GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Dlaczego" o studentach.

19.11.2006
09:43
smile
[1]

serek [dj] [ Pretorianin ]

"Dlaczego" o studentach.

Widzieliście reklamę najnowszego "Dlaczego"?

spoiler start

Piszą tam, że Co dziesiąty student to zabójca lub gwałciciel. Prawie co trzeci to pedofil. Co czwarty jest złodziejem internetowym. Co dwudziesty handluje narkotykami. Gdyby wszyscy studenci, którzy postępują niezgodnie z prawem, zostali w tym samym czasie zamknięci w więzieniu, polskie uczelnie opustoszałyby natychmiast. Obok ciebie na wykładzie siedzą też przestępcy.
spoiler stop

Ja jestem studentem i mnie osobiście ten artykuł bardzo zdenerwował. Jestem spokojnym człowiekiem a ktoś próbuje "mi" wmówić, że jestem przestępcą czekającym na nie wiem co.

A jakie są wasze opinie????

19.11.2006
09:48
[2]

erton F [ Konsul ]

Od dawno wiadomo, ze studenci to buraki i darmozjady. Zwlaszcza ci na panstwowych, babuszki sobie lekow odmawiaja zeby podatki zaplacic, a taki ci potem powie, ze nie poszedl na zajecia bo gral cala noc w Starcrafta. Wygonilbym cholote do kopalni to po trzech dniach wszyscy by sie plaszczyli i obiecywali, ze jak beda mogli wrocic na studia to kazdy jeden bedzie mial srednia 5.0.

19.11.2006
09:50
[3]

serek [dj] [ Pretorianin ]

erton F ----> jesteś studentem??

19.11.2006
09:50
[4]

hellothere [ Pretorianin ]

Trzeba byc idiota by w to uwierzyc.

Nie rozumiem co Cie tak zdenerwowalo?

Moze ten artykul przyczyni sie do tego, ze w ogloszeniach o prace 90% pracodawcow nie bedzie wymagalo wyzszego wyksztalcenia, bo ludzie przestana pchac sie na studia drzwiami i oknami ze strachu? To co teraz obserwuje to jest paranoja, oprocz wymagan okreslajacych umiejetnosci prawie wszyscy pracodawcy wymagaja dodatkowo jakiegos wyksztalcenia np. "mgr", kiedy za granica sie z czyms takim nie spotkalem.

19.11.2006
09:50
[5]

Wormsek [ Pretorianin ]

erton F ---> Aha widze, że kolega ma jakiś uraz do studentów. Nie będe wnikał dlaczego, bo pewnie to było traumatyczne przeżycie :P

19.11.2006
09:51
smile
[6]

Buczo. [ Scuderia Ferrari ]

Coś mi się zdaje że artykuł napisał jakiś rozgoryczony odrzutek z dziennych :)

19.11.2006
09:52
smile
[7]

Sky Blaster [ Pretorianin ]

hellothere-> A nie uważasz, że ludzie wolą poprostu zatrudniać inteligentnych pracowników?

19.11.2006
09:57
[8]

erton F [ Konsul ]

serek [dj] --> Probujesz mnie obrazic?

19.11.2006
09:57
[9]

mirencjum [ operator kursora ]

Sky Blaster---> ukończenie studiów nie oznacza, że jest się inteligentnym, czasem wręcz przeciwnie.

19.11.2006
09:59
smile
[10]

Wormsek [ Pretorianin ]

erton F --> Przyznaj się co to za przeżycie?

19.11.2006
10:00
smile
[11]

hellothere [ Pretorianin ]

Sky Blaster, jak widac i Tobie to sie udziela. Odsylam za granice, pewnie bardzo sie zdziwisz, jak Ci powiem, ze wiekszosc wyspiarzy czy naszych zachodnich sasiadow konczy na wyksztalceniu srednim? Jesli wyksztalcenie jest dla Ciebie czynnikiem wartosciujacym czlowieka to nie mamy o czym mowic.

Po studiach idz przejmij majatek Billa Gatesa, w koncu ten glab ma ledwo srednie, wiec na pewno Ci sie uda, skoro bedziesz bardziej inteligentny niz on.

PS.

