GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

troche juz przesadzaja mlodzi...

30.10.2006
14:00
smile
[1]

pablo397 [ sport addicted ]

troche juz przesadzaja mlodzi...

no troche ostatnio glosno o tych wybrykach naszej mlodziezy:





z drugiej strony, za moich czasow tez dzieciaki lobuzowaly, ale media tak o tym glosno nie dyskutowaly (chociaz ten przypadek z tym kwasem to troche ostry jest). znajomego na osiedlu jakies chlopaki zlapali i dla zabawy urzadzili mu fachowo nazywane 'krecenie worów' (mozna domyslac sie o co chodzi). no i troche mu uszkodzili sprzet, pare tam operacji przeszedl. jestem za dyscyplina w szkolach, ale nalezy to madrze robic, a nie wrzucac 'tych zlych' to jakis wojskowych szkol, po ktorej beda tylko jeszcze gorzej odpier...ć.
jedyny plus z tego wszystkiego ze w koncu sie o tym mowi glosno.

30.10.2006
14:04
[2]

mirencjum [ operator kursora ]

To się w pale nie mieści, co za chore pomysły mają zwierzęta.

30.10.2006
14:04
smile
[3]

boskijaroo [ Książę Czarnych Sal ]

O ja pierdole :| ten pierwszy link to juz szczyt wszystkiego , takich to kastrować na żywca (to i tak łagodna kara dla nich ) ...

PS sorry za slownictwo ale inaczej sie tego skomentować nie da ...

30.10.2006
14:07
[4]

©®© [ Generaďż˝ ]

W każdym społeczenstwie znajdą sie osoby ktore coś przeskrobią, zawsze jest wilk i owca :) Jak niektorym sie wydaje ze da sie to całkowicie wyeliminowac to sa w duzym błedzie. Takie przypadki zawsze były i zawsze bedą. Przykre ale prawdziwe. Nie da sie kazdego ucznia pilnowac 24h na dobe. Zwłaszcza ze osoby ktore takich czynow sie dopuszczają zwykle nie maja podobnych wybrykow na swoim koncie, sa to zachowania pod wpływem chwili ktorych skutki bywaja rozne. A działanie ministerstwa jest bezcelowe, gdyz zakłada kary za popełnione czyny a nie zapobieganie tym czynom.

30.10.2006
14:08
[5]

hohner111 [ TransAm ]

taaak gimnazja - 14 latkowie wiec 1 klasa, musza pokazac kto rzadzi w nowej szkole...ja piednicze :/

30.10.2006
14:13
[6]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

Dla mnie ten pierwszy przypadek jest dużo, dużo bardziej poważny od "sprawy Ani", bo tutaj sprawcy faktycznie mogli i chcieli zabić (nie wiadomo zresztą, czy im się nie udało).

30.10.2006
14:13
smile
[7]

pablo397 [ sport addicted ]

ja zgadzam sie z ©®©. jak bylem mlodszy to tez byly podobne numery (dreczenie innych, lanie sie), moze nie o takim stopniu bestialstwa, ale zawsze. zreszta w szkole podstawowej normalne byly 'ustawki' na dlugiej przerwie na bojki chlopakow na piesci. zazwyczaj konczyly sie na pierwszym mocniej rozkwaszonym nosie, chyba ze zawodnik byl zaciety. a teraz nagle gazety robia z tego afery, jak by z nikad sie to wzielo. jedynie nie bylo tylu ekscesow o podtekscie seksualnym, co o czyms swiadczy. o tym ze teraz mlodziez szybciej dojrzewa, bierze zle wzorce z internetu czy tv a nie jest poprawnie edukowana. dla szkoly problem nie istnieje, poki jakas tam afera sie nie wydarzy.

reasumujac: wedlug mnie przemoc i przesladowania byly zawsze (co nie znaczy ze to dobrze), nie da sie tego do konca wykorzenic. natomiast prostytucja wsrod nieletnich czy gwalty tak mlodych ludzi to nowe problemy, ktore sa wynikiem bagatelizowania problemu i slepoty niektorych prokatolickich srodowisk

30.10.2006
14:15
smile
[8]

kasztaneczuszek [ Legend ]

ciesze sie ze w moim roczniku nie ma takich patologi... poprotstu brak słow:/

30.10.2006
14:18
[9]

Drackula [ Bloody Rider ]

pablo--> nie wiem ile masz lat ale 15-20 lat temu nie bylo w szkolach maltretowania czy to fizycznego czy tez seksulanego. Jesli byly to sporadyczne przypadki i szybko usuwane jednostki ze spoleczenstwa. Nie ma co porownywac bojek, bo te byly sa i beda. Sam sie tluklem i to ze starszymi nieraz ale nigdy nie spotlalem sie z katowaniem dzieciaka przez rowiesnikow, nigdy tez nie w tamtych czasach nie slyszalem aby w szkole lub na jej terenie takie ekscesy sie odbywaly.

