LUser [ Pretorianin ]
Problem z dyskiem twardym
Witam
Koleżanka ma problem z dyskiem twardym. Przez pół roku działał, jednak dziś pojawił się problem i system Windows XP nie chce wystartować (pojawia się komunikat: 'Błąd ładowania systemu'). Podłączyłem go do drugiego komputera. Dysk jest wykrywany, jednak przy próbie odczytu pojawia się komunikat, że 'dysk jest niesformatowany', czy chcę go sformatować.
Próbowałem odczytać go Partition Magic'iem, jednak ten również twierdzi, że dysk jest niesformatowany.
Czy da się odzyskać dane z tego dysku za pomocą jakiegoś programu, czy też nie da się inaczej niż skorzystać z usług firmy zajmującej się tym?
Dziękuję za zainteresowanie.
LUser [ Pretorianin ]
upik
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
a spróbuj odpalić instalator windowsa (taki jaki był) i wybrać miejsce (to samo) gdzie ma się zainstalować i przerwać instalacje... no chyba że wcześniej poprosi o sformatowanie dysku to kiepsko :|
LUser [ Pretorianin ]
Znaczy kiedy przerwać tę instalację? Pierwszy raz słyszę o czymś takim.
Aha - system to Windows XP.
nagytow [ Firestarter ]
Nie instaluj i nie probuj nic wgrywac na ta partycje. Zakladajac, ze dysk jest dalej sprawny (bios wykrywa go poprawnie, nie padla elektronika, nie ma bad sectorow), najprawdopodobniej uszkodzila sie tablica partycji. Sprobuj uzyc Testdiska: Jesli nie pomoze, to uzyj dowolnego programu do odzyskiwania zagubionych partycji.
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Ogólnie rzecz biorąc podejrzewam (!!! ...tzn poczekaj niech Ci ktoś jeszcze odpisze :P) uszkodzony Master Boot Record (MBR).
- Można go naprawić dosową komendą fixmbr albo fdiskiem (fdisk /mbr) - trzeba wejść do konsoli odzyskiwania przy instalacji systemu, albo nadpisać tak jak mówiłem (wybrać miejsce do instalacji i przerwać w następnym oknie).
Tutaj na stronie są dyski ratunkowe do systemów (tak jakby komenda "fixmbr" nie zadziała i potrzebny będzie fdisk)
Tu masz więcej o tym (po ang):
LUser [ Pretorianin ]
nagytow ---> Wielkie dzięki, świetny program, tego szukałem!
Xaar ---> To, co się zepsuło, to boot sector, więc właściwie miałeś rację ;)
Ale po kolei.
Skorzystałem z programu TestDisk. Za jego pomocą poddałem analizie uszkodzony dysk twardy. Program po dokładniejszym przeszukaniu odnalazł systemową partycję NTFS, po czym stwierdził, że boot sector jest uszkodzony, lecz jego kopia jest ok. No to dałem, żeby nagrał backup boot sector na normalnego. Restart i szafa gra. Można swobodnie skopiować z niego dane.
Dziękuję jeszcze raz za pomoc!
nagytow [ Firestarter ]
LUser --> Ot taki maly programik z kategorii must have :)