Azazell3 [ C.O.P ]

Szukam filmów które wyszły ostatnio o Duchach .. coś szukam w stylu Nawiedzony Dom.

23.03.2007
12:03
[110]

Circles [ Konsul ]

poczytaj cały wątek : ogolnie powinienies sie White Nois zadowolic :P)

23.03.2007
12:23
[111]

Azazell3 [ C.O.P ]

White Noise ogladalem :) i 2 czesc też .. hmm ciężko o taki horror z duchami - dla mnie wlasnie takie filmy z duchami to prawdziwe horrory :)

23.03.2007
12:27
[112]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Circles ---> Raczej Creature Features. To nie wytwórnia, tylko amerykański program telewizyjny, w trakcie którego wyświetlano sporo klasyków. M. in. filmy z Hammer Horrors, japońskie Godzille i takie kultowe tytuły jak Forbidden Planet. Niektóre z nich obecnie bardziej nadają się na niedzielne popołudnie niż nocny seans, ale dla fanów tego typu filmów większość z nich to absolutne must-see.
Z tych, które podałeś wnioskuję, że mówisz o pięciu remake'ach z 2001 sygnowanych nazwą CF. Szczerze mówiąc, to żadnego nie widziałem, ale podejrzewam, że na trzeźwo lepiej się za to nie zabierać (to niekoniecznie musi być minus).

Azazell3 ---> Tak na szybko - Changeling, Shining, Sixth Sense, Others, American Haunting, House on the Haunted Hill, Amityville, House, Stir of Echoes, Poltergeist, Shunned House. Ze wszystkimi remake'ami i sequelami będzie z tego ponad 20 filmów. Ten ostatni tytuł polecam w szególności - jedna z lepszych adaptacji Lovecrafta, jakie powstały.

23.03.2007
12:35
[113]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

SHE CREATURE miałem okazję widzieć. Trzyma to to poziom, ale trudno powiedzieć żeby straszyło. Dawno to było, ale pamietam, że złych odczyć po dilmie nie miałem.

Z tymi duchami to trudna sprawa, bo w końcu tak Klątwa tez jest o duchach. Pytanie, czy chodzi o takie "nieuchwytne "duchy, czy takie które przybierają "fizyczna" postać. Ja bym jeszcze FRAGILES polecił. Bardzo pozytwnie odebralem ten film.

23.03.2007
12:37
[114]

Azazell3 [ C.O.P ]

Mephistopheles ==> dziękuje jakbyś coś jeszcze na spokojnie wynalazł pisz śmiało :)

te które podałeś to:
Shining - oglądałem obie wersje
Sixth Sense - świetny film też oglądałem
Others - też oglądałem i super jest:)
American Haunting - ciekawy film
Amityville - wersja z 79r - to w/g mnie jeden z najlepszych horrorów zaliczam go do klasyki, a nowa z 05 roku też niezła lecz dużo słabsza
Stir of Echoes ( Opętany ) - także jeden z najlepszych filmów z gatunku horroru , świetny Bacon !

a reszta takie jak: Changeling, Poltergeist ( musze nadrobić ), Shunned House - musze nadrobić :))

elemeledudek ==> wszystko co z duchami :) nawet czy się objawiają czy nie.. tzn bardziej wole te duchy które się nie materializują ale wszystko co z duchami to uwielbiam :)

Szukam tytułu horroru
W ogóle to ja szukam pewnego Horroru o duchach .. on jest dosyć stary myślę, że z roku 83-95 jakoś tak w tym obrębie .. film jest telewizyjny i bardzo mi się podobał !! .. Opowiadał o rodzinie facet, zona i chyba dwojka dzieci gdzie wprowadzili sie do domku w 1 czesci mieszkali oni a w 2 rodzice ... i film byl chyba pod tytułem "Nawiedzony Dom" ale mogę się mylić .. i Duchy nawiedzały ich.. pamiętna scena to jak duch ( demon) pod postacią kobiety zaczął molestować ojca rodziny :D .. albo ten Demon tez przyjmował inną postać taki jakby ciemny ogień.

23.03.2007
12:44
[115]

Azazell3 [ C.O.P ]

elemeledudek ==> sorry źle napisałem a wyedytować tekstu już nie mogę :( ... tzn ja wolę bardziej horrory gdzie są duchy przedstawiane w taki sposób jak w filmach Amityville, Stir of Echoes.

23.03.2007
12:51
[116]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Azazell3 ---> Tytuł, którego szukasz to The Haunted (niezwykle oryginalne, swoją drogą). Widziałem go kiedyś i przyznaję, że scena gwałtu naprawdę niewąska. :)

23.03.2007
12:54
[117]

Circles [ Konsul ]

Mephistopheles >>> dzieki, pisze o nich bo widzialem reklamowki i spodobaly mi sie.:)

24.03.2007
23:19
[118]

Azazell3 [ C.O.P ]

Mephistopheles -=> dziękuje bardzo !

Panowie dziś o 00.15 na TVP 2 jest Horror Miasto - Widmo (Disappearance)


film jest naprawdę ciekawy jak na produkcję klasy B; obejrze go 2 raz :) szkoda, że tak póżno ale trudno.

25.03.2007
10:48
smile
[119]

Circles [ Konsul ]

Czesc troche długo mnie nie bylo dlatego ze mam zajebisty problem z zębem ( swojądrogą zaras zaloże wątek związany z tąsprawą ) mianowicie obejrzalem :

Cry Wolf z niesamowitą Lindy Booth ( Wrong Turn , The Skulls 2 tam można jązobaczyc ) oraz Johnem Bon Jovim. !

Film w sumie bez rewelki fajny klimat studencki, akademiki : grasuje morderca co sobie kilku uczniow razem wymyślili bop im sie nudzilo.

Jednak to nie moge sie do niczego przyczepic : polecam !

25.03.2007
14:34
[120]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Na forum Horror Online się nie udzielam, toteż dopiero wczoraj zobaczyłem przypadkiem ten temat na głównej stronie. Jeśli to nie pic na wodę (a w sumie wątpię, żeby komuś chciało się tak długo ciągnąć taką prowokację), to powiedzieć mogę jedno - WOW!


Mam nadzieję, że jeśli projekt wystartuje, to jakość samego magazynu będzie stać w opozycji do jego nazwy. I strony internetowej...

26.03.2007
10:25
[121]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Chętnie bym kupował taką gazetkę. Internet internetem, ale w toalecie też coś trzeba robić ;)

RIPPER 2 LETTERS FROM WITHIN - W porównaniu z częścią pierwszą bardzie mi sie to podobało bo ze zwykłego slashera przeszli w strone troszke bardziej "uduchowiona" i pokręcona. Niestety filmo posiada oczywiste bolaczki kontynuacji, czyli jest poprostu tańszy. Aktorzy zupełnie nieznani (przynajmniej ja nikogo nie kojażę) i ogólnie da sie odczuc pewna "klaustrofobię" towarzysząca takim produkcjom. Ja jednak zdecydowanie wole te część niż jedynke.

26.03.2007
19:50
smile
[122]

Circles [ Konsul ]

elemeledudek >>> hehe ty możesz do kibla isc , a ja jak pojde to nie ma szans by cosik poczytac bo zaraz j..ie na maxa i trzeba spierdzielac !

28.03.2007
10:28
[123]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]



Czy ktoś sie z tym filmem spotkał u "wujków z ameryki"??

28.03.2007
12:32
[124]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Paru wujków słyszało, ale niestety nie z Ameryki. Mogą przysłać z Włoch, Niemiec albo Rosji, ale tylko z własnym dubbingiem, a za taką przesyłkę to ja dziękuję.
Za to kilku znalazło u siebie inny film, Chopper Chicks in Zombietown. Sądząc po tytule może być ostre.

28.03.2007
21:28
[125]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Sądząc po tytule to moze być też głupie, bezdennie głupie.....co nie zawsze jest minusem ;)
Za to Dr. Chopper może byc nie koniecznie przesadnie beznadziejnym slasherem z elementami chromu.

31.03.2007
00:03
[126]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

The Woods - Pierwsze co daje się zauważyć, to bardzo dobrze przedstawiony klimat tajemnicy... która niestety przestaje być tajemnicą gdzieś tak w połowie filmu albo nawet trochę wcześniej. Mimo wszystko dalej również ogląda się dobrze, bo aż chce się zobaczyć jak to wszystko się potoczy. Najbardziej przerażony byłem, kiedy przez pierwsze dziesięć minut patrzyłem na Bruce'a Campbella (coprawda w roli drugoplanowej, ale ważne, że jest :)), który nie odezwał się ani słowem. To było okropne, tak czekać i czekać na jego ruch, by w końcu stracić go z oczu. Na szczęście kilkadziesiąt minut później Bruce powraca, aby w starym, dobym stylu skopać dupę wszelkiemu złu (czy to z małej, czy z wielkiej litery). Reszta filmu też zła nie jest, ale jak tu cokolwiek może konkurować z legendą? :)

Day of the Beast aka El Día de la Bestia - Hiszpańska czarna komedia o księdzu, który chcąc ochronić świat przed Antychrystem, musi czynić jak najwięcej zła (nie będę tego wyjaśniać, to zbyt skomplikowane). Pomysł na fabułę, jak widać, całkiem oryginalny, wykonanie też nienajgorsze. Jedyne co mi przeszkadzało, to brak jakiejkolwiek spójnej konwencji. Zaczyna się od czarnej komedii, potem przechodzi już w zwykłą komedię, pod koniec wygląda jak thriller sensacyjny, a cały czas pojawiają się tu i ówdzie elementy horroru. Wszystko byłoby OK, gdyby jedno przechodziło w drugie w miarę płynnie, ale zupełnie tego nie czuć. Pod koniec miałem wrażenie, jakby film kręciło kilku różnych reżyserów, nie uzgadniając ze sobą zbytnio, co tak naprawdę chcą zrobić. Mimo to obejrzeć warto. Zawsze to coś innego, niż ciągłe powtarzanie i powielanie do znudzenia tych samych schematów.

Chopper Chicks in Zombietown - Zaskakująco dobry, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że to film Tromy (po samym tytule można się domyślić). Fabuła, łącznie z zakończeniem, jest zupełnie przewidywalna, a wszechobecny kicz bije z tego "dzieła" na odległość. Jeśli nie zrażacie się tym faktem i szukacie półtoragodzinnej rozrywki z odzianymi w skóry motocyklistkami (ze dwie nawet niezłe) i hordami żywych trupów (ze dwa nawet dobrze wykonane), to lepiej trafić nie mogliście. Sceny rzezi dokonywanej na armii nieumarłych prezentują się nienajgorzej, a niektóre efekty specjalne, jak płonąca martwa panna młoda, są naprawdę warte zapamiętania. Od czasu do czasu można się nieźle uśmiać, nawet jeśli nie było to zamiarem twórców. Ale jak tu nie rechotać, kiedy ogląda się jadące kilkadziesiąt kilometrów na godzinę motocyklistki bez jakiejkolwiek osłony na oczach albo małego chłopca, który usłyszał jęki zombiaków zamkniętych za pancernymi drzwiami w kopalni oddalonej od niego o ładnych trzydzieści metrów (co się z nim później stało, chyba nie muszę wyjaśniać :>). Ale na takie rzeczy można przecież przymknąć oko. W końcu to Troma. :P

31.03.2007
00:22
[127]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Mam pytanko czy ktoś z was widział film "Przedstawiamy Feeblesów" (Meet the Feebles) [1989]?. To dziełko P. Jacksona (tak, tak ten sam od "Przerażaczy" i "Władcy Pierścieni" i...wiadomo czego jeszcze). Jedni twierdzą że film jest świetny, inni że jest denny i zryty do granic możliwości.
Ktoś z was miał okazję go obejrzeć?.

