GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Znowu problem ze starymi. Myślą że palę papierosy

24.10.2006
14:07
smile
[1]

Johnny Bravo [ Centurion ]

Znowu problem ze starymi. Myślą że palę papierosy

No i znowu mam ze starymi problem. Mam kolege który pali papierosy czasami. I ostatnio mama go zaczeła podejżewać no i poprosił mnie żebym mu przechował papierosy.
No i moja mama je znalazła i mam teraz przechlapane bo myśli że ja pale papierosy. Powiedziałem że to nie moje tylko że kolega mnie prosił o przechowanie a ona mi nie wierzy i mówi że jeżeli to prawda to mam powiedzić który to kolega to ona powrozmawia z jego rodzicami. No a jak ja powiem to będę miał przechlapane bo powiedzą że jestem kapuś. A jak się o wszystkim dziś dowie mój tata to już wogule będzie dym. I co teraz zrobić. Jak powiem którego to kolegi to będzie że jestem kapuś. Jak nie powiem to rodzice będą myśleć że ja palę papierosy a to wcale nie jest prawda bo nigdy nie paliłem. Co mam robić?

24.10.2006
14:07
[2]

wysiu [ ]

Powies sie.

24.10.2006
14:09
[3]

Totominio [ Chor��y ]

hehehe

24.10.2006
14:10
smile
[4]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Wysiu --> ty bezduszny czlowieku!

Johnny --> masz dwa wyjscia - albo ratowac dupe kolegi, albo swoja. Wybor nalezy do ciebie.

24.10.2006
14:10
[5]

Genzo Wakabayashi [ Juventus Forever ]

wiesz co - jezeli ty nie paliles to po prostu nie masz sie czego obawiac bo tlumaczy sie winny i jezeli nie palisz to Twoi starzy nie wyczuja od Ciebie papierosow wiec nie masz sie czego obawiac i nadal przy tym obstawaj a rodzicom nie mow czyjego to kolegi i traktuj przy rodzicach ten temat olewczo jakby Cie to w ogole nie dotyczylo - przy moich Rodzicach na pewno by takie zachowanie poskutkowalo...

24.10.2006
14:11
smile
[6]

Johnny Bravo [ Centurion ]

No a ja właśnie bym chciał żeby rodzice mi uwierzyli i żebym nie musiał kolegi wkopać

24.10.2006
14:11
[7]

Babiczka [ Generaďż˝ ]

napisz na kartce ze nie palisz papierosow i podpisz sie krwia i daj mamie


Napewno Ci wybaczy ...

24.10.2006
14:11
smile
[8]

Arczens [ Legend ]

Zacznij palic, przynajmniej bedziesz wiedzial za co dostales.

24.10.2006
14:11
smile
[9]

tygrysek [ behemot ]

ja też jestem za opcją powieszenia się


polecam sznurek konopny

24.10.2006
14:11
[10]

Kompo [ alkopoligamista ]

"To nie moje, to kolegi" to stara i znana wymówka. Choćby to była prawda, mogłeś wstawić jakąś inną fabułę, heh.

24.10.2006
14:11
[11]

kurzew [ Legend ]

Ja sie chyba starzeje w zastraszajacym tempie. Bo problemy jakie tu widze nie docieraja do mnie.Treaz widze jak inne sa czasy od tych kiedy ja chodzilem do szkoly.

24.10.2006
14:12
[12]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

Powiedz, że fajki palisz tylko wtedy jak pijesz piwo :)

A tak na serio, twoi rodzice palą, ile masz lat? Bo nie pala to powiedz im, że nigdy nie wyczuli od ciebie papierosów i wmawiaj im, że nie tykasz sie tego gówna.

24.10.2006
14:14
[13]

Johnny Bravo [ Centurion ]

a co innego mogłem powiedzieć że znalazłem na ulicy i zabrałem i wsadziłem do plecaka? to by mi zupełnie nie uwierzyli. Ale mama to pół biedy bo boję się co powie stary i może na dodatek jeszcze jakieś szlabany mi wymyśli a wtedy to już zupełnie przechlapane będę miał jak mi da szlaban na kompa czy telewizor

24.10.2006
14:14
smile
[14]

Mr.Borys [ Van Helsing ]

Powiedz, ze nie palisz, tylko twoim fetyszem jest jedzenie papierosow

24.10.2006
14:15
smile
[15]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Kurzew --> jak mozesz, to wal teraz na GG, bo siedze w domu

sorki za OT

24.10.2006
14:15
smile
[16]

pablo_rajski_bicz [ Konsul ]

Pokaż im ten wątek,na bank uwierzą.

24.10.2006
14:15
[17]

Scofield [ Konsul ]

Jak Ci nie wierza to najzwyczajniej olej sprawe, nie tlumacz sie.

24.10.2006
14:15
[18]

Johnny Bravo [ Centurion ]

Rodzice nie palą a tata to kiedyś palił ale już nie pali. I nawet jak goście przychodzą to nie pozwalają im w pokoju palić i albo na balkonie a czasami w kuchni.

24.10.2006
14:17
smile
[19]

.:Jj:. [ The Force ]

To po co te papierosy brałeś do siebie? Albo jesteś bardzo dobrym kolegą albo jesteś bardzo niemądry.

Ile masz lat? Ile kolega?

BTW może jestem dziwny ale myślę że ludzie którzy palą papierosy są kompletnymi kretynami.

24.10.2006
14:18
smile
[20]

Johnny Bravo [ Centurion ]

Mam prawie 11 lat

24.10.2006
14:18
[21]

Kompo [ alkopoligamista ]

..:Jj:. - > a zdajesz sobie sprawę jak dużo o wiele mądrzejszych od Ciebie osób, nazwałeś teraz kretynami?

24.10.2006
14:19
smile
[22]

Deepdelver [ Legend ]

.:Jj:. --> jesteś dziwny.

24.10.2006
14:21
[23]

riddickM5 [ BMW ]

a ja uważam że ludzie co mają nick Jj tez są kretynami

24.10.2006
14:21
[24]

graf_0 [ Nożownik ]

Musisz szczerze porozmawiać z matką, bo jak rozumiem ojca w to nie chcesz mieszać i wytłumaczyć że nie palisz, nie kłamiesz, ale kolegi nie wydasz bo ci honor nie pozwala. I jak chce to niech cie ukarze, ale nich ma świadomość że jest to kara niezasłużona.

