FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
"Pod Rozbrykanym Nazgulem" epos 180
"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Hugo, Półelf, Poeta i Bard”, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe, broni honoru kami, a przy okazji dostarcza karczmie kwiaty (twierdząc, że to tylko dla Niej :)). Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Wieczorami przychodzi do nas Kuzi2 (elfie imię: Sirthfennas), kręci się po karczmie, pije piwo i czasami pali ziele niczym prawdziwy... Hobbit. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. Czasem wpada tu też Meeyka, by pouczyć nas o nowych metodach hodowania smoków.
I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.
Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści ...
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Menu by Vilya i strona by mati
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
wnetrze by Iarwain
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
wnetrze 2 ide spac...Namarie;)
brongar2 [ Konsul ]
Slychac krzyki z zewnatrz. Nagle do karczmy wpada znajomy juz khandczyk i mowi cos do Sir Looza po czym szybko wychodzi. Masz wacpan calkowita racje:) niestety w Wojnie o Pierscien nie stalem po Panskiej Stronie, ale los usmiechnal sie do mnie i teraz moge sluzyc dobremu Panu. Ku chwale Zjednoczonych Krolestw!
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
Witam wszystkich niestety musze ruszać na bitwę dla Saurona :-P Może kiedyś tu wrócimy,w każdym razie podoba mi się nazwa tej gospody... Żegnam. P.S. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu wzruszyłem się,nie cierpie pożegnań. Dobra jedziemy na bitwe do Loch Ness ----------------->
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
W czasie jazdy do jeziora spotkałem posłańca Sarumana. On oznajmił że wyrzej wspomniany mag zajmie się bitwą i mi daje wolne :-) Postanowiłem wrócić do ulubionej gospody... Przywiozłem prezent-----------> Może mogą to być okna karczmy?
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
A to mogą być drzwi? -------->
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
-------->Beren Rezerwuje łóżko... Na tą noc
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
Może to dziwne pytanie,na które wszyscy znają odpowiedż ale ja nie. Co to jest Ban
brongar2 [ Konsul ]
Otwieraja sie drzwi. Do gospody wchodzi znany juz wszystkim cimnoskory czlowiek o imieniu Brongar Czerwone Ostrze i przysiada sie do jego dawnego pzelozonego, Szefa Nazguli. Ban to jest takie cos co moze np. nalozyc na ciebie admin na forum, albo na chacie, albo na ircu. Polegega on na tym, ze nie mozesz wpisywac notek(forum) albo wejsc na kanal( irc, chat). Jest jeszcze wiele miejsc gdzie mozna dostac bana ale ni pamietam i teraz.
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
------------->bron Op.łacało się ciebie nie zabijać :-).(wreszcie się na coś przydałeś) Thx
brongar2 [ Konsul ]
Dziekuje moj Panie, :) a jesli mozna wiedziec gdzie i z kim prowadzi Waszmosc kampanie?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Witam! Wpadłam tylko przelotem, pakując siebie i Straznika, przed długą drogą do Shire, w ktora wyruszamy jutro o 10. napitek dla wszystkich!------>
kami [ malutkie maleństwo ]
UWAGA!!! Vilya --> a skad Ty wiesz ze to o Ciebie chodzilo? I w ten oto sposob potwierdzily sie tylko moje przypuszczenia, dalas sie podpuscic i jednak!!! Zle sie czuje z tym ze Cie to zranilo, zwlaszcza ze nie jestes jedyna osoba, ostatnio udalo mi sie zranic co najmniej jeszcze dwie. Niech to bedzie dla mnie kara..
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
----------->FoXXX Kieedy wracasz? Po kiego grzyba tam jedziesz?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
kami-->Dziewczyny(Elfki) czemu sie kłocicie:(((((?Godzic sie i to juz! Szefie Nazguli-->Ano urlop musze wziasc bo te waśnie w Karczmie są nie na moje 500 letnie serce;)
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
---------------------------->brongar2 z moim kolegami po fachu :-) ...a tak serio to z nazgulami
Thintil [ Konsul ]
Chlip, chlip... Pa, Pelle...
