--> Archiwum Forum
~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]
Takie moje rozmyślenia...
Południe ,godzina 12:55.Sobota.Zwykły dzień. Ludzie wykonujący swoją pracę, dzieci bawiące się na podwórku ,samochody zawsze gdzieś śpieszące. Wszystko ok.
Zapewne w dzisiejszych wieczornych (jeśli nie popołudniowych) wiadomościach zostaniemy poinformowani że w godzinach szczytu w Warszawie doszło do śmiertelnego wypadku w którym zginęło kilka osób lub też o pożarze w Krakowie w którym zaczadziła się dwójka dzieci czy też „zabawie” polegającej „kto więcej wypije”.
Pisze to po to ... a tak pisze. Zobaczcie jakie to dziwne: dokładnie w tym momencie ktoś je wspólny rodzinny obiad a za niedługo będzie o tym kimś informacja na cała Polskę że nie żyje , że zginął w jakimś wypadku.
Rozumiecie mnie? Jakie to jest cholernie dziwne że teraz nikt z nas nie wie że zwykła przejażdżka może okazać się drogą do śmierci, może okazać się tą ostatnia...
los_hobbitos [ Konsul ]
Człowieku... Chyba się starzejesz:). Ale, trzeba ci przyznać rację...
hopkins [ Zaczarowany ]
Who cares? Takie zycie.
Jerryzzz [ E ]
Co to sa rozmyslenia?
Vader [ Legend ]
Niektórzy wiedza. Dlatego robią wszystko, by tego uniknąc. Nie chleją za kierownicą, nie rozmawiają przez komórkę, wracając pieszo - omijają niebezpieczne dzielnice i wiele wiele innnych. Mówi się, że jak komuś jest pisana śmierć to i tak zginie. Nieprawda, nic nie jest nikomu pisane, a postępując ostrożnie, można ogromnie zwiekszyc swoje szanse.
Ale wiem o co Ci chodzi, na każdego z nas przyjdzie kiedyś pora pozostaje tylko marzyć śmierci we snie, na łóżku w otoczeniu bliskich.
~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]
Co to sa rozmyslenia?
patrz post nr 1
los_hobbitos-->że niby ja?? Weź przestań:)
Vader-->otóż to.
hopkins [ Zaczarowany ]
Jerryzzz to jest cos takiego, jak ktos cos mysli, a poznie mysli, ze zle mysli i sie rozmysli.
los_hobbitos [ Konsul ]
hopkins--->:D
Mateuszer--->No wiesz, tego typu rozważania mają zwykle nieco starsi ludzie:P
cycu2003 [ Legend ]
ja nie przywiazuje do tego zbytniej wagi, co ma byc to bedzie...
A ze np. ten facet to idzie za oknem za godzine zginie (to tylko przyklad) nie wpedza mnie w nastruj jakiegos zamyslenia
~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]
Uwierz lub nie,ale zapewniam Cie że należe to tej liczby osób którym jeszczcze starsza młodośc nie w głowie:D
Jerryzzz [ E ]
Chyba powinno byc "rozmyslania"? :/
hopkins [ Zaczarowany ]
Jerryzzz czemu nie pozwoliles autorowi watku samemu sie wysilic i odkryc swoj blad? :)
Vader [ Legend ]
Nie macie co robić, tylko śmiecić w każdym wątku?
~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]
Jerryzzz-->ee tam,trzepiasz się:) widocznie mój Word tego nie wykrył... :P
hopkins-->nie wpadłbym na to więc..nic tylko podziękować:)
MartiniBianco [ dobry Bajer ]
a ja kiedyś prawie miałem wypadek przy 200 km/h powiem szczerze że nic nie daje takich emocji,nie rozumiem dlaczego we wiadomościach robią z tego afery,a naprzykład nie ma reportażu o kimś kto np. zmarł na zawał albo raka bo palił całe życie
~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]
nie rozumiem dlaczego we wiadomościach robią z tego afery,a naprzykład nie ma reportażu o kimś kto np. zmarł na zawał albo raka bo palił całe życie
Dlatego ,że palenie można zwalczyć, są różne sposoby na walke z nałogiem.A jeśli człowiek umiera na choroby tym spowodowane to o czym niby mają mówić?O głupocie?(hmm co do głupoty i informacjach to ostatnie wydarzenia w szkołach...). Ech.
edit:literówka
Wo_Ja_Ann [ Konsul ]
A "trzepiasz" też nie wykrył ?
~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]
To już moja własna inwencja twórcza:)
alpha_omega [ Senator ]
Tutaj nawet nie chodzi o doświadczenie śmierci, ale o samo odczucie ogromu świata; o przeżycie metafizyczne znajdowania się właśnie tutaj, a nie gdzie indziej przy ożywionej świadomości, że wszędzie w tym samym momencie znajdują się ludzie, że właśnie w tej sekundzie gdzieś na świecie ktoś się zakochuje, ktoś nienawidzi, ktoś się rodzi, ktoś umiera, że wszędzie toczą się osobne życia, któych nigdy nie będzie nam dane poznać, a które są i są równie ważne jak nasze. Jest to również doznanie niepełności, doznanie ograniczenia - bo jesteśmy w danej chwili właśnie tu, a nie gdzie indziej, bo myślimy właśnie o tym, a nie o czymś innym, bo widzimy właśnie to, a nie możemy dojrzeć bezmiaru inności.
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
alpha_omega, Mateuszer - no nie wiem, może jestem dziwny, ale świadomość (nie tylko wiedza, ale i świadomość) tego co napisaliście towarzyszy mi od zawsze. Bardzo się dziwię, że ktos zauważa to na zasadzie oświecenia.
mirencjum [ operator kursora ]
Gdy się dowiaduję o zderzeniu dwóch aut, to zawsze myślę o tym, jak wielką rolę odgrywa przypadek. Przecież gdyby jednego zatrzymało gdzieś czerwone światło, albo zatrzymał się za potrzebą, to by się nie spotkał tragicznie z tamtym drugim.
Maccpol [ Śnieżny Bałwan ]
Starzejecie się. :P Trzeba żyć bieżącą chwilą. A to co się stało już się nie odstanie. Wiem że to dziwne że gościu który chodzi właśnie z psem po podwórku za np. 37 minut i 33 sekundy zginie w wypadku z powodu śnieżycy (to tylko przykład), ale trzeba się z tym pogodzić. No chyba że to członek naszej rodziny albo ty sam. Ale trzeba żyć tym co się stanie a nie tym co się stało, choć niektóre rzeczy są tragiczne i niełatwo o nich zapomnieć.
przemek__ [ PRZEMEK ]
Wszyscy umrzemy. Jeden w wypadku, drugi w pożarze, trzeci jeszcze inaczej...
I tak na końcu naszej drogi będzie śmierć, więc lepiej skoncentrować się na tym, by stać się jak najlepszym w tym życiu.