GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zabicie smaku benzyny. Ratunku...

20.10.2006
07:16
smile
[1]

stanson [ Szeryf ]

Zabicie smaku benzyny. Ratunku...

Otoz zdarzylo mi sie wczoraj do diesela wlac benzyne. Nie smiejcie sie, wiem, wiem, jak blondynka. Sam siebie zawsze uwazalem za ostatnia osobe, ktora jest zdolna zrobic cos takiego. No ale jak od 10 lat sie jezdzi tylko benzyna i od swieta sie wsiadzie w diesela - i jeszcze przez komorke bylem zagadany jak wysiadalem tankowac - zdarzylo sie (ale sie tlumacze, no nie? :P)

Na szczescie po wlaniu okolo 10 litrow sie zorientowalem co robie i nie uruchomilem silnika, kolega mnie sholowal do firmy - no i trzeba bylo spuscic ta wahe. W benzyniaku jest prosto, mozna sie podpiac do przewodu od pompy, do akumulatora, zdjac przewod paliwowy i voila - natomiast z dieselem gorzej. No to rurka do baku (od dolu jeszcze trzeba bylo, bo jakies zabezpieczenie w Corolli jest i do baku sie nie da wepchnac...) - stanson zasysa. Efekt - caly ryj pelny benzyny, przymusowy mały grzdyl polkniety. Nastepstwa: smierdzi mi z geby od wczoraj jak z dystrybutora, nie rzygalem poki co wiec raczej sie nie zatrulem. No ale nic przelknac nie moge, dziewczyna sie nie zbliza do mnie na mniej niz 2 metry... Probowalem smak zabic cytryna, ale w polaczeniu z tym syfem co mi sie w gardle osadzil to po prostu jest masakra - gorsze od galki muszkatolowej. No i odbija mi sie bezołowiową co 20 minut. Juz po prostu mam dość. Przegięcie, ten smród i smak - ponad moje siły. ZNA KTOŚ NA TO JAKIŚ SKUTECZNY SPOSÓB???

20.10.2006
07:19
[2]

ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]

:O

moze wyrzygaj sie zeby przestało Ci sie odbijac, a potem umyj zęby jakas mocno miętową pastą ?

20.10.2006
07:23
smile
[3]

mycha921 [ Invisible ]

:D :D xD OWNED!

Może spróbuj płynu do płukania jamy ustnej ? :P

20.10.2006
07:25
[4]

stanson [ Szeryf ]

mycha921 --> próbowałem. Nic nie daje.
ES_Lechu ---> o rzyganiu nie myślałem, bo ciężko mi sie bedzie do tego zmusic. Chociaz moze jest to jakis sposob...

20.10.2006
07:26
[5]

ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]

trust me, najlepszy pomysł.

CHociaz jesli to było wczoraj to juz pewnie strawiłes :P

20.10.2006
07:27
smile
[6]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

Pociesze cie tym, ze takie odpaly sie kazdemu zdarzaja :D
Moj tato, ktory wozem przejechal wiele kilometrow tez sie raz ladnie zalatwil.
Musial po cos pojechac do Sopotu, jak dojechal spostrzegl, ze wydobywa sie para z chlodnicy...
I co moj kochany ojczulek zrobil? :D
Podniosl klape od Poloneza i odkrecil zawor. JEBUT jak poszlo!
Na szczescie oczom sie nic nie stalo, ale niestety przez pare misiecy musial nosic piekna maseczke na oparzenia ^^

20.10.2006
07:32
[7]

QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]

Póki Ci nie przestanie się odbijać, to będziesz smierdział, że hohoho - Albo przetraw (: P), albo wsadź sobie dwa paluszki do buzi i voila. Troche niemiłe, ale skuteczne.

Potem to już z górki - Płyn do płukania jamy ustnej, pasta do zębów, guma do żucia, nawet dwie, albo i dwadzieścia i po sprawie...

... w teorii ; )

20.10.2006
07:33
smile
[8]

Foks!k [ Medyk ]

Prubowałes cos wypic ?? jakis alkohol ?? xD


20.10.2006
07:35
[9]

ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]

w sumie dziwne troszke :P

bo ja jak np. napije sie czegos dziwnego, np. kiedys w butelce po soku był jakis tłuszcz,olej cos takiego. To wzialem odruchowo łyka ale nie mineło 5sec jak rzygałem juz tym do zlewu :D

20.10.2006
07:36
[10]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

Stanson... jak dziecko, najpierw sprawa z wiosłami, a teraz to!