30.10.2006
14:26
[10]

pablo397 [ sport addicted ]

Drackula -> za to ja sie spotkalem z maltretowaniem i katowaniem przez rowiesnikow. taki typowy napisalem w pierwszym poscie.
moja siostra do dzisiaj wspomina 'przejazdzki' pociagiem z mojej malej miejscowosci do wiekszej, gdzie chodzila do szkoly sredniej (troszke wyzszy przedzial wiekowy) i zabawy starszych z kotami. wtedy to byly ciekawe zabawy (ja jako dziewczyne to ominelo, za to jej koledzy z klasy mieli wesolo) a bylo to jakies 10 lat temu.
od siebie dodam te ladnych pare lat temu gdy stawialem swoje pierwsze kroki w technikum.kocenie bylo na poczatku dziennym, moze nie fizyczne tylko psychiczne i upokarzajace. za to jak ktos sie sprzeciwial lub lecial na skarge to dostawal najzwyklejszy wpierdol od starszych. gdy ja bylem drugim rocznikiem to juz tak tego nie praktykowano (nie chcialo sie nam), a pozniej to juz w ogole jakas afera w polsce wybuchla i nauczyciele (oraz wychowacy z internatu gdzie mieszkalem) tak zaczeli dyscypline, ze jak tylko jakis starszy siedzial u kota w pokoju to dostawal opierdol, a jak sie powtarazalo to nagane. no i w ten sposob wyplemili u nas w szkole kocenie, wiecej takich akcji nie slyszalem od mlodszych znajomych. zawsze to jakis plus. inna sprawa ze cala masa innych patologii zostala czy wrecz sie nasilia.

30.10.2006
14:33
[11]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

©®©--> To niczego nie usprawiedliwia ze w kazdym spoleczenstwie sie takie przypadki zdarzaja. Wszedzie tez zdarzaja sie morderstwa, gwalty itp. Chyba kazdy ma w tej glowie mozgownice, a nie siano i powinien sam wiedziec czy podanie komus kwasu do picia, jest normalnym zachowaniem. Nie zgadzam sie z tym ze takich rzeczy dopuszczaja sie zwykle osoby ktore nigdy wczesniej tego nie robily. W kazdej klasie znajdzie sie banda kilku matolkow, ktorzy chca terroryzowac reszte. Obserwowalem to i w podstawowce i w liceum. Caly czas te same durne osoby. Bedac normalna osoba, nie wpadnie sie nagle na pomysl zeby zmusic kolege do picia kwasu. Jesli raz takie osoby by poniosly kare, bez zbednego proszenia i tlumaczenia, to pewnie nastepnym razem by byli pokorni jak aniolki. A jak nie ma na takich sposobu, to moze trzeba ich odizolowac od zachowujacej sie normalnie reszty dzieci.
Byl kiedys (ze 2 lata temu) taki program o szkolach specjalnych w USA. Spedzalo sie tam takie bydlo, musieli pracowac i uczyc sie, a jak ktorys podskakiwal to dostawal po lbie od straznika. Moze i wydaje sie drastyczne, ale za to pewnie jakie skuteczne.

30.10.2006
14:35
[12]

Drackula [ Bloody Rider ]

Kocenie czy inne tego tyou wybryki byly, ale nie bylo to maltretowanie, Najgorsze to co sie zdazalo to danie w "morde" a jak ktos sie stawial to wiekszy wpier***. Mialem stycznosc ze szkoami gdzie elementu tez troche bylo ale takiego skatowanai czlowieka nikt sie nie dopuszczal, przynajmniej nie na terenie szkoly. dyskoteki czy jakies zabawy to juz inna kategoria. Sam mieszkalem w internacie ale przez 4 lata nie bylo nic wiekszego niz rozkwaszony nos.

Vader---> byly szkoly specjalne, gdzie element sie dostawal a w tych szkolach nauczyciele nie zalowali swoich rak na ich glowach. Przynajmniej w tej ktora byla niedaleko mnie.

30.10.2006
14:36
[13]

Vader [ Legend ]

Za tych młodocianych kryminalistów trzeba się naprawdę wziąć i to solidnie. Nie wierzę, że nigdy nie było nigdzie struktur, które pozwalały trzymać w ryzach taki kryminał.