Faolan [ BOHEMA ]
Ehhh, kobiety nie rozumiem was, my faceci po prostu walimy się po mordach, a gdy przeżyjemy idziemy na piwo...
LooZ^ [ be free like a bird ]
Faolan : LOL :> Takie glupie, a jak prawdziwe :P
Beren [ Senator ]
Wiatj Thintilu - dawno Cie tu nie bylo :) szefie - ja nie wynajmuje pokojow (tym sie chyba zajmuje LooZ); ja tylko zalatwial lozka (loza) dla tych, ktorzy od dluzszego czasu zajmuja jeden pokoj i chcieliby poprawic jego standart ;) Klocace Sie Kobiety - ja uwazam, za powinnyscie ta kwestie (jak i kazda inna ;P) rozstrzygnac walczac... w blocie (moze byc tez w kisielu - bylem swiadkiem czegos takiego na ostatniej sesji i sie sprawdzilo ;)) A tak na serio - najlepiej klocic sie na privie, bo inaczej mozecie stracic sympatie innych... (tak to jest z osobami nadpobudliwymi ;P)... aha, nie mowie o sobie tylko... no... o innych ;)
Faolan [ BOHEMA ]
Witam tych, których nie powitałem wcześniej, czyli wszystkich. Beren ---> też jestem za kisielem lub błockiem, ale niech podadzą kiedy i gdzie, bo na pewno potrzebni będą męscy sędziowie, tacy jak Ty lub ja :))))
Beren [ Senator ]
Faolan - w ramach szerzenia obiektywnosci i fair-play moge sie zgodzic na obecnosc drugiego sedziego ;) Oczywiscie walka odbedzie sie bez kibicow, coby nie wplywali na koncowy werdykt :) No i w koncu to prywatna, zeby nie powiedziec "intymna" sprawa zainteresownych - to bedzie taki proces za zamknietymi drzwiami (co prawda parzysta liczba sedziow i tajne glosowanie nie wyklucza remisu... ale coz - mowi sie trudno i walczy dalej ;))
Faolan [ BOHEMA ]
"Kłótnia jest lepsza niż samotność" "Często to diabeł pojawia się pod postacią anioła" "Białe akceptuje czarne, ale czarne nie akceptuje białego" "Dobre słowo nigdy nie złamało zęba" "Co najbliższe sercu to najbliższe ustom" "Nie ma innej rady na miłość niż ożenek" "Nie ma uczty bez pieczeni, nie ma cierpienia bez małżeństwa" "Jeżeli masz się żenić, żeń się młodo" Oto parę przysłów z mego kraju, wybierzcie sobie jakieś...
kami [ malutkie maleństwo ]
Naprawde nie rozumiem gdzie wy tu jakas klotnie widzicie. Ja sie z nikim nie kloce. A co do walki w blocie czy innych takich to od razu mowie ze nie mialabym szans ze swoja postura:)
Beren [ Senator ]
"Białe akceptuje czarne, ale czarne nie akceptuje białego" rasista :PPP Kami - tu nie chodzi o niczyja posture, uwierz nam ;) a co do klotni - moze zle sie wyrazilem - ja probuje zapobiec mozliwosci jej zaistnienia...
brongar2 [ Konsul ]
faolan--> Fakt! To jest najlepszy sposob na rozwiazanie problemu... ja praktykuje go co sobote :)
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
------------>LooZ^ Piosze 0 pokój...
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
------------>LooZ^ Piosze 0 pokój...
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
------------>LooZ^ Piosze 0 pokój...
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
Sorry kliknąłem 3 razy :-(
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
Sorry kliknąłem 3 razy :-(
brongar2 [ Konsul ]
a teraz dwa ;)
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
Cos mi się schrzaniło... Kiedy naciskam Opublikuj Nie pojawia się napis "odpowiedż dodana" i nie wiem czy post sie pokazał. Ale plama:-(
brongar2 [ Konsul ]
Szef--> ano Beren, LooZ --> chcecie ta bitwe?
