GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik zagubionych uczuć (cz.120)

28.06.2002
13:53
smile
[1]

majka [ Dea di Arcano ]

Kącik zagubionych uczuć (cz.120)

"Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Jest czerwiec i lato czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia opanował także serca części forumowiczów - a może Oni zawsze tu byli, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok? Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją. "

Poprzednia część :



28.06.2002
13:54
[2]

thanatos [ ]

1

28.06.2002
13:54
[3]

neXus [ Fallen Angel ]

Pierwszy, hmmm, po Majce :)

28.06.2002
13:57
smile
[4]

thanatos [ ]

Przepraszam wszystkich.:)) Zawsze mnie bawiły te Wasze próby zostania pierwszym,i gdy zobaczyłem nowy wątek nie mogłem się oprzeć aby tego nie zrobić. Jeszcze raz przepraszam.:)

28.06.2002
14:01
smile
[5]

majka [ Dea di Arcano ]

thanatos>> witaj, nie ma za co przepraszac -- kazdy musi choc raz tego spróbowac hihi - a ty spróbowałeś i od razu się udało -- gratulacje:)))))))))

28.06.2002
14:05
smile
[6]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Ale sie ubawiłem w poprzednim wątku... :)))))))) thanatos -->>> Gratuluję Ci tego pierwszego razu... ;)))))))))

28.06.2002
14:07
[7]

neXus [ Fallen Angel ]

Thantos -> Mmmmm... Pierwszy raz to jest to :)))

28.06.2002
14:15
smile
[8]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

hihihi... rzuce jeszcze cieniem mojego ostatniego postu z poprzedniej części... >>> majka ->>> Niepoprawna marzycielsko... a z kim ty chcesz pić tego szampana na tej wysepce.. ledwie do szalupy wsiądziesz a nad wami rozciągnie się cień lotniskowca „Fascynacja neXusa”. Jakie będziesz miała z nim szanse? NeXus ->>> Gdy zmęczenie wyryje bruzdy na czole... chłód obejmie ciało we władanie i przytomnie o mięśniach ich bólem, wtedy siądę na rei. W płuca wciągnę wilgotnego powietrza dawkę... pyknę ostatniej garści tytoniu fajeczkę. Przymknę oczy... drasnę wspomnienia księga kształt cieni złudny. Utoczę łezkę żalu nad utraconymi raju brzegami i oddam się we władanie stada głodnych rekinów... hehehe... też marzyciel? Chyba, że w planach dopuszczasz zatopienie lotniskowca, który pojawił się w pobliżu... ;))))))))))) <<<

28.06.2002
14:20
[9]

neXus [ Fallen Angel ]

Saurus -> Ale po co mam go zatapiac? Wole bardziej subtelne metody - poprostu go przejme... No cuz - jesli tak lubisz rekiny - przeciez nie bede bronil ci tych drobnych przyjemnosci, hihihihi

28.06.2002
14:24
smile
[10]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

neXus ->>> hehehe... chciałbym zobaczyć jak udaje Ci się płynąc na dwóch statkach równocześnie... hihihi... a jak nagle popłyną w różne strony?... ;)))))))))))))))))) Lubię przyjemności... hehehe... szczególnie jak sa tak bardzo kontaktowe... ;)))))))))))))

28.06.2002
15:25
smile
[11]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Widzę że ktoś w końcu wyprowadził kącik a ludzi

28.06.2002
17:15
smile
[12]

majka [ Dea di Arcano ]

Widze że wszyscy sie rozpłyneli w swoich kierunkach -- zatem wyciągnę choć watek na powierzchnię i wyreguluję zanurzenie...:)))))

28.06.2002
21:40
smile
[13]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Wszyscy sie rozpierzchli, a ja wlasnie opuszczam forum na czas wakacji...

28.06.2002
21:58
smile
[14]

majka [ Dea di Arcano ]

Kin>> życzę ci wspaniałego wypoczynku i miłych wakacyjnych wrażeń - i mam nadzieje że przemyślisz ten projekt który przedstawiałysmy ci z Etką -- jest cały czas aktualny :))))))) zatem demonku do zobaczenia :)))))

28.06.2002
22:32
[15]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Co jest ? Wszyscy potonęli ?

28.06.2002
22:52
smile
[16]

Nyhos [ Droogie ]

Witam wszystkich.Raduś dostał zaswoje po mordzie i potem,się uspokoił. :)))) Jadę do Italli o 16.00 w poniedziełk i powiem szczerze,że się trochę boję. :)

28.06.2002
22:55
[17]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Witam wszystkich Majeczko --> czy mozna by Cię zastać gdzieś jakoś dzisiaj zeby porozmawiać z Tobą nazywo , bo naprawde dzisiaj przestałem już tą dziewczyne roumieć i niewiem o co w tym wszystkim chodzi , i niewiem co mam zrobić zeby to zrozumieć ...

28.06.2002
23:02
smile
[18]

majka [ Dea di Arcano ]

Piotrasq>> częściowo potonełi , antomiast Saurusa zjadły rekiny a neXus odpłynał na lotniskowcu . Nyhos>> i czego tu sie bac - plany opracowane i do boju zdobywco !!!!! zycze ci odlotowej zabawy i powodzenia -- abys po powrocie mógł nam oznajmić, że to serduszko juz nalezy do ciebie:)))))

28.06.2002
23:03
[19]

majka [ Dea di Arcano ]

Rogalku>> witaj -- dizs mozliwy tylko kontakt mailowy -- jezeli ta forma moze być to napisz co się dzieje

28.06.2002
23:06
[20]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko --> hmmmmm... no to bedzie ciężkie a nawet niewiem czy wykonalne napisać to w mailu wszystko , ale spróbuję ...