Piszesz aby się nie śmiac, ok nie daje żadnych emotek.

20.10.2006
07:36
[11]

pan_filip [ Chor��y ]

Spróbuj wsadzić zapaloną zapałkę do ust. Benzyna się wypali i będziesz świeży i pachnacy, jak pupcia niemowlaka

[edit]

Mogę Cię pocieszyć taka opowieścią: wpadłem kiedyś do kumpli, usiadłem i zacząłem rozmawiać z jednym z nic, a drugi chciał być "miły" i podał mi butelkę z napoju cytrynowego, żębym się napił. Odruchowo, nie przerywając rozmowy odkręciłem butelkę i pociągnąłem z niej dużego łyka. Okazało się, żę dowcipny kolega dał mi do picia czysty spirytus. Najlepszy numer, że nie mieli czym przepić, więc musiałem się podpiąć do kranu na 5 min. Za to po takim złotym strzale do rana piłem wszystko (wódkę, wino, piwo) w ilościach, jak na mnie, bardzo dużych i nic mi nie było. Więc może popatrz na to w ten sposób: jeżeli to Verva, to przynajmniej "silnik" będizesz miał czysty. :P

20.10.2006
07:37
smile
[12]

Foks!k [ Medyk ]

pan_filip >> muhahahah

20.10.2006
07:38
smile
[13]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

Ewentualnie mozesz wystapic np. w cyrku jako "Czlowiek-Benzyna" :)

20.10.2006
07:39
[14]

stanson [ Szeryf ]

Chyba jednak macie racje - bełtnę. Bo dłużej tego nie zniosę...

20.10.2006
07:40
smile
[15]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

No, swoj chlop :)

20.10.2006
07:42
[16]

pan_filip [ Chor��y ]

Puśc pawia, niech się ptak nie męczy!


(A napewno nie chcesz spróbować zapałki?)

20.10.2006
07:46
smile
[17]

rabitos [ Centurion ]

Podobno pietrusza pomaga zabijac nieprzyjemne zapachy

20.10.2006
08:00
[18]

Garbizaur [ Legend ]

żeby bełtnąć wystarczy jak sobie wsadzić dwa paluchy głęboko w gardło. :)

btw. powodzenia... :)

20.10.2006
08:08
[19]

stanson [ Szeryf ]

Pooooszło. Ueee...
Rzygał ktoś kiedyś V-Power? :D

Póki co nie odbija mi sie, ale smak jest nadal...

20.10.2006
08:25
smile
[20]

mirencjum [ operator kursora ]

To może łyknij teraz wody kolońskiej, zapach będzie ok. Tylko minusem może być podejrzenie, że pijesz "bączki" z kiosku Ruchu. Ale coś za coś.

20.10.2006
08:52
smile
[21]

DeVitoo [ AWF Poznań ]

Czy czasem nie ma dwóch różnych wejść (pistoletów) do Diesiela i Benzyny ? Eee...., aby napewno ten wątek jest poważny ??

20.10.2006
08:54
[22]

stanson [ Szeryf ]

DeVitoo --> oczywiście, że są to dwa różne rozmiary. Do benzyniaka ropy nie da rady zatankować. Odwrotnie - kurw@ jego mać - owszem.

20.10.2006
08:55
[23]

Danley [ Pontifex Maximus ]

stanson -> V-Power moze nie, ale ruskim spirytusem przemycanym w karnistrze po benzynie tak :D

edit: wlasciwie to ukrainskim :P

20.10.2006
09:04
[24]

eJay [ Gladiator ]

Jezeli juz tego nie ma w żołądku to spróbuj użyć jakiegoś płynu na nadkwaśność (np. Malox - wyeliminuje ten caly syf, ktory jeszcze zalega), a następnie kup płyn do płukania jamy ustnej.

20.10.2006
09:20
[25]

erton [ Fink ]

To jest znakomita okazja zebys pobil ten rekord stanson!! 20 litrow wody musi zabic kazdy smak.

20.10.2006
09:26
[26]

Azzie [ bonobo ]

Nie zalecam palic papierosow :)


A teraz spiewamy :)


Ich brauche Zeit, kein Heroin,
kein Alkohol, kein Nikotin.
Keine Öfen, kein Koffein,
nur Dynamit und Terpentin.
Ich brauche Öl für Gasolin,
explosiv wie Kerosin.
Mit viel Oktan und frei von Blei,
einen Kraftstoff..
wie

BENZIN!
BENZIN!
BENZIN!
BENZIN!

