Piotrus1pan [ Senator ]
Podejście to gier
No własnie mam dziwne podejście do gier multiplayer np.
Gram w CS--->odrazu myśle że mnie zabiją najszybciej i odrazu już tak trace wiare że będe lepszy.
Gram w Starcrafta--->Widze że jednak ktoś dojdzie odrazu już przegrałem i nie wiem po co grać.
Gram w WoW---> odrazu myśle że nigdy nie zdobęde taki itemów jak mają 60 lvl jestem do nieczego.
Jak mogę sobie z tym poradzić ?? Proszę o jakieś sensowniejsze odpowiedzi.
Mortan [ ]
Poczytaj ksiązke :)
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
przyczaj się na otwarcie jakiegoś nowego moorpga/nowego serwera i wbij się jako pierwszy :P
Piotrus1pan [ Senator ]
No nie wiem :( Książki co mają wspólnego z multiplayerami.
ShinChanMun [ Pretorianin ]
Kup sobie rower i odejdź od tego komputera
cienki bolo [ Konsul ]
Zapisz się na wizytę do psychologa. Masz zaniżone mniemanie o sobie.
Piotrus1pan [ Senator ]
hehe u nas ciągle pada więc rower odpada.
mirencjum [ operator kursora ]
A ja jeszcze nigdy nie próbowałem grać w sieci.
Piotrus1pan [ Senator ]
Dodam jeszcze że czasami lubie być samotnikem albo zawsze.
Darekpwl [ Pretorianin ]
Wedlug filmu instruktazowego, jaki mialem ostanio na wychowawczej (III kl LO) powinienes nagrac sobie na dyktafon/kompa/cokolwiek jak wymawiasz swoje pozytywne cechy, np:
a) "W CS'ie jestem nie do rozwalenia z kalachem. Po prostu wymiatam. Mwahaha! (demoniczny smiech)"
b) "Kiedy gram Terranami to nie ma bata, nikt mnie nie za*****. "
c) "Mam super-hiper-mega-ja-pierdziele-mada-faka-kul-zajebiste itemki! Tyle, ze inni maja troche lepsze..."
Jesli bedziesz stosowal sie do tych wskazowek, to jeszcze wyjdziesz na ludzi. Albo umrzesz, probojac :)
Piotrus1pan [ Senator ]
Jakoś wątpie i co z tego że będe wymawiał i jka spojrze to wszystko się zawali ??
mons [ Generaďż˝ ]
poprostu - wyluzuj.
pablo397 [ sport addicted ]
jesli nie masz przyjemnosci z gry w zespole to moze spodoba Ci sie uprzykrzanie rozgrywki innym?
a) w CS'ie partacz akcje, tk'uj, wal wszedzie blyskami, dymnymi, seriami przed siebie, itd...
b) w Starcrafcie od razu bierz swoje jednostki startowe i wal do bazy przeciwnika, zdziwi sie na pewno, a noz wygrasz?
c) w WoW-ie porozdawaj swoje wszystki itemki lov-levelom, ew. przebierz sie w jakies tanie rzeczy i bron, zacznij zaczepiac jakis noobow, i gdy sie wywiaze walka wyciagnij co masz najlepsze rozwalajac wszystkich :)
po jakims czasie znudzi Ci sie taka gra i zapragniesz normalnej rozgrywki :)
i po problemie. mozesz zglaszac po gwiazdke :P
(zart ofcors :P)
Gibon91 [ @ ]
Gram w CS--->odrazu myśle że mnie zabiją najszybciej i odrazu już tak trace wiare że będe lepszy.
Zostawaj w miejscu respa 10-20 sekund, albo idź ciągle za 1 osobą on zginie pierwszy :D
Gram w Starcrafta--->Widze że jednak ktoś dojdzie odrazu już przegrałem i nie wiem po co grać.
W stara lepiej nie graj i tak nie masz szans z kitajcami które grają od 8 lat.... :D
Gram w WoW---> odrazu myśle że nigdy nie zdobęde taki itemów jak mają 60 lvl jestem do nieczego.
WoW to najprostszy toż to tylko MMORPG czyli czas, nawet się nie obejrzysz jak wbijerz na 60lvl, dołączysz do jakiejś gildii i zbierzesz fajne epiki
Piotrus1pan [ Senator ]
Gibon91 ----> faktycznie to co napisałes nic mnie nie pociesza :(
fu-gee-la [ WOLF Regrav. ]
no daj spokoj, chlopie!
nie potrafisz po prostu czerpac przyjemnosci z samej gry? kiedy kilka lat temu pogrywalem jeszcze po sieci w unreal tournament, zwykle nawet nie liczylem na to, zeby konczyc runde w czolowce. no najzwyczajniej w swiecie w dupsko mnie prali strasznie, ale tym wieksza byla moja radocha, kiedy zdarzalo mi sie od czasu do czasu skutecznie pozamiatac (ctf na "face" he, he! chyba sie ta mapa "face" nazywala, cus na f w kazdym razie). nie zniechecaly mnie porazki wcale do gry, bo nie siedzialem online po kilka godzin - po kilku godzinach to faktycznie czlowieka szlag moze trafic.
jesli jestes cienias i nie potrafisz zmienic nastawienia, oszczedz sobie nerwow i po prostu nie graj.