29.06.2002
00:32
[21]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko --> poszedł mail , zapewne już śpisz ale błagam postaraj mi sie jutro na niego jakoś odpisać bo Ona wyjeżdża w niedziele rano i zostało mi niewiele czasu ...

29.06.2002
11:06
[22]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich którzy jeszcze nie wyruszyli na wakacyjne wojaże ... Rogalku>> dopiero teraz mam mozliwość odebrać pocztę, ale postaram się odpowiedziec na nie jeszcze wczesnym popołudniem.

29.06.2002
11:25
[23]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Witam wszystkich z Tych :)))))) misiu ciagle nas karmi i sie powaznie o linie boimy :))) pozdrawiamy wszystkich Kącikowcow

29.06.2002
12:21
smile
[24]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Wszystkim Piotrom z tego kącika WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!! I sobie też.... :)

29.06.2002
12:25
smile
[25]

majka [ Dea di Arcano ]

Pozdrawiam wszystkich imprezowiczów w Tychach - udanej dalszej zabawy zyczę Etka>> hehe misiu was dokarmia bo widocznie kiepsko i anemicznie wygladacie hihi. On wie co robi i prosze się nie wzbraniać. Ucałuj wszystkich ode mnie..:)))))) Rogalku>> poczta wyruszyła na twoje konto..

29.06.2002
12:34
smile
[26]

majka [ Dea di Arcano ]

Piotrasq>> tym razem sobie pozwole na przesłanie ci OGROMNEGO buziaka z okazji imienin -- aby spełniły sie wszystkie marzenia i plany na przyszłość.

29.06.2002
12:39
smile
[27]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

maju ( po raz pierwszy i ostatni tak się do ciebie zwracam ) ----> DZIĘKUJĘ :))))

29.06.2002
12:56
smile
[28]

YackOO [ Konsul ]

Tylko informuje, ze zgodnie z obietnicą daną Etce zadzwonie dziś wieczorem i chętnie porozmawiam z imprezowiczami ;-))) Howgh

29.06.2002
14:16
[29]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Witam wszystkich Majeczko --> własnie dlatego tak bardzo chciałem z Tobą wczoraj porozmawiać na żywo , bo widzisz własnie problem polega na tym ze ja to wszystko rozumiem ... co do tego Jej kończenia na "centralnym" to własnie też tak niedokońca dorze Ci napisałem bo to niedokońca o to chodziło ... Co do otwartośći w wyrazaniu uczuć to sam to zauważyłem ze teraz już całkowicie sie otworzyłem tylko własnie nic w tym dobrego bo to też przez Nią zostało źle odebrane bo poznała mnie jako nieśmiałego chłopaka a teraz taka zmiana ... Bo widzisz ja nierozumiem jeszcze jednego czy Ona poprostu niemoze uwierzyć w to ze ja Ją kocham czy opcja nr.2 czyli ta według mnie prawidłowa czyli taka ze poprostu najzwyczajniej w zyciu Jej sie niepodobam ... Bo widzisz mi sie wydaje ze Ona cały czas myśli ze ja Ją tak popularnie mówiąc "bajeruje" ze to WSZYSTKO co do tej pory robiłem to było tak jakby na pokaz ze robiłem to tylko poto zeby z Nią być . I rzeczywiście jak teraz na to patrze to sie Jej bym niedziwił bo to naprawde tak wszystko wyglądało , tak jakbym grał jakiegoś dresiarza w nowym BMW który próbuje Ją poderwać na to ze sie dla Niej zabije i dla którego słowo kocham Cię znaczy tyle co splunąć ... I zrozumiałem to juz po tym jak usłyszałem od Niej przez telefon ze "ty sie zauroczyłeś we mnie i traktujesz jak jakąś słodką idiotkę "... Ale oczywiście jest też taka mozliwość ze Ona az tak bardzo chce zeby tak było ze ja rzeczywiście Ją traktuje jak słodką idiotkę bo aż tak bardzo niechce zemną być , a oczywiście mozna to teraz tak rozumieć ze ja sobie wymyśliłem tą historie z tym "bajerowaniem Jej" tylko poto zeby sobie zrobić nadzieje na to ze jeszcze kiedyś z Nią będe i niebęde ukrywał ze napewno w pewnym ale naprawe małym sensie tak jest . Bo widzisz Majeczko pamiętasz z jakim nastawieniem ja tu przyszedłem w cz.9 ? Ja zawsze powtarzałem ze z Nią niebęde i ze to niemozliwe i ze niemam u Niej szans ... no to teraz pytanie czemu sprubowałem z Nią być ? co mnie skłoniło do tej próby ? Niewiem czy potrafie to wytłumaczyć a raczej niewiem czy i jak ty to zrozumiesz ale jedyną motywacją i faktem dzięki któremu tak sie otworzyłem i tak sie zmieniłem i sprubowałem z Nią być jest ... Miłość ... I niewiem z jakim rezultatem zakończy sie ta rozmowa i niewiem czy kiedykolwiek jeszcze do niej dojdzie ale chce wreszcie dla własnego spokoju i chce sie wreszcie wyzbyć wszystkich nadziei na to ze kiedyś z Nią będe ... niewiem w sumie co sie stanie zemną po tej rozmowie ale juz sie tego boje bo wiem co podczas tej rozmowy usłysze ...

29.06.2002
15:11
smile
[30]

Nyhos [ Droogie ]

Witam wszystkich! Od godziny jestem na nogach i dziwnie się czuję,ciągle myśle o tych Włochach,ale też o moim innym wyjeździe,który mnie wprost przeraża :( Z okazji imienin życzę wszystkiego naj Piotrkom i Pawłom :)

29.06.2002
16:43
smile
[31]

Nyhos [ Droogie ]

co tak cicho?

