GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Rozwiązanie umowy najmu.

15.10.2006
11:00
[1]

ponik [ Centurion ]

Rozwiązanie umowy najmu.

Witam
Mam taki problem, że mam wynajęty pokój dwuosobowy od października tylko nie mogę się z gościem dogadać i ostatnio zaczął mnie poważnie wkurzać i myśle o znaleźieniu sobie jedynki i mam takie pytanie czy mogę rozwiązać tą umowe jeśli ona jest na czas określony do czerwca przyszłego roku. O rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron nic tam nie ma tylko właścicielka zaznaczyła w tej umowie, że jeśli nie będe przestrzegał warunków umowy to ma prawo wymówić lokal ze skutkiem natychmiastowym a ja bede musiał zapłacić trzeciej części opłat do czerwca przyszłego roku. No więc moje pytanie brzmi czy jest jakaś możliwość w polskim prawie wymówienia umowy przeze mnie przy takiej umowie. Nie jestem do końca pewnien ale właścicielka nie zarejestrowała swojej działalności. Proszę o rzetelne informacje.
PZDR

15.10.2006
14:36
[2]

sturm [ Australopitek ]

Z tego co pamietam to jak najbardziej jest (ostatnio cos takiego robilem 2 lata temu).I chyba obie strony musza miec mozliwosc rozwiazania umowy.Najlepiej zerknij do kodeksu cywilnego na umowy wynajmu.

Druga sprawa ze jak bedziesz chcial rozwiazac umowe a koles sie bedzie czepial to zapytaj czy wliczyl ten dochod do podstawy podatku:)Bardzo niewiele osob to robi:)Jak sie zmiesza to juz wiesz ze nie i wtedy masz swietna pozycje do osiagniecia "porozumienia stron".

15.10.2006
14:54
[3]

nagytow [ Firestarter ]

Skoro wlascicielka wynajmuje pokoje 'na lewo', to mozesz odejsc nawet z dnia na dzien. Powiedz np, ze odchodzisz za miesiac a w tym czasie poszukaj sobie nowego miejsca.

Co do umowy (tutaj powtarzam tylko co slyszalem) to mozna ja uniewaznic, bo musi byc zapis o mozliwosci wypowiedzenia przez obie strony i umowa nie moze byc skonstruowana tak, ze jedna strona ma same obowiazki (ty) a druga moze wszystko.

PS. Jesli podstawa umowy jest wynajecie pokoju a wlascicielka nie wlicza tego do podatku, to czy ta umowa jest w ogole wazna?

15.10.2006
15:01
[4]

ponik [ Centurion ]

Ok chlopaki dzięki za rady coś się wymyśli!!

15.10.2006
15:07
[5]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

ponik ---> Pod żadnym pozorem nie mów, że odchodzisz za np. miesiąc. Bo kobiecina wymyśli coś, żeby Cię w ciągu tego misiąca wywalić i żeby dostać kasę z tego wywalenia Cię (to co pisałes o umowie do czerwca). Po prostu znajdź sobie coś i z dnia na dzień "wysiedl się" oddając klucze i regulując ewentualne należności.

15.10.2006
15:26
smile
[6]

jojko999 [ Generaďż˝ ]

Hellmaker ma rację. Znajdź sobie onne lokum, z końcem miesiąca oddaj klucze i po sprawie. Prawo u nas tak działa, że odnajmujący może ci na plecy z rozpędu obónóż naskoczyć. Może cię podać do sądu cywilnego jak zapłaci wpisowe bodajże 600PLN i użerać się z tobą przez parę lat a i tak żadnych kosztów w postaci trzeciej części do czerwca nie będziesz musiał płacić. Jeśli masz tak w umowie napisane to cała umowa jest niezgodna z kodeksem cywilnym, czyli nieważna.

15.10.2006
15:40
[7]

Deepdelver [ Legend ]

Wypowiedzenie umowy najmu zawartej na czas oznaczony jest możliwe tylko w przypadkach przewidzianych w umowie, jeśli ich nie ma, to jest taka możliwość tylko w przypadku gdy lokal ma wady zagrażające życiu i zdrowiu. Opłata tej trzeciej części opłat jest zapewne rodzajem kary umownej z tytułu nienależytego wywiązania się z umowy.

Radziłbym się dogadać z wynajmującym, i rozwiązać umowę za porozumieniem stron albo spisać do niej stosowny aneks.

15.10.2006
15:58
[8]

fanlegii79 [ Generaďż˝ ]

Z tego co przeczytalem, to masz marne szanse na wypowiedzienie tej umowy, bez jej podwazenia. Po pierwsze powiedz kto jest stronami umowy, czy sa dwie osobne umowy, miedzy toba i wlascicielka, oraz miedzy ta druga osoba i wlascicielka. Wazne jest takze co jest przedmiotem umowy, pokoj, miejsce w pokoju dwusobowym, pol pokoju ?

15.10.2006
16:05
[9]

ponik [ Centurion ]

fanlegii79-------> Stronami jestem ja i osoba wynajmująca. Tak są dwie umowy miedzy mna i właścicielką i między tą druga osobą i właścicielką z tymże ona ma tylko te umowy. Nam egzemplarza nie dała. a przedmiotem wynajmu jest pokój nic więcej.

15.10.2006
16:10
smile
[10]

Straszny_Ninja [ Konsul ]

Wszyskie ewentualne kwestie sporne nie zawarte w umowie są rozpatrywane na podstawie kodeksu postępowania cywilnego. Tak przynajmniej mi coś świta, ale nie jestem pewien.

15.10.2006
17:20
[11]

fanlegii79 [ Generaďż˝ ]

no skoro przedmiotem najmu jest pokoj, to znaczy ze ona wynajelo ten sam pokoj dwom osobom naraz, a to pewnie z kc zgodnie nie jest. Natomiast jak nie masz tresci umowy, to jestes lekko mowiac w d....

16.10.2006
11:32
[12]

sturm [ Australopitek ]

ponik -->Tak jak pisali inni i ja zerknij do kc.Umowy najmu sa naprawde prosto opisane jak pamietam.Poza tym jak to wspomnial juz jeden z przedmowcow chyba jest cos takiego ze umowa najmu musi byc zarejestrowana/sporzadzona/czy cos przez notariusza a jesli nie to i tak jest niewazna.

I jeszcze pytanie: jak do jasnej cholery zgodziles sie podpisac umowe bez otrzymania egzemplarza tejze?????

16.10.2006
11:53
[13]

Deepdelver [ Legend ]

W żadnym razie nie trzeba tej umowy spisywać ani rejestrować u notariusza. :)

Jedyny wymóg to forma pisemna, ale tylko w przypadku gdy pomieszczenie jest wynajmowane na okres powyżej roku. Skutkiem niezachowania takiej formy jest uznanie umowy za zawartą na czas nieoznaczony.

W pozostałych przypadkach umowa może być zawarta ustnie.

16.10.2006
11:58
smile
[14]

mirencjum [ operator kursora ]

A już nic

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.