Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Kolejny dzień w pracy... [cz.XIX, ver. my się grypy nie boimy :P]
W tej karczmie spotykamy się, by uprzyjemnić sobie czas czas spędzony w pracy - oczywiście napromienowując się przy kompie, namiętnie klikając na gg i lookając, co nowego na GOL-u :)
W tym miejscu podstawowa zasada: NIE SPOŻYWAMY NAPOJÓW WYSKOKOWYCH! (tak dużo :P)
W końcu w pracy jesteśmy, a co się z tym wiąże, "ciężko" harujemy ;)
Można sobie za to ponarzekać i pomarudzić do woli :P
Na koniec myśl przewodnia: Byle do... URLOPU!!! :D
(dodatek 1) -->> Jak radzić sobie w pracy – kilka istotnych uwag:
-Reguła Planera: Jeśli zrobisz wyjątek, to następnym razem to będzie już uważane za twój obowiązek.
-Prawo Slousa: Jeśli wykonujesz robotę zbyt dobrze, to już się od niej nie odczepisz.
-Franco prawo miejsca pracy: Jeśli to, co robisz sprawia Ci przyjemność, to najpewniej partaczysz.
-Larsona zasada biurokratyczna: Dokonaj czegoś niemożliwego, a szef zaliczy to do twoich obowiązków.
-Pierwsza pułapka geniusza: Żaden szef nie będzie trzymać pracownika, który ma zawsze rację.
-Prawo Otta: Gdy szef staje przy biurku, zawsze akurat robisz coś niekoniecznego.
-Prawo Benchleya: Każdy może odwalić dowolny kawał roboty, jeśli tylko nie należy to do jego obowiązków.
-Prawo Clyde'a: Im dłużej zwlekasz z tym, co masz do zrobienia, tym większa szansa, że ktoś Cię wyręczy.
-Prawo Darwina: Szczęśliwym praca nie idzie.
-Achesona reguła biurokracji: Raport ma służyć nie poinformowaniu czytelnika, lecz ochronie autora.
-Roberta reguła administracji: Tytuły przeważają nad osiągnięciami.
-Prawo Wilsona: Ranga osoby jest odwrotnie proporcjonalna do szybkości mowy.
-Prawo Mosleya: Poczynania szefów oparte są na micie, ze przyszły rozwój organizacji zrekompensuje dawne niedoróbki.
-Piąta reguła powodzenia w biznesie: Pilnuj, żeby szef szefa nie dobierał się szefowi do tyłka.
-Trzecie prawo wydajności: Kiedy szefowie mówią o polepszeniu wydajności, nigdy nie maja na myśli siebie.
-Zasada Prince'a: Ludzie, którzy pracują siedząc, zarabiają więcej od tych, którzy pracują stojąc.
-Wellera prawo zdobywania funduszy: Nigdy nie przyznawaj, ze masz wystarczająco dużo personelu, miejsca i pieniędzy.
-Robertsona reguła biurokracji: Im więcej dyrektyw wydasz, aby rozwiązać problem, tym gorzej się to wszystko skończy.
-Andersona prawo przetrwania dla niższego persone lu:Nigdy nie miej za często racji.
Aluzje lepiej przyjmować niż czynić.
-Prawo Chapmana: Nie będę niezastąpiony. Ludzie niezastąpieni nie awansują.
-Prawo Owena: Jeśli jesteś dobry, to cala robota zwali się na ciebie. Jeśli jesteś naprawdę dobry, to nie dopuścisz do tego.
-Prawo tytulatury p.o. dyrektora odpowiedzialnego: Im dłuższy tytuł tym mniej ważna praca.
-Prawo Van Roya: Narada nie zastąpi efektów.
-Aksjomat Adlera: Język jest tym, co odróżnia nas od niższych zwierząt i od urzędników.
-Prawo Coblitza: Każda komisja jest w stanie podjąć decyzję głupszą niż którykolwiek z jej członków.
-Prawo Niesa: Energia zużywana przez biurokracje na obronę błędu jest wprost proporcjonalna do jego wielkości.
-Phillipa prawo procedur komisyjnych: Łatwe do przeprowadzenia są tylko zmiany na gorsze.
-Prawo Petersona: Nigdy nie opóźniaj końca narady, ani początku przerwy obiadowej.
(dodatek 2) -->> Ważna sentencja:
Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia :P
(dodatek 3) -->> Lista Przodowników Pracy
Grish | przedstawiciel handlowy Plus GSM w sklepie komputerowym Imex | Gorzów Wielkopolski
Judith | student (UŁ), tłumacz | Łódź
Alex | urzędas miejski :P - odpowiedzialna za bazę danych | Starachowice
neXus | student w zawieszeniu (jeszcze tylko jeden egzamin i skończenie pracy inżynierskiej) | grafik w firmie DTP | Warszawa
Pichtowy | inżynier konstruktor (mladszy) | Pa Rysz
Paudyn | absolwent SGGW (EK-ROL) | Fleet Manager w Vos Logistics | Warszawa
la fessée | magazynier umysłowy - odpowiedzialny za wejścia/wyjścia komponentów drogich do TV Plasma i LCD | TCL Thomson Electronics o. Żyrardów
X-Cody | studentka KSW | resocjalizatorka | Kraków
Yos_sarian | Clinical Research Manager | CCBR Warszawa
Sakhar | prawnik | chałturzy w pewnej telewizji kablowej - umowy oraz ochrona danych osobowych | Gdynia
PalooH | informator społeczny | Starachowice
And | uczen...(chwilowo serwis komputerowy ) | CA-IB Londyn
Boroova | Anglista | Marketing Manager | Ci-BS Londyn
blazerx | wielce wykwalifikowany pracownik magazynu | Bristol
mc_bacza | "Hamburger-maker" w McDonald's | Zielona Góra
*Link do poprzedniej części:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5218762&N=1
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Cody --> może jednak zamiast tych paskudnych antybiotyków, zastosuj metody naturalne :P My z Grish'em wiemy co dobre :P Słuchaj nas :D
Grish --> no to jazda! Zaczynamy pojedynek :P Nic mi nie groźne ;> Możemy obstawiać zakłady:P (to po sobotniej wizycie w kasynie tak mi się zrobiło :P
BTW: wygraliśmy 60 zł ;D Dobre i to na początek - na kręgle wystarczyło ;P)
Zapomniałam dodać, że zanim w końcu wykombinowałam sobie zwolnienie lekarskie by troszkę odetchnąć od roboty, próbowałam się rozchorować na wiele sposobów. Ale nic mnie nie ruszyło ;> Ni cholery :P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Cody --> ekhm, ekhm, poprawka. JA wiem co dobre ;P Bo Alex tu widzę wypróbowuje metodę "na kaskadera", czyli samoistną walkę bez żadnego wsparcia :P A ja stosuję metodę "na rozsądnego" czyli z niewielkim wsparciem medycyny naturalnej wprost z instytutu im. Pasteura ;D
Alex --> dobra, zakład przyjęty :) To co, może ja od razu podam Ci numer konta na które będziesz musiała wpłacić moją wygraną? :D Wszyscy zaoszczędzimy trochę czasu :P