30.06.2002
00:57
smile
[32]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich (hehe a raczej nielicznych) w poimprezowym nastroju :)))) Nyhos>> a cóz za wyjazd cie znowu preraża -- chyba nie zabierasz Radusia? :))))) O rany ogłuchłam od tego łomotu - czy techno to muzyka? hahahaha :)))))))))))

30.06.2002
11:26
[33]

majka [ Dea di Arcano ]

Rogalku>> nie moge się z toba zgodzić że twoje otwarcie się na innych , nie przynosi nic dobrego. Moze teraz tak to odbierasz, ale z pewnością pomoże ci w przyszłości. Jeżeli chcesz ja zapytać o to czy kiedykolwiek z tobą będzie, to zadasz jej pytanie na które nie ma odpowiedzi. Słowo kiedykolwiek oznacza równiez przyszłość , a na to nawet ona nie bedzie potrafiła odpowiedzieć. Może się przecież stać tak, że jak będzie dorosłą kobieta - spojrzy na to wszystko inaczej i dojrzy w tobie cechy , na które w wieku 17 lat nie zwraca się uwagi. Zatem Rogalku niech dla ciebie taka rozmowa nie będzie przesądzająca -- bo nigdy nie wiemy co przyniesie jutro.

30.06.2002
12:15
[34]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Witam wsystkich Majeczko --> no wiem , wiem co do tej mojej otwartość to , to jest dobre a nawet bardzo dobre z tym ze mi chodzi o to ze otworzyłem sie w pewnym sensie dzięki Niej a właściwie chyba tylko dzięki Niej , i odrazu dzięki Niej musiałem się poznać wszystkie najgorsze strony otwarcia sie przed drugą osobą ... A co do drugiej części twojej wypowiedzi to , nie takiego pytania Jej zadawał niebęde bo wiem ze jezeli Ona w tej chwili niezna odpowiedzi na to pytanie to napewno niemozna z góry założyć ze nigdy z Nią niebęde ale i tak ja to zakładam ... Ja chce tą rozmowe przeprowadzić dla Niej i poczęści dla siebie chce poprostu Jej wytłumaczyć ze ja naprawde rozumiem ze Jej sie niepodobam i ze Ona poprostu niechce być zemną chce poprostu zeby przestała sie bać tego ze ja Ją kocham , bo przeciez chyba mam prawo sobie Ją kochać i niechcieć nic w zamian ? I chce to też zrobić dla siebie bo poprostu niechce już słyszeć słów w stylu "ty mnie traktujesz jak słodką idiotkę ..." , bo mnie takie słowa ranią bardziej niż ... ... ... niepotrafie nawet znaleźć takiego porównania bo jest to dlamnie naprawde ogromny ból ... Majeczko wiesz co mam ochote napisać sobie takie ze to tak nazwe wypracowanko w którym chciałbym zawrzeć wszystko od momentu w którym Ją poznałem , chciałbym tam też zawrzeć to za co Ją kocham i moze dorzucić tam tez kilka swoich własnych przemyśleń , myślisz ze coś takiego ma sens ? bo w sumie też troche sie boję ze jak napisze coś takiego to tylko bardziej pogrąże sie w moim myśleniu o Niej , wiec moze jednak lepiej zostawić to wszystko tylko i wyłącznie dla siebie i niewracać do tego wszystkiego ? chociaż tak jak teraz przypominam sobie wogule jak to wszystko sie zaczęło to pare ciekawych rzeczy zauważam ... Tylko pewno napisanie takiego czegoś zajeło by mi sporo czasu i czuje ze duzo łatwiej mogło by sie czasem to pisać z paroma % we krwi ;) ... hmmm... chyby zaczne dzisiaj wieczorem :) ...

30.06.2002
13:58
smile
[35]

Nyhos [ Droogie ]

Witam Majka---->drugi wyjazd to już bez Radusia :).Jadę do Niemiec (Hamburg),bo zaprosił mnie mój wujek.Wydaje mi się to wszystko dość dziwne ze względu na relacje rodzinne.

30.06.2002
15:32
[36]

majka [ Dea di Arcano ]

Rogalku>> wiesz, sądzę że spisywanie teraz tych przemysleń to troszke za wcześnie. Będą podszyte takimi emocjami , że mogą jeszcze bardziej cię zdołować. Jest to dobry pomysł , ale moze po jakims czasie, kiedy uda ci się nabrać troszkę dystansu do całej sprawy. Może teraz spróbuj to przelewac na papier w formie listów do Justyny -- może w któryms momencie uznasz, że jeden z nich zawiera wszystko to co chcesz powiedzieć i go wyślesz. Nyhos>> skoro takie nagłe zaproszenie jest tak duzym zaskoczeniem, to może aby trochę rozwiać te obawy, spróbuj uczulić rodziców, rodzeństwo lub kogoś z przyjaciół aby regularnie sprawdzali co się tam z tobą dzieje. Nie wiem czego dotyczą dokładnie twoje obawy -- ale skoro się zrodziły, to muszą mieć jakąś podstawę. A może spróbuj jeszcze porozmawiać osobiście z wujkiem, może to trochę cię uspokoi.

30.06.2002
15:35
smile
[37]

majka [ Dea di Arcano ]

Nyhos>> zapomniałam dodać , że cały czas tu jestesmy, tak że w razie czego wzywaj pomocy przez net -- wyślemy specjalną brygadę Gola na ratunek .:)))

30.06.2002
15:48
[38]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

witam , czesć dziś spotkałem Patke Piotra Krzyśka i Jowitke ;-)

30.06.2002
16:17
[39]

Nyhos [ Droogie ]

Majka->wszystko dobrze z wujkiem,terrorystą nie jest.To chodzi o wiele lat konfliktu moja babcia-wujek. Ale zawsze wobec mnie byli mili.Chodzi mi też o kuzyna,który ma prawie 18 lat i prawie nie mówi.Jest zamknięty w sobie.A ciocia okropnie gotuje!!!!!!!!!!!!!!!!

