GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dysleksja na Forum Romanum

30.06.2002
02:35
smile
[1]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Dysleksja na Forum Romanum

Może jest to niemiłe dla pewnych osób, ale muszę to napisać.
Np. pisanie przez pewne osoby mnóstwa wypowiedzi nacechowanych emocjami i tłumaczących się dysleksją.
Wybaczcie, ale bycie dyslektykiem nie tłumaczy błędów ortograficznych i gramatycznych tylko dlatego, że ma się "wrodzoną wadę" ... Forum ma taką śmieszną możliwość, że można przeczytać, to co się napisało nawet pięćdziesiąt razy i poprawić ewentualne błędy. Dopisywanie na końcu "przepraszam jestem dyslektykiem i tak się zdenerwowałem okropnie" informuje tylko całą resztę , że jesteś leniwym dupkiem i nawet nie chce Ci się zweryfikować tego co napisałeś. Pewnie - można napisać, że pisało się to pod wpływem emocji.... to nawet może być tłumaczeniem.
Tylko dlaczego dopisek "Wybaczcie jestem dyslektykiem" jest ZAWSZE tak pięęęęęknie napisane ????

Nie mam nic do dyslektyków, dysgrafików, jąkałów itd. ale przestańcie pieprzyć, że nie możecie czegokolwiek normalnie napisać.

Nie jestem ideałem, trafiają mi się literówki, braki polskich znaczków, przekręcenie czyjejś xywy, ale ... LUDZIE!!! ... jeżeli macie wady wymowy, pisowni, posługiwania się klawiaturą i w dodatku coś Was wkurwi, to napiszcie to, przejrzyjcie trzy razy, może nawet dotrze do Was, że wcale nie jesteście tacy źli na ten wątek, a przy okazji pewne słowa zapadną Wam w pamięć ...

Jasne - sam się popisałem parę razy bełkotem pisemnym, bo byłem "w stanie wskazującym", ale nigdy nie tłumaczyłem się..." (wiecie czym)" ...

Rozumiem doskonale, że są tutaj osoby młode, które dopiero odkryły, że są dyslektykami, ale - jak już napisałem wcześniej - niech pomyślą zanim klikną na "opublikuj".
A jeżeli nie mają takiej cierpliwości, żeby przeczytać, to co napisały, to ..... współczuję jak będziecie zdawać do drugiej klasy szkoły podstawowej ... Chyba, że jesteście w wyższych klasach i próbujecie się tak głupio przepchnąć przez ortografię na maturze ...

W takim razie gratuluję Wam - macie szansę zostać Kimś Ważnym W Rządzie jeżeli tylko Wam się uda dostać do jakiejkolwiek partii która akurat jest na topie.

Jeżeli ktoś poczuł się obrażony moją wypowiedzią - cieszę się - może wreszcie dotrze do jego pustego łba, że bezmyślne pisanie jest troszkę bezsensowne....

Jeżeli ktoś chce podjąć ze mną dyskusję nt. dysleksji - to niech najpierw napisze normalnego posta a potem pisze na priva :)

A jeżeli Admini albo Mordki chcą mi powiedzieć, że każdy ma możliwość się wypowiadać bez względu na składnię i zrozumiałość wypowiedzi - wiedzą jak się ze mną skontaktować :)

A teraz proszę mnie uprzejmie pocałować w słownik gramatyczny i pomoce naukowe :)


AHA - i w kufelek z piweczkiem albowiem moje imieniny już się zakończyły 2h 34 min temu :)

30.06.2002
02:37
[2]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Co do poprzedniego - 2h35min :)

30.06.2002
02:51
smile
[3]

tygrysek [ behemot ]

Hellmaker --> masz racje, lenistwo panoszy się ... ludzie na łatwiznę chcą iść ... PS: byłych imprez się nie liczy, więc życzę Tobie wszystkiego najlepszego na te Twoje imieninki, które będizesz miał za 8733 godzin i 7 minut :-) <jestem pierwszy? :-) >

30.06.2002
02:56
[4]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

No tak - widać, że nie jestem najtrzeźwiejszy :) DYSLEKTYCY TEGO FORUM !!!! Dysleksja moi kochani, to jest - mniej więcej - UWAGA CYTAT :"Dyslektyk ma trudność w zrozumieniu prostych zwrotów czy zdań pisanych (w postaci lżejszej – tylko długich, złożonych zdań). Dysleksja może występować tylko pod postacią przymusu czytania na głos (co ułatwia zrozumienie tekstu) czy powolnego czytania." KONIEC CYTATU DRUGA CZĘŚĆ CYTATU: " Łagodna dysleksja z towarzyszącą często dysgrafią występuje u dzieci, powodując trudności w nauce, a także kłopoty wychowawcze." Natomiast jeżeli nie potrafi się napisać poprawnie czegokolwiek, itd. to jest BRAK MÓZGU I PIEPRZONE LENISTWO !!!! Owszem, dysleksja często wiąże się z dysgrafią, ale ostatnio jest troszkę zbyt częsty wysyp zaświadczeń o dys leksji/grafii tuż przed maturą ... I przestańcie gadać głupoty, że jesteście dyslektykami gdy przestawiacie literki i piszecie jakby Wam krowa w pupę kopyto wsadziła ... I proszę mi nie pisać o pierdołach typu, że "macie zaświadczenie, że jesteście dyslektykami od Pani doktor" .....

30.06.2002
03:01
smile
[5]

tygrysek [ behemot ]

czego oczekujesz od ludzi, że się postarają i coś zrobią ze swoją "dysortografią" ??? nie będzie lepiej ... internet pozwala szukać drogi na skróty ... podłe i bardzo przykre to jest ...

30.06.2002
03:01
smile
[6]

xywex [ mlask mlask! ]

Hellmaker --> Widz że się przejąłeś tym chyba trochę za bardzo :-) Ja jestem dyscośtam, nie mam zaraz matury, czytać umiem nawet nieźle :-) ani mi to bardzo nie przeszkadza. Spokojnie, bez nerwów :-)

30.06.2002
03:05
smile
[7]

Krzycho [ Konsul ]

CZy wy pijecie do mnie i mojej żenującej ortografi? Już pisałem że mam niektóre zdania z przyzwyczajenia, tłuamczyłem sie do cholry jsnej po to by takie coś przeczytać?! Jestem na prawde śpiący ale wystarczy że przeczytałem kawałek tego...