30.10.2006
14:37
[14]

Kate_Walker [ Pretorianin ]

A slyszeliście, że dokładnie w dzień pogrzbu Ani, 2 zboczeńce (obaj 14 lat), chcieli zgwałcić swoją koleżankę... szczotką od miotły!!!
Nauczycielki w klasie nie było, a jak wróciła to nawet nie zapytała się płaczącej dziewczynki co się stało, a po interwencji rodziców pani dyrektor powiedziała, że... to był tylko żart...

30.10.2006
14:39
[15]

Vader [ Legend ]

Nauczyciel ma wszystko w d... ponieważ uważa, że niska pensja zwalnia go z wszelakiej odpowiedzialnosci, a dyrektor każdą sprawę chce zawsze zatuszować, by jego szkoła nie spadła w rankingach.

30.10.2006
14:41
[16]

Lutz [ Generaďż˝ ]

drackula otrzesiny byly od zawsze a na pewno od 20 lat (jakos wtedy szedlem do ogolniaka) faktem jest ze bylo to moze na nieco innym poziomie niz teraz, ale bylo. Podobnie z fala w wojsku, tez byla. Problem obecnie to promocja takich zachowan w mediach bo to zbydlecenie chyba nie bierze sie ot tak z nudow.

30.10.2006
14:42
[17]

Vader [ Legend ]

Media to drugorzędny czynnik. Pierworzędnym jest bezkarność, niskie prawdopodobieństwo otrzymania kary. Taki młodociany kryminalista po prostu wie, ze wszystko mu wolno. I ma rację.

30.10.2006
15:16
smile
[18]

zalo [ Generaďż˝ ]

hohner111 -------------> 14-latkowie są w 2 klasie, w gimnajach jest to bardzo nasilone, szczególnie w środku nauki gimnazjum, i wtedy są najbardziej ,,rozbrykani", powinni zapobiegać takim wypadkom jak sprawa Ani, i 2 link, ale narazie nic z tego nie wychodzi...

30.10.2006
15:19
[19]

riddickM5 [ BMW ]

nawet niewiem jak to komentować.... słów brak

30.10.2006
15:22
smile
[20]

ShinChanMun [ Pretorianin ]

I teraz najgorsze będzie to że Ci spokojni i ułożeni będą mieli problemy przez tych debili ...

30.10.2006
15:24
[21]

adamis [ 127.0.0.1 hack me! ]

Chodze do LO. W jedym budynku jest LO i gimnazjum, niestety po tym co codziennie widzę i słyszę takie wiadomosci nie robia juz na mnie wrazenia...
Mowi sie o prawie dżunglii w szkole - teraz nie chodzi tutaj o stopnie, tylko o to ile razy komus wlejesz w mordę, ile razy powiesz k***, ch*** itp.
A gadanie ze trzeba temu zaradzic, to niestety tylko puste słowa.

W gimie nauczyciele mieli kontrolowac WC czy nikt nie pali petów, czasem podczas przerwy tak jechało lub biało było w kiblu że na kilometr mozna bylo sie domyslic ze ktos jara w kiblu.
Ale nauczyciel tylko wpierdzielał drugie sniadanie i miał głęboko gdzies, wszystko...
I to nie tyczy sie tylko jarania petów, tyczy sie to tego co ostatnio sie dzieje i dziac sie bedzie dalej - czemu? - bo nauczyciele maja to wszystko głęboko w DUPIE, a potem wszyscy płaczą i jest żałoba...
Nauczyciel nie zwroci uwagi, bo boi sie ze dostanie po ryju, ale sami sobie na to zapracowali.

30.10.2006
15:29
[22]

Drackula [ Bloody Rider ]

adamis----> mie nie sami zapracowali. To wina tych u gory - postepowych. Kiedys nauczyciel mogl dac gowniarzowi w gebe i jak mial racje to zadnych konsekwencji z tego powodu nie bylo. a teraz nic nie robi po co? Aby stracic uprawnienia nauczyciela?

30.10.2006
15:32
[23]

dave_iserlohn [ GOLWB ]

brak qrwa slow.........kara sierci dla takich skurwysyno*

u nas w pracy niedawno oblali kotowi ogon NITRO to taka jakby benzyna i podpalili. kot sie wpierdol** do stodoly i o malo nie splonela. Ludzie jzu naprawde nie maja co robic

brak slow

30.10.2006
15:36
[24]

sir balor [ Pretorianin ]

30.10.2006
15:42
[25]

Lutz [ Generaďż˝ ]

vader jestem sklonny twierdzic ze w prawie karnym bardzo niewiele sie zmienilo od czasow "starego PRL" za to w telewizorze, lub tzw. internecie zmienilo sie bardzo wiele - i to wplywa na mentalnosc 14 o mozgu wielkosci orzeszka.

w youtube wpisalem sobie gimnazjum, wyniki sa jakie sa.