I nie sadze, zeby kierownik projektu programistycznego operujacy perfekcyjnie C#, VB oraz znajacy od podszewki kilka rodzajow baz danych musial udowadniac pracodawcy, ze jest wystarczajaco inteligentny do tej roboty.

19.11.2006
10:01
smile
[12]

serek [dj] [ Pretorianin ]

erton F----> Ty może zacznij studiować filologie polską (jeśli wiesz co to jest) bo nie za bardzo rozumiem stwierdzenia: "Próbujesz się mnie obrazić". O co Ci w nim chodziło?

19.11.2006
10:03
[13]

serek [dj] [ Pretorianin ]

hellothere----> Skąd masz informacje, że Gates ma tylko średnie wykształcenie?? Zaintrygowało mnie to.

19.11.2006
10:04
[14]

hellothere [ Pretorianin ]

O patrzcie na np. serka. Widac jak studia okreslaja poziom inteligencji. Bulwersuja go brukowce a erton po prostu przestawil jedno slowo i robi sobie z niego wielkie jaja, co doprowadza go do szalu.

serku, idz juz spac.

PS.

Gates razem z Allenem rzucili studia, aby zalozyc Microsoft. Mozliwe, ze juz sie doksztalcil - ale co z tego, z taka kasa kazdy moze miec tytul nawet ksiecia. Sek w tym, ze kiedy budowal najbogatsza na swiecie korporacje byl kims, kto studia porzucil dla kariery. Odsylam do historii firmy.

Fajny art: jakiegos frustrata ;)

19.11.2006
10:05
smile
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Och jacy oburzeni "studenci", och, och... Na co zapisaliście się synowie kmiecia i szwaczki? :-D "Studenci"... hihihihi... Na pole wracać!
erton ma racje!
Na co sie zapisales, serek? Na "markijeting i zażondzanie"? *rechocze*

19.11.2006
10:09
[16]

serek [dj] [ Pretorianin ]

hellothere----> Ale w tym brukowcu ten artykuł jest napisany poprawną polszczyzną. A erton F nawet krytykować poprawnie (po polsku) nie potrafi (więc może zainteresuje się rozwinięciem swoich umiejętności językowych - na studiach)!!!

19.11.2006
10:12
smile
[17]

hellothere [ Pretorianin ]

serek [dj], zapewniam Cie, ze Erton zna polski lepiej niz Ty.

PS.

Nie zaczynamy zdania zarowno od "ale" jak i od "a".

19.11.2006
10:12
[18]

Loczek [ El Loco Boracho ]

Problem w tym, że ludzie nie są do końca zdecydowani co ze sobą zrobić...

Bo istotnie - żeby zostać dobrym przedsiębiorcą, zarabiac kupe kasy i wozić sie S-klasą, nie trzeba żadnego wykształcenia.

Po prostu trzeba sobie zadać 1 zaj*****ie ważne pytanie... ale wiekszość tego nie robi :)

19.11.2006
10:12
[19]

erton F [ Konsul ]

serek --> Ok, ok ponizyles mnie juz, koledzy z forum fakt odnotowali. Teraz odpowiedz na pytanie rothona

19.11.2006
10:13
[20]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

hellothere --> czy według Ciebie jest to powód do dumy naszych zachodnich sąsiadów? Jeśli uważasz, że wykształcenie jest zbędne, to rzeczywiście chyba nie ma o czym mówić.

19.11.2006
10:14
[21]

serek [dj] [ Pretorianin ]

erton F---->Tak

19.11.2006
10:15
[22]

Snoopikus [ Generaďż˝ ]

Ale co w tym artykule jest niezgodne z prawda ?
Narkotyki - sa juz w gimnazjach i LO, w armi sa to na studiach ma ich nie byc, szczegolnie przed sesja. Do tego duza czesc mlodych ludzi chodzi na silownie i bierze anaboliki i sterydy.
Kradziez internetowa - lacza w akademiku sa po 40-50zl za rok, czesto sa to lacza naprawde szybkie a nie DSLe czy Neostrady, kazdy ma jakies mp3, filmy czy gry.

