memeczyslaw [ Legionista ]
jak zapomniec o dziewczynie?
zostalem zdradzony przez dziewczyne rozstalismy sie i nie moge o niej zapomniec:( co zrobic aby wyleciala mi z glowy:(
Orlando [ Friends Will Be Friends ]
Napewno odradzam pić, bo to ci nie pomoze.
Znajdz sobie jakies hobby, sluchaj muzyki, spotykaj sie z znajomymi, zeby glowe miec czyms zajeta.
michrz [ Pretorianin ]
współczuje, ale niejedna dziewczyna jest na swiecie...
Loczek [ El Loco Boracho ]
Posłuchaj sobie DKA - "Jak zapomniec?" :)
Teraz Twoim najelpszym przyjacielem jest flaszka :D
hehehehe... tylko nie bierz sobie zbyt do serca moich rad :P
hohner111 [ TransAm ]
ja np. jestem ciezko kapujący więc mi zapomnienie ( i tak nie do konca) zajęło 1,5 roku...
1. poszedłem na siłownie po dlugiej przerwie - 2/3h co drugi dzien z głowy
2. praca od 7:30 do 16, bardzo zajmująca...= nie ma czasu na rozmyslanie
3. rozwijaniem swojego hobby - np. moje ukochane audio/video - daje duzo radochy i zajmuje czas
4. spotkania ze znajomymi i zarywanie do ktorej popadnie a ktora w oko wpadnie ;)
5. jak juz mysli same przyjda to mysle sobie ze nie jedna tak ana swiecie a na dworzu kreci sie kupa madrzejszych, ladniejszych, bardziej wartościowych :)
Goofy23 [ FC Barcelona ]
Co Ci mogę powiedzieć... Będzie następna :)
Postaraj się znaleźć jakieś dobre strony tego rozstania,kup jakąś nową grę i zapomnij :)
Kurdt [ Modrzew ]
Jeżeli naprawdę ją kochałeś (i nie pytam tu o wiek, bo można nie wiedzieć co to miłość mając lat 30, a być kurewnie zakochanym w wieku lat 15), to, niestety, ale będzie strasznie ciężko.
Ja mam podobną sytuację już od roku, pierwsze trzy miesiące to była masakra, niby jakoś sobie poradziłem, ale są momenty, kiedy skojarzy mi się jakaś sytuacja, albo przedmiot, albo dialog i wtedy jest gorzej.
Ale jeżeli to było zauroczenie, to przejdzie ci po tygodniu-dwóch. Do miesiąca.
Valturman [ Diuk of Amber ]
ciężko
wieszcz mówił prawdę
hohner111 [ TransAm ]
Kurdt - ja do dzisiaj nie chodze w miejsca gdzie z nia przebywalem czesto hehe...ciezka sprawa ale takie zycie...
kiowas [ Legend ]
Tylko w jeden sposób - znajdź sobie następną.
Innego sposobu nie ma.
Kompo [ alkopoligamista ]
Zamień serce w twardy głaz.
Piotrus1pan [ Senator ]
Rzuć w nią truskawką będzie miło ci się wspominać :) Jeżeli nie ma truskawek no to jakimś inny m miękkim owocem(np.wiśienka)
memeczyslaw [ Legionista ]
moze jeszcze z nia sprobowac? dac jej sznase czy nia ma juz sensu? mamy po 17 lat i ciezko bez niej choc taka malpa z niej :/
PanSmok [ Konsul ]
czas leczy rany - i jest to prawda.
co do "schodzenia sie" - ja osobiscie wierze w prawidlowosc pierwszej reakcji - w instynkt. Jezeli twoja reakcja bylo rzucic ja - moze tak byc ma i juz....
P.S. jak cie raz wanela w rogi to marne szanse ze nie powtorzy
PanSmok [ Konsul ]
edit - mialo byc "walnela"
Zielona Żabka [ Let's rock! ]
No to wreszcie masz czas, żeby się zabawić, poszaleć, znaleźć inną. Klin klinem:)
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Albo się zakochasz kolejny raz, albo nie. Jeśli nie, to współczuje, ale może za pare lat już nie będziesz o niej myslał z takimi emocjami.
siwCa [ Legend ]
Nie przejmuj się, znajdzie sobie nowego...