30.06.2002
18:38
smile
[40]

majka [ Dea di Arcano ]

Stell>> witaj -- dopiero dzis ich spotkałeś? a ja sądziłam że balujecie juz od piątku:)))))) Nyhos>> hehe to dobrze że wujek nie jest terrorystą -- łatwiej będzie cię odbić w razie czego :))))) reszta to zaden problem - kwestia nastawienia .

30.06.2002
18:41
smile
[41]

Nyhos [ Droogie ]

Majka-->jak zwykle pocieszasz mnie w trudnych chwilach.Jutro mały jubileusz

30.06.2002
19:04
smile
[42]

majka [ Dea di Arcano ]

Nyhos>> jutro masz jubileusz? no pochwal się czego dotyczy:))

30.06.2002
19:15
smile
[43]

Nyhos [ Droogie ]

4 stycznia, tego roku napisałem swój pierwszy post,ale ponieważ jutro jadę,postanowiłem go przełożyć na dziś.

30.06.2002
19:15
[44]

Nyhos [ Droogie ]

EEEE,znaczy jutro.Ale jestem roztrzęsiony

30.06.2002
19:47
[45]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Maju ja dołączyłem do nich w sobotę wieczorem :) a dziś rano musiałem jechać bo miałem ważne spotkanie na które zresztą się spożniłem

30.06.2002
22:09
[46]

Buli [ Centurion ]

Witajcie!Nikogo nie ma,a więc muszę wyrzucić to z siebie.Może minie ten okrutny ścisk w okolicach żołądka.Czemu tak jest?Czemu ona mi to robi?Ehh...nie będę zanudzał was tą złożoną historią ale postanowiłem,że to koniec ale czy podołam sam nie wiem.Od piątku minęło niewiele czasu,a mnie łamie jakbym Jej nie widział wieki...Napisałem trochę i...może dziś zasnę...Jokoś będzie.Pozdrawiam was wszystkich.

30.06.2002
22:09
[47]

Buli [ Centurion ]

Witajcie!Nikogo nie ma,a więc muszę wyrzucić to z siebie.Może minie ten okrutny ścisk w okolicach żołądka.Czemu tak jest?Czemu ona mi to robi?Ehh...nie będę zanudzał was tą złożoną historią ale postanowiłem,że to koniec ale czy podołam sam nie wiem.Od piątku minęło niewiele czasu,a mnie łamie jakbym Jej nie widział wieki...Napisałem trochę i...może dziś zasnę...Jokoś będzie.Pozdrawiam was wszystkich.

30.06.2002
22:13
[48]

Buli [ Centurion ]

Hmmm....nie wiedzieć czemu dało dwa posty.

30.06.2002
22:24
[49]

majka [ Dea di Arcano ]

Stell>> no to króciutko byłes, ale jestem przekonana, że pomimo tego zabawa była wspaniała :))))) Buli>> witaj, dawno nas nie odwiedzałeś - miło że jesteś. Widzę że cos cię trapi i to solidnie. Jeżeli miałoby to w jakiś sposób pomóc, to może jednak opowiedz o tym, będzie ci łatwiej.

01.07.2002
00:15
[50]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko --> czy to kazdy nastolatek ma takie przemyślenia ze wydaje mu sie ze nikt i juz nigdy go niezrozumie ? czy kazdy nastolatek ma taki okres ze wydaje mu sie ze on niepasuje do tego świata , czy kazdemu nastolatkowi wydaje sie ze nieznajdzie juz drugiej takiej dziewczyny która potrafiła by go zrozumieć tak jak ta którą teraz kocha i mimo to ze z nim niejest ... ? Czy kazdy nastolatek kocha tak bardzo ze gdy dziewczyna którą kocha mówi mu ze jest jej zimno to On choćby miał sie zabić to chce zrobić wszystko aby ją ogrzać ... ? Czy kazdy nastolatek płacze dlatego ze dziewczyna - którą on nic nieobchodzi - pali "zioło" ? Niewiem poco zadaje takie pytania ale wiem ze takowych na trzeźwo raczej bym niewymyślił , ale jak je czytam to mozna z tych pytań wyczytać jaki ja naprawde jestem żałosny , wydaje mi sie ze ja Ją kocham jakoś wyjątkowo jakoś inaczej niz inni , gówno prawda ja jestem takim samym piepszonym standardowym i nic nieznaczącym chłopakiem jak wszyscy pozostali na tym świecie ... i z tą myślą własnie strasznie ciężko mi sie żyje ... Bo taka jest niestety prawda , coprawda niedziś bo juz dość dawno temu zrozumiałem czemu wy kobiety mówicie o nas facetach tak ogólnie , bo my wszyscy jesteśmy tacy sami , kazdy z nas facetów jest takim samym ........ nie ja już lepiej skończe takie coś pisać bo zaraz naskoczą na mnie wszyscy i zaczną udowadniać ze tak niejest ... i fakt który mnie najbardziej denerwuje to ten ze napewno wszystko to co ja teraz myśle i przezywam to normalne u 17-latka i za pare lat sie z tego bede śmiał a ja tego niechce ... ja niechce w coś takiego wierzyć bo wtedy jaki ma sens to zycie skoro to co ja przezywam i to co czuje niema sensu bo wszystko mozna wytłumaczyć tym ze mam 17 lat ... jaki ma sens to zycie skoro wszystko co my ludzie przezywamy i robimy jest juz gdzieś zapisane i da sie wyjaśnic ? czemu niemozna juz stworzyć nic nowego na temat zycia ? A nawet jezeli mozna i jezeli ktoś by coś takiego prubował to zostanie juz niezrozumiany i wyśmiany ...