Talitha [ Centurion ]
Witam wszystkich:)). Poproszę herbatkę:))
brongar2 [ Konsul ]
Talitha---> Witaj! Niestety ta piekna elfka pojechala do shirne'u po dostawe tego wspanialego piwa jakie tu podaja, a ja jestem tylko biednym najemnikiem...
cronotrigger [ Rape Me ]
Witam nie bylem tu od dawnna jakieś 15 dni
brongar2 [ Konsul ]
Berenie, poszedles do swej pieknej Luthien? Dobrze. Ide. Gdy wroce z patrolu opowiem ci o swej pierwszej bitwie. Brongar wstaje od stolu i pozdrawiajac wszystkich uniesieniem dloni, wychodzi.
Beren [ Senator ]
Talitha - witaj :) cronotrigger - tez witaj :) bongar - a ja wlasnie wrocilem... opowiadaj smialo, bede sluchal nawet jak mnie nie bedzie ;)
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
Ja proszę elfie ciasto podwójną porcje, Stawiam wszystkim piwo z Bree. Dla mojego skrzydlatego konia,stajenny niech zaniesie owies z Rohanu. A na spróbowanie dla moich kompanów galenas z gatunku Nicotina
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Hola hola, wyjezdzam jutro a dzisiejszego wieczoru i nocy jeszcze podrecze Was swoim towarzystwem:)))))) zamowione piwo------->
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
----------->FoXXXMagda Dziękue
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Szefie-->Nie ma za co:) widze ze cos tu dzis pustawo...tylko Dowodca Nazguli, ja i Aragorn... moze na rozgrzewke kolejny fragment mojej opowiesci: "Czarnowłosa Pół-Elfka siedziała w towarzystwie jakiegoś młodego adepta magii. Pellamerethiel dostatecznie długo mieszkała w Arkadii by poznać przyszłego (o ile mu się poszczęści) czarodzieja po czerwonym płaszczu i srebrnej bransolecie z podobizną smoka na ramieniu. Człowiek, nie więcej niż osiemnastoletni, zagadywał Pół-Elfkę, czerwieniąc się co chwila, lecz treści rozmowy Nimthiniel już nie wychwyciła. Wstała i podeszła do karczmarza, po czym zapłaciła mu złotymi monetami, zostawiając suty napiwek. Mogła sobie na to pozwolić, gdyż wykonując ostatnią misję zleconą jej przez bractwo, zyskała trochę grosza. " Beren, Fao do krytykowania!!:) lamerstwo wycieka z mojego fragmentu;(
Faolan [ BOHEMA ]
Skrytykuję, jak tylko odpiszę na pogróżki Vilyi :)
Yoghurt [ Senator ]
A ja wpadłem do konkurencji, bo ostatni raz jesczze przed setnym watkiem byłem wraz z plutonem szturmowców wam tutaj parę beczek alkocholu podprowadizłem:) No,ale dzis z pokojowym zamiarem, bo wasza konkurencja zza ściany nieco umilka w tych godzinach:)
Faolan [ BOHEMA ]
Pelle :: ale ja kocham być złym, wyobraż sobie ile szczęścia dało by mi, gdybym ujrzał jego mózg wypływający z.... eee, no tak...
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Yoghurt-->Widziec Cie tu to zaiste rzadki widok!:) Miło ze wpadles:) Uraczyć Cię czyms? Fao-->O Twoim diable wcielonym, ktorego hodujesz w sobie, wie chyba kazdy;)
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
------------>FoXXXMagda Niezła ta powieść!
Faolan [ BOHEMA ]
Choroba, przez to co sie wokół mnie dzieje to nie mogę odpisać Vilyi. Grrrr
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Szefie dziekuje:) ale to tylko fragmencik...na razie mam 1,5 strony ale w ciagu tego miesiaca cos na laptopie pisac bede pewnie...