24.10.2006
14:22
[25]

Eliah [ Chor��y ]

Chyba nadszedł czas żebyś poważnie porozmawiał ze starymi na temat zaufania. Zaproś ich do pokoju i na poważnie wyjaśnij że te papierosy które matka znalazła nie należą do Ciebie. Wyjaśnij im na czym polega problem. Z jednej strony nalatuą na Ciebie oni i wykazują się kompletnym brakiem zaufania a z drugiej nie chcesz wydać kolegi. Jak argumentu możesz użyć faktu że to co kolega robi ze swoim życiem to jego sprawa - i nie powinni się wtrącać w tego typu rzeczy. ZApytaj też czy gdy byli w Twoim wieku lub starsi - czy nigdy nie próbowali rzeczy dlań "zakazanych" jak papierosy czy alkohol.

24.10.2006
14:25
[26]

nagytow [ Firestarter ]

Tekst z kolega to chyba najpopularniejsze wytlumaczenie na wszystko ;) Szczera rozmowa powinna rozwiazac problem, w koncu rodzice cie znaja i nie maja powodow ci nie wierzyc i nie ufac.

Ewentualnie powiedz, ze to nie twoje tylko kolegi, ty rzuciles ten nalog 3 lata temu ;)

24.10.2006
14:26
smile
[27]

smokinnhobo [ Chor��y ]

Powiedz poprostu rodzicom ze to Twoj najlepszy i JEDYNY kumpel jakiego masz. Wydaj go zeby nie miec kapusty. (Zacznij plakac) . Mama chce dobrze dla ciebie i nie pozwoli zebys stracil kolegi, jedynego. Powinno zadzialac. Ale pamietaj o przymiotniku : JEDYNY! XD

24.10.2006
14:26
[28]

.:Jj:. [ The Force ]

Deepdelver==> też tak myślałem...
Kompo==> jeśłi ktoś jest wystarczająco inteligenty wie, że palenie jest jednym z najgroźniejszych i zbierających największe żniwa nałogów, paląc- zabija siebie, oraz swoich najbliższych. Uzależnienie jest czysto biologiczne- nie pali się bo się chce, tylko dlatego że organizm potrzebuje nikotyny, skoro to wiedzą. więc jak ktoś pali- albo jest głupi, albo jest świadomym mordercą siebie i innych.
Nie twierdzę że łatwo rzucić palenie, ale jak ktoś tego nie próbuje..


riddickM5==> wolny kraj :)

24.10.2006
14:28
[29]

_bubba_ [ baseraper ]

Co to za nowa moda nazywania rodziców 'starymi'? Ja rozumiem, że macie trudny wiek itd. no ale trochę szacunku się dla nich należy.

24.10.2006
14:28
[30]

stanson [ Szeryf ]

Powinni uwierzyć, że to nie Twoje jak powiesz, ze palisz tylko wtedy kiedy pijesz a ostatnio nie pijesz bo sie na zioło przerzuciłeś.

24.10.2006
14:29
[31]

riddickM5 [ BMW ]

Jj>> rozumiem ze nie palisz. Więc zostaw tych którzy palą. Ich wybór. Większosc z nich bardzo dobrze wie że to truje itd. Po prostu uszanuj to ze ktoś pali. A ze truje innych?
Wiesz jadąc samochodem tez zatruwam powietrze tym którzy chodzą pieszo i jeżdzą rowerami.

24.10.2006
14:31
[32]

Johnny Bravo [ Centurion ]

No taty nie chcę mieszać ale boję się że mama go wmiesza.
Już rozmawiałem z mamą a ona jakaś dziwna jest i panikuje że jak teraz palę to wogóle nie urosnę i mózg mi się nie rozwinie i takie tam głupie teksty. No i mówiłem jej że ja naprawdę nie palę bo papierosy śmierdzą i nie wezmę tego świństwa do ust i wogóle ale ona jakoś mi nie wierzy i mówi że skoro tak to bym nie miał papierosów w plecaku i że mam się nie wykręcać kolegami a jak to naprawdę mojego kolegi to mam powiedzieć który to to wtedy sprawa się skończy i że w tym wieku nie wolno palić i porozmawia z rodzicami kolegi żeby wiedzieli że ich syn pali. No i jak to się wyda że wykapowałem kumpla to normalnie aż do szkoły będę się wstydził iść bo wszystkim powie że jestem kapuś i takie tam

24.10.2006
14:33
[33]

Kompo [ alkopoligamista ]

.:Jj:. - > nie odkryłeś nic nowego. Większość pali, bo po prostu lubi papierosy, one pozwalają się odprężyć lub uspokajają. I uwierz mi, raczej każdy z palaczy wie o ich szkodliwym działaniu. Jak ci nie pasuje dym, to nie przebywaj w towarzystwie palących i się od nich odpieprz.

24.10.2006
14:33
smile
[34]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

stanson

24.10.2006
14:36
[35]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Nie wsypuj kumpla mięczaku. Jeszcze czego. Przyjmij na klate oskarżenia rodziców. Przecież to Twoja wina, że ich dobrze nie schowałes. Przy okazji: czy Twoja mama grzebie Ci w plecaku?
Powiedz tak jak to napisał graf_0 w poście 24.

24.10.2006
14:38
[36]

.:Jj:. [ The Force ]

riddickM5==> może źle to sformułowałem, mój ojciec pali, i choć go kocham i mam do niego wielki szacunek to uważam że w tej sprawie delikatnie mówiąc za mądry nie jest.
Samochód? Jest bardziej potrzebny do życia niż fajki. Poza tym- nie mamy wyboru. Nie wszędzie można dojść piechotą (ew. rowerem), póki nie zostaną wynalezione nowe technologie- nic się nie zmieni.
A palenie? że przyjemnośc? Można iśc od kina albo do parku. to jest po prostu choroba którą powinno się leczyć, a co zostawiania w spokoju- gdyby zabijał siebie- w dupie to mam, ale zabija innych, w tym- mnie. Już zaostawiając inteligencje- jak ktoś jest chrześciajaninem- popełnia grzech ciężki paląc, zabija, i to po trochu, wiele osób.


co do tego wyboru i inteligencji- co ma na przykład powiedzieć 10-letnie dziecko którego rodzice palą? Co ono może? Jak idę ulicą i widze dzieci po 11,12 lat z fajkami.. same świadome tego nie pragneły.. no ale to już rozmowa na inny temat.


Kompo==>
mam zmienić rodzinę? nie korzystać z komunikacji miejsciej? wyprowadzić sie z miasta?


Btw nie komentuje bronienia ich. Odprężyć się można przy Vivaldim albo Czajkowskim.