31.03.2007
00:23
smile
[128]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Oglądał ktoś Hills Have Eyes 2? Znacznie gorsze to od jedynki (mówię oczywiście o remake'u)?

31.03.2007
07:38
[129]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

niesfiec ---> Meet the Feebles trzeba obejrzeć koniecznie. To jedyne w swoim rodzaju musicalowe muppety dla dorosłych, które potrafią krwawić, rzygać, klnąć i robić inne niegrzeczne rzeczy. Niektórzy twierdzą, że film jest jeszcze lepszy niż Braindead. Ja akurat z tym się nie zgadzam, ale w każdym razie to jedna liga. Na Horror Online film dostał najwyższą notę ( ) i w sumie mogę powiedzieć, że zgadzam się z jej autorem.

Stranger ---> Jeszcze nie widziałem, ale jeśli HHE2 '07 bazuje na HHE2 '85 w podobnym stopniu co poprzednia część, to możemy przygotować się na powódź lepkiego, brązowego crapu.

I jeszcze link do trailra 28 Weeks Later:

Widać, że twórcy zrezygnowali z klimatu odosobnienia znanego z pierwszej części. Trudno powiedzieć co teraz z tego wyjdzie, ale ja oglądając trailer cały czas mam nachalne skojarzenia z RE2, czyli nienajlepsze.

31.03.2007
08:45
smile
[130]

Circles [ Konsul ]

Stranger [Gry-OnLine] >>> szczerze mowiąc to przymierzam sie do obejrzenia ! jedynka mi sie bardzo nie podobala

31.03.2007
10:01
[131]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

@Mephistopheles
Ja się srodze zawiodłem "28". Film miał duży potencjał który został zmarnowany. Jednym z powodów było nietrzymianie napięcia i prowadzenie fabuły. Do porażki przyczyniło się także zastosowanie kamery cyfrowej. Zdjęcia całkowicie zniszczyły klimat. Wielka szkoda. W końcu to nie jest crap i niepodchodziłem do tego jak do crapa, może dlatego... Nowego trailera na razie nie oglądałem bo mi się nie chciało quicktime'a instalować:-P.

W takim razie Feebleesów muszę obejrzeć koniecznie:-).

A z innych ciekawostek, widzieliście film "Hardware M.A.R.K. 13" ?. Niskobudżetowy film klasy B. To cyberpunkowy horror (?) science-fiction w postapokaliptycznej rzeczywistości. W filmie pojawia się Iggy Pop (jako głos) i Lenny z Motorhead. Film godny uwagi mimo oczywistych "niedociągnięć".

31.03.2007
13:36
[132]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

niesfiec ---> U mnie entuzjazm do 28DL ostygł, gdy bohaterowie dostali się do wojskowego "przyczółka" i akcja zaczęła się mocno wlec, ale oprócz tego film wspominam dobrze. Przede wszystkim puste ulice Londynu robiły niesamowite wrażenie, a do tego tematyka epidemii zamieniającej ludzi w dzikie bestie (nagminnie mylone z zombiakami) jest stosunkowo rzadko wykorzystywana, przez co w swoim czasie film zyskiwał na świeżości.
O tym Hardwerze nic nie słyszałem, ale ze względu na Lemmy'ego Kilmistera będę musiał to obadać.

01.04.2007
00:00
[133]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Nowa trylogia krwawych horrorów od Disneya

Wytwórnia Walt Disney Pictures, znana dotychczas głównie z filmów animowanych oraz kina familijnego, zapowiada powstanie serii krwawych horrorów. Produkcja pierwszego z nich, zatytułowanego Surf-Boarding Killer Bikini Vampire Girls, rozpocznie się jeszcze w tym roku. Już teraz przewidziane są dwie kontynuacje – Revenge of the Surf-Boarding Killer Bikini Vampire Girls oraz Surf-Boarding Killer Bikini Vampire Girls Suck Paris.
Nie zostały zdradzone jak na razie tajemnice dotyczącej obsady. Wiadomo jednak, że w jednej z ról tytułowych wystąpi Jessica Alba, a kręceniem filmu zajmie się niezwykle ceniony przez wszystkich graczy komputerowych niemiecki reżyser, którego nazwiska niestety nie ujawniono.
Właściciel wytwórni, pan Walt Disney komentuje swoje decyzje chęcią poszerzenia dotychczasowej działalności filmowej. „Chcę, żeby było tam dużo krwi, flaków i gołych cycków” mówi w jednym z wywiadów.
Pierwsza część tej nowatorskiej serii będzie miała swoją premierę latem 2008 roku.

01.04.2007
00:34
smile
[134]

ganek [ Pyrlandia Reprezentant ]

No tak, to juz 1 kwietnia :)

02.04.2007
11:07
[135]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Pan Walt Disney komentuje?? A to nie o przypadkiem jest zamrozony?? ;)

MAN-THING - kolejna adaptacja (po GHOST RIDERze) komiksu Marvela. Niestety i tym razem nie udało sie twórcom osiagnąc atmosfert strachu. Choć z drugiej strony, nawet nie wiem czy to miałbyc horror, patrząc jednak na przestawione sceny zabójstw, inaczej być nie może. Na plus filmowi trzeba zaliczyc wyśmienite bagana. Naprawdę fajnie im to wyszło. NIestety reszta, wraz z potworem jest na conajwyzej srednim poziomie. Kto nie musi ogladac wszystkiego z etykietą "horror" to niech sobie odpuści a napewno nic nie straci.

THE TOOTH FAIRY - czy mnie sie wydaje, czy też moze historia "Wróżki Zębuszki" była juz przedmiotem innego horroru?? Jakos tak DARKNESS mi sie kojaży. No w każdym razie mamy nieszczególnie przerażajaca historię o wstrętnej babulince która zabiera dzieciakom ząbki a nastepnie morduje. Znów typowy przecietniak. Wszystko na jakotakim poziomie, ale jednocześnie nie na takim, aby mogło to zaimponowac fanom gatunku. Za to końcówka jak z filmu familijnego, tak się jakos miło i ciepło na sercu człowiekowi robiło ;)

FEAST - wyśmienite. Mozna sie przyczepic do kilku aspektów, pewnie, ale po co. Film toczy sie wartko i bawi sie konwencją. Poobało mi sie i kropka, a malkontentom mówimy NIE ;)

02.04.2007
12:39
[136]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Mieli go zamrozić, ale ustawili wihajster na HOT zamiast COLD i go skremowali.
Tak swoją drogą, to Disney za życia wyprodukował 666 filmów. Przypadek? :P

Ten inny film z Wróżką to Darkness Falls. Mogliby z powodzeniem tego używać na wykładach z logiki, jako zaprzeczenia wszystkiego, co się tam przedstawia. No i w Manhunter / Red Dragon też taka "Wróżka" była.

03.04.2007
11:14
[137]

Goozys[DEA] [ Play the Game ]

Jeżeli lubicie kino azjatyckie, to z ręką na sercu mogę wam polecić Re-cycle (Gwai Wik). Jak dla mnie jest to film z najwyższej półki, w którym obraz idealnie komponuje się z muzyką, a fabuła, choć banalna, nie pozwala odejść od ekranu nawet na chwilę. Krótko... młoda pisarka pada "ofiarą" wyimaginowanego przez siebie świata ponad naturalnego. Rzeczywistość za zaprzeszła miesza się z fantazją pisarki. Oglądając Gwai Wik można dojść do wniosku, że nic nie trzyma się kupy, że chaotyczne przejścia miedzy kolejnymi światami psują klimat. Błąd! Wszystko jest idealnie wyważone. A muzyka urzeka swoim rozmachem, cudo.

Zauważyłem, że wcześniej został opisany tu Labirynt Fauna. Osobiście zastanawiam się skąd tyle nagród i nominacji dla tego obrazu. Brutalny, zdecydowanie nie dla dzieci i mało baśniowy. Fakt faktem świat Fauna miał być tylko otoczką dla opowiedzianej historii, ale wyglądało to tak, jakby komuś zabrakło pomysłów. Skromnie do bólu. Charakteryzacja oczywiście pierwsza klasa, ale to za mało. Przyznam, że żałowałem tych 16zł i dwóch godzin w kinie. Film reklamowany z rozmachem jako tajemniczy, baśniowy itp. A w rezultacie dostajemy zupełnie coś innego.

04.04.2007
10:27
[138]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

ADRIFT (OPEN WATER 2) - ja to dostałem po tytułem Open Water 2 , a jako że częśc pierwsza nie szczególnie mi podeszla, to nie byłem do filmu przychylnie nastawiony. Film jednak zaskoczył mnie pozytywnie. Nie jest to jednak horror a pełnej krwi dramat w moim odczuciu. Dobrze zagrany i dobrze nakręcony "tani" film. Wszystko rozgrywa sie na pełnym morzu pomiedzy szóstka bohaterów który wypłynęłi sobie w rejs jachtem. na srodku morza postanowili popływać, tylko że.........

spoiler start
nie opuscili drabinki, przez co nie mogli wrócic na pokład.
spoiler stop


Naprawdę spokojnie mozna zobaczyć bo film przy odpowiednim podejściu może wywzeć wrażenie.

04.04.2007
10:36
smile
[139]

juli4 [ Centurion ]

Ale ten czas leci.Kiedyś z kumplem WYWOŁAŁEM ducha który nas gonił kiedyś.Albo innym razem gonił mnie sługa Szatana.Mój kumpel został opentany przez szatana,bowiem na swoim ciele rysuje coś w stylu "AVE SATAN",gwiazdy satana,ryje sobie w ciele gwiazdki szatana.Zaczął co wieczór wzywać szatana słowami "SZATANIE,BOGU PODZIEMI,TY KTóRU MNIE ZROBIłEś,PRZYJDź DO MNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!"Krzyżuje ręce i na lewej jak i prawej ręce wysadza w powietrze najmniejszy i wskazujący palec.Mówi tą modlitwę przed każdym jedzeniem.Proszę,powiedzcie co mam zrobić?
Ps.Kumpel ma 11 lat.

04.04.2007
10:52
[140]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Palnij sie młotkiem.

04.04.2007
11:01
[141]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Zacytuję samego siebie z wątku o skradankach:
"Jak ja tęsknię do tych pięknych czasów, kiedy prowokacje były jeszcze na jakimś poziomie, a osobników z 30 IQ (tyle co 30 nauczycieli wf-u) i niżej porzucało się na pustyni jako dzieci lub zostawiało się na wychowanie rolnikom, którzy zakładali im chomąto i orali nimi pole. Ech, kiedyś wszystko było lepsze..."

04.04.2007
12:20
[142]

Circles [ Konsul ]

juli4 >>>> szkuaj jakis porad bo to nie jest śmieszne . Dobrze ze nie wywolywal duchow bo to moze byćsmiertelne skutki.
Mialem kiedys z takimi rzeczami do czynienia : swiece, zaklecia, modlitwy opowiecci .Wierzcie mi ze jak spierniczylismy z domu bo dochodzil glos z piwnicy jakby ktośszedl zi szural lańcuchami po ziemi.Nigdy tam nie wrociliśmy :(

04.04.2007
14:48
smile
[143]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Warte to obejrzenia ???

W serii wydawniczej "Horrory świata", markowanej logiem prestiżowego miesięcznika "Kino Domowe - Magazyn DVD", 7 marca 2007 r. ukazuje się irlandzki film grozy "Martwe mięso", kultowy horror o zombie.