Yoghurt [ Senator ]
FoXXX- jasne, byle szybko, bo Monty w TV leci:)
Faolan [ BOHEMA ]
Odpisałem, ale będzie wściekła! HA "bransolecie z podobizną smoka na ramieniu" - z tego wynika, żę smok był na ramieniu a nie bransoleta reszta w porządku... PING PING PING PING
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Yoghurt-->Mus kokosowy dla Ciebie;)) Fao-->TYlko tyle?!Masz dzis dobry dzien, co?:P
Faolan [ BOHEMA ]
Pelle:: Nie, bo nie byłem na turnieju rycerskim mojego znajomego... ale poza tym to tak...
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Fao-->Wazne ze masz dobry humor:P i nie czepiasz sie tak bardzo mojej pracy-krew z krwi, bity z bitów...;) eh, ziele dla Ciebie---->
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
Ile jest Nazguli? Tu jest narysowane 5-------------->
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
A tu 9
Faolan [ BOHEMA ]
A tak chciałem pójść, podobno ostatnio dostał w nerki i to go wyłączyło - obudził się kilka sni póżniej w szpitalu na dializje.
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
------------>FoXXXMagda To ziele nawet dobre chyba stanę się nałogowcem:-)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Szefie-->Mów mi Pelle:) Fao-->Ech widac niebezpieczne te turnieje...w drugiej Erze bywało inaczej:)
kami [ malutkie maleństwo ]
nerki...dializa... brrr. Musicie mi przypominac?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
kami witaj malenstwo:))
kami [ malutkie maleństwo ]
Foxxxy --> hello:) ale ja musze wlasciwie juz isc bo zaniedbalam ostatnio geografie a we wtorek egzamin:( Gotta study:(
brongar2 [ Konsul ]
Do srodka wchodzi znajomy khandczyk. Staje w sieni i po chwili odwraca sie by zawolac " Jak jeszcze raz zobacze, ze ja zaczepiasz to ci nogi z najmodrzejszej czesci ciala powyrywam!!!", po czym idzie w glab oberzy. Siada przy Berenie, zamawia portera, i zaczyna mu cos opowiadac. No dobra jednoreki bandyto ( nie moglem sie powstrzymac:))) taki byl poczatek Brongara Czerwone ostrze. Byl piekny sloneczny dzien w mojej ojczyznie, Khandzie. Nic nie zapowiadalo majacej sie rozegrac bitwy. Jak codziennie mezczyzni wybierali sie na polowanie i na pola a kobiety zajmowaly sie pracami w domach. Okolo poludnia jeden z naszych lowcow przybiegl i szybko chcial sie spodkac z wodzem wioski. Wszyscy bylismy zainteresowani jakie wiesci przynosi wiec podazylismy za nim do chaty narad. Okazalo sie, ze w kierunku naszej osady zmieza grupa orkow. Ale to nie byli zwykli orkowie. Ci byli wieksi i o wiele lepiej uzbrojeni. Z pewnoscia nie byla to karawana jaka mozna czesto spodkac w moich stronach. Starszy wioski postanowil, ze nie bedziemy ich wpuszczac do srodka. Rozpuszczono wici by sprowadzily ludzi z pastwisk i pol po czym zamknieto brame. Powinienem jeszcze opisac wam okolice mego domu, co zaraz uczynie. Osada lezy nad rzeka przez ktora przeprowadzony jest most z cegly. Po obydwu stronach stoja chaty z cegly oczywiscie, poniewaz w calym Khandzie jest chyba tylko jeden las... To wszystko jest ogrodzone ceglanym murem z otworami strzeliniczymi. Naokolo sa tyko pastwiska. Calkowicie rowny teren. Miejsce wrecz wspaniale do odpierania atakow wroga, gdyz nie ma on sie za czym schowac. Wrocmy jednak do orkow. Oddzial nadszedl z polnocnego-zachodu. Podeszi pod brame i