GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Śmieszne sytuacje w waszych szkołach.

20.10.2006
21:14
smile
[1]

master53 [ Hans Kloss ]

Śmieszne sytuacje w waszych szkołach.

Dzisiaj kolega przyniósł worek piłeczek do żonglowania i rozdał wszystkim w klasie po 3 lub 2 (zależnie od umiejętności). Umówiliśmy się że nagle na matmie wszyscy wyjmiemy piłeczki, wstaniemy i zaczniemy żonglować :) To była istna parodia reklamy Platformy N HDTV :) Babka od matmy zrobiła oczy i nie wiedziała co robić.


Podzielcie się swoimi śmiesznymi sytuacjami w szkołach ;)

20.10.2006
21:27
smile
[2]

Virtual_M@N [ Konsul ]

u nas to się tylko krzesło zawaliło pod matematyczką...

20.10.2006
21:45
[3]

lo0ol [ Jónior ]

a ja zaczelem sie smiac podczas odpowiedzi na historii z akcji ktora wydarzyla sie kilka godzin wczesniej ... nie moglem sie powstrzymac

20.10.2006
21:47
smile
[4]

PanSmok [ Konsul ]

pomysl bomba - gratuluje zgrania

20.10.2006
21:59
[5]

riddickM5 [ BMW ]

A u mnie śmiesznie wyszła sytuacja z podłożeniem kartkówek (chyba 2 klasa technikum). Nauczyciel kazał pozbierac kartkówki. Wiec z kumplem stwierdziliśmy ze nie oddamy, bo i tak puste kartki mielismy a nauczyciel napewno nie bedzie liczył ile kartek trafiło na jego biurko.
Tak tez sie stało. Nastepnie na dalszej czesci lekcji z zeszytów odpisaliśmy na legalu wszystko.
Wiedzieliśmy ze ten nauczyciel zawsze trzyma kartkówki (sprawdziany też) w tej samej ręce co dziennik wychodząc z sali. Zaryzykowalismy ze i tym razem tak bedzie. I gdy wychodziłem z sali zaraz za nauczycielem szybko rzuciłem te 2 kartkówki na ziemię. Kumpela (o niczym nie wiedziała) dopełniła dzieła mówiąc "coś panu wypadło". Gdy ten podnosił owe 2 kartki ja juz byłem daleko od drzwi. Oczywiscie razem z kumplem zainkasowaliśmy po 10/10pkt (system punktowy)

20.10.2006
22:02
smile
[6]

PunkNotDead [ Lion of Judah ]

riddickM5 ----> genialne!

20.10.2006
22:10
smile
[7]

szefo do wynajęcia [ Junior ]

riddickM5 -----> geniusze z was :)

20.10.2006
22:23
smile
[8]

szefo do wynajęcia [ Junior ]

ja sie z qmplami (z qmpelami też) umówiłem, że każdy przyniesie po jednej poduszce-pierdziuszce (w naszej klasie bez tego gadżetu żyć sie nie da). Jak sie umówiliśmy, tak zrobiliśmy. Na matmie (baba od matmy jest naszą wychowawczynią) wszyscy po przywitaniu z wychowawczynią na znak siad razem usiedli, każdy miał pod tyłkiem poduszeczke, jak już każdy tyłek posadził, było takie pierdnięcie, że cała buda słyszała, a wychowawczyni była tak zakłopotana, że przez 5 minut stała i sie nie ruszała, tak jakby była w transie :D


oceńcie to prosze :)

20.10.2006
22:58
[9]

szefo do wynajęcia [ Junior ]

master a tak w ogóle to fajny wątek :)

20.10.2006
23:02
smile
[10]

polopolo [ Pretorianin ]

Juz 2 osoby o matematyce historie opowiadaja dlaczego np. na polskim?

(takiego glupiego pytania bez sensu to juz dawno niezadalem :p )

20.10.2006
23:05
[11]

Kozi2004 [ Generaďż˝ ]

U nas śmieszne sytuacje są co chwila, ale z cikawszych to połowa klasy kupiła sobie gwiastki takie jak ninja rzucają. :) W poniedziałek 3 osoby zostały złapane na dziurawieniu nimi ściany na korytażu. :)

Zeszły tydzień:
Pani z bufetu zabrała koledze plecak z parapetu gdy ten walczył z drugim kumplem (na żarty). Koleś stawiał sie po plecak z dyrektorem, podczas rozmowy dowiedział się, że wyrzucił kogoś przez okno. :)

20.10.2006
23:42
smile
[12]

karola-a [ Generaďż˝ ]

moze nie sytuacja ale jest taka już tradycja ,że o 12 w środy czyli na muzyce jeden koleś od nas z klasy yy 'odśpiewuje" hejnał Mariacki, znaczy ten co graja w Krakowie ;D