30.06.2002
03:07
smile
[8]

Krzycho [ Konsul ]

Raz w pewnym watku w którym się tłumaczyłem z mojej orty napisałem tylko ze jestem dys-cośtam, nie wiem nie obchodzi mnie to, a fakt że dzisiaj na wątku "Jesteś Polakiem-pisz po polsku!" ktoś mi rzucił tekstem że "chyba jestem dyslektykiem" to nie jest spowodowane przezemnie...

30.06.2002
03:08
smile
[9]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Ale jak ktoś pisze: "Zenzam na sybciutkie wilkie cudownaie i np czitsy - sorka jestem dyslektykiem" oczywiście jest to przykład, ale wcale nie taki rzadki, to mnie cholera bierze ...

30.06.2002
03:08
smile
[10]

xywex [ mlask mlask! ]

Kolejny się wpienił :-), a ja uważam że nie ma o co. I tak przez net w żaden sposób tego się nie zmieni więc chyba nie ma sensu marnować klawiatury :-)

30.06.2002
03:08
smile
[11]

Krzycho [ Konsul ]

Rzadko kiedy mi się zdażyło popełnić bład ort. z własnej niweidzy!

30.06.2002
03:09
smile
[12]

Krzycho [ Konsul ]

Mam dosyć pisanie tutaj, pocztajcie na linku poniezej

30.06.2002
03:12
[13]

tygrysek [ behemot ]

a może ich nazwiemy błędem systemu edukacji ??? bezsens ... to tylko lenistwo ... nie chce im się ... nasila się to ... idę spać ... bo już chyba mam dość na dziś ... dobranoc

30.06.2002
03:15
smile
[14]

Krzycho [ Konsul ]

Ech, Hellamker prowakacie jeden! i jak mozna argumentowac takiemu ignoratowi? "Ja wiem swoje i reszta g.... mnie obchodzi" co? To co powiesz choćby na mój przypadek? Ty to chyba lubisz wyprowadzadź ludzi z równowagi własną ignorancją...

30.06.2002
03:17
[15]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Krzycho - > bez obrazy i zosliwosci. Jestes dys cos tam? Czy zmeczenie Cie mozy?

30.06.2002
03:20
smile
[16]

Krzycho [ Konsul ]

Ostatnio to nie lenistwo a zmęczenie i pośpiech :/ Plączą mi się ręce po klawiaturze, szczególnie ze pisze bez wzrokowo ... No i ciągle zamist "ie" pisze "ei" np . "Wiecie" "Weicie" , dla mnie to lepiej brzmi :) No i wszędzie mi wmawaią że jestem dys-cośtam-ykiem, nawet na testach :)

30.06.2002
03:22
smile
[17]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Ja lubię wyprowadzać ludzi z równowagi :) niekoniecznie ignorancją :)

30.06.2002
03:22
smile
[18]

griz636 [ Jimmi ]

Najgorsze to są nie wtedy jak ktoś dziwnie piszę, tak jakby, ale, kiedy, zdania mają takie, dziwne szyki i ustawienia, a czasem też jest dobór wyrazów. No w każdym razie, mnie się to nie zbyt łatwo czyta. I bładza oczy po , napisanym, tak, właśnie tekscie. A móżg. Się lasuje. i to jest problem :)

30.06.2002
03:24
smile
[19]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Bracie gratuluje pisania pamieciowego! Tzn, jesli piszesz nie zerkajac na klawiature. Mimo to morzna jeszcze przeczytac tekst przed wyslaniem.

30.06.2002
03:24
smile
[20]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Poczekam co będzie rano :) na razie wracam grać w DS :)

30.06.2002
03:24
smile
[21]

Krzycho [ Konsul ]

Hel---weeeeź zamknij się :) A co do dysgrafików, co do nich masz? Chyba powinneś sie czpiac dysgrafów a nie tych co mają problemy z odręczym pisaniem :)

30.06.2002
03:25
[22]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Przepraszam, morzna = mozna

30.06.2002
03:27
smile
[23]

Krzycho [ Konsul ]

griz--> mówisz o takim zdaniu jak twoje? :) Arthemide--->niestety ale nie moge, za długo to trwa , najnudniejsze jest czytanie własnych tektów :)

30.06.2002
03:28
smile
[24]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Krzysieńku ---> nie mam zamiaru zamykać się :) Jak już wcześniej napisałem - nie mam nic do dysgrafików, tylko, żeby chociaż przeczytali, to co napisali przed chwileczką. To naprawdę nie jest trudne. Wymaga tylko skupienia i IQ powyżej 75 :)

30.06.2002
03:31
[25]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Poza tym jak już chcesz pisać skrótami, to pisz "Hell" :))))))))))))))))) I wcale się nie czepiam o dysgrafię :)

30.06.2002
09:46
smile
[26]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Widzę, że moja petycja trafiła w pustkę ... :) Pewnie powiecie, że internet daje olbrzymie możliwości wypowiedzi bez względu na to jak piszecie. No, cóż - nie tylko ja, ale zapewne też parę innych osób woli przeczytać (ze zrozumieniem tekstu) coś bez zastanawiania się nad tym "co poprzednik chciał powiedzieć?". Proszę Was - popracujcie troszkę nad sobą - moze byc nawet bez polskich znaczkow (tez mam czasami to przyzwyczajenie jeszcze z Diabelka :)))) ), ale niech te wypowiedzi będą zrozumiałe od pierwszego spojrzenia... Jest wiele długich i ciekawych wątków i próby skojarzenia co niektórzy chcieli powiedzieć nie są zabawne. To naprawdę męczy i denerwuje. Krzycho --> naprawdę nie mam nic do Ciebie ani do nikogo innego, kto ma wady tego typu, ale ..... postarajcie się :) plz :) I naprawdę nie tłumaczcie się pośpiechem i zdenerwowaniem czy też zmęczeniem ... to nie jest argument ...