zaczeli wolac, ze przejmuja to miasto w imieniu Saurona Wielkiego. Nasz starszy odpowiedzial im gdzie moga sobie tego Saurona schowac... Gdy skonczyl mowic jakis ork zdradziecko wymiezona strzala zabil go. Wpadlismy w furie. Zasypalismy wrogow gradem strzal, ale udali sie im wycofac tworzac tzw. zolwia z swych pawezy. Zebralismy sie pod murem naradzajac sie co robic. Ludzi obuzeni tym co sie stalo nie chcieli sie bronic w wiosce. Chcieli atakowac. I zrobilismy tak. Plan byl prosty na murze mialo stanac ok. 30 osob imitujac obrone, a kiedy wrog sie zblizy mielismy otwozyc brame i natrzec na orkow. Drugi atak slug Zlego byl lepiej przemyslany. Pierwszy rzad szed oslanajac siebie i lucznikow za nimi swymi tarczami. Wiele osob stojacych na murze ucierpialo od strzal. Kiedy wrog zblizyl sie do bramy, otworzylismy ja i natarlismy na przeciwnika. Przez dluzsza chwile orkowie byli zdumieni zacietoscia tego niespodziewanego ataku, ale nie dowodzil nimi byle goblin. Zdolal on opanowac swych zolniezy i niestety zostalismy okrazeni. Walczylismy ramie w ramie zaslaniajac sie wzajemnie. Niesty wrodzy lucznicy byli o wiele skuteczniejsi od naszych i zbierali krwawe zniwo posrod nas i tych na murach. Po jakiejs minucie walki przewaga liczebna wroga zalamala nasze szyki. Jakis ork krzykna cos do mnie, ale ja sie nie zastanawialem i odrazy rozcilem go na polowy swym toporem. Wrogowie okrazyli mnie. Ktos zdradziecko udezyl mnie w glowe i zemdlalem. Kiedy sie obudzilem bylem juz jednym z niewolniczych zolniezy imperium Saurona Wielkiego. Taki byl moj poczatek w sluzbie zla... Po skonczonej opowiesci pogroza sie w rozmyslaniach nad swymi walkami. Ps. Krytykowac :))) to jest moje pierwsze opowiadanko od dluzszego czasu wiec jest ciutke toporne.:)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
brongar--> "i na pola a kobiety " przed "a" powinien być przecinek;) zmieza grupa orkow-powinno być "rz";)
brongar2 [ Konsul ]
obrraaaa, poprawione.
Nadhia [ Konsul ]
Witam wszystkich po dosc dlugiej nieobecnosci:) Czy jeszcze ktos mnie tu pamieta?
brongar2 [ Konsul ]
w gruncie rzeczy drobne bledy... niestety nasza ortografia nigdy nie chciala sie ze mna zgadzac :)
Nadhia [ Konsul ]
brongar2 - fajne opowiadanie, szczerze mowiac bardzo mi sie podobalo:)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
witaj Nadhia:) -------->
brongar2 [ Konsul ]
Nadhia---> dziekuje :)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
brongar-->Ciekawe, ciekawe...a napiszesz kiedys jak wydostales sie z niewoli:]?
brongar2 [ Konsul ]
foxxxmagda---> Oczywiscie! Wola tak pieknej Pani jest dla mnie rozkazem! Niestety teraz upraszam o prywilej smakowania tego wspanialego krasnoludzkiego portera.
LooZ^ [ be free like a bird ]
"niestety nasza ortografia nigdy nie chciala sie ze mna zgadzac :)" brongar : A probowales ja przekonac toporem ? :)
Nadhia [ Konsul ]
brongar - alez nie ma za co:) Pelle - witam, witam.. przydaloby sie cos, dzieki czemu na chwile zapomnialabym o rzeczywistosci.. te wakacje sa wyjatkowo smutne:(
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
brongar-->Zyczenie tak wspanialego wojaka(czlowiek?:) jest dla mnie rozkazem:) --------->
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Nadhia-->A to czemu:(? Wakacje zawsze powinny byc wesole i radosne!