A widzisz, nie udało Ci się zachorować, bo za wcześnie było :P Ale teraz już możesz, ja nie zabraniam :D
A tak btw, fajna versja ;)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> a to ja zrobię Ci na złość... i nie zachoruję ;>
opd. na btw (:P): versja utworzona pod wpływem chwili (natchnienie grypą ;P)
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> Dobra, zobaczymy ;) Zima długa, okazji będzie sporo ;P To ja Ci też zrobię na złość i tym bardziej nie zachoruję :P Zwłaszcza że jestem chroniony, w przeciwieństwie do Ciebie ;>
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> zima to ma być krótka i lekka :D Tak mi powiedział pewien znajomy góral świętokrzyski :PP
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Taaa, góralskie prognozy :P "Bydzie podoć, albo ni bydzie; bydzie zimno, albo ni bydzie" :D Jak to się ma nie sprawdzić ;P
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Najważniejsze, że zawsze się sprawdza :P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
A że tak czy inaczej nic nie wiadomo to już druga sprawa :P
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all :)
Ja juz prawie zdrowa ;)
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Cody --> to super :)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Hello
Taki spokojny dzionek dziś był, póki nagle, przed kilkunastoma minutami TVP nie wpadła do UM... Ja tu zwariuję chyba :/ Jakiś szał jest, przed wyborami. Wszyscy chodzą jak na szpilkach.
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> u mnie za to na odwrót, jest aż zbyt spokojnie. Nie dzieje się kompletnie nic, nuda aż piszczy, zwariować idzie, ludzie nie przychodzą. Wczoraj w akcie desperacji zacząłem muzykę z kompa na pół tesco pusczać w nadziei że się ludzie zlecą zobaczyć co się dzieje :P Ale nawet to nic nie dało :P
Garbizaur [ Legend ]
Jeszcze tylko pół godziny i weekend... :-]
btw. ale mi się dzisiaj dłuuuuuży...
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Jeszcze tylko 2,5 godziny i weekend, który spędzę w pracy :D Rewelacja :D
btw. mi się też cholernie dłuży :P
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Alex --> Poradziłas sobie z nimi? :)
Ja juz zdrowa:) a najblizszy tydzien mam caly wolny, idealnie mi sie wpasowały zajecia do godzin rektorskich :)
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Cody --> calutki tydzień laby? Kurna, zazdrość mnie zaczęła w tym momencie zżerać :P Ja dzisiaj jestem 6 dzień z rzędu w pracy, powoli zaczyna się odechciewać ;P Jutro może też będę pracować, ale środa za to wolna :P
No i super że już zdrowa jesteś :)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Też mam cały tydzień urlopu w pracy.
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Nie chwalić mi się tu :P Bo mnie zeżre zaraz ;P
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Zaraz zaraz... wszyscy na wolnym?? :O To tylko my z Grishem tu pracujemy?? No co jest?? :P
Cody --> jasne, że sobie poradziłam :P Załatwiłam ich. Wszystkich! ;>
P.S. Dłuuuży mi się.... Chcę już do domu... Za oknem mam jakieś roboty i od rana warczą maszynami :/
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> poprawka, dzisiaj tylko Ty pracujesz :P Mi akurat przypadło wolne :D
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> no cóż, w końcu nie ma sprawiedliwości na tym świecie :P
Ale przynajmniej 10go mam wolne - jako rekompensata za 11ty, który przypada (jak dla mnie :P) w dzień wolny od pracy :D
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Mi akurat 11ty przypada również wolny, więc mi to lata czy przypada w piątek, sobotę czy inny wtorek ;)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
No właśnie - przypada w sobotę, co wg aktualnych przepisów oznacza, że muszą nam "oddać" ten dzień :D Stąd wolny 10ty :P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Mój punkt pracuje w piątek światek i niedzielę, więc mi jest akurat wszystko jedno :D
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Alex --> No i prawidlowo :P musiłas uzywac nozy? :P
Grish --> hehe, takie zycie studenckie ;) jeszcze...chociaz i tak wolałabym juz pracowac ;) zdrowa, zdrowa :)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Cody --> no pewnie :) Z tych noży to wiesz... dla mnie sama przyjemość była ;D
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> jak nietrudno się domyśleć :P
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Hello.
Czy u Was też taka ohydna pogoda? *zieeewa przeciągle :P*
Usypiam normalnie..
neXus [ Fallen Angel ]
Tiaaa... Na całe szczęście mam delikatne wprowadzenie na początek tygodnia - żadnej terapii szokowej. Dzięki temu można się półsennie powpatrywać w szary krajobaz za oknem... ;)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
neXus --> no cóż.. nie każdy ma tak dobrze :P
Jeszcze 30 minut.... Wystarczy tej roboty na dziś, teraz trochę się poobijam ;> W widoki za oknem wolę się nie wpatrywać, bo jeszcze przysnę i przegapię wyjście do domu ;P
neXus [ Fallen Angel ]
Mnie właśnie zegar odmierza tylko minuty do wyjścia. Jeszcze półtorej obrotu ;)
Dziś już zarobiłem na miseczkę ryżu ;)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Szczęściarz :P Ale o jedzeniu to na razie wolę nie wspominać... jestem okropaśnie głodna O_o (do tego stopnia, że sama się sobie dziwię :P)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all :)
U nas zimno, deszczowo, sniegowo i szaro :)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
hello :) a u mnie nawet słonko dziś było :D Ale teraz jakoś tak zdechło...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Dzis minał mi dzien pod znakiem uczlni :) jutro bedzie jeszcze gorzej, ale co tam :P w koncu ksiazke skoncze ;)
Garbizaur [ Legend ]
dobrze ze jush jutro czwartek... jeszcze tylko 2 dni i weekend...