30.06.2002
11:12
smile
[27]

majka [ Dea di Arcano ]

Hell>> trudno sie z toba nie zgodzic , że jest to lenistwo . Wprawdzie podchodzisz do tego z ogromnymi emocjami ( szkoda nerwów) ale mnie też to irytuje. Tym bardziej , ze dysleksja dotyczy czytania a nie pisania, zatem jeżeli ktoś zadał sobie tyle trudu aby przeczytać co napisał poprzednik i chce na to odpowiedzieć oznacza , że jest albo upartym dyslektykiem i albo dysleksje zna tylko z opowiadań. Czasami odnoszę wrażenie, że jest to bardziej chęć zwrócenia na siebie uwagi niż prawdziwy problem. Gdyby prawdą było to, iż taka osoba wpisuje sie do jakiegoś wątku, to zanim przeliterowała i zrozumiałaby cóż tam jest napisane - to odpowiedziałaby najwcześniej na drugi dzień, a tempo odpowiedzi naszych dyslektyków jest błyskawiczne. Zatem jest to czysty wybieg. Poważniejszym problemem na forum jest dysgrafia - i tutaj naprawdę ciężko jest kogoś posądzić o udawanie. Osoby należące do tej grupy, po prostu nie widzą tych błędów i nawet wielokrotne czytanie nic nie pomoże. Natomiast, jak post napisany jest z błędami - po czym na końcu tłumaczenie o dysgrafii -- to dla mnie jest jasne, że taka osoba nie ma nic wspólnego z tym schorzeniem. Na koniec proponuje, aby każdy kto ma lub podejrzewa ze ma dysgrafię, pisał post najpierw w edytorze tekstu -- on sam poprawi błędy. Hehe tylko czy komuś będzie się chciało?

30.06.2002
12:04
smile
[28]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Hell ---> kiedyś, bardzo dawno temu, też próbowałem zwrócić na to uwagę na tym forum. Oczywiście nic to nie dało. Nie ma sensu z tym walczyć, choć jak czytam to co wypisują niektóre osoby, to serce mi krwawi. Sam zawsze czytam swoje posty dwa razy przed wysłaniem, ale nawet po tym zdarzy się przepuścić jakiś błąd. Zauważyłem u siebie, że im dalej od zakończenia studiów, to co raz dłużej muszę zastanawiać się nad niektórymi wyrazami, czy na pewno tak to się pisze. Jest to spowodowane niestety tym, że przez komputer nie mam czasu na czytanie książek i pism, a wygląda na to, że to szalenie pomaga w utrzymywaniu formy ortograficznej na dobrym poziomie. Podejrzewam, że wielu naszych młodych przyjaciół na tym forum ma ten sam problem. Tylko że oni nie mają czasu na czytanie od dzieciństwa, a ja jeszcze zdążyłem przeczytać tysiące książek w swoim życiu... A pieprzenie bzdur o dys-cośtam, to wygoda i wymówka. Ciekawe czemu to biedne forum ma taki wysoki odsetek piszących dyslektyków ? Czyżby taki był teraz przekrój społeczeństa ?

30.06.2002
12:25
smile
[29]

tygrysek [ behemot ]

słyszeliscie o takim kolesiu co walczył z wiatrakami ??? popieram walkę z LENISTWEM na forum ... ale jak walczyć ??? no chyba, że wolicie siedzieć, pisać długaśne posty i narzekać jak stare kwoki

30.06.2002
12:29
smile
[30]

AnankE [ PZ ]

O matko kochana, nie zdzierzylam! Jaka kompletna sieczka!!! : / Ludkowie mili zanim wezmiecie sie (celowo generalizuje w tym momencie!) do pisania o konkretach to siegnijcie do literatury, zeby nie operowac swoim widzi mi sie, a faktami. Juz to kilka razy robilam na forum, ale owo skrzywione postrzeganie dysleksji wraca niczym bumerang. Wiec po raz wtory porzadkuje wiedze przynajmniej niektorych: - dysleksja - to specyficzne trudnosci zwiazane z czytaniem, - dysgrafia - to trudnosci zwiazane z czynnosca pisania, czyli "brzydkie pismo" (zatem w necie ten problem odpada, poniewaz klepiemy wszyscy w klawiature, a nie piszemy odrecznie), - dysortografia - to trudnosci z poprawna pisownia, dotyczace nie tylko ortografii, ale rowniez mylenia liter, przestawiania ich, "zjadania" poszczegoolnych liter czy nawet sylab itp. Jesli chodzi o tzw. wysyp opinii przed matura to rowniez gucio prawda! Jesli tak sie dzieje to znaczy, ze: polonista, dyrektor, wychowawca nie maja zielonego pojecia o problematyce i powinni w tempie przyspieszonym zapisac sie na jakies szkolenie, dyrektor uwaznie poczytac stosowne rozporzadzenie, a ow "domumencik" ma taka "waznosc", ze mozna go tylko do kosza wyrzucic. I jesli dzieje sie tak, ze jednak jest respektowany to nie wina zjawiska, a popapranej rzeczywistosci (poradnia nie powinna byla czegos takiego wydac, a dyrektor przyjac!) Koncowa OPINIE z poradni otrzymuje sie min. na rok przed matura, a jesli tylko sa mozliwosci to w gre wchodzi rowniez terapia, w trakcie ktorej ucza sie m.in. ze dysortografia NIE JEST usprawiedliwieniem dla sadzenia bykow gdzie tylko popadnie.

30.06.2002
12:48
smile
[31]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Jaka jest definicja lenistwa ? Przerwa na kawę pomiędzy drzemkami (by Garfield) Niechęć myślenia (by Hellmaker)

30.06.2002
12:56
smile
[32]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Ananke ---> będę jak zwykle złośliwy i upierdliwy i będę walczył z wiatrakami ... Wyobraź sobie, że to naukowe ... "Dysleksja, zaburzenia w umiejętności czytania na skutek zmian w ośrodkowym układzie nerwowym. Jest to łagodna postać aleksji, zwana również aleksją wzrokową. Chory ma trudność w zrozumieniu prostych zwrotów czy zdań pisanych (w postaci lżejszej – tylko długich, złożonych zdań). Dysleksja może występować tylko pod postacią przymusu czytania na głos (co ułatwia zrozumienie tekstu) czy powolnego czytania." next "Dysgrafia, zaburzenia umiejętności pisania (przestawianie słów, zgłosek, liter, "przejęzyczanie się" w wypowiedziach na piśmie) wskutek organicznych ogniskowych zmian w ośrodkowym układzie nerwowym. Dysgrafia może być też zjawiskiem fizjologicznym czy objawem zaburzeń psychicznych." next - NIE MA czegoś takiego jak "dysortografia" !!!!