Brauch' keinen Freund, kein Kokain
Brauch' keinen Arzt und Medizin.
Keine Frau, nur Vaseline
etwas Nitroglyzerin'
Ich brauche Geld für Gasolin,
explosiv wie Kerosin.
Mit viel Oktan, frei von Blei,
einen Kraftstoff, wie

BENZIN!
BENZIN!
BENZIN!
BENZIN!

Es fließt durch meine Venen,
es schläft in meinen Tränen.
Es fließt mir aus den Ohren,
Herz und Nieren sind Tutoren.

Willst du dich von etwas trennen,
dann musst du es verbrennen.
Willst du es nie wiederseh'n,
lass es schwimmen in

BENZIN!
BENZIN!
BENZIN!

20.10.2006
09:28
smile
[27]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

Może pieprznij się wiosłem :]. Najedz się czosnku?


Cool Kids of Death » Spaliny

Wdycham spaliny
Stoję na autostradzie
W samym środku zdarzeń
Choć chcę być jak najdalej

Wdycham spaliny ... (2x)
W ustach mam smak benzyny

Ale nie myśl, że to boli
Przestań lizać rany
Kiedy wszystko zapasowe
Kiedy wszystko do wymiany...
...wszystko do wymiany

Wdycham spaliny
Leżę na autostradzie
Krew miesza się z asfaltem
Ciało łączy z metalem

Wdycham spaliny
Leżę na autostradzie
Wdycham spaliny
W ustach mam smak benzyny

Ale nie myśl, że to boli
przestań lizać rany
Kiedy wszystko zapasowe
kiedy wszystko do wymiany...

Zapasowe ręce
Zapasowe serce
Zapasowe myśli
Zapasowa głowa
Zapasowa przyszłość
Zapasowa ...

Zapasowe ręce!!!
Zapasowe serce!!
Zapasowe myśli!!!
Zapasowa głowa!!!
Zapasowa przyszłość!!!
Zapasowa bliskość!!!
Zapasowe słowa!!!
Zapasowe myśli!!!
Zapasowa BLISKOŚĆ!!!!!!
Zapasowe słowa...

20.10.2006
09:38
smile
[28]

temp2 [ ARET ]

We'll.Always.Know.What.You.Did.Last.Summer.2005.STV.DVDRip.XviD-stanson.

20.10.2006
09:50
smile
[29]

Misiak [ Pluszak ]

Stanson--> Nie martw się. Nie pierwzy jesteś i nie ostatni. Mój Ojciec jak pracował na stacji paliw, to zagadał się z kierowcą cysterny, i omyłkowo do ropy wlali parę tysięcy litrów benzyny, kiedy obydwaj się skapneli co jest grane, ściągneli benzynę (jest lżejsza) a resztę uzupełnili ropą. Potem przez parę następnych dni, wszyscy kierowcy ciężarówek, zwłaszcza kamazów, twierzili, że u mego ojczulka jest najlepsza ropa w regionie :D

W sumie, jak to nie jest zbyt nowe, to też bym tak zrobił, ściągął ile da się benzyny, a resztę uzupełnił ropą, ropa wtedy jest bardziej rzadka. :D

20.10.2006
09:54
smile
[30]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

Pociesze cie tym, ze takie odpaly sie kazdemu zdarzaja :D

"happens to the best of us.." skojarzylo mi sie "american pie 2", jak Jim przykleil sie do swojego wacka i go pogotowie zabralo.
(teraz wszyscy powinni sie dziwnie spojrzec na Orlando :) )

z ciekawosci, jaki beznyna ma smak?

pomoc ci nie pomoge, bo doswiadczen takich nie mialem i sposobu na to skutecznego nie znam, ale szczerze wspolczuje.

20.10.2006
10:09
[31]

riddickM5 [ BMW ]

stanson>> jeśli napijesz sie benzyny najlepiej od razu po tym napić sie mleka z lodówki. Sprawdzone wielokrotnie przez kilku znajomych i ja za dzieciaka równiez taka akcje odwaliłem (gdy spuszczałem benzyne z ojca samochodu do simsona:) Matka dała mi od razu szklanke mleka. Umyłem po tym zęby i było dobrze (zadnego posmaku benzyny w ustach).