Helen i Desmond - para zakochanych nie przypuszcza, że romantyczna wycieczka po Irlandii zamieni się w przerażającą walkę o życie. Wszystko za sprawą farmera karmiącego krowy zarażonymi resztkami mięsa. Szalejąca choroba wściekłych krów mutuje się i zamienia zwierzęta w krwiożercze zombie. Te szybko atakują ludzi i rozprzestrzeniają morderczą zarazę...
Helen i Desmond znajdują się nagle w samym środku piekła pełnego żywych trupów - tylko od ich sprytu zależy, czy uda im się uniknąć makabrycznej przemiany w zombie.

04.04.2007
15:20
[144]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Może sie spodobać. Ja miałem mieszane odczucia o ile dobrze pamietam, ale jadnak na plus, zwqzywszy, ze to jakby nie było kino nieskobudźetowe raczej.

04.04.2007
15:28
[145]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Może "kultowy horror o zombie" to trochę dużo powiedziane, ale zobaczyć warto. Widać, że nie jest to milionowa superprodukcja, ale miłośnicy żywych trupów nie powinni narzekać. Od siebie dodam, że to jedyny film z serii Horrory Świata (czyt. "Horrory Azji + parę innych"), którego zakup planowałem od samego początku.

04.04.2007
15:44
smile
[146]

Yans [ Więzień Wieczności ]

elemeledudek, Mephistopheles ====> Dzięki za szybki odzew, wciągne w takim razie i przetestuję !!

05.04.2007
12:26
[147]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

THE GRAVEDANCERS - nawet całkiem udany film o duchach. W roli głównej Pan Dominic Purcell którego długo nie mogłem skojazyc, ale toz przeca koles z Prisonbreake. Fabuła jak to w horrorach, przesadnie oryginalna nie jest, ale tez głupota ogromną nie grzeszy. Kilku innych aktorów tez kojaże z innych produkcji, ale nie pomne nazwisk ani tytułów. W kazdym razie graja sprawnie i efektownie. Efekty tez trzymają poziom, od "strasznych" efektów dźwiekowych, po wizualizacje duchów. Całość składa sie na naprawdę przyjemny kawałek kina który spokojnie moge polecic.

06.04.2007
02:15
smile
[148]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Hehe, właśnie sobie obejrzałem Black Christmas. Mowa o remake'u z zeszłego roku. Jako film, który ma straszyć zupełnie nie sprawdza się, ale krwi i flaków (głównie gałki oczne ;)) całkiem sporo. Z niektórych akcji można się autentycznie uśmiać, np. z soplem lodu, samochodem, lampkami choinkowymi albo gotowaniem placków. ;)

spoiler start
Akcje z workiem przypominały też trochę egzekucje z Manhunta ;)
spoiler stop


Ogólnie sympatyczny filmik, w sam raz do wypożyczenia na Święta (tym razem Wielkanocne). :)

06.04.2007
14:13
smile
[149]

Circles [ Konsul ]

Stranger [Gry-OnLine] >>>tylko ze ten film jest o świetach Bożego Narodzenia. Zostal nawet wydany w grudniu 2006

06.04.2007
14:28
[150]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Na te święta też coś się znajdzie. TVP zadbała o miłośników gore i jutro puszczają Pasję - pełnokrwisty chrześcijański splatter. :)

Btw, chyba druga część Crittersów też działa się podczas Wielkanocy, bo pamiętam jak Critty zeżarły faceta w stroju króliczka wielkanocnego. :)

06.04.2007
16:30
[151]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Circles --> W grudniu miał premierę kinową. Ja mówię o DVD. Nie będę przecież czekał do grudnia żeby go obejrzeć. ;)

06.04.2007
20:23
smile
[152]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Mephistopheles: Na te święta też coś się znajdzie. TVP zadbała o miłośników gore i jutro puszczają Pasję - pełnokrwisty chrześcijański splatter. :) - Mocne, mocne :D

Btw, chyba druga część ... - już myślałem, ze piszesz o PASJI :D A swoją drogą 2 pierwsze części CRITTERS są całkiem spoczko :)

07.04.2007
21:19
smile
[153]

Circles [ Konsul ]

Stranger [Gry-OnLine] >>> no nie wiem ! he ja tak robie naprzyklad by obejrzec Dreamcatcher a Kinga zawsze musi być zima wtedy jest ten klimat. Bes tego jest to kitu cala przyjemnosc z oglądania filmu.Tak samo robie z kilkoma innymi filmami.

08.04.2007
13:56
smile
[154]

Goozys[DEA] [ Play the Game ]

Ludziska! Znacie jakiś sensowny sposób aby wejść w posiadanie muzyki z filmu Re-cycle (Gwai Wik)?

08.04.2007
14:35
[155]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Goozys ---> Sprawdź pocztę.

08.04.2007
14:56
smile
[156]

Goozys[DEA] [ Play the Game ]

Mephistopheles --> Dzięki, jednak nie o to mnie się rozchodzi. Poszukuję muzyki z filmu. Link który mi podesłałeś jest do filmu, a ten już mam...

08.04.2007
15:13
[157]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

O cholera, sorry. Ja jeszcze z wczoraj trochę nieświeży jestem i nie doczytałem. :P

10.04.2007
12:15
[158]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Witches Of The Caribbean - omijać szerokim łukiem!!! Bieda i żenada do potęgi. Dłuzyzny i głupie sceny które mają poprostu wydłużyć film do odpowiednich długości. Ogólny brak pomysłu i nudy. Jedyny plus to prześliczna główna bohaterka, a że "akcja" dzieje sie na goracej wyspie, wiec w futrze raczej nie chodzi ;) W linku foteczka, niestety ciekawszej nie znalazłem, jakby ktoś namierzył to bedę wdzięczny.

10.04.2007
13:18
[159]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

@elemeledudek
Faktycznie ładniutka główna bohaterka. Tytuł przypomina mi raczej film dla dorosłych;-) i nie wiem czy właśnie nie ta konwencja byłaby lepsza:-).

10.04.2007
13:20
[160]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Circles --> Mnie to zazwyczaj nie przeszkadza, choć w niektórych przypadkach bywa irytujące. Tak jest chociażby z nową "Szklaną pułapką", która IMO powinna wyjść w grudniu. Heh, nawet w trailerze można było usłyszeć świąteczny kawałek ;)

10.04.2007
20:25
[161]

Circles [ Konsul ]

Stranger [Gry-OnLine] >>> hehe no wlasnie ...ale just wtedy większy klimat ! :)

12.04.2007
13:32
smile
[162]

Circles [ Konsul ]

oglądal ktoś 5ive Girls - horrorek niby fajnie sie zapowiada lecz nie slyszalem zeby ktośgo juz oglądal.Może ktośw tym wątku ? :)

14.04.2007
14:59
[163]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Kolejne tytuły z zeszłorocznego pokazu Horrorfestu "8 Film to Die for" (wcześniejsze to Gravedancers, Rinne i Dark Ride).

Wicked Little Things - Kojarzy ktoś jeszcze dawno temu zapowiadany film pod tytułem Zombies z plakatem przedstawiającym nieumarłą dziewczynkę z misiem oraz majaczączym nazwiskiem Tobe'a Hoopera w tle? To właśnie ten sam film. Tylko ze zmienionym tytułem i bez Hoopera. Jak do tego doszło - pojęcia nie mam. Może to i lepiej, patrząc na ostatnie dokonania tego reżysera. Natomiast bardzo łatwo jest domyślić się, dlaczego zmieniono tytuł. Tutaj zombiaki niczym nie różnią się od Dzieci Kukurydzy poza tym, że są martwe. Coprawda raz zjadają jednego delikwenta, ale wcześniej zabijają go narzędziami, a nie własnymi rękami i zębami, co raczej nie jest w stylu żywych trupów. Fabuła jest ciekawa ze względu na to, że tutaj nieumarłymi są wyłącznie dzieci, ale cała reszta jest już oklepana. Film zły nie jest, ale też bez rewelacji.

Penny Dreadful - A to już całkiem niezła produkcja. Film opowiada o dziewczynie cierpiącej na fobię przed... samochodami. Podczas wyjazdu ze swoją psycholog napotykają dziwnego autostopowicza i... Reszty i tak już się każdy domyśla. :P Film ogląda się bardzo dobrze, mimo że jakieś 90% całości dzieje się we wnętrzu auta lub w jego pobliżu. Ci, którzy widzieli choćby Dead End, wiedzą, że to jak najbardziej wykonalne. Naprawdę fajne eksperymenty z kamerą i miejscami teledyskowy montaż (ale nie tak nachalny jak choćby w Saw) w połączeniu z - jak to teraz młodzież mówi - "jazdami" głównej bohaterki dają niesamowity efekt. Jedynie dwie rzeczy mogę zarzucić scenarzystom. Pierwsza z nich to wątek poboczny, który właściwie do niczego nie prowadził (w jednym miejscu ruszył fabułę do przodu, ale to można było zrobić i na inne sposoby). Drugi mankament jest niestety poważniejszy. Kiedy w głowie widza kłebią się już dziesiątki pomysłów dotyczących głównego wątku, finał okazuje się bardziej banalny, niż wszystkie Friday the 13th razem wzięte. Czy naprawdę nie można było posiedzieć nad tym pięć minut dłużej i wymyślić coś lepszego? Cokolwiek lepszego?

Hamiltons - Opowieść o zwykłej z pozoru rodzince, która w tajemnicy przed światem trzyma małe, krwiożercze c_o_ś w piwnicy. Jak się później okazuje, to nie jedyny ich sekret. Sceny więzienia, zabijania i upuszczania krwi z ofiar przeplatają się z problemami dorastania głównego bohatera, który nie akceptuje w pełni swojej roli w rodzinie. Jakkolwiek trywialnie by to nie brzmiało, efekt jest całkiem dobry. :) Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że to jeden z bardziej oryginalnych horrorów, jakie ostatnio widziałem. Podejście do tematu jest zupełnie niestandardowe, a wyjaśnienie wszystkich zagadek w rzeczywistości pozostawia więcej pytań, niż odpowiedzi. Chociaż tempo akcji zbyt szybkie nie jest (w końcu to nie głupawy filmik z Vinem Dieselem), to na nudę nie narzekałem.

Unrest - Historia grupki studentów medycyny szkolących się na patologów. Do szpitalnego laboratorium, gdzie przeprowadzane są ćwiczenia, przeniesione zostają pewne dość osobliwe zwłoki. Uwalniają się złe moce, giną ludzie i takie tam... Mocny początek, nudny środek i już całkiem niezła końcówka. Miejscami ogląda się to jak odcinek X Files, tylko zamiast Muldera i Scully mamy dwójkę studentów. Krwi jest sporo, jednak w tym przypadku nie idzie to w parze z brutalnością, która tu występuje bardzo sporadycznie. Mimo kilku dłużyzn, klimat filmu jest nienajgorszy, a w paru miejscach może nawet zaskoczyć. W porównaniu z innymi stosunkowo nowymi "medycznymi" horrorami (Anatomie 1 i 2, Jekyll + Hyde), ten wypada nieźle, ale oczywiście przy Re-Animatorze i tak wymięka. :)

Abandoned - Jedyny z 8MtDf, który wciąż puszczany jest w kinach w USA. Najwyraźniej najlepiej ze wszystkich zarobił, co nie dziwi, bo zarówno sam pomysł, jak i jego realizacja stoją na dość wysokim poziomie (w swojej klasie, oczywiście :)). Fabuła opowiada o kobiecie, która przybywa z Ameryki do Rosji w celu odnalezienia prawdy o swoim pochodzeniu. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, znajduje dużo, dużo więcej. i są to raczej rzeczy, o których wolałaby nigdy nie wiedzieć. Abandoned pod pewnymi względami przypomina mi piątą część Hellraisera (którą nawiasem mówiąc uważam za dobrą, choć mocno zbaczającą z wyznaczonego wcześniej kierunku). Film przez cały czas trzyma w napięciu i w wielu miejscach zaskakuje widza kolejnymi pomysłami. Marudni i tak będą czepiać się, że to już gdzieś było, ale w porównaniu z atakiem klonów Ringu, Abandoned można nazwać filmem wręcz nowatorskim.