30.06.2002
12:57
[33]

The Dragon [ Eternal ]

Hellmaker - nie ma, bo nie znalazles w slowniku? :)

30.06.2002
13:01
[34]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Ananke --> poza tym wszystkim zgadzam się z Tobą - zaświadczenie o jakichkolwiek wadach MUSI być przynajmniej rok wcześniej, a nie tuż przed egzaminami .... jakimikolwiek egzaminami..

30.06.2002
13:04
[35]

Schwarz [ Konsul ]

a mi tam nie przeszkadza jak ktos sadzi blad co 2 literki dopoki moge text zrozumiec i dopoki ma on jakis sens... tym bardziej nie przeszkadza mi ze ktos dopisze ze jest dyslektykiem, i co z tego dopisanie tego jest takie straszne? sam czesto sadze literowki, a po meczu z Korea pisalem jakby mi sie ostro rece trzesly...

30.06.2002
13:05
[36]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

The Dragon --> Dysortografia to jest pochodna obydwóch poprzednich .... taki termin w psychologii dziecęcej nie istnieje ...

30.06.2002
13:06
smile
[37]

majka [ Dea di Arcano ]

AnankE>> masz racje --teraz własnie zauwazyłam, że moje pisanie o dysgrafii to bzdet - oczywistym jest ze chodziło o dysortografię -- może jestem dyslektykiem hehe :)))))) tygrysek>> z czym tu walczyć -- możemy tylko wymienić poglądy - a czy ktoś zwróci na to uwagę i wyciągnie jakieś wnioski - na to juz wpływu nikt nie ma. Jesteśmy na forum a nie w klinice.

30.06.2002
13:06
[38]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Schwarz --> nie moja wina ...

30.06.2002
13:09
smile
[39]

Schwarz [ Konsul ]

heh w jakim sensie? bo qrcze troche mi w glowie huczy po wczoraj i slabo kojarze?

30.06.2002
13:10
smile
[40]

tygrysek [ behemot ]

majka --> czyli tak jak myślałem ... kwoki na grządce ... :-(

30.06.2002
13:16
smile
[41]

AnankE [ PZ ]

Hellmaker---> moze okresl dokladnie jakie zrodlo cytowales? Nie wiem jakie zrodlo dorwales, ale: - dys- w roznych odmianach nie jest choroba, ani wada , to taka "uroda" na cale zycie, a zatem dysortografik nie jest osoba chora!!!, - na dzien dzisiejszy wskazuje sie na 4-5 rozne podloza dysleksji nie jedno, - odsylam do ksiazek i broszurek Marty Bogdanowicz z osrodka gdanskiego, z nich dowiesz sie, czym jest i czym nie jest dysortografia, - proponuje wklepac haslo :dysleksja w dowolnej wyszukiwarce, a tam pojawi sie link do Polskiego Towarzystwa Dysleksji gdzie mozna przeczytac o problemie. I zapewniam Cie, ze dysortografia istnieje tak ja Twoja reka czy noga. :-)

30.06.2002
13:18
smile
[42]

AnankE [ PZ ]

<off topic> tygrysie!!! Mnie te Twoje cudaczki ( jak to yosiaczek okreslila) na zdjeciach kiedys przytomnosci pozbawia!!!!!! :**)))))))))

30.06.2002
13:26
smile
[43]

majka [ Dea di Arcano ]

tygrysek>> problem nie tkwi w tym czy chcemy -- tylko w tym jak w necie zejść z tej grządki aby możnabyło coś zdziałać. Wprawdzie nie znam się na tym - ale gdyby w momencie dodawania postu, można było tak jak w wordzie sprawdzać pisownie -- zapewne to wyeliminowałoby ten problem. Ale jak znam zycie, jest to albo niewykonalne albo zbyt skomplikowane do zrobienia.

30.06.2002
13:34
[44]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Ananke --> właśnie to zrobiłem (wpisałem w wyszukiwarkę) i stąd są te cytaty :) I wcale nie twierdzę, że wszyscy dys....... są chorzy - to tylko info i próba przekonania tych którym sie nie chce , żeby pisali normalnie. I niech nie pieprzą, że są dyslektykami, bo to już zaczyna być żałosne ... Ja tez ówie i piszam zke na forim bo duysleksja to moji hobby :( Tylko, że ja czytam to co piszę i staram się poprawiać ... jeżeli ktoś jest niechlujem, to nawet bazooka nie pomoże ...

30.06.2002
13:37
[45]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

OOOOOO.... majka ---> i właśnie o to mi chodziło :) niegramatycznie, nieortograficznie, ale każdy to może zrozumieć :)

30.06.2002
14:19
smile
[46]

Krzycho [ Konsul ]

Tego już za wiele, cytuje: "Krzysieńku ---> nie mam zamiaru zamykać się :) Jak już wcześniej napisałem - nie mam nic do dysgrafików, tylko, żeby chociaż przeczytali, to co napisali przed chwileczką. To naprawdę nie jest trudne. Wymaga tylko skupienia i IQ powyżej 75 :) A Mama mi mowiła, żeby nie zadawać się z obcymi ... [30.06.2002] 03:31 Hellmaker [MMVI Augurus] Gadu-Gadu: 410552 Poza tym jak już chcesz pisać skrótami, to pisz "Hell" :))))))))))))))))) I wcale się nie czepiam o dysgrafię :) " Gościu mi sam rzuca tekstem że jestem dys... a później napisze: "I niech nie pieprzą, że są dyslektykami, bo to już zaczyna być żałosne ... " Czy wystarczy wam dzisiejszej mądrości Hell'a? Palce mi się placza po klawiaturze, kiedyś pisząc powoli i uważnie o 3 w nocy próbowałem napsiać bez błędnie, nie mam zamiaru całych swoich postów czytać zaraz po napisaniu bo wy macie takie "widzi mi się", zajmuje to za wiele czasu i tekst może stac się nieakyualny... No i zauważcie jendną sprawe, w klaiwsze w promieniu 1 klawiasz od celu łatwo przez przypadk trafić, ablo jak ręce latają po klawiaturze bardzo prawdopodobne że nacisnie się klawisz za lekko... Tak to jest, spróbujcie to ZROZUMIEĆ... A Ty Hell przestań pieprzyć głupoty bo zaprzeczsz sam sobie...