Gibon91 [ @ ]
Dobra inny pomysł kup se uber myche, icemata i codziennie rano, gdy wstaniesz podejdź do lustra i powiedz " Jestem ZAJEBISTY"
A tak BTW: w żadnej grze nie wygrywa się od razu trzeba czasu, treningu, wytrwałości, no bo chyba nie myślałeś że po tygodniu będziesz wymiatał jak G-Shock Pentagram Team?
Piotrus1pan [ Senator ]
Gibon ale raczej nie ale jeżeli mój braciak cioteczny gra mniej czasu i godzin i jest lepszo doemnie to coś to znaczy :(
Moshimo [ FullMetal ]
Po prostu sie nie poddawaj. Naprawde dobry jest ten ktory potrafi przezwyciezyc swoje slabosci. Ci brakuje wiary w siebie i szybko rezygnujesz.
Chcesz byc slaby? Prosze bardzo. Tez kiedys rezygnowalem przy pierwszej porazce, albo nawet przed..
Darekpwl [ Pretorianin ]
W takim razie umow sie z kuzynem na deadmatcha w szachy. Jak go rozwalisz to przynajmniej sie dowartosciujesz.
A tak powaznie to wydaje mi sie, ze sam sobie wmawiasz, ze nie umiesz grac. Podejdz do tego z dystansem, granie to akurat nie jest najwazniejsza czynnosc w Twoim zyciu.
Gibon91 [ @ ]
Może skup się na jednej grze, a nie tak skaczesz między kilkoma? (nie wiedziałem jak to napisać żeby nie brzmiało jakoś tak "zaczepnie" za co sorx)
Loczek [ El Loco Boracho ]
popełnij samobójstwo... Jak sobie nie radzisz w CSie to w życiu też sobie nie poradzisz.
Żebym ja miał takie problemy... :P
Api15 [ dziwny człowiek... ]
Wypij tak 3 piwka i uruchom CS'a nawet nie wiesz jak Ci sie bedzie spoko grało, bo nie bedziesz sie niczym przejmował
Moshimo [ FullMetal ]
Wlasnie pomyslalem o sposobie, ktorym sie kiedys "pocieszalem".. niezbyt chwalebny w sumie.. :/
Pomysl sobie, jakikolwiek bys problem nie mial, ze sa ludzie, ktorzy od urodzenia nie widza. Traca w wypadku nogi. Widza smierc bliskiej osoby..
Wyobraz sobie, ze opowiadaja Ci o swoich przezyciach, co czuja, co ich boli, jak nie moga sobie poradzic bez oczu/nogi/rodzica.. Teraz Ty stajesz naprzeciw nich i mowisz im o tym, ze sie smucisz bo przegrywasz w CS'a...
Gibon91 [ @ ]
Loczek ROTLF niezły tekst, ale uważaj z tym bo kiedyś ktoś może potraktować twoje słowa poważnie (a co mało to przygłupów?) i będziesz miał ich na sumieniu ^^
Foks!k [ Medyk ]
Gram w ET - Niezaleznie z kkim gram zawsze wymiatam :P ( takei jets podejscie a nie )
Loczek [ El Loco Boracho ]
Moshimo: "Teraz Ty stajesz naprzeciw nich i mowisz im o tym, ze sie smucisz bo przegrywasz w CS'a..."
A oni odpowiadają zmieszani: "o... Przepraszam, ja Ci tu o jakichs urwanych rękach i nie działających oczach nawijam, a ty masz takie problemy!"
Gibon: ja mówiłem poważnie
Darekpwl [ Pretorianin ]
ja mówiłem poważnie
W takim razie gratuluję podejścia do ludzi. Współczuje Twojej rodzinie i znajomym.
Moshimo [ FullMetal ]
Loczek --> wlasnie o to chodzi. Chcialbym zeby Piotrus1pan zauwazyl, jak w tym momencie smieszne sa jego problemy..
Naturalnie taka konfrontacja, ze sobie Piotrus1pan zacznie rozmowe o problemach z takim czlowiekiem jest znikoma. Niemniej jednak sam fakt, ze istnieje ktos taki i to zreszta nie jest jedna osoba, czyni juz wg mnie taka konfrontacje realna.. Przynajmniej ja w koncu kiedys doszedlem do tego wniosku i od tego czasu zycie jest prostsze :).
Gibon91 [ @ ]
Loczek --->
Żebym ja miał takie problemy... :P
Gibon: ja mówiłem poważnie
To ty masz większe !