21.10.2006
00:12
[13]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Moze i ja cos skrobne, choc do szkoly juz nie chodze :D
Byl piątek, ostatnia lekcja - durna elektronika. Zostalo nas juz tylko z 7-8, bo reszta dawno poszla ze szkoly (w koncu kto by w piatek siedzial:/) ale i namnie chcialo nam sie siedziec ofc. Mówimy do nauczyciela, zeby nas wypuscil, ale nie chcial oczywiscie, w koncu dal sie przekonac, ze nas wypusci jak zostanie 25 minut do dzwonka. Niestety - nie dotrzymal obietnicy :/ Powiedzial, ze wypusci nas jak bedzie 15 minut do dzwona.. ale i tak bylo wiadome, ze sie od tego uchyli. W pewnym momencie poszedl na zaplecze - bo przy kazdej klasie w liceum mielismy zaplecze. W tym czasie szybko z koleszkami sie zerwalismy i jak wrocil juz nas nie bylo.. Cala akcja dziala sie na 3 pietrze, a podczas zbiegania schodami w pewnym momencie bylo slychac "wracajcie!!!!!!!!" a my brechta najglosniej jak sie dalo i wreszcie opusicilismy szkole... hehe wreszcie weekend :)

21.10.2006
08:45
[14]

goldenSo [ Ciasteczkowy LorD ]

Biologia.
Jedna z tych mniej inteligentnych dziewczyn w klasie została zawezwana do odpowiedzi. Jednakże stał się cud, nauczyła się :O. Tak sie produkuje pod tą tablicą i produkuje aż tu nagle obok jej głowy zrywa się lampa (taka obudowa + 2 świetlówki) i trzyma sie na tylko jednym zaczepie. Nie wytrzymała nadmiaru wiedzy :)

21.10.2006
14:47
[15]

HOMIK666 [ Pretorianin ]

eee tam u nas w szkole jeden koleś na lekcji (w podstawówce bo ta szkoła zespół szkół) wywalił krzesło przez okno bo go pani zdenerwował i musiał się "odprężyć". A jedna dziewczyna u odpowiedzi twierdziła zę foftosyntezę przeprowadzają zwięrzęta

21.10.2006
15:02
smile
[16]

Glob3r [ Generaďż˝ ]

6 klasa:
Podczas kartkówki kumpel nagle wybuchł śmiechem i całą kartkówkę osmarkal xD

1 gim.
Sytuacja z innej klasy:
Jest tam b. wysoki chłopak jak na ten wiek, gdzieś tak 190 cm wzrostu. Gdy mieli religie -- z facetem który pozwalał na wszystko, to ten wysoki wyskoczył przez okno -- dwóch innych podało mu ławkę i dwa krzesła.
Usiedli na dworze i powiedzieli do nauczyciela żeby głośniej mówił bo nic nie słychać :)

1 gim.
Również religia z tym facetem.
Na lekcji było "troche" głośno. Gość do nas "Zachowujecie się jak bydło!" A cała klasa jak na zawołania zaczęła muczeć i tupać pod stołem :)

6 klasa.
Starsza nauczycielka od histori coś gada i gada i nagle całą brodę miała w ślinie :)

5 klasa.
Rozmawialiśmy z nauczycielką o wycieczce szkolnej.
Jeden kumpel zapytał się jej:
- Proszę pani! A będzie można być w domku z dziewczynami?
- Nie :)
- A czemu? Przecież ja nic złego bym nie ten...
- No nawet nie wiem czy byłbyś w stanie...
A na to drugi kolega:
- Będzie w stanie jak mu wstanie :]

1 gim.
Matematyki nas uczy starszy nauczyciel. Koło 60-tki. Pewnego razu podczas lekcji ktoś trzasnął czymśw drzwi od klasy, od zewnątrz. Nauczyciel zerwał się do drzwi -- wyjrzał i nagle zrobił coś co nas kompletnie otumaniło -- POBIEGŁ za nimi! -- Starszy pan biegnie za uczniami -- cała klasa albo wygląda przed klasą albo tarza się ze śmiechu. Po 5 minutach wraca a za nim... dwaj uczniowie... :D


Jak coś sobie przypomnę to napiszę :]

21.10.2006
16:02
[17]

lifeb [ Chor��y ]

u kumpla w klasie, byl taki starszy nauczyciel, troche dziwak. kumpel siedzial przy drzwiach i gdy nauczyciel nie widzial ten pukal do drzwi od wew. nauczyciel za kazdym razem podchodzil do drzwi i je otwieral... po pewnym czasie zaczal podbiegc do drzwi, az w koncy strzelil patrola po szkole zeby znalezc tego kto pukal, typa nie bylo z 15 min ;)