I jak widze sir balor poniekad potwierdzil to co pisalem...
Watek mozna w sumie polaczyc z watkiem boroovy - jak byc slawnym - chociaz bylaby to jednak niedzwiedzia przysluga.

30.10.2006
15:44
smile
[26]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

Normalnie brak słów na tego pierwszego linka, to juz przechodzi ludzkie pojęcie.

Jak to dobrze, ze ja w gimnazjum miałem bardzo dobrych kolegów, w ogóle w moim roczniku nie było czegoś takiego... nawet zasranego mierzenia ławki zapałką. Ale hcyba dlatego, ze to było osiedlowe gimnazjum...

Trzeba zlikwidować gimnazja, przecież czegoś takiego nie było w 8klasowych podstawówkach :/

30.10.2006
15:57
[27]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

pablo397 --> Twoja siostra miala szczescie 10 lat temu, przypuszczam,ze teraz by jej to nie ominelo.

to gorzej niz zwierzeta,bo zwierzeta same z siebie bestialstw nie popelniaja. a to sa bestwialstwa, i ktos powinien im sie ostro dobrac do dupy, bo to, co sie dzieje, przechodzi ludzkie pojecie.

30.10.2006
16:48
[28]

alpha_omega [ Senator ]

Dawno już mówiłem, że takie będą konsekwencje tych pseudopostępowych idei. I widzę, że tutaj niektórzy chcą winę na nauczycieli zrzucić. Gdybyście mieli jakiekolwiek o tym pojęcie to byście Giertycha popierali z jego pomysłem specjalnych szkół dla takich odpadów społecznych -prawda jest taka, że nauczyciele się boją: że dostaną kosę, że ich dziedzi będą narażone na represje, że spalą im samochód etc.; boją się też rozwiązań systemowych - bo teraz młodociany przestępca ma większe prawa w szkole niż nauczyciel. Na szkoleniach uczą jak walczyć z absurdalnym formalizmem i jak ratować się po pierwsze - przed rozwydrzoną młodzieżą, po drugie - przed atakimi rodzicieli, którzy swoje dzieci uważają za wcielenie dobroci i wszelką reakcję nauczyciela biorą za nieuprawniony atak. Prawo stoi po ich stronie - stracić licencję jest bardzo łatwo, absurdalnie łatwo, a przestępcy są de facto nietykalni. Ludzie boją się pracować w gimnazjach.

30.10.2006
17:33
[29]

kajojo [ Wersenian disodowy ]

Powiem, tylko że ja również byłem świadkiem podobnych zdarzeń, niestety... w roli tego spokojnego, nieśmiałego "muła".
Powiem tylko, że mimo iż przetrwałem, mimo iż udało mi się powstrzymać przed próbami samobójczymi, nie pozbierałem się do dziś.
To jest naprawdę SKURWYSYŃSTWO, a najgorsze, że nie wiadomo kogo obwiniać.. takie dzieciaki naprawdę na ogół nie mają pojęcia do czego mogą doprowadzić..
Jedno pokolenie uczy się od drugiego jak być "zabawnym" i nie mam pojęcia w jaki sposób można to koło zatrzymać...
Gdy widzę na osiedlu 7-8 latka, który zaczyna kurwić i podskakiwać do mnie tak jakby miał zaraz mi obić mordę, to mówi to samo za siebie...

A spokojni i dobrze wychowani? Cóż.. szkoła życia.. jesteś silny, przetrwasz Masz wyrobione poglądy, nie dasz się przeciągnąć na stronę "wykurwistych akcji", inaczej nawet jeśli nie stracisz życia fizycznie, to.. najprawdopodobniej stracisz je w sensie psychicznym.
Ja podtrzymuję się tylko tym, że może jeśli uda mi się za kilka lat założyć rodzinę to wtedy wszystko jakoś się ułoży..

30.10.2006
17:38
[30]

ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]

Ehh... To jest poprostu okropne ;/

Ja chodze do gim, i szczerze mowiac wszystko jest ok, owszem, jest kilku takich co pala w kiblu, uciekaja z lekcji ciagle etc. Ale u mnie w szkole nauczyciel nadal jest góra, i zaden gowniarz nie podskakuje.