Swoją drogą dałeś ładnie>> najpierw pomylic dystrybutory, pozniej napic sie oktanów....
Czy to aby juz nie starość??

20.10.2006
10:34
smile
[32]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

Tylko nie pal...

20.10.2006
11:14
[33]

RomekAtomek [ Pretorianin ]

Mozesz sie smiac, ale jako syn starego tirowca powiem Ci w tajemnicy, ze bezyne zasysa sie wsadzajac rurke w odbyt i szybko wciagajac powietrze ustami.

Zawsze troche sie rozleje, ale to niewielka strata. Przynajmniej tak nie smierdzisz. Czasem ciezko wlozyc rurke...

... ale byles z kolega wiec nie wiem po co brales do buzi, jak mogles poprosic kumpla, zeby Ci wsadzil w pupe.

20.10.2006
11:35
[34]

stanson [ Szeryf ]

Bełt zdecydowanie pomógł :) Juz w sumie minęło.

RomekAtomek --> pomyliłeś fora internetowe. O osobistych fantazjach seksualnych możesz z kolegami z podstawówki dzielić się tu:

20.10.2006
11:35
smile
[35]

sturm [ Australopitek ]

stanson -->Z tego co napisales to nieduzo wypiles.Nie wiem ile palisz na setke ale jakbys troche pochodzi/pobiegal to beznyna by sie szybko skonczyla.

20.10.2006
11:42
[36]

SnT [ U R ]

stanson zrob cos dla mnie zapal zapalniczke i trzyamj na wysokosci ust...i beknij...i nagraj to :D

20.10.2006
11:43
smile
[37]

peterkarel [ KochamDzaste ]

orbit orbit orbit ;] gumy orbit duzo gum orbit :D

20.10.2006
11:47
smile
[38]

Genzo Wakabayashi [ Juventus Forever ]

Widzisz Stanson - "zapomnial wol jak cieleciem byl" kazdy ma swoje problemy a Ty mi wyjezdzasz od 14 latkow ktorzy maja idiotyczne problemy - dla mnie Twoj jest dosc dziwny bo jezdzilem wieloma samochodami i to nie jest powod zeby pomylic paliwo.

BTW - nic do Ciebie nie mam :) jestes w porzadku chłopak!!

20.10.2006
11:57
[39]

stanson [ Szeryf ]

Genzo --> no wiesz, od ponad 3 lat średnio w tygodniu jeżdżę nawet i dziesięcioma różnymi autami służbowymi (tej samej marki, ale modeli i ich wersji wiele)- po prostu jak potrzebuje załatwić jakąś sprawę to łapię pierwsze lepsze wolne kluczyki i jadę. A że dieseli mamy bardzo mało to moje przyzwyczajenie do tankowania kilka razy w tygodniu PB zrobiła swoje...

A zawsze miałem polewkę z ludzi, których z powodu nalania złej wahy laweta przywoziła - a tym bardziej, że prawie zawsze (naprawdę, 90%) ofiarami padały blondynki... Hmmm, muszę się nad sobą zastanowić :P

20.10.2006
12:05
[40]

Deepdelver [ Legend ]

dobry pomysł - mleko, może jakiś kebab z czosnkiem
zły pomysł - fajka :)

20.10.2006
12:06
smile
[41]

QrKo [ Legend ]

Nie pomoge Ci w zabiciu smaku, ale za to zam pewną skuteczną metode na zrzyganie sie:
Wsadzasz jeden palec do dupy, drugi do geby - jak nie pomaga to zmiana palców.

Powodzenia.

20.10.2006
12:19
smile
[42]

Genzo Wakabayashi [ Juventus Forever ]

Hahha Stanson dobre dobre - skoro jest tak jak mowisz to faktycznie latwo o pomylke ale teraz chyba sie juz nie pomylisz prawda??

20.10.2006
12:27
[43]

Scatterhead [ łapaj dzień ]

czego stanson nie zrobi, zeby zablysnac na forum :D

a tak na powaznie, polecam duzo wody - dobra na wszystko. czysci, plucze, rozpuszcza

20.10.2006
12:30
[44]

Foks!k [ Medyk ]

Teraz to juz 2 razy bedzie sprawdzał co leje do baku ;] xD

20.10.2006
12:47
smile
[45]

defenencjał [ police officer ]

O stanson niepotrzebnie to pisałeś

Już miałeś jedną wielką afere "STANSON ŁAMACZ WIOSEŁ"

A zaraz będzie "STANSON ZASYSACZ PALIWA"

sory jak cie obraziłem ale ja na twoim miejscu siedział bym cicho i coś kombinował.
A tu są przeważnie sami młodzi golowicze (także ja (14)) którzy nie mają zielonego pojęcia.
A już chyba widzisz jak powyżej piszą głupie rady aby tylko było śmiesznie!