24.10.2006
14:42
[37]

wysiu [ ]

Jj --> Ile masz lat?

24.10.2006
14:43
smile
[38]

nagytow [ Firestarter ]

stanson --> rotfl :D

24.10.2006
14:50
smile
[39]

riddickM5 [ BMW ]

Jj>> jak ktoś jest chrześciajaninem- popełnia grzech ciężki paląc, zabija, i to po trochu, wiele osób.
To złóż donos i pozamykają palących bo są mordercami.

Ja paląc trzymam papierosa w specjalnym pojemniku z którego wystaje tylko ustnik a dym wypuszczam do specjalnego balona. Wszystko później zawoże do utylizacji co by nikomu krzywdy nie zrobiło.

24.10.2006
14:54
[40]

.:Jj:. [ The Force ]

riddickM5==> nie mam czasu ani pieniędzy żeby wytoczyć sprawy połowie ludzkości, przykro mi.

Na poważniej- nie wiem czy się śmiać czy płakać, to był tylko jeden z moich argumentów, widze że nie masz swoich więc przechodzisz do negowania, wyśmiewania i popadania w skrajności. Zaraz ktoś napisze że miałem na myśli "Zabijcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich".

Mogłem napisać "lol", byłby spokój.


"Ja paląc trzymam papierosa w specjalnym pojemniku z którego wystaje tylko ustnik a dym wypuszczam do specjalnego balona. Wszystko później zawoże do utylizacji co by nikomu krzywdy nie zrobiło."

O tym mówie. Śmiejmy się i radujmy :)

24.10.2006
15:00
smile
[41]

EG2005_808538100 [ Streetball ]

w twoim wieku to się powinno już trawke palić, a nie jakieś papierosy:)

24.10.2006
15:00
[42]

Kompo [ alkopoligamista ]

.:Jj:. - > a co, musisz przebywać w towarzystwie palącej osoby? A co do Vivaldiego i Czajkowskiego, to w tym temacie nie interesuje mnie jak ty się odprężasz, każdy ma swoje sposoby.

24.10.2006
15:01
smile
[43]

ksips [ Generaďż˝ ]

Ja miałem podobną akcje pare dni temu.

Mój brat, słowem kutafon wmówił mojej matce że jestem pod wpływem marihuany (oczywiście to była nie prawda, w życiu tego gówna nie paliłem, ba nawet fajek nie toleruje). Doskoczyła do mnie matka z takim tekstem: "Co ci się tak oczy świecą?", ja się zacząłem śmiać po czym powiedziałem: "Chcesz, to możemy zrobić testy ale jak wyjdzie że nie paliłem dasz mi 400zł" i dała mi spokój

24.10.2006
15:03
[44]

riddickM5 [ BMW ]

Jj>> najbardziej śmieszny z tego wszystkiego jesteś Ty.

24.10.2006
15:03
[45]

Scatterhead [ łapaj dzień ]

wchodzisz do domu:

- czuje od ciebie papierosy, paliłeś?
- oczywiscie, dawaj jutro pojdziemy zajarac razem ziolo, kiedys palilas to wiesz ze to niezle nie?

i ruszasz do pokoju jak nigdy nic z usmiechem na twarzy

moj kupel tak zrobil i mial spokoj na dluzszy czas.

24.10.2006
15:11
[46]

.:Jj:. [ The Force ]

Kompo==> a czy jest realnym unikanie wszystkich osób palących? Nie, i jestem tego świadom, ale dlaczego JA mam unikać ICH?
Po drugie, czytaj ze zrozumieniem, "można" nie znaczy " ja odprężam się".. Osobiście preferuje jazdę na rowerze i granie na kompie. Ale to nie ma znaczenia, zresztą nie ja poruszyłem temat odprężania się. Poza tym nie wiem cy to tak odpręża.. uspokaja- może- ale czy niweluje bóle mięśni? Zmęczenie?

riddickM5==> sory ale nie mam czego komentować.

wysiu==> hmm zastanawiam się po co Ci ta informacja. masz zamiar oceniać moje wypowiedzi po moim wieku?

24.10.2006
15:15
smile
[47]

boskijaroo [ Książę Czarnych Sal ]

mama grzebie Ci w plecaku?

24.10.2006
15:15
[48]

Vany Van [ Konsul ]

wysiu - gratuluje inteligencji...

Jak nie masz konkretnej odpowiedzi to po cholere sie tu odzywasz?


Co do starszych, to moze rzeczywiscie da sie im przetlumaczyc...
Postaraj sie, liczymy na Ciebie :]

24.10.2006
15:22
[49]

Kompo [ alkopoligamista ]

.:Jj:. - > a dlaczego ONI mają unikać CIEBIE? Jest zakaz palenia w niektórych miejscach, tam to jest przestrzegane, jeśli chodzi o inne miejsca, to już twoja sprawa, bo to tobie przeszkadza palacz, a nie ty palaczowi. Owszem, jak ktoś zapala papierosa, to powinien wpierw się spytać, czy nie będzie tym przeszkadzał reszcie, ale nie ma takiego obowiązku.
Temat odprężania się poruszyłem ja - i ja wiem, że to niekiedy odpręża (uspokaja również). Jak ty nie wiesz, to po co się odzywasz? Czy niweluje bóle mięśni i zmęczenie? Nie, a twoje sposoby na odprężenie niwelują? Czy czynności odprężające, muszą niwelować bóle mięśni i zmęczenie?

24.10.2006
15:27
smile
[50]

MR.MANIAK [ Senator ]

Powinni uwierzyć, że to nie Twoje jak powiesz, ze palisz tylko wtedy kiedy pijesz a ostatnio nie pijesz bo sie na zioło przerzuciłeś.

stanson----> no naprawdę świetny żart, genialny, zjawiskowy, ubaw po pachy normalnie.
Bardzo mądre mówić 11-latkowi o takich rzeczach. Świadczy to o twojej wielkiej dojrzałości - respekt
Dasz mi swoje zdjęcie z autografem?