01.07.2002
07:01
[51]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Rogal ---> nie przejmuj sie. Ja tez taki bylem. I zgadza sie - za pare lat bedziesz sie z tego smial...

01.07.2002
09:21
smile
[52]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszystkich radosnie i słonecznie... majka ->>> Z okazji Twoich urodzin życzę Ci kolejnych dni, miesięcy i lat wypełnionych płomieniem miłości i fontanną radości. Uśmiechu, który nie opuszcza nigdy twarzy i słów pieszczących zmysły delikatnym szeptem. Życzę Ci abyś potrafiła się cieszyć z życia w każdym jego momencie, a marzenia przybierały postać rzeczywistej prawdy... Gorące buziaczki i usmiechów tysiące... W ramach prezentu: ... przed chwilą trzymałem w dłoni karteczkę z cieszącym oko podpisem - „wyrażam zgodę” ;)))))))))))))

01.07.2002
09:39
smile
[53]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

majka ---> Wszystkiego naj, naj, naj z okazji 18-tych urodzin... :)

01.07.2002
09:46
[54]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Piotrasq --> no i własnie widzisz ja sie zupełnie nieprzejmuje bo to wszystko co teraz przeżywam i co teraz czuje mi sie bardzo podoba i ja w zaden sposób niechce tego zmieniać więc ja wiem ze za pare lat niebęde sie z tego śmiał bo będe przynajmniej w pewnych sprawach dokładnie taki sam jak teraz ... I zapewne zaraz mnie wszyscy bedą uświadamiać ze sie jeszcze duzo zmienie to jednak ja wiem ze jezeli ja tych zmian niebęde chciał to one wemnie niezajdą a ja ich niechce tak samo jak niechce przestać kochać Justyny do kresu mych dni tak nieprzestane ...

01.07.2002
11:07
smile
[55]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich serdecznie -- dziś zamierzam zaangażowanie w pracy ograniczyc do niezbednego minimum hehe ostatecznie mam święto...:) Saurus>> dziękuje za życzenia - róża słodkości jest wpomnieniem a prezent wspaniały - stanowi zapowiedź kolejnych - przesyłam buziaczki i uśmiechy radosne:))))) Piotrasq>> dziekuję -- hehe no i wydało się ile też dzis latek kończę - hihi i jak tu utrzymać tajemnice:)))

01.07.2002
11:19
[56]

neXus [ Fallen Angel ]

I ja witam wszystkich :) Majka -> Wszystkiego naj naj... A szczegolnie spelnienia tych zyczen ktorych nawet w myslach nie chcesz sie przyznac... ;))

01.07.2002
11:30
smile
[57]

Nyhos [ Droogie ]

Witam. Majka,wszystkiego najlepszego,100 lat.Spełnienia wszystkich życzeń.Aby "KzU" przebił "Karczmę..." :) Niestety,muszę się też żegnać powoli.O 16.00 wyjazd. :(

01.07.2002
11:36
smile
[58]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Nyhos ->>> Udanej podróży i miłego pobytu... ;))))))))))

01.07.2002
11:38
smile
[59]

Nyhos [ Droogie ]

Dzięki :)

01.07.2002
12:33
smile
[60]

majka [ Dea di Arcano ]

NeXus>> dziekuje i aż boje sie te zyczonka wprowadzic do realiozacji -- hehe nie wiem cóż tam moge znaleźć w tej krainie ukrytych pragnień -- te berdziej realne juz staram sie realizować - kolejna ich odsłona juz wkrótce :))))) Nyhos>> dzięki za życzenia a i tobie w tym dniu wyjazdu zycze udanej podróży i wspaniałej zabawy :)))

01.07.2002
12:46
smile
[61]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Rogal ---> Pieprzysz głupoty. Jak tak dalej pójdzie to skończysz na cmentarzu, więc lepiej się zastanów nad sobą, czy warto się pogrążać, czy może lepiej faktycznie PODNIEŚĆ TO DUPSKO I COŚ ZROBIĆ! Co z rozmową z jej przyjaciółką? Co z rozmową z jej rodzicami? Co z filmem? Człowieku! Ja wiem, że niektórzy muszą się wiecznie dołować, żeby im się lepiej żyło, ale spójrz prawdzie w oczy, przetraw to, wypłacz się, idź do jakiegoś psychologa, ale rób wszystko ABY O TYM NIE MYŚLEĆ WIĘCEJ, NIŻ TRZEBA i ABY WRESZCIE COŚ RUSZYŁO DO PRZODU! Jak nie przestaniesz, a ja przez kolejne dni będę czytał te przemyślenia, chyba sam sobie strzele w łeb, bo na dłuższą metę tak nie można, Rogal - SPRÓBUJ WRESZCIE ŻYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

01.07.2002
12:49
smile
[62]

Nyhos [ Droogie ]

Majka--->dzięki :)

01.07.2002
12:50
[63]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Wszystkiego, co najlepsze, Majko w tym ślicznym lipcowym dzionku! Prawdziwe, szczere, głebokie, odwazjemnione...to jedyne uczucie musi być piękne; oby więc w Twoim przypadku trwało nieskończenie! Obyś każdego dnia budziła się w równie wspaniałym nastroju. Oby słonko zawsze przyświecało temu, co robisz.

