GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pytanie do gitarzystów.

09.11.2006
22:09
smile
[1]

Arcy Hp [ Legend ]

Pytanie do gitarzystów.

Przepraszam żę tak sypie wątkami ostatnio no ale cóż ostatnio mam taki nawał dziwnych pytań i problemów :)

Pytanie dotyczy zakłądania strun. Załóżmy że założe strunę D jako pierwszą i ją od razu nastroje , mam taki dziwny efekt "brzęczenia" przy naciskaniu struny pustej. Jest to bardzo nieprzyjemny dźwięk :/ Czy jest to spowodowane tym żę nie mam założonych WSZYSTKICh strun ? A może to jest wada czegoś innego ?

Mógłby mi to ktoś wytłumaczyć proszę?

09.11.2006
22:21
[2]

Sułtan [ Centurion ]

musisz zobaczyć czy brzęczenie nie jest spowodowane jakąś wadą mostka bądź siodełka.

A pytanie kwestii technicznej : ta struna Ci brzęczy wtedy gdy jest tylko ona założona?? Czy razem z całym kompletem??

09.11.2006
22:27
smile
[3]

Arcy Hp [ Legend ]

No cóż , troche zaniepokoiło mnie to co sie dzieje w tej gitarze i struny przełożyłem na drugą , tylko tym razem założyłem cały zestaw tam , ale gdy byłem W TRAKCIE , to też mi jedna struna BRZĘCZAŁA , a po założeniu wszystkich , już nie ... Nie wiem czy tak samo będzie w tej mojej pierwszej gitarze :/ A co niby mogło sie staćz mostkiem/siodełkiem?

09.11.2006
22:47
smile
[4]

Sułtan [ Centurion ]

Nie wiem dokładnie bo tak przez neta to sobie można :P ale czasami tak jest że jakaś wada mostka bądź siodełka może się przyczynić do brzęczenia strun... Np. jakies odpęknięcie na mostku, albo krzywe siodełko (wtedy struny uderzają o progi i brzęczą) no naprawde można by gamę przykładów wymienić ;) ale tak jak mówisz przyczyna może być nie założony cały komplet. Wtedy naciąg całego gryfu jest słabszy i tez może struna brzęczeć także w sumie to też może być przyczyną. Bo cały komplet założony na guitarę i nastrojony robi odpowiedni naciąg i podciaga delikatnie gryf (podciągnięcie to może być nie zauważalne ;) ). Chyba wiesz o co mi chodzi ;) Mysle że to może być przyczyną główna tego brzęczenia bo jak mówisz że założysz cały komplet to nie brzęczy także wydaje mi się ze w tym tkwi problem ;) ale dla spokojnej głowy sprawdź mostek i siodełko ;) (czy tam wszystko jest tak jak byc powinno :P )

to chyba na tyle mojej diagnozy :P

spoiler start
troche sie rozpisałem ale mam nadzieję że pomogłem;)
spoiler stop

09.11.2006
22:55
[5]

Arcy Hp [ Legend ]

No ok ale wg jakich kryteriów mam je sprawdzać ? :P Wszystko jest dobrze umocowane , nie jest uszkodzone...

09.11.2006
23:01
smile
[6]

Sułtan [ Centurion ]

więc mostek i siodełko musisz sprawdzić przede wszystkim czy nie ma żadnych pęknięć ani odprysków.
Sprawdzić również musisz czy mostek i siodełko jest równe. Robisz to nastepująco :
Patrzysz bezpośrednio na siodełko i porównujesz to do poziomu gryfu. POdobnie robisz z mostkiem tylko że mostek porównujesz do poziomu i gryfu i pudła. Przy okazji oczywiście sprawdzasz gryf tym samym sposobem tylko że porównujesz do poziomu pudła ;) wszystko musi byc równe także gryf musi być umocowany prostopadle do pudła i nie może mieć żadnych odchyleń w jakikolwiek bok i tak samo siodełko i mostek ;)

09.11.2006
23:02
[7]

Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]

bardzo możliwe, że plastikowa płytka umieszczona na mostku o którą się opierają struny jest na tyle nisko że podczas uderzenia te wpadają takie w drgania iż zachaczają o gryf...

Możesz zrobić dwie rzeczy:

1. kupić taką płytkę która będzie wyższa od tamtej

2. (metoda prowizoryczna ale skuteczna) Podłożyć jakiś kawałek plastiku pod płytkę, o którą się opierają struny. Jednak niech to będzie coś bardzo cienkiego, poinieważ kiedy struny znajdują się zbyt dlaeko od gryfu gra się bardzo niewygodnie

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.