Johnny Bravo--> Moim zdaniem, nie powienieneś donosić na kolege. A jedynym rozwiązaniem będzie szczera rozmowa z rodzicami. Nie bierz w przyszłości papierosów itp. na przechowanie

24.10.2006
15:27
[51]

Johnny Bravo [ Centurion ]

Nie grzebie mi w plecaku. Tylko że ja wróciłem ze szkoły i rzuciłem plecak w przedpokoju i jak mnie zapytała czy zjadłem kanapki to powiedziałem że nie wszystkie to poszła do przedpokoju i mi wyciągneła te kanapki co to ich nie zjadłem a że mam w plecaku bałagan i wszystko wymieszane to mi musiała pewnie poszukać kanapek w środku żeby je znaleść i wtedy znalazła papierosy

24.10.2006
15:30
smile
[52]

riddickM5 [ BMW ]

Johnny>> to masz nauczke. Na drugi raz jedz wszystkie kanapki:)

24.10.2006
15:32
[53]

.:Jj:. [ The Force ]

Nie, wcale nie, ale zabrzmiało to jakby papierosy były kapsułkami z witaminami. Moje akurat tak- jak gram za dużo to boli mnie głowa- po rowerze bół znika, jak za dużo spędze na rowerze- bolą mnie nogi- grając (siedząć)- nogi wracają no normalnego stanu. Rower= odpoczywa umysł, komp= odpoczywa ciało. A z unikaniem- niby tak, ale ja im w niczym nie przeszkadzam, w żaden sposób nie wpływam. Powinny być miejśca w których MOŻNA palić, a nie takie w których NIE MOŻNA. Siedząc obok pijaka- nie dostanę kaca, siedząc obok palącego.. hmm jest takie coś jak bierne palenie.

24.10.2006
15:33
smile
[54]

MMaaZZii1155 [ Kocham Szwedki ]

ALBO ON ALBY TY :/ TWOJ WYBOR

ja na twoim miejscu spokojnie porozmawial ze starszymi i wszystko SPOKOJNIE wyjasnil :P

24.10.2006
15:39
[55]

Kompo [ alkopoligamista ]

.:Jj:. - > no to źle zabrzmiało.
Po tylu postach, dalej jednak nie widzę nic trudnego w unikaniu biernego palenia. Czyli EOT.

24.10.2006
15:43
[56]

.:Jj:. [ The Force ]

Kompo==> a byłbyś w stanie cąłkowicie zmieić swoje życie? Nauczyciel pali- zmieniam skzołe, mama pali- porzucam rodzine.. może to skrajności, ale bardziej życiowe- muszisz iśc do sklepu- widzisz że ktoś tam pali- czekac aż wyjdzie? Albo jak w pociągu ktoś pali na korytarz- i mimo wszystko dym dostaje się do przedziału- zmieniasz pociąg? Jedziesz taksówką?

Ja też nie widzę możliwości unikania biernego palenia, więc chyba EOT.

24.10.2006
15:47
smile
[57]

ronn [ moralizator ]

Masz jedenaście lat? Powiedz mamie, że dał ci to pan, którego poznałeś na czacie :-D

24.10.2006
15:48
[58]

Kompo [ alkopoligamista ]

.:Jj:. - > człowieku, otrząśnij się. Nauczyciel pali u was na lekcji? Nie możesz poprosić mamy, żeby nie paliła przy tobie? Do jakiego sklepu chodzisz, że ludzie w środku palą? W pociągu nie możesz zająć miejsca w wagonie dla niepalących? Taksówkarza też możesz poprosić o nie palenie. Przedziwne masz podejście do tego. Chyba, że za bierne palenie uważasz także przebywanie w towarzystwie palacza, bez względu na to czy akurat pali.

24.10.2006
16:07
[59]

FixUS_1 [ Call me Fix ]

Johnny Bravo - kropki i przecinki nie gryzą. Swoją drogą z tego co pamiętam Twój ojciec jest dosyć tolerancyjny (nie Tobie czasem ojciec pozwolił grać w GTA VC?), może akurat nie pod tym względem.

Proponowałbym zagadać do kolegi i powiedzieć mu, że masz przesrane. Jeżeli zaproponuje, że się przyzna, nie wsypuj go. Jeżeli się na Ciebie wypnie to już wiesz kogo wypisać z listy znajomych.

24.10.2006
16:18
[60]

wysiu [ ]

Jj --> Pytalem o wiek, zeby sie zorientowac czy w ogole warto tlumaczyc cokolwiek, czy w ogole wiesz o czym piszesz. Wychodzi, ze nie warto. Dorosniesz, to moze zrozumiesz, ze nie nalezy oceniac innych, nie znajac ich sytuacji, a mieszkajac z rodzicami i nie pracujac NIE MASZ zadnych podstaw do oceniania czy komus na stres czy zdenerwowanie wystarczy zapalic fajke (tym bardziej, ze nie znasz dzialania nikotyny), posluchac muzyki, czy pojezdzic na rowerze. I nie kazdy na przyklad ma czas, zeby sobie wyskoczyc w dowolnym momencie na rower. Pojdziesz kiedys do pracy, wyprowadzisz sie od rodzicow, to pare rzeczy moze zrozumiesz. Na razie zwyczajnie malo wiesz o zyciu, a mi sie nie chce cie uswiadamiac.

Vany Van --> Proznos repliki sie spodziewal, nie dam ci psztyczka ani klapsa.

24.10.2006
16:22
[61]

.:Jj:. [ The Force ]

Kompo==> nauczyciel- na lekcji nie, ale np. dziś miałem takie coś- że wyszedł przed szkołę z innym, i palił, a to było przy wejściu więc trzeba bło przez dym przejść. Z dnia na dzień nie rzuciła by chyba ,poza tym prosić można. Pociąg- jak już nie ma miejsc? Albo ktoś jednak zapali.. inni mają w dupie to a ja mam sam jakiemuś facetowi zwrócić uwage żebym po zębach dostał? w większości jest zakaz palenia- wiem, ale idź sobie do jakiegoś warzywniaka pod blokiem, albo do jakiegoś baru "na świeżym powietrzu", już nie mówię o normalnych- tam trzbeba nożem kroić powietrze. a taksówka- ro nie był przykład tlyko tak powiedziałem, jako środek zamienny z pociągiem. Nigdy nie spotkałem się z takim czymś żeby taskówkarz przy mnie palił podczas jazdy, pomijając to że to by było wykroczenie.
Co do ostatniego, trochę mnie rozśmieszyło (serio :)), ale jakby poważnie potraktować- czasami na 10 metrów czuć czy ktoś pali czy nie, a jak mam jeszcze w ścisku w autobusie z nim stać. więc trochę mi przeszkadza, jak nie zmiania regularnie ubrań, nie używa gum do żucia itp. Nie twierdze że to bierne palenie, żeby nie było.