neXus [ Fallen Angel ]
kto 2 dni ma do weekendu ten ma :P
ja tam mam piątek wolny - szefowa dziś radośnie weszła i spytała: chcecie wolne w poniedziałek czy piątek? Piątek! rozległ się zgodny chór:)
i tak weekend rozpoczyna mi się dzień wcześniej :P
Garbizaur [ Legend ]
ja też mam dzisiaj wolne... hehe :)))
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Ja też się od wczoraj weekenduję :D Razem z mężem w dodatku... :>
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
A ja mam weekend wręcz cudowny... Pod znakiem nerwówki i gróźb...
Klient (a raczej psychol) oddał nam jakiś czas temu modem na gwarancję. Z racji że żaden serwis w Gorzowie nie poradził sobie z naprawą, musieliśmy wysłać go do Warszawy. A ten idiota wydzwania, że on powinien nowy modem dostać, klnie, wyzywa, przychodzi co jakiś czas do punktu, grozi mi sądem, ostatnio też groził że - jak to powiedział - osobiście mi wpier**** :/ Dajcie spokój... Niech ten cholerny serwis zrobi ten modem, odda mu go i niech ja psychola nigdy więcej na oczy nie widzę. Bo taki to ma tak nasrane we łbie że gotów swoje groźby spełnić
Garbizaur [ Legend ]
grish ---> niestety... są ludzie i są parapety... :-/ nie przejmuj się jakimś idiotą. :)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> ale pajac! :/ To jemu ktoś powinien łomot sprawić, a nie Tobie będzie się palant odgrażał... A sądem ton sobie może... Niech uważa, żebygo za niepoczytalnego nie uznali i w sadzili do wariatkowa :> Nooo, wtedy to by na tym wyszedł, hee... :>
Garbizaur [ Legend ]
i jak nastrój na początku tygodnia? u mnie moooocno średnio...
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
A u mnie jeszcze ciekawszy. Dzisiaj ok. godziny 14:00 zmarł mój przyszywany wujek, przegrał walkę z rakiem. Dowiedziałem się o tym w godzinę później.
Niech spoczywa w spokoju
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> w takim razie moje kondolencje... Niech spoczywa w spokoju...
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Garbizaur --> roboty po łokcie, tylko jakoś natchnienia nie ma... A jak u Ciebie?
Dobrze, że jutro już środa...
Garbizaur [ Legend ]
Alex --> no właśnie... jakoś w tym tygodniu robota w ogóle mi się nie klei... szkoda gadać... byle do piątku... :)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all :)
Ale mnie tu nie bylo, arrgh, a to pzrez ta cholerna uczelnie, za duzo jej :P tak a propos to ja zaraz musze isc na autobus, buu, ale dzis tylko jedne cwiczenia na szczescie ;)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Dobrze, że już weekend.
Przyszły tydzień może zacząć się różnie - albo zostanie mi ten sam szef i będzie oki, albo... cholera wie, czego się można spodziewać... Ech te wybory :/
Garbizaur [ Legend ]
Alex ---> głowa do góry!
W poniedziałek wraca moja szefowa po urlopie, ciekawe jak oceni moją pracę podczas jej nieobecności... hehe... :-)
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Twojej myśli :)
A ja tymczasem siedzę sobie w Poznaniu, dokładnie w połowie zjazdu ;) Żeby było śmieszniej, już dzisiaj miałem egzamin, no i poszło nawet dobrze :) Już mam pewność że zdałem, a swoje szanse oceniam tak na 4 :) W zasadzie to był cyrk a nie egzamin, praca w grupach, notatki na stołach, a wykładowca z nosem w gazecie przy biurku :D Oby więcej takich egzaminów :P
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Garbizaur --> dzięki za pocieszenie ;P A jak wrażenia szefowej? Ucieszyła się bardzo? ;>
Grish --> dzięki za trzymanie kciuków. Niestety, nie udało się.. Obecny prezydent przegrał :/ Porażka, że hej. Właśnie zaprzysięgają nowego... nie wiem jak go nazwać...
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
"Takiej władzy w naszych progach
wszyscy chcielibyśmy podziękować
w kilku nie do końca pięknych słowach
z wyrazami szczerej niewdzięczności
dla sk****synów nie mamy litości"
by COMA
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Historia lubi się powtarzać...
Rok temu było dokładnie tak samo. Czekałem niecierpliwie na dzień 30 listopada, liczyłem że będzie to naprawdę fajny dzień, ja kto zwykle bywa w urodziny. Zastanawiałem się, kto będzie o mnie pamiętać, kto nie. I od rana było naprawdę super. Zadzwoniło do mnie parę osób od których się życzeń nie spodziewałem, potem kilka osób na które liczyłem od początku, ale potem już było tylko gorzej. Bo zapomnieli o mnie ludzie, których uważam za mi najbliższych. Ludzie, których uważam za przyjaciół, którzy zapewniali mnie niejednokrotnie, że zawsze mogę na nich liczyć, po prostu nie pamiętali o najważniejszym dla mnie dniu. Niby nie powinienem mieć do nich pretensji, mają przecież swoje życie, swoje problemy. Ale mimo tego jakoś to boli... Podświadomie czuje się jakiś żal, wiem że niesłusznie... Ale jakoś tak pusto w środku jest człowiekowi...
P.S. Proszę, nie składajcie mi teraz życzeń, będzie to wyglądało jakby były one z litości, sami rozumiecie...
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> nie wiem co powiedzieć... Faktycznie, może lepiej nie będę nic mówić...