Mówiłem równie poważnie jak ty.
Loczek [ El Loco Boracho ]
Moshimo: wiem, wiem... po prostu bawi mnie ten wątek wielce :D
Darekpwl: gratuluje bystrości. Widze, że w dzisiejszych czasach jak się nie da odpowiedniej emotikonki do ironicznej wypowiedzi to nie wszyscy łapią.
tomekcz [ Polska ]
Ja bym odszedł troche od komputera.
Powinno być dobrze :)
Piotrus1pan [ Senator ]
no nie wiem :). COs mi teraz w cs idzie :)
cin3k7 [ Wypomnij mi moj ranking ]
"hehe u nas ciągle pada więc rower odpada."
zacznij pisać wiersze:)
Darekpwl [ Pretorianin ]
O lol, wychodze na glupka- tak byc nie moze :)
W slowie pisanym nie tak latwo wychwycic ironie jak w rozmowie :P W kazdym razie- "popełnij samobójstwo" nie brzmi dla mnie ironicznie...
peterkarel [ KochamDzaste ]
przestan grac w gry :]
Piotrus1pan [ Senator ]
hehe ale ja lubie gry :)
Hitman14 [ Bad N Fluenz ]
Gram w CS--->odrazu myśle że mnie zabiją najszybciej i odrazu już tak trace wiare że będe lepszy.
Graj, graj i jeszcze raz graj. Im dłużej będziesz grał, tym lepiej będzie ci szło - oczywiście jeśli zależy ci na podnoszeniu swoich umiejętności. Nie zniechęcaj się na samym początku - bo to nie pomaga.
Zresztą spójrz na to z innej strony - ja gram w CS'a od roku i też często ginę jako pierwszy. Detal w tym, że zanim zginę zawsze zdąże zabić dwóch albo trzech. :)
Piotrus1pan [ Senator ]
A ja nie :):(
Piotrus1pan [ Senator ]
Znow mam huśtawke co do starcrafta :(
Igierr [ Warrior ]
podnieś noge i powiedz MOGE!!
Jamkonorek [ California rest in peace ]
Graj w ET :P
mineral [ Paragon ]
Graj w jedną, przestań w pozostałe 2.
michrz [ Pretorianin ]
rozwal kompa i po roku kup sobie nowego, to cie dopiero najdzie ochota do gry
Piotrus1pan [ Senator ]
michrz nie rozwale kompa za 3000 zł !!!!! hehe ale ja typ taki że lubie grać w kilka gier
w et grałem ale rzuciłem jak na mnie od botów się wyzywali.
Nicolas Flamel [ Centurion ]
Musisz albo byc najlepszy albo sam siebie okłamać że jesteś i w to uwieżyć co łatwe nie jest. Jedno jest pewne, z podejsciem że inni są ode mnie lepsi nie wygrasz na pewno, a i moge dac Ci jedną wskazówkę żeby ci było łatwiej wygrac w CSa, Nie zatrzymuj się!! Nigdy! A jak juz stoisz to też sie nie zatrzymuj ;D
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Idź do psychologa.
BukE [ Płetwonurek ]
W RTS ciezko zaczac ale jak sie rozkrecisz, to sam bedziesz jechal po n00bach. Powiem Ci, ze jak zaczynalem z Warcraft3 to balem sie grac... i ogladalem tylko repy albo grzy na zywo - ale grac, nie gralem. Przez pierwsze dwa miesiace rozegralem moze 6 gier. Pozniej mi przeszlo, mialem gdzies czy przegram czy wygram - no i raz byl win a czasami loose.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Graj w singla. Dzięki temu masz pewność, że jesteś najlepszy. :)
Piotrus1pan [ Senator ]
Ale w single to wiem że gram z kompem.
fazikjunior [ Pretorianin ]
Nie graj...
Kozako2 [ Pretorianin ]
miej takie podajscie jak jak nieważne czy są lepsi ja ZAWSZE wygrywam nawet jak przegram xD
Piotrus1pan [ Senator ]
Jestem "ćpun" komputerowy
M'q [ Schattenjäger ]
Gry komputerowe są dla przyjemności. Jeżeli masz się przejmować na starcie tym, czy się wygra, czy przegra, to lepiej wogóle nie zaczynaj grać.
A o ćpunach komputerowych już było. Ludzie, którzy siedzieli po 12h dziennie przy CS, albo kobieta, która nie miała czasu na dom, ponieważ siedziała non-stop na czacie. Z takim czymś się powinno iść leczyć.
Piotrus1pan [ Senator ]
Wątpie :) 8 lat z kompem
xion [ Jigga ]
Hmm, moze nie mysl odrazu o tym co bedzie w dalekiej przyszlosci [np. wow] tylko o tym co bedzie sie dziac na dniach, krok po kroku.