24.10.2006
16:23
[62]

Foks!k [ Medyk ]

Jezeli naprawde nie palisz to gadaj tak do skutku :) I przyzekaj na wssytko na co mozesz :] A kolegi nie sprzedawaj bo bedziesz miał dym w szkole wiec bedzie lipa :P


heh 10 latkowie juz fajki pala;/

24.10.2006
16:23
smile
[63]

Johnny Bravo [ Centurion ]

No stary jest całkiem fajny ale palenie papierosów a granie w gry to co innego. Póki co jakoś udcało mi sie chyba przekonac mamę że to naprawdę nie były moje papierosy i chyba prawie uwierzyła. Powiedziałem że jak się przyznam czyje to papierosy to ten kolega może mnie nawet zbić w szkole i wybic mi oko albo coś i chyba dobrze będzie. Ale ten kolega tak naprawdę to słaby jest i jak by co to bym mu wtukł ale mamie musiałem coś nagadać że on jest starszy i wogóle. No i mama mi oczywiście te fajki zabrała i wyrzuciła więc jutro się wypnę na niego jak mi powie żebym mu papierosy oddał to mu powiem żeby sobie kupił bo ja nie bedę mu juz przechowywał jego papierosów i że jak chce to niech sam sobie je chowa.
A tacie to chyba nawet mama nie powie

24.10.2006
16:25
[64]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

ehh ta wymowka ze trzyma sie papierosy kolegi to stara wymowka ;]

24.10.2006
16:31
[65]

.:Jj:. [ The Force ]

wysiu==>
1. Mój brat pracuje, uczy się na 3 kierunkach i ani razu nie zapalił fajki. radzenie sobie ze stresem to już zupełnie inny temat, nie wiem czemu w ogóle tak wszyscy o tym gadają.
2. Jeśli już bym pracował, było by mi bardzo głupio wydawać tą kasę na fajki.. a w szkole się nie stresują ludzie? Czyli mogę se zapalić na przerwie?

Mam prawie 17 lat, nie pracuje, mieszkam z rodzicami. Nie wiem jak działa nikotyna. Przyznam że możesz mieć trochę racji, ale ja nie chcę się spierać jak komu fajki działają. A czy siedząc przy tv, oglądając mecz się stresujesz? Albo idąc ulicą? to tylko wymówka, palenie to nałóg o podłożu czysto biologicznym, gdyby się rozchodziło o alkohol- miałbys dużo racji, gdyż ten ma o wiele bardziej widoczne i odczuwalne skutki.

24.10.2006
16:33
[66]

Kompo [ alkopoligamista ]

.:Jj:. - > ale masz problemy. Szykuj trumnę, z każdej strony mordercy z papierosami się na ciebie czają!

24.10.2006
16:37
[67]

stanson [ Szeryf ]

Jj --> nie palisz - nie pal, ale zostaw to dla siebie i nie nazywaj ludzi, ktorzy pala kretynami, bo sam w tym momencie wychodzisz na kretyna. Ktos cie zmusza do kopcenia? Po co dyskutujesz i sie tu zalisz? Chcesz nas, palaczy "uzdrowic" czy co? Dziekujemy, nie trzeba, jakos sobie poradzimy.

24.10.2006
16:38
[68]

.:Jj:. [ The Force ]

Kompo==> ja nie mam problemu. Dyskusja się zaczęła od tego że obraziłem inteligentnych ludzi, że palą. Jak na razie, nikt mi nie przedstawił argumentów, że w tej kwestii nie mam racji.

Wracając do tej pracy, to (w Polsce nadal to dziwnie/ śmiesznie brzmi) możesz ją zmienić, nikt nie każe nikomu pracować akurat tu czy tu.

24.10.2006
16:40
smile
[69]

chickenom [ ]

A próbował ktoś zaciągnąc się palonym wiosłem? ;)

Ja choc prawie pełnoletni, nadal nie pokazuję się przy rodzicach, gdy trzymam w ręku papierosa, a fajki wkładam po prostu do szuflady i nie wykręcam sie jeśli rodzice je znajdą - mówie że to moje :)))

24.10.2006
16:42
[70]

Circles [ Konsul ]

Nic nie rob pogodz sie z tym ... żyj dalej ! life goes on ! :)

24.10.2006
16:45
[71]

wysiu [ ]

Jj -->
"A czy siedząc przy tv, oglądając mecz się stresujesz?"
Ja? A kto powiedzial, ze ja pale? Palilem 8 lat, rzucilem kilka miesiecy temu. I - w przeciwienstwie do niektorych - nie filozofuje, nie zgaduje jak fajki dzialaja, bo dobrze to wiem.

"Dyskusja się zaczęła od tego że obraziłem inteligentnych ludzi, że palą. Jak na razie, nikt mi nie przedstawił argumentów, że w tej kwestii nie mam racji."
Grasz na kompie? Moglbym teraz nazwac wszystkich graczy idiotami, bo przeciez zadnego pozytku z tego nie ma, tylko oczy sie psuja, a przyjemne to wcale nie jest (co z tego, ze ktos moze uwazac inaczej - ja mam racje, bo tak). I do tego zuzywa sie prad, przez co elektrownie zatruwaja srodowisko.
Takie same te moje argumenty, jak i twoje, drogi Jj'u..

24.10.2006
16:47
[72]

Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]

Zacznij palić.

24.10.2006
16:54
[73]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

.:Jj:. dlaczego nazywasz krytynami ludzi ktorzy doknali swiadomy i celowy wybor? Ze papierosy szkodza itp a oni nadal pala? Z tego co moze zdazyles zauwazyc mamy wolnosc osobista (w graniacah prawa) wiec jesli chcesz uszkodzic sobie organizm przez nadmierne cwiczenia na silowni twoj wybor, chcesz popsuc wzrok siedzac przed kompem za dlugo twoj wybor, chcesz sie potruwac fast-foodami twoj wybor, chcesz byc alkoholikiem twoj wybor, chcesz palic twoj wybor i tysiace innych rzeczy sa twoim wyborem. Dlkaczego wiec krytykujesz doroslych ludzi wiedzacych co robia ? bo ci przeszkadza zapach? no coz w lato w autobsach czuc znacznie wiecej osob wode i mydlo widzacych razem tylko na obrazku jakos tych nie krytykujesz. Ze przeszkadza ci facet palacy w przedzile a nie mozesz m zwrocic uwagi bo sie boisz (to ciekawe po xco tu sie wymadrzasz), facet chamski ale jak cos ci przeszkadza zwroc uwage (po to wlasnie sa przedzialy dla niepalacych)
To moze zacznij chodzic piechota i zmien planete bo jak staniesz na swiatlach to sie nalykasz taka ilosc dymu, nie liczac tego ze powines zaiegac o zaprzestanie prodkcji prondu, cieplej wody i setki innych rzeczy bo truja powietrze ktorym pozniej musisz odychac. Jak rozumiem warzywka jesz tylko uprawiane przez samego siebie zeby nie bylo chemii, zwierzeta na mieso sam tez karmisz oczywiscie tymi sammymi warzywkami, i bron boze cokolwiek gotowego. Oczywiscie unikasz takze picia sokow gotowych, coli, napojow gazowanych, energetycznych, wody w butelkach, mleka z jakichkolwiek kartonow i butelek (tylko czyste od razu od krowy), alkoholu, unikasz takze gotowych potraw w stylu kebaby, inne fast foody itd. BO TO WSZYSTKO SZKODZI I JEST NIE NATURALNE.