30.06.2002
14:19
[47]

tygrysek [ behemot ]

majka --> i znowu dochodzimy do sedna sprawy, to jest walka z wiatrakami ... taki moduł do sprawdzania pisownii jest prawie "niemożliwy" do wykonania AnankE --> a czym tym razem się dałaś "zaskoczyć" ?? :-)

30.06.2002
14:22
[48]

tygrysek [ behemot ]

Krzycho --> lubię Ciebie ale powiem ci jedno: staraj się bardziej

30.06.2002
14:28
smile
[49]

Krzycho [ Konsul ]

Tygrysek-->Łatwo powiedziedź, a raczej napisać a trudniej zrealizować, jakbym nie próbował pisać porządnie to bym pisał tak, że mało kto by mógl rozczytać ...

30.06.2002
14:28
smile
[50]

Krzycho [ Konsul ]

Tygrysek-->Łatwo powiedziedź, a raczej napisać a trudniej zrealizować, jakbym nie próbował pisać porządnie to bym pisał tak, że mało kto by mógl rozczytać ...

30.06.2002
14:28
smile
[51]

Krzycho [ Konsul ]

Lol...nawet nie nacisnełem "opublikuj" 2 razy a i tak jest dubel :)

30.06.2002
14:30
[52]

tygrysek [ behemot ]

Krzychoo --> widzisz, ja miałem wielkie kłopoty z ortografią i gramatyką, ale pisanie postów w word'zie i sprawdzanie tego co wypluwam z głowy przez klawiaturę na posty tutaj pozwoliło mi poprawić w znacznym stopniu moje przypadłości.

30.06.2002
15:59
[53]

AnankE [ PZ ]

Hellmaker---> ale uparciuszek z Ciebie. ;-) To wstaw chociaz linka do tych "fachowych" stronek, zebym mogla wszystkich przed mini przestrzec. :-))) Wiem dokladnie o co Ci chodzi! Nie mozna dysortografia tlumaczyc niechlujstwa pismienniczego, bo to wynika jak pisal Tygrysek z czystego lenistwa. Ale tez nie mozna wszystkich przypadkow wrzucac do jednaego worka. tygrysku---> tym razem: koszyczek! :*)))

30.06.2002
16:21
smile
[54]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

Hellmaker [30.06.2002] 03:22 ----> wódką??? :) A tak w ogóle przetłumaczysz mi to co napisałeś w "" wcześniej? Bo za diabła nie mogę zrozumieć... Hellmaker [30.06.2002] 09:46 ----> Jeżeli weźmiemy pod uwagę przeistoczony energetyzm deizmu kreacyjno-mistycznego, to czy jego ortodoksyjność resublimuje jakieś strukturalizmy egzystencjalne?

30.06.2002
18:23
smile
[55]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Będę odpowiadał na kolejne pościki :) Krzycho -- > zauważ sam, że zacytowałeś tylko wyrywki z moich wypowiedzi i natychmiast je postanowiłeś określić "mądrościami Hell'a" - podtrzymuję swoje zdanie o wytrwałości i skupieniu :) zrobię taką samą manipulację jak Ty: "...nie mam zamiaru całych swoich postów czytać zaraz po napisaniu bo wy macie takie "widzi mi się", zajmuje to za wiele czasu i tekst może stac się nieakyualny... " i właśnie takie podejście do sprawy określam niechlujstwem, niedbałością i brakiem poczucia odpowiedzialności za swoje palce. Ananke --> najprostsza rzecz w świecie - otwórz stronę Onetu i wpisz hasełko :) korzystałem tez zinnych, ale te były chyba najbardziej zrozumiałe. Ezrael --> pierwsza odpowiedź: na ten z 3.22 - nie wódką ... druga odpowiedź: a co Ci mam tłumaczyć ? za tłumaczenie się teraz płaci 25 PLN za stronę :) (przynajmniej) trzecia odpowiedź: wcale nie jestem ortodoksyjny :))))))))

30.06.2002
18:27
smile
[56]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Ananke --> niestety, ale nie zacytuję Ci wypowiedzi mojej koleżanki (psycholog dziecięcy), bo tak naprawdę nie jestem w stanie powtórzyć nawet 4 słów z jej 2-minutowej wypowiedzi :) To było strasznie mądre i sprowadzało się do tego samego :)

30.06.2002
18:43
[57]

kojotka [ Centurion ]

Zgadzam sie. :-) (Przepraszam za ten post, ale strasznie chcialam zostac centurionem :-))))

30.06.2002
18:52
smile
[58]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

kojotka --> wystarczyło wpisać " CHCĘ BYĆ CENTURIONEM !!!!!!" - od razu by pomogło :)

30.06.2002
20:14
smile
[59]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

O nie - nie dam zaliczyć zwałki temu wątlowi :)

30.06.2002
23:10
[60]

Mastyl [ Legend ]

Hell, masz rację. Kiedyś i na innym forum starałem się wyłuszczyć to samo- w dodatku na tamtym forum była mozliwośc edycji postów post factum a i tak poziom byl tragiczny. Kiedy tylko zacząłem na to narzekać i napisałem, że nie wierzę, że 99% forumowiczów jest dyslektykami zostałem brutalnie zjechany, i doczepiono mi metkę "wrednego aroganta". A tak naprawdę większośc błedów jakie sie na wszelkich forum zdarzają, wynika z lenistwa bądź niedostatków edukacji- bo jak już napisałem, nie jest chyba możliwe zeby tylu ludzi - w dodatku w internecie gdzie średnia wykształcenia jest wyższa niż krajowa- było dyslektykami. A teraz przperazam za literówki- sorka ludzie, ale jestem dyslektykiem :))))

01.07.2002
00:26
[61]

sergi__ [ Underworld ]

ehe Hellmaker ile wipiłes tylko powiedz prawde ;)

01.07.2002
01:10
[62]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Akurat ja jestem dysgrafem, a w internecie tego nie widac :) Jedynie jak ktos wezmie moj zeszyt to sie przestraszy :) (juz sam sie boje jak o tym mysle)

01.07.2002
02:04
[63]

Ryfek [ Pretorianin ]

Tak sobie te wasze pogadanki przeczytalem i sie zastanawiam po co to? Jak was irytuje forma wypowiedzi, a nie tresc proponuje zmienic forum na takie gdzie wsporozmowcy dorownuja wam intelektem i erudycja. Bedzie wtedy pewnosc ze nie gadacie z motlochem i innym chamstwem. A swoja droga to zawsze irytowali mnie ludzie chcacy wszystko zmieniac wedle swego widzimisie bo jest tak, ze w innych zawsze widzimy swoje wady i ulomnosci.