A powracając do wątku to skonsultuj sie z lekarzem albo coś ...

Tak już możecie na mnie pisać po co się z tym wtrącałem, poco wchodziłem do tego wątku przekręcać moją ksywkę itd...
miłej zabawy X|

20.10.2006
13:20
smile
[46]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

smierdzi mi z geby od wczoraj jak z dystrybutora,

20.10.2006
13:23
[47]

stanson [ Szeryf ]

Scatterhead --> no, trafiłeś w sedno. Specjalnie zalałem nową Corolkę D4-D benzyną, którą oczywiście z wielkim smakiem wypiłem tylko i wyłącznie po to, żeby nazajutrz mieć o czym założyć wątek i "zabłysnąć". Ech...
Dziś juz nie wyrobiłem, okazało się że należy się zmusić do rzygania i po sprawie. W czym masz problem? Wątek jak wątek...

20.10.2006
13:29
[48]

monixxx [ Konsul ]

Musisz uważać żeby nie puścić bąka przy kimś kto akurat pali:D

A tak na poważnie to spróbuj z tym mlekiem. Tylko pożądnie się go napij bo dwa łyczki to ci nic nie dadzą.

20.10.2006
13:31
[49]

kiowas [ Legend ]

Czy takie idioctwa przytrafiają się tylko stansonowi czy tylko on potrzebuje podzielić się z gawiedzią swymi niesamowitymi przeżyciami?
Hmmm.....

20.10.2006
13:35
smile
[50]

stanson [ Szeryf ]

Żywię nadzieję, że nie tylko mi.

20.10.2006
13:42
[51]

BossManPL [ Konsul ]

Rutyna potrafi zabić :). Sam czasem wpadam w różne dziwne sytuacje przez rutyne. (Adn. wlania benzyny)

Masz fart Stanson, że nie wziołeś głębszego hałsta. Słyszałem o gościu u mnie w okolicy co sie nieźle zaciągnoł (czkawke miał czy coś) i niestety poważnie zatruł. (Adn. wypicia benzyny)

20.10.2006
13:42
[52]

Taikun44 [ NDSL ]

No nie wiem, mi sie nigdy nie odbijalo benzyna co 20 minut ;)

20.10.2006
13:47
[53]

stanson [ Szeryf ]

Farta to mam, ze nie odjechałem. Autocasco by nie pokryło takiej szkody i bym był spoooro w plecy...

20.10.2006
13:54
smile
[54]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

a tak na powaznie, polecam duzo wody - dobra na wszystko. czysci, plucze, rozpuszcza

akurat benzyny chyba nie rozpuszcza

20.10.2006
13:57
smile
[55]

Slawekk [ Senator ]

Wywal to z siebie - jeśli jeszcze tego nie zrobiles - i to szybko, jednym albo drugim otworem :)

A tak BTW to o który wątek z wioslem chodzi, bo slyszalem ze coś byo ale nie moge odnaleźć :)
Pozdrawiam autora wątku i życze przyjemnego oddechu.

20.10.2006
13:59
[56]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Skoro już walnąłeś pawia to polecam Ci napicie się albo mleka albo soku grjfrutowego albo też roztworu sody oczyszczonej z wodą.Powinno zneutralizować resztę.
Tylko nie mieszaj! Zatrucie murowane.Na początek mleko.