30.10.2006
17:39
[31]

Behemoth [ Kocham Marysię ]

kajojo nie wolno używać na forum wulgarnych słów

Łysack: kogo to obchodzi co wklejasz? Myślisz, że ktoś te pierdoły czyta? :D

30.10.2006
17:41
[32]

Lysack [ Latino Lover ]

widzę, że ten wątek bardziej się rozwinął więc tutaj też wkleję fragmenty mojej wczorajszej rozmowy z koleżanką:

Łysack (29-10-2006 21:32)
każdy człowiek z założenia rodzi się z celem osiągnięcia sławy po śmierci... jeśli ktoś w ciągu życia ma myśli samobójcze i trafi na taki rodzaj sławy to jest duża szansa że to go zmobilizuje do popełnienia takiego czynu
[...]
Łysack (29-10-2006 21:39)
życia nie przywrócisz, a nagłaśniając taką jedną, konkretną sprawę tylko pogarsza się sytuację!
Łysack (29-10-2006 21:40)
zbyt wiele dzieciaków w obecnych czasach chce wykorzystać okres bezkarności
Justynka (29-10-2006 21:41)
gowno mne to obchodzi. byla tak sytuacja i to mnie boli
Łysack (29-10-2006 21:43)
takich sytuacji jest na pęczki i jeśli Ty się każdą masz tak przejmować to lepiej nie kupuj gazet, bo średnio w kazdej codziennej są 3 podobne sytuacje opisane, a dodatkowo można jeszcze poczytać w lokalnych gazetach
Justynka (29-10-2006 21:43)
oni zmiazdzyli ja, jej psychike. mam to w dupie kto co mysli. dla mnie jest ciezkie i nie moge sobie wyobrazic tego co ta dziewczynka czula. i nikt nie wie jak bylo. i w dupie mam cale media, dla mnie wazna jest dziewczynka, jek bol...oni niech se pisza co chca, ale taka sytuacje miala miejsce a tego w nosie nie mam i nigdy takich przypadkow miec nie bede.
Łysack (29-10-2006 21:44)
no i właśnie tego w Tobie nie rozumiem... skoro w dupie masz zdanie innych i mediów to po co to rozsyłasz do innych? lepiej się za nią pomódl, gwarantuję Ci, że wszyscy inni słyszeli już o tym 100 razy i już mają tę całą sytuację głęboko w dupie i modlą się po kątach, żeby to ich nie dotknęło
[...]
Justynka (29-10-2006 21:48)
robie to aby zapobiegac
Justynka (29-10-2006 21:48)
i na dzisiaj nie mam zamiaru juz nic do Ciebie pisac bo mi zbrzydles swoja znioeczulica...
Łysack (29-10-2006 21:52)
tak, jestem bardzo nieczuły, w ogóle nie mam serca, a jak dostanę łańcuszek, żeby wpłacić na tybetańskie dziecko 2 złote, to wpłacę i niech mnie to nie obchodzi, że dojdzie do jakiegoś ćpuna, który sobie za to kupi narkotyki... dziewczyno! jest różnica między czułością a naiwnością... jeśli wierzysz że coś to zmieni to współczuję... bo zmieni, ale na gorsze... w klasach wiem jak jest i nadal nikt nie będzie reagował na takie wybryki. nauczyciele przestaną opuszczać klasy na tydzień - dopóki nie zapomną, a giertych od razu po tym wpadł na pomysł zlikwidowania gimnazjów, który i tak nie przejdzie! potem sprawa ucichnie i wszystko wróci do takiego stanu jak było przedtem zmieniając tylko to, że dojdzie dodatkowych kilkanaście samobójstw dla sławy i kilkadziesiąt podobnych scen spowodowanych bezkarnością zwyrodniałych gówniarzy!
[...]
Justynka (29-10-2006 22:01)
(...)dzieki temu ze nie siedze bezczynnie moge zapobiec wielu rzeczom. ja tobie wspolczuje ze we wszystkim doszukujesz sie jakiegos zla...
Łysack (29-10-2006 22:09)
(...)ja miałem kontakt z wieloma osobami które miały myśli samobójcze i wiem czym dla nich jest takie nagłaśnianie sprawy... takie osoby myślą tylko o jak najefektowniejszej śmierci... wiem o tym bo chociazby moja siostra miała myśli samobójcze... mój dobry przyjaciel cały czas je ma i ostatnio stwierdził, że po śmierci chciałby być tak znany jak ta dziewczynka... dla Ciebie to jest nienormalne, normalnym zaś jest nagłąśnianie tej sprawy... sąd i tak decyzji nie zmieni, więc wyższej kary dla gówniarzy to nie spowoduje, a Ani życia nie przywróci... a takie nagłaśnianie o tak niskiej karze dla nich ma swój negatywny skutek... przez całe gimnazjum chodziłem z kolesiem, który mówił, że chodzi z nożem do parku i okrada ludzi, złapali go parę razy, ale wypuścili, bo miał za mało lat, żeby go zatrzymać... mieli wziąć go do poprawczaka i jakoś im się nie udało... ostatnio pobił kogoś na tyle dotkliwie, że od dwóch miesięcy tamta osoba leży w śpiączce, a ten chodzi z połamanymi na twarzy tamtego kolesia rękoma... to jest dla Ciebie nagłaśnianie i zapobieganie?
Łysack (29-10-2006 22:10)
czynem będzie jedynie modlitwa i ewentualna rozmowa z bliskimi... reszta już zależy od osób wyżej postawionych... gdyby bez tego całego nagłaśniania zarządzono ogólnokrajową lekcję z psychologiem przyniosłoby to o wiele lepszy skutek niż takie coś...
Łysack (29-10-2006 22:12)
trzeba spojrzeć na tą sprawę od każdej strony, a nie tylko od tej najjąśniejszej i najładniejszej... ją zabili to jest bohaterką... samobójca nigdy nie jest bohaterem - zawsze jest tchórzem! spośród 100 sposobów wyjścia z danej sytuacji wybiera najgorszy! samobójstwa zawsze powinny być najcichsze, bo każde jego nagłośnienie powoduje serię następnych...

