GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Poznań Malta 2002

26.06.2002
08:48
[1]

garrett [ realny nie realny ]

Poznań Malta 2002

tragicznie rozpoczął się tegoroczny feastiwal teatralny na Malcie, w pierwszym spektaklu zginela niemiecka aktorka. Szok i tragedia dla mnie i wszystkich tam obecnych. Waszym zdaniem festiwal powinien byc kontynuowany ? Ja mysle ze tak choc juz na pewno nie bedzie taki sam, i dla widzow i dla aktorow

26.06.2002
09:06
smile
[2]

Bratek [ Pretorianin ]

No tak ! jak sie buduje scenografie ze wszystkiego co tylko w rekę wpadnie a potem udaje sie na tym Spidermana - to łatwo o wypadek - w końcu kiedyś musiało dojśc do tragedii !!!!

26.06.2002
09:09
smile
[3]

G0thm0g [ Konsul ]

A co sie stalo tej aktorce ?

26.06.2002
09:10
smile
[4]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

przed chwilą usłyszałam o tej tragedii:-( Malta musi być kontunuowana, choć cien tego tragicznego wydarzenia niewątpliwie zaważy na atmosferze całego festiwalu

26.06.2002
09:14
[5]

LaveeR_ [ Pretorianin ]

A ja myslalem ze my tu gadamy o slynnym torze kajakowym "MALTA" w Poznaniu :PPP

26.06.2002
09:15
[6]

Xelloss [ Senator ]

No cóż, smutne to... Kurcze żal mi tej aktorki :(. Ale przynajmniej mają nauczkę i będą robić porządne scenografie! Tą scenografię robili Polacy czy ci aktorzy z Niemiec?

26.06.2002
09:16
smile
[7]

Schwarz [ Konsul ]

hmm... niefajna sprawa... ale... show must go on

26.06.2002
09:16
smile
[8]

G0thm0g [ Konsul ]

ale mozecie mi powiedziec co sie stalo ?

26.06.2002
09:21
[9]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

pozwolę sobie zacytowac słowa dyrektora festiwalu: " A każda maska, nawet jej lustrzane odbicie, nawet w ironicznym grymasie, to forma teatralnej zaczepki, próby sformułowania teatralnego komunikatu. Teatr żyje, zmienia się, przybiera nowe maski. Życie ubiera go w swoje sceniczne kostiumy. My też w coś, czy dla czegoś, czy kogoś gramy i przebierając się, wchodzimy w nowe role. Malta jest dla tych, którzy chcą w tym dzianiu brać udział i dzięki którym coś się dzieje(...)"

26.06.2002
09:24
[10]

garrett [ realny nie realny ]

G0thm0g--> Na festiwalu, podczas wieczornego spektaklu niemieckiego teatru Antagon Theater Aktion na głowę aktorki spadła część scenografii tzn oderwala sie klapa czy czesc scianki kontenera, aktorka poniosła śmierć na miejscu. Kontener montowali niemcy a wszystko to nieszczesliwy wypadek :(

26.06.2002
09:27
smile
[11]

G0thm0g [ Konsul ]

garrett - dzienki uczcijmy jej pamiec minuta ciszy

26.06.2002
09:28
[12]

LaveeR_ [ Pretorianin ]

garrett ---> zawsze tak gadaja jak sie cos stanie ...

26.06.2002
10:18
[13]

garrett [ realny nie realny ]

LaveeR_ --> wypadek ewidentny, pytanie tylko czy zawinilo niedbalstwo ekipy niemieckiej, na poprzednich maltach tez widzialem dosc niezbezpieczne konstrukcje, teraz mysle ze chyba zawsze w takich spektaklach o wypadek nie trudno

27.06.2002
08:13
[14]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Smutny, oj smutny dzień był wczoraj. Rozmawiałam ze znajomymi tancerzami z Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu o tragedii która wydarzyła się w podczas występu teatru z Niemiec. Wśród organizatorów i uczestników panuje ogólne przygnębienie. Poważnie rozważano kwestię odwołania festiwalu. Na pewno nie odzyska on atmosfery radosnej beztroskiej zabawy tak charakterystycznej dla tego święta. Show must go on... Teraz trochę o tym co miałam okazje obejrzeć podczas drugiego dnia festiwalu. Z braku czasu niewiele tego było:-) Na początek wystawa Leszka Madziąka - wystawa fotografii i plakat collage. Pan Madziąk – artysta znany, mnie osobiście nadal pozostał nieznany. Wystawa mnie zaskoczyła. Zresztą nie mogło być inaczej. Pierwszy raz miałam okazję zetknąć się z twórczością Madziąka, a raczej z maleńką próbką jego twórczości. Wystawa różnorodna, zbyt różnorodna, takie było moje pierwsze wrażenie. Czaszki, nagrobki, teatralne maski, aktorzy, manekiny, przyroda - martwa przyroda, uschnięte korzenie, kikuty drzew....coś jeszcze? Nie pamiętam. Klimaty, w których nigdy się nie czułam. Zaledwie w kilku dziełach znalazłam odrobinę siebie. Nie oceniam artysty, nie czuje się do tego ani trochę upoważniona. Jednak nie, zdecydowanie to nie to. W piątek kolejny wernisaż pana Madziąka „W mroku”, tym razem ma być więcej o jego twórczości teatralnej. Pójdę na pewno. Być może z Madziakiem jest tak jak z muzyką: dla mnie najlepsza jest ta, która podoba się z każdym brzmieniem coraz bardziej, która wciąga z każda nutą:-) Kolejne wydarzenie: ech, och, ach! Battery Dance Company from New York. To już czwarta wizyta tych utalentowanych młodych tancerzy w naszym kraju. Z uwagi na to, że zespół powstał w części NY pozbawionej teatrów, swe przedstawienia dawał w parkach i na ulicach, dzięki czemu trafiały one także do widzów nieprzygotowanych do tańca współczesnego. Występy tej grupy uświetniają wiele międzynarodowych festiwali. Zespól będzie można jeszcze obejrzeć jutro i pojutrze. Nie pominę żadnego przedstawienia. Byłam i jestem zachwycona wczorajszym występem. Pięć czy sześć solówek, po prostu och! Bo jak inaczej mogę opisać ich taniec, to trzeba zobaczyć i poczuć, to trzeba kochać. Gdybym mogła urodzić się jeszcze zostałabym tancerką i choreografem....z dyplomem prawnika of course :-))))

27.06.2002
08:27
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co do Leszka Mądzika, to chce wtracic dwa moje grosze. Mialem okazje widziec spektakle i stwierdzam, ze wszelkie galerie, wernisaze, pokazy zdjec ble, ble, ble to nie jest domena tego tworcy. Nie mam pojecia, czy sam autor traktuje je jako element istotny czy nie, ale wg. mojej skromnej opinii, nalezy odbieraz te statyczne formy wyrazu jako uzupelnienie. Dla mnie Mądzik to wylacznie spektakle. Mroczne, bez slow, z sama muzyka, czesto wzbudzajaca emocje zblizone do tych, jakie towarzysza sluchaniu Pendereckiego. Kto nie lubi takich klimatow, temu Mądzik rzeczywiscie do gustu nie przypadnie. A sama galeria, coz, na 100% to wyrwane z kontekstu obrazy, fotografie pokazujace jedynie ogolny charakter i styl. Ps. W Lublinie, gdzie Mądzik tworzy na stałe na jego spektakle czesto nie sprzedaje sie biletow. Rozchodza sie one jako zaproszenia wylacznie dla wazniakow :-)

27.06.2002
08:30
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I jeszcze cos - kiedy w starozytnosci byl jeden aktor na scenie, nic sie nie zawalalo. A teraz, gdy na sile jeden przez drugiego szukaja "oryginalnosci", naznosza rupieci, postawia beczki, kontenery, snopowiazalki, pily spalinowe kazdemu wrecza, na efekt nie trzeba dlugo czekac. Niedlugo byle aktor bedzie musial miec specjalizacje kaskaderska.

27.06.2002
08:34
[17]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Rothom, jestem bardzo ciekawa jak wyglądają jego spektakle, słyszałam, że sa bardzo ubogie w dekoracje, a sam artysta operuje przede wszystkim ruchem scenicznym i muzyką. Czy tak to rzeczywiście się prezentuje? To co powiedziałeś o wystawie doskonale oddaje to co widziałam wczoraj. Ta róznorodność wprowadza jakiś niezamierzony bądź zamierzony chaos. Mam nadzieję, że w piątek zobaczę takie zdjęcia, które wprowadzą mnie choć odrobinę w klimat jego przedstawień.

27.06.2002
08:38
[18]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Zgadzam się,że zaśmiecanie sceny powoduje, że dostrzegamy przede wszystkim scenografię a na samym końcu grę aktora. Wczorajsze przedstawie Battery Dance Company zrobiło na mnie tak ogromne wrażenie głównie z tego powodu, że na scenie nie było kompletnie nic, zupełnie nic. Można było się skupić na występie jednego jedynego artysty, na jego ruchach, mimice twarzy, giętkości ciała i muzyce.

27.06.2002
08:42
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Spektakle wygladaja tak jak zdjecia, czern i biel, niewielka ilosc rekwizytow. Panuje calkowita ciemnosc, czesto swiatlo calkiem gasnie, cos tylko gra, raz tu, raz tam ... slychac uderzenia z roznych stron, z roznym nasileniem, to slabe, to glosne ... jakies kroki, jęk jak w Diablo, niby placz dziecka. Potem nagle sie cos moze urwac, swiatlo sie zapali, zobaczymy postac, tuz przed nami, blada, albo calkiem bez twarzy ... Sala jest mala, miesci nieduza ilosc osob, mysle ze okolo 50-60. Mądzik pilnuje tego, bo faktycznie, to nie sa rzeczy na duze sceny :-)

27.06.2002
08:50
[20]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Aż mnie ciarki przeszły, kiedy wyobraziłam sobie jak musi wyglądać takie przestawienie:-)) Pewnie klimat jest niesamowity. Wiesz, te zdjęcia wcale nie były tylko czarne i białe, one były bardzo kolorowe i własnie to mnie zaskoczyło. Główny temat: śmierć, przemijanie - jak widać wcale nie musi być przedstawione w smutnych kolorach. Zastanawiam się, co artysta mial na mysli, kiedy robił te zdjęcia?:-)

27.06.2002
08:55
[21]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To ja kolorowych nie ogladalem. A co mial na mysli? Hmmmmmm, a co mnie to, wazne co ja mam ogladajac :-)

27.06.2002
08:57
[22]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Mnie głównie interesują powody dla ktorych ktoś co zrobił. zwłaszcza, jeżeli chodzi o takie klimaty w jakich obraca sie Madziąk:-) I nie ma nic wspólnego z tym czy mi sie podoba czy nie.

27.06.2002
09:07
smile
[23]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jasne, jasne. Ale co w tym interesujacego co innemu po glowie chodzi(ło)? Aniele, powinnas zrobic drugi fakultet. zdecydowanie! :-))) Ps. No i popatrz, przez Ciebie zdominowalismy chlopakom watek :-)

27.06.2002
09:10
[24]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

wiesz, rothon, mogłabym zalozyć swój watek, ale mi nie wolno;-))))))))))) Poza tym, przecież rozmawiamy na temat:-)))))

27.06.2002
09:12
smile
[25]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Racja! I jedno i drugie *smieje sie*

27.06.2002
09:13
[26]

garrett [ realny nie realny ]

rothon --> nie dominujecie, nawet dobrze ze ludzie jeszcze potrafia rozmawiac o teatrze...wątek zalozylem wczoraj bo mialem naprawde dola i żal, wczoraj na Malte nie poszedłem

27.06.2002
09:22
smile
[27]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

cześć garrett, chwała Ci za ten wątek (mam rację rothon?:-)) idź na Maltę, choć na jedno przedstawienie, to Ci dobrze zrobi:-)

27.06.2002
09:23
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

garrett--> No to sie ciesze. A swoja droga to fajnie macie z ta Malta (pomijam ten wypadek, co oczywiste). Tu u mnie, w morde, to najwyzej Ich Troje przyjezdza :-)

27.06.2002
09:25
[29]

maczu [ Konsul ]

niestety, wypadki chodza po ludziach... :(( wiem ze to nie w temacie, ale mam putanie: czy w tym roku na malcie bedzie bungee? jak bedzie albo jest to moze wiecie jakie wysokie/dlugie?

27.06.2002
09:31
[30]

garrett [ realny nie realny ]

aniele--> dzieki :), dzisiaj juz chyba pojde w nocy na Malte, chcialem tez zobaczyc nowa Strefe Ciszy (lokalny patriotyzm :) maczu--> o bungee nic mi nie wiadomo

27.06.2002
09:34
[31]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

garrett, ja jestem ciakawa wystepów naszego teatru tańca, muszę sprawdzić kiedy mają występ...

27.06.2002
10:10
smile
[32]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

ch...jasna! własnie uslyszałam, że wczoraj wieczorem nad jeziorem maltańskim był spektakl Madzika "Całun", jak ja czytałam program, że tego nie zauważyłam! Chociaż wczoraj i tak nie miałam czasu żeby pójść i zobaczyć. Do wszystkich zaintresowanych: z uwagi na wtorkowa tragedię, spektakle rozgrywane na torze maltańskim zostana przeniesione w inne miejsce, informacja zasłyszana i nie potwierdzona, radzę dobrze sprawdzić program:-)

27.06.2002
10:15
[33]

garrett [ realny nie realny ]

slyszalem ze maja zamiar zmienic niektore godziny przedstawien lub juz to zrobili, i ktorys z teatrow planowal sie wycofac. Szkoda ze nie ma na razie oficjalnej, nowej rozpiski godzinowej typu : kto, gdzie, kiedy ?

27.06.2002
10:21
smile
[34]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

garrett, najlepiej zasięgnąć informacji przy stoisku pod zamkiem, siedzi tam grupka młodych ludzi i są dość dobrze zorientowani

27.06.2002
12:36
[35]

_mixer [ Konsul ]

Po tym , co widziałem na Malcie przez te wszystkie festiwale , to można się dziwić , że PIERWSZY taki wypadek miał miejsce dopiero po 12 latach...

27.06.2002
13:01
smile
[36]

tygrysek [ behemot ]

od kiedy do kiedy trwają teatry ?? mam 1,5 kilometra do malty i warto by było wreszcie wpaść tam :-)

27.06.2002
13:10
[37]

garrett [ realny nie realny ]

tygrysku --> od poniedzialku do soboty

27.06.2002
13:14
[38]

tygrysek [ behemot ]

dziś się przejdę zobaczyć, bo w zeszłym roku nie miałem możliwości

27.06.2002
13:20
smile
[39]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

cześć tygrysku! polecam przestawienia, każdy znajdzie coś dla siebie, ja też w tamtym roku nie miałam możliwości:-)

27.06.2002
13:22
[40]

tygrysek [ behemot ]

Hejka Aniołku a w tym roku będziesz miała możliwość ??

27.06.2002
13:23
[41]

garrett [ realny nie realny ]

tak imho to malta sprzed roku byla dosc nie ciekawa, co ciekawsze przedstawienia platne , i to dosc wysoko, nie bylo niczego co bym dluzej zapamietal i co by mnie poruszylo..ale to prywatne zdanie :)

27.06.2002
13:24
smile
[42]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

byłam juz tygrysku, byłam wczoraj, przeczytaj kilka postow wyżej:-))))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.