Z morderstwami i pedofilia lekko przesadzili, ale kazdy z nas zna kogos kto ma dziewczyne o 5-6lat mlodsza od siebie :) A morderstwa i gwalty sie przeciez tez zdazaja w mlodziezowych klubach, w Stodole, w Krakowie. Gwalty na miasteczkach akademickich to tez nie jest jakis wymysl z kosmosu.

Negatywne jest wrzucanie wszystkich do jednego worka - w koncu lekarze adwokaci sedziowie i policjancie tez maja w srodowisku czarne owce, ale takie czasy. Teraz jak uczelnie powstaja jak grzyby po deszczu a studentow jest 2-3mln ludzi, z czego wiekszosc na jakis kosmicznych zaoczynych to sila rzeczy odsetek czarnych owiec w grupie mimo ze dalej bedzie wynosic 5-10% to jednak jest znacznie wiekszy niz 5-10% z 1mln studentow kilka lat temu.

19.11.2006
10:16
[23]

serek [dj] [ Pretorianin ]

rothon, erton F---> Jak Ci napiszę to i tak nie będziesz wiedział o co chodzi, więc szkoda moich palców na odpowiedź:)

19.11.2006
10:19
smile
[24]

serek [dj] [ Pretorianin ]

Snoopikus-----> I o to mi właśnie chodziło, o wrzucanie wszystkich do jednego worka. Ale niestety niektórzy od razu zaczęli krytykować wszystkich studentów a na to nie mogłem pozwolić.

19.11.2006
10:20
smile
[25]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

serek--> Tak? Czułem, ze nie wiesz na co się zapisałeś. Pierwszy rok? Typowe. Największy 'student' to ten z pierwszego semestru. Wszystkie rozumy taki pozjadał :-D
Ps.
Zarzołdzanie albo polibuda, tam głównie kmiecie lecom. No i jeszcze administracja w Radomju! :-D

19.11.2006
10:20
[26]

hellothere [ Pretorianin ]

Zielona Żabka, powinnas raczej zapytac: czy to naszym powodem do dumy sa nasi studenci, z ktorych 70% na studia nie powinno nigdy trafic?

Pogadamy jak bedziesz na emeryturze i odczujesz na wlasnej kieszeni fakt, ze w Polsce ludzie pracuja wiele lat krocej niz na zachodzie, bo rozpoczynaja prace w wieku prawie 30 lat, kiedy w Anglii znakomita wiekszosc 16-sto latkow ma prace. Na razie krecisz lolki i myslisz, ze wszystko jest tak, jak byc powinno.

19.11.2006
10:26
[27]

serek [dj] [ Pretorianin ]

rothon----Jak ty mało wiesz o studiach to aż boli!!! Ani polibuda, ani te pozostałe dwie. Śmiało próbuj dalej. Chyba, że więcej uczelni wyższych już nie jesteś w stanie wymienić, ale to nic przecież tobie wykształcenie nie jest potrzebne, to wolisz zapie*****ć a nie siedzieć sobie wygodnie i robić kolejny projekt dla takiego rothona który będzie go musiał wykonać na 30 st. upale. Masz racje, po co iść na studia. Chyba mnie przekonałeś, rzucę je w pizdu, będziemy razem układać cegiełki.



edit: Zwracam honor hellothere'owi

19.11.2006
10:28
smile
[28]

hellothere [ Pretorianin ]

serek [dj], do mnie piejesz, czy do rothona?

PS.

Slyszales o tym, ze placi sie za umiejetnosci, a nie wyksztalcenie? Mocno Cie zdziwie mowiac, ze moj ojciec ma 9000 zl miesiecznie + bonusy i nawet nie mial czasu zrobic wyzszego, bo od razu dostal robote (oczywiscie na poczatku zarabial znacznie mniej niz teraz)?

19.11.2006
10:29
smile
[29]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To do mnie było, że poprawię kolegę "studenta", o tych cegłach, że wole zapierdalać i takie tam :-)
Pewnie, że wolę. Jestem majstrem, a magistry u mnie cegły noszą. Po psychologii nawet, albo po bibliotekarstwie! A ja jeno po budowlance. I nimi normalnie kierownikuje :-)

19.11.2006
10:31
smile
[30]

hellothere [ Pretorianin ]

Huahua.

rothon, jak bedzie Ci ciezko z tym ceglami, to ja sie pisze na pomocnika. Zawsze weselej sie we dwoch chleje... Slyszalem, ze teraz mozna dostac odbarwiony denaturat?