Wraz ze wszystkimi ośmioma filmami wyświetlono jeszcze dwa inne, bonusowe - Tripper oraz Snoop Dogg's Hood of Horror. Ten drugi jest już dostępny, ale szczerze mówiąc już sam tytuł wywołuje u mnie takie przerażenie, że poważnie się zastanowię, czy zaryzykuję i odważę się po niego sięgnąć.

15.04.2007
09:40
[164]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Trailer nowej wersji Halloween:


Jak każdy trailer, pokazuje wszystko i nic. Pewne jest, że Myers przywdzieje nową maskę, bardziej brudną i szarą. Podejrzewam, że to porównanie będzie można odnieść do całego filmu. Jakoś nie mogę się przekonać do Malcolma McDowella w roli doktora Loomisa, ale to pewnie z przyzwyczajenia do Donalda Pleasance'a. Halloween to jedyny nadchodzący remake, któremu kibicuję i wierzę, że Zombie nas nie zawiedzie.

17.04.2007
16:58
smile
[165]

ZARA [ Generaďż˝ ]

W sieci pojawiła sie pierwsza recenzja spełnienia marzeń wszystkich horror geeków czyli My Name IS BRUCE zapowiada sie całkiem fajnie :)

Tak wogóle to polecam wszystkim fanom tandety klasy Z filmek Plane Dead. Fabularnie praktycznie to samo co Snakes on a Plane tylko zamiast zabójczych gadów mamy zombiaki, dobra charakteryzacja, brak krwi CGI i pare naprawde świetnych scen śmierci, jak dla mnie najwieksza niespodzianka ostatnich tygodni, o pare szczebelków wyżej w kiczu i tandetcie niż SOAP :)

18.04.2007
09:37
smile
[166]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Nowy pakiet "Obrazów Grozy" - Ja wciągam !!!

Wczoraj do sprzedaży trafił komiks Hellraiser (w naszym sklepie możecie go zakupić o 15% taniej niż cena okładkowa!), pierwszy z nowego poczwórnego pakietu z egmontowskiego cyklu Obrazy Grozy. Kolejnymi tytułami mają być Saga o Potworze z Bagien Alana Moore'a (lipiec), Jestem legendą zrealizowany na podstawie powieści Richarda Mathesona (październik) oraz Dni pośród nocy Neila Gaimana (styczeń 2008).

18.04.2007
23:32
[167]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Jeśli chodzi o reckę My Name is Bruce, to w sumie jest tam wszystko, czego się spodziewałem. Trochę niepokojące, że nawet oddany fan Bruce'a (dać synowi imię po bohaterze Evil Dead to niezły wyczyn, jeszcze z nazwiskiem Williams gość może się lansować na całego :)) zauważa jednak trochę wad, ale taki Man with a Screaming Brain też nie potrzebował wodotrysków, żeby otrzeć się o ideał. :)

Co do komiksu Hellraisera, to obejrzałem właśnie próbki ( ). Cholera, ładnie to wygląda i dobrze by wyglądało na półce obok Kostki, tylko ta cena...

19.04.2007
07:22
[168]

req_ [ shalom ]

Pozwolę sobie zaspamować: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5689764&N=1
Nowy SP to parodia serii Living Dead, tej od Romero ;)

20.04.2007
09:55
[169]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Odcinek niezły. Twórcy czerpali pomysły nie tylko od Romero, ale też z sagi Returnów. Ale odcinka Pinkeye z pierwszej serii i tak nie przebija. :)

Hitcher (2007) - Zacznę tradycyjnie: po kiego wała to kręcili?! Ten remake to prawie w całości wyblakła kalka oryginału. Jedyną prawdziwą zmianą jest dodanie dziewczyny głównego bohatera, która w pamięci widowni może zapaść tylko ze względu na niebywale krótką spódniczkę (Oscara dla kamerzysty za to, że nie w każdej scenie widać jej majtki). Jej postać siłą rzeczy modyfikuje nieco fabułę tak, że przypomina ona Hitchera 2 (o ile w ogóle przyjmuje się do wiadomości, że taki film istnieje). Poza tym dodano jeszcze trochę ujęć rodzinnej masakry i pokazano TĘ scenę na parkingu pod koniec filmu, dzięki czemu ilość krwi zwiększono kilkakrotnie tylko po to, by otrzymać kolejny krwawy obrazek, który wrażenie zrobi co najwyżej na nastolatkach wcinających popcorn w kinie. W rolę autostopowicza wcielił się Sean Bean, który znacząco zawyża ogólną ocenę filmu, jednak z Rutgerem Hauerem dzielą go całe lata świetlne. Pierwszy John Ryder to nie był po prostu zwykły psychol o aparycji żula spod budki z piwem. To był jakiś cholerny demon, zjawa, fatum pojawiające się zawsze w najgorszym możliwym miejscu i czasie. W wydaniu Beana zupełnie się tego nie odczuwa, tak samo jak w całym filmie nie odczuwa się tego pustynnego klimatu psychozy i zaszczucia. Osobiście zdegustowany byłem zupełnie przerobieniem pościgu na autostradzie na teledysk Nine Inch Nails (akurat użyta piosenka Closer pasuje do tych scen jak pięść do nosa, ale już dam sobie spokój z komentowaniem tego) z dziesiątkami wybuchów i latającymi samochodami. Zważywszy, że producentem jest Michael Bay, to ostatnie nie dziwi ani trochę. Kolejny przykład tego, że wyższy budżet nie oznacza lepszej jakości. Tym bardziej w przypadku filmu, którego po prostu nie można było zrobić lepiej.

23.04.2007
20:13
[170]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

SANTAS SLAY - lato tuż tuz, a mnie tak na zimowe klimaty wzięło. Film fajny bo krótki, jakies 74 minuty. Głupie to jak but, choc pomysł z prawdziwa natura Mikołaja nawet mi przypadł do gustu. Sama postac Mikołaja tez była duzym plusem.....i chyba jedynym. Strachu i napiecia w tym za grosz, krwi tez raczej niewiele, choc po przejściu Mikołajka trupo ściele sie gęsto, niestety nie przesadnie widowiskowo. Film do ogladanie w grudniu kiedy swieta wszedzie w koło, bo jako horror się nie sprawdza.

02.05.2007
14:07
[171]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Szybkie pytanko - warto wypożyczyć Scream 3? Jakoś tak się złożyło, że nie oglądałem tego w kinie ani na DVD. Oczekuję jedynie przyzwoitego slashera. Film zdecydowanie czy tylko trochę słabszy od dwóch poprzednich? ;)

I drugie pytanie - warto się wkrótce rozglądać za White Noise 2? Oglądał ktoś?


"Jedyną prawdziwą zmianą jest dodanie dziewczyny głównego bohatera, która w pamięci widowni może zapaść tylko ze względu na niebywale krótką spódniczkę (Oscara dla kamerzysty za to, że nie w każdej scenie widać jej majtki)."
hahaha... też to zauważyłem (chociaż - jak można było nie zauważyć ;D)

02.05.2007
16:27
[172]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Stranger ---> Scream 3 widziałem tylko raz w kinie, ale to było 7 lat temu i szczerze mówiąc, to żadnych szczegółów z niego nie pamiętam. Wiem, że wtedy film nawet mi się podobał, ale od tego czasu trochę inaczej patrzę na slashery i teraz pewnie moja opinia wyglądałaby inaczej. Jeśli wypożyczenie nie kosztuje dużo, to wziąć można. Tak dla świętego spokoju.
White Noise 2 nie widziałem. Słyszałem, że słaby, chociaż na IMDb ma ocenę o 1 wyższą niż część pierwsza (choć przy tak znikomej ilości głosów nie jest to trudne). Jak chcesz, to zaryzykuj. Przynajmniej będzie wiadomo, czy opłaca się obejrzeć :P

02.05.2007
21:16
smile
[173]

davhend [ Ghost of Sparta ]

Hey!

Co myślicie o amerykańskiej wesji filmu Pulse?? Obejrzałem go wczoraj i w sumie nie wiem co o nim myśleć. Ani mi się nie podobał, ani mi się podobał. Taki sobie. Musze jednak przyznać, że sam pomysł był ciekawy. Wyobraźcie sobie jak by było tak naprawdę... :o To ja już wole zombie. :D Tych przynajmniej można unicestwić (określenie zabić chyba tutaj nie pasuje). :-)

Tak czy innaczej w skali 1-6 Pulse jak dla mnie ma naciągane 4. Ciekaw jestem, czy orginalna versja jest lepsza.

03.05.2007
14:26
[174]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Pulse obejrzę, jak już wyjdzie na DVD i babcia będzie mogła przysłać mi paczkę. :)

Class of Nuke 'Em High - Jeden z fajniejszych filmów Tromy, momentami przypomina trochę Toxic Avengera. Rzecz dzieje się jak zwykle w miasteczku Tromaville, gdzie dochodzi do wycieku radioaktywnych substancji z pobliskiej elektrowni atomowej, które dostają się do pobliskiej szkoły średniej. Reszty łatwo się domyślić. Aktorstwo jak na ten typ filmów wyjątkowo dobre, efekty niesamowicie kiczowate, ale znośne, humor durny i miejscami obleśny, fabuła... jakaś tam jest. :) Ci, którym nie zbiera się na wymioty na sam widok nazwy wytwórni i są w stanie dostrzec różnicę pomiędzy tworami Kaufmanna i Herza, a Bolla, z pewnością będą w stanie film obejrzeć. Niektórym spośród nich może nawet się spodoba.

Class of Nuke 'Em High 2: Subhumanoid Meltdown - To samo miejsce, zupełnie inna historia, ale przebieg całego filmu zaskakująco podobny. Tym razem zła pani profesor pracuje nad wyhodowaniem rasy podludzi, którym można będzie zlecać wszelkie najgorsze zajęcia, jak walczenie na wojnach albo mycie podłóg w szkolnej stołówce. Gwoździem programu jest jednak co innego - niewinna drzewna wiewiórka, która pod wpływem środków promieniotwórczych zamienia się w olbrzymią, zmutowaną, krwiożerczą bestię. Towarzyszące temu efekty specjalne wyglądają jak żywcem wyjęte z odcinków Power Rangers (tych gorszych), a widok zmutowanej wiewiórki lejącej na reaktor atomowy zapiera dech w piersiach. Tylko dla weteranów filmowego crapu.

Class of Nuke 'Em High 3: The Good, the Bad and the Subhumanoid - Kontynuacja wątków z dwójki. Film tak tandetny i tani, że nawet zatrudniono do innych ról tych samych aktorów (główny aktor gra nawet potrójną rolę ojca i jego dwóch synów bliźniaków). Mimo to fabularnie stoi na wyższym poziomie, jednak największą wadą jest długość filmu, przez co niektóre wątki ciągną się w nieskończoność. To tym bardziej bolesne, że fabuła aż taka odkrywcza nie jest, żeby nie zorientować się w ciągu pierwszych dwudziestu minut jak to wszystko się skończy. Jeśli jakiś twardziel przeżyje spotkanie z dwoma pierwszymi częściami, to i po tę może sięgnąć. Przy odrobinie szczęścia uda mu się przeżyć.

Jak widać, wziąłem się za kino z wyższej półki. :) W ostatnim czasie obejrzałem też kilka innych filmów Tromy (m. in. Surf Nazis Must Die, Tromeo and Juliet, Redneck Zombies, Sgt. Kabukiman N.Y.P.D. i Troma's War), ale albo nie są to ani trochę horrory, albo są tak denne, że szkoda na nie zużywać przyciski na klawiaturze. :)

04.05.2007
10:56
smile
[175]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Ivan Raimi napisze "Evil Dead 4" ?