Vany Van [ Konsul ]
A ja bym wybaczył i walczyl do konca i o niczym nie zapominal mięczaku... :PP
(Chyba ze ona juz "kocha" innego ;])
ribik [ Generaďż˝ ]
Na to żeby zapomnieć albo przynajmniej patrzeć na to z dystansu trzeba co najmniej kilkunastu jeśli nie kilkudziesięciu lat albo amnezji
Vany Van [ Konsul ]
ribik -->> lol?
Do czego ash tyle czasu Ci potrzeba?
Danley [ Pontifex Maximus ]
Weź jej zdjęcie i pomysl.. "gdzie ja mialem oczy", następnie zajmij się czyms innym i przejdzie :D
Vany Van [ Konsul ]
Danley -->> wygląd nie jest najwazniejszy, nie uwazasz?
A jesli jest najpiękniejszą dziewczyną z jego miasta? To co wtedy?
p.s.
sorry ze nie edytuje, zapomnailem :/
chickenom [ ]
Weź dobrego kumpla (ew. kumpelę), i idzcie na browara do jakiegoś obskurnego baru. Wygadaj się i po jakimś czasie przejdzie :)
BartG. [ Legionista ]
Trzeba zająć sie czymś co zabierze ci dużo czasu i da możliwość zapomnienia. Staraj sie przebywac jak najwięcej pośród ludzi i znajdź sobie osobę, z którą będziesz mógł na ten temat swobodnie porozmawiać. Raz na jakiś czas można się oderwać od rzeczywistości (troszkę wypić) tylko trzeba to robić ze znajomymi, a nie samemu bo efekt będzie odwrotny od zamierzonego.
memeczyslaw [ Legionista ]
mam dosc trudna sytuacje mialem paczke swoich znajomych kiedy chodzilem z dizewcyzna zawsze stawialem ja na pierwszym miejscu nie mialem czasu dla kolegow wkoncu przestali sie ze mna zadawac jesli zalezy ci bardziej na niej to idz osbie do niej, w tej chwili kiedy zerwalem z dziewczyną jestem zupelnie sam:/ siedze w domu i nie wiem czym sie zajac, bo caly czas ona chodzi mi po glowie :(
kiowas [ Legend ]
Masz teraz nauczkę, że nie należy porzucać kontaktów między ludzkich ze wzgledu na kobietę.
defenencjał [ Generaďż˝ ]
memeczysław---> nie ma na to żadnego sposobu ale z czsem ci to przejdzie.
^quqoch^ [ Patryk ]
Znajdź nową.
riddickM5 [ BMW ]
ja przychyle się do wypowiedzi quqoch'a - najlepszym rozwiązniem wydaje się byc znalezienie nowej.
Choc ja takze miałem ciezki okres wywołany podobną tematyką. Przez pierwsze miesiące bylo cięzko, pozniej nauczyłem sie zyc bez dziewczyny. I nie narzekam - jest naprawde dobrze.
memeczyslaw [ Legionista ]
tylko zeby poznac nowa to jest problem duzy dla mnie :( jestem nie smialy nie potrafie rozmawiac z dziewczynami z ta mi sie udalo bardoz sie cieszylem i chcialem byc przy niej teraz gdy jej nie ma watpie czy sobie kogos znajde:( brak kolegow, zajec zdrada ukochanej dizewczyny dlatego mam doła i nei potrafie z niego wyjsc:( nie wiedzialem jak sobie z tym poradzic dlatego napisalem tutaj dzieki wszystkim za wyrozumialosc i odpowiedzi
Behemoth [ Kocham Marysię ]
Najgorsze jest użalanie się nad sobą - wiem po sobie :)
Też miałem tego typu historię i też chciałem by cały świat mnie pocieszał, ale nie tędy droga. Weź sie w chłopie w garść, walnij drinka i na dupy. Na pewno coś wyrwiesz i zapomniej o tamtej - nie była Ciebie warta. Zresztą dlaczego Cię zdradziła? Pewnie byłeś jakimś gołodupcem bez kasy co nie zapewni jej przyszłości albo słabo bzykasz - na to nic nie poradzisz! Życie.
siwCa [ Legend ]
Zresztą dlaczego Cię zdradziła? Pewnie byłeś jakimś gołodupcem bez kasy co nie zapewni jej przyszłości albo słabo bzykasz - na to nic nie poradzisz! Życie. - to się nazywa podejście do życia :]:]
jeżeli była najładniejszą w mieście, to zajmij się vice miss miasta, róznica niewielka, a tytuł też ma :)
[ edit ] literówka..
peterkarel [ KochamDzaste ]
dobrze ci mowia zajmij sie czyms zeby zajac glowe;] ja np jak gram w pilke to nie mysle o niczym innym tylko jak osmieszyc przeciwnika i sieknac brameczke ;] wtedy zapominam o bozym swiecie :D
Danley [ Pontifex Maximus ]
Vany Van -> Chcialem podac unikalny przyklad.