19.11.2006
10:33
[31]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Studia są dla debili, co nie zmienia faktu, ze papierek trzeba mieć, żeby przy łopacie nie pracować. Tak jak nam to właśnie serek przedstawił w poście [27]

Znam kilka osób, które z Uczelniami Wyższymi miały tyle wspólnego co nic, a w tym momencie znajdują się na dobrych stanowiskach w prywatnych firmach. Bo tam oprócz pseudowiedzy, która liczy się najmniej, ceni się umiejętności. Oczywiście na etaty państwowe, papier musi być, bez tego nie puszczą.

I ta .. sam również jestem studentem.

19.11.2006
10:33
[32]

serek [dj] [ Pretorianin ]

No i kto tu pije??? Studenci? Nie!!! Robotnicy, którzy mogą śpiewać "znowu w życiu mi nie wyszło".

19.11.2006
10:33
smile
[33]

Psycho_Mantis [ ]

Generalizacja jest żałosna... Nie wszyscy starsi to nadgorliwe mohery, nie wszyscy uczniowie gimnazjum udają, że gwałcą koleżankę etc.

A swoją drogą uważam, że każde studia powinny być płatne bo to byłoby sprawiedliwe.
Amnestia maturalna to fatalna pomyłka. Utarło się, że jak się chodzi do LO czy technikum to naturalną koleją rzeczy jest, że ma się maturę. A guzik, tegoroczny % tych, którzy nie zdali to na to dowód. W ten sposób zlikwidowano by te 20% dodatkowych studentów w 95% ze szkół prywatnych (które w większości funkcjonują tak jak funkcjonują).

Nie będę wnikał czemu ktoś ma coś do studentów - zapewne generalizuje bo dziesiątków tysięcy ich nie zna...

19.11.2006
10:34
smile
[34]

hellothere [ Pretorianin ]

Patrzcie! Studenci nie pija!

PS. Amnestia na maturze bedzie obowiazywala w latach przyszlych?

19.11.2006
10:36
[35]

serek [dj] [ Pretorianin ]

hellothere----> A co boisz się o swoją przyszłość? Nie wiem nie jest i nie była mi potrzebna żadna amnestia.

19.11.2006
10:36
[36]

Psycho_Mantis [ ]

hellothere: Aby nie, to by była porażka... Matura jest po to by ją zdać, w końcu uczą się do niej 3 lata.

19.11.2006
10:37
smile
[37]

hellothere [ Pretorianin ]

serek [dj], nie, to juz moja przeszlosc. Ty sie boj, bo chyba wierzysz, ze wystarczy papier wyzszej uczelni. Chcialbym widziec Twoja mine, jak pracodawca bedzie sobie nim podzcieral dupe.

19.11.2006
10:38
[38]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

hellothere --> mamy zupełnie inną sytuację gospodarczą niż Wielka Brytania, więc nie ma co tutaj porównywać. Niestety, w Polsce bieda i bezrobocie, aby żyć na jakimś poziomie trzeba kombinować. Same studia nie dają żadnej gwarancji, ale są podporą.

rothon --> a Ty skąd się urwałeś, że się tak mondżysz??;P Niech zgadnę, polonistyka?;)

19.11.2006
10:39
smile
[39]

ronn [ moralizator ]

Według "dlaczego", 2 poniższe zdania są równoważne :

Co dziesiąty student to morderca = Co dziesiaty morderca jest studentem

19.11.2006
10:40
[40]

serek [dj] [ Pretorianin ]

hellothere----> Nigdy nic takiego nie napisałem. "Czytanie ze zrozumieniem" się kłania.:) Wykształcenie nigdy Ci nie zaszkodzi a może pomóc i to czasami bardzo.

19.11.2006
10:41
[41]

hellothere [ Pretorianin ]

Zielona Żabka, sytuacji gospodarczej nie ma co porownywac, ale nie od dzis wiadomo, ze wiecej studentow = wieksze straty dla panstwa. Szczegolnie od momentu, kiedy wiekszosc studentow wyklada pomidory w warzywniaku a reszta ucieka za granice.