01.07.2002
13:02
smile
[64]

majka [ Dea di Arcano ]

misiu>> dziekuję serdecznie -- życzonka były prześliczne :)))))))))

01.07.2002
13:04
[65]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

no, moze przesadzilem z tym "slicznym dzionkiem" - chmurzyska za oknem wskazuja, ze niezbyt wiele czasu minie, zanim zacznie padac. Hmm

01.07.2002
13:24
smile
[66]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Witam wszystkich

01.07.2002
14:00
smile
[67]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Co tu tak cicho? Majeczko, droga solenizantko... co to za urodzony? Zaszyłaś się gdzieś w kąciku i ani mru, mru – chyba, że to jakaś forma zabawy w szukanego... ;))))))))) Ale mów chociaż ciepło, cieplej... ojjj gorąco!! ;))))))))))

01.07.2002
14:29
smile
[68]

majka [ Dea di Arcano ]

Saurus>> hehe powiem "ciepło" kiedy dowiem się " co mi zrobisz jak mnie złapiesz" :)))))

01.07.2002
14:43
[69]

neXus [ Fallen Angel ]

Majka -> Ale te ukryte sa wlasnie najciekawsze :)))

01.07.2002
14:48
smile
[70]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

majka ->>> hihihi... co Ci zrobie jak Cię złapię? hmmm... powiedzmy, że wyruszymy w rejs po bezkresnych oceanach przyjemności... fale rozkoszy będą omywać burty Łodzi natchnienia a ciepły wietrzyk wypełni się radosną wilgotnością. Tropikalny żar wyczaruje kropelki potu na czole i rozgrzeje mięśnie obolałe od wiosłowania... ;))))))

01.07.2002
15:03
smile
[71]

majka [ Dea di Arcano ]

NeXus>>właśnie powróciłam z przeglądu tych ukrytych -- hihi potwierdzam wielce są ciekawe - spłonełam rumieńcem i szybko drzwi zatrzasnełam -- hehehe sama tam nie wracam - boje się :)))))))) Saurus>> hahahahahaha -- naprawde jestes słodki - ubawiłam sie tym co napisałeś -- hihi "ciepło"

01.07.2002
15:28
smile
[72]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

majka ->>> Nic się nie bój... pokaz no te drzwi a zobaczymy jakie demony trzeba przegonić tam się czające... hihihi... śmiało... możesz się trzymać mego ramienia gdy do nich bedziemy się zbliżać... ;)))))))))

01.07.2002
16:10
[73]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

mały_misiu --> widzisz ale mnie juz NIC nieobchodzi na tym świecie , usłyszałem juz zdanie na którym mi tak zależało i o które mi tak bardzo chodziło mianowicie Justyna powiedziała mi ze zamierza przestać palić i właściwie z tego co zrozumiałem to juz przestała ... i to jest w tej chwili dlamnie największe szczęście i moge juz teraz robić co chce i jak chce i to własnie zamierzam robić przez następne 2 miesiące , a po tych 2 miesiącach choć bedzie to dlamnie cięzkie ale bede musiał podjąć pare kroków i decyzji aby dać tej dziewczynie dalej spokojnie żyć ...

01.07.2002
17:07
smile
[74]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Rogal -- >> zadziwiasz mnie z tego co piszesz to chyba Ci na niej zależy, nie wyobrażam sobie ze mógłbyś tak postąpić, jejku ja działam nielogicznie ale twoja logika mnie zadziwia i powiem szczeze nie rozumiem Cię, jesteś jakiś hm..... czy co, jak mi na kimś zależy to walczę o nią do końca choćby nie wiem jak beznadziejnie to wyglądało a napewno jest szansa że Ci się uda a jak sie nie uda to przynajmiej jest, masz świadomość ze próbowałeś i zrobiłes wszystko lub prawie wszystko. Stary nie popadaj w samozgnębienie bo to do niczego nie prowadzi, osiągnełeś jeden cel postaw sobie następny, cieższy do osiągnięcia, i nie poprzestawaj na jego osiągnięciu bo przez to możesz stracić to co wywalczyłeś do tej pory (Ja i Monika)

01.07.2002
17:11
smile
[75]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Rogal -->> znalazłem ideał i n aswoje życzenie go straciłem ale dopuki nie powie nie chce Cie znać i widzieć będe o nią walczył no i szukał alteernatywy żeby nie być sam na tym smutnym jak kupa świecie.

01.07.2002
17:33
smile
[76]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

żegnam się z końcikiem i wszystkimi jego użytkownikami do jutra SLALOM

01.07.2002
21:40
[77]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

awsze --> jak bardzo mi na Niej zależy zrozumiałem dopiero niedawno jak dostałem do Niej pewnego sms-a ... A co do tego zeby zrobić wszystko do końca , zrobie bo Ona jest juz jedyną i ostatnią osobą na tym świecie która mogłaby kiedykolwiek mnie jeszcze zrozumieć , Ona jest w tej chwili tą osobą dla której wstaje codziennie rano , widzisz piszesz ze znalazłeś ideał ja nigdy ideału niemiałem i nigdy ideału kobiety niechciałem sobie tworzyć , chciałem go znaleźć ale nietworzyć bo wiem ze wtedy cały czas podświadomie sie do niego dąży i znalazłem tylko co z tego ... Powiem ci tylko ze ciężko sie zyje ze swiadomością ze głównym powodem przez który niejesteś z osobą którą kochasz jest to jak wyglądasz ...

01.07.2002
22:11
[78]

majka [ Dea di Arcano ]

No dość na dzis tego szampana - bo jutro bedzie problem ze wstaniem :))))))) Rogalku>> dla mnie najwazniejszą wiadomoscią jest to, że udało się uniknąc jakiś radykalnych kroków w sprawie jej nałogu - sprawa sama uległa rozwiazaniu i dzieki za to niebiosom. I odpowiadajac na twój wczorajszy post - zapewniam cię ze wszyscy w wieku nastu lat są przekonani o tym , ze nikt ich nie rozumie, że cały swiat jest przeciwko a rady to czepianie sie . Doskonale to pamiętam. Nie jestes wyjatkiem, i to wcale nie oznacza że nie mozesz byc wyjątkowy. Przez to po prostu trzeba przejść.