Zanim zaczniesz wykladac moraly innym zrob z siebie ideal - a ze to nie mozliwe..... cmoknij sie

24.10.2006
16:57
[74]

.:Jj:. [ The Force ]

wysiu==> Sory, mówiąc "stresujesz" nie miałem na myśli Ciebie, wysia z GOLa, ale cżłowieka, nie sprecyzowałem, wybacz.

Co do Twoich argumentów z kompem==>
Pożytek. Kursy zabawowe dla dzieci angielskiego np.. Dzięki grom ćwiczymy refleks i ćwiczymy umysł. Refleks- np. FAR CRY, umysł- seria Commandos, gry przygodowe/ strategiczne/ taktyczne.

Przyjemnośc Rzecz względna. (nie twierdziłem że fajki są nieprzyjemne, nie dają radości itp..)

Prąd. Gram przy wyłączonym dużym świetle, Poza tym mało oglądam tv, gasze światła, nie słucham radia praktycznie. A elektrownie moga być wodne albo wiatrowe, a nie ma różnych rodzajów dymu papierosowego.


24.10.2006
17:01
[75]

.:Jj:. [ The Force ]

DiabloManiak==> miałem o tym wspomnieć.

Mam wybór? Nie chcę stracić ani sekundy życia z powodu dymu papierosowego.

Nie jem fast-foodów, unikam za długiego grania na kompie, jem na śniadanie płatki owsiane z owocami. Zboża zebranie ręcznie, winogrona same spadły.. , unikam napojów gazowanych, choć piję colę często, ale tylko light, mleko kupują rodzice w kartonach z tektury, a nie w plastikowych butelkach..

itp itd..

24.10.2006
17:11
[76]

Tomuslaw [ Generaďż˝ ]

Jj-owi pewnie chodziło o to, że kretynizmem jest samo zaczynanie palenia, ponieważ przeważnie (co nie znaczy, że zawsze - w moim przypadki, kiedy jeszcze paliłem, nie to zwracało moją uwagę przy paleniu) ludzie palą dla popisu przed towarzystwem.. Oczywiście, przyczyny mogą być różne (jak w moim przypadku i wielu innych osób), jednakże to nie usprawiedliwia faktu, iż był to dziecięcy rodzaj głupoty.

Tyle ludzi chce rzucić palenie. Tyle ludzi mówi "ja jednak głupi byłem, że zacząłem". Odprężenie, rozluźnienie? Tak, wiem, czasem pomaga. Ale nie na dłuższą metę.

24.10.2006
17:22
[77]

.:Jj:. [ The Force ]

Tomuslaw==> praktycznie tak. Nie twierdziłem że są kretynami intelektualnie, potem powiedziałem że użyłem za mocnego słowa. Ciekawe czy któryś z moich oponentów (za wyjątkiem wysia który rzucił- brawo) nie pali?

24.10.2006
17:26
[78]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Jj --> To lepiej pij normalną colę bo przynajmniej nie zawiera słodzika.

Posty Jj przypominają mi gadkę Freda z Chłopaki nie płaczą:).

24.10.2006
17:26
[79]

Tomuslaw [ Generaďż˝ ]

Tu nie chodzi o to, po prostu napisałeś w poście [14]

myślę że ludzie którzy palą papierosy są kompletnymi kretynami

i wedle tego zdania każdy palacz jest, w Twoim mniemaniu, kretynem. I mozna mieć do Ciebie o to pretensje, bo jednak ja też mam w rodzinie palaczy, a nazywanie ich kretynami powoduje u mnie (jak i u innych, którzy to przeczytali) pewien dyskomfort psychiczny. Następnym razem nie używaj skrótów myślowych w takich sytuacjach.

24.10.2006
17:32
[80]

mineral [ Paragon ]

.:Jj:. dlaczego nazywasz krytynami ludzi ktorzy doknali swiadomy i celowy wybor? Ze papierosy szkodza itp a oni nadal pala? Z tego co moze zdazyles zauwazyc mamy wolnosc osobista (w graniacah prawa) wiec jesli chcesz uszkodzic sobie organizm przez nadmierne cwiczenia na silowni twoj wybor, chcesz popsuc wzrok siedzac przed kompem za dlugo twoj wybor, chcesz sie potruwac fast-foodami twoj wybor, chcesz byc alkoholikiem twoj wybor, chcesz palic twoj wybor i tysiace innych rzeczy sa twoim wyborem.

To dlaczego ratuje się ludzi, którzy dokonują samobójstwa? Ich wybór!

24.10.2006
17:35
[81]

wysiu [ ]

"To dlaczego ratuje się ludzi, którzy dokonują samobójstwa? Ich wybór!"
No wlasnie, dlaczego? Ja tez tego nie rozumiem..

24.10.2006
17:37
[82]

.:Jj:. [ The Force ]

wysiu==> Jak ktoś jest np. niepoczytalny- robi to praktycznie nieświadomie, albo jak jest pod wpływem środków odurzających- gdyby nie one nawet by o tym nie pomyślał.

MiniWm==> np co? to że są szkodliwe? albo to że mam wybór i nie chcę się nimi truć, to że gry taktyczne nie sa dobre dla naszego umysłu? Czy to że w Polsce jest mało elektrownii wiatrowych?

24.10.2006
17:37
smile
[83]

MiniWm [ PeaceMaker ]

Jj ----> Nie pale !? Powiem wiecej ! nawet "zaczynalem palic" coz... nie wyszlo ? nie smakowalo ? nie uzaleznilo ? a moze nie jestem kretynem ? (sam wybiez ta sluszna wersje) ale to co wypisujesz to wola o pomste do nieba....

ps. mineral... zaczne orginalnie ! co ma piernik do wiatraka ?