20.10.2006
14:01
[57]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ciekawa sprawa. Ostatnio celem eksperymentu próbowalem wlożyć wlot benzyniaka do diesla, niestety była zupełnie inna końcówka, więc nawet jakbym chciał, to nie mógłbym nalać. No chyba, że w Holandii robią to inteligentnie, a w Polsce mamy końcówki uniwersalne :>

20.10.2006
14:03
[58]

Garbizaur [ Legend ]

stanson ---> nie tak dużo... mój brat zatankował benzyną diesla Mercedesa (S 320CDI) i pojechał kilka km... skończyło się na spuszczeniu paliwa, wymianie filtra i jeszcze czegoś tam. Koszt ok. 1500 zł. :)

Paudi ---> afaik można włożyć benzynę do diesla, ale diesla do benzyny się nie włoży... przynajmniej w PL... :)

20.10.2006
14:07
[59]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Garbizaur :::> No wlaśnie jeździlem dieslem i nie udało się włożyć końcówki benzynowej... przynajmniej w Holandii ;o)

20.10.2006
14:09
smile
[60]

mooris [ Konsul ]

stsnson===> benzyna płowieje więc za długo nie powinieneś mieć problemu. Sam miałem kiedyś podobną akcję. Po jednym łyku o zatruciu też nie powinno być mowy (u mnie skończyło sie sraczką;). Żyg kontrolowany to nie najgłupszy pomysł. Osobiście proponuję czosnek i tego typu ostre przyprawy. Trza wypalić świństwo...POWODZENIA!!!

EDIT:
NO I OCZYWIŚCIE MLEKO>>>POWIE CI TO KAŻDY LAKIERNIK który napił się rozpuszczalnika czy czegoś podobnego.

20.10.2006
14:26
[61]

nagytow [ Firestarter ]

No i odbija mi sie bezołowiową

ROTFL :D

stanson --> Z twoich przygod mozna by zmontowac calkiem niezly serial :D My name is Stanson? ;))

PS. Juz po sprawie ale rzyg i mleko to najlepsze rozwiazanie :)

20.10.2006
14:32
smile
[62]

DeVitoo [ AWF Poznań ]

Powinieneś próbować wszytkiego na zdrowy rozsądek oczywiście, a nie siedzieć na GOLu cały czas :) lol

20.10.2006
14:40
[63]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

O losie... Stanson ogarnal bys sie troche! Teraz to ci juz nic nie pomoze, pozatym prawdziwy zapaleniec samochodowy musi miec troche benzyny we krwi... napewno z zoladka ci przejdzie do ukladu krwionosnego.

20.10.2006
14:42
[64]

mikmac [ Senator ]

stanson -->
a po cholere tys to zlewal? Trza bylo dolac reszta ropy w polowie z olejem roslinnym od mamy i luz... Nawet bys nie zauwazyl, ze cos nie tak.
Beznyniak spokojnie pojedzie na ropie tylko nie warto robic tego wiecej niz 1 bak ropy na kilkadzisiat potem beznyny bo jest kiepskie smarowanie.
Diesel pojedize na benzynie zmieszanej z ropa po polowie. Nawet nie zauwaysz...
Zdziwilbys sie co mozna lac do diesla... olej roslinny to jedno z normalniekszych rzeczy. Spokojnie mozna przepalony olej po frytkach (za free z barow) odfiltrowac i lac rowno - prawie nie czuc roznicy w mocy silnika.

20.10.2006
14:44
[65]

mikmac [ Senator ]

BTW rope ciezko wlac do benzyny bo koncowka pistoletu jest znacznie szersza. Z benzyna do ropniaka tez ciezko, bo uzpelnie inne zakrzywienie i kiepsko to pasuje, ale da sie :)

20.10.2006
14:45
smile
[66]

MacGawron [ Generaďż˝ ]

Zdziwilbys sie co mozna lac do diesla... olej roslinny to jedno z normalniekszych rzeczy. Spokojnie mozna przepalony olej po frytkach (za free z barow) odfiltrowac i lac rowno - prawie nie czuc roznicy w mocy silnika.

mikmac ---> roznice to ty poczujesz ale w portfelu jak ci pierdolna wtryskiwacze typu common rail. Wiadomo diesel wszystko przepali, jakas tam Astra 1.7D wolnossaca - ale nie nowa Corolla D4D, ogarnij ty sie czlowieku, tam jest tyle napchane techniki ze stanson by sie po takim oleju po frytkach do konca zycia nie wyplacil...