01.07.2002
08:37
[64]

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]

Muszę przyznać że wątek ma sporo tekstów zawierających polskie znaki, przecinki, duże litery i zdania zawierające więcej niż trzy wyrazy. To miłe. Czyżby większość nagle zaczęła się starać ? Zgadzam się jednak z tezą iż w większości ( 90%) to przykłady lenistwa i słabej znajomości języka. Sam mogę się przyznać do mojej całkowitej ignorancji w sprawach polskiej gramatyki i ortografi, ale ja piszę na pamięć. Dzięki tysiącom książek które przeczytałem i mam nadzieję że także dzięki milionom, które dopiero przeczytam. Trzeba się tylko trochę przyłożyć, to nie duzy wysiłek. :-)

01.07.2002
09:15
smile
[65]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

sergi__ --> pewnie przekracza to Twoje granice wyobraźni, ale akurat nie wypiłem nic, bo jestem napchany antybiotykami po czubek głowy . Ryfek --> nie zmieniam tego forum na inne, bo akurat to mi sie podoba. I nie chcę zmieniać wszystkiego wedle mojego widzimisię. Chciałem tylko uzmysłowić innym, że pisanie bez błędów może stworzyć jakikolwiek komfort innym użytkownikom tego forum. A jeżeli irytują Cię "ludzie chcacy wszystko zmieniac wedle swego widzimisie ....itd." to Ty zmień forum na inne :P Proste, prawda ?

01.07.2002
09:28
smile
[66]

AHA [ Pretorianin ]

Hellmaker - nic o dyslekcji nie wiesz, naprawde. Skonczylam dwa fakultety i na kazdym kolokeium uaznawano moje "prawo" do robienia bledow. Przeprasza, za nie forumowiczow, bo nie bylabym w stanie z wami na bierzaco rozmawiac, sprawdzajac kazdy wyraz w slowniku, a czasmi robie byki w wyrazach o ktorych nawet nie podejrzewalabym, ze mozna. W jednym, zdaniu uzywajac tego samego wyrazu pisze go inaczej. Staram sie nad tym panowac, ale nie jest to lekcewazenie was czy moje lenistwo, czy niedbalstwo. Po prostu, chcac do Was pisac i nie sprawdzac kazdego postu ryzykujac , ze w tym czasie watek sie urwie, pisze szybko, ale zapewniam cie, ze tak jak w danej chwili wydaje mi sie najbardziej bezblednie. Twoja pierwsza wypowiedz, bo tylko ja przeczytalam, jes moze w stosunku co do niektorych trafna, ale sa tez osoby takie jak ja. Powiem, ci najgrzeczniej jak potrafie, ze jestes bardzo nietolerancyjnym czlowiekiem. Malym, w swoim braku zrozumienia dla "inaczej piszacych". Tylko to, ze sie nie znamy osobiscie i nie mozesz sobie na moj temat wyrobic obiektywnej opinii sprawia, ze Twojej wypowiedzi nie nazwe chamska. Pozdrawiem, wszystkich i przepraszam za bledy. Jestem dyslektykiem i chociaz udaje, ze to wszystko tlumaczy, wiele dalabym, by moc nim nie byc.

01.07.2002
10:16
smile
[67]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

AHA --> nie pisałem tego do Ciebie personalnie. Poprzez wszystkie swoje wypowiedzi w tym wątku starałem się dać do zrozumienia leniom klawiaturowym, że absolutnie NIE JESTEM przeciwko osobom z wadami pisowni, tylko jestem przeciwko niechlujstwu w wypowiedziach. Napisanie wypowiedzi w sposób urągający zdrowemu rozsądkowi a potem dopisaniu na końcu " sorawka, ale jestem dyslektykiem" wyprowadza mnie z równowagi. Doskonale zdaję sobie sprawę i nie mam nic do ludzi, którzy faktycznie są dys...(każdego rodzaju) ale mam coś przeciwko ludziom, którym się po prostu nie chce przeczytać własnej wypowiedzi i jej poprawić (nie będę wskazywał palcem - parę topików wyżej). Jeżeli uważasz, że to atak na Ciebie - przepraszam. Naprawdę przepraszam - to nie sarkazm. Jest mi przykro, że osoby z faktycznymi wadami tego typu mogły to "wziąść do siebie", a reszta niedbałych ćwoków jak pisała, tak pisze dalej nie przejmując się zupełnie.

01.07.2002
10:44
smile
[68]

AHA [ Pretorianin ]

Hellmaker - dzieki z zrozumienie i nie ma sprawy. :))

01.07.2002
11:16
smile
[69]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

^ do góry :) Ku przestrodze leniuszkom :)

01.07.2002
11:28
[70]

Ryfek [ Pretorianin ]

hell - wiesz co? strasznie latwo sypiesz tymi cwokami i innymi epitetami. Nie wiem do kogo to kierujesz, czy do mnie czy do innych ludzi na tym forum. Prawda jest taka, ze jezeli masz do kogos pretensje o sposob pisania to wyslij do niego e-maila z prosba o poprawe skoro juz jestes taki sumienny i dbaly o szczegoly. No chyba ze ci sie nie chce, latwo jest stukac w jednym watku, nie? A swoja droga, Hell jak bedziesz ciagle taki arogancki do innych ludzi to moze sie kiedys zemscic. A wywnetrzanie swoich zali na forum publicznym raczej w niczym nie pomoze...

01.07.2002
11:46
[71]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Cieszę się że jesteś taki świetny z ortografii gdybyś jeszcze nie był takim chamem i prostakiem to pewnie twoje posty czytało by się z przyjemnością. Oczywiście nie mam nic do ciebie personalnie tylko do chamów i prostaków więc nie bierz tego do siebie. Po prostu tym leniwym chamom i prostakom nie chce się przeczytać postu po jego napisaniu tylko klepją (bardzo poprawnie ortograficznie i stylistycznie) co im ślina na język przyniesie, najlepiej wklecając w to trochę epitetów. Czujesz się lepszy bo nie robisz błędów ?? No to fajnie ale nie myśl że ja będę czuł się przez to gorszy od ciebie.

