MPHSHOW czyli spotkanie z Jeremy Clarksonem.

12.11.2006

15:09

[1]

kurzew [ Legend ]

MPHSHOW czyli spotkanie z Jeremy Clarksonem.

W zeszla sobote 4go grudnia mialem niebywala okazje (wraz z slawnym juz boroova) udac sie na MPHSHOW czyli wystawe motoryzacyjna polaczona z "teatrem" samochodowym, ktora odbyla sie w londynskiej hali wystawowej Earls Court. Kazdy fan 4 kolek mogl znalezc cos dla siebie. Byly samochody z tak zwanych gornych polek i tu wymienic moge np Ferrari Enzo, Porshe Carrera GT, Lamborghini Gallardo Spider. Old Timery jak Aston Martin DB5 lub AC Cobra. Bylo nawet stoisko z tuningiem samochodowym, na ktorym najwieksza moja uwage przyciagnal Mercedes S600, ktory zostal wziety w obroty prez gosci z Brabusa. Glownymi wystawcami byly ekskluzywne wypozyczalnie samochodow i prywatni kolekcjonerzy. Cala wystawa roznila sie tym od innych targow, w ktorych uczestniczylem, ze do wiekszosci samochodow mozna bylo swobodnie podejsc a nawet usiasc za kierownica. Dzieki uprzejmosci jednej z hostes jako jeden z nielicznych mialem rowniez okazje przedostac sie do sekcji gdzie z bliska i bez zadnego pospiechu zrobilem zdjecia miedzy innymi wnetrza Enzo i silnika Zondy. Jednak glowna atrakcja calej tej wystawy byl wczesniej juz wspominany teatr, gdzie glownymi prowadzacymi byli Jeremy Clarkson i James May z TOPGEAR oraz prezenter FIFTHGEAR pokazywanego na BBC1(niestety nie pamietam jego nazwiska). Seans trwal ponad godzine. Bylem swiadkiem popisow kierowcow prowadzacych Fiesty ST(co ja bym dal by potrafic tak jezdzic) balet w wykonaniu Volvo (aniol vs. diabel) w takt muzyki. Prezentacja samochodow miedzy innymi Ascari, Enzo, SLR, Koenigsegg i wielu innych. Prowadzacy sciagali sie polowkami samochodow(tylko przednia os fotel kierowcy a reszta odcieta) i oczywiscie emanowali dowcipem i dobrym humorem nabijajac sie z siebie. Kazdy widz na wstepie otrzymaywal specjalne okulary aby moc ogladac prezentacje w 3D. Wszsytko bylo super a pod sam koniec odbyl sie mecz pilki przy uzyciu VW FOX'a. Cale przedstawienie zostalo zakonczone z wielkim hukiem gdyz przygotowano cos na ksztalt inscenizacji. Bylo to jak polaczenie Gwiezdnych Wojen z MAD MAXEM. Wczesniej opowiedziana historia do muzyki Johna Williamsa o kierowcy wyslanym na odlegla planete. I gdy tylko muzyka ucichla z korytarza pomiedzy trybunami wyskoczyl pojazd z czyms na ksztalt silnika rakietowego a za jego kierownica siedzial nie kto inny jak sam STIG!!! Strzaly, wybuchy i oglony chaos zakonczony skokiem przez wybuchajaca przyczepe kempingowa!! Caly pokaz wart zobaczenia jak i sama wystawa.Jestem bardzo zadowoly ze bylem jej uczestnikiem. Bilety byly w cenie 27£. Za rok wybieram sie na 100%. Nie moge tego przegapic.

Ponizej w linku pierwsza czesc zdjec. Plik wazy 250MB. A na zdjeciu hala wystawowa.

12.11.2006

15:09

[2]

kurzew [ Legend ]

Jedno ze stoisk

12.11.2006

20:43

[46]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Kurzew --> chcialem jeszcze raz podziekowac za zarabista impreze. Bylo zarabiscie.

Coy2k --> nie ma problemu. Jak chcesz to wpdaj. Poznasz legende. (aha, dodam tylko, ze gejus Kurzew fundnal mi bilet wejsciowy - to sie nazywa dobry przyjaciel)

Najfajniesze targi na jakich z Kurzewem bylismy. Az mi sie smiac chce, gdy sobie przypomne "targi" w hali ludowej we Wroclawiu...Ale i tak nic nie przebije Lipska i tych "rowerkow elektrycznych" na ktorych mozna bylo pojezdzic.