21.10.2006
16:14
[18]

karas_PL [ Kotwica Kołobrzeg ]

Chyba w 5 klasie S.P. kolega zżygał się na środku sali od matematyki podczas odpowiedzi ;)
W I klasie gim. na religii (sala mieści się na parterze), gdy nauczycielka na chwilę wyszła, kolega wyskoczył przez okno i dookoła (przez głowne drzwi) pobiegł i jakby nigdy nic wszedł do klasy gdy nauczycielka juz była ;)

21.10.2006
16:22
[19]

Glob3r [ Generaďż˝ ]

Przypomniało mi się coś :)

Wyżej wymieniony przezemnie nauczyciel religi zostawiał -- w cieplejsze dni okno otwarte nawet w czasie przerwy gdy go nie bylo. Jako że klasa jest na parterze to na przerwach przed religią jeden z kumpli wchodził przez otwarte okno do klasy i otwierał klasę dla innych :)

21.10.2006
16:31
[20]

riddickM5 [ BMW ]

Druga śmieszna sytuacja miała takze miejsce w 2 kl technikum.
Mieliśmy j.niemiecki z młodym nauczycielem, bardzo płochliwym (kilka miesięcy pozniej został pobity przez ucznia i sam odszeł ze szkoły).
Ale propo tej sytuacji - nauczyciel rozdawał nam sprawdziany. W szkole mialem system punktowy. Jako ze Niemiecki to dla mnie czarna magia dostałem jedyne 5pkt na 20 możliwych.
Sprawdziany dostaliśmy, wiec jak to zawsze bywa - niechlubne sprawdziany zostają szybko pogniecione i wyrzucane do kosza, inni robią z nich samoloty a jeszcze inni coś tam malują. Kumpela siedząca ze mną w ławce miała na wierzchu czerwony długopis wiec przez "piatke" dopisałem sobie "jedynke" , tak dla smiechu (wiec było juz nie 5 a 15/20). Piec się zaczął wtedy gdy nauczyciel powiedział abysmy oddali sprawdziany jeszcze na chwilke bo zapomniał ich wpisac do dziennika. pamietam ze kumpel rył w śmietniku zeby wydobyc swoje dzieło. A ja nie wiedziałem początkowo co zrobic. Jednak dałem kartke dalej i w koncu trafiła na biurko. Efekt? W dzienniku przybyło mi 15pkt:)

21.10.2006
17:02
smile
[21]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

sesja - i wszystko jasne :D nie ma smieszniejszych sytuacji w szkole :P tylko wtedy tam bywam :P

21.10.2006
17:22
[22]

Boroova [ Lazy Bastard ]

W technikum jeden z nauczycieli dostal erekcji podczas lekcji, bo za dlugo gapil sie na cycki dziewczyn z pierwszej lawki. Zorientowal sie, ze ma erekcje i staral sie to ukryc przed klasa. Ale ktos sprytny poscil w obieg liscik o tresci "X-owi stanal!" (X to nzwisko nauczyciela, dla niezorientowanych). Karteczka krazyla po klasie i coraz wiecej osob zaczelo sie smiac.
W pewnym momencie pan X przechwycil karteczke, przeczytal, zrobil sie czerwony jak burak i wybiegl z klasy...

21.10.2006
17:37
smile
[23]

_ramadan_ [ Król sedesu ]

Rzecz działa się pod koniec gimnazjum:
Do klasy na języku polskim z wych. wpada ojciec kumpla i od razu zaczyna wyzywać innego kumpla (oboje równego wzrotu ~140 cm). W pewnym momencie, gdy ziomek mu odpysknął (chodziło o czepianie się do drugiego), dostał wpierdol na oczach klasy od starszego pana. Najśmieszniejsza jest reakcja wychowawczyni, która otrząsając się z szoku powiedziała: "a może byśmy pogadali?". Po opuszczeniu przez nich pomieszczenia lekcyjnego, na tablicy powstała cała gama napisów i rysunków w stylu: "Mortal Kombat", "Karate Pumo", czy "Tekken".

01.11.2006
20:10
[24]

Kajak222 [ Konsul ]

na lekcji biologii uczyliśmy się o częściach ciała i jeden z uczniów powiedział
ciekawe czy ktoś tutaj ma macicę
w domu kwiczałem ze śmiechu

08.11.2006
19:16
[25]

kryni12 [ Centurion ]

u nas jak kolega uciekł przez okno w czasie lekcji i wrócił do klasy przez drzwi to sorek wstawił mu spóźnienie.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.