01.07.2002
11:54
[72]

Ryfek [ Pretorianin ]

Hell - co tak zamarles, sprawdzanie swoich postow zajmuje ci tyle czasu? Niestety nie pociagne dalej z toba tej "dyskusji" bo jestem (jak to niektorzy mowia) modemowcem :P powodzenia w zyciu i wiecej usmiechow na codzien :D

01.07.2002
12:39
smile
[73]

Mastyl [ Legend ]

Historia lubi się powtarzać. Tym razem hellmaker został skrytykowany za sprawę, która wydawałaby się słuszna. Chciał tylko aby wypowiedzi na tym forum były lepsze nie tylko merytorycznie ale i formalnie. Ja go popieram, bo nie bardzo mi się widzi że to forum może być dobre, jeśli pojawia się wątek taki jak wczoraj - coś z wyrazem "Canaroilos". Rozumiem dobrze, że jest tu pewnie kilka osób, które mają dyslekcje, dysgrafię, ale nie uwierze po prostu że ma ją aż tyle osób, ile błedów na forum. I nie rozumiem też zajadłosci z jaką naskoczono na Hellmakera- fakt ze użył kilku obelg, ale jak już mówiłem... słuszna sprawa, może chociaz jedna osoba zacznie się przyglądać wypowiedzi, zanim wciśnie "Opublikuj". A najlepsze że ci co naskoczyli na Hellmakera, zwykle piszą całkiem przyzwoite posty, zaś obiekty ataków Hellmakera nie wzięły wcale udziału w dyskusji (poza krzychem, jak się zdaje...).

01.07.2002
12:47
[74]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no cóż Mastyl może nie gadaliśmy zbyt dużo na forum ale Ci co mnie znają wiedzą ile robię błędów. Nie robię tego ze złej woli ani z lenistwa, po prostu robię. Jak widzisz czasem zdarza mi się też napisać coś poprawnie. A to że naskoczyłem na Hellmakera ?? moim zdaniem ważeniejsza jest treść niż forma wypowiedzi natomiast post Hellmakera jedynie mnie obraził (i jeszcze parę osób przy okazji ) i nie podniusł żadnego konstruktywnego pomysłu na rozwiązanie tego problemu. W ten sam sposób mogę zaproponować żeby każdy po napisaniu posta przeczytał go 5 razy zastanowił się czy kogoś nie obraża, czy nie jest po prostu głupi i nie na temat.

01.07.2002
12:52
smile
[75]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Przepraszam, że tak późno :) Hehehe - pewnie, że bardzo łatwo sypię ćwokami i innymi epitetami :) Ryfek -- > jeżelibym wysłał maila to co by to zmieniło ? nic ... przeczytaj troszkę wyżej, to może dotrze do Ciebie, że to nie jest personalnie kierowane (więc nie mam do kogo maila wysłać), tylko jest znacznie milej jak się czyta wypowiedzi mniej więcej zrozumiałe ... mi5aser --> muszę przyznać, że mnie naprawdę rozbawiła Twoja wypowiedź :) Owszem - jestem chamem, prostakiem, szmaciarzem i co tylko Twoja wyobraźnia Ci podpowie :) Jestem też aroganckim sukinsynem i czuję się lepszy od wszystkich na tym forum, bo nie robię błędów :) A teraz leniwe chamy i prostaki postarajcie się pisać normalnie. Bo jestem zły i będę zakładał wątki bez sensu tylko po to żeby nakrzyczeć na kogoś komu się klawiatura pomyliła z wanną. O coś takiego Ci chodziło mi5saser ?

01.07.2002
12:59
smile
[76]

Mastyl [ Legend ]

Aha, zacyznam juz rozumieć... wyłączam się z dyskusji bo Hellmaker nie potrzebuje obrońców. Skoro sam prowokuje ataki, widac lubi być atakowany. Jego sprawa...

01.07.2002
13:00
[77]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

oj błąd zrobiłeś w moim nicku "istoto wyższa" ; )))))))

01.07.2002
13:01
[78]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Wybaczcie mi - długo pisałem i w tym czasie dwie odpowiedzi zostały dodane... Nie atakuję nikogo personalnie - dotarło do Was ? Sam robię literówki, błędy i takie inne. mi5aser -- > ale dlaczego Cię mój post obraził ? znowu emocjonalnie ? i jakich parę osób jeszcze ? Przeprosiłem wszystkich, którzy naprawdę mają problemy z wadami pisowni/wymowy - ale jak widzę, to Ci ktorym się po prostu nie chce popatrzeć na to co napisali mają dużo do powiedzenia. Ryfek --> ja zawsze jestem uśmiechnięty :) Nie sugeruję, że ładuję sobie w żyłę i jestem uśmiechnięty, tylko taką mam naturę :)

01.07.2002
13:02
smile
[79]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

ojojojoj - mi5aser - sorawka :) nie gniewaj się :)))))))))))))))))))))))))

01.07.2002
13:05
[80]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

nie gniewam się każdemu się może zdarzyć : ))

01.07.2002
13:08
smile
[81]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Mnie się nie powinno zdarzyć - jakby nie było jestem ideałem :)))))))))))))

01.07.2002
13:09
[82]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Idealem to ja jestem *smieje sie*

01.07.2002
13:10
[83]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

chyba IDOLEM ; ))))

01.07.2002
13:12
smile
[84]

Krzycho [ Konsul ]

Hell! Zreformuj każdego forumowicza, niech WSZYSCY się dostosóją do jedynego właściwego wzorca, Ciebie.... Wszyskich odstających od regły ogniem tempić! Kogo obchodzi treść, wszyscy maja pisać jak nasz Genialny, Doskonały Hellamker.... Lol, tyle wynika z tego co piszesz :) Czy aby na pewno chcesz by wsyscy byli tacy jak Ty? Takiej fali ignorancji i gbórowatosci żadne forum by nie wytrzymało :)

01.07.2002
13:16
smile
[85]

Krzycho [ Konsul ]

Żadne argumenty do ciebie nie docierają bo "ja wiem swoje a jak jest inczej to mnie g... obchodzi"... Jeśli fakty nie pasóją do Twojego wyobrażenia...tym gorzej dla faktów :) Jesteś równie irytujący co ci psychologowie którzy ciagle gadają o ogromnej szkodliwoasci tetrisa, nic nie dociera, bo uważasz sie za ideał... :) No to sie mylisz, Ideał to JA! :))))))

01.07.2002
13:33
smile
[86]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

mi5aser --> co tylko sobie życzysz :))))))))))))))) i tak jestem cudowny i niepowtarzalny :)))))))))))))) Krzycho --> czy Ty naprawdę przeczytałeś co napisałem ?