brongar2 [ Konsul ]
Looz--> zeby to raz... ale to jest strasznie uparta( i odporna) bestia :((((
Beren [ Senator ]
brongar - poza spora iloscia bledow ortograficznych i interpunkcyjnych ;P widze tylko jedna usterke: "Powinienem jeszcze opisac wam okolice mego domu, co zaraz uczynie" - cos takiego jak sadze jest dopuszczalne tylko, kiedy opowiadasz, natomiast raczej sie tak nie pisze... A cale opowiadanie tez mi sie podoba i ciekaw jestem jak rozwinie sie Twoja niewola ;)
Nadhia [ Konsul ]
Pelle - niestety nie zawsze sa szczesliwe.. dlaczego?? nawet szkoda pisac.. jest kilka powodow.. m. in. mojej przyjaciolce zmarl tata:(
Beren [ Senator ]
Pelle - przepraszam, Tobie pierwszej powinienem odpowiedziec ;); widze, ze idzie Ci coraz lepiej; moja uwage (tzn w raczej negatywnym tego slowa znaczeniu ;)) zwrocil tylko fragment "zaopiniowany" juz przez Faolana... i na prawde ciekaw jestem o jakie bractwo chodzi :)
brongar2 [ Konsul ]
foxxmagda--> tak, khandczycy to plemie ludzi zyjacych troszke na poludniwy wschod od Mordoru. Pomiedzy nim( mordorem) a pustyniami Haradu. Znani sa z wysokie jakosci broni i wielu sposobow na skuteczne prowadzenie wojen :) Bliskosc Mordoru szybko uczy jak trzymac topor w garsci :)))
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Nadhia-->Straszne:( eh, najwazniejsze zebys byla przy Niej:( Beren-->O dziekuje milo mi:> nowego zalweu grafomanii mozecie sie spodziewac koniec lipca/sierpien. brongar-->Mow mi "Pelle", jak wszyscy poza kami, ale z nią to ja już mam umowę;)
brongar2 [ Konsul ]
beren---> z tymi bledamia to jest tak jak napisalem, czyli, ze ortografia jest jednym z najslabszych moich punktow i na dobitke nie mam worda wiec nie moge tego sprawdzic :(((( No i dzieki za rade na przyszlosc ;)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
ide ogladac z ojcem thriller na tvp...bo w koncu nie bede sie widziec z rodzicami miesiąc:) wpadne jeszcze wczesnie rano, ale pewnie nikogo nie bedzie... *Chcialam zyczyc Wam wszystkich wspanialych, slonecznych, udanych, pelnych wrazen wakacji, by spelnily sie Wasze najskrytsze marzenia i sny:)* kami-->Uszy do góry!Zdasz, wierzymy w Ciebie:) Vilya-->Obys czesciej tu wpadala:) Beren, Fao-->Piszcie, piszcie, krytycy sie znalezli:P LooZ^-->Musisz naprawiac dach w samotnosci;] bede smsowac;] Meeyka-->Pozdrowie od Ciebie Koryza:) Mysza-->W schowku masz pizze ukrytą;) hugo-->Mam nadzieje, ze jakos sie ulozy z tym screensaverem:) Jolo-->Powodzenia na wykopaliskach:) dostawy zdjec chwilowo off;) Arab-->A tego znowuz gdzie wcielo??:P Iarwain-->Dawno nie bylo nowych wnetrz;] Stitch-->Mam nadzieje, ze Go jaka kikimora nie usiekla:/ Kuzi-->Tego tez wcielo... Szef N.-->Pilnuj swych kamratow:P! brongar-->Pisz o swej niewoli:) Nadhia--.>Jakos to bedzie, pomagaj kumpeli:! chyba o nikim do zobaczenia kochani;)) przyjde rano kolo 8 by kawe jeszcze zostawic. Bagaze i Łazik juz spakowane...ale zal wyjezdzac:( az serce ściska...
