||Peter|| [ Pretorianin ]
problem - baaaardzo dlugi start windy
Witam
Kupilem wczoraj nowy twardy dysk (Seagate SATA2 320gb) i mam dziwny problem. Po reinstalacji calego systemu nowy Windows (wersja XP) startuje koszmarnie dlugo - trwa to w sumie chyba ze 3 minuty. Stary system (taki sam windows) ze starego dysku ladowal sie moze ze 45 sekund...
Co dziwniejsze, wszystkie inne programy wyraznie dzialaja szybciej, jedynie system sprawia problemy. Bylo tak od samego poczatku - sytuacji nie poprawila instalacja najnowszych sterownikow grafiki, plyty czy procka plus Service Pack 2 i wiekszosc krytycznych uaktualnien.
Podejrzewam ze glownym winowajca jest nowy dysk, tylko problem w tym ze nei wiem co dokladnie jest przyczyna ani jak sie tego pozbyc.
Czy ktos mial moze podobne klopoty? jesli tak, to jak z nich wybrneliscie?
Z gory dzieki za odpowiedzi
MaN_of_WaR [ People Know Me ]
mam ten sam problem tylko ze z dyskiem WD 250GB SATA2. Po instalce nowe systemu bardzo dlugo sie laduje (wprawdzie nie 3 minuty ale jakies 2). Jak ktos zna przyczyne tego bede wdzieczny :)
wolf321 [ Centurion ]
Dysk jest oczywiście na NTFS???
Spróbuj defragmentacji.
||Peter|| [ Pretorianin ]
Pomoglo przestawienie starego dysku na MASTER (wczesniej nie wiem czemu przestawilem go na SLAVE). Od razu o minute krócej :)