Sam Raimi przy okazji promocji "Spider-Mana 3" powraca do tego tematu realizacja kolejnej części "Martwego zła". Reżyser powiedział w jednym z ostatnich wywiadów, że próbuje nakłonić swojego brata Ivana do napisania scenariusza "Evil Dead 4". Twórca ten współtworzył scenariusz poprzedniego filmu z tej serii, czyli "Armii ciemności". Na razie nie powraca temat nakręcenia remake'u pierwszej części "Martwego zła".

04.05.2007
14:19
[176]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

No i obejrzałem "Krzyk 3". Było lepiej niż się spodziewałem, choć bez rewelacji, szczególnie jeśli chodzi o zakończenie. Film ogólnie trochę zbyt długi. Irytowały też niepotrzebne komediowe wstawki, jak chociażby pojawienie się Jay'a i Cichego Boba.

5/10 naciągane, ale IMO i tak lepszy od dwójki.

09.05.2007
09:58
[177]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

ISOLATION - ogladnijcie bo warto. Znów wyspiarska producja i znów o krowach (patrz DEAD MEAT). Oni tam chyba są jacyś przewrażliwieni na punkcie tych sympatycznych stworzeń;). Bardzo sympatyczny który naprawdę zaskoczył mnie pozytywnie, choć jednocześnie pozostaje mocno w kanonach gatunku nie wychylajac sie ani o włos.

BLACK CHRISTMAS - no całkiem wpożadku filmik mocno "puszczający oko" ;) Sceny gore całkiem udane a i aktoreczki niedojrze wygladają słodko to jeszcze nawet nienajgorzej grają. Poza tym bardzo spodobało mi sie takie bezczeszczenie świątecznego klimatu. Taki film instruktażowy dla milusinskich pod tytułem "Świety Mikołaj nie istnieje" hyhyh.

WICKED LITTLE THINGS - jak dla mnie wyjątkowo udany film. Nie przypominam sobie podobnej fabuły nie licząc może Dzieci kukurydzy, z tym, że tam były pola a tu mamy kopalnie. Stare kopalnie to ja akurat bardzo lubie, wiec film kupił mnie juz na wstępie. Tylko te "zombiaki" jakies takie nie do konca przekonujace. Chyba bardziej pasował by mi w tym motyw jakichs niesymptaycznych duchów. Film ogólnie udamy, ale gdyby dziciarnia była koszmarniejsza a jatka wieksza, było by idealnie ;)

09.05.2007
12:10
[178]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]



Nie wiedziałem, że coś takiego istnieje. Musze to gdzieś zobaczyc. Aż trudno uwiezyc że Trent sie w takim czymś "lubuje".

09.05.2007
20:50
[179]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

A ja sobie dzisiaj przypomniałem Trzynaście duchów. Dżizas, gdyby nie Shannon Elizabeth, w ogóle bym tego nie tykał i nie oglądal do końca. ;) Najbardziej zabawna była jednak Murzynka. Jest to dokładnie taka postać jaką wyśmiewano m.in. w Not Another Teen Movie czy wielu jajcarskich slasherach. :) Szkoda, że nie

spoiler start
zginęła ;)
spoiler stop

09.05.2007
21:10
[180]

davhend [ Ghost of Sparta ]

Stranger ==>> jedyne co mi się w Krzyku podobało to maska zabójcy. Obsada - pożal się boże. No i przyznaję, że film glupi, ale lepszy od 2. Ciekawe jak tam jedynka stoi. 13 Ghosts też mi nie przypadł do gustu. Uważam jednak, że ten film to zmarnowany potencjał. Bo tak naprawdę pomysł był ciekawy, wykonanie gorsze... Gdyby tylko pomieszczenie było jakieś takie bardziej mroczne i mniej przekombinowane.

Ed Gein ===>> "horror" oparty na prawdziwych faktach. Byłem pełen nadzieji, gdy zaczynałem go oglądać ponieważ wyczytałem, że ten psychol opierał się na filmach Teksańska MPM. Oczywiście zawiodłem się. Obraz ten nie jest kompletnie straszny, ludzi których widzimy w filmie nie można nazwać aktorami. Są to chyba jacys piekarze/fryzjerzy z zawodu. :/ W skali 1-6 film ma ode mnie jednak mocno naciągane 3, ponieważ daje zawsze jedno oczko wyżej, jeśli dany tutuł jest oparty na prawdziwych faktach.

09.05.2007
21:34
[181]

qweks [ Ignis Lentus ]

Cube- Wreszcie dostałem w swoje szpony i niestety się trochę rozczarowałem. Wcześniej widziałem dwójkę i to wszystko jakieś strasznie przewidywalne było. Zawiodło to mnie. Ogólnie film średni nie wiem jakbym zareagował oglądając kolejno. Pewnie tak samo, bo w dwójce podobne miałem odczucia, choć i mnie nieeektóree rzeczy zaskoczyły. Ciekawi mnie 0 ale słyszałem, że film nie wart oglądania :(

09.05.2007
21:40
smile
[182]

davhend [ Ghost of Sparta ]

qweks ===>> ja oglądałem wszystki części Cuba chronologicznie i muszę powiedzieć, że mi się bardzo podobały. W sumie Cube to taka Piła. Różnica taka, że nei słyszymy słynnego "I want to play game" or "Make your choice die or live" :)

09.05.2007
22:19
smile
[183]

qweks [ Ignis Lentus ]

Davhend-> Dokładnie takie samo wrażenie odniosłem. Piła dla mnie mogła by się skończyć na pierwszej części, która też była znakomita. Dobry świeży pomysł a później przysłowiowy odgrzewany kotlet. Tu jest nieco podobnie, z tym, że dwójka o dziwo mi się w miarę podobała. Tylko to zakończenie nieco hmmm...

10.05.2007
01:33
[184]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Pytanie do ekspertów - czy Night of the Demons doczekał się drugiej części, a jeśli tak to czy była zdecydowanie gorsza? Ewentualnie prosiłbym też mi coś podobnego polecić, najlepiej z lat 80-tych i nie sequel ;)

10.05.2007
01:39
[185]

Czesiek_Alcatraz [ Senator ]

[182] Tylko, że Cube (jedynka rzecz jasna) to bardziej film psychologiczny, troszkę głębszy w swym przesłaniu niż gierki pana Jigsaw'a.

10.05.2007
09:32
[186]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

davhend ---> To nie Ed Gain opierał się na TCM, tylko Hooper bazował na jego życiorysie przy kręceniu filmu. Tak samo było z Psycho Hitchcocka, jednak tutaj trudno to wyczuć.

Stranger ---> Były dwa sequele Night of the Demons. IMHO dwójka była nawet lepsza od jedynki. Mniej dłużyzn, przyzwoite efekty specjalne i przede wszystkim scenki humorystyczne. Przy jednym takim "sportowym" akcencie nie mogłem się z podłogi pozbierać. Część trzecia to niestety odgrzewany kotlet, nudy i brak polotu. Ten film jest tak naiwny, że nawet dwie poprzednie części wydają się przy nim kinem z wyższej półki.
Z podobnych należy wymienić przede wszystkim Demons (org. Demoni) - drugi najlepszy włoski komedio-horror zaraz po Cemetery Man (to akurat zupełnie inny film, ale też polecam). Kinówki Tales from the Crypt, serie Evil Dead i From Dusk Till Down na pewno już znasz, ale tak dla zasady można wymienić. Do tego jeszcze wszystkie części Re-Animatora oraz inny film duetu Gordon & Yuzna - From Beyond. Niestety ten ostatni jest IMHO cienki. No i może jeszcze filmik, który ostatnio obejrzałem...

Dr. Giggles - Radosna opowieść o wesołym doktorku, który chciał uleczyć wszystkich wokół. Niestety był jednocześnie popieprzonym psycholem, który za pomocą narzędzi lekarskich torturował i mordował swocih "pacjentów". Podobieństwa do The Dentist widać jak na dłoni, ale ten film powstał cztery lata wcześniej, więc o żadnym plagiacie nie ma mowy. Nieco nudnawe romantyczno-dramatyczne sceny z życia głównych bohaterów na szczęście szybko zostają przerwane przez chichoczącego doktorka, którego metody uśmiercania ofiar w niczym nie ustępują naszej państwowej służbie zdrowia. Z początku sceny zabójstw ukazane są podobnie jak w pierwszym Halloween, czyli z kamerą uciekającą w bok / na dół / do góry, jednak im dalej, tym krwawiej i przy okazji śmieszniej, bo poczucie humoru poczciwego doktorka i stawiane przez niego diagnozy miejscami zwalają z nóg. W kategorii horrorów "medycznych" jeden z moich faworytów. Chociaż z racji niewielkiej konkurencji to stwierdzenie może niewiele znaczyć. :P

10.05.2007
11:36
smile
[187]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

<<<

Meph --> dzięki :)
A kojarzysz może taki film, który zaczynał się bodajże od rozkopania grobu, jakieś pukanko w stodole było ;), a główni bohaterowi uciekali przed... chyba... zombiakami? W każdym razie pamiętam, że jako jeden z nielicznych filmów zawierał sceny z udziałem dzieci-zombiaków :) Film z lat 80-tych albo 90-tych... oglądałem to w każdym razie baaaardzo dawno temu na VHS z wypożyczalni. :) Oddam duszę za poprawny tytuł. :D

10.05.2007
15:52
[188]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Stranger ---> Niestety nie kojarzę, więc parafrazując Shang Tsunga "Your soul is not mine... yet". :P
Nie wiem, czy ten link pomoże, bo tytułów tu niewiele i większość z nich odpada na samym starcie, ale może jednak...

10.05.2007
15:58
smile
[189]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Dzięki, zapomniałem, że tagi są na imdb :) Poszukam sobie :)

O, już znalazłem :) Zaraz się wybieram do wypożyczalni :]

16.05.2007
16:27
smile
[190]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

ROTFL!

16.05.2007
17:44
smile
[191]

Czesiek_Alcatraz [ Senator ]

ROTFL

16.05.2007
18:08
[192]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Wiedziałem, że to będzie camp, ale nie myślałem, że aż taki. :D Aż przypomniała mi się jedna scena z Bad Taste.


Przy okazji też wrzucę coś z YouTube'a. Pierwszy (i zapewne jedyny) dobry amerykański giallo. Dużo Bavy seniora + trochę Argento. Warto zobaczyć.

20.05.2007
23:56
[193]

qweks [ Ignis Lentus ]

Blood and chocolate -Zacznę trochę słabszym akcentem. film ogólnie hmmm... nie jest to przerażający horror czy misterny thriller ale jak na kolejną powieść o likantropach zapowiada się ciekawie a kończy się dennie. Sama otoczka w około wilkołaków i ich historia, środowisko jest ciekawe. Podobała mi się ta wersja ale jak zwykle kończy się szczęśliwie co w zasadzie przeradza się bardziej w romansidło niż horror.

Intelekt Kollapse - O tym filmie a raczej niezależnym projekcie (kapeli Profanum), gdyż trwa on nie całe pół godziny (23 min) ciężko jest opowiadać, trzeba zobaczyć! Jest to zlepek przemyśleń głównego bohatera, rozwinięcie wątku filozoficznego i w końcu marzeń erotycznych. Zwala z nóg i totalnie ryje w głowie. Ukazuje boga jako alchemika (?), który steruje człowiekiem poprzez narzędzia, którymi tworzy rzeczywistość w mózgu znajdującym się w naczyniu. Wychodząc z matrixowegogo założenia, że rzeczywistości nie ma. Wydaje się zawiłe i takie właśnie jest. Po dwukrotnym obejrzeniu zrobiło na mnie jeszcze większe wrażenie. Polecam.




