GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Szkola w UK.

13.11.2006
19:28
[1]

hellothere [ Pretorianin ]

Szkola w UK.

Witam. Mam 18 lat. Jestem w ostatniej klasie LO, ale przeprowadzam sie na dniach do UK (sila wyzsza, zero dyskusji :/), jestem ciekaw jak wygladalaby sprawa otrzymania wyksztalcenia sredniego w szkole w Anglii? Musialbym rozpoczynac szkole od poczatku? Jesli tak to jak taka szkola sie nazywa i ile trwa? Moze moglbym napisac jakis egzamin wstepny? Mysle, ze aby cos takiego ugryzc musialbym uczyc sie jezyka ok. roku, chyba, ze mozna cos takiego zrobic w szkole polskojezycznej (slyszalem o takich w Londynie)?

Dzieki za jakiekolwiek informacje.

13.11.2006
19:34
[2]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

ciesz się:]

13.11.2006
19:36
smile
[3]

hellothere [ Pretorianin ]

Dzieki za pomocna rade, ale troche szkoda by bylo prawie 3 lat szkoly sredniej w dupe. I jeszcze raz powtarzam - nie ma najmniejszej szansy na kontynuacje edukacji w kraju.

13.11.2006
19:40
[4]

erton Thing [ Chor��y ]

Jestes pewnien, ze nie ma? Moze bys znalazl jakas prywatne, eksternistyczne liceum gdzie pojawisz sie kilka razy w roku, o ile Cie tutaj za nic nie scigaja to jest to chyba wykonalne, pytanie tylko czy warto robic polska szkole jesli chcesz tam zostac na dluzej.

13.11.2006
19:40
smile
[5]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

najlepiej jak zapytasz w konsulacie polskim w WB... albo znajdź jakiś portak dla emigrantów, teraz ich dużo, tam na pewno znajdziesz odpowiedź. Na zdrowy rozum to powinieneś mieć umożliwioną kontynuację nauki, ale cholera wie jak to jest ;)

14.11.2006
22:39
[6]

hellothere [ Pretorianin ]

Wyglada na to, ze nic nie da sie zalatwic, bo w UK sa tylko polskie szkoly sobotnie, a zeby zdac ich mature musialbym sie uczyc u nich przynajmniej 2 lata + 1 rok wczesniej szlifowalbym jezyk, czyli tutaj 3 lata ogolniaka i tam drugi raz to samo... omfg :/

erton Thing, to moze byloby wykonalne, moglbym sie zjawiac nawet co drugi tydzien, zapisac sie jakos zaocznie, ale to bylby tylko czysty papier. Tak na dobra sprawe w ogole mi sie on nie przyda w Anglii, wiec sam nie wiem czy jest sens robienia matury na sile?

Najbardziej przeraza mnie to, ze w UK 16-sto latek ma juz prawo jazdy, prace i GCSE, kiedy jego polski rowiesnik jeszcze nawet nie pisal jeszcze egzaminu gimnazjalnego. Troche nie bede tam pasowal, ale i tak sie ciesze, bo i tak mialem tam wyjechac... Tyle, ze po studiach... :/

14.11.2006
22:48
smile
[7]

Skrz@t [ Młody Gniewny ]

hmm jutro probna matura w Lubelskim na przyklad ....
Ja na twoim miejscu zostalby, te pol roku , nawet u dalszej rodziny lub na stancji , zawsze to masz mature zdana ...

14.11.2006
22:50
[8]

PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]

Współczuje. Najgorzej jest nie mieć wyboru i robić coś bez własnej woli, a stracenie 3 lat życia to sporo. Nie wiem czy w Angli tak jest, ale chyba jest, że tam sie idzie rok wcześniej do szkoły, czyli jeszcze jak straciłeś 3 lata, a rok chcesz się uczyć języka zanim pójdziesz do szkoły (zakładam tylko nie musi tak być) to będziesz chodził do klasy z 5 lata młodszymi łebkami. xDxD

14.11.2006
22:52
[9]

hellothere [ Pretorianin ]

PatrykW, niestety polskie wyksztalcenie podstawowe czy srednie to i tak czas stracony. Jesli chcesz wyjechac na stale za granice. Takie wyksztalcenie praktycznie niczego Ci nie gwarantuje, a znowu studiow tam nie zaczniesz, jesli nie masz majetnej rodziny, ktora Cie nie utrzyma. Ciezko sie samemu wyzywic za 20 godzin pracy tygodniowo, do tego wiele uczelni w ogole zabrania pracowania na pierwszym roku...

Najwyzej zostane kolejnym nieukiem, ktory uciekl za granice :/

A co jakbym przerwal teraz nauke i chcial powrocic za jakis czas? Bede mogl isc do 3 klasy czy bede zmuszony powtorzyc caly cykl LO? W koncu teraz moge na przyklad nie zdac i nadal jestem w 3 klasie... Moglbym tak 'nie zdawac' przez np. 5 lat... ;-P Hmmm...

14.11.2006
22:59
[10]

PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]

No z jednej strony masz rację, ale zastanów się: polska wcale źle nie uczy - jest wiele osób, które skończyły szkoły polskie i robią furorę wiedzą w inym kraju. W Polsce jest wysoki poziom nauczania - przynajmniej ja tak sądzę. Zresztą jeżeli wyjedziesz to się przekonasz, że to co miałeś w pierwszej klasie liceum będziesz miał w 3. Oni wszyscy są młodsi - wcześniej idą do szkoły - rok czasu to dużo na edukację, niby zaczynają wczesniej, czyli mają go więcej, ale jednak 6 letnie dziecko niewiele jest wstanie sie nauczyc. Maja całkiem inny program. Ale to jest gdybanie, nie wiem dokładnie jak tam jest - mam w Londynie sporo rodziny (7 stycznia wyjeżdza na stałe kuzyn juz nasta osoba z rodziny), ale jednak nie wiem dokładnie jak tam jest. I Ty też nie będziesz wiedział dopóki sam się nie przekonasz. To co dla jednej osoby jest łatwe dla innej moze być trudne. Zeby miec pewność trzeba sie przekonać.

14.11.2006
23:00
smile
[11]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

hellothere - Ale to chyba nie uciekasz tylko jestes zmuszony.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.