iNfiNity! [ NSX ]
większy rozmiar?
nie to co myślicie, zboczuchy :P
kupiłem sobie halówki na allegro, niestety troszeczkę za małe... jest jakiś domowy sposób, żeby trochę się rozeszły?
Lysack [ Latino Lover ]
nie będę wskazywał palcem kto tu jest zboczuch i kto pierwszy pomyślał;))
Mati176 [ Supervisor ]
Lysack--> Lol, czytasz w myslach czy co? :D
polak111 [ T42 ]
Mój ojciec do buta wkłada w takim przypadku takie specjalnie wyprofilowane klocki drewniane. Buty tak postoją z 1 dzień i masz szersze ;]
Co do tych klocków to nie wiem czy sam zrobił czy kupił ...
iNfiNity! [ NSX ]
palcem się nie pokazuje :-)
Loon [ jaki by tu stopien? ]
Ekhm, a mi sie też skojarzyło.
Arxel [ Legend ]
hm.. chyba cos ze mna nie tak albo za intensywnie sie uczylem z polaka bo ja pomyslalem o czyms zwiazanym z komputerem.. :( chyba czas sie leczyc...
co do butow - podobnie jak napisal polak111 - wloz cos do butow i niech tak postoja/poleza dzien lub wiecej i powinny sie rozszerzyc:) (niekoniecznie musi byc to klocek drewniany:P byl by utrzymywalo stale "rozszerzenie" butow)
mirencjum [ operator kursora ]
Jeśli buty jeszcze trochę "piją", to trzeba się przejść trawnikiem po rosie. Wilgoć rozmiękczy skórę i but dopasuje się szybciej. W ostateczności dopomóc może szewc , stosownie rozszerzając but.
iNfiNity! [ NSX ]
napchałem już papieru do butów na maksa, niech poleżą z dwa dni... potem spróbuję jeszcze nawaliżyć lekko
w ostatecznosci szewc... tylko czy nie uszkodzi to buta?
Arczens [ Legend ]
Skorzane halowki zaczynaja sie tak od 300 zł, wiec chodzenie po rosie nic nie da. Chyba, ze ktos kupuje buty za taka cene przez internet.
Przy okazji, halowki zawsze kupuje sie rozmiar mniejsze, chyba ze kupiles dwa rozmiary za male ;)
iNfiNity! [ NSX ]
kupiłem o pół numeru za małe... a są ze skóry (fakt, że "ekologicznej" ;-)
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
Rozmiar się nie liczy. Ważna jest technika wkładania.
Boroova [ Lazy Bastard ]
Infinity --> papier nic nie da. Wypchaj to jakims klockiem drewnianym, albo inna twarda rzecza. Dodatkowo slyszalem, ze skore rozciaga sie rozmiekczajac ja rozpuszczalnikiem.
Kiedys mialem eleganckie buty, ktore mnie pily i byly generalnie za twarde. Poszedlem do szewca i za 5 zlotych mi ladnie zmiekczyl. Nie musisz sie martwic, ze ci zniszczy - moje byly czarne, eleganckie i spoko - zero sladow ingerencji