Nie wiem po co Ci studia, skoro zamierzasz kombinowac?

serek [dj], racja. Niestety - tak wszyscy wnioskujemy z Twoich wypowiedzi. Jasne, ze lepiej miec studia, ale nie sa one gwarancja niczego, wrecz przeciwnie - przez te 10% zycia zmarnowane na studia mozna w normalnym kraju awansowac +/- 7 razy i przy okazji sie doksztalcac.

19.11.2006
10:41
[42]

Katane [ Useful Idiot ]

Zeby przekonac sie, ze brac studencka to jednak raczej takie troche bydlo, wystarczy przejsc sie w niedziele rano po dowolnym akademiku (wlaczajac moj) albo wyskoczyc na juwenalia. Z drugiej strony - nigdy nie widzialem eksperta w mojej dziedzinie (telekomunikacja) bez wyzszego.

serek --> Przestan juz.

19.11.2006
10:44
smile
[43]

Deepdelver [ Legend ]

Dane są nieprawdziwe bo 80% studentów to "złodzieje internetowi".

19.11.2006
10:44
smile
[44]

hellothere [ Pretorianin ]

Katane, gdzie studiujesz?

19.11.2006
10:45
[45]

serek [dj] [ Pretorianin ]

rothon---> Odpowiedz na pytanie. Prawda boli?

19.11.2006
10:46
[46]

Katane [ Useful Idiot ]

hellethore --> PW.

19.11.2006
10:49
[47]

erton F [ Konsul ]

rothona chyba teraz nie ma bo poszedl do poprawczaka odwiedzic syna, ale moge powiedziec, ze on tylko udaje takiego kozaka, a jak czasem po robocie pochlejemy to sie rozkleja i mowi, ze gdyby nie uwalil tej matematyki na maturze to teraz juz bylby ksiedzem i nie musialby razem ze mna łatać dziur na dachach papą.

19.11.2006
10:51
smile
[48]

hellothere [ Pretorianin ]

Katane, w zyciu bym nie pomyslal, ze w Warszawie taki porzadek ;)

erton, mieciesz.

19.11.2006
10:51
[49]

serek [dj] [ Pretorianin ]

Już kończę bo to się robi żenujące.

19.11.2006
10:56
smile
[50]

ronn [ moralizator ]

serek [dj] --> Do czego dążysz? Domagasz się oficjalnych przeprosin od "dlaczego", bo jesteś studentem? Po co bierzesz to do siebie? Przeciez to tylko artykul w gazecie, ma podstawy, reszta jest troche dokoloryzowana i sporo gry słów (co napisalem wyzej). 100% mojej grupy na PW do piraci komputerowi. To sie akurat zgadza :D

Ostatnia impreza w rivierze. Gasnicie poszly na korytarzach, ktos probowal ukrasc laptopa, policja wpadla robic porzadek i przy okazji bimbrownie na 14 pietrze skasowala. Taka jest prawda :D Ale ja nie narzekam ;P

19.11.2006
10:56
[51]

Snoopikus [ Generaďż˝ ]

@Psycho_Mantis
Matura jest po to by ją zdać, w końcu uczą się do niej 3 lata.

Matura jest przepustka do dalszej edukacji ale nie po to by ja zdawac.
We Francji mature zdaje 60-65% podchodzacych do niej osob. I nikt nie mysli o zadnej amnesti. To normalna rzecz ze ludzie slabsi nie zdaja i koncza edukacje na wyszktalceniu srednim bez matury.
Tylko w Polsce jest ciagle komunistyczny poglad ze musmy miec 95% maturzystow by pokazac sobie i swiatu jacy to jestesmy genialni.