Quicky [
Wyobraz sobie ja jak siedzi na kiblu :)
squallu [ saikano ]
mialem ba mam podobna sytuacje minelo juz poltora roku i cuiagle nie moge zapomniec ale ale i tak juz jest duuuzo lepiej. na poczatku mialem mysli samobojcze i rozne glupie pomysly ale nie daj sie spotykaj sie z przyjaciolmi, podrywaj inne nawet po pijaku;) zajmij sie czyms i nie rozpamietuj nie mysl o niej, wiem ze latwo mi mowic ale przechodzilem przesz to samo i uwierz ze przejdzie moze bedziesz potrzebowal duzoa czasu ale dasz rade. zreszta gdziesz czytalem ze zeby sie odkochac to dobrym sposobem jest pomyslec ze przeciesz ta dziewczyna to w sumie worek flakow i plynow ustrojowych podobno pomaga. trzymaj sie i nie popdaj w pijanstwo nie warto dla niejs ei staczac na dno ale czasami s kumplami na bronka wyskocz i nie siedz w domu!!!
Api15 [ dziwny człowiek... ]
<------- Quicky
maev [ Konsul ]
Posłuchaj sobie mp3 poniżej. Działa zawsze. ZAWSZE
EspenLund [ Live For Speed ]
Co z oczu, to z serca.
viesiek [ Legend ]
znaleźć nową :)
Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]
Pamiętaj jedno: to nie ty ją zdradziłeś, tylko ona ciebie. Gdyby cię rzuciła, a potem od razu skoczyła na innego, to może byłaby twoja wina. Zdrada to zawsze wtopa zdradzającego, nie wmawiaj sobie, że jest inaczej.
stanson [ Szeryf ]
JEDYNA METODA: CZAS
QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]
Wcale czas nie jest potrzebny. Ba, nawet jeden dzień nie jest potrzebny.
Wszystko zależy od podejścia. Przecież jak minie 10 lat to nadal będziesz Ją pamiętał (No, chyba że dostaniesz w/w amnezji) - Zmień do niej podejście. Było miło, fakt, był to miły okres w moim (twoim) życiu, ale się skończyło. Bywa, jestem (jesteś) facet z jajami, dupy rwę (rwiesz) na około ile wlezie, ciota przecież nie jestem (nie jesteś), więc w czym problem? Przecież nie będę (nie będziesz) użalać się nad sobą dlatego że rzuciła mnie dziewczyna z którą przeżyłem (przeżyłeś) tyle wspaniałych chwil. Zapamiętam (zapamiętasz) wszystkie te dobre chwile, których było od groma, nie będę (nie będziesz) ich wyrzucał z pamięci, ale też nie będę użalał się nad samym sobą jak.... hmmm... Za przekleństwa tutaj banany lecą ; )
To nie żart, mówię całkiem serio - Bo i prawda jest taka, że prawie każdy z nas pamięta swoją pierwszą dziewczynę (Ba, miałem 8 lat, ale co tam, nawet pamiętam dzie to było ; ), ba, nawet miło było sobie tam posiedzieć po kilku latach ; ) ), ale to nie znaczy że mamy po nich płakać przez całe życie.
To całe pieprzenie o potrzebnym czasie jest zbędne - Bo i ja, i wy wiemy że to gówno prawda (Mam nadzieję że wiemy) - Nie wyrzucisz jej z pamięci, to pewne. Generalnie GROM rzeczy w życiu zależy od nastawienia.
Edit: Literówki.
MatiRonaLDo75 [ LO GANGSTA ]
Goofy <--------------- nie gadaj takich bzbór kiedy jest poważny wątek choć ja nie mam doświadczenia to myśle że powinien zapomnieć i TYLE.
A ty goofy pewnie byś cały nocami przed kompem zamulał!PORAŻKA