24.10.2006
17:55
smile
[84]

MiniWm [ PeaceMaker ]

Jj ----> Widzisz to jest zycie... moje zycie... moje wybory (jam wolny czlek) ! Mozesz zyc przez 18 lat w (pozwol ze tak to nazwe) "celibacie" zdrowy,zakochany i nagle boom ! rozjedzie cie samochod ! i caly misterny plan.... no ;) moral tej bajki jest taki iz zycie jest nieprzewidywalne :] i mamy je tylko jedno i to odnas zalezy jak chcemy je... no :P zmarnowac ;)

ps. Nie wiem czy zauwazyles :] ale w dzisiejszych czasach wszystko SZKODZI... nawet te super zdrowe platki :P

24.10.2006
18:02
[85]

mineral [ Paragon ]

MiniWm--> jak to co? Wyobraź sobie - nic Ci się w życiu nie udaje, rzuciła Cie dziewczyna, zostałeś wyrzucony z pracy... Chcesz popełnić samobójstwo. Hmmm, ale w jaki sposób? Oczywiście najmniej bolesny! Eeee, żadnych pigułek w apteczce. No nic, powiedzmy, że idziesz się powiesić. Zawiązujesz line, wchodzisz na stołek, rzucasz się. Zemdlałeś z powodu braku powietrza, a tu nagle wchodzi sąsiadka, która chciała pożyczyć cukru. Podnosi Cię, odwiązuje line, dzwoni po pogotowie, a oni Ci chamsko ratują życie! To był Twój wybór! A takiemu palącemu to nawet nie powiedzą, że palenie zabija. I gdzie tu sprawiedliwość? :o

24.10.2006
18:05
[86]

wysiu [ ]

mineral --> Alez palacze dobrze wiedza, ze palenie jest szkodliwe.

24.10.2006
18:06
[87]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

.:Jj:. skrociles juz o wiecej niz kilka sekund zycie kazdego czlowieka. O patrz nie grasz za dlugo - ale i tak zuzywasz prad (ktory obojetnie od metody pozsyskiwania szkodzi naturze czyli nam samym - elektrownie wodne niszcza ekosystem wodny, nie wpsominajac o tym ze z czegos trzeba ta elektrownie wyprodukowac a produkcja materialow - plastkikow, metali itp szkodzi srodowisku, wiatrowe - produkcja tez szkodzi, ale przejdzmy do rzeczy nie ktore sa w marzeniach tylko do rzeczywistosci czyli elektrownie gazowe i weglowe ktore szkodza nie tylko materialami z ktorych ich wyprodukowano ale i spalinami).
Pijesz cole - ktora nie dosc ze jest praktycznie czysta chemia (zostaw zab w szkalnce z cola nawet light na noc), to jeszcze jest sprzedawana w plastikach(patrz punkt wyzej)
Mleko - przetworzone czyli tez juz szkodliwe (odnosze do ksiazki Mleko-bialy zabojca Autopra nie pamietam), produkcja kartonow takze szkodzi srodowisku
jezdzisz na rowqerze - ktory takze zostal wyprodukowany (o patrz znowu szkodzisz srodwisku). przy okazji ruch na rowerze nie jest naturalny dla naszego organizmu.
uzywasz mydla, szamponu, kosmetykow? to takze chemia ktora nie dosc ze nie jest obojetna dla naszego organizmu to jeszcze zatruwa srodowisko (czyli sumarycznie odzialywuje na kazdego z nas)
jesz raczej na talerzach - czyli musisz je myc - marnujesz wode, uzywasz chemii, chemia z detergentow nie pozostaje obojetna dla wody (o produkcji nie chce mi sie powtarzac)
winogrona same spadly - czy winogrona zostaly wyprodukowane tylko przy uzyciu naturalnych srodkow ? oczyweiscie na ziemi ktora nigdy nie zostala zatruta chemia? (co nie mozliwe zwlaszcza przy zatruciu atmosfery i spadaniu zwiazkow razem z deszczem)
Byles kiedys chory - uzywales lekow i antybiotykow? przeciez to chemia i czysta ingerencja w nasz organizm (npo co z tego ze mogles umrzec bez nich ale to byloby zgodnie z natura)
Obciansz wlosy, paznokcie - przeciez to ingerencja....
i mozna tak bez konca.

No chyba ze chcesz zyc w pelni zdrow azapraszam do wyemigrowania w innyc wrzechswiat gdzie bedziesz mieszkal w dole z ziemi jadl to co znajdziesz nie strzygac sie, nie kompiac (co najwyzej strumien lub deszcz cie przechlupie ale i tak bedziesz smierdzial. Oczywioscie do czasu pierwszej powarzniejszej choroby....

Pytales sie - chodzby ja rzucilem palenie po prawei 7 latach, teraz wyjatkow rzadko zapale przy piwie...

Mineral - ratuja pipy ktore chca sie pokazac a nie popelniajacych samobojstwa. Prawdziwy samobojca bedzie martwy zanim ktokolwiek sie zainteresuje gdzie jest..

24.10.2006
18:09
smile
[88]

.:Jj:. [ The Force ]

MiniWm==> ok ok, możesz próbować base-jumpingu, jeżdzenia na słoniu- ale akurat fajek? Poza tym spróbować, a wpaść w nałóg.. ale ja swoją szansę na zdrowe życie chce wykorzystać. Wiem że papierosy są bardzo szkodliwe, i nie dają żadnej "fazy", jak alkohol czy narkotyki- chyba że kręcą ludzi żółte zęby, albo żółty sufit w domu (btw nie pije, nie biore :)).
Poza tym wielu ludzi "próbowało" a skończło się rakiem w wieku 43 lat. Oczywiście są wyjątki.. moja babcia pali już ze 60 lat i nadal dobrze się trzyma. jednych wciągnie, innych odrzuci.
Ale ot co mówisz to też system wartości, to do czego hccesz dojśc.. ja wolę doświadczyć prawdziwej miłości niż smaku palonego Marlboro :)

Płatki? Używam zwykłych muesli, otręby, wiórki, i takie tam, do ich produkcji nie wykorzystuje się żadnych okropnych środków (i hope so). Nie trza chemikaliów do wyskubania ziaren z kłosa, albo potarcia kokosu na tarce czy ususzenia winogron.

24.10.2006
18:12
[89]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

.:Jj:. a nawozy zapomianlski?. A oczyszczenie tez nie odbywa sie z powietrza naglym cudem boskim, zakonserwowanie skaldnikow aby doplynely?