01.07.2002
23:51
[79]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Majeczko --> no dobrze skoro to wszystko co ja robie , czuje , przezywam itd. jest normalne w wieku nastolatka to super tylko co jest wtedy kiedy ja dokładnie wiem ze kazdy nastolatek przeżywa to co ja i to co ja teraz mam to jest normalne w zyciu kazdego nastolatka i ja nadal twierdze ze zemną coś jednak jest nietak ... Czy kazdy nastolatek dokładnie wie jaki okres w zyciu przeżywa i wie ze wszystko co czuje jest uzależnione od jego wieku i nadal sie z tym niezgadza ? Ja nietwierdze ze nikt na tym świecie mnie nierozumie bo niemoge sie z nikim dogadać albo bo niemoge sobie znaleźć dziewczyny ja twierdze ze nikt mnie nierozumie bo nieznalazłem jeszcze człowieka w moim wieku który by myślał chociażby podobnie domnie tzn. własnie znalazłem a jest tą osobą Justyna tylko ze tu tez niejestem dokońca pewien na ile Ona podobnie domnie mysli jak narazie to w 99% sie sprawdza ze praktycznie tak samo nawet nasza przeszłość sie sprawdza jak narazie ... Ale w sumie to , to też bezsensu bo przecież napisze nawet jeszcze ze 100 linijek tekstu a to wszystko i tak bedzie dało sie wytłumaczyć jednym prostym zdaniem "masz 17 lat w tym wieku to wszystko jest normalne..." P.S. Majeczko ty dzisiaj naprawde urodziny masz ?? to zostało mi jeszcze 10 minut zeby życzyć Ci wszystkiego najlepszego , spełnienia najskrytszych i tych najpiękniejszych! marzeń ... (takie zyczenie jest najlepsze ;P)

01.07.2002
23:54
[80]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Boże cóż ja w tym nawiasie napisałem miało być (takie zyczenia są najlepsze) ... ehhhh...

02.07.2002
09:05
smile
[81]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam gorąco i wesoło każdego z osobna i wszystkich razem... ;)) Straszna spiekota u mnie się zapowiada... :)) majka ->>> Wśród pachnących kwiatów i trelu kolorowych ptaszków... wśród szemrania potoczków i szumiących drzew zielonych... pomiędzy rzeczywistości zgiełkiem a jawą marzeń bajecznych... pozostawiam Ci uśmiech i całusek poranny. Na cały dzień - niech osłodzi Ci myśli a twarz rozpromieni grymasem radości... ;))))

02.07.2002
09:47
smile
[82]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam serdecznie wszystkich bywalców Saurus>> jadę do ciebie -- tam ciepełko a u mnie chłodno i bez słonka -- to wielka niesprawiedliwość :))) Przesyłam zapowiedź słodkości zawartą w uśmiechu i buziaczek ubrany w mgiełkę oczekiwania. Czy wiosłowanie to trudne zajęcie? ostatnio wszysko skupia się wokół jednostek pływających -- zostanę żeglarką hehe :))) Etka>> powodzenia na dzisiejszym spotkaniu - wszyscy trzymamy kciuki za jej pozytywny rezultat:))))))0

02.07.2002
09:54
smile
[83]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

majka ->> Przyjeżdżaj... ;))) Ciepełka u mnie jest tyle, że i dla ciebie starczy... a z twymi zapowiedziami słodkości oprócz przyjemności dla ciała, także podniebienie coś zyska... hihihi Wiosłowanie nie należy do trudnych zajęć... aczkolwiek wymaga opanowania pewnej techniki - aby moza było odnaleźć poezję w nim zawartą... ;))))))))))))))))

02.07.2002
11:58
smile
[84]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Witam wszystkich Rogal -->> Ja też nie miałem ideału, wiesz uświadomiłem to sobie dopiero jak z nią byłem już pare miesiecy zaczełem to dostrzegać, jednak popełniłem niewybaczalny błąd który mnie wiele kosztował.

02.07.2002
12:04
smile
[85]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Mam nadzieję że błąd jest wybaczalny. I będzie mi wybaczone.

02.07.2002
12:08
smile
[86]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

awsze -----> a co to jest " SLALOM " ?

02.07.2002
12:16
smile
[87]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Pio.......-->> AAAA to jest pozdrowienie pewnej kultury i dyscyplina sportu

02.07.2002
12:19
smile
[88]

majka [ Dea di Arcano ]

Rogalku>> dziekuję za wczorajsze życzenia :))))))) zawsze mam nadzieję że te skryte i pielęgnowane w duszy pragnienia są możliwe do spełnienia - bo czymże byłoby zycie bez marzeń. awsze>> każdy popełnia błędy - ale wygrywa zawsze ten, kto potrafi z nich wyciągnać wnioski na przyszłość . Umiejetność wyszukania błędów we własnym postępowaniu jest wprawdzie najboleśniejszą ale najcenniejszą nauką Saurus>> wesz, mam swojego prześladowcę -- to jakiś zlepek cyferek -- aaaał -- 9 i 8 i 2 -- co one chcą ode mnie? ratuj rycerzu/piracie -- co mam z nimi zrobić?

02.07.2002
12:33
smile
[89]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

awsze ---> zawsze myśłalem, że to jest SZALOM...