01.07.2002
14:19
smile
[87]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

[01.07.2002] 12:39 Mastyl Mastyl - > Słusznie zauważłeś, pewien fakt. Wielu piszących z senem i z małą ilością błędów poczuło się bardzo dotkniętymi. Dlaczego właściwie? Wynika to z braku przekonania o własnych umiejętnościach? Dla mnie, jeżeli ktoś ma usprawiedliwienie i wie, że jest szczery w stosunku do siebie, to nie odbiera tych zarzutów osobiście. Do reszty rozmówców - czytam moje posty, i staram się od dziś pisać polskimi literami kwoli nie sprawiania wrażenia, że jestem leniem i ćwokiem.

01.07.2002
14:25
smile
[88]

Mastyl [ Legend ]

...a ja własnie w poście, w którym sam krytykuje niechlujstwo zauważyłem teraz wstdliwego byka- nie żadną literówkwę, tylko ortografa wstrętnego: napisałem "dyslekCję" :)))) LOL. Więcej juz nic nikomu nie wytykam, czasem też mi się zdarzy... no chyba że ktoś będzie bełkotał tak jak wczoraj pan we wspomnianym wątku, w zamierzeniu chyba o piłce nożnej...

01.07.2002
14:40
smile
[89]

AHA [ Pretorianin ]

Nie sprzeczajcie sie. Ja trz na poczatku wielam do siebie slowa Hellmakera i odpisalam, bo, co tu ukrywac jestem przewrazliwiona na tym punkcie, ale pogadalismy na GG i wszystko stalo sie jesna, nie ma gniewu, pretensji. Osobisie uwazam, ze "dolega" mi dysgrafia. Lekarze zakwalifikowali mnie do dyslektykow, niech im tam... Co to zreszta dla mnie za roznica. Niechby ta ulomnosc nazywala sie sie nawet "bledus pisus", co to dla mnie zmienia. Powiem wam pare slów prawdy... Zaczelam czytac majac 4,5 roku /zreszta moj syn tak samo/. Byl rok `73 i wszyscy okrzykneli mnie cudownym dzieckiem. Wzielam sie wiec za pisanie. Mylilam u z y, w z f , g z di b, b z d, ale mialam jeszcze czas... Poprawiano mnie i mowiono - pojdzie do szkoly to sie jeszcze nauczy. Czla moja szkola podstawowa to byl srach przed pisaniem klasowek, dyktand, wypracowan. W domu, zeby szlifowac ortografie 1 w tygodniu dyktando i jakies dobrowolnie-wymuszone wypracowanko na dowolny temat, niechby nawet o Kowalskiej - w czym wyszla ze smieciami do smietnika. Caly czas kombinowanie jak by tu zamienic jedno slowo z drugim, u takie czy takie, rz czy ż, i i j, f czy w. Zawsze dostawalam nagrody, za najwieksza ilosc przeczytanych ksiazek, mowiono "Tyle czyta i robi bledy", Wypisala sobie najczesciej uzywane slowa w wypracowaniach na kartce nad biurkiem, ale ciagle dochodzily nowe i metoda wziela w leb. W liceum podwojne oceny z wypracowania za tresc i za bledy. Kompleksy. Wreszcie w 3 kl. LO nasza polonistka zostala mloda babka po studiach. Dzieki niej trafilam do lekarz ktory rozpoznal moj problem. Dodam, ze czytam bardzo szybko i plynnie i nie mam wady wymowy. Troche mi ulzylo przynajmniej w szkole i pozniej na studiach. Ale w pracy gdzie nie wszyscy cie znaja czy na takim forum jest to nadal krepujace. Zdaje sobie sprawe ze niewiele jestem w stanie zrobic, ze czasami zrobie 2 bledy a za chwile te same wyrazy napisze inaczej i bledow bedzie 12. Dlatego przepraszam za bledy na forum i tlumacze dlaczego tak sie dzieje. Wiem, ze pisownia z bledami niektorych drazni. Nie musze szukac daleko, taka osoba jest moja mama i rozumiem wasz dyskomfort gdy czytacie tekst z bledami. Moj 13-letni obecnie syn ma ten sam problem. Na szczescie dzisiaj problem jest znany, sa poradnie i nawt testy do gimnazjum dzieci z dysgrafia i dyslekcja pisza w oddzielnych grupach. Mniejszy stres i mniej kompleksow. Moge tylko dodac, ze osoby z tymi przypadlosciami, maja czesto IQ wyzsze niz przeciene. I to nas "piszacych inaczej" nieco pociesza, chociaz na forum wyrozniamy sie przede wszystkim iloscia bledow. Pozdrawiam wszystkich. Ania

01.07.2002
15:02
[90]

sergi__ [ Underworld ]

Hellmaker --> akurat nie przekracza bo ja tez jestem na antybiotykach

01.07.2002
15:11
[91]

Mastyl [ Legend ]

AHA- , musze przyznac ze po takich postach jak ren, wcale nie widać tej przypadłosci. Zresztą nie chodzilo mi juz o mylenie "u" z "ó" bo to moze i nie jest sedno problemu. Chodzilo mi wczesniej o bełkot, jakim niektorzy piszą na forum. I to juz nie ma nic wspolnego z dysleksją/dysgrafią itp. To brak wykształcenia czy niechlujstwo czy moze brak szacunku dla czytelnika. Dla przykładu zacutuje wątek, ktory znajduje sie teraz na pierwszej stronie forum : " NWN help bo zdzikne". I jak widze cos takiego, a potem jeszcxe jak widze ze taki pacjent broni sie dysgrafią, tym samym obrazajac wszytskich prawdziwych dysgrafikow, ktorzy jak sie okazuje na przykładzie AHY piszą często bardzo składnie i czytanie ich postow nalezy do przyjemnosci, to sie denerwuje, i slusznie. :)

01.07.2002
15:42
[92]

Ryfek [ Pretorianin ]

A mnie ten watek o zdzikniecieu w NWN ubawil po pachy :)) Oby wiecej takich ludzi! Przynajmniej nie sa skostniali i tak cholernie powazni :) Oczy^wiscie mowie to ze spora doza ironii, jakby ktos nie wiedzial ;)

01.07.2002
15:48
[93]

Ryfek [ Pretorianin ]

btw. Mastyl - zreszta ten gosc od zdzikniecia wcale sie nie bronil dysgrafia, tylko otwarcie stwierdzil ze jest glupi, a to pewna roznica, nie sadzisz? ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.