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> dzięki za zrozumienie
Garbizaur [ Legend ]
No i co tam u Was moi drodzy? :)
Ja miałem całkiem udany tydzień - pracy nie było tak dużo, w szkole jakoś też się wyrobiłem. Do tego dostałem własne biuro... i zapewnienie, że dostanę nową umowę, a wraz z nią podwyżkę. Ciekawe tylko czy rzeczywiście tak będzie... no nic - przyszły tydzień przyniesie rozwiązanie. :)
btw. Życzę miłego weekendu. :)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Garbizaur --> dobrze Ci :) Satysfakcjonującej podwyżki :P
A ja się przeziębiłam :/ W piątek ledwo wysiedziałam w robocie. Po weekendzie leczenia trochę lepiej. Ale widzę, że zaraz mnie w pracy skutecznie wywietrzą (okno otwarte na full. I tak zapewne będzie cały dzień...).
Poza tym spóźniłam się do pracy. Ciekawe co PiSior na to... (czyt. obecny prezydent miasta)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all :)
Ja znow zamotana mega starsznie oO
Biegam po domu i porbuje zrobic cos kreatywnego (np. isc na uczlnie w koncu ;)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Cody --> ooo Ty mega wagarowiczko ;> *daje Cody mega klapsa* :P
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> co tak cichutko siedzisz? :> I tak Cię widzę :P
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Spoko, Alex ;) teraz znow jestem chora. Jak ja nienawidze byc chora oO Ostatnio czesto mi sie to zdarza ;)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Nie byłem na chorobowym od pierwszej klasy liceum, czyli bagatelka... blisko 10 lat. Może czas wreszcie zachorować i odpocząć? :>
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Witam :)
Po pierwsze muszę z przykrością poinformować o mojej porażce. Otóż jakiś czas temu założyłem się z Alex kto pierwszy zachoruje :P No i stało się, jestem przeziębiony ;P Ale przegrywać też trzeba umieć, więc niniejszym gratuluję Pani gospodyni zwycięstwa i już pałam chęcią rewanżu :D
A teraz przejdę do jeszcze mniej sympatycznych wiadomości, otóż dzisiaj mam drugą zmianę, czyli pracuję do 21, ale jutro jest jeszcze lepiej, bo będę robił obydwie zmiany. Czyli w robocie od 9:00 do 21:00 Jest super... Jeszcze jakbym był zdrowy to jeszcze jak Cię mogę, może bym i to przeżył, ale tak to może być ciężko :P
Cody --> życzmy sobie nawzajem szybkiego powrotu do zdrowia :D
Paudyn --> może do nas dołączysz? :D
Garbizaur [ Legend ]
grish ---> nie łam się, dasz radę! btw. życzę szybkiego powrotu do zdrowia. :)
a u mnie pracowity tydzień... szczególnie końcówka będzie ciekawa, jutro w robocie pewnie minimum do 20.00... a do tego jeszcze zapowiada się praca w sobotę... ehhh... szkoda gadać... a miało być tak pięknie...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
No to zycze, Grish :)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> to ja Cię "pocieszę"... Też się rozłożyłam :P Nie pozostaje nic innego, jak sobie nawzajem życzyć szybkiego powrotu do zdrowia :)
Garbizaur --> no właśnie, miało być tak pięknie... O_o A własne biuro? No i podwyżka?? Mam nadzieję, że ti szefostwo jednak się spisało :>
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> też Cię dorwało? Kurde, to jak teraz rozstrzygniemy kto był pierwszy? ;D A może ogłosimy remis? :P
Tak czy inaczej, wracaj szybko do zdrowia :)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> remis może być. I tak się odegram :> Ty też zdrowiej szybko :) To znów zawody zrobimy :D
Mnie teraz na gardło padło. Jeszcze trochi i mi głosik siądzie ;P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> ja już dzisiaj stylowo chrypiałem rozmawiając z klientami :P Aż w końcu czując się już naprawdę źle zadzwoniłem do kumpla, żeby mnie zmienił. No i w rezultacie siedzę już w domu.
P.S. Zobaczymy kto się odegra ;>
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Poczekamy, zobaczymy...
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Dobra, to będę czekał i będę patrzył, nieidealna kobieto ;P
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> dobra dobra ;P (się odgryzł ;> )
A u nas w pracy ogólne pobudzenie: nowy prezydent łaził po pokojach i zapoznawał się z urzędnikami i ich zakresem obowiązków :P Dobrzem że nie miałam akurat odpalonego GOLa ;D
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> czemu dobrze? ;D Trzeba było jeszcze bezczelnie na wierzchu zostawić :P To by były jaja :D
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> taaa, jasne :P Tak na dzień dobry to by "pięknie" wyglądało ;P
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Hi.
Nie wiem jak u Was, ale u mnie od rana śnieg pada :P
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
U nas padał, ale przestal :P
Ja znow chora, arrgh ;PP
Garbizaur [ Legend ]
U mnie dziś rano nie pada... :)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
A u mnie ciapa się zrobiła a potem wszystko podeschło, i znów mamy klimat jesienno - wiosenny ;P
No a ja ani zdrowa ani chora... Takie nie wiadomo co :PP
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Dzis jest i zimno i pada, tyle, ze deszcz, ale bywa. Ja siedze na uczlni i konam z glodu ;)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Ja też zaczynam z głodu zdychać :P Jeszcze godzina... :/
Garbizaur [ Legend ]
Hej... jeszcze tylko jutro i święta. :) U mnie całkiem pozytywnie, a u Was jak?
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Korzystając z okazji...
Odlotowych, szczęśliwych i bezstresowych Świąt Bożego Narodzenia, z mnóstwem żarcia, picia i prezentów!!! :D
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Garbizaur --> postanowiłam, że w tym roku nie poddam się przedświątecznej gorączce zakupów i przygotowań :P Zobaczymy, jak mi to wyjdzie :)
Garbizaur [ Legend ]
Alex ---> buehehehe świeeeetny rysunek. :-D
neXus [ Fallen Angel ]
Blond Alex -> optymistka, teraz nawet zakupów spożywczych nie da się zrobić unikając tego wariatkowa...
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Garbizaur --> no wiesz, taki typowo świąteczny :P
neXus --> ja nie dam rady, JA?? Z pomocą noża na pewno uniknę kolejek :>
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Zima wszystko przystroiła: pola, drogi, rzędy drzew, białym śniegiem oprószyła, jest bajkowo, jak we śnie.