@Katane:
wyskoczyc na juwenalia
O ile o akademik nie bede sie klocic - sa rozne, takie gdzie sie pije i imprezy przypominaja start odrzutowca i takie gdzie jest cisza i spokoj. Natomiast Juwenalia sa przewaznie raz w roku. Raz w roku mlodziez ma okazjie isc na niezly darmowy koncert i sie bawic. Kazdy ma prawo raz w roku dac sobie w zylke troche Alko. Ta uwaga o juwenaliach jest bez sensu bo rownie dobrze mzna napisac ze wystarczy sie przejsc po knajpach w czerwcu i wrzesniu i zobaczyc zalanych dopiero co obronionych magistrow. Co to bedzie oznaczac ? NIc ze ludzie odreagowuja i sie bawia i celebruja przy alkoholu. W koncu alkohol jest dla ludzi :)

19.11.2006
10:56
[52]

TzymischePL [ Legend ]

serek [dj] ===> Nie rozpoznal bys ironii nawet jakby kopla Cie w dupe...

ronn ===> Ale co w tym dziwnego? Ilosc ludzi na studiach, glownie przypadkowych, jest tak ogromna ze te dane sa calkowicie prawdopodobne.

zielona zabka ===> A w czym problem? Kazdy musi byc naukowcem? Bez sensu. MGR to 1 stopien NAUKOWY w normalnych krajach tylko ludzie ktorzy maja w planach taka kariere zawracaja sobie tym glowe. Wystarczy odpowiednik naszego licencjata do tego zeby miec wyzsze. Co nie zmienia faktu ze dla kazdego pracodawcy, czlowiek tuz po studiach jest tylko... czlowiekiem po studiach. Owszem z podstawami, dobrymi, ale wciaz jest osoba ktora musi sie bardzo wiele nauczyc... I nigdy ze wzgledu na ukonczone studia nie dostanie lepszej posady (mowimy o absolwencie) u nas, ludzikom sie wydaje ze studia = jestem super specjalista.

19.11.2006
10:59
[53]

ronn [ moralizator ]

TzymischePL, elementarna matematyka pozwala dojsc do wniosku, ze nie sa. Mozliwe jest to, ze co 10 morderca jest studentem ale nie to, ze co 10 student to morderca. Tak samo jak z reszta tych statystyk. "Dlaczego" postawilo miedzy tym znam równosci. To juz jest manipulacja, typu tej z wiadomosci : "psychologowie twierdzą, że.. "

19.11.2006
11:00
[54]

Katane [ Useful Idiot ]

Snoopikus --> Nie chodzi mi o sam fakt obecnosci najebanych studentow (bo bycie pijanym w polskiej mentalnosci zdaje sie byc czyms normalnym), ale o spustoszenie jakie czynia wokol.

19.11.2006
11:01
[55]

serek [dj] [ Pretorianin ]

TzymischePL----->Tak, to też ironia.

19.11.2006
11:03
[56]

TzymischePL [ Legend ]

ronn ===> Cos mi sie wydaje, ze jak wiekszosc spoleczenstwa, z jakis niewiadomych kosmicznych powodow wciaz utozsamiasz studentow z elita. A to juz dawno nie prawda.
Przeciez obecnie "kazdy" jest, byl albo bedzie studentem - ja bym to porownanie zinterpretowal jako zwykly srodek stylistyczny w celu pokazania pewnej degeneracji "studiow wyzszych" jako takich...

19.11.2006
11:06
smile
[57]

ronn [ moralizator ]

TzymischePL --> Co? Ja? Pomyliles mnie z kims? Przeciez ja nic takiego tu nie napisalem, w zadnym z 2 postow, jakie zamiescilem w tym watku :D Kim jeszcze jestem? Prosze powiedz mi :-)))

Ja tylko zwrocilem uwage, na pewne nieścisłości, jakich dopuściło sie "dlaczego", a takie zachowanie przystoi najwyżej programowi typu "uwaga".. Ten artukul ma silne podstawy, ale reszta jest dokolorywozowana.

19.11.2006
11:36
[58]

Necromancer [ Generaďż˝ ]

Ale o co chodzi?
Czy bycie studentem to wstyd? A pewnie takim jak ja, to już w ogóle nic tylko zakopać się pod ziemię. Nie dość, że Polibuda to jeszcze na dodatek Zarządzanie (i Inżynieria Produkcji ;>).
Nie uważam się za elitę, nie upijam się co tydzień, jestem zwykłym człowiekiem. I ja też mógłbym poobrażać ludzi bez wyższego, czy nawet średniego wyształcenia, bo czasem przebywam w ich obecności i nie wiem o czym mam z nimi rozmawiać, ale nie zrobię tego, bo wiem, ze to tylko mały procent całości naszego wspaniałego społeczeństwa.