30.10.2006
17:50
smile
[33]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

dave_iserlohn--> jak to W PRACY podpalili kota? Chyba ze czegos nie zrozumialem.

ES_Lechu--> Nauczyciel gora w gimnazjum, jakis wyjatek :) A to prywatne gimnazjum, czy panstwowe?

30.10.2006
17:50
[34]

kajojo [ Wersenian disodowy ]

Behemoth--> Są sytuacje, których inaczej wyrazić się nie da.

30.10.2006
19:06
[35]

Vader [ Legend ]

Behemoth --> Ja czytam. Jak nie podoba Ci się treść tego wątka, to po prostu udaj się do innego, nie czytaj tego. Po co piszesz jakieś pierdoły?

30.10.2006
19:31
[36]

blackfield [ Konsul ]

mnie tez sie nie chce czytac jakichs ggowych wypocin, zwlaszcza za dalo sie to strescic w kilku zdaniach

30.10.2006
20:25
smile
[37]

ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]

Artur20@

Publiczne Gimnazjum nr 43 im. Karla Dedeciusa na ul. Strzeleckiej 15 w Łodzi ;]

30.10.2006
21:56
[38]

R ton [ Junior ]

Łysack (29-10-2006 21:32)
każdy człowiek z założenia rodzi się z celem osiągnięcia sławy po śmierci... jeśli ktoś w ciągu życia ma myśli samobójcze i trafi na taki rodzaj sławy to jest duża szansa że to go zmobilizuje do popełnienia takiego czynu


Ta zlota mysl jest tak olsniewajaco trafna, ze powinienes umiescic ja w naglowku swojego blogaska ;)

30.10.2006
22:10
[39]

Lysack [ Latino Lover ]

R ton -> nie mam bloga, bo nie potrzebuję... mam przyjaciół, żeby się wygadać:) ale odpowiedz sobie na pytanie celowości życia... każdy z nas chce zostawić coś po sobie... chce, żeby ludzie o nim usłyszeli... osoby słabe psychicznie idą na łatwiznę nie patrząc na rodzaj tej sławy...

30.10.2006
22:17
smile
[40]

hermin [ Vampir Krwi ]

Teraz co tydzień samobójstwo będzie...

30.10.2006
22:17
[41]

Harrvan [ Senator ]

Po tych wszystkich incydentach pewnie wiekszosc osob zmieni nastawienie do pana Giertycha.
Wedlug mnie jest pierwszym ministrem edukacji od lat ktory zaczal cos sensownego robic .
Szkoly o zaostrzonym rygorze ? Bardzo podoba mi sie ten pomysl. Normalna mlodziez musi miec warunki do nauki a ten "element" ktory przychodzi tylko po to zeby niszczyc i gnebic tylko im w tym przeszkadza. Mowi sie ze ci "przestepcy" beda czerpac nawzajem od siebie wzorce i nie wyrosnie z nich nic dobrego. A teraz odwrocmy to w druga strone. Normalna mlodziez bedzie czerpala wzorce od bandytow. Najpierw prawa potencjalnych ofiar a nie bandytow.