20.10.2006
14:47
smile
[67]

Sasanka [ Senator ]

mikmac- a od kiedy ty sie znasz na samochodach ? :P btw a czemu ty nei jezdzisz na oleju po frytkach ?:D

kiowas- odezwij sie do mnie na gg w wolnej chwili, czas sie ustawic na piwko, jak juz wrociles do wawki :)

20.10.2006
14:51
smile
[68]

Taikun44 [ NDSL ]

stanson >> tak btw. to jesli mialbym byc zlosliwy to powiedzialbym ze ten "smak benzyny w ustach" to kara za wiosła ;)

20.10.2006
17:03
smile
[69]

$heyk [ Master Chief ]

Tylko nie pij soku z pomarańczy. W filmie "Fight Club" Brad Pitt powiedział, że po zmieszaniu bezyny i soku opmarańczowego w odpowiednych proporcjach można otrzymać napalm. Nie wiem ile w tym prawdy, ale lepiej nie ryzykować :)

A może spróbuj? Dowiemy się jak jest ;D

20.10.2006
17:16
smile
[70]

jacek119 [ Konsul ]

No i odbija mi sie bezołowiową co 20 minut.

ROTFL

20.10.2006
17:25
[71]

stanson [ Szeryf ]

mikmac --> w nowoczesnym silniku diesela - takim jak Corolli - takie numery nie przechodzą. To było prawie nowe auto, wolałem to zlać niż mieć potem problemy. Poza tym, pierwsze co zrobiłem to zadzwoniłem do mechaników z Toyoty i powiedzieli mi, ze przy malutkiej domieszce benzyny to by sie udalo - ale ja zatankowalem 10 litrow benzyny na rezerwe ropy, czyli pozostalo jakies 30 litrow na dolanie ropy. Za mało...

20.10.2006
17:27
[72]

The LasT Child [ MPO GoorkA ]

Czosnek, cebula, jakieś ostra papryczki w dużej ilości, więc będziesz musiał to odsiedziec na tronie.

Defenencjał --> pare lat teu jeszcze był Stanson czerwone światełko w samochodzie

20.10.2006
17:33
smile
[73]

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]

Czy ja dobrze zrozumiałem - wypompowywałeś paliwo ustami? Trzeba było na stacji zapytać czy nie mają czegoś na takie okoliczności.Niektóre stacje są na to przygotowane. Można było też pomyśleć i np. pompka od roweru wypompować albo skombinować gruszkę. Ale nie ustami... (o ile dobrze zajarzyłem)

20.10.2006
17:37
[74]

stanson [ Szeryf ]

Coolabor --> no taaaa... 15 litrów wyżłopałem ustami ze zbiornika :) LOL
Wystarczy zassac i benzyna sama zlatuje... Prawa fizyki :) Cała sztuka to zdążyć wyciągnąć rurkę z buzi w momencie gdy zbliża się paliwo.

20.10.2006
17:43
smile
[75]

axel1 [ The Nameless One ]

kiedys zjadlem na surowo 2 zabki czosnku i tez bylo krucho :) 3=krotne mycie zebow, plukanie i najwazniejsze ZAGRYZIENIE I ZJEDZENIE NATKI PIETRUSZKI. pomoglo :)

20.10.2006
19:24
smile
[76]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

normalnie pcha mi sie na usta cyata z piosenki metalliki:

"Gimme fuel, gimme fire, gimme that what I desire!!!" ^^

no a co do pytania - nie wiem jak ci pomóc...

20.10.2006
19:33
smile
[77]

Volter_xD [ Pretorianin ]

Na co?? Spuszczenie paliwa czy smak benzyny??

20.10.2006
19:36
[78]

kociamber [ A Is To B As B Is To C ]

Płyn do czyszczenia szyb powinien pomóc ;)

20.10.2006
19:50
smile
[79]

memoir [ Chor��y ]

Dużo wody i dużo chleba (jasnego) powinno pomoc:D

20.10.2006
20:10
smile
[80]

Molzey [ Pretorianin ]

Przebiegnij kilka kilometrów, to spalisz....Jak ci się lampka zapali ,to bedziesz wiedział , że juz blisko.

20.10.2006
20:13
smile
[81]

xanat0s [ Wind of Change ]

stanson --> Pocieszę cię, ja kiedyś wypiłem trochę wody ze zmywarki (pełnej różnego rodzaju brudu i środków do czyszczenia), w podobnej sytuacji, czyli starałem się wypompować wodę rurką (po co - za długo historia, ale to było konieczne :)). Było to obrzydliwe że aż strach, na szczęście nic mi się nie stało, mimo obecności jakichś świństw.

Żeby coś takiego się nie powtórzyło zrobiłem sobie trening z zwykłą wodą i teraz jak np. wyciągam wodę z akwarium to już nic nie piję :)

20.10.2006
22:18
[82]

$heyk [ Master Chief ]

Próbowałeś Borygo?
A może czosnek?
Kawa (nie napój, ale sam proszek) może dobrze stłumić zapach.