Ja też widziałem tą reklamę "Dlaczego?" i dla mnie oczywistym jest, że to jest zwykły chwyt marketingowy. Przecież skoro takie rzeczy piszą w reklamie to jaaakie wieeelkie muszą być sensacje w pełnym wydaniu. :o Aż pędziłem do sklepu żeby kupić tą niezwykła gazete. Litości...

19.11.2006
11:55
[59]

Ellanel [ Astral Traveler ]

ronn->A ja uważałem Rivierę za kulturalny akademik :) U nas w Alcatraz brakuje nam tylko jednego-sitek w prysznicach :)

Aha, pozdrów G. Niemirowskiego i poroś go, żeby włączył VideoLana bo Klanu nie mogę oglądać ;)

19.11.2006
12:00
[60]

ronn [ moralizator ]

Ellanel --> Ok, jak go spotkam na wydziale to powiem :-) Ja z tego nie korzystam. Wystarczy mi openVPN :D

19.11.2006
12:00
[61]

maev [ Konsul ]

Od kiedy studenci i studia to akademiki, chlanie i imprezy? Gratuluje podejścia.


deTorquemada -> Z ciekawości, co i gdzie studiujesz?

19.11.2006
12:15
[62]

Snoopikus [ Generaďż˝ ]

@Katane:
Nie chodzi mi o sam fakt obecnosci najebanych studentow (bo bycie pijanym w polskiej mentalnosci zdaje sie byc czyms normalnym), ale o spustoszenie jakie czynia wokol.

Widzisz - sam generalizujesz i wrzucasz wszystkich do jednego worka robiac z nich meneli i alkoholikow. Tak lubie sie napic alkoholu - pijam piwo wino i wodke. Do domu zawsze wracam w pionie i nigdy nie odwiozla mnie policja. Czy to dowodzi ze tez powoduje spustoszenie ? Ze nalezy mnie odizolowac w kopalni jak ktos wyzej napisal ?

Studenci robia znacznie mniejsze spustoszenie niz banda nawalonych pseudokibicow, ktorzy demoluja pociagi autokary i naparzaja sie z policja wszem i wobec. Takie przynajmniej odnosze wrazenie.

I tak na rozluznienie: Lepiej byc znanym pijakiem niz anonimowym alkoholikiem :)

19.11.2006
12:17
[63]

Dziobak_90 [ Pretorianin ]

o_O ...

19.11.2006
12:36
[64]

Scatterhead [ łapaj dzień ]

gazeta sie gorzej sprzedawała to musieli coś wymyślić.

jak to powiedział mój nauczyciel informatyki w liceum:

"Statystyka to największa dziwka na świecie".

Cały artykuł to pewnie stek bzdur podparty "danymi statystycznymi", które pokazane komuś, kto rozumie statystyke wywołują śmiech.

19.11.2006
13:17
[65]

Lysack [ Latino Lover ]

Piszą tam, że Co dziesiąty student to zabójca lub gwałciciel.* Prawie co trzeci to pedofil.** Co czwarty jest złodziejem internetowym.*** Co dwudziesty handluje narkotykami.**** Gdyby wszyscy studenci, którzy postępują niezgodnie z prawem, zostali w tym samym czasie zamknięci w więzieniu, polskie uczelnie opustoszałyby natychmiast. Obok ciebie na wykładzie siedzą też przestępcy.

*zabił kota w wieku 4 lat, albo bzykał się na imprezie z pijaną dziewczyną:D
**przed skończeniem 15 lat całował się z rówieśniczką... albo miał młodszą od siebie dziewczynę w wieku gimnazjalnym
***ja bym powiedział że każdy który ma internet, bo nie wierzę żeby był ktoś kto w życiu nie ściągnął piosenki z neta
****taa... co 20-ty to się chwali przed kumplami co to on może załatwić, a jak przychodzi co do czego to "kolega wyjechał po towar"

19.11.2006
13:37
[66]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

hellothere --> jeśli o mnie chodzi, studiuję po to, aby nauczyć się prowadzić własny biznes, w czym tkwi Twój problem?

TzymischePL --> gdzie napisałam, że każdy musi być naukowcem? Uważam wręcz przeciwnie, studia nie są dla każdego. Tylko, że nie jesteśmy w Anglii. Trudno w Polsce znaleźć ambitną pracę bez papierka, ale wystarczy mieć znajomości.