30.10.2006
22:27
[42]

R ton [ Junior ]

"ale odpowiedz sobie na pytanie celowości życia... każdy z nas chce zostawić coś po sobie... chce, żeby ludzie o nim usłyszeli... osoby słabe psychicznie idą na łatwiznę nie patrząc na rodzaj tej sławy..."

Moze Ty i wiele innych osob, ale na pewno nie kazdy, swiat nie obraca sie wokol "slawy", dla mnie to w ogole absurd zeby ktos mogl sie zabic dla jej uzyskania i szczerze mowiac boje sie o wizje swiata i system wartosci kogos kto wpadl na taka koncepcje ;)

30.10.2006
22:29
smile
[43]

mineral [ Paragon ]

Zaczynam się bać chodzić do szkoły...

30.10.2006
22:31
smile
[44]

tazik [ Konsul ]

Ej, co jest...Gdy bede mial juz swojego dzieciaka to w wieku 14 lat bedzie mial sie gdzies w bunkrze chowac? Jakies fatum na tych czternastolatkach...? Tą zwierzyne znecajaca sie trzeba ubic!

30.10.2006
22:38
[45]

Lysack [ Latino Lover ]

R ton -> sława ma szeroko pojęte znaczenie... dla jednych celem sławą jest bycie znanym po śmierci na całym świecie jak Da Vinci, dla innych jest pozostanie w pamięci najbliższych i pozostawienie po sobie rodziny, a dla tych najsłabszych o najmniejszych ambicjach sławą będzie szum medialny przez tydzień po swojej śmierci... dla osób o myślach samobójczych to naprawdę ma o wiele bardziej inne znaczenie niż dla osób takich jak ja czy Ty... ja dążę w życiu do osiągnięcia "sławy" z drugiego przypadku, czyli żeby po mojej śmierci moi wnuczkowie wspominali, że dziadziuś był dzielny, wychował takiego ojca i pozostawił majątek dzięki któremu można godnie żyć... nic więcej nie potrzebuję...

30.10.2006
23:32
[46]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Lysack -> To jest jeden z wielu poglądów na ten temat.

Pierwsza sprawa to: dla tych najsłabszych o najmniejszych ambicjach sławą będzie szum medialny przez tydzień po swojej śmierci. Nie byłbym sobą, zbyt wielu ludzi o takich myślach znam/znałem, żeby coś takiego zaakceptowac. Zgodzę się jedynie, że sława to może byc powód dla którego można popełnic samobójstwo. Nie wydaje mi sie natomiast, aby ten powód był popularny. Nawet jak widze w mediach, ze ktos sie zabil, czy też targnął na swoje zycie to przez chwile nawet nie mysle, ze zrobil to dla sławy. Sejm znów pracuje, koalicjia istnieje - nie ma o czym mówic, więc trzeba szukac nowej sensacji - seria samobójstw wśród nastolatków jest idealna. W rzeczywistosci problem był od dawna (tak jak przemoc w szkolach, nie tylko w gimnazjach), jest (o czym wlasnie sie przekonujemy) i będzie (zawsze bowiem ludzie będą miec jakies problemy, ktore spowodują odebranie sobie zycia). To właśnie przez takie problemy ludzie popełniają samobójstwo. Nie chce mi sie wracac do sprawy z Gdyni, z tamtejszego gimnazjum, ale w zadnym wypadku nie uwazam, zeby to samobojstwo zostalo popelnione dla slawy. Co oczywiscie nie znaczy, że nie mogło byc popełnione w tym celu. Po prostu Ty to odbierasz "dla sławy", dla mnie to jest "z powodu problemu".
Nie ma natomiast reguły na samobójstwo i to nalezy podkreslic - jeden ma wszystko i sie zabija, inny jest bezdomny, a mimo wszystko idzie przed siebie i trwa z dnia na dzień - chce tylko przezyc, oczywiscie moga byc inne powody jego egzystencji.

Druga, mniej wazna: dla jednych celem sławą jest bycie znanym po śmierci na całym świecie jak Da Vinci, dla innych jest pozostanie w pamięci najbliższych i pozostawienie po sobie rodziny - sława, oczywiście taki cel w życiu istnieje lecz pamiętaj, że to jest TYLKO jeden cel, a jest ich o wiele więcej - wszystko zależy od człowieka. Jak wiadomo, każdy jest oryginalny i może miec swój cel w życu. Dlatego przy tworzeniu takich teorii nalezy bardzo uwazac i zawsze zdawac sobie sprawe, ze przyjdzie ktos i po prostu nasze przemyslenia obali jakims innym faktem, którego wczesniej nie przemyslelismy.