02.07.2002
13:06
smile
[90]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

majka ->>> Już pędzę Ci na ratunek... zmierzę się z tą bestią, którą zwą 892... Wejdę do jaskini, którą jak wieść głosi, zamieszkuje... odnajdę jej legowisko i zanurzę w niej swój miecz. Będzie się rzucać i walczyć... prężyć niczym dziki kot. Na nic się zda jej walka... pokonam ją... padnie wydając ostatni jęk... ostanie westchnienie. A gdy wyschnie ostania kropla wilgoci, jaką w tej walce upuszczę z jej ciała, złoże ją u twych stóp jako dowód mego oddania... hmmm... jaką w zamian otrzymam nagrodę? ;))) Jeśli mimo to prześladująca Cie bestia znów powróci mogę podać Ci pewien numer - abyś mogła go wykorzystać w wyrównanej walce... numer naprawdę dobrego psychiatry... ;))) PS. Czy ta "wesz" to naukowa nazwa twego prześladowcy? Jesli tak, to lepszy od mego miecza i tarczy okaże się płyn owadobójczy... hehehehe

02.07.2002
13:14
smile
[91]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Piotrasq ->>> Być może awsze był zmuszony pożegnać się z nami, bo uciekał przed kimś robiąc gwałtowne uniki (ach te latajace talerze...).... stąd z braku czasu na dłuższe tłumaczenie powiedziała zarazem, że jest w trakcie robienia zwodów i jednocześnie żegna nas do jutra... hihihihi.... :))))))))))))))))

02.07.2002
13:43
smile
[92]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Majka -->> szkoda tylko że nie zawsze jest możliwość naprawić te błędy, nieraz mozna już ich tylko więcej nie popełniać.

02.07.2002
14:21
[93]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Witam wszystkich awsze--> a tak w sumie co to był za błąd o którym piszesz ? bo wiesz sam chciałbym takowego niepopełnić jezeli on az tyle ci schrzanił ...

02.07.2002
14:32
[94]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Rogal ----> ty się wykończysz. Potrafisz chociaż przez chwilę pomyśleć o czymś innym ?

02.07.2002
15:19
smile
[95]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Rogal -->> Zabardzo ymagałem od swojej dziewczyny deklaracji miłości, zwracałem uwage na puste słowa a nie na nią, wiedziałem ze mnie kocha ale musiałem słyszeć jej słowa "Kocham Cię" troszeczke ją do tego zmuszłem no i straciła pewnosć siebie, nie była pewna czy to co czuje jest czyste czy to ja tak nią kieruję. Pio...... -->> jeśli ma silny charakteer nie wykończy się ja tak funkcjonuję od trzech miesięcy i potrafię się dobrze bawić a jej zdjęcie stoi u mnie nad biurkiem i mi nie przeszkadza choć codziennie rano jak patrzę na to zdjęcie to łza sie w oku kręci.

02.07.2002
17:08
smile
[96]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Witam wszystkich po dluzszej nieobecnosci :)))) nie moglam dodawac postow ale juz ok

02.07.2002
17:11
smile
[97]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

teraz ja witam was :-) Pisze nawet z Eci komputerka hihihi ;-) buuuuuu ja musze uruchomic swojego kompa ... poradzcie cos ;-)

02.07.2002
17:15
[98]

Rogal [ Amor omnia vincit ]

Piotrasq --> hmmm... wiesz niebardzo bym sie zmartwił jakbym sie wykończył nawet byłbym sam sobie wdzięczny bo juz mam dość tylko jak narazie to jeszcze jakoś wytrzymuje niestety :( , ale naszczęście są pewne "używki" na tym świecie które pomagają choć na chwile oderwać sie od rzeczywistości ... awsze -->hmmmmm... skoro byliście kiedyś razem i to przez tak długi czas a ty znasz powód rozstania i wiesz ze dziewczyna jeszcze całkowicie Cie nie olała i nadal moze do Ciebie wrócić to juz wszystko zależy tylko od tego jak bardzo ty chcesz do Niej wrócić i czy niepoddasz sie po pierwszym , drugim , trzecim nieudanym podejściu powrotu do Niej ... hmmm... takie przemyslenie : im bardziej wydaje ci sie ze zrobiłeś juz wszystko tym mniej zrobiłeś a problem nadal jest nierozwiązany ... hihi głupie i oczywiste słowa a jednak je zostawie a co tam ... ;)

02.07.2002
17:28
smile
[99]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Etka-----> witam ponownie...

02.07.2002
17:31
smile
[100]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Rogal -->> twoje myślenie jest prawidłowe : poprostu im więcej robisz tym lepiej wiesz jak mało tak naprawde zrobiłeś......... tak ja chcę bardzo tylko nie wiem czy wytrzymam długo w abstynencji a teraz na serio mam do niej daleko i na przypadkowe spotkania nie mam co liczyć muszę sam wypracować sobie pozycję więc robie wszystko co mi przyjdzie do głowy ......... tonący brzytwy sie chwyta Etka -->> WITAM jak tam zabawa udało się , opowiadaj bo jak nie to przez kolano i ...................

02.07.2002
17:56
smile
[101]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

nowy wątek 120 Nie bijcie

02.07.2002
18:48
[102]

Kasiunia [ Chor��y ]

heheeeehhhhh Rogal tyle lasek na ziemi jest do wzięcia(np ja)a Ty latasz za jedną......jesteś żałosny

02.07.2002
19:15
smile
[103]

Ashura [ Generaďż˝ ]

buahahahah Kasiunia --> Tyle "czaderskich kolesi" na ziemi a Ty jeszcze sama? ..... jesteś żałosna.

02.07.2002
19:57
smile
[104]

majka [ Dea di Arcano ]

awsze nie ma racji - kolejny odcinek jest zupełnie w innym miejscu - link ponizej

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.