19.11.2006
13:44
[67]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

Co do przestępstw internetowych to mają rację. Bo każdy wie, że w akademikach są najwięksi ssacze :D

19.11.2006
14:12
smile
[68]

Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]

"Co czwarty jest złodziejem internetowym."

Wychodzi na to, że tylko co czwarty student ma dostęp do internetu?

19.11.2006
14:14
smile
[69]

Czesiek_Alcatraz [ Generaďż˝ ]

Rozumiem, że wśród studentów jest więcej pedofilów niż np. tych, mających "nielegalne" mp3 na dysku? Ciekawe :O

19.11.2006
14:33
[70]

Vader [ Legend ]

Wiadomo przecież, że "wykształciuchy" są złe i trzeba się ich pozbyć :)

19.11.2006
14:48
[71]

QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]

Zmierzcie sobie długość penisów, będzie po sprawie.


Przy was to ja się dorosły czuję.

19.11.2006
15:09
smile
[72]

Raziel [ Action Boy ]

Erton jak zwykle bezkonkurencyjny:D

19.11.2006
15:30
smile
[73]

hellothere [ Pretorianin ]

Zielona Żabka, co studiujesz, co niby nauczy Cie prowadzenia wlasnego biznesu? Marketing i zarzadzanie? ;) Moj ziom zajmuje sie obrobka drewna na tym kierunku.

Chyba, ze jestes na kierunku, ktory da Ci jakies fachowe umiejetnosci - wtedy zwracam honor - jesli nie - to raczej przedluzasz sobie mlodosc, bo sam mam wlasna firme i cala urzedowa robota nie jest to az tak wielka sprawa, zeby 4 lata sie tego uczyc (najlepszym tego dowodem jest to, ze jeszcze chodze do szkoly sredniej). Inna sprawa, ze trzeba miec leb na karku i nie dac sie wydymac, ale tego juz Cie studia nie naucza.

Zreszta - wiekszosc moich znajomych posiadajacych wlasne firmy, badz prowadzacych wlasna dzialalnosc gospodarcza nie ma wyzszego wyksztalcenia, a Ci ktorzy maja zupelnie sie przebranzowili (np. moj dobry kumpel - prawnik - ma sklepy rtv/agd a drugi - technik ogrodnik - wlasna firme ubezpieczeniowa :)).

Jak zakladasz wlasna firme to licza sie glownie umiejetnosci, papier jest tutaj na szarym koncu.

19.11.2006
16:37
[74]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Ale ja już założyłam działalność gospodarczą, wiem z czym to się je:)

19.11.2006
16:48
[75]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Acha - studiuję dla siebie, a nie dla papierka i nie przedłużam sobie młodości, tylko ją wykorzystuję.

19.11.2006
19:40
[76]

_Pikuś_ [ House music ]

Część z was wrzuca studentów do jednego wora. To jest trochę nie fair... bo przecież nie wszyscy z nas imprezują non stop. Na palcach jednej reki mogę policzyć osoby u mnie na roku, które nie pracują. W sumie większość z nas ma te fuchy nie związane z kierunkiem studiów ale na to nic nie można poradzić. Ale melanżowników też trochę mamy.
Ja poszedłem na studia by mieć zawód, zresztą będzie to mój drugi. Faktem jest, że sporo tego co się uczymy w ogóle nam się w życiu nie przyda. Ale jakieś podstawy należy mieć i coś o tym świecie wiedzieć. Wyszedłem z założenia, że nie wiadomo jakie będzie zapotrzebowanie na pracowników w moich zawodach. Dla mnie nie ma problemu pracować w obydwóch, a nawet w zupełnie innej specjalności. Tak jak ktoś powyżej stwierdził, zależy to od naszych umiejętności, "łatwości w chłonięciu umiejętności" i zaangażowania.
Wg mnie... studia potrafią nauczyć życia. :)

A co do samego artykułu... to się zgadzam, że tak jest, lecz nie w takiej ilości jak to zostało przedstawione. Przecież nigdy nie można w bezgranicznie wierzyć w to co się przeczyta lub usłyszy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.