31.10.2006
00:32
[47]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Łysack - czytając Twoją wypowiedź, zamiast mówić "nie filozuj" powinno się powiedzieć "nie psycholuj". Samobójstwo jest złożoną rzeczą i rzadko kiedy ma związek z próbą jakiegoś zaistnienia, oczywiście mówimy o udanym samobójstwie. To zaś o czym Ty mówisz bardzo często występuje w próbach samobójczych które specjalnie są tak urządzane aby się nie udały.

Jeśli chodzi o ten konkretny przypadek. Gdyby ta gimnazjalistka chciała "sławy" w jakimkolwiek znaczeniu poprosiłaby tych gówniarzy o umieszczenie filmiku w necie. Jej decyzja była pokierowana chęcią uniknięcie upokorzenia. Twierdzenie, że jest to pewien rodzaj pogoni za sławą jest co najmniej dziwne i puste.

I jeszcze jedno - jedyne co dotychczas udało się udowodnić w jakimś stopniu to fakt, że celem człowieka jest pozostawienie potomstwa. Teoria zaś o sławie po śmierci u większości osobników jest całkowicie nieuprawniona.

31.10.2006
01:15
smile
[48]

ganz [ Pretorianin ]

Caly ten problrm agresji w szkolach powstal dosyc niedawno, tj. kilka lat telu, oczywiscie jak pisali panowie przedemna sytuacje agresywnych zachowan zdarzaly sie i wczesniej ale nigdy nie mialy one takiego wymiaru bestialstwa i okrucienstwa. Ja skonczylemn podstawowke wiele lat temu, rowniez widzialem przemoc w szkole ale to bylo zupelnie co innego.
Przede wszystkim nie widzialem takiej zlosliwosci i checi zadania cierpienia tylko wylacznie dla satysfakcji bycia wazniejszym/wiekszym. Dlaczego? Mysle ze to ma zwiazek z powszechna dostepnoscia brutalnych materialow, glownie przez internet. Przeciez kiedys mlodzierz nawet nie miala poejcia o tym co wiedza teraz uczniowie podstawowek/gimnazjow.
Sprawa tej biednej dziewczyny potwierdza fakt ze mlodzi chlopcy zupelnie nie potrafia radzic sobie ze swoja nowo odkryta seksualnoscia poniewaz ich wzorce to filmiki i fotki z netu. W ten sposob mozna wychowac tylko zwyrodnialcow. Oczywiscie nie chce obrazic wszystkich uczniow/nastolatkow bo wiem ze nie kazdy idzie ta droga i sa osoby odpowiedzialne w tym gronie.
Kazdy teraz powie ze sie wymadrzam, otoz nie. Naprawde chcialbym wiedziec jakie jest lekarstwo na taka sytuacje ale niestety nie wiem.
Moim zdaniem zakladanie szkol o podwyzszonym rygorze jest kompletnym nieporozumieniem. Jak ktos juz pisal to tylko moze powodowac dalsza alienacje moldziezy. Zaostrzanie kar nie rozwiazuje problemu. Leczyc, przeciwdzialac a nie karac.
Na koniec..., chcialem zaczac ten post od cytatu z Pulp Fiction czyli "wezwac kiku czarnuchow z palnikami i obcegami zeby zakonczyli te ich krociutkie zasraniutnie zywoty gwalcicieli..." ale to i tak sprawy nie rozwiazuje. Ukarac - tak, nawet przykladnie, ale jednoczesnie zrobic cos co zapobieze tego typu sytuacjom. Szkoda ze nie wiem jak to zrobic ale wierze ze znajdzie sie ktos madrzejszy ode mnie i uda sie powoli z tego bagna wybrnac. Mam taka szczera nadzieje bo niedlugo sam bede dzieci do szkoly wysylal...

31.10.2006
07:37
[49]

Danley [ Pontifex Maximus ]

ganz -> Moim zdaniem ta agresja jest przez narkotyki, głównie fete i pixy, które o ile kiedys były niełatwe do zdobycia dla takiej młodzieży, to teraz są na wyciągnięcie ręki. Pomysły, które realizują po spożyciu mogą byc czerpane właśnie z takich wzorców, o których powiedziales.

31.10.2006
07:57
smile
[50]

Virtual_M@N [ Konsul ]

omfg... ja tych dzieciaków nie rozumiem... co to jakas nowa pi****ona moda na samobójstwa?!

31.10.2006
09:56
[51]

Lindil [ WCzK ]

Virtual_M@N-> To mało rozumiesz. Ale brawa za odwagę, przyznać się do niewiedzy to wstęp do mądrości.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.