Ehe, akurat :P
Ale tak czy inaczej święta będą, więc nie bądź zrzędą,
Bo najserdeczniejsze życzenia śle taki jeden ktoś,
wśród innych postrzegany jako łoś,
ale takie życzenia są najlepsze właśnie
jak ktoś podczas ich czytania zaśnie
bo wiadomo że są szczere i nie wymyślane na siłę (tak jak te :P)
Wsiego najlepszego :)
Przepraszam że tak długo mnie nie było, ale miałem spore kłopoty w tzw. życiu osobistym. W zasadzie to kompletnie się posypało, ale nie czas na takie wywody, święta w końcu :) Cieszmy się tym co mamy, bo nie wiadomo jak długo to jeszcze mieć będziemy :)
Garbizaur [ Legend ]
Święta święta i po świętach...
Ja już od 9 rano dziś zasuwam, a co u Was? ;-)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Garbizaur --> Od 9 rano w pracy?? wstydź się! :> Ja dziś od 7:30 zasuwałam :P
Jakoś bokiem mi przeszły te święta ;P Ledwo zauważyłam, że są, a już się skończyły :P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> oj tam narzekasz od razu :P A ja dzisiaj w pracy od 13 ;P Za to do 21 co mnie już mniej cieszy ;) A co do świąt to ja ich w ogóle nie miałem. To nie były święta, to były tlyko 2 dni wolnego. Tak spieprzonego Bożego Narodzenia to jeszcze w życiu nie miałem.
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> dwa dni wolnego... hmm.. w sumie tak samo mogę te święta nazwać. Jakoś tak minęły szybko i po cichu. Ale u Ciebie to chyba coś więcej... coś się stało, jak się domyślam... :(
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> dobrze się domyślasz... najgorsze jest to że sam te święta schrzaniłem. To są jednak sprawy moje i mojej rodziny, wolałbym tego nie wywlekać jeśli pozwolisz.
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> no chyba już mnie znasz na tyle i wiesz, że nie będę Cię o takie sprawy torturować. Nawet nożem :P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> nawet nożem? ;P Doceniam miłosierdzie szanownej Pani :D
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> powinieneś doceniać, powinieneś... ;>
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Co to za szczypce? :>
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Moja kosa - w fazie produkcji :D Ale i tak cudnie się wbija :>
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ciekawe, w co, w masło?
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Paudyn, nie bluźnij człeku ;P Wbija się... delikatnie mówiąc, we flaki ;>
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
No we flaki to nawet zwyczajną łyżkę wbijesz, nie wiem więc, co takiego nadzwyczajnego w tych obcęgach? :>
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Są ossstre... piekielnie osstre... ;> To właśnie wyróżnia te "obcęgi" :]
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> no wiesz co, staremu dobremu kumplowi takim czymś grozić :P A ja się starałem być taki dobry :] No ale cóż, wiem gdzie mnie nie chcą, żegnam :P
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> zaraz zaraz, tak dobrze nie ma :P Na razie to ja Paudyna stresuję nożem :D Poczekaj w kolejeczce ;P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> a to ja chyba podziękuję mimo wszystko, może piękny nie jestem ale zmiany wyglądu na razie nie przewiduję :P
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Wszystkim ciężko pracującym i tym obijającym się (;P) życzę udanej i odlotowej zabawy sylwestrowej i Wszystkiego Naaaaj.... w 2007 roku! :]
Garbizaur [ Legend ]
aaaa dziękuję i nawzajem... wszystkiego naj naj naj! :-]
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Dziękuję serdecznie Pani Gospodyni :*
Ode mnie również w świat ślę życzenia wsiego najlepszego w nowym roku :)
Właśnie się obudziłem po zupełnie niezaplanowanej imprezie ;) Jakkolwiek by to brzmiało, sprawa jest prosta - siedziałem w domu przed komputerem, nastawiony na to że w ten sposób spędzę całego sylwestra, bo nigdzie nie udało mi się na żadne bale załapać, a tu nagle sms o mniej więcej takiej treści "Nie chciałbyś się wbić na prywatkę do mojego znajomego? Nie odpowiadaj tylko wskakuj w buty i chodź do nas :) " Taką miłą niespodziankę zrobiła mi moja znajoma, a ja co zrobiłem? Tak jak kazała, wskoczyłem w buty i heja! :D I nie żałuję, było bombowo :)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> takie spontaniczne imprezy są najlepsze :D I dobrze zrobiłeś, że wskoczyłeś w te buty :P
Jak tam początki 2007? Bo u mnie póki co bez zmian :P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> wiem :D
U mnie podobnie bez zmian, no może tyle że mam takie postanowienie noworoczne, że będę miły uprzejmy i kulturalny (buehehehe :P ) Tyle że patrząc na co niektórych klientów czuję że to będzie cholernie trudne zadanie ;P
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> koleżanka ma identyczne postanowienie :P Na razie nieźle sobie radzi :D A Ty się czasem pochwal, jak Ci idzie i czy jesteś obrzydliwie uprzejmy ;P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem ;) Tak więc chwalę się, że dzisiaj byłem niezwykle uprzejmy :D Może dlatego że nie byłem w pracy? :P Nieważne, grunt że byłem :D
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> ale jak w pracy nie byłeś, to się nie liczy ;P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> jak to się nie liczy, no wiesz co ;P ja się tak starałem być uprzejmy a Ty mi mówisz że na darmo? :P To ja się w takim razie tak nie bawię, biorę zabawki i idę do domu :P
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Ja zyje, zyje :))
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Cody, morda moja, gdzieś była jak Cię nie było? :P Kopę lat dobry człowieku, opowiadaj co tam u Ciebie ;)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> jakie do domu, jakie do domu??! Obiecałeś, teraz masz być milusi jak cholera ;>
Cody --> gdzieś Ty się podziewała, kobieto?? :)
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> A żeby Cię cholera wzięła za takie teksty ;P
(Sama stwierdziłaś że jak nie jestem w pracy to się nie liczy, a ja dzisiaj nie pracuję :P)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> no dobra... tu mnie masz... Więcej nie piję ;P (tak mało ;>) Zwracam honor ;P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> hie hie hie :P Jakby coś dzisiaj też nie pracuję ;P Właśnie siedzę w szkole na zajęciach z podstaw transmisji danych jakby się ktoś pytał :P Bardzo to ciekawe jest wszystko, co by nie mówił, jakieś fale, widma, częstotliwości, amplitudy, fazy, na co to komu? ;) No, może fazy to się przydają ;>
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> fazy, oo tak, koniecznie uważaj, jak mówi o fazach. Widma też są fajne, jak ktoś lubi horrory ;D
No widzisz, Ty się obijasz a ja tu ciężko tak pracuję... nooo :P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> Obijasz sie? No nieee, to jest niedopuszczalne :D To ja wczoraj od 8 rano do 18:15 w szkole, po 4 godzinach snu, a Ty jeszcze mi będziesz wymyślać że ja się obijam? Ciesz się że jestem w pracy i muszę być uprzejmy :P
Viti [ Ponury Krwiożerca ]
Witam po całkiem dlugiej nieobecności.
