Yaca Killer [ Regent ]
Dziadzienie
Czy jego początek oznacza wybór komfortowego siedzenia z piwem przy komputerze zamiast ruszenia ciężkiego tyłka na spotkanie ze znajomymi?
Orlando [ Friends Will Be Friends ]
Chyba nie.
deTorquemada [ I Worship His Shadow ]
A ile masz lat ?
Edit:
Może znajomych masz kiepskich ;) Poszukaj takich z ktorymi bedzie sie mozna porzadnie wybawic ;)
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
moim zdaniem tak... Sam też dziadzieję w wieku 20 lat. Nie przejmuj się, taka kolej rzeczy. Jedni wcześniej inni później. Nie jestes sam
QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]
Jezu, to ja chyba mam odwrotnie, zdziadziałem po urodzeniu, czekam aż wymłodnieję ; )
Deser [ neurodeser ]
moim zdaniem tak... Sam też dziadzieję w wieku 20 lat.
umarł ze śmiechu
fu-gee-la [ WOLF Regrav. ]
nie warto rezygnowac z zadnej z tych atrakcji.
sam dzisiaj, zawalony przez robote, siedze w chalupie i sacze piwko. jak skoncze to, co musze, pic bede dalej przy jakims filmie, serialu albo ksiazce.
zupelnie nieplanowana zaloba narodowa skreslila mi tez niestety plany na jutro (koncert), wiec prawdopodobnie powtorzy sie scenariusz z dzisiaj. niemniej nie narzekam! a dziadzienie to nic powaznego, dopoki jego skutki wciaz potrafia sprawiac przyjemnosc.
Yaca Killer [ Regent ]
deTorquemada --> nie wyczuwasz sedna. Poszukaj w okolicy zmiany stylu życia :) A wiek ... powiedzmy, że mój kod zaczyna się trójką :)
Sonny Silooy -->w Twoim wieku ciężko się wypowiadać na takie tematy (bez urazy), podejrzewam, że jeszcze nie osiągnąłeś samodzielności :)
deTorquemada [ I Worship His Shadow ]
Yaca Killer --> Poważnie stary .. zamiast w weekendy siedziec w miesice ruszcie sie poza miasto wlasnie .. My tak robimy co jakiś czas, to naprawde urozmaica. Imprezownia tu, imprezownia tam .. ogolem, caly czas cos sie dzieje ;) Sedna dotykam, bo mialem wrazenie "dziadzenia" ale siem wyrwalem ;)
Edit: Takie cos zmienia styl zycia w kazdym razie .. wiem co mowie .. w koncu jestem pijany teraz ;) :P
Styl, zdaje mi sie mozna zmieniac all timie, chopciaz zawsze oscyluje to jednak w pewnych granicach .. Rob to jednym slowem, na co bys nigdy powiedzmy nie mial czasu, albo ochoty ;) Ja np, zaczelem chodzic na imprezki tekno .. :P A nie lubilem tego
Yaca Killer [ Regent ]
deTorquemada --> cały czas nie to. Rzecz nie w zastanawianiu się nad tym czy zmienić "klimat" imprez. Piszę raczej o różnicy nad wybieraniem między zastanawianiem się nad tym dokąd wyjść, a zastanawianiem się nad wyborem płynu do mycia naczyń. Wyborem między przepiciem paru złotych a przeznaczeniem ich na zbożny cel rozwoju gospodarstwa domowego.
stanson [ Szeryf ]
Starzejesz się.
Proste.
Przykre, ale oczywiste.
MartiniBianco [ dobry Bajer ]
to chyba nic strasznego , w końcu ciężko jest zapełnić każdy dzień,ja większość czasu spędzam przed kompem nie to żebym musiał ale od czasu jak się przeprowadziłem do innego miasta nie mam żadnych znajomych, nie mam pracy i mieszkam sam ,nie lubię piwa ale za to lubię wino "varna" tak bardzo że wczoraj wypiłem trzy,ale miałem bombe
ronn [ moralizator ]
Pierdolę tą Warszawe! Znowu mnie okradli w nocnym, i znowu nie bylem tak najebany, zeby nie kontaktowac, co sie dzialo. Cale szczescie nie mialem nic cennego tym razem i skonczylo sie na rozcietej kieszeni.. ale ta albanka, która widziałem na imprezie w esgiehu, miami :) schrupałbym ją :) albanki rox :)
stanson [ Szeryf ]
Po pijaku się w Wawie po nocy nie jezdzi autobusami. Ja zawsze taksówkę biorę. Wliczam ją po prostu zawsze w planowane koszty imprezowania :)
Maccpol [ Śnieżny Bałwan ]
Ja dziadzieję w wieku podstawówkowym.