20.10.2006
22:26
smile
[83]

Harrvan [ Legend ]

Pietruszka powinna zniwelowac ten nieprzyjemny zapach ... ewentualnie jakas super mocna pasta do zebow + mentos/tic taci bez przerwy ... powinno pomoc

Btw :
Metallica - "Fuel"

Gimme fuel
Gimme fire
Gimme that which I desire

Turn on, I see red
Adrenaline crash, crash my head
Natural joker, paint me dead
And I see red

Running across through black and white
War horse, war head
Fuck 'em, man
White knuckles tight
Through black and white

Oh, I burn
Fuel is pumping engines
Burning hard
Loose and clean

And then I burn
Turning my direction
Quench my thirst with gasoline

So gimme fuel
Gimme fire
Gimme that which I desire

Turn on beyond the bone
Swallow future, spit out hope
Burn your face upon the chrome

Take the corner, going to crash
Headlights
Headlines
Another joker, who lived too fast

Lives way too fast, fast, fast, fast, fast

When I burn
Fuel is pumping engines
Burning hard, loose and clean

And then I burn
Turning my direction
Quench my thirst with gasoline

So gimme fuel
Gimme fire
Gimme that which I desire

Gimme fuel
Gimme fire
My desire

When I burn
Fuel is pumping engines
Burning hard, loose and clean

And I burn,
Turning my direction,
Quench my thirst with gasoline

Gimme fuel
Gimme fire
Gimme that which I desire

And I burn

20.10.2006
23:36
[84]

Genzo Wakabayashi [ Juventus Forever ]

Stanson i jak samopoczucie na noc ??

20.10.2006
23:37
smile
[85]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Zjedz łyżkę musztardy albo kozę .

Dla zabicia smaku.

21.10.2006
00:34
[86]

temp2 [ ARET ]

Nie piszcie na noc takich rzeczy bo sie mozna udlawic.

Stanson juz dawno "zniwelowal" to co bylo jego zagrozeniem.

21.10.2006
01:16
smile
[87]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

stanson --> jakbys patrzyl na znaczki to bys wiedzial ze na stacji jest zakaz palenia i uzywania telefonow komorkowych :P widac jakie ma skutki olewanie tego zakazu hehe :D

21.10.2006
02:10
smile
[88]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

stanson => myślę, że po spożyciu spokojnie mogłeś pierwsze siki skierować do baku jakiegoś samochodu

21.10.2006
02:29
smile
[89]

Trane [ Konsul ]

stanson - w jakim zawodzie pracujesz? Kurde jezdzic autami w pracy, to super sprawa! Jeszcze jesli sa to japonce, to zyc nie umierac, a do tego jesli dobrze zarabiasz, to juz marzenie :)

21.10.2006
02:37
smile
[90]

Lechiander [ Wardancer ]

O LOL!!!

20.03.2007
21:10
smile
[91]

34io [ Konsul ]

nie czytalem wszyskich postow wiec moze takie pytanie padło ale jak bęzyna smakuje do jakiego smaku mozna to porównac ? ;P

20.03.2007
21:15
smile
[92]

Ruinort [ Jónior ]

nie podchodz teraz do ognia :D

20.03.2007
21:18
smile
[93]

stanson [ Szeryf ]

No i po co wyciągneliście wątek sprzed 5 miesięcy...?

20.03.2007
21:21
smile
[94]

hohner111 [ TransAm ]

CZY WY LUDZIE NA SERIO NIE PATRZYCIE NA DATY?

20.03.2007
21:34
[95]

Aristos [ między słowami ]

Pierwszy raz najgorszy, jak z whisky, potem się przyzwyczaisz ;). A mleko i produkty mleczne próbowałeś? Podobno się daje po zatruciu grzybami (lekkim)? W sumie to może tu jakiś chemik wytłumaczy dlaczego grzyby - mlekiem. A może to tylko urban/forest legend?

Edit: 34io > jak wykopujesz stary wątek daj ostrzeżenie :)

20.03.2007
21:34
smile
[96]

kusiak11 [ Pretorianin ]

Nie no nie powiem niektóre teksty fajne :] Ale 1 raz to widze ^^

20.03.2007
21:43
smile
[97]

Adamek20 [ Chor��y ]

po co reanimowałeś ten watek

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.