Wypadek ciagnikiem...

18.11.2006

16:08

[1]

hrabia27 [ Centurion ]

Wypadek ciagnikiem...

Witam mam kilka pytan zwiazanych z niezwyklym zdarzeniem Byc moze wyda sie ono sieszne bo i mi sie wydalo ale teraz to juz tak nie zabardzo... Znajomej syn 16 latek wyjezdzajac z podworka ciagnikiem kolegi uderzyl w samochod osoby "obcej" ta wezwala policje ktora wszystko udokumentowala. No i wlasnie co teraz bedzie Napewno sprawa w ktorej rodzice poniosa odpowiedzialnosc napewno pieniezna jaka w przyblizeniu???? Mysle ze chlopakowi nic nie grozi a jesli tak to co... Nastepna sprawa Kto poniesie koszty naprawy samochod znaczy z czyjego oc to pojdzie wlasciciela ciagnika czy tez znajoma... Jesli ktos zetknal sie z podobna sprawa kiedy to nieletni kieruje pojazdem bez uprawnien i powoduje wypadek i zna choc czesc konsekwencji to prosze o odpowiedz...

18.11.2006

16:44

[2]

mirencjum [ operator kursora ]

Bez sądu chyba nie obejdzie się. Mogą oprócz jazdy bez uprawnień, przyłożyć udostępnienie pojazdu osobie nieletniej i bez wymaganych uprawnień. Ubezpieczyciel będzie dochodził zwrotu kosztów naprawy. A ile to będzie razem, trudno powiedzieć. Na pewno sporo.

18.11.2006

17:44

[6]

hrabia27 [ Centurion ]

No wlasnie nie juz wiem ze chlopak bedzie mial sprawe w sadzie grodzki Ale czy chlopak bedzie karany czy rodzice??? I czy wlasciciel tego ciagnika rowniez bedzie ciagany???