Roboty jest sporo, głównie wiedzy do przyswojenia. Jak ktoś dostaje 4 maile a w każdym po 6 stron do przeczytania to się może załamać. Ktoś pomyśli że to żadna praca, że ja tam na dole muszę przerzucić 100 ton węgla. Nic na to nie poradzę.
Do tego muszę przygotować jeszcze jeden raport do którego dane nie wiem jeszcze gdzie znajdę. Że nie wspomnę o tych 60 stronach żargonu prawniczego do przyswojenia. Zaczyna być całkiem wesoło. Ale na razie idę na lunch.
Pozdro
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Na razie to ja Paudyna stresuję nożem :D
Ty stresujesz MNIE? Za cienka w uszach jesteś ;>
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
A ja się wkurzyłem...
Byłem umówiony na piątek wieczór z przyjaciółką, cholera wie jak długo jej nie widziałem więc się niezmiernie ucieszyłem jak wreszcie udało się nam zgrać w czasie żeby gdzieś wyskoczyć. No ale jak to zwykle bywa, ucieszyłem się zbyt wcześnie. Otóż dzisiaj odwołała wszystko, bo przyjeżdża jakiś jej bliski znajomy, który siedzi we Francji i nie widziała go ze 3 lata. No i lipa, cieszyłem się jak cholera a teraz ta sama cholera mnie bierze... Żeby nie było wątpliwości, nie mam pretensji do niej, tylko do sytuacji, że ciągle jest coś, non stop pod górę
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> hmm...cóż tu poradzić... Ja też częst tak mam, że mój plan nie wypala... Ale co z tym Waszym spotkaniem? Nie możecie od razu przełożyć na najbliższy wolny termin? Musi w końcu się udać :)
Viti --> co za niespodzianka! A myślałam, że Ty na jakiej emeryturze (:P), że nas tu, ciężko (jak zawsze ;>) pracujących, nie odwiedzasz ;D
Paudyn --> w uszach może... (to nawet i dobrze, bo zmniejszać nie muszę ;P) :D
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> ale ten najbliższy wolny termin może być gdzieś za pół roku. Bo kurde jego mać o to spotkanie to ja się od połowy października starałem. Dlatego tak się cieszyłem że w końcu się udało. Ale to wszystko jest jeszcze mały pikuś, problem tkwi w tym, że przyjaciółka widząc mój opis że wkurzony jestem spytała się o co chodzi, więc jej wyjaśniłem co jest grane, a ona mnie zrozumiała że ja na nią jestem wkurzony. Od razu zacząłem tłumaczyć że pretensje mam tylko i wyłącznie do losu, ale i tak jakoś dziwnie kijowo się czuję
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> a no chyba, że tak.. No to niezła kolejka do niej musi być. Heh. A co do nieporozumienia, to mam nadzieję, że się jednak wyjaśniło i już wie, jak to naprawdę było z Twoją złością :)
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> nie czaję tylko o co Ci chodzi z tą kolejką.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
to nawet i dobrze, bo zmniejszać nie muszę ;P
Tym bardziej, że pewnie jest gumowe i słyszy wszystko to, czego nie powinno.
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> bo skoro tak trudno się do niej dostać, to pomyślałam, że wiele osób chcąc się z nią spotkać, musi odczekać w kolejce :P
Paudyn --> a tu Cię zawiodę :P Takie gumowe ucho to siedzie u mnie w pokoju, niestety... :/ W dodatku prócz nasłuchiwania wszystkiego ma czelnośc grzebać współpracownikom w papierach na biurkach... i w biurkach... Całe szczęście ja mam taką pancerną szafkę, że jej nie ruszy :> Wyobrażam sobie, jak ją musi boleć, gdy coś do tej szafy chowam, a potem z wielkim hukiem zamykam ją na klucz :D
Viti [ Ponury Krwiożerca ]
Blond_Alex -> Do emerytury jeszcze trochę zostało. Przez pewien okres czasu miałem pracę bez internetu. Jaki sens ma pisanie w tym wątku po godzinach pracy, prawda. :) W końcu tu chodzi o ten dreszczyk emocji - złapie boss czy nie złapie. Będą punkty ujemne za łażenie bez celu (wg niego) po sieci czy nie. To jest jak safari ;) Raz ty polujesz, raz na ciebie polują.
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> no niezupełnie tak :D Chodzi o to że ja pracuję i studiuję, ona pracuje i studiuje, na dodatek mieszkamy w różnych miastach, cholernie ciężko jest się zgrać w czasie żebyśmy oboje mieli wolne popołudnie, no i żeby jeszcze był czas żeby jedno do drugiego mogło przyjechać
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Viti --> no racja, nie ma to jak dreszczyk emocji podczas siedzenia na GOLu :D
Grish --> no chyba, że to tak wygląda :P W sumie ja też mam podobnie z niektórymi znajomymi i też nam tak schodzi...