Severance - Film dość ciekawy. Duża porcja krwi, wesołe scenki. Można rzec miodzio. Jeden z lepszych horrorów jakie zadzryło mi się ostatnio oglądać. Byłby wręcz idealny gdyby nie fakt, że amerykanie potrafią każdy dobry film zrujnować. Głupawe wstawki i szczęśliwe zakończenia mogliby choć raz odstawić na bok. Scenki typu odcięli gościowi głowę a on spogląda własne ciało i przewraca oczami są akurat niezbyt na miejsu i psują totalnie dobry film.

23.05.2007
01:48
[194]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Ostatnio obejrzałem sobie Kaw ( czyli Krwiożercze zmutowane kruki z kosmosu kontratakują... czy jakoś tak ;) Film nawet całkiem przyzwoity, choć oczywiście z bardzo standardowym zakończeniem. Ogólnie jednak można się trochę zrelaksować. Może tylko trochę sceny z

spoiler start
autobusem
spoiler stop
za bardzo przypominają drugiego Smakosza :)

23.05.2007
14:56
[195]

davhend [ Ghost of Sparta ]

Stranger [Gry-OnLine] ==>> czyżby watahy kruków rozdziobywały przypadkowych delikwentów? :P Jeśli tak, to coś podobnego pojawiło się parę lat wcześniej, nie pamiętam jaki był tytuł tego filmu, bo było to bardzo dawno temu. Tak dawno, że miałem może 1,3m w kapeluszu i oglądałem to ze starszym spod poduszki. No i trzeba dodać, że oczywiście film był z wypożyczalni i ogladało się go na video za pomocą kasety VHS. :P

24.05.2007
00:50
smile
[196]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Flaków trochę mało (więcej flaków zwierzęcych jest niż ludzkich ;)), bo film pierwotnie był emitowany przez stację Sci-Fi Channel. Trailer (nawet dość dużo spoilerów):

25.05.2007
09:39
smile
[197]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Zapraszam, zachęcam i zanęcam do głosowania tutaj:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6404336&N=1

25.05.2007
18:26
[198]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

SNAKES ON A PLANE - no jak oni tam Samuela wciagneli to ja nie wiem. Moze rezyserem był kolega z wojska albo coś. Nawe t pani z Ostergo dyżuru sie załapała. Ktoś mógłby pomyslec że ich obecnośc gwarantule jako taką jakośc, ale gdzie tam. "Cyfrowe" węże sieja.....no właśnie, co one sieją? Bo napewno nie grozę. Film sie zaczyna, film sie konczy a człowiek siedzi i sie zastanawi o co chodziło. Ehhh, nie ma juz napiecia w tych nowych produkcjach. Pójde ja lepiej Aliena po raz kolejny obejżeć.

26.05.2007
23:11
[199]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Mnie tam Snakes on a Plane bardzo przypadły do gustu, ale już od samego początku nastawiłem się na rasowy film klasy B, tyle że z Samuelem L. Jacksonem w roli głównej. Badziewne komputerowe węże też były fajne. Zwłaszcza utuczona anakonda. :) No dobra, jedna rzecz mi się nie podobała...

spoiler start
Symulator lotu na konsole?! Pfff... :P
spoiler stop


Hannibal Rising - W zasadzie tego tytułu nie powinno tu być, bo horror z tego żaden, a thriller też nienajlepszy, ale przez wzgląd na arcygenialne Silence of the Lambs słów kilka mogę napisać. Z góry mówię, że książki jeszcze nie czytałem, ale pamiętam dobrze szczątkowe opisy dzieciństwa Lectera z poprzedniej powieści Thomasa Harrisa. Tam zabita łania, krew na śniegu i krzyki kilkuletniej dziewczynki w połączeniu z teorią kurczliwości wszechświata Stephena Hawkinga stanowiły coś jednocześnie przerażającego i niesamowitego. W Hannibal Rising zamiast tego widzimy sztampowe już wygibasy kamery, rozmycia i inne duperele rodem z Saw, a to wszystko pocięte na kawałki i dawkowane jak kroplomierzem przez cały film. Bleh! Do tego naprawdę wyprana z klimatu i wstawiona na siłę historyjka o Hannibalu-niemowie siekającym ofiary - trzymajcie się krzesła! mocno! - mieczem samurajskim. Tak! Teenage Mute Ninja Hannibal. Takich głupot jest jeszcze dużo, dużo więcej, ale nie chce mi się tego wszystkiego wypisywać, bo wtedy powstałby materiał na pracę magisterską.
Może tylko jeszcze jedna rzecz. Pytanie za 666 punktów. Zgadnijcie w jakim języku młody Hannibal napisał swoje "pożegnanie" przed ucieczką z litewskiego sierocińca. Tak, zgadliście, po angielsku! Mogli chociaż zachować pozory i ucharakteryzować to jakoś na cyrylicę jak w Boracie...
Gdyby traktować to jako oddzielny film i zapomnieć o poprzednich występach doktorka (niech tylko mi ktoś wytłumaczy jak to można zrobić), to film możnaby uznać za średni. Ale na chwilę obecną to bezczelne odcinanie kuponów i besztanie prawdziwej legendy. Jak to ostatnio mawiają na GOLu - zamrozić i wykruszyć.

26.05.2007
23:25
[200]

davhend [ Ghost of Sparta ]

Meph ===>> a do tego Rising jest poprostu nudny. :)

26.05.2007
23:30
smile
[201]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Też oglądałem. Jedyny + filmu >>

30.05.2007
10:58
smile
[202]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Craven produkuje remake własnego debiutu horroru "The Last House on the Left". - Ktoś to może oglądał ??!!

Nad nową wersją scenariusza pracuje aktualnie Adam Alleca, z którym Craven współpracował już przy innych projektach.
Aktualnie trwają negocjacje z Dennisem Iliadisem, na temat wyreżyserowania przez niego remake’u. Iliadis zwrócił na siebie uwagę w 2004 roku filmem "Hardcore" opowiadającym o dwóch prostytutkach.
"The Last House on the Left" to historia dwóch nastolatek, które zostają porwane, zgwałcone i zamordowane przez grupę zwyrodniałych wyrostków.
Film wzbudził szok u widzów, którzy w 1972 roku nie byli przygotowani na taką dawkę przemocy i sadyzmu. Craven twierdzi, że inspiracją dla filmu były zdjęcia z Wietnamu. Film wszedł do kin amerykańskich mocno pocięty przez cenzurę. Dopiero znacznie później pojawiła się wersja pełna. W Wielkiej Brytanii do dziś film nie ma zezwolenia na pokazy kinowe, zaś wersja DVD jest ocenzurowana.
"The Last House on the Left" uważany jest za przełomowy w historii kina, zmieniając sposób pokazywania przemocy na ekranie

30.05.2007
17:15
[203]

davhend [ Ghost of Sparta ]

Stranger ---->> no wiesz, zobacz sobie ile ona ma lat to raz, a dwa to azjatki nie są w moim typie. :P

A dzisiaj się zabieram za oglądanie Serum. Oglądał ktoś? ;>

30.05.2007
21:26
[204]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

davhend --> W paniach z Azji też właściwie nie gustuję, ale IMO fajny MILF z niej. ;)

Btw. oglądał ktoś "Flight of the Living Dead"?

30.05.2007
23:39
[205]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Jeśli chodzi o Last House on the Left, to oglądałem już jakiś czas temu. Trochę się rozczarowałem, bo po wszelkich opisach fabuły spodziewałem się hardcorowego exploita z jeszcze bardziej hardcorowym gore, a otrzymałem tylko zwykły exploit i gore. :P Od razu widać, że Craven dopiero uczył się rzemiosła, ale film jest jak najbardziej zdatny do obejrzenia. Podejrzewam, że remake w porównaniu z oryginałem będzie albo do porzygania ugrzeczniony, albo do granic okrutny i bestialski. Oczywiście liczę na tę drugą opcję. :)

City of Rott - Pełnometrażowy film animowany o cierpiącym na schizofrenię dziadku, szukającym dla siebie nowych papuci w mieście opanowanym przez zombie. Kreska najładniejsza nie jest (kiedyś nazywało się to bohomazem, teraz chyba mówią na to styl awangardowy, andergrałndowy, czy jakoś tak), ale już po chwili można się do niej przyzwyczaić. Za to animacja postaci jest okrutna niesamowicie. To chyba nie przypadek, że w czasie oglądania znów popękały mi naczyńka krwionośne w oku. Nierówna jest też ścieżka dźwiękowa - odgłosy i muzyka są nienajgorsze, ale podkładanie głosów to już istna tragedia. Przez cały czas miałem wrażenie, że wszystkie dialogi łącznie z rolami żeńskimi podkładał jeden koleś. I okazało się, że tak faktycznie było! Zresztą nie tylko dialogi, bo gość najwyraźniej cały film stworzył sam od podstaw. Najrozsądniej będzie więc przymknąć nieco oko na kilka niedoróbek, a samą kreskówkę traktować raczej w ramach ciekawostki. Zresztą miłośnicy zombie i gore narzekać za bardzo nie powinni, bo nie licząc kwestii technicznych, to film i tak jest lepszy od gatunkowego crapu pokroju Day of the Dead 2, którego każdy fan i tak z czystej ciekawości obejrzał.

Flight of the Living Dead aka Plane Dead - Czyli Snakes on a Plane przerobione na Zombies on a Plane, niestety tym razem bez SLJ. :( Jeśli komuś podobał się pierwszy z tych filmów, to i po drugi powinien sięgnąć. A jeśli nie... to też niech obejrzy. Wiadomo przecież, że każdy lubi zombie. :P Film sam w sobie poza miejscem akcji nie wnosi do gatunku zupełnie nic nowego. Nawet zastosowano wyświechtaną śpiewkę o gazie, który miał zamienić ludzi w superżołnierzy, broni biologicznej i innych pierdołach. Zombiaki w tym wydaniu przypominają bardziej zarażonych z 28 Days Later, niż ich romerowskie odpowiedniki, co tutaj akurat wychodzi na plus, bo zapewnia stałą szybką akcję bez zbędnych zapychaczy. Nie przekonały mnie tylko krzyki, jakie wydawały z siebie truposze. Żeby to jeszcze były z nonszalancją rzucane zdania "I'll swallow your soul" albo "Join us! Join us!", ale zamiast tego słychać zwykłe darcie ryja, które kojarzyło mi się tylko z Invasion of the Body Snatchers z '78. Naprawdę fajnie wkomponowano w film elementy humoru, które w przeciwieństwie do niektórych podobnych produkcji nie sprawiają wrażenia wciśniętych na siłę. Szkoda tylko, że jest ich stosunkowo mało, bo na przykład scena z

spoiler start
otwarciem parasola wbitego w pysk zombiaka
spoiler stop
była genialna.
Ogólnie rzecz biorąc, warto zobaczyć dla zombie, sceny ze spojlera i głównej stewardessy. :)

31.05.2007
09:15
[206]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Może mi sie już filmu pomyliły ze starości, ale w którym momencie w LAST HOUSE ON THE LEFT było gore? Czy to w tym filmie była scena w lesie, w której to oprawca kazał sie zsikać jednej z dziewczyn?? Bo może faktycznie już filmy mi sie mylą.

31.05.2007
09:35
[207]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

elemeledudek --->

spoiler start
Pod koniec matka jednej z dziewczyn pocięła gościa piłą łańcuchową.
spoiler stop
Chociaż, cholera, sam już nie pamiętam, czy faktycznie pokazali przy tym krew, czy "ucięli" tę scenę. Jeśli tak, to faktycznie juchy tam dużo nie było. Mogło mi się pokiełbasić z I Spit on Your Grave, bo obydwa oglądałem za jednym razem parę lat temu.
A scena z sikaniem była jak najbardziej. Coś podobnego Miike zrobił też w Visitor Q, ale tam chodziło o inne odpadowe produkty organizmu. :P

01.06.2007
00:29
[208]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

O_M_F_G. Plane Dead to bez dwóch zdań jeden z najlepszych filmiczków z zombiakami jaki kiedykolwiek widziałem, a już na pewno najlepszy horror (i komediohorror), który miałem okazję obejrzeć w tym roku. Film zdecydowanie mi się podobał, choć odrobinkę irytowały pewne uproszczenia. Generalnie jednak WYŚMIENITY FILM, w którym na dodatek praktycznie przez połowę filmu non-stop coś się dzieje. Na dodatek jest to chyba właściwie pierwszy powietrzny horror jaki miałem okazję obejrzeć. "Snakes on the Plane" bowiem nie oglądałem, bo generalnie nie toleruję filmów z przerośniętymi jaszczurkami, pająkami, czy inteligentnymi wężami.
Dodam jeszcze, że Plane Dead miał wyśmienitą obsadę. Stewardessy pierwsza klasa. Doktorek idealnie pasuje do roli. Golfista to kopia Tigera Woodsa. Jedynie główny pilot samolotu jakiś taki niemrawy i w ogóle przez cały film niefajnie się zachowywał (szczególnie pod koniec - w sytuacji z co-pilotem). Więcej w spoilerach :)

spoiler start
Jak już powiedziałem, mogą irytować mniejsze lub większe nieściłości. W szczególności chodzi mi u to same zombiaczki. Jak już Meph zauważył, bardziej przypominają one zarażonych wirusem z "28 dni później". Zombiaki normalnie właściwie poruszają się (szczególnie widać to w końcówce), są szybkie, zwinne, ładnie skaczą. ;) Tyle że cosik tu nie pasuje. Z zachowania bardziej wyglądają na wampiry, bo rzucają się na szyję i wysysają właściwie tylko trochę krwi. Nie zauważam żeby żaden ze stworów zainteresował się mózgiem. Trochę to głupie, bo tak właściwie nie wiadomo czego chcą. Jeśli krwi - po jaką cholerę co chwilę rzucać się na nowy cel? Nie do końca zachowano też ciągłość przy zabijaniu zombiaków. Niektóre dostają w klatę i giną, inne muszą dostać w łeb, ale już na przykład stewardessa, która dostała z kija przebudziła się pomimo zmiażdżonej czachy. No i jeszcze kwestia szybkości powrotu do świata żywych. W przypadku niektórych osób, np. tej azjatyckiej stewardessy było to niemal natychmiastowe. Główny pilot samolotu, pomimo tego że pożywiał się na nim co-pilot, strasznie późno przemienił się w zombiaka. Nie są to jednak takie kwestie, które mogłyby całkowicie popsuć oglądanie filmu. Było krwiście, ciekawie praktycznie do samego końca i momentami bardzo zabawnie.

Ciekawsze scenki IMO:
- Bardzo fajne ujęcie gdy pierwsza babeczka rzuca się na gostka z MP5. Niepotrzebnie dokonano tylko tego zatrzymania akcji, podobnie jak drugi raz w dalszej części filmu.
- Akcja z WC bardzo zabawna. Wiadomym było oczywiście, że żaden zombiak nie przeciśnie się przez taki mały otwór, a mimo to udało się odrobinkę zaskoczyć z lustrem. Swoją drogą panienka gryziona przez zombiaka bardzo seksownie się poruszała. ;D
- Świetny motyw z pociskiem przelatującym przez podłogę i załatwiającym stewardessę. Dziwi tylko to, że żaden z pocisków nie przebił kadłubu. Skoro już przy tym jestem, scenka z otwarciem włazu IMO strasznie naciągana.
- Początek z zakonnicą początkowo bardzo zabawny. Sądziłem jednak, że zostanie to rozwiązane w inny sposó. Np. jakiś potworek usiądzie przed nią, popatrzą się na siebie przez dłuższą chwilę i odgryzie jej nosek, podobnie jak ta laseczka swojemu chłopaczkowi.
- Wyśmienita scena z doktorkiem, który po niefortunnym upadku zawisa na kablu. :D Scena z parasolem również genialna!
- Pod koniec całkiem fajne efekty specjalne. Super scenka z eksplozją wewnątrz samolotu, megazabawna scenka ze zniszczeniem myśliwca i ładnie ukazane awaryjne lądowanie.


spoiler stop
Spokojnie mogę dać 9/10 albo jeszcze nawet plusik za krwistość. ;)

04.06.2007
23:15
[209]

davhend [ Ghost of Sparta ]

Stranger ====>> to się cieszę, że zrobili fajny filmek o zombiakach, bo po Świcie Żywych Trupów (tym nowym), nic konkretnego nie było. No taka sobie Ziemia Żwywych Trupów.

Serum ====>> kolejny amerykański szhit. Horror ten omijajcie z daleka, akcja jest nudna, przewidywalna. Obraz zawiera dużo zbędnych wątków, które są naprawdę nudne jak flaki z olejem. Horror ogranicza się tutaj do jednego zombiaka, który pojawia się w 4/5 filmu. W skali 1/6 moja ocena to 2 (bo mimo wszystko widzialem gorsze ścierwa :D).

05.06.2007
01:59
[210]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

davhend --> Tak, tylko że pamiętaj że to nie są... (lekki spoiler)

spoiler start
tradycyjne tj. głupie, powolne, mózgożerne zombiaki. Bardziej w stylu zakażonych z "28 dni później". :) Film jest jednak na tyle fajny, że można to wybaczyć. Niemalże idealna kombinacja akcji, czarnego humoru i odpowiedniej ilości flaków. ;)

spoiler stop

05.06.2007
02:08
[211]

Czesiek_Alcatraz [ Senator ]

Ostatnio miałem okazję obejrzeć The Hills Have Eyes II i... srogo się zawiodłem. O ile jedynka (mówimy oczywiście cały czas o remake'u) potrafiła stworzyć całkiem przyjemny klimacik i miejscami naprawdę wgniatała w fotel, o tyle 2-ójka sprawia wrażenie filmu robionego wybitnie na siłę. Przewidywalność do bólu (główny zarzut), masa błędów logicznych, kiepskie aktorstwo, zero napięcia, fabuła - jaka fabuła? Można tak wymieniać w nieskończoność. Trudno właściwie wskazać jakieś pozytywy tej produkcji - może ładne krajobrazy?
Jedynka to dla mnie 8-9/10. Dwójka? Wynudziłem się co niemiara, 2/10 z sentymentu.

Odradzam, póki nie jest za późno ;]

06.06.2007
00:15
[212]

davhend [ Ghost of Sparta ]

Stranger [Gry-OnLine] ====>> a propo 28 dni później to już na dniach będzie następna część. 28 tygodni później czy coś. :)

Czesiek_Alcatraz ====>> też tak słyszałem. Strasznie mi przykro z tego powodu, bo czekałem z niecierpliwością na 2 część. A powiedz mi, czy 2 ma jakiś fabularny związek z 1?

To w sumie teraz nie ma chyba horror na który by warto iść do kina, no dopiero te 28 tygodni, które będzie w Sierpniu. No to nic, trzeba się wybrać na Trzynastkę Ołszena. :)

06.06.2007
00:23
[213]

Czesiek_Alcatraz [ Senator ]

A powiedz mi, czy 2 ma jakiś fabularny związek z 1?
Żaden praktycznie.

Nawet nie wiesz jak ja się zawiodłem...

06.06.2007
00:47
smile
[214]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Na "28 tygodni później" pójdę oczywiście, gdy tylko zawita do polskich kin. Jedynka była extra. :)

06.06.2007
20:29
[215]

davhend [ Ghost of Sparta ]

Czesiek_Alcatraz ===>> to dla mnie pojęcie względne, czyli jest jakies powiązanie :P ?

Dzisiaj sobie oblukam tak z innej beczki Podziemny Krąg bo jeszcze nie widzialem, a ponoć jest dosyć dosyć.

12.06.2007
17:23
[216]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Żeby wątek za bardzo nie opadł i przy okazji każdy mógł się czegoś dowiedzieć. :)

12.06.2007
17:26
smile
[217]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

"What To Do In A Zombie Attack"
Moja rada:
Zabarykadować się w centrum handlowym
Ewentualnie, jeśli istnieje ryzyko zrzucenia atomówki:
Spieprzać poza miasto.


...ale najchętniej bym się rozstawił gdzieś na dachu i strzelał do zombiaczków ze snajperki ;)

12.06.2007
17:34
[218]

davhend [ Ghost of Sparta ]

Mephistopheles ====>> They have shotgun and they are prepared to defend the house :D Rozwalił mnie też motyw z pierwszej scenki z zabezpieczeniem drzwi i ten jak matka uciszyła córkę (która muszę dodać za piękna nie jest :P).

12.06.2007
17:38
[219]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Snajperka jest mało widowiskowa. Ja bym wolał rzucać koktajle Mołotowa. :) Zawsze zastanawiałem się, dlaczego bohaterowie Dawn of the Dead na to nie wpadli.

davhend ---> Najlepsze są teksty o komuchach i prawdziwej amerykańskiej, chrześcijańskiej rodzinie. :)

12.06.2007
21:36
[220]

davhend [ Ghost of Sparta ]

A jeśli chodzi o Świt Żywych trupów. To kumpel też mówił, że by ich wystrzelał, przecież nie może ich być wiecej niż miliard. :P Zresztą ten koleś z tego Amunation mógł zuzyć cały arsenał i by było dobrze. Troche zrąbali. Zresztą za dużo ich tam było przy tym markecie (tych zombiaków). Przecież Ci no-brain chodzą w małych grupkach itd.

A wiadomo kiedy będzie następna część Resident Evil (3)?

12.06.2007
21:39
[221]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

RE3 w USA wyjdzie 21. września. Dolicz jakieś 6 miesięcy i będziesz miał datę polskiej premiery. :)

12.06.2007
21:39
smile
[222]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Meph --> A to też. Mówię dla funu, ale z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Domyślam się, że palące się zombiaki prędzej czy później doprowadziłyby do pożaru samego centrum handlowego i trzeba byłoby stamtąd spierd@lać ;)

Btw. doszedł już ktoś do tego jakim cudem w przeciągu paru lat całe Vegas zostało pokryte piachem? ;)

13.06.2007
10:49
[223]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Stranger ---> Najlepiej byłoby, gdyby temperatura dostatecznie szybko stopiła zombiakom mózgownice. Chociaż do tego chyba trzeba by było użyć napalmu. W sumie też fajna opcja. :)

13.06.2007
11:01
smile
[224]

Yans [ Więzień Wieczności ]

"What To Do In A Zombie Attack" - REWELKA !!! :D

Ps. Może ktoś założy nową część, bo ta robi się już długaśna jak flaki porozciągane przez zombiego ??? ;)

13.06.2007
11:11
[225]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Soul kazał zakładać nową część przy 300 postach, chociaż było coś o tym, że gdy wątek jest zbyt wolny, można to zrobić szybciej. Dociągnijmy jeszcze chociaż do tych 250, przynajmniej będzie ładnie wyglądać. :)

13.06.2007
11:11
smile
[226]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Dokładnie, wątek tak długo się wlókł, że nawet logo zniknęło ;) Oby ktoś miał je zapisane. :)

13.06.2007
11:24
[227]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Logo leży sobie na dysku i czeka. Teraz tylko pozostaje wznosić modły do Jego Mackowatości, żeby mojego dysku szlag nie trafił.

13.06.2007
11:31
[228]

davhend [ Ghost of Sparta ]

Hehe już ponad pół roku ma ten wątek. :D Stary, ale jary. ;-)

A co do tego zakładania kolejnej części to jakiś koleś Egzorcysta coś tam zakłada nastepny wątek już po 30 wątkach. :P No, ale wiecie czyści statsiarze się tam wpisują. :)

A dzisiaj znowu ciepło jak .... olewam nigdzie nie idę. :P

13.06.2007
11:50
[229]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Meph --> Warto oglądać "Dark Ride" tylko ze względu na Meadow S.? ;) Pytam, bo szczerze mówiąc opis niezbyt zachęca do oglądania. ;)

I czy oglądał ktoś już White Noise 2?
req_ --> Thx. Tak się spodziewałem (na imdb miało jednak wysoką ocenę, jak ostatnio patrzyłem), choć może kiedyś obejrzę, ze względu na ciekawą obsadę.

13.06.2007
12:09
[230]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Stranger ---> Oprócz Jamie są tam trzy rzeczy godne uwagi:
1. Rozbebeszone dzieciaki.
2. Rozbebeszeni dorośli.
3. Poradnik: jak w ostatnim momencie życia okazać się skończonym idiotą - na przykładzie dwóch sanitariuszy stojących jak słupy soli, gdy niebezpieczny psychopata, na którego patrzą, właśnie uwalnia się z więzów.

Resztę można obejrzeć na fast forward i nic przy tym nie stracić. :P

13.06.2007
12:22
[231]

req_ [ shalom ]

Stranger: widziałem White Noise 2 wczoraj. Kiepskie. Nie ma porównania do jedynki. 3/10.

19.06.2007
09:36
[232]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Troszku chyba przegięliście z tą krytyką HILLS HAVE EYES 2. Od początku mozna sie było domyślac co dostaniemy, i dokładnie to dostaliśmy. Jak dlamnie mocno trzymajacy sie przecietniak.

THE DARKROOM - Przecietny horro w księżniczką Xeną w roli drugoplanowej. Swoją droga w blond włosach i uległej roli w ogóle jej niepoznałem, dopiero po napisach koncowych zaczaiłem że to faktycznie ona. Plusem filmu jest niewątpliwie dość ciekawa fabuła. Aktorstwo na poziomie a i efekty, choć nie czeste, to niczego sobie i dziwi tylko to, dlaczego film nie wciaga, a człowiek zapomina o nim w pięć minut po seansie.

20.06.2007
14:52
[233]

davhend [ Ghost of Sparta ]

The X files - 4x03 Home ====>> polecam bardzo ten odcinek archiwum X. Widzimy tam zmutowanych ludzi takich jak w Wrong Turn, czy Hills Have Eyes. Klimacik taki sam jeśli nie lepszy! Parę smakowitych kawałeczków. 9/10 :)

Aktualnie gram w Splinter Cell: Double Agent

20.06.2007
15:02
smile
[234]

Yans [ Więzień Wieczności ]

W ramach odskoczni od LOSTa 3 obejrzałem PLANE DEAD aka Flight of The Living Dead zabawnie przetłumaczony po polsku jako "Trupolot" ;) Muszę przyznać, że mimo niewielkiej innowacyjności w temacie, to jednak ogląda się całkiem "przyjemnie". Może sparwia to umiejscowienei akcji właśnie w samolocie, a może niezły dobór aktorów ?! Dla fanów Zombie pozycja obowiązkowa ;) Acha, scenka z parasolem rozwala :)

20.06.2007
16:35
smile
[235]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Niestety, muszę się zgodzić z tymi osobami, które narzekają na beznadziejność "Hills Have Eyes II". Remake jedynki był całkiem w porządku. Dwójka absolutnie mi się nie podobała. Już nawet nie wspominam o tym, że przesadzono z obrzydliwością (gwałt, poród itp.). Film właściwie nie straszy ani nie bawi (np. ilością pokazywanych flaków). Obsada aktorska do pupy, a już niektóre zachowania aktorów (np. scena z WC) wręcz śmiesznie sztuczne. Fabularnie dno całkowite. Właściwie nie doszukałem się żadnych solidnych plusów. :)

Yans --> Myślę, że wszystkiego po trochu - fajna obsada, fajna lokalizacja, humor, dużo akcji, dużo "przyjemnych" flaków ;) Sam szerzej wypowiedziałem się już w [208]. I oczywiście zgadzam się co do sceny z parasolem ;)

21.06.2007
00:39
[236]

qweks [ Ignis Lentus ]

Ostanio miałem przyjemność oglądać Teksańską masakrę piłą mechaniczną początek. Ogółem nic specjalnego a z całego rozafiszowanego przez producentów dojrzewania Toma mamy tylko migawki na początku filmu. Na uznanie zasługuje scena porodu przypominająca nasze rodzime supermarkety Stonka :D lub też scenka z obcięciem nóg wujowi nóg. W zasadzie scenariusz prawie identyczny jak poprzednia część.

21.06.2007
11:00
[237]

davhend [ Ghost of Sparta ]

Jedyny plus Masakry taki większy to fakt, iż był kręcony na podstawie prawdziwych faktów. :) Dlatego jedne oczko w góre. :) Ale faktycznie film sam w sobie mocno przeciętny, koleś sobie biega tu i tam z piłą i to tyle...

21.06.2007
11:10
smile
[238]

Czesiek_Alcatraz [ Senator ]

prawdziwych faktów.
A mogą być fakty nieprawdziwe?

21.06.2007
11:20
[239]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

A mogą być fakty nieprawdziwe?

Pewnie, poczytaj sobie "FAKTy" ;)

21.06.2007
12:59
[240]

davhend [ Ghost of Sparta ]

No właśnie. :D

W tym szmatławcu swego czasu był artykuł o jakiś wieśniaku co powiedział, że porwało go Ufo na testy. W zamian za współpracę dali mu numery na totolotka 1, 2, 3, 4, 5, 6. :P Wiadomo, że numery nie siadły. :)

21.06.2007
19:04
[241]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Widzę, że co do żartu z parasolem w Plane Dead wszyscy są zgodni. Taka scena (ale niekoniecznie identyczna) powinna być w każdym filmie o zombie. :)

U mnie z filmami mały zastój, bo na skutek spalenia monitora byłem przez tydzień odłączony od reszty świata (nie, to nie modlitwa do Cthulhu zawiodła, to zapewne sprawka tych paskudnych grzybiastych istot z Yuggoth), ale przynajmniej teraz na nowych dziewiętnastu calach krew i bebechy będą wyglądać jeszcze lepiej. :)

22.06.2007
00:36
[242]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

He, bracie, to pomyśl sobie jak takie bebechy wygladają na 32 calach. Nie ma to jak podpiąć kompa pod telewizor LCD. Z odpowiedniej odległości wygłada to nawet bardzo dobrze.

22.06.2007
01:22
[243]

Czesiek_Alcatraz [ Senator ]

Właśnie obejrzałem zachwalany(?) przez was Plane Dead. Ogólnie przyjemnie się to to oglądało, dla miłośnikoów zombiaków to rzeczywiście pozycja obowiązkowa :] Co mi się nie spodobało? Nasze kochane umarlaki coś za bardzo były podatne na kule, no i ta scena z parasolem - napaliłem się, a tu w sumie nic szczególnego ;)

22.06.2007
08:24
[244]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

elemeledudek ---> A na rzutniku to dopiero by była jazda. Albo w kinie... Nie, wróć. Tam zawsze najlepsze sceny wycinają i każą czekać na director's cut.

Czesiek ---> Bo to była scena z serii "mała rzeź, a cieszy". :)

22.06.2007
22:04
[245]

ganek [ Pyrlandia Reprezentant ]

Warto zabierac sie za 2 serie Masters of Horror? Odcinki mam juz kilka miesiecy, ale jak przeczytalem duzo negatywnych komentarzy to sie zniechecilem. Jest jakis odcinek ktory chociaz czesciowo zblizyl sie poziomem do Cigarette Burns?

22.06.2007
22:58
[246]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

ganek ---> Początek drugiej serii jest bardzo mizerny, dopiero od czwartego odcinka zaczyna się robić ciekawie, ale już przy siódmym poziom znowu spada i od tego momentu serial jedzie po wybojach.
Najlepszy IMHO odcinek tego sezonu to Black Cat Stuarta Gordona z Jeffreyem Combsem w roli Edgara Allana Poe. Prawdziwy majstersztyk dla miłośników twórczości tego pisarza. Do Cigarette Burns trudno go przyrównać, bo to dwa diametralnie różne filmy, ale wrażenie robią tak samo piorunujące. Zaletą dla jednych, a wadą dla innych jest konieczność zaznajomienia się przynajmniej z najbardziej znanymi dziełami Poe. Bez tego nie wyłapie się praktycznie żadnych smaczków, które tutaj są jednymi z najważniejszych elementów.
Do odcinków dobrych osobiście zaliczyłbym jeszcze:
Sounds Like - epizod utrzymany w duchu Cronenberga, przez co nie jest zbyt efektowny, ale klimatem dosłownie powala. Niestety jest to również chyba najbardziej niedoceniony odcinek, bo większość opinii, z jakimi się spotkałem sprowadzała się do zdania "pżeciesz to nie jest chorror".
Pro-Life - ciekawa fabuła nawiązująca do współczesnych wydarzeń i problemów, a właściwie jednego, konkretnego problemu. Niestety Carpenter chyba za bardzo się wczuł i przegiął z końcówką. Ci, którzy nie mogli wybaczyć Romero, że pod koniec Land of the Dead nie wymordował wszystkich truposzy, po Pro-Life będą chyba dokonywać rytualnego samobójstwa w akcie protestu.
Pelts - Cycki + gore w wykonaniu Argento. I tyle, po prostu cycki + gore. Dodatkową zaletą jest fakt, że Dario przestał w końcu wpychać do swoich filmów wątki gejowskie i zajął się o wiele bardziej przyjemnym dla oka zboczeniem - lesbijkami. :)
Right to Die - Technicznie rzecz biorąc nie ma tu nic, czego byś nie widział już przynajmniej w dwudziestu innych filmach, ale zgrabne połączenie tego wszystkiego daje naprawdę niezły efekt. Podobnie jak w Pro-Life, tematyka dotyka nieco bardziej poważnych spraw, choć tutaj reżyserowi udało się zachować większy dystans. Ach, no i scena w jacuzzi z tak wielkimi balonami, że ledwo mieszczą się na moim nowym monitorze. Mocna rzecz. :)

Reszta to albo średniaki, albo chłam. Jeśli masz sporo wolnego czasu, to możesz obejrzeć całość, ale do niektórych odcinków (zwłaszcza 3 i 10) na trzeźwo lepiej się nie zliżać.

22.06.2007
23:15
[247]

ganek [ Pyrlandia Reprezentant ]

Dzieki za obszerna wypowiedz, mysle, ze bede sobie puszczal ten serial co jakis czas wieczorami.

Wielkosc balonow nie przeraza mnie bo bede ogladal na tv :)

23.06.2007
09:34
[248]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Właśnie zauważyłem, że na TVP1 o 23:00 dadzą dzisiaj Red Dragon. Ja i tak mam go DVD, ale kto nie widział, powinien zobaczyć. W końcu to ostatni dobry film z Hannibalem Lecterem.

No, jeszcze jeden post i zakładamy nowy wątek.

23.06.2007
11:30
smile
[249]

Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]

Mephistopheles --> Potwierdzam :) Bdb film, choć sam na DVD mam tylko Hannibala ;)

spoiler start
done :]
spoiler stop


Btw, sam też się przymierzam do "Masters of Horror", choć będę raczej oglądał wybiórczo, sugerując się ocenami z tego wątku i z serwisów telewizyjnych. :)

23.06.2007
11:43
[250]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Nowy:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6556336&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.