Beren [ Senator ]
Zegnaj Magdo i oby Cie nic zlego nie spotkalo przez te dwa miesiace; my postaramy sie utrzymac karczme w jakim-takim porzadku ;)
LooZ^ [ be free like a bird ]
Zegaj ko... Pelle... ;) No nie wiem czy naprawianie dachy w samotnosci sprawi mi przyjemnosc ;] Milych wakacji :)
Beren [ Senator ]
errata: nie "zegnaj", tylko "do zobaczenia !" :) brongar - kiedy napiszesz juz cale opowiadanie mozesz je do mnie podeslac; jak chcesz , to zajme sie Twoja ortografia i interpunkcja, jesli tylko bede mial czas ;)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
jeszcze mati:) mati---->Czekam na kolejne collage z Aragornem (spojrzenie pelne prosby mode on) ;) Beren-->Jade na caly lipiec...potem wracam i znow jade, ale na 10 dni;) moze w lipcu to raz czy dwa zawitam...sa przeciez kafejki:) Namarie, cormamin niuve tenna’ ta elea lle au’
brongar2 [ Konsul ]
pelle---> hehehehe jesli bedziesz odpowiedni wczesie to bede ja! ( odpowienio tzn. 3:00 do 4:00) :PPP nasi ukochani krytycy :))))---> nic do was nie mam, ale jest takie stare przyslowie :)) "Krytyk i enuch z jednej sa parafi, obaj wiedza jak, zaden nie potrafi " :PPPPPPPPPPPPPP PS. nie jestem czy enuch pisze sie tak jak napisalem, ale i tak powinniscie zrozumiec
Faolan [ BOHEMA ]
Pelle:: Nie martw się będę pisał, mam już pomysł, poczekam jeszcze tylko jak moja złośliwa muza przyjedzie do mojego miasta i wtedy zacznę pisać "Juliet", czy jak to tam nazwę. Dobrze, teraz będę Ci życzył wakacji, a to jedna z wielu rzeczy, których nie potrafię :)) Życzyę Ci udanych, pełnych słonecznych dni, wspaniałej pogody, miriad atrakcji i atrakcyjnych mężczyzn o urodzie Aragorna, czy kogo tam chcesz, dużo weny twórczej, mało błędów. Ton przygód, ale tylko tych miłych i pozytywnych i niemartwienia się o Nazgula. W sumie ja nie wyjeżdzał, więc będę go cały czas ^upował. MIŁYCH WAKACJI
Faolan [ BOHEMA ]
brongar ---> mój miły ja akurat pisuję, więc...
brongar2 [ Konsul ]
faolan---> no to przepraszam :))))) (heheheh, jak milo wrednym byc;)
Beren [ Senator ]
brongar - pisze sie "eunuch" :PPP; a poza tym ja juz wczesniej stwierdzilem, ze nie potrafie (mam nadzieje, ze zrozumieliscie powiedzenie ;)), wiec ... tez nic do Ciebie nie mam ;P
kami [ malutkie maleństwo ]
Moja kochana Foxxxy... Alez bez Ciebie bedzie tu inaczej:( Tylko wroc na pewno! Ja jutro prosto z egzaminu w Lodzi jade do Warszawy wiec znow mnie przez tydzien nie bedzie. But I'll be back! ;) wiec sie nie cieszcie tak jeszcze:)
Beren [ Senator ]
Faolan - kiedys bedziesz musial wybrac - nie mozna byc jednoczesnie podmiotem i przedmiotem...
Faolan [ BOHEMA ]
Jak to nie Kres mógł być, ja też mogę...
Beren [ Senator ]
Faolan - ale wtedy mozesz sie spotkac z krytyka i jednych, i drugich...
brongar2 [ Konsul ]
beren--> no i znowu dzieki :)))
Faolan [ BOHEMA ]
Beren ----> bo poślę Ci moje najgorsze opowiadanie, a wtedy pranie mózgu gwarantowane :))) Poza tym ja tylko wytykam błędy, bo do krytykowania musiałbym znać jeszcze fabułę i móc powiedzieć, że to już było tysiące razy :)))
Beren [ Senator ]
brongar - zawszem do uslug ;) Faolan - prosze, nieeee; juz nie bede, dobrze ??? ;)); z tego co widzialem, to Kres krytykowal wlasnie w sposob taki jak my ;) I zalozcie nowa czesc - ta juz ma dosc... krytyki :) Ja wracam za jakas godzine, a moze wczesniej...
Beren [ Senator ]
khe, khe, khe... no dobra, sam zaloze ta nowa czesc ;P
Beren [ Senator ]
Powstala nawet jakas nowa czesc... Follow The ... White Screen ;P
kuririn_1 [ Junior ]
CIEKAWE TO =)