Wiesz moge ci udowodnic ze zyjac szkodzisz wszytkim wlacznie z samym soba...

24.10.2006
18:14
[90]

.:Jj:. [ The Force ]

DiabloManiak==> wiesz że pisząc na klawiaturze, marnujesz ją? czyli będziesz musiał kiedyś kupić nową.. a one sa z plastiku więc..

Nie no tak można bez końca, szkodliwośc dla środowiska papierosów aż tak mnie nie interesuje, nie wiem od czego zaczęła się ta dyskusja. Chodziło mi o inteligencje i świadome, ciągłe palenie papierosów, z własnego wyboru ORAZ akceptacje tego w społeczeństwie.

24.10.2006
18:16
smile
[91]

.:Jj:. [ The Force ]

DiabloManiak==> ja Ci moge udowodnić że szkodziłbyś nawet jakbys się nie urodził. Matka (wtedy by nie była matką, ale nie znam imienia) by nie miała pomocy na starość, nie pracowałbyś na jej emeryturę..


Ale co to da?

24.10.2006
18:18
[92]

riddickM5 [ BMW ]

Ja tymczasem musze isc zapalic bo czuje ze mnie telepie i zaczynam mieć płytki oddech.
Jj>> obiecuje, nie będe pufał w Twoją strone, wiec nie bój sie - nie umrzesz.

24.10.2006
18:20
[93]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

znowu kłótnia przez internet o głupotę, niah niah niah ale fajnie

Johnny po prostu powiedz ze to nie ty, a ze przechowałeś koledze te papierosy, skoro to jest prawda to czego sie boisz? Nie wkop też kolegę, powiedz mamie ze nie sprzedajesz kumpli i tyle. A że dostaniesz karę, to trudno, przynajmniej bedziesz miał nauczkę, że takich głupot sie nie robi (chodzi mi oczywiscie o przechowaniu koledze papierosów, po co ci je dał?)

btw. fajny ten twój kolega, 11 lat i juz palić, jest kompletnym idiotą, czy moze chce byc trendi i jazzy?

24.10.2006
18:21
smile
[94]

.:Jj:. [ The Force ]

riddickM5==> spokojnie, spokojnie, nie obawiam się.

Jak widzę ludzi, którzy dostają ataków kaszlu i żeby im przeszedł zapalają papierosa, a i tak wyglądają jakby mieli gruźlicę.. (to tak off topic) to mnie szlag trafia.




<==pufał

24.10.2006
18:21
[95]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

A czy ja przejmuje sie tym ze jest z plastkiu i szkodzi? Powiem ci ze nie
Wiesz nasza rasa jest samodestrukcyjna i zadne absurdy nie sa nam obce - czy to cala gospodarka przemyslowa czy palenia czy wcianie"zdrowych" platkow

24.10.2006
18:30
smile
[96]

riddickM5 [ BMW ]

Jak widzę ludzi, którzy dostają ataków kaszlu i żeby im przeszedł zapalają papierosa, a i tak wyglądają jakby mieli gruźlicę.. (to tak off topic) to mnie szlag trafia.

Po raz kolejny pokazujesz jaki jesteś. Czy Ci ludzie coś Ci robią? Flegmą którą sie im odkaszle plują na Ciebie? Koszlą Ci w odległości 10cm od twarzy? Ich problem, ich kaszel.
A może zarazisz się czymś od nich??
Wyluzuj...

Ty po prostu nie potrafisz tolerować innych, którzy mają inne zwyczje niż Ty, tłumacząc się że robią Ci tym krzywde. Wszystko na ten temat.

24.10.2006
18:44
[97]

EG2006_1337609 [ Chor��y ]

.:Jj:.-> Naucz sie tolerancji i nie wtykaj nosa w to co inni robią.

[nie pale, jakby co]

24.10.2006
18:46
[98]

.:Jj:. [ The Force ]

Napisałem że off-topic, ja naprawdę toleruje innych, mogą se kaszleć, kichać..
Co do kaszlenia to wyśmiałem zachowanie- a dokładniej głupotę, zamiast przeciwdziałać temu- pogłębiają to, okłamując samego siebie.
Jeden z moich przyjaciół miał inna wiarę, inny pij często, inny nielubił bardzo tego co słucham, i nie zmieniło to nieczego w naszych relacjach. Co ma piernik do wiatraka.


Ty po prostu nie potrafisz tolerować innych, którzy mają inne zwyczje niż Ty, tłumacząc się że robią Ci tym krzywde- czy ja powiedziałem tu komus nie palcie? Nie pijcie? Co do krzywdy to jedyną rzeczą która może mieć z tym związek jest bierne palenie, które zresztą było powiedziane w kontekscie WOLNOŚCI, wyborów, wolnego kraju itp.. Ktoś chce se palić? Ok, jest nas 6 miliardów, 50 mln rocznie mniej czy więcej, chodzi mi tylko o to dlaczego ja mam odczuwać tego skutki?

24.10.2006
18:48
[99]

Taikun44 [ Emissary Of Death ]

Tak wracając do tematu ... -_-

Johnny Bravo >> czy Ty czasem nie masz 10 lat ? :)

24.10.2006
18:52
[100]

Agent_007 [ chomik ]

jestes udupiony... :/

24.10.2006
18:52
smile
[101]

EG2006_1337609 [ Chor��y ]

Taikun44-> gdybyś przeczytał cały wątek wiedziałbyś że ma prawie 11 lat.

chodzi mi tylko o to dlaczego ja mam odczuwać tego skutki?--> Masz pecha :P

24.10.2006
18:55
smile
[102]

.:Jj:. [ The Force ]

EG2006_1337609==> a Ty masz jakieś konstruktywne argumenty? Bo "masz pecha" jest żałosne.


25.10.2006
01:44
smile
[103]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

Chciałbym mieć takie problemy... Mojemu znajomemu ostatnio psy przeszukały auto przy okazji standardowej kontroli drogowej, dobrze że nic nie miał ;)

25.10.2006
01:51
smile
[104]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

---> .:Jj:.

Nie trać ducha. Śmierdzieli trzeba opieprzać za łamanie przepisów, piętnować za chamskie dmuchanie dymem w twarz. Cywilizowany świat w miarę zgodnie idzie w jednym kierunku w kwestii palenia, więc za kilka lat powinno być znacznie lepiej.

25.10.2006
01:53
smile
[105]

Loczek [ El Loco Boracho ]

zostaw niby przypadkiem kompem włączonym i przeglądarką z tym wątkiem :)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.