Ale może w końcu jakoś się zgracie i wyjdzie spotkanie :)
fan realu madryt i raula [ Manolito ]
jest fajna gra.zemsta urzędasa.idelna dla osoby,ktora nie lubi swojej pracy i chciala by cos zdemolowac w swoim biurze
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
fan --> eee to nie dla mnie, ja nie mam biura :P Ale znam chyba kogoś kto się chętnie tym pobawi, prawda Alex? ;>
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> znam, znam :> czasem się przydaje ;P
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Ale ten nawiew głośno chodzi... ;P
Słuchajcie tego, wczoraj wyszedłem do pracy koło 12:30, wróciłem dzisiaj o 4 nad ranem :D Tak jakoś się złożyło, ze prosto z pracy zawędrowałem z kumpelą do pubu na piwo, zgodziłem się tylko pod warunkiem, że będzie jedno piwko i do domu, bo do pracy dzisiaj na 9. Ale jak przyszło co do czego, to te piwka się rozmnożyły, potem jeszcze był drugi lokal... :P No i w konsekwencji w domu byłem nad ranem, przespałem się raptem 3 godzinki i heja do pracy :D Ogólnie jest nieźle, tyle że wszystko hałasuje i trochę wody się chce :D
Ale co tam, raz się żyje! ;) Tyle że następnym razem na pewno nie pójdę jak będę mieć następnego dnia pierwszą zmianę, co to to nie :P
ciemek [ Senator ]
czy ktos jeszcze tak jak ja nienawidzi czwartkow w pracy ? Niby juz tydzien dochodzi do konca, ale to jeszcze nie piatek i nie poczatek tygodnia ... Najgorszy dzien w pracy - poniedzialek (bo poniedzialek) i czwartek.
W ogole to nie wiem po co ja tutaj dzis przyszedlem. Siedze przed kompem i jedynym zajeciem ktoremu sie poddaje to szukanie sobie wymowek od pracy i knucie, jak tu sie nie narobic... ehhh "te dni" lubie :-)
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> dobrze mówisz, raz się żyje :D Ale współczuję, już sobie wyobrażam Twoje doznania... kocie nie tup, itp :P
A mnie dziś łeb też trochę trzaska. I nie wiem - czy po wczorajszym pivku, czy może od tego wiatru...? :P
ciemek --> chyba mało kto lubi poniedziałek :P Ale z tym czwartkiem to masz rację :) Poza tym to ja nie lubię też wtorku i środy (jeśli akurat nie jestem na urlopie ;) ) ;P A piątek... no wiadomo :D
Całe szczęście, że dziś właśnie piątek :) Wieje masakrycznie, drzewami kręci we wszystkie możliwe strony, światło od czasu do czasu przygasa w pokoju... Nic tylko pracować ;P A do 15:30 jeszcze tyyyyleeee czasuuu...
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
A mnie dziś łeb też trochę trzaska. I nie wiem - czy po wczorajszym pivku, czy może od tego wiatru...? :P
Ja chyba wiem :>
A do 15:30 jeszcze tyyyyleeee czasuuu...
Taaaaa... do 18.30 jeszcze więcej ;>
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
A ja dzisiaj mam wolne :D Ale za to od jutra zaczynam maraton 11 dni z rzędu w pracy. A to dlatego, że kumpel idzie na urlop i zostaje nas dwóch na punkcie. Czyli zaginamy dzień w dzień po 8 godzin, i tak przez 2 tygodnie :P Co gorsza mam 3 i 4 lutego bardzo masakryczne egzaminy na magisterce, nie będę mieć czasu na naukę... Trzymajcie kciuki
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Paudyn --> jak tak wiesz, to może wygrywające jutro numery w lotka znasz ? :>
Grish --> najwyżej jak ludzie się kręcić nie będą, pouczysz się :) Tak też się da :P
W bloku niedaleko mnie elewację urwało... Niezły ten wiatr :P
Na szczęście wreszcie wiatr trochę zwolnił i nawet słońce wyszło...
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Hehe, ale jaja :D
W czwartek wieczorem byłem załamany. Dowiedziałem się przed północą, że będę mieć dzisiaj egzamin. Bardzo się ucieszyłem, gdyż nie miałem żadnych absolutnie materiałów, nie miałem się nawet z czego nauczyć. W pierwszym odruchu nawet miałem zamiar w ogóle nie jechać, no bo jaki sens. Rodzice zmusili mnie żebym mimo wszystko próbował, w międzyczasie zdobyłem wykłady, więc dobra, pojechałem. Przed egzaminem stoimy z kumplami, dyskutujemy o tym co ma nastąpić, a ja z minuty na minutę dochodzę do wniosku że nic nie umiem. No ale klamka zapadła, turlałem się 2,5 godziny pociągiem to napiszę. Napisałem, czekam na wyniki, no i tu szok... 3,5!!! :D Nie wiem jakim cudem, bo należałem do tych co piszą co wiedzą, a nie wiedzą co piszą, ale kit z tym! :D Ale numer :P
Garbizaur [ Legend ]
grish ---> grats. :))
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> gratulacje! No nie bądź skromny, wiadomo, że cosik wiedzieć musiałeś ;> :P
A ja wróciłam po urlopie... zmęczona ;P
Od środy - nie powiem - zdążyłam trochę odespać, ale za to w weekend wycieczkę do Szczawnicy miałam z pracy więc wiadomo... ;> Fajnie było - wymoczyłam się w źródłach teramalnych na Słowacji. Super sprawa, polecam tym co lubią ciepełko i dla kontrastu śnieg padający prosto na łeb a :D
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> cosik to dużo powiedziane :P Wczoraj z ogromnym namaszczeniem wywaliłem materiały z tego egzaminu i bardzo mi ulżyło że już tego więcej oglądać nie muszę :D Teraz przede mną jeszcze 2 egzaminy teraz w sobotę i niedzielę i miejmy nadzieję że koniec. Jeżeli je zaliczę ;P
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> zaliczysz, zaliczysz. W końcu cosik opić trzeba, nie? :>
A ja się dowiedzialam, że prawdopodobnie będę pracować do 17:30 :/ Jeszcze nie wiem, czy będzie to rodzaj dyżuru, czy co.. W każdym razie 2 razy w tygodniu.
Nie ma to jak nowa władza. ^***&(*&#@@$!!!! PiS :///
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Alex --> znaczy się jak do 17:30, od rańca? Toż to przegięcie jak stąd do Warszawy :| Kondolencje...
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Grish --> wszystko już się wyjaśniło. Dziś weszło w życie zarządzenie. I jak się okazuje, mój Wydział miał fuksa i nie będziemy siedzieć w takich koszmarnych godzinach w robocie. Ale niektórzy nie mieli tyle szczęścia: Wydział Spraw Obywatelskich, USC i kasa mają przerąbane :/ Będą u nich dwie zmiany: jedni będą pracować od 7:30 do 15:30 a drudzy od 9:30 do 17:30. I tak dwa razy w tygodniu :/
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Witam :)
Od tygodnia jestem 100% pracownikiem (no, moze 90% bo okres probny ;) pracownikiem dziłau oblugi klienta w firmie Adweb :)
Moge do Was wrocic :P
Boroova [ Lazy Bastard ]
Czesc wszystkim. Zastanawiam sie o ktorej docieracie po pracy do domu. Ja o 18.30 i normalnie mam wrazenie, ze caly dzien trace.
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Cody --> witamy wśród straceńców :D
Boroova --> i tak masz nieźle, ja jeszcze w robocie a w domu będę gdzieś koło 22 :P
A tak w ogóle to wybaczcie że tak długo nie zaglądałem ale mi się totalnie popieprzyło w życiu prywatnym i nie miałem kompletnie nastroju gdziekolwiek się udzielać... jak się zbiorę to opowiem co i jak...
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Bravoora --> Jak pracowałam u Siemachy to konczyłam 19.45 - 20.10-15. Mniej wiecej. Bo trzeba bylo dzieciaki wywalic :) Ale za to wstawałam na 14. To fafjna praca była, ale nie udalo sie tam zostac z pensa zeby utrztmac mieszkanie, a to priorytet jest w tym momencie.
Grish --> Ale mi z tym dobrze :P tylko te studia mnie denerwuja ;) musze zaliczyc sesja dzienna i zaczac na zajecia zaocznych chodzic. Bedzie ok :) Ale nie mam czasu pozałatwiac.
W ogole moze załozy ktos nowy watek? Bo ten stary juz jest dosc :)
aha i upgdade zrobie jak wroce :)
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Cody --> dasz radę, trzymamy kciuki :)
A ja jak obiecałem zebrałem się w sobie żeby powiedzieć co się ze mną działo ostatnio. Jeżeli kogoś to nie obchodzi to niech sobie przewinie :P
Otóż nie odzywałem się trochę czasu bo straciłem wiarę w człowieka. Dostałem potężnego kopa w dupsko od najbliższej mi osoby na tym świecie i długo się nie mogłem pozbierać. Ale zacznę od początku.
Mojej przyjaciółki były chciał wziąć telefon w mixie. No to się dogadaliśmy że przyszedł do mnie. Podpisaliśmy umowę, umowa przeszła, wszystko było gitara. Aż w pewnym momencie koleś do mnie pisze że on wyjeżdża za granicę i tego telefonu nie chce, żebym ja tą umowę anulował. Fajnie, ale jest już za późno, umowa przeszła, telefon włączony do sieci, działa - sorry Winnetou. No i to był początek kłopotów. Napisała mi smsa że czuje ściemę, że umowę na pewno da się anulować ale ja nie chcę itp. itd. I nie docierało że się nie da. Zaczęły się jakieś sugerujące opisy na gg i takie pierdoły. Tak mnie to wszystko zaczęło ryć po garze, że w końcu okrężnymi sposobami, po kilkunastu telefonach w różne miejsca udało mi się coś wywalczyć, że może się starać o reklamacyjne rozwiązanie umowy. Przekazałem tą informację zainteresowanym, tak też zrobili i było od tego momentu wszystko w jak najlepszym porządku. Ale tylko do czasu. Pewnego dnia dostałem maila z działu reklamacji że jego wniosek nie został uwzględniony. Oczywiście ja już nie miałem na to żadnego kompletnie wpływu, to była decyzja Polkomtela, nie moja. Zadzwoniłęm do niej żeby o tym powiedzieć i to był początek końca. Nasłuchałem się że jestem niekompetentny i bardzo nie w porządku wobec przyjaciół, że taki, że owaki - słowem zmieszała mnie z gównem. Jak ja już nie wytrzymałem i napisałem że te wszystkie oskarżenia dla mnie oznaczają brak zaufania, otrzymałem odpowiedź "a dla mnie to oznacza koniec" No i się człowiek w takiej sytuacji zaczyna zastanawiać, czy te ostatnie 3 lata to naprawdę była przyjaźń czy tylko zwykła ściema... A pozbierać się do końca nie mogę do dzisiaj, bo naprawdę była mi bliska a jak taki człowiek wywija taki numer to psychika naprawdę dostaje po dupie, uwierzcie mi...
Dobra, koniec wywodu. Wyzewnętrzniłem się, ulżyło mi jakoś, tyle z mojej strony. I tylko moje pytanie do was, czy to tylko ja jakiś przewrażliwiony jestem, czy to normalne że jak bliska osoba wycina takie jaja to początkowo oddychać się odechciewa?
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
Po pierwsze ... Witam :) Dawno mnie nie było, ale w końcu dotarłam :P
Cody --> no nareszcie! Witaj z powrotem :* gratulacje 100% pracowniku :D
Boroova --> jeśli chodzi o godziny powrotów z pracy, to różnie to u mnie bywa. Pracę kończę o 15:30 (w poniedziałki o 16:00), co dla mnie i tak późna pora :/ Tym bardziej, że mąż kończy o 15:00 i czeka biedak na mnie 30 minut. Jak jedziemy coś załatwiać albo na zakupy, to bywa że i wieczorem docieram, nawet dosyć późnym... A i oczywiście wrażenie, że cały dzień straciłam mnie też prześladuje :P
Grish --> Wiesz co, ja szczerze mówiąc nie nazwałabym takiej osoby przyjaciółką. Zachowała się całkowicie nie w porządku :/ Jakieś dziwne pretensje i podteksty... Nawet jakbyś soie flaki wypruł, to byś jej nie dogodził. Takie odnoszę wrażenie. W dodatku to co dla niej zrobiłeś, to już zaczyna wykraczać poza granice, a jej jeszcze źle. Wspólczuję :(
Blond_Alex [ Nożowniczka ]
np :)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6067026&N=1