rewolucja coraz blizej:]]

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

no wlasnie ja jestem len z natury, blizej mi do przylaczania sie do czegos niz wyskakiwaniem pierwszy

zeby nie bylo przejechalem sie pare razy w zyciu (proba zmiany starosty roku, uniezaleznienie pewnego kola studenckiego od samowoli opiekuna i kilka mniejszych) gdy pomyslalem zrobie cos pierwszy a reszta sie przestanie bac i ruszy za mna, zawsze sie okazywalo ze reszta sie glupio patrzy :// albo po prostu mialem male poparcie (ludzie wiecej mowia niz robia) hehe coz taki urok demokracji;]

Lukis17 [ Poznańska Pyra ]

i tak właśnie myśli 65% polaków...(35% siedzi zagranicą...)...jak podwyższa...to zobaczymy...narazie ani widu ani słychu aby wiara coś robiła.

grim996 [ Junior ]

złyszałem kides taki kawał : "ludzie dziela sie na inteligentnych i tych którzy słodza ". a mój kolega słodzi 3 łyżki

Lutz [ Generaďż˝ ]

przeciez o zusie to bylo wiadomo juz bardzo dawno temu (od czasow reformy sie mowilo glosno) a to ze mamy nieudolne od zarania rzady, to juz inna bajka, ciekaw jestem na kogo trafi za te 9 lat, z wyliczen wynika mi ze bedzie to poczatek rzadow lewicy (po centrowym PO i obecnym PiS)

25.11.2006

22:47

[7]

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

lukis -> ja wiem niestety doskonale o czym mowisz, ja czekam na kogos bardziej odwaznego ode mnie i chetnie sie przylacze,

byl czas ze kiedy widzialem ze zle sie dzieje i ludzie mysla tak samo (z rozmow z nimi tak wynikalo) to wychodzilem z zalozenia ze takich ja ja teraz, co to im trzeba odwagi dodac jest duzo i wlasnie sie przejechalem (z tego kola mnei wywalili:]] a staroscina z ekipa uruchomili procedury paragrafy i bez ciezkiej walki nie daloby sie jej zmienic wiec dalem sobie spokoj tym bardziej ze chyba tylko mi zalezalo:]), tylko konskwencje tego byly zadne w sumie, a teraz w prawdziwym zyciu nie bardzo chce mi sie zostawac walesa naszych czasow;]]

pewno nie tylko ja mialem takie akcje dlatego ludzie wola czekac nie dlatego ze im sie nie chce ale nie chce im sie ryzykowac, wiem ze moze zle mysle ale jakos juz nie wierze ze ludzie mi (zabrzmialo jakbym naprawde chcial wuywolac rewolucje:]]) uwierza i cos sie zmieni, troche sie teraz kolo zamyka

niedlugo ide do pracy i tez z tego co slysze normalne jest ze nie placa nadgodzin, trzeba zostawac po godiznach i kaza przychodzic w soboty, bo projekt trzeba konczyc i nie podoba mi sie to wcale ale co zrobie postawie sie to mnie zwolnia bo znajda kogos na moje miejsce (moze nie 10 z tego co slysze i widze to sa braki), ale ja chce pracowac w swoim miescie i pewno bede sie musial z tym pogodzic, (az nie przegna palki;]) najlepsze jest to ze niby brakuje inzynierow w budownictwie, firmu przynosza duze zyski szefowie dosc duzo zarabiaja bo jest koniunktura (orientuje sie ile taki projekt mostu np kosztuje i ile jest na tym zysku, szefa prawo ze skoro jego firma to on ustala place) ale placa nam niewiele wiecej co kumplowi w media markt, pocieszam sie ze po studiach musze nabrac doswiadczenia i pewno stad wyjade jak sie nic nie poprawi:], rozumiem ludzi ktorzy maja kredyty i rodziny ale mlodzi po studiach moga probowac jakos naszym kapitalistom dac do zrozumienia na czym polega kapitalizm:]] pewno jak sie wkurze to wlasnie wylece z tej pracy hehe ale skoro sa braki to sobie jakas szybko znajde:]], moze z czasem bedzie takich wiecej, albo otworza granice i zaczna ukraincow zatrudniac za 800zl ://

Lukis17 [ Poznańska Pyra ]

Powiem tak. Jak sie znajdzie ktos kto rozpocznie protesty to chetnie mu pomogę...tylko czy to będzie...chcialbym drugie Węgry u nas bo rzadu mam dość...ale co ja jeden bez kontaktów...mogę...

